Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

[Darianna25]

Napisane przez djerba

Hello

Dziewczyny powiedzcie mi jak teraz wyglądają szyjki Waszych maleństw?
W sensie czy w fałdkach są np. zaczerwienione? albo czy kolor jest jednolity?
U mnie oczywiście i to i to występuje...pomijając już te białe plamy które wciąż są Zastanawiam się czy skóra tak małego dziecka może być nie dokońca jednolita.. i czy się to jakoś zlepi w całość w przyszłości..

A to Shadee dzisiaj na zakupach

Już pisałaś i tych plamkach i co byłas u lekarza zapytać?
Mojej koleżanki córeczka urodziłą się z taką czerwoną plamką na czole i zeszła jej w 2 miesiące.

[margo80]

ślicznotka

u nas szyja normalna, nie zauważyłam zaczerwienienia ani podrażnienia żadnego.

TU można zobaczyć śmiejącą się Ewcię

[djerba]

Napisane przez Darianna25

Już pisałaś i tych plamkach i co byłas u lekarza zapytać?
Mojej koleżanki córeczka urodziłą się z taką czerwoną plamką na czole i zeszła jej w 2 miesiące.

No tak pisałam, ale mi teraz głównie chodziło o szyjkę.
A dermatolog mi nic nie powiedziała, nie zdiagnozowała tylko przepisała sterydy o których pisałam również ..no i nic nie zeszło

[Darianna25]

Napisane przez djerba

No tak pisałam, ale mi teraz głównie chodziło o szyjkę.
A dermatolog mi nic nie powiedziała, nie zdiagnozowała tylko przepisała sterydy o których pisałam również ..no i nic nie zeszło

No tak,teraz sobie przypominam.
Nasza szyjka różnie.Raz czerwona raz normalna i nie wiem od czego zależy bo ciepła już u nas nie ma.

[Silpe]

Napisane przez djerba

Hello

Dziewczyny powiedzcie mi jak teraz wyglądają szyjki Waszych maleństw?
W sensie czy w fałdkach są np. zaczerwienione? albo czy kolor jest jednolity?
U mnie oczywiście i to i to występuje...pomijając już te białe plamy które wciąż są Zastanawiam się czy skóra tak małego dziecka może być nie dokońca jednolita.. i czy się to jakoś zlepi w całość w przyszłości..

A to Shadee dzisiaj na zakupach

u nas szyjka w normie
tzn jest normalna a fałdeczki są malutkie , czasami widziałam tam na zgieciach takie lekko różowe ale to pewnie od potu no i cieżko sie tam dostac
małej jak mleczko zleci na szyjke to nie daje rady czasami sie tam dostac żeby to powycierac , jak juz sie dostane to zasypką posmaruje i jest ok.

mała śliczności słodziak

[kardashi]

Napisane przez djerba

Hello

Dziewczyny powiedzcie mi jak teraz wyglądają szyjki Waszych maleństw?
W sensie czy w fałdkach są np. zaczerwienione? albo czy kolor jest jednolity?
U mnie oczywiście i to i to występuje...pomijając już te białe plamy które wciąż są Zastanawiam się czy skóra tak małego dziecka może być nie dokońca jednolita.. i czy się to jakoś zlepi w całość w przyszłości..

A to Shadee dzisiaj na zakupach

Blanka ma jedną fałdkę i czasami ma takie lekkie zaróżowienie

Jaka mała zakupiara

[djerba]

A tak wogóle...to ...heh aż mi się śmiać z bezsilności chce..bo poczytałam sobie o plamie mongolskiej, którą mała ma na pupie..Wygląda to jakby miała wielkiego siniaka...no i ..to zostaje ponoć na całe życie..Niedość że białe plamy to jeszcze niebieska pupa..ładnego kolorowego mam dzieciaczka heh

[justin18061976]

Napisane przez margo80

ślicznotka

u nas szyja normalna, nie zauważyłam zaczerwienienia ani podrażnienia żadnego.

TU można zobaczyć śmiejącą się Ewcię

ale slodzizna!!!

djerba malutka po prostu superasna

u nas na szyjce czasem zaczerwienienia sa, ale posypuje talkiem i jest lepiej, tak samo miedzy paluszkami u nog

[kropka75]

Napisane przez Darianna25

Mojej kolezanki córka ma 3 latka i cały czas korzysta z tego krzesełka.Używa jego teraz jako fotel do oglądania tv.

To jakieś bardzo spokojne dziecko ma. Ja takich nie znam.

Napisane przez kardashi

A jakie lepsze. 9-18kg, 9-25 czy 9-36?

Im mniejszy rozrzut wagi tym lepiej, bardziej dopasowane do dziecka.

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Napisane przez margo80

TU można zobaczyć śmiejącą się Ewcię

Fajna chichotka.

___________

Nie mogę się wykąpać. Dziecko mi zasnęło, ale co chwilę się przebudza i w półśnie odwraca się na brzuch. Udało mi się nalać wody do wanny i teraz dumam co robić. No co za diabełek mały...

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez kropka75

Mały znowu wysypany na polikach, takie dość grube wypukłości tym razem, już nie manna.
Po Hippowej śliwce najwyraźniej.

U nas po hippowej śliwce ból brzuszka. Odstawiam.

Napisane przez jamaicaP

uuff
no u nas słuchajcie same nowosci
to trzydniowe marudzenie tydzien temu to musial byc skok, bo od tamtej pory Róża:
- gada jak najęta i slucha swojego glosu,
-podnosi główkę lezac na brzuszku i trzyma ją dluzszy czas,
- obserwuje rączki i sledzi ich ruch oraz zabawke wlozona w rączkę,
- nie budzi sie juz na jedzenie o 1.30 w nocy, lecz dopiero ok 4-4.30,
- chce jesc wiecej, czesto zjada 150 ml, 120 to malo juz

o zbudzila sie

Super wieści!

Napisane przez kropka75

No nie mówcie, że Wam chłopy gości bez uzgodnienia spraszają. Udusiłabym gołymi rencami.
Na szczęście mój chłop nie gościowy i nawet z uprzedzeniem rzadko mamy gości z jego inicjatywy.

Ale twój chłop nie dzikus

Napisane przez justin18061976

my nocka bardzo fajnie, wiec tu nie ma co opowiadac,
wczoraj martwilam sie inna sprawa
jestem dosc mocno podziebiona i ....wykoczylo mi przeklete 'zimno'
wyczytalam, ze opryszczka jest cholernie niebezpieczna dla niemowlat a ja go przeciez caluje
od wczoraj juz tego oczywiscie nie robie, ale czy nie jest za pozno??
mam nadzieje, ze bedzie ok! w leb bym sobie strzelila, gdybym go zarazila....
a co do psikania to norma, po pare razy dziennie
sloiczek 1/3 na raz

No przestać słonko, nie masz wpływu na to, czy dziecko zarazisz czy nie Idzie zima, pewnie każda katar będzie miała, nasze dzieci również. Czy tam opryszczkę czy co.

Napisane przez Silpe

Musze sie zwrócic do mamusiek dokarmiających swoje pociechy
juz kiedyś pytałam ale potrzeba mi jeszcze raz wytłumaczyc bo dla mnie to czarna magia

Moja Gabrysia w przyszłym tygodniu konczy 3 miesiące je tylko mleczko niczym nie zageszczane bo nie widze takiej potrzeby - od jakiegoś czasu sama wydłuża sobie przerwy miedzy karmieniami do 3 godz lub dłużej , zjada od 120 do 140 ml .w nocy jedno karmienie.
i teraz tak
- czy zageszczac ,jeśli nie to od kiedy
- za jakiś tydzien chciała bym wprowadzic coś nowego , od czego zacząc i ile
- jak czesto na początek

byłam dziś w sklepie i wpadły mi w oczy słoiczki dla dzieci oczywiście wszedzie pisze że po 4 miesiącu , i oczywiście każdy wprowadza wczesniej jak i każdy pediatra mówi inaczej - dla tego jestem taka ciemna
zakupiłam

- nektar jabłkowy - bobo vita
- delikatna marchewka - obiadek - bobo vita
-jabłuszko- gerber

i teraz co mam z tym zroic
- co i ile na początek

pomóżcie

Ja ci powiem tak - ale to tylko moje zdanie, raczej się akurat tego nie zaleca

Teoretycznie marchew i japco są najmniej uczulające. A z drugiej strony nikt nie wspomina, że oba te produkty uczulają na równi z białkiem krowim. Jako, że moja córa źle reagowała na japco i marchew, zaczęłam czytać o tym, i naprawdę mnóstwo dzieciaków jest uczulonych. Więc naprawdę nie wiem, czemu akurat to tak się poleca na początek? A można by takiego bananka na przykład - nic nas nie uczulił, smaczny.

ZNACZNIE mniej uczulający jest ziemniak, więc ja jak tylko zobaczyłam uczulenie dałam małej dynię z ziemniakiem (dynia też nieuczulająca, NIGDY nie spotkałam się z uczuleniem, w necie też nikt taki się nie znalazł). I wg mnie wcale nie powinno zaczynać się od marchwi/jabłka, a właśnie od czegoś mniej uczulającego typu dynia/ziemniak/banan.

Nie podawałam soków żadnych, tylko słoiczki. Najpierw podaję 1/4 słoiczka, a jeśli jest ok, to kolejny dzień leci 1/3 słoiczka. Jeśli jest uczulenie, to tak jak u nas było - małą wysypywało już w ten sam dzień, zresztą też tak wszędzie czytałam - bardzo rzadko uczulenie występuje po kilku dniach.

Jeśli masz sok - rozcieńcz go z wodą, pół na pół. Te soki mimo wszystko są słodkie.

UWAGA! czytajcie bardzo uważnie to, co podane w składzie na słoiczkach - sporo z nich zawiera mleko/śmietanę/masło, a np. dzieci ze skazą nie powinny tego jeść. I to są różnice między firmami - ziemniak ze szpinakiem BOBOVITY nie zawiera, ale już HIPPa owszem. To samo jest z sokiem jabłkowym - Agu uczulił właśnie w ziemniakach i szpinaku, mimo, iż tego soku niewiele tam raczej.

Napisane przez margo80

ślicznotka

u nas szyja normalna, nie zauważyłam zaczerwienienia ani podrażnienia żadnego.

TU można zobaczyć śmiejącą się Ewcię

Ewcia bomba

Napisane przez djerba

A tak wogóle...to ...heh aż mi się śmiać z bezsilności chce..bo poczytałam sobie o plamie mongolskiej, którą mała ma na pupie..Wygląda to jakby miała wielkiego siniaka...no i ..to zostaje ponoć na całe życie..Niedość że białe plamy to jeszcze niebieska pupa..ładnego kolorowego mam dzieciaczka heh

Kochana, moja córa też jest wyjątkowa - ma włoski na uszach Nie meszek, tylko normalnie włoski na górze uszu

Napisane przez kropka75

To jakieś bardzo spokojne dziecko ma. Ja takich nie znam.


Nie mogę się wykąpać. Dziecko mi zasnęło, ale co chwilę się przebudza i w półśnie odwraca się na brzuch. Udało mi się nalać wody do wanny i teraz dumam co robić. No co za diabełek mały...

Ja znam Ja taka byłam Jako dziecko byłam taką małą damą raczej

I co zrobiłaś?

Dziękujemy z mężem za wszystkie życzenia

Dzisiaj małżon z Agu pilnie ćwiczył brzucholeżenie Efekty:

[myszka1986]

Napisane przez justin18061976

my nocka bardzo fajnie, wiec tu nie ma co opowiadac,
wczoraj martwilam sie inna sprawa
jestem dosc mocno podziebiona i ....wykoczylo mi przeklete 'zimno'
wyczytalam, ze opryszczka jest cholernie niebezpieczna dla niemowlat a ja go przeciez caluje
od wczoraj juz tego oczywiscie nie robie, ale czy nie jest za pozno??
mam nadzieje, ze bedzie ok! w leb bym sobie strzelila, gdybym go zarazila....
a co do psikania to norma, po pare razy dziennie
sloiczek 1/3 na raz

Pytałam doktorki odnośnie opryszczki bo też miałam - zarazić się raczej nie powinien ale lepiej uważać, nie całować, nie dotykać opryszczki ja to rozwiązałam plasterkiem (Compleed czy jakoś tak) i się nie bałam że się zapomnę.

Napisane przez djerba

No tak pisałam, ale mi teraz głównie chodziło o szyjkę.
A dermatolog mi nic nie powiedziała, nie zdiagnozowała tylko przepisała sterydy o których pisałam również ..no i nic nie zeszło

Agatka szyjkę ma czerwoną zwykle tzn. ona nie ma szyjki tylko fałdki, teraz cały czas ma jakiś śliniaczek założony bo wcześniej w czasie jedzenia mleko podciekało i się odparzała a teraz się ślini strasznie i też nie chcę żeby odparzenia były.

U nas dzisiaj jakaś masakra, po jedzeniu było ok mała gadała śmiała się a potem marud i nie dawała się uśpić, bodźce ograniczałam i nic. A jak już usnęła to spała długo. Teraz wieczorem poszła spać bez pomocy sama i nie wiem o co chodzi?? Wydaje mi się że zęby jej iść będą, ślini się, pcha paluchy do buzi, uspokaja się jak jej swoim palcem po dziąsłach jeżdżę, do tego 150 ml dzisiaj jej mało było ciągle, a jeszcze wczoraj jeszcze nawet 150 nie zawsze zjadała.

[biankaaa]

hej,

u nas szyjka czasami czerwona w faldkach, ktorych moja kluska troche ma. Na szczescie zadnych odparzen do tej pory nie bylo.

Krzeselko kupilam i polecam takie:
BabyDan
Blanka w BabyDan
Idealnie sprawdza sie w malych mieszkaniach-krzeselko wsuwa sie pod stol, dzieki czemu nie zabiera miejsca w kuchni/jadalni. Nadaje sie zarowno dla niemowlaka (siedzacego) jak i dziecka kilkuletniego czy osoby doroslej (do 100kg udzwignie ;P). Ma pelna regulacje polozenia siedzenia, podnozka, palak zabezpieczajacy przed wypadnieciem jest zdejmowany. Dziecko siedzi przy stole na takiej samej wysokosci jak dorosly na drugim zdj moja 3-letnia corka.


Fotelik samochodowy Maxi Cosi Priori - jest ok, mamy po starszej corce. Pewnie za jakies 2-3 mce sie przesiadziemy bo mlody juz teraz ma ciasnawo w swoim Cabrio:P Wazy 8 kg.

Mam dzis serdecznie dosc swoich dzieci

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez margo80

u
może Wy mi powiecie, o co kaman, bo ja w minionym tygodniu zgłupiałam całkiem i przeżyłam małą załamkę.
od jakiegoś czasu (dłużej niż zeszły tydzień) odstawiamy espumisan, podajemy już tylko na noc. w zeszłym tygodniu karmienia dzienne stały się masakrą, bez wyraźnej przyczyny.

ps. a to Ewcia w minionym tygodniu

ja też Tymkowi tak "profilaktycznie" kropelki na brzuszek podawałam, i jak odstawiłam, to przez około tydzień były jazdy.
Ewcia

Napisane przez margo80

pytanko mam:
czy myślicie już nad zakupem kolejnego fotelika samochodowego? macie jakieś modele upatrzone?
czy zamierzacie kupować krzesełko do karmienia? tu też chętnie podejrzę Wasze typy

fotelik mam po Maksiu , taki z przedziały wagowego 9-18kg, firmy BabyDesign.
A krzesełko podoba mi się takie: http://allegro.pl/4baby-fruity-krzes...225771140.html
lub takie jak bianka wkleiła- tyle, że te biankowe troszkę drogie jak dla mnie.

Napisane przez Silpe

Musze sie zwrócic do mamusiek dokarmiających swoje pociechy
juz kiedyś pytałam ale potrzeba mi jeszcze raz wytłumaczyc bo dla mnie to czarna magia

Moja Gabrysia w przyszłym tygodniu konczy 3 miesiące je tylko mleczko niczym nie zageszczane bo nie widze takiej potrzeby - od jakiegoś czasu sama wydłuża sobie przerwy miedzy karmieniami do 3 godz lub dłużej , zjada od 120 do 140 ml .w nocy jedno karmienie.
i teraz tak

ja podałam marchewkę jako pierwszą.
w pierwszy dniu poszło 1/3 słoiczka.

Napisane przez kardashi

A jakie lepsze. 9-18kg, 9-25 czy 9-36?

Bo ja nad takim się zastanawiałam ??

Np takie?
http://allegro.pl/berber-infinity-9-...220144345.html

http://allegro.pl/fotelik-samochodow...219544648.html

lepsze 9-18kg, czyli z dwóch które pokazałaś, ten drugi lepszy.
Bo ten pierwszy nie "kładzie się".

Napisane przez djerba

Dziewczyny powiedzcie mi jak teraz wyglądają szyjki Waszych maleństw?

A to Shadee dzisiaj na zakupach

u nas szyjka z fałdkami, ale fajna, bez zaczerwienień.
Shadee

Napisane przez margo80

TU można zobaczyć śmiejącą się Ewcię

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22167625]
Dzisiaj małżon z Agu pilnie ćwiczył brzucholeżenie Efekty:[/QUOTE]

Napisane przez biankaaa

Mam dzis serdecznie dosc swoich dzieci

a czym Cię tak dopaliły?

szaja, nie zacytowało mi Ciebie.
Agatka ma piękne oczęta!

[margo80]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22167625]
Kochana, moja córa też jest wyjątkowa - ma włoski na uszach Nie meszek, tylko normalnie włoski na górze uszu


Dzisiaj małżon z Agu pilnie ćwiczył brzucholeżenie Efekty:[/QUOTE]
może jest elfem?

ależ piękne oczęta

Lea - czyli zaciskam zęby i próbuję to przetrwać, oby to już nie trwało długo.

filmik jest z 15 września. dziś śmiech Ewci wg. mojego małża brzmiał jak odpalanie starego malucha

[velluto]

Witam
Znow mnie troche nie było, ale mam nie lada problem z moją córa - od jakiegos tygodnia nie chce jesc Kciuk ponad wszystko - potrafi wypluć piers i ssac kciuka W dzien robi sobie 6-godzinne przerwy w jedzeniu, a w nocy nawet 12 godzin potrafi nie jesc! Karmię ją praktycznie tylko na spaniu. Probowalam juz wszystkiego - z cyca, z butelki, na lezaco, na siedzaco, w ciemnosciach, przed spaniem, po spaniu... Gdzie podzialo sie moje dziecko, które jadło co 2 - 2,5 godz Czytałam, że pearl ma chyba ten sam problem... Poza tym wszystko ok - bawi się, śmieje, gada. Nie wyglada na chorą. Tylko kupy robi tak rzadkie, że praktycznie wsiąkają w pieluchę W wtorek mamy szczepienie wiec musze pogadac z pediatra co z tym robic.

Wasze dzieciaczki śliczne Agatka fajne włoski ma U nas ciągle fryzura wojskowa

Nad krzeselkiem jeszcze nie myslałam, ale to co Bianka wkleiła super Szkoda tylko, że cena jest juz mniej fajna

Co do opryszczki to ja juz miałam 2 razy - uważałam, żeby nie całować małej i wszystko było ok. Ale tez miałam stracha zeby jej nie zarazić
A teraz jestem przeziebiona - gardło całe zawalone i katar I znow martwie sie zeby Natali nie zarazić ehhh...

U nas fałdki szyjne są Czasami są delkatnie czerwone, ale nic wielkiego sie nie dzieje.

Kropka - czytałam, że martwisz sie ze Daniel po jedzeniu przekreca sie na brzuch. Ja pytałam pediatrę, ile trzeba odczekać po jedzeniu, żeby polozyc na brzuchu, a ona na to że nie trzeba nic odczekiwac i najlepiej klasc od razu a szczegolnie jak dziecku sie nie odbije. Ja tak robie i rzadko kiedy nam sie ulewa. A odbija pieknie

Pozdrawiam

[myszka1986]

Napisane przez velluto

Kropka - czytałam, że martwisz sie ze Daniel po jedzeniu przekreca sie na brzuch. Ja pytałam pediatrę, ile trzeba odczekać po jedzeniu, żeby polozyc na brzuchu, a ona na to że nie trzeba nic odczekiwac i najlepiej klasc od razu a szczegolnie jak dziecku sie nie odbije. Ja tak robie i rzadko kiedy nam sie ulewa. A odbija pieknie

Pozdrawiam

Ja mam ten sam problem co Kropka, Agatka też namiętnie na brzuch się przekręca z tym że ona często jak się przekręci a jest zmęczona i nie ma siły głowy trzymać to od razu płacze, a po jedzeniu ulewa jak się przekręci ale i tak dalej po chwili ląduje na brzuchu

[kumkura]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22154454]Bryyyyyyyy
Wróciliśmy o północy, lekko padnięta jestem, na szczęście małżon ma tydzień urlopu.

A dzisiaj 1 rocznicę ślubu mamy [/QUOTE]
Gratuluję!!My papierówke mamy w październiku

Napisane przez margo80

może Wy mi powiecie, o co kaman, bo ja w minionym tygodniu zgłupiałam całkiem i przeżyłam małą załamkę.
od jakiegoś czasu (dłużej niż zeszły tydzień) odstawiamy espumisan, podajemy już tylko na noc. w zeszłym tygodniu karmienia dzienne stały się masakrą, bez wyraźnej przyczyny. przystawiam, pije 5-7 minut i odrywa się do odbicia. próbuję odbić i zaczyna się meksyk. pisk, wrzask, wicie, prężenie i mocne, nagłe wyginanie się do tyłu, że ciężko ją utrzymać. gdy się uspokaja, próbuję dostawić ponownie i jest kilka opcji: 1. odbiło się wcześniej, ale najwyraźniej nie całkowicie i jest powtórka z rozrywki. 2. nie odbiło się i jest powtórka z rozrywki. 3. odbiło się lub nie i wraca do jedzenia. nigdy nie wiem co mnie czeka i ile takich przerw będzie, karmienia masakrycznie wydłużyły się w czasie...dodam jeszcze, że w nocy jest spokój, nic się nie dzieje.
brałam pod uwagę kilka wyjaśnień:
- że kryzys laktacyjny - ale doopa, mleko jest
- że herbatka na laktację (bo ma koper), ale piłam ją dopiero jak te cyrki się zaczęły
- że tak szybko się najada - ale to też nie do końca wyjaśnia te wszystkie akcje..
- że jednak potrzebuje tego espumisanu rano - tu dopiero będziemy testować, czy będzie zauważalna zmiana.

efekt: ja zdenerwowana, sfrustrowana, że może szkodzę dziecku, kilka razy się popłakałam. z bezsilności głównie.
i co tu robić? jak to rozumieć?? miało być lepiej po 3 miesiącach, które właśnie dziś kończymy, a jest odwrotnie...

i jeszcze pytanko - jak ćwiczyć z dzieciakiem, który na brzuchu pięknie główkę podnosi, ale w leżeniu na plecach, przy próbach podciągania do siadu, zupełnie sobie nie radzi? (matka mnie wczoraj nakręciła, że powinna już utrzymywać główkę, ciągnąć do góry, a Ewcia tego nie robi...).

ps. a to Ewcia w minionym tygodniu

Ewcia
a z espumisanem miałam tak samo.. wczesniej podawałam 2 razy dziennie- potem odstawiłam na noc i efekt był podobny...troche trwało..ale przeszło tylko strach pomyslec, co będzie jak odstawie całkiem
mój adaś tez cudnie trzyma główkę, a z leżenia na plecach nie podciaga sie ani ciut ciut..podobno przyjdzie to z czasem..

Napisane przez margo80

ps. Szaja - czy Agu łapie się za włoski? Ewcia niedawno odkryła, że coś tam ma na głowie i od tamtej pory bardzo często się smyra po główce, czasem nawet sama się za włosy pociąga

ja nie Szajaale odpowiem, że adam podczas karmienia dotyka sobie głowy, próbuje ciągnąć włoski, choc ma ich niewiele..no i mnie ciągnie za włosy, a dzisiaj odkrył moje ucho...tz trzyma za nos, jak podsadza go do żyrandola..mały uwielbia do niego gadać z"bliska"..

Napisane przez margo80

pytanko mam:
czy myślicie już nad zakupem kolejnego fotelika samochodowego? macie jakieś modele upatrzone?
czy zamierzacie kupować krzesełko do karmienia? tu też chętnie podejrzę Wasze typy

jedno i drugie mam w planach, ale jestem jeszcze zielona w temacie

Napisane przez kropka75

U nas też były cyrki po skończeniu 3 miesięcy, nawet tu pisałam, że miało być lepiej, a tu dupa.

Nie strasz kobieto
Ja czekam z utęsknieniem na "za tydzień" jakby to miało zakończyć wszystkie problemy...eh

Napisane przez jamaicaP

wrtącę-moja kicha kilka razy dziennie od urodzenia, maz przestraszony zapytal lekarke i powiedziala ze normalne, musi sie nosek oczyszczac

no u nas słuchajcie same nowosci
to trzydniowe marudzenie tydzien temu to musial byc skok, bo od tamtej pory Róża:
- gada jak najęta i slucha swojego glosu,
-podnosi główkę lezac na brzuszku i trzyma ją dluzszy czas,
- obserwuje rączki i sledzi ich ruch oraz zabawke wlozona w rączkę,
- nie budzi sie juz na jedzenie o 1.30 w nocy, lecz dopiero ok 4-4.30,
- chce jesc wiecej, czesto zjada 150 ml, 120 to malo juz

o zbudzila sie

u nas kichanie tez jest codziennie w seriach po 2 lub 3
gratuluję osiągnięć

Napisane przez kropka75

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------





---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ------
No nie mówcie, że Wam chłopy gości bez uzgodnienia spraszają. rencami. Udusiłabym gołymi
Na szczęście mój chłop nie gościowy i nawet z uprzedzeniem rzadko mamy gości z jego inicjatywy.

never ever mój tez nie gościowy..

Napisane przez djerba

Dziewczyny powiedzcie mi jak teraz wyglądają szyjki Waszych maleństw?
W sensie czy w fałdkach są np. zaczerwienione? albo czy kolor jest jednolity?
U mnie oczywiście i to i to występuje...pomijając już te białe plamy które wciąż są Zastanawiam się czy skóra tak małego dziecka może być nie dokońca jednolita.. i czy się to jakoś zlepi w całość w przyszłości..

A to Shadee dzisiaj na zakupach

Shadee prawdziwa zakupoholiczka jest śliczna
A adamowa szyja wygląda ładnie, choc w zagłębieniach ma różowawe kreski czy cos podobnegodbam, by osuszać po kapieli

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22167625]

No przestać słonko, nie masz wpływu na to, czy dziecko zarazisz czy nie Idzie zima, pewnie każda katar będzie miała, nasze dzieci również. Czy tam opryszczkę czy co.
Kochana, moja córa też jest wyjątkowa - ma włoski na uszach Nie meszek, tylko normalnie włoski na górze uszu
Ja znam Ja taka byłam Jako dziecko byłam taką małą damą raczej
Dzisiaj małżon z Agu pilnie ćwiczył brzucholeżenie Efekty:[/QUOTE]
Opryszczkę ja też miałam i nawet całowałam przez zapomnienie...nic sie nie wykluło
Adam tez ma włoski na górze uszu
Ja tez byłam damulką za młodu- grzeczna, spokojna..
Agatka bomba i to spojrzenie

Napisane przez margo80

może jest elfem?

a moje dziecko jest zmienne jak pogoda...
wczoraj anioł, dziś trochę mniej anielski zaliczyliśmy 2 spacery, bo pogoda boska,dalej próbuje nauczyć go pic butlą..z marnym rezultatem spośród kilku różnych modeli butli najlepiej sprawdza się TT..dzisiaj w ramach "treningu" nałozyłam smoka z butli na swojego cyca i ten mój uparciuch cmokał cyca bez przerwytylko zdziwiony był, bo nic nie leciałoale cmokał pięknie czyli nie jest problem w smoku, tylko w tym, że butla nie wyrasta z mojego ciała-jutro butla będzie moim trzecim cycem a poza tym mam jakieś uczulenie dłonie i dekolt swędzą.., a na zewn. część rąk mam jakieś suche krostki, co za cholerstwo??
miłej nocki baby

[justin18061976]

Napisane przez kropka75

Nie mogę się wykąpać. Dziecko mi zasnęło, ale co chwilę się przebudza i w półśnie odwraca się na brzuch. Udało mi się nalać wody do wanny i teraz dumam co robić. No co za diabełek mały...

zazdraszczam wanny, zanurzylabym sie chetnie w jakies piance a tymczasem tylko prysznic w chacie
kusuj sie - jak to sie mowi w Norwegii (czyli miej przyjemnosc), oby Malusio ladnie spal i dal mamie odpoczac

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22167625]


No przestać słonko, nie masz wpływu na to, czy dziecko zarazisz czy nie Idzie zima, pewnie każda katar będzie miała, nasze dzieci również. Czy tam opryszczkę czy co.





Dzisiaj małżon z Agu pilnie ćwiczył brzucholeżenie Efekty:[/QUOTE]

Agu ma takie oczka, ze moglabym w nich utonac!!

Napisane przez biankaaa

Mam dzis serdecznie dosc swoich dzieci

oj, musialy rozrabiac dobrze

Napisane przez velluto

Witam
Znow mnie troche nie było, ale mam nie lada problem z moją córa - od jakiegos tygodnia nie chce jesc Kciuk ponad wszystko - potrafi wypluć piers i ssac kciuka
Co do opryszczki to ja juz miałam 2 razy - uważałam, żeby nie całować małej i wszystko było ok. Ale tez miałam stracha zeby jej nie zarazić
A teraz jestem przeziebiona - gardło całe zawalone i katar I znow martwie sie zeby Natali nie zarazić ehhh...



Pozdrawiam

trzymam kciuki zeby z malusia bylo ok, Stefek tez czasem ma dni niejadkowe, czasem przyczyna byl smok ze zbyt malym przeplywem, czasem jakis skok, bedzie dobrze

[velluto]

Napisane przez myszka1986

Ja mam ten sam problem co Kropka, Agatka też namiętnie na brzuch się przekręca z tym że ona często jak się przekręci a jest zmęczona i nie ma siły głowy trzymać to od razu płacze, a po jedzeniu ulewa jak się przekręci ale i tak dalej po chwili ląduje na brzuchu

to tez fajnie masz
no ale jak ulewa to rzeczywiście nie jest dobra pozycja dla niej po jedzeniu

Napisane przez justin18061976

zazdraszczam wanny, zanurzylabym sie chetnie w jakies piance a tymczasem tylko prysznic w chacie
kusuj sie - jak to sie mowi w Norwegii (czyli miej przyjemnosc), oby Malusio ladnie spal i dal mamie odpoczac


trzymam kciuki zeby z malusia bylo ok, Stefek tez czasem ma dni niejadkowe, czasem przyczyna byl smok ze zbyt malym przeplywem, czasem jakis skok, bedzie dobrze

ja nie kąpałam sie w wannie juz całe wieki - mamy prysznic u rodziców jest wanna, ale jakoś nie tęskno mi

dziekuję
z tym ze ja mama cycowa jestem a słoiczków jeszcze nie podaję

[panna migotka]

djerba i szaja córeczki śliczne
margo jak znajdziesz przyczynę albo jeszcze lepiej jak poradzić sobie z tymi cyrkami przy jedzeniu to podziel się ok? bo u nas to samo a ja żadnych kropelek nigdy nie podawałam dziś najbardziej podejrzewam przemęczenie i nadmiar bodźców, ale sama już nie wiem
ja jako dziecko też byłam bardzo grzeczna i strasznie nie lubiłam się brudzić w piaskownicy bawiłam się 2 palcami i dawałam mamie do wytarcia
dobranoc

[kropka75]

Wczoraj mi koleżanka dziecko uśpiła i niestety dziś już na nogach jestem. Sprzątałam po kąpieli, przygotowywałam porcje mleka, a ta się nim zajmowała. Niestety wzięła na kolana i tak bujała, że usnął po 18ej. Efekt - koniec nocki przed 5. :/

Napisane przez velluto

Kropka - czytałam, że martwisz sie ze Daniel po jedzeniu przekreca sie na brzuch. Ja pytałam pediatrę, ile trzeba odczekać po jedzeniu, żeby polozyc na brzuchu, a ona na to że nie trzeba nic odczekiwac i najlepiej klasc od razu a szczegolnie jak dziecku sie nie odbije. Ja tak robie i rzadko kiedy nam sie ulewa. A odbija pieknie

Danio też często odbija, gdy się przewróci. Wolałabym jednak nim nie telepać w jedną i drugą stronę zaraz po jedzeniu, bo jak go po papu przewijam to lubi potem ulać.

Napisane przez myszka1986

Ja mam ten sam problem co Kropka, Agatka też namiętnie na brzuch się przekręca z tym że ona często jak się przekręci a jest zmęczona i nie ma siły głowy trzymać to od razu płacze, a po jedzeniu ulewa jak się przekręci ale i tak dalej po chwili ląduje na brzuchu

Ten mój burak mały też płacze. A raczej kwęka i jęczy. Za to po odwróceniu na plecy ryk i na powrót wywrotka. Uparty matołek.

---------- Dopisano o 06:18 ---------- Poprzedni post napisano o 06:12 ----------

Napisane przez biankaaa

Krzeselko kupilam i polecam takie:
BabyDan
Blanka w BabyDan

Fajne, ale cenę ma... uhuhu...

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22167625]

Teoretycznie marchew i japco są najmniej uczulające. A z drugiej strony nikt nie wspomina, że oba te produkty uczulają na równi z białkiem krowim. Jako, że moja córa źle reagowała na japco i marchew, zaczęłam czytać o tym, i naprawdę mnóstwo dzieciaków jest uczulonych. Więc naprawdę nie wiem, czemu akurat to tak się poleca na początek? A można by takiego bananka na przykład - nic nas nie uczulił, smaczny.

Ja znam Ja taka byłam Jako dziecko byłam taką małą damą raczej

I co zrobiłaś?

Dzisiaj małżon z Agu pilnie ćwiczył brzucholeżenie Efekty:[/QUOTE]
A bo zaleca się podanie owocu, a my podajemy słoiki. Jak pytam znajomych, których dzieci słoików nie jadły to jakoś żadne na marchew uczulenia nie ma. Ja trochę żałuję, że te słoiki kupiłam. Danio dotąd kompletnie niealergiczny wysypuje się manną na buzi odkąd je podaję. Boję się co będzie dalej.

No i co z Ciebie wyrosło?

Wykąpałam się w dwie minuty.

Piknie. Jaką fajną ma fryzurkę. I coraz gładsza na buzi. Rośnie i pięknieje z każdym zdjęciem.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

No teraz prócz podrapanego nosa nie ma nic na paszczy

Jedziemy dzisiaj do Krakowa Małą do mamy odstawiam zaraz. I promotor się odezwał! jutro ok. 18 mam być na AWF

[justin18061976]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22174336]No teraz prócz podrapanego nosa nie ma nic na paszczy

Jedziemy dzisiaj do Krakowa Małą do mamy odstawiam zaraz. I promotor się odezwał! jutro ok. 18 mam być na AWF [/QUOTE]

Milego dnia w Krakowie

Napisane przez kropka75

Wczoraj mi koleżanka dziecko uśpiła i niestety dziś już na nogach jestem. Sprzątałam po kąpieli, przygotowywałam porcje mleka, a ta się nim zajmowała. Niestety wzięła na kolana i tak bujała, że usnął po 18ej. Efekt - koniec nocki przed 5. :/



A bo zaleca się podanie owocu, a my podajemy słoiki. Jak pytam znajomych, których dzieci słoików nie jadły to jakoś żadne na marchew uczulenia nie ma. Ja trochę żałuję, że te słoiki kupiłam. Danio dotąd kompletnie niealergiczny wysypuje się manną na buzi odkąd je podaję. Boję się co będzie dalej.

witajw klubie, nocka dzisiaj srednia, bywaly lepsze
no wlasnie, jak wyciskalam soczek z marchewki przeze mnie obranej to maly nie mial sladu wysypki

========================= =====
Maluch siedzi na dole i bawi sie panelem interaktywnym, ale zaczyna buczec, ide do marudy

[bydgoszczanka]

Napisane przez kropka75

Fajny ten Kiddy Energy Pro co wygrał w swojej klasie.

Mnie też się podoba.
Cena już mniej

Napisane przez jamaicaP

o to w porę, moj mi kiedys tak zrobil jak mieli goscie przyjsc, a lodowka pusta, musial leciec sam i na szybko kupowac jakas wędlinę


uuff
no u nas słuchajcie same nowosci
to trzydniowe marudzenie tydzien temu to musial byc skok, bo od tamtej pory Róża:
- gada jak najęta i slucha swojego glosu,
-podnosi główkę lezac na brzuszku i trzyma ją dluzszy czas,
- obserwuje rączki i sledzi ich ruch oraz zabawke wlozona w rączkę,
- nie budzi sie juz na jedzenie o 1.30 w nocy, lecz dopiero ok 4-4.30,
- chce jesc wiecej, czesto zjada 150 ml, 120 to malo juz

o zbudzila sie

Zabiłabym

za postępy.

Napisane przez kropka75

No nie mówcie, że Wam chłopy gości bez uzgodnienia spraszają. Udusiłabym gołymi rencami.
Na szczęście mój chłop nie gościowy i nawet z uprzedzeniem rzadko mamy gości z jego inicjatywy.

Mój tak nie robi

Napisane przez margo80

wracając do problemów z jedzeniem, to zauważyłam, że wrzeszczy jak ją biorę do odbicia, siedząc na kanapie. chyba dlatego, że widzi wtedy tylko oparcie sofy. spokój jest, jak wstaję. co nie zmienia faktu, że ostatnio jakoś szybciej i częściej się zapowietrza niż kiedyś.
z kupą problemów nie mamy - 3-4 dziennie, w trakcie karmienia albo po, więc nie to jest przyczyną. choć i tak wydłuża nam czas karmienia, bo Ewcia od niedawna nie znosi jeść, jak narobi w pieluchę i trzeba ją przewijać, żeby mogła dokończyć posiłek. to nas częśto ratuje, bo coś te huggisy 3 niby wielkie, ale albo górą, albo bokiem nam ucieka wszystko, a wydaje mi się, że ciaśniej już zapiąć nie mogę...

Zobacz, czy gumki ładnie okalają pupę.

Napisane przez djerba

Hello

Dziewczyny powiedzcie mi jak teraz wyglądają szyjki Waszych maleństw?
W sensie czy w fałdkach są np. zaczerwienione? albo czy kolor jest jednolity?
U mnie oczywiście i to i to występuje...pomijając już te białe plamy które wciąż są Zastanawiam się czy skóra tak małego dziecka może być nie dokońca jednolita.. i czy się to jakoś zlepi w całość w przyszłości..

A to Shadee dzisiaj na zakupach

Fałdka pod szyją jest jedna, czasami zaróżowiona, smaruje Bepanthenem.

Shadee, śliczności i jak fajnie trzyma balonika

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22167625]

Kochana, moja córa też jest wyjątkowa - ma włoski na uszach Nie meszek, tylko normalnie włoski na górze uszu

Dzisiaj małżon z Agu pilnie ćwiczył brzucholeżenie Efekty:[/QUOTE]

Jak ryś

Pięknie
Śliczne ma oczy

Napisane przez biankaaa

hej,
Krzeselko kupilam i polecam takie:
BabyDan
Blanka w BabyDan


Mam dzis serdecznie dosc swoich dzieci

Fajne to krzesełko.

Oj, a co się stało?

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22174336]No teraz prócz podrapanego nosa nie ma nic na paszczy

Jedziemy dzisiaj do Krakowa Małą do mamy odstawiam zaraz. I promotor się odezwał! jutro ok. 18 mam być na AWF [/QUOTE]

Co jej zrobiłaś na nosku?

Super!

margo, Fajnie się Ewcia śmieje
Moja jeszcze nie chce tak

Dzień dobry.

Oj nocki u nas ostatnio kiepskie, a już było tak fajnie, jedna pobudka. Za dobrze miałam

Wczoraj pojechaliśmy do lasu i znowu nazbieraliśmy trochę grzybów. W kuchni suszą się 2 długie sznury

Podałam Luizie zmiksowaną śliwkę z bananem i winogronem i nic jej nie było

[margo80]

od rana ten sam cyrk, nerwy mi przed chwilą puściły i teraz jestem podwójnie zła

nie wiem czy jest na to jakaś rada, też czekam, aż będzie "za tydzień". może jakieś usg brzuszka byłoby potrzebne? w środę pogadam z pediatrą.

najgorsze jest to, że nie umiem sobie przypomnić, kiedy dokładnie to się zaczęło. na pewno czwartek był ok, bo byłam sama z Ewcią i dzień nam fajnie minął. od piątku już małż pomagał walczyć, ale nie pamiętem co i jak było przed czwartkiem... nie umiem też określić momentu odstawienia espumisanu na dzien, ale telepie mi się w głowie myśl, że to było co najmniej tydzień wcześniej niż te akcje...

z pozytywnych niusów: Ewcia się dziś sama po raz pierwszy odwróciła z brzuszka na plecki na początku widziałam, że się mocno zdziwiła, a chwilkę później w jej oczkach pojawiły się takie łobuzerskie iskierki potem jeszcze próbowała, ale na razie się nie udało powtórzyć tego wyczynu.

[jamaicaP]

dzien dobry

Napisane przez djerba

Hello

Dziewczyny powiedzcie mi jak teraz wyglądają szyjki Waszych maleństw?
W sensie czy w fałdkach są np. zaczerwienione? albo czy kolor jest jednolity?
U mnie oczywiście i to i to występuje...pomijając już te białe plamy które wciąż są Zastanawiam się czy skóra tak małego dziecka może być nie dokońca jednolita.. i czy się to jakoś zlepi w całość w przyszłości..

A to Shadee dzisiaj na zakupach

pięknie, zakupyyyyy, zapachyyyy,
szyjka Róży w fałdkach różówa, latem bylo male odparzenie ale myję kilka razy dziennie wacikiem mokrym zeby to ulane mleczko i kurz wydobyc i tyle

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22167625]

Dzisiaj małżon z Agu pilnie ćwiczył brzucholeżenie Efekty:[/QUOTE]

booooszzzzzzz jakie włosy gęste a jakie oczyyyyyyyyyyyyy


u nas nocka faaajana
Róża poszla spac o 21 wstala na jedzenie o 5 potem juz o 6.30 koniecznie chciala zeby ja zabrac z łóżeczka i pocycala ale marud sie zzrobil, po czym przy zmianie pieluszki zsikala sie na łóżko po mojej stronie oczywiscie....

dziekujemy za gratki

wiecie co,m tak piszecie o tym rozszerzaniu diety ze wasze dzieciaczki juz jedza słoiczki, i takie tam i snilo mi sie ze dawalam Róży marchewkę, ze najpierw ja gotowalam, przecierałam przez sitko.. napracowalam sie a ona nie chciala jesc!

aha, Róża tez ma włosiska na uszach, do tego na ramionach i na plecach, zaraz po urodzeniu byla cala owłosiona na czarno, łącznie z twarzą.. wyglądała jak małpeczka...

[Jaatkaa85]

CZeść dziewczyny!

Znów poniedziałek i znów tyranie: z młoda do szkoły i z powrotem, potem krzątanie i spowotem do szkoły. I tak od 6.

W górach było fajnie, chyba za trydzien spróbujemy z TZ-tem zamknąć sezon na Śnieżce. Jak nie damy rady, to wrócimy. Zimno w tym Karpaczu jak neiw iem, mieszkamy tylko 15 km odeń, a tam duzo zimniej.

Młody miał chyba wczoraj troszkę za dużo wrazeń, bo w nocy się obudził i zaczął piszczec po swojemu, eni mógł zasnac, tylko bawic sie chciał. Teraz tez piszczy.


Co do słoiczków: ja daje juz tylko sporadycznie, bo było - niestety - uczulenie. I to raczej nie marchewka tam uczula i jabłko tylko ta cholerna witamina C. Poza tym, dziewczyny, zawartosc tych słoiczków ma zupełnie inny smak niż 'prawdziwe" produkty. Patrzyłam ostatnio na etykietę szpinaku z iemniakami hippa. Tam dodaja mleko krowie niemodyfikowane! Dlatego teraz wszystko robię sama, nie do konca wierze tym producentom.
Mój młody dostał wysypkę od słoiczkowej zupki jarzynowej. Taką samą mu zrobiłam sama - te same składniki - i nic mu nie było. Wiec olałam i teraz wszystko sama robię.

[bratkab]

Witam Was dziewczyny!
Dziś wróciliśmy do domu. Weekend udał się wyśmienicie. Boguś już sam obraca się z plecków na brzuszek w obie strony. Na spacerach potrafił przespać ciągiem 2 godzinki a w nocy budził się dopiero o 4 nad ranem. Jednak tam powietrze jest inne, na pewno o wiele lepsze. Teraz zmykam doczytać co tam słychać u Was.

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22174336]
Jedziemy dzisiaj do Krakowa [/QUOTE]
Ale Ci fajnie.

Napisane przez bydgoszczanka

Mnie też się podoba.
Cena już mniej

Ale on jest najtańszy z tych dobrych.

Jane 900zł, Maxi Cosi ponad 1500zł.

[kardashi]

Kuurde, współczuje Wam że Wasze dzieciaczki mają tak uczulenia na słoiczkowe dania.
Moja na szczęście na razie(tfu tfu) nic nie ma..
Wydaje mi się ze będzie 'bezproblemowa' jeżeli chodzi o jedzenie. Bo skoro podczas karmienia piersią jadałam kebaby, pizze i karkowe z grilla i jej nic nie było

Noo ale zobaczymy jak dalej będzie..


Wczoraj znów podałam zupkę jarzynową tą hippowską. i zjadła bez mrugnięcia, jęknięcia..

Muszę iść do babci po dynię i zagotuje jej dynie z ziemniaczkiem, zawekuje. i za darmo będzie miala obiadzik

Mam też zamiar zrobić krem z cukinii bo tez babcia cukinie ma, ale na razie tak malutko, na próbę.