Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

[Siasiek]

jenta witaj

principessina ja bym najpierw zapytała gina. W końcu do porodu masz jeszcze dużo czasu i jeśli będzie trzeba to zdążysz iść do okulisty.

Mnie Czarodziej nakłania na muffiny, oszalał na ich punkcie. Jak tylko usłyszy gdzieś o babeczkach albo zobaczy jak dzisiaj na forum to cały się trzęsie I chyba zaraz pójdę mu upiekę, chociaż za mną chodzą buchty drożdżowe ze śliwkami Eweska jak Twoje ciacho? Narobiłaś mi ochoty

Co do spodni ciążowych to też już kupiłam dwie pary Spokojnie chodzę jeszcze w swoich ale jakoś wzięło mnie na luźniejszy styl. A te mi się podobały i już czekają na swoją kolej.

[spice1985]

Dziewczyny...a takie osobiste pyt mam Kochacie sie w ciązy i przeżywacie orgzmy? Ja tak, bo doszłam do wniosku ze skoro lekarz nie zabronił, nie mówił że ciaza zagrozona albo cos, nawet wspomniała moja gin ze jezeli po stosunku pojawi sie lekkie plamienie to nie nalezy sie tym martwic bo szyjka jest bardziej ukrwiona-aczkolwiek ja nie mam plamien), to chyba nie ma powodu odstawiac seksu... A skurcze macicy jak jest wszystko ok chyba nie powinny zaszkodzic co? Jak to jest u Was?

[jenta]

Napisane przez anula_81

Ja tez mieszkam w Norwegii!! Pierwsza ciaze niestety stracilam i bylam w szpitalu tutaj, i teraz sie troche mna zajmuja, ale zaznajomilam sie baaardzo dobrze z tutejsza sluzba zdrowia i wiem jak sie z nimi obchodzic. Mieszkasz moze w Oslo? jesli tak to moge ci pomoc w doborze dobrego fastlege , znam tez dobrego panstwowego ginekologa, mozna tez isc prywatnie, ale to koszt ok 1300NOK.
Nic sie nie martw bedzie dobrze, pytaj jesli masz jakies watpliwosci, uwierz mi pzreszlam tu juz wiele i przetarlam sciezki tego systemu zdrowia, chetnie pomoge

Kochana jestes Mam nadzieje ze nie stracilas pierwszego dzieciatka przez jakies zaniedbania lekarzy??
Radzilabys mi zbadac sie wczesniej prywatnie, czy czekac spokojnie do 1.11?
Mieszkam w okolicach Oslo, mam tu przychodnie i lekarze wydaja sie byc OK. Niedlugo przed ciaza poszlam po sykemelding z powodu przeziebienia, to doktor zlecil badanie krwi i na podstawie tego dal mi antybiotyk, co jak na norweskich lekarzy bylo ho ho
Ale namiary na ginekologa mi sie przydadza, wiec bede wdzieczna

Spice1985, ja to bym chciala, tylko wlasnie moj partner sie boi Wiec nie wiem jak to bedzie, moze celibat

[TheXanthippe]

Cześć Mamuśki
Dawno nic nie pisałam, zaglądam na forum a tu już tyle ciężarówek, które oczywiście serdecznie witam
U mnie nuda okropna, jeszcze tydzien siedze w domku a potem na uczelnie. Jesli chodzi o dolegliwości , to doszły mi okropne bóle krzyża i czasami mnie tak mocno zakłuje na wysokości prawego jajnika jak gwałtownie wstane.
Dziś zaczynamy 9 tydzień

[Siasiek]

Dziewczyny całe popołudnie taka cisza??!

Myślałam, że o tej porze poczytam już dobre wieści z wizyt u gin a Wy tak milczycie...

Ja zrobiłam młodemu muffinki, oczywiście kolacji nie zjadł bo babeczki były ważniejsze no i zasnął o 19- szok!

[TheXanthippe]

Napisane przez spice1985

Dziewczyny...a takie osobiste pyt mam Kochacie sie w ciązy i przeżywacie orgzmy? Ja tak, bo doszłam do wniosku ze skoro lekarz nie zabronił, nie mówił że ciaza zagrozona albo cos, nawet wspomniała moja gin ze jezeli po stosunku pojawi sie lekkie plamienie to nie nalezy sie tym martwic bo szyjka jest bardziej ukrwiona-aczkolwiek ja nie mam plamien), to chyba nie ma powodu odstawiac seksu... A skurcze macicy jak jest wszystko ok chyba nie powinny zaszkodzic co? Jak to jest u Was?

Tak między nami, to od kiedy mam w sobie lokatora zawsze mam orgazm, co nie zawsze bylo możliwe. Ale nie mówcie o tym mojemu Tż-towi
Myśle, że jeżeli lekarz nie zabronił to można tylko oczywiście z wyczuciem.

[Paulizia]

Napisane przez Siasiek

Mnie Czarodziej nakłania na muffiny, oszalał na ich punkcie. Jak tylko usłyszy gdzieś o babeczkach albo zobaczy jak dzisiaj na forum to cały się trzęsie I chyba zaraz pójdę mu upiekę

Ha ja dzisaj zjadlam dwie!!! Czekoladowa i cytrynowa, Jedna w drodze do lekarza, a druga w drodze do domu ;p


No wlasnie bylam u lekarza, ale nic specjalnego mi nie powiedziala wydrukowala mi tylko kilka kartek 'planowanie ciazy', a ja ciazy nie planuje, bo juz w niej jestem a spotkanie z midwife [polozna] mam dopiero na 21 pazdziernika nie wytrzymam chyba! NO i jeszcze w srode mam spotkanie z pielegniarka w sprawie wakacji w Meksyku czy potrzebuje jakies szczepionki co mi tam wolno, a czego nie. Przynajmniej jakas pozyteczna rzecz... no i zadnych badan... nic a to 6 tydzien liczac od osataniej @

Wole polska sluzbe zdrowia!!! :P:P:P

[Siasiek]

Paulizia wytrzymasz, wytrzymasz Zobacz już prawie koniec miesiąca, szybko zleci. W pierwszej ciąży byłam u lekarza dopiero w 8 tygodniu, a pierwsze USG miałam w 12-13 to prenatalne. I szczerze Ci powiem jakoś mniej się denerwowałam, mniej wiedziałam, nie miałam mdłości, wszystko przychodziło mi tak lekko.
Także spokojnie ciesz się ciążą a no i super wakacje Ci się szykują, odpoczniesz, odstresujesz się i będzie grało

[katarzynka00]

Spice ja nawet jeśli będę miała zielone światło na sex, to przez pryzmat pierwszej ciąży będę miała mega opory...
Okaże się w praniu

[andziot]

katarzynka00 Finanse raczej mniej mnie martwią bo duzo rzeczy już mamy, tych najdroższych typu łóżeczko, wózek itp, jeśli znó będzie dziewczynka to ciuszków pełno też jest, część wcae nie zniszczona, jesli chłopak to pare unisex też się znajdzie .
Słoiczki też kupowałam tylko do pewnego czasu, jak zaczęła normalnie jeść to gotowałam, teraz być może od razu zacznę gotować, zobaczymy. Soki mała pije rozwodnione więc starcza na dłużej
Pieluchy - różnie z tym było, był okres że kupowałam gagi z tesco i spuper się sprawdzały ale latem już nie dały rady bo się odparzała, więc wróciliśmy do papmpersów.
Ciuchy teraz aktualnie częściej kupuje Zosi niż sobie i sprawia mi to większą radość niż nowa bluzka dla mnie
Bardziej zastanawiam się czy będę miała tyle siły żeby każdemu z osobna poświęcić tyle czasu ile będą potrzebować...
teraz już mam wyrzuty sumienia, że jak wracam z pracy to jestem tak padnięta że włączam Zośce bajki żebym mogła chwilę odpocząć, a jestem przciwniczką tv (inaczej zasypiam przy zabawkach)

Kwiatecek chciałam coś napisać żeby cię pocieszyć ale dziewczyny wszystko już napisały więc nie będę się powtarzać, najważniejsze że sie kochacie i to tylko od Was zależy czy będziecie razem szczęśliwi, nie patrzcie co inni mówią !!! trzymaj się cieplutko

eweska to musi być cudowne uczucie mieć świadomość że się nosi dwójeczkę pod serduchem a swoją drogą to nie fair że usg bliźniaków jest droższe od poj. ciąży, dyskryminacja

moria44 z tym jedzeniem to mam dokładnie tak jak ty, muszę jeść co max 3h, bo inaczej mi niedobrze, a najlepiej to ciągle bym coś gryzła ;P tylko wieczorem jest gorzej bo mam mdłości i mam na coś ochotę ale nie wiem na co i się męczę bo nie mogę patrzeć na jedzenie ale jestem głodna, albo robie sobie z czymś kanapkę i w połowie już nie mam na nią ochoty

jenta Witaj i jak mama zareagowała na wieści o ciąży ???

principessina co do jaskry to gin i tak Cie wyśle do okulisty na bank, więc nie masz co czekać tylko iść od razu

Paulizia wiem najgorsze jest czekanie jeśli masz się męczyć i zadręczać to może idź gdzieś wcześniej, ale zobaczysz że ten czas szybko minie i nim się obejrzysz nadejdzie dzień wizyty

Ja dziś kiepsko sie czuję, pół dnia bolała mnie głowa, brak motywacji do działania ( już chyba przejaw jesieni ) do tego a pogoda za oknem - u nas od wczoraj pada deszcz non stop ...
Naszczęście już wykąpana i gotowa do spania
Do tego nie mam kiedy isć na badania z krwi zawsze mi nie po drodze albo nie mam gotówki

buziaczki dla wszystkich mamusiek

[Catia88]

Napisane przez spice1985

Dziewczyny...a takie osobiste pyt mam Kochacie sie w ciązy i przeżywacie orgzmy? Ja tak, bo doszłam do wniosku ze skoro lekarz nie zabronił, nie mówił że ciaza zagrozona albo cos, nawet wspomniała moja gin ze jezeli po stosunku pojawi sie lekkie plamienie to nie nalezy sie tym martwic bo szyjka jest bardziej ukrwiona-aczkolwiek ja nie mam plamien), to chyba nie ma powodu odstawiac seksu... A skurcze macicy jak jest wszystko ok chyba nie powinny zaszkodzic co? Jak to jest u Was?

Szczerze mówiąc też się nad tym wszystkim zastanawiam. Szukałam w necie, i wszędzie jest napisane,że jeśli ciąża nie jest zagrożona, jeśli nic złego sie nie dzieje to nie ma przeciwwskazań do seksu. Nie wyobrażam sobie odstawić mojego Tża na tyle miesięcy... biedny załamałby się


Ale mi dziś gin wymęczyła Byłam na USG, widziałam i słyszałam serduszko ach...słodkie cudowne uczucie. Określiła ciążę na 7 tydzien 4 dzień, zarodek ma 12,9 mm Niestety, lub stety za tydzień w czwartek znów do niej muszę iść na USG (tym razem przez powłoki brzuszne), żeby upewniła się że jest jeden płód i rośnie tak jak powinien, bo coś jej się dzisiaj nie zgadzało. Modlę się,żeby się okazało w czwartek za 100 %,że jest jeden i jest wszystko OK.

W ogóle miałam dzisiaj szalony i bardzo nerwowy dzień. Nie dosyć że wizyta u lekarza to jeszcze dowiedziałam się,że jutro mam obronę!! Achh..boję się strasznie! Trzymajcie kciuki.

Do tego wszystkiego jutro mam zamiar powiedzieć rodzicom,że będą dziadkami i pewnie w tym tygodniu przeprowadzę się do mojego Tża. Co to będzie....

Miłego i spokojnego wieczorku Wam życzę

[Aliczka88]

Ja w przyszłą środę ide do gina

Napiszcie ile ważycie....

[moniqac]

Napisane przez Agnieszka.M

Witam!

A tak przy okazji, czy któraś z Was mieszka w woj. śląskim i mogłaby mi polecić jakiegoś dobrego lekarza. Bo z mojej dotychczasowej Pani ginekolog jestem w miarę zadowolona, ale to chyba do końca nie to. Raczej nie chciałabym, żeby to ona prowadziła moją ciążę.
Oj widzę, że o tej porze jestem tu jedyna. Pozostałe przyszłe mamusie grzecznie śpią.

hey, ja Ci mogę polecić dr TŚ w klinice prywatnej w K-cach, Łubinowa (znajdziesz namiary w google). Chodze do niego 6 lub 7 lat. Dużo sobie liczą za wizyty, ale np prenatalne są za darmo .

Napisane przez eweska

Dzień dobry

Właśnie się umówiłam na usg genetyczne mam 21 października i koszt takiego badania to 350zł trochę droższe bo ciąża bliźniacza dla pojedyńczej ciąży jest tańsze. No ale nie wazne, najważniejsze żeby dzieciaczki się dobrze rozwijały.

cena koszmarna. mnie lekarz powiedział, że mam w cenie wizyty prenatalne badania i ide 19 października

Napisane przez TheXanthippe

Cześć Mamuśki
Dawno nic nie pisałam, zaglądam na forum a tu już tyle ciężarówek, które oczywiście serdecznie witam
U mnie nuda okropna, jeszcze tydzien siedze w domku a potem na uczelnie. Jesli chodzi o dolegliwości , to doszły mi okropne bóle krzyża i czasami mnie tak mocno zakłuje na wysokości prawego jajnika jak gwałtownie wstane.
Dziś zaczynamy 9 tydzień

ja też zaczęłam 9 tydzień .

Napisane przez Aliczka88

Ja w przyszłą środę ide do gina

Napiszcie ile ważycie....

dużo


witajcie tak wogóle dziewczyny. długo nie pisałam - jakos przez weekend unikam komputera, cały tydzień w pracy się w niego wpatruje. dzisiaj jestem na szkoleniu wyjazdowym, leże właśnie w łóżeczku, więc nadrabiam chyba z milion stron .

ja czuje sie generalnie dobrze. jak nie miałam jakiś "typowych" objawów, tak nie mam - mam nadzieje, że to, że nie mdli mnie, nie wymiotuję itp nie oznacza nic złego, wiecm wiem - należy się z tego tylko cieszyć, ale same wiecie co piszą, jeśli objawy ustępują.... tfu tfyu tfu odpukać ... nie chce nawet myśleć.

mam za to inny problem - coś mnie w nocy użarło i mam czerwoną krostkę + ogromną czerwoną plamę dookoła - dwie mam takie na jednej ręce. masakra jakaś. eneralnie bardziej się rozchodzi to uczulenie, niż schodzi, ale dopiero 2x piłam wapno. nie wiem czy mogę się czymś jeszcze smarować czy nie. mam nadzieje, że to przejdzie, bo zbyt sympatyczne to nie jest. nie dość, że ciągle na wszystko zwracam uwagę, co jest ze mną, to jeszcze jak coś nie tak, to samopoczucie już leci w dół.

[MamaMateusza]

Wszystkie internetowe metody przestały działać .... jestem tak wymęczona, ze nie mam siły zasnąć Miałam mieć wizytę za 3 tygodnie. Dzisiaj dzwoniłam do swojego ginekologa - mam pokazać się w środę rano, jeśli do tego czasu nie poradzę sobie z mdłościami sama, położy mnie na oddział Jestem załamana .... mój dzisiejszy pierwszy dzień w pracy - po zwolnieniu - to była jakaś masakra. Spędziłam go na ciągłej przerwie w toalecie. Jedno jest pewno długo już tak nie pociągnę.
Spokojnej nocki i nie życzę mdłości
P.S. Piszecie tak dużo , ze chyba będę musiała zaglądać tu częściej, żeby nie zgubić wątku

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

ja czuje sie generalnie dobrze. jak nie miałam jakiś "typowych" objawów, tak nie mam - mam nadzieje, że to, że nie mdli mnie, nie wymiotuję itp nie oznacza nic złego, wiecm wiem - należy się z tego tylko cieszyć, ale same wiecie co piszą, jeśli objawy ustępują.... tfu tfyu tfu odpukać ... nie chce nawet myśleć.

Też zastanawiałam się nad tym zagadnieniem Stwierdziłam, ze to jakieś dziwne, żeby kolejny raz nie mieć żadnych objawów ciążowych - i tak oto były to słowa wypowiedziane w złą godzinę
Brak objawów na pewno nie oznacza niczego złego - ja pierwszą ciąże przeszłam super , gdyby nie brzuch nie wiedziałabym , ze jestem w ciąży. Także kochana nie martw się i ciesz się każdą chwilą z malutką fasolką. Wszystkiego dobrego

[Aliczka88]

Dzień dobry Mamuśki Lece do pracy i życze miłego dnia

[Ollliwka]

catia za rozmowę z rodzicami i za obronę daj znać jak poszło

aliczka ja mam 64,5 kg 170cm niestety przytyłam i teraz już za późno, ale póki co mam wrażenie, że waga pójdzie lekko w dół doczytałam, że Ty 75kg ale przy jakim wzroście? to przecież ma ogromne znaczenie

zaraz dzwonię do przychodni po wynik bety... dzisiaj czeka mnie rozmowa z dyrektorką boję się
dziewczyny, dzwoniłam do labo. i kobitka podała wynik bety 2334 tyle, że ja nic z tego nie wiem powiedziała, że wczesna ciąża, ale który tydzień to ona nie wie i w ogóle a wydawało mi się, że na wynikach powinna być interpretacja wie któraś jak to się interpretuje?

[moria44]

Napisane przez jenta

Dzien dobry Przylaczam sie.

Witaj jenta

I dzień dobry dziewczynki! Dziś znów pada i pada ale już mi ta pogoda taka niestraszna, bo wczoraj kupiłam sobie parasol i ciepły, długi płaszcz jesienny
Acha i jeszcze wczoraj kupiłam sobie Sudocrem. Mam straszne pryszcze, tzn. całe czoło w małych kuleczkach i na brodzie też syfy. Wszystkie skuteczne preparaty na pryszcze zawierają albo kwasy albo retinol albo inne substancje przenikające do tkanek no i w ciąży nie są wskazane. Wyczytałam więc w internecie, że można stosować sudocrem punktowo ale ja mam syfa przy syfie więc robię sobie kurację na całość. Póki smaruję wieczorem połowę twarzy aby sprawdzić czy coś się zmieni

[anulinka2009]

Napisane przez Ollliwka

catia za rozmowę z rodzicami i za obronę daj znać jak poszło
zaraz dzwonię do przychodni po wynik bety... dzisiaj czeka mnie rozmowa z dyrektorką boję się
dziewczyny, dzwoniłam do labo. i kobitka podała wynik bety 2334 tyle, że ja nic z tego nie wiem powiedziała, że wczesna ciąża, ale który tydzień to ona nie wie i w ogóle a wydawało mi się, że na wynikach powinna być interpretacja wie któraś jak to się interpretuje?

Wg moich wyników ten wynik bety to 3-4 tydzień ciąży
( 3 tydzień 217-7138)
(4 tydzień 158-31795)

Pozdrawiam

[bzyczka1]

ja ważyłam w dzień wizyty 57 kg, a mam 163cm...schudłam z powodu diety 4kg wychodzi na to że na początku ciąży. Dieta białkowa, mam nadzieję że nie zaszkodziłam tym dzidzi...no ale teraz nie wiem jak mam traktować te 4 kg, czy na dietę czy na ciążę.


CO do spodni ciążowych, ja już się za nimi rozglądam po lumpeksach, tam kupię za 20zł maks a póki co na jesień kupię sobie pas na allegro, taki na brzuszek i plecy.
Męczy mnie jakieś choróbsko boli mnie gardło, trochę siorbię nosem a do tego pokaszluję sucho. Póki co nie będę nic brała ale nie wychodzę z domu i nie myłam głowy by z mokrą nie siedzieć.

moria44 ale pamiętaj że sudokrem wysusza bardzo więc jak masz suchą skórę to ci będzie strasznie schodzić i się łuszczyć ja miałam problemy przed ciążą jeszcze z pryszczami na brodzie, jak się smarowałam to było ok ale za to skóra z brody mi strasznie schodziła :/

[Vinca09]

Cześć dziewczyny.
Ja wprawdzie nie mam problemów z mdłościami, ale dopadły mnie bóle mięśni. I to czasem naprawdę mocne. Bolą mnie zwłaszcza plecy, czasem w nocy muszę zaciskać zęby, żeby przewrócić się w łóżku z jednego boku na drugi... Nie wiem czy to z powodu skrzywienia kręgosłupa, słabych mięśni... Czy po prostu to bóle na tle nerwowym...
Macie może takie problemy?
Ech, mam do siebie pretensje, że w ogóle nie dbałam o siebie w sensie fizycznym. Żadnych ćwiczeń, od wielkiego dzwonu basen, rower, więc kondycja, delikatnie mówiąc, średnia... Aż się boję pomyśleć co będzie, jak mi brzuch urośnie...

[anula_81]

hej dziewczyny!

ja dzisiaj juz duuuzo lepiej! katar jeszcze jest i gardelko troche, ale nie ma goraczki wiec wracam do zycia posiedze jeszcze w domu coby byc pewna , ze sie nei zaprawie na nowo.
Co do wagi ja 171 cm 54 kg, dzisiaj z rana 55 kg ja jestem chudzina, ale mam to jzu rodzinnie, mimo, ze jem jak wariatka, cycochy male, tylko zawsze wszystko w dupke wchodzi i wiem ze w ciazy teraz bede miala dupke wielka jak szafa
Nie nadazam za waszymi postami dziewczyny!¨
moria tez mnie obsypalo, ale nie kombinuje na raize poki siedze w domu, ale w przyszlym tyg jak bede szla do pracy to cos czuje, ze musze si eo to zatroszczyc bo nie moge wygladac jak zombie no
oliiwka gratuluje bety
mamamateusza ja tez mam dosc klopotliwe mdlosci, nie wymiotuja bardzo czesto, bo ja sie boje wymiotowac i zazwyczaj leze na plasko i probuje przeczekac, ale jestem przez to mega slaba i rece az mi sie trzesa, zwolnienie mam do przyszlej srody i nie wiem jak wroce do pracy, mam nadzieje, ze mi przejdzie....
moniqac brakiem objaw sie nie przejmuj, moja psiapsiola, ktora urodzila w zeszlym roku czula sie fantastycznie cala ciaze i ani nie wymiotowala ani kompletnie nic, smiala sie ze kazdemu zyczy takiej ciazy i urodzila zdrowego wielkiego chlopaka

Co do seksu w ciazy nie jest zakazany. Mnie lekarz kazal sie wstrzymac do 12 tygodnia, bo stracilam poprzednia ciaze a w tej biore leki podtrzymujace i mialam male skurcze w zwiazku z czym powiedzial, ze przeciez te kilka tygodni wytrzymamy prawda.
jenta ciaze pierwsza stracilam w 13 tyg bo przestala sie rozwijac kolo 8-9 tego, ale to niczyja wina, natomiast bylam w miedzycazsie na kilku wizytach u fastlege i oczywiscie nikt nie zauwazyl ze beta jest niska, i nosilam ploc tak dlugo ze mialam zakazenie itp. ale jak juz sie dostalam do szpitala to tu opieka jest bardzo mila, choc zabieg tez mialam powtarzany. ale ale, grunt to znaalezc dobrego fastlege, masz liste na stronie NAVU i mozesz sobie za darmo zmienic fastlege 2 razy w roku, warunek taki, ze lekarz musi miec wolne miejsca, to wlasnie mzoesz sprawdzic na tej liscie. Ja w tym roku zmienilam na Polke, przypadkowo zupelnie, ale to po pierwsz ekobieta i czuje sie bezpieczniej bedac w ciazy- Elzbieta Johannsen, przyjmuje w Oslo. Zeby isc do panstwowego ginekologa musisz miec skierowanie od fastlege, na pierwsza wizyte czeka sie dlugo, ale jesli cie bardzo cos niepokoi idz i powiedz fastlege, jak troche wyolbrzymisz to wysle ci skierowanie i ginekolog zrobi ci USg za darmo, bo kobiety w ciazy w panstwowej sluzbie zdrowia nie placa nic. Ale do ginekologa tu w ciazy chodzi si etylko wtedy jak z ciaza cos jest nie tak Prywatnie bylam w zeszlym roku to ok 1500 NOK, ale jak trzeba to trzeba.
Jesli czujesz ze wszystko ok to nic sie nie martw i czekaj do listopada, ale +pierwsze USg bedzie dopiero w 18 tyg chyba jes¨li nie skonczyls 35 roku zycia....


Zycze zdrowka
pozdrawiam was ciezarowki

[anulinka2009]

Witam mamuśki

Odebrałam wyniki: TSH 1,04 ( idealne ciążowe ), Ft3 i Ft4 też w normie, glukoza i mocz ok, toxoplazmoza ujemna, niestety z morfologii wychodzi mi niezła anemia ( chyba bejbik tak bardzo ode mnie ciągnie ).
Jadę dzisiaj do endo, więc pewnie zaleci mi jakieś witaminki z żelazem.
Nie wiem tylko czy przy moim hashimoto mam zażywać witaminy z jodem czy bez ( w necie można przeczytać skrajne opinie ).

Pozdrawiam i miłego dnia

[listopadowa80]

Cześć Dziewczyny
I witam nowe Mamusie, którym serdecznie gratuluję fasolek

[spice1985]

Kurcze, przeziebienie lekkie mnie wzieło...Cos dziwnie w nosie czuje i kaszelek mam. Na razie nic nie biore tylko pije herbate z sokiem z cytryny i może czosnek sobie przełknę... Ech, do tych wszystkich dolegliwości jeszcze to. A Wy jak sobie radzicie?Przeszło Wam już to przeziebienie?

[anula_81]

spice1985 mnie powoli juz przechodzi, ale to dluzszy proces, z tym ze mnie rozlozylo totalnie plus goraczka i wszeakie paskudztwa, bylo mleko z miodem i czosnkiem, herbatka z sokiem i cytrynka, plussyropek z cebuli. I lezec!!!!

[Vinca09]

Dziewczyny, moja gin. ostatnio wyjaśniła mi przyczynę przeziębień u kobiet w ciąży. Z punktu widzenia medycznego, ciążę można przyrównać do przeszczepu narządu. Organizm kobiety w ciąży, podobnie jak biorcy narządu, musi obniżyć swoją odporność, żeby nowy "twór" (czyli w naszym przypadku zarodek) miał szansę się przyjąć i co by silny organizm biorcy go nie zwalczył.
Pewnie dla wielu to oczywista oczywistość, ale mnie to porównanie zaskoczyło. A po zastanowieniu stwierdzam, że bardzo to do mnie przemawia.

[mimbi]

Napisane przez Ollliwka

ja mam taki apetyt jak zawsze no może ciut mniejszy, ale bez przesady... póki co sama się ograniczam z jedzeniem. Zachcianek nie mam też jeszcze

Ja jem non stop. Jak nie jem, to mnie mdli, wiec ciagle cos wchlaniam. Dzisiaj postanowilam miec dzien jogurtowo-waflano-ryzowy, bo jak tak dalej pojdzie, to juz za miesiac bede przypominac pilke.

Napisane przez spice1985

Dziewczyny...a takie osobiste pyt mam Kochacie sie w ciązy i przeżywacie orgzmy? Ja tak, bo doszłam do wniosku ze skoro lekarz nie zabronił, nie mówił że ciaza zagrozona albo cos, nawet wspomniała moja gin ze jezeli po stosunku pojawi sie lekkie plamienie to nie nalezy sie tym martwic bo szyjka jest bardziej ukrwiona-aczkolwiek ja nie mam plamien), to chyba nie ma powodu odstawiac seksu... A skurcze macicy jak jest wszystko ok chyba nie powinny zaszkodzic co? Jak to jest u Was?

Wczoraj pytalam lekarza o seks, powiedzial, ze nie ma zadnych przeciwwskazan. Tylko ja ogolnie mam mdlosci caly dzien, wiec nie za bardzo mam ochote, ogolnie libido mi spadlo i w sumie to bym tylko spala. A do tego mam troche stracha, bo wczesniej mialam bardzo czesto problemy z pecherzem i bralam sobie Furagin albo Nolicin, a co tu teraz brac, jak mi sie cos przypaleta?

Napisane przez Catia88

Ale mi dziś gin wymęczyła Byłam na USG, widziałam i słyszałam serduszko ach...słodkie cudowne uczucie. Określiła ciążę na 7 tydzien 4 dzień, zarodek ma 12,9 mm Niestety, lub stety za tydzień w czwartek znów do niej muszę iść na USG (tym razem przez powłoki brzuszne), żeby upewniła się że jest jeden płód i rośnie tak jak powinien, bo coś jej się dzisiaj nie zgadzało. Modlę się,żeby się okazało w czwartek za 100 %,że jest jeden i jest wszystko OK.

Sluchaj, a to bardzo ciekawe co piszesz. Ja bylam wczoraj na USG, lekarz powiedzial, ze u nas tez jest 7 tydzien, ale zarodek ma niecale 8mm! To Twoj jest za duzy czy moj jest za maly?

Napisane przez Aliczka88

Napiszcie ile ważycie....

Od poczatku ciazy waze juz 5 kg wiecej, niz w sierpniu. W sierpniu wazylam 50 kg, a teraz 55 przy wzroscie 167 cm. Mam wielkiego stracha, ze okropnie przytyje i bede wielka i gruba po ciazy, oraz ze nie uda mi sie tego wszystkiego zrzucic

Ah - w zwiazku z dokladniejszym badaniem prosze o zmiane daty w pierwszym poscie z 10.05. na 18.05.

[listopadowa80]

Mimbi, w pierwszej ciąży przyplątało mi się zakażenie dr. moczowych - brałam Furagin i Urosept (oczywiście nie na własną rękę, lekarz tak zalecił).

Aliczka - pytałaś o wzrost i wagę:
164cm/47kg

......................... ......................... ......................... ......................... ......................... .....
Dziewczyny, jestem kompletnie rozbita... W niedzielę zmarła moja ukochana Babcia. Nie wiem co robić, jestem w strasznym stresie, wczoraj wieczorem powróciły moje 'ataki', ale nie chcę znowu zwiększać dawki leku. Źle się czuję. Wszystko mnie boli. Wczoraj załatwiałam sprawy związane z pogrzebem - tak przemokłam, że można było ciuchy wykręcać, boję się, że do tego wszystkiego jeszcze się rozchoruję
W tym tyg. miałam iść do lekarza, ale nie dam rady.
Mam nadzieję, że z dzidzią będzie wszystko ok. , w sobotę było - mąż mi usg robił - serduszko ładnie biło i dzidziuś duży (15mm)
Nie wiem po co to piszę, chyba chciałam się wyżalić...

[Kwiatecek]

Czesc Kochane, ale mnie dzis o 3 rano zerwalo zapalenie pecherza, zasnelam dopiero nad ranem kolo 5. Ciagle che mi sie siku, nawet jak z toalety wroce to mam wrazenie ze pelny pecherz, zaczyna juz mnie bolec przy siku. A tak uwazalam by sie nie podziebic, a w piatek do pracy;( Pije wode z cytryna by to przeplukac, moze wie ktoras z Was jak to podleczyc domowym sposobem?
Mam jeszcze pytanie o duphaston, czy jak go bierzecie boli Was brzuch? Bo mnie nadal boli i mnie to zastanawia

[katarzynka00]

mimbi nie ma rzeczy niemożliwych
ja zgubiłam pociążowe 27kg, więc jeśli ja dałam radę to inne dadzą

andziot- no takie obawy to nie ukrywam że się przewijają.
Planuję posłać córkę do przedszkola na przełomie 2,5/3 r.ż, tam będzie mieć dość zorganizowany dzień.Liczę też na mojego męża, że aktywnie z córką się pobawi po poworocie do domu.
Nowy członek rodziny trafi do nas w gorącym okresie buntu dwulatka


Dziś moja wizyta