Dieta proteinowa dr dukana dołączcie jutro start ii fazy razem raźniej

[beatika]

Napisane przez katkasiek

Witam i ja.
Na początek o sobie coś napiszę:
Kasia, 27lat, mama rezolutnego 6latka.
W chwili obecnej o 26 kg za dużo na sobie.
Sprawdziłam kiedy zaczęłam dietę... dokładnie 20.08.10
Do dnia dzisiejszego na koncie -9kg. Niestety od około 1,5-2tygodni zastój.

Co do mleka i ksiażki METODA DRa DUKANA nie znalazłam informacji ile mleka można.
Zacytuję:
"jogurty, chude białe sery, serki homogenizowane, twarożki... możecie jeść je do woli.
produkty aromatyzowanie niezawierające tłuszczu(waniliowe, kokosowe, cytrynowe...) można jeść do woli.
Chudy nabiał o smaku owocowym, lecz bez zawartości cukru dopuszczalny w I fazie, ale lepiej go unikać. W fazie uderzeniowej nie powinno się go jeść, lecz na 1-2 można sobie pozwolić w ostateczności.
Odtłuszczone mleko
Świeże lub w proszku jest DOZWOLONE i może poprawić smak lub konsystencję herbaty czy kasy. Może też służyć do wyrobu sosów, kremów, budyniów."
Nie pisze, że ma to byc max 2 szklanki, ale pisze że jest DOZWOLONE.
Ja ograniczyłam mleko ze względu na to iż kawa z 0,0% mlekiem mi nie smakuje, wolę wypić mniej a 1,5% niż dużo a z wodą zabarwioną.
Każdy ma inne podejście. Wiadomo, że ile osób tyle sposobów

Moją walkę można śledzić na http://katkasiek.blog.pl

Hmm czyli sprawa mleka nadal nie jest w 100% jasna. No bo skoro może służyć np do wyrobu budyniu, to wydaje mi się, że jednak trochę tego mleka nam można (wszak do budyniu trochę go trzeba, zależy ile tego budyniu).
Wydaje mi się, że jeśli komuś nie przeszkadza w utracie wagi picie np. szklanki mleka dziennie to chyba nic nie stoi na przeszkodzie. Każdy organizm jest inny i tak jak napisała katkasiek, każdy ma inne podejście.

A co do %, to u mnie z kolei jest odwrotnie, im bardziej tłuste mleko w kawie tym gorzej mi smakuje nie mówiąc już o śmietankach czy tego typu zabielaczach do kawy.

[katkasiek]

Dziewczyny mam pytanko. Przede wszystkim do tych mających dużo do zrzucenia. Co ze zwisającą skórą? Co stosujecie na ujędrnienie?
Słyszałam dużo o occie jabłkowym, ale jakoś nie mogę go dopaść.
Ponoć pomaga. Znam jedną znajomą, która stosowała go i owszem, owszem. Jakoś zwisów nie widać, a schudła ponad 40 kg. Nie stosowała żadnych balsamów, ani kremów, tylko ten ocet.
A Wy?

[DziewczynaKubusiaPuchatka]

Napisane przez katkasiek

Dziewczyny mam pytanko. Przede wszystkim do tych mających dużo do zrzucenia. Co ze zwisającą skórą? Co stosujecie na ujędrnienie?
Słyszałam dużo o occie jabłkowym, ale jakoś nie mogę go dopaść.
Ponoć pomaga. Znam jedną znajomą, która stosowała go i owszem, owszem. Jakoś zwisów nie widać, a schudła ponad 40 kg. Nie stosowała żadnych balsamów, ani kremów, tylko ten ocet.
A Wy?

hmm.. ale ocet jabłkowy pic? coś słyszałam, że szklanka na czczo czemuś ma służyć, ale nie pamiętam na co tak czy siak jest w marketach dostępny
ja mam maseczkę antycellulitis tą http://www.smooth.pl/oferta2.php?dv=31&pr=50&lng= i jestem bardzo zadowolona skóra jest jędrna i gładziutka jak pupcia niemowlaczka smaruje się nią, zawijam w folie spożywczą i po ok 30 minutach siedzenia, zmywam i tak raz na 2tygodnie - szczerze polecam

[beatika]

Napisane przez katkasiek

Dziewczyny mam pytanko. Przede wszystkim do tych mających dużo do zrzucenia. Co ze zwisającą skórą? Co stosujecie na ujędrnienie?
Słyszałam dużo o occie jabłkowym, ale jakoś nie mogę go dopaść.
Ponoć pomaga. Znam jedną znajomą, która stosowała go i owszem, owszem. Jakoś zwisów nie widać, a schudła ponad 40 kg. Nie stosowała żadnych balsamów, ani kremów, tylko ten ocet.
A Wy?

Ja w pierwszej chwili pomyślałam o wcieraniu tego octu...
Ja na razie nic nie stosuję.

[Paulinax123]

Cześć Dukanki , można ?
U mnie II faza wita od wczoraj

[jacqueline90]

witaj Paulinax123 pewnie, że można ;] widzę, że jest nas tutaj coraz więcej

[mpk73]

witam

Napisane przez JolciaKKK

A czy gorace kubki można?

żart

Napisane przez Niki Mouse

Dziś dzień pierwszy II fazy, po I nie zauważyłam spektakularnych efektówCzuje się trochę lżej ale liczyłam na więcej... Wczoraj czytałam znów książkę Mistrza i aż śmiać mi się chciało, że po I fazie nie ma się już chęci na słodycze.... dobre! ja dostaje bzika na widok rogalika z czekoladą no i nadal ta suchość w ustach....

dokładnie moja historia

piffy, beatika ja uzywam mleko 0 % wylacznie do kawy

Napisane przez Olitekwisienka

...Ważę około 64 kilo przy wzroście 160 - ile mogę zrzucić w ciągu fali uderzeniowej?

trudno wyrokowac, ale zrob moze test dukana, bedzie to jakas wskazowka

JolciaKKK może jadlospis nie ten ..... albo troche cierpliwosci ja poczatkujaca, wiec za duzo nie doradze, w kasiazce dozwolone produkty można spozywac do woli

katkasiek gratki efektow ale dokladnie to o co chodzi z tym octem jablkowym na zwisy?

Napisane przez Paulinax123

Cześć Dukanki , można ?
U mnie II faza wita od wczoraj

witaj, powodzenia

pozdrawiam

[beatika]

Napisane przez mpk73

piffy, beatika ja uzywam mleko 0 % wylacznie do kawy

Ja 0,5. Wcześniej piłam też 0,0% ale nie chce mi się jeździć przez pół miasta do Reala po to mleko

Ale z uwagi na zastój wagi (zrymowało mi się) chyba muszę się bardziej ostro przyłożyć, czyli jeszcze bardziej ograniczyć węglowodany i tłuszcze. Niby ich nie jem, ale chyba nie da się ich całkowicie wyeliminować. Zawsze znajdzie się odrobinka w jogurtach, serkach wiejskich itp.

[q_kaska_q]

tez chcialabym dolaczyc
Mam 178 i wazylam 80kg Dukana zaczelam od 17 sierpnia i do dzis schdulam 5 kg czyli jest 75, ale od jakiego tygodnia mialam lekka zalamke i zaczelam normalnie jesc( chociaz o dziwo nic nie przytylam) ale od jutro ostra dietka dalej
Chcialabym schudnac jeszcze jakies 8 kg

[katkasiek]

Napisane przez mpk73

katkasiek gratki efektow ale dokladnie to o co chodzi z tym octem jablkowym na zwisy

Ponoć skóra nie wisi, bądź mniej wisi. Ponoć to "pogromca tłuszczu". Zaleca się picie 2razy dziennie 2łyżeczek octu jabłkowego w 1 szklance wody, 2 xdziennie.
Niestety nie znalazłam na necie informacji czy to prawda.
Moja znajoma stosowała i zarzeka się że to dzieki niemu nie ma zwisów...

Dzieki wujkowi google znalazłam takie info:
"co ważne dla chcących zgubić wagę, ocet jabłkowy skutecznie usuwa złogi i posiada właściwości rozszczepiające i wiążące tłuszcze, dlatego może aktywnie pomagać w odchudzaniu w naturalny sposób."

Miałam nadzieję, że któraś z Was wie coś więcej na ten temat

[Niki Mouse]

Kurczę ale wstyd tak dobrze mi szło a w sobotę poległam na grillu a potem jeszcze "zgrzeszyłam" torcikiem. Nie wiem co teraz czy zaczynać od początku I fazę?

[DziewczynaKubusiaPuchatka]

Dziewczyny znacie jakiś sprawdzony przepis na czekoladę, która możemy jeść? bo ja już tyle próbowałam i w smaku jest nieziemska zawsze, ale za chiny nie chce przejść w stan stały nawet po 2 dniach w lodówce
nawet z tego przepisu http://magicznakuchnia.blox.pl/2010/...a-faza-II.html mi nie wyszła a ja mam ostatnio straszne parcie na słodkie

[mpk73]

witam

q_kaska_q witaj, niezłe efekty, powodzenia w dalszych

katkasiek acha, zajarzylam co z tym octem jablkowym, trzeba poszukac

Napisane przez Niki Mouse

Kurczę ale wstyd tak dobrze mi szło a w sobotę poległam na grillu a potem jeszcze "zgrzeszyłam" torcikiem. Nie wiem co teraz czy zaczynać od początku I fazę?

trudno sie mowi, nie grzesz wiecej slyszalam, ze lepiej zaczac od fazy II

DziewczynaKubusiaPuchatka niestety nie znam przepisu na czekolade, ale chetnie bym sie dowiedziala

pozdrawiam

[q_kaska_q]

Napisane przez DziewczynaKubusiaPuchatka

Dziewczyny znacie jakiś sprawdzony przepis na czekoladę, która możemy jeść? bo ja już tyle próbowałam i w smaku jest nieziemska zawsze, ale za chiny nie chce przejść w stan stały nawet po 2 dniach w lodówce
nawet z tego przepisu http://magicznakuchnia.blox.pl/2010/...a-faza-II.html mi nie wyszła a ja mam ostatnio straszne parcie na słodkie

7 łyżek odtłuszczonego mleka w proszku
1 czubata łyzeczka odtłuszczonego kakao
3 czubate łyzki słodzika w proszku
8 kropli aromatu orzechowego
2 płaskie łyzki odtłuszczonego mleka w płynie
MOZNA EWENTUALNIE DODAĆ : 1 żółtko ze sredniej wielkości jajka

Ja robie z tego przepisu Mleko miele( bo mam zawsze granulowane), łącze z kakaem, 3 -4 tabletkami slodzika, aromatu daje troszeczke waniliowego bo na orzechowy jeszcze nie trafilam) i troszke mleka w plynie. Jajka juz nie daje Jak dla mnie wychodzi srednie, ale pozwala mi zaspokoic chec na czekolade. Zazwyczaj jem zaraz po zrobienie, a z reszty formuje takie kupki czekoladowe9 cos na zwor pralinek) i daje do lodowki. Zazwyczaj wkladam wieczorem a rano jest juz twarde Potem podjadam po jednej:

Moze Ci sie przyda przepis

[Niki Mouse]

trudno sie mowi, nie grzesz wiecej slyszalam, ze lepiej zaczac od fazy II
No właśnie tylko jak? 1/1, 5/3? Kurcze muszę siegnąć chyba co Dukan radziw takich trudnych przypadkach

[katkasiek]

Napisane przez q_kaska_q

7 łyżek odtłuszczonego mleka w proszku
1 czubata łyzeczka odtłuszczonego kakao
3 czubate łyzki słodzika w proszku
8 kropli aromatu orzechowego
2 płaskie łyzki odtłuszczonego mleka w płynie
MOZNA EWENTUALNIE DODAĆ : 1 żółtko ze sredniej wielkości jajka

Ja robie z tego przepisu Mleko miele( bo mam zawsze granulowane), łącze z kakaem, 3 -4 tabletkami slodzika, aromatu daje troszeczke waniliowego bo na orzechowy jeszcze nie trafilam) i troszke mleka w plynie. Jajka juz nie daje Jak dla mnie wychodzi srednie, ale pozwala mi zaspokoic chec na czekolade. Zazwyczaj jem zaraz po zrobienie, a z reszty formuje takie kupki czekoladowe9 cos na zwor pralinek) i daje do lodowki. Zazwyczaj wkladam wieczorem a rano jest juz twarde Potem podjadam po jednej:

Moze Ci sie przyda przepis

Dziękuję, dziękuję dziekuję. Czekolada już sie chłodzi...
Pokłon.
Bo tak bardzo mi się czekolady chciało, ale te przepisy jakieś takie. A ten wychodzi MNIAM!!!

[q_kaska_q]

Napisane przez Niki Mouse

trudno sie mowi, nie grzesz wiecej slyszalam, ze lepiej zaczac od fazy II
No właśnie tylko jak? 1/1, 5/3? Kurcze muszę siegnąć chyba co Dukan radziw takich trudnych przypadkach

Wedlug mnie lepiej robic, wszytsko tak jak kaze Dukan. Ja na 1 fazie bylam okolo tygodnia( schudlam 2,2kg) a teraz jestem na 5/5. Podbno tak jest najlepiej...

Napisane przez katkasiek

Dziękuję, dziękuję dziekuję. Czekolada już sie chłodzi...
Pokłon.
Bo tak bardzo mi się czekolady chciało, ale te przepisy jakieś takie. A ten wychodzi MNIAM!!!

Nie ma za co
Duzo przepisow jest na stronie www.dukan.info.pl
Ja od siebie moge ejszcze polecic przepis na Murzynka. Sprawdzialam go i wychodzi dobre, moze nie ejest puszysty jak normlany murzynek. Mi wyszedl raczej taki zbity mus czekoladowy.
A oto przepis:

Składniki:
3 jajka + 2 białka
5 łyżek otrąb pszennych
4 łyżki skrobi
4 łyżki mleka w proszku
4 łyżki mleka w płynie
2 łyżeczki proszku do pieczenia
czubata łyżka kakao
pół dużego jogurtu naturalnego
ok. 20 -24 tabletek słodzika, zależy jak słodkie kto lubi...
kilka kropel aromatu - ja dałam rumowy i odrobinę waniliowego


Żółtka oddzielamy od białek. Do 3 żółtek dodajemy zmielone otręby, skrobię, mleko w proszku i w płynie, kakao słodzik, jogurt, proszek do pieczenia itd. Białka ubijamy na sztywną pianę i ostrożnie dodajemy do masy. Przelewamy do formy keksówki i wstawiamy do piekarnika (ok. 180 stopni) na 30 -40 minut sprawdzając co jakiś czas czy już dobre


Moze sie skusisz

[beatika]

Witajcie Dziewczyny
Aż mi ślinka cieknie, kiedy czytam te wspaniałe przepisy

Śniło mi się dzisiaj, że jadłam delicje gruszkowe dlatego muszę to sobie zrekompensować jakimś dobrym dukanowym deserem

[Shakta]

Hej dziewczyny
Wraca do was skruszona Dukanowiczka ktora odeszla od diety
Wszystko przez alkohol!
Bo to byl moj ostatni weekend w domu i mnie znajomi namowili! Co mnie oczywiscie nie usprawiedliwia...
No ale teraz już siedze na stancji, od poniedzialku praca, takze rzadnych pokus na horyzoncie nie widać...
Wazylam się wczoraj- 63 Czyli wróciłam na start. Ot i to! Nauczka jest.

Lece dalej z uderzeniówką do czwartku i 5/5 ehhhhh
WÓDKA TO ZUO!!!!

[jacqueline90]

no właśnie, przeklęty alkohol... ja teraz zaczęłam zajęcia i koleżanki ciągle namawiają na jakieś wyjścia na piwko ale na razie daje rade, wczoraj byłam nawet w kinie i potem w barze i nie zjadłam ani nie wypiłam nic niedozwolonego

[Shakta]

No właśnie, a moi wszyscy znajomi sie zjeżdżają jutro i też moze nie byc lekko... Ale tutaj jest inaczej. Nie ma tych wszystkich pysznosci co w domku. Co sobie kupie do lodówki to mam i to jem....
Myślę, że dam radę. Prędzej czy później.
Byle tylko nie przytyć!

[jacqueline90]

a mi właśnie w domu jakoś łatwiej się pilnować bo siostra też jest na dukanie i zawsze coś razem robimy do jedzenia a tutaj ciągle jakieś pokusy, np jak wracam do mieszkania mega głodna i akurat mijam KFC to walczę ze sobą żeby czegoś nie kupić

[Shakta]

Mój wczorajszy dzień był wzorowy Mam wrażenie, że oczyściłam się z wszystkich tych ponadprogramowych kalorii co zjadłam na weekendzie.
Samo białeczko. Dzisiaj to samo. Dopiero w piatek jade do domu i wtedy będe mogla się zważyć, ajć zeby tak z 2 kg mniej

Teraz już po śniadanku:
twarożek chudy, jajko, kawałek polędwicy z kurczaka i czarna kawa z pół łyżeczki słodziku Sussina czy jakoś tak (taki w proszku)

[beatika]

Dzień dobry Dukanowiczki
Mam dla Was przepis na pyszne ciacho. Znalazłam na necie, ale trochę przerobiłąm i wyszedł mi PYSZNY OTRĘBOWY BISZKOPCIK MARMURKOWY, którym właśnie się zajadam. A najlepsze jest to, że można go zjeść w ciągu dnia aż połowę! W dodatku prosto i szybko się robi

Składniki:
-3 łyżki otrąb (2 owsiane, 1 pszenne)
-4 jaja
-1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
-2 łyżeczki kakao
-2 łyżki odtłuszczonego mleka w proszku
-szczypta soli
-aromat waniliowy (ja kupuję w Kauflandzie, na spirytusie)
-3 płaskie łyżki słodzika w proszku (albo wg uznania)
-2 łyżki maizeny

Wykonanie:
Zmielić otręby (np. w młynku do kawy). Wszystkie składniki, prócz kakaa miksować ok 5 min., aż masa będzie taka gęsta i prawie sztywna. 3/4 ciasta wlać do formy (ja używam silikonowej 21x15 cm), resztę pomieszać z kakaem i wylać na wierzch. Potem pomieszać lekko patyczkiem.
Piec ok 20 min w temp. 170 st.

[beatika]

Nareszcie udało mi się wstawić zdjęcie
Załącznik 3439492

[DziewczynaKubusiaPuchatka]

q_kaska_q dzięki wielkie za przepis na czekoladę może wreszcie mi sie uda

beatika jaki piękny Ci wyszedł ten biszkopcik

a mi waga nie chce drgnąć nawet, a jak już drgnie w dół to potem w górę i tak się utrzymuje na tym samym poziomie już 2 tydzień niefajne to...
ale w sumie już 2 tydzień czekam na okres, który nie chce przyjść i może to dlatego... odstawiłam tabletki 4 miesiące temu i teraz mam raz jak w zegarku, a raz 3 tygodnie spóźnienia, ale najgorsze, że przez to wszystkie objawy przedokresowe trwają u mnie 2 tygodnie i taka jestem ociężała i brzuch boli i nerwowa, a tu nic mam nadzieje tylko, że jak już nadejdzie to mi waga znów zacznie lecieć "na łeb na szyję"

i coś nie mam apetytu drugi dzień... muszę się zmuszać, żeby coś zjeść...
taka maruda ze mnie ostatnio
musicie mi wierzyć na słowo, że normalnie to jestem raczej pozytywną osobą

[beatika]

Napisane przez DziewczynaKubusiaPuchatka

q_kaska_q dzięki wielkie za przepis na czekoladę może wreszcie mi sie uda

beatika jaki piękny Ci wyszedł ten biszkopcik

a mi waga nie chce drgnąć nawet, a jak już drgnie w dół to potem w górę i tak się utrzymuje na tym samym poziomie już 2 tydzień niefajne to...
ale w sumie już 2 tydzień czekam na okres, który nie chce przyjść i może to dlatego... odstawiłam tabletki 4 miesiące temu i teraz mam raz jak w zegarku, a raz 3 tygodnie spóźnienia, ale najgorsze, że przez to wszystkie objawy przedokresowe trwają u mnie 2 tygodnie i taka jestem ociężała i brzuch boli i nerwowa, a tu nic mam nadzieje tylko, że jak już nadejdzie to mi waga znów zacznie lecieć "na łeb na szyję"

i coś nie mam apetytu drugi dzień... muszę się zmuszać, żeby coś zjeść...
taka maruda ze mnie ostatnio
musicie mi wierzyć na słowo, że normalnie to jestem raczej pozytywną osobą

Będzie dobrze. Byle do okresu, a potem to już powinno być z górki.

[katkasiek]

A mnie waga stała od 2 tygodni. I nie chciała sie przesunąć. A dzis: niespodzianka: w końcu kg w dół.
Łącznie 10kg, zostało 25. Zastanawiam sie jak ja mogłam się tak zapuścić...? Teraz dopiero widzę jaką sobie krzywdę zrobiłam.
Więcej wody piję. W sumie byłam wczoraj w ubikacji 14 razy. Może ta woda ze mnie trochę wypłukała.
Ja liczę na to, że do 22 października 5 kg uda mi się zbić. Więcej ruchu(chociaż pogoda nie zachęca) + Dukan i powinnam dać radę.
Czekam na jakieś jaśniejsze dni. Ehhh...

[mpk73]

WITAM

beatika alez przepyszny przepis na nazurek, jak juz dorwe skrobie kukurydziana to na 100% robie

q_kaska_q a ta czekolada i murzynek z twojego przepisu dozwolone w II fazie? i ile mozna zjesc?

Shakta kazdemu zdarza sie grzeszyc, oby jak najrzadziej ale dobrze, ze czujesz skruche i wrocilas na wlasciwa droge

jacqueline90 brawa za wytrwalosc wsrod takich pokus

DziewczynaKubusiaPuchatka cierpliwosci, moja waga stoi jak zakleta

katkasiek gratki spadku, ładne efekty, powodzenia w dalszych

[DziewczynaKubusiaPuchatka]

dzięki Dziewczyny za wsparcie jesteście cudne

a ćwiczycie coś oprócz diety?