Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010 cz.II

[karolcia228]

Napisane przez itakasia

witam
przyszlam z kawka a tu taka cisza

No ja tez poprosze musze kupic moja do expresu

[itakasia]

Napisane przez glooria

a to milenka z wczoraj

piekna corcia

Napisane przez kinia656

mam już 80ml mleczka wyciskanego ręcznie Najpierw leciały kropelki a potem jak zaczęło siikać ale się cieszę

wow, gratulacje

Napisane przez bajka1807

ja dzisiaj z mala biegalam po lekarzach od rana..
mala na badaniu wypadla calkiem dobrze, dostalam jeszcze skierowanie do kardiologa i musze jechac z nia do koszalina dzisiaj ful zestaw, krew pobrana na morfologie i hormony tarczycy bo po zamartwicy sprawdzaja wszystkie narzady stad tez ten kardiolog. ale
no i mala wazy 4360 przez tydzien przybrala 180 g

ale mialas przeboje. super ze zrobili wszystkie badania. trzymam kciuki za morfologie i kardiologa. to sie Bianka wycierpiala. ale brawa za ladny przyrost wagi i w sumie u neurologa wszystko ok. a na rehabilitacje mozesz isc. pokaza jakies fajne cwiczenia.

Napisane przez Siala_Bala

obawiam się, że już bym nie tęskniła wcale a wcale. Niestety. Nawet trudno mi sprecyzować co do niego czuję.. On mówi "kocham cię/was" a mnie stać jedynie na "yhymmm"

kochana a co sie porobilo? to teraz czy jeszcze w ciazy?

Napisane przez vette

Myslalam,ze zwariuje bez malej. Czulam sie tak jakbym zostawila jakas czesc mnie 260 km dalej. Nie wiem czy ktos mi odebral zdrowy rozsadek na porodowce?

hehe, witaj w klubie zawsze sie smialysmy z kolezanka ze mlodym mamom mleko z cyckow zalewa mozg

Napisane przez Siala_Bala

A dziś jest 87,3

wow, super

[itakasia]

Napisane przez karolcia228

no ja tez poprosze musze kupic moja do expresu

Załącznik 3439496

[karolcia228]

Napisane przez itakasia

Załącznik 3439496

a dziekuje, tego bylo mi trzeba

[Misiulka1]

Napisane przez Xawmeli

hej mamusie
pogoda ah.........a my dzis na 18 do kosciola ma msze potem nauki przed chrztem..........hmmm nie lubie tej godziny bo mi to caly rytual wieczorny popsuje eh.....

o a jakie to nauki przed chrzetem pierwsze słyszę nam ksiądz o żadnych naukach nie mówił

vette chyba twoja malutka chce pokazac jaką bez mamusi jest dzielna dziewczynką

Hej mamusie u nas pogoda dalej do d.... pada i jest zimno brrrr. Dzisiaj siedzę cały dzień w domu więc będę próbowała Niunię karmić butelką.

[caprica6]

Napisane przez itakasia

hehe, witaj w klubie zawsze sie smialysmy z kolezanka ze mlodym mamom mleko z cyckow zalewa mozg

Napisane przez dzidziadziumdzia

Ja mieszam porcje nocne. Albo inaczej. Ściągam po karmieniu o północy to co w cycuszkach zostaje i potem po 3-4h (przez ten czas mleczko stoi na szafie), kiedy jest kolejne karmienie dociągam. I to dopiero pakuję do lodówki, a rano mrożę .

Tez tak robie.

Napisane przez Siala_Bala

Ja dziś zaczynam 3ci dzień diety
Jestem bojowo nastawiona boooooo... -900g !!
Czyli po dwóch dniach diety poszło precz 2,900 - 3,400
Bo nie wiem jaką wagą początkową mam się sugerować.. dwa razy waga pokazała 90,2 a dwa razy 90,7
A dziś jest 87,3

Brawo


My wczoral bylysmy na szczepionce, Malutka marudzila ale dala rade Wazy juz 5 kg (+700gr w 3 tyg)

Kobietki probowalam karmic Ale z butelki moim mlekiem ale za bardzo nie chciala jesc Bede jeszcze probowac... miala moze ktoras z Was tez taki problem?

[papeteria]

Napisane przez Misiulka1

o a jakie to nauki przed chrzetem pierwsze słyszę nam ksiądz o żadnych naukach nie mówił

u nas zawsze byly i sa nadal.. te na ktorych ja bylam trwaly 45 minut

hej dziewczyny...lece was nadrabiac...nie wiem czy moj maly ma jakis skok czy co(biorac pod uwage ze jest przenoszony to mogl by miec ten 3 skok teraz) ale od wczoraj to tylko raczki i cycek, a jeszcze wczoraj wieczorem przyszla do nas polozna bo chciała wiedziec co u Adasia po operacji i tak sie rozplakal na jej widok moj dzikusek jeden buzia w podkowke oczy jak 5 zloty i ryk.....polozna fajna babka przy okazji odpowiedziala mi na temat kupek i kaszki jaka malemu ostatnio wyskoczyla..wyglada to tak jakby mial zatkane pory..ma na udkach raczkach i glowce pojedyncze kropki- podejrzewamy oliwke.Co do kupek to jezeli jest sluz to powiedziala najprawdopodobniej aleria na jakis skladnik z mojego pokarmu i uświadomiła mi że przecież rumianek ktory od jakiegoś czasu pije moze byc silnie alergizujacy...odstawiam rumianek i zobaczymy...mówiła że mój mały ma taki charakterek jak jej synek jak byl maly tez plakal na widok obcych i na spacer tez tylko po spiacemu,ale pocieszyla mnie ze to mu minie i ze szpital mogl miec dodatkowo wplyw na to

[Misiulka1]

Napisane przez caprica6

Kobietki probowalam karmic Ale z butelki moim mlekiem ale za bardzo nie chciala jesc Bede jeszcze probowac... miala moze ktoras z Was tez taki problem?

Ja ma ten sam problem Niunia nie chce się chycić butli z moim mleczkiem, a chciałam ją nauczyć, cobym ją mogła zostawić z M albo z siostrą i iść albo do kosmetyczki albo na zakupy itp. niestety jak kiedyś za któryms razem mojej mamie udawało się jej podać butelkę tak teraz jest chisteria nie chce za chiny ludowe złapać smoczka mam 5 różnych butelek ale żadna jej nie odpowiada. dzisiaj znowu będa próby. Czytałam necie na ten temat i nie ma lekarstwa na ten problem. Czasami nauka picia z butli trwa pare miesięcy czasami parę dni ale bywa też tak, że dziecko wogóle nie chce się złapać butelki i odrazu przechodzi na kubek niekapek albo łyżeczkę i właśnie tego się obawiam.

[marta_d1]

Hej mamusie
Pogoda fatalna wiec musze nam jakoś zająć czas i wyciągnęłam mate. Franiu nie jest jej wielkim fanem ale przez 40 minut gapił sie w lusterko a ja mogłam sporo zrobić. Kochany synek.

Dzis był nocny rekord. Spał ponad 7 godzin, zjadł i kolejne 3

vette ja czasem mam tak, że tęsknię za małym w nocy. Ale czasem mam ochotę wyjśc i długo nie wracać
Pochwalę Ci się, że abs na brzuchy robie codziennie i juz bez większego wysiłku. Skacze również codziennie, ale nadal tylko 2,5 minuty i bez zmiany tempa. Kiepsko u mnie z kondycja. Ale mysle, że regularne ćwiczenia ja poprawią.

papi Twój maluszek tyle przeżyła, że ma prawo bać sie obcych. Tylu sie ich naoglądał w szpitalu. Ale pewnie z tego wyrośnie.

siala gratuluje wyniku diety Moja szwagierka co urodziła 3 tygodnie po mnie też jest na tej diecie. Ja tam diet nie lubię, bo i tak mi nie wychodzi.

[itakasia]

marta
od kiedy cwiczysz? skaczesz i 8abs? czy na nogi albo pupe tez? ja skacze 6-7min i pozniej 8abs plus jakies wykroki, w sumie ok 20min codziennie rano. waga stoi w miejscu ale cialo fajniejsze a u ciebie jakie efekty?

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez bajka1807

ale produkujecie kobiety!! dopiero teraz skonczylam nadrabiac.

Och widzisz...I licz tu na kompetencje lekarza. Najważniejsze, że wszystko ok.
Śliczna czupryneczka.

Napisane przez vette

Wrocilismy o 12 w nocy. Myslalam,ze zwariuje bez malej. ...........
Nie dziwię się. Ja na samą myśl, że muszę ją zostawić mam łzy w oczach. I tak się cholernie boję jak będą z nią postępować rodzice Ł. Bo oni to tylko nosić, przytulać itd. A ja się na to nie zgadzam .
...........
Konczymy dzis 6 tygodni i swietujemy pierwsza przespana nocke
ahaaaa i wazymy dzis prawie 5 kg
Nie powaliły Ci się daty? Alisa kończy dziś 6 tygodni, a przecież Jana jest starsza...
........
Podziwiam. Ja w nocy jestem nieprzytomna wiec sciagam dopiero nad ranem..............
Moja królewna jada przez ok. 20 minut, potem zmieniamy pieluchę i jemy częściowo drugą pierś, więc trudno się nie obudzić . Po dzisiejszej nocy kolejne 180ml. A są w hurtowniach problemy z woreczkami na pokarm

Nie mówiłam Wam, bo jakoś tak mi ciężko na serduszku, ale muszę uśpić piesa mojego . Był z nami 14 lat!

Siala, z moim też ostatnio jest tak, że tak jak w ciąży byłam pewna, że to ten jeden, jedyny i nie wyobrażam sobie innego ojca dla mojego dziecka, tak teraz mnie tak wkur... , że mam ochotę wyjechać :/.
Wczoraj np. późnym wieczorem wzięłam się za skakankę, jak mała usnęła. Mamy panele i gruby dywan, do tego grube stropy, więc sąsiedzi nieszczególnie coś słyszeli. Poskakałam 5 minut i pokazuje mu jak mi serce wali ze zmęczenia. A on na to: to może już skończ? Się pytam o co mu chodzi- on że o hałas. To się go pytam kiedy niby mam to robić. On na to- w dzień, jak Mała śpi. To mu mówię, że ona śpi raczej tylko na spacerach. A on na to- "nie przesadzaj, nie znajdziesz 5min w dzień"? Nosz kutwa, czy ja się cały dzień opier..., że się tak wyrażę? Tak się składa, że mam zajęcie na co najmniej obie ręce i oba cycki . Rzadko chwilę tylko dla siebie.

[FraniaPirania]

czesc

wczoraj bylam na skanie bioderek, co tam przezylam to dramat
lekaz byl jakis taki do
przyszlam, mialam wizyte na 14, do 14:50 czekalam w poczekalni, potem mnie zawolali, zebym przeszla do kolejnej poczekalni... tak czekalam z 10 min, i w koncu poszlam do pokoju gdzie mial byc skan, tam czekalam kolejne 15 minut pielegniarka kazala mi malego rozebrac, a tam chlodno bylo bo klima dzialala i nie wiedzialam czy ubierac czy nie i czekalam jak ta glupia przykrywalam go pajacykiem, ale on sie ruszal i caly czas sciagal z siebie, w koncu przyszedl ten gamon, pogadal sobie cos pod nosem i zaczol ukladac malego, on wiadomo ruszal sie bo juz sama nie wiem dlaczego, moze z nudow, moze z zimna, a on wziol malego za rece i podniosl go do gory, nie za ramionka, ale tak za raczki chwycil i ciach! ja patrze a maly w powietrzu, tak zaczol plakac ze szok, myslalam ze mu cos zrobil nie bylam go w stanie uspokoic, po jakis 5 minutach placzu kazal mi go wziasc na rece i ze zaczniemy za chwile, maly sie na rekach uspokoil, ale coz z tego jak go z powrotem polozylam to znowu placz... zanosil sie raz po razie, plakal tak strasznie a w oczach mial wielki zal i wrecz krzyczal: zabierz mnie z tad! chcialo mi sie plakac z nim, ale wiedzialam ze trzeba zrobic ten skan, wiec tylko moglam go uspokajac... jak juz skonczy swoja robote to bylam uchachana, a on do mnie ze trzeba to powtorzyc i znowu bede kiedys musiala jechac wystrzelilam z tamtad jak z procy, a im dalej bylam tym maly byl spokojniejszy, az w koncu zaczol sie do mnie usmiechac

[caprica6]

Napisane przez Misiulka1

Ja ma ten sam problem Niunia nie chce się chycić butli z moim mleczkiem, a chciałam ją nauczyć, cobym ją mogła zostawić z M albo z siostrą i iść albo do kosmetyczki albo na zakupy itp. niestety jak kiedyś za któryms razem mojej mamie udawało się jej podać butelkę tak teraz jest chisteria nie chce za chiny ludowe złapać smoczka mam 5 różnych butelek ale żadna jej nie odpowiada. dzisiaj znowu będa próby. Czytałam necie na ten temat i nie ma lekarstwa na ten problem. Czasami nauka picia z butli trwa pare miesięcy czasami parę dni ale bywa też tak, że dziecko wogóle nie chce się złapać butelki i odrazu przechodzi na kubek niekapek albo łyżeczkę i właśnie tego się obawiam.

Ehh.... bedzie lipa jak sie nie nauczy

Napisane przez dzidziadziumdzia

Nie mówiłam Wam, bo jakoś tak mi ciężko na serduszku, ale muszę uśpić piesa mojego . Był z nami 14 lat!

Wspolczuje

[FraniaPirania]

dziewczyny a ja ostatnio naczytalam sie o waszam mezach, przyszedl moj z pracy i mu sie oberwalo zaczelo sie niewinnie a skonczylam paroma niemilymi slowami, glupio mi bylo potem, bo to w sumie nie jego wina byla... widzicie jak ja emocjonalnie podchodze do tego forum?

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez Misiulka1

Ja ma ten sam problem Niunia nie chce się chycić butli z moim mleczkiem, a chciałam ją nauczyć, cobym ją mogła zostawić z M albo z siostrą i iść albo do kosmetyczki albo na zakupy itp....

A spróbuj ją trochę przetrzymać z jedzeniem i potem lekko wyciśnij ze smoka mleko na usta?
Próbowałaś?

Napisane przez marta_d1

vette ja czasem mam tak, że tęsknię za małym w nocy. Ale czasem mam ochotę wyjśc i długo nie wracać

O...to też znam. Kiedy mała po kąpieli zasypia na te swoje bite 3h to mi smutno i pusto. I się czuję, jakby jej nigdy nie było .

[FraniaPirania]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Nie mówiłam Wam, bo jakoś tak mi ciężko na serduszku, ale muszę uśpić piesa mojego . Był z nami 14 lat!

chory?

[marta_d1]

Napisane przez itakasia

marta
od kiedy cwiczysz? skaczesz i 8abs? czy na nogi albo pupe tez? ja skacze 6-7min i pozniej 8abs plus jakies wykroki, w sumie ok 20min codziennie rano. waga stoi w miejscu ale cialo fajniejsze a u ciebie jakie efekty?

Ćwicze dopiero od tygodnia. Abs na brzuch robię. Robiłam na biodra ale teraz skacze. Może jak mi sie kondycja poprawi to będę robić też na nogi. E to Ty kochana więcej ćwiczysz. Ja jakieś 10 minut. Bo 8 na brzuch i pand 2 na skakance. Ale po tych 2 mam taką zadyszkę, że masakra! Ale jakby nie patrzyc rok nie ćwiczyłam. Ty 6-7 minut skaczesz A od kiedy skaczesz? Od razu tyle czasu, czy na początku krócej?
Efektów jakoś nie widzę, chociaż może troszkę brzuch jędrniejszy jest.

franiu jak skończyła sie historia tej dziewczyny z innego forum co miała zakażenie rany po cc?

A propo CC Dziewczyny smarujecie czymś swoje rany? Jaki maja kolor? Moja nadal taka czerwona, ale goi sie chyba ładnie.

[itakasia]

Napisane przez marta_d1

A od kiedy skaczesz? Od razu tyle czasu, czy na początku krócej?
Efektów jakoś nie widzę, chociaż może troszkę brzuch jędrniejszy jest.

cwicze od 2 tyg, najpierw 3min, jakies 2 dni, pozniej, 5 min, i od kilku dni 6-7min. ale poczatki byly tragiczne. teraz tez po tych 6min padam poprostu. skacze kolejno na jednej i drugiej nodze, pozniej na obu, na koniec ok 2 min interwalowo i wtedy jestem totalnie dobita.

[FraniaPirania]

Napisane przez marta_d1

franiu jak skończyła sie historia tej dziewczyny z innego forum co miała zakażenie rany po cc

zapytalam, jak odpowie to dam znac

moje dziecie mowi przez sen, powiedzialo: a guuu

[ola_k11]

Cześć kochane
Co tam u Was ?

Widzę, że niektóre dziewczyny pobijają rekordy w pisaniu hehe...
U nas pogoda beznadziejna - leje... może jak trochę mniej będzie padać, to wyjdę z małym, najwyżej wózek nakryję pokrowcem.

Aaaa miałam sie pochwalić, że znalazłam sposób na sen mojego malca w dzień poza spacerami w wózku!!! Po prostu zdejmuję mu śpioszki lub spodenki i kładę w samym bodziaku z gołymi stópkami na kołderce i przykrywam cieplutko dwoma kocykami (takimi cienkimi)! Spi krótko, bo mu smok wypada ale dobre te 40 min.

karolciu muszę sie poprawić, bo kiedys pisalam, że mały nie zasypia w leżaczku Ostatnio mu się to 2 razy zdarzyło ale jak tylko Go wzięłam, żeby przelożyć, to się budzil

Ostatnio miałam mało pokarmu (bo dwa dni maly prawie całe dnie spał, bo jeździliśmy z małżem zalatwiać różne sprawy i przez to w sumie mało jadł) i przez dwa kolejne dni praktycznie siedziałam z malym na cycku żeby nadrobić laktację. Tak nadrobiliśmy, że wczoraj miałam nawal pokarmu! Aż mnie cycki bolały i od strony pachy byly takie czerwone i nabrzmiałe. Ale dziś lepiej.

Teraz mały śpi. Ja piję kawkę, bo przez tą pogodę mam lenia na sprzątanie.
Obiad dziś marny, bo nie chce mi się myśleć: kiełbaska smażona z cebulką i ziemniaczki.

basieńko nie wiem czy pamiętasz ale kiedyś podawałaś przepis na ciasto cytrynowe! Zapisalam sobie bo lubię ale dopiero wczoraj zrobiłam. Ciasto bylo pyszne i pobilo wszelkie rekordy popularności... już go nie ma :/

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez FraniaPirania

chory?

Od pół roku strasznie chudł... Ponoć niewydolny układ pokarmowy- wątroba nie dawała rady. Póki był na tabletkach, to jeszcze było jako tako.
Ale niestety teraz naprawili go tylko na kilka dni. Potem już będzie się tylko męczył .

[AGAMARCIO]

Przyszłam tylko powiedzieć Dzień dobry nocka u nas rewelacja mała spała od 20;30 do 3;30 potem obudziła się przed 7;00 wzięłam ją do łóżka i wstałyśmy uwaga o 11;00 pogoda u Nas znów do bani pochmurno ale póki co nie pada

siala-oby tak dalej dobrze Ci idzie

ola k_11- kiełbaska z cebulką -jesz normalnie cebule?

[Morgana le Fay]

Musze sobie też skakankę kupić....

Moje dziecko wczoraj nie zrobiło kupy... dzisiaj za to pampersy zmieniam jej jak podkłady po porodzie sobie

muszę się chyba wybrać do lekarza. Od paru dni boli mnie prawa pierś :/ taki kłujący ból... wczoraj wymacałam ją sobie z każdej strony i nie wiem do końca czy coś wyszukałam w niej czy nie:/ Do jakiego lekarza mam iść ???? Do mojej ginekolog ???

[marta_d1]

Napisane przez itakasia

cwicze od 2 tyg, najpierw 3min, jakies 2 dni, pozniej, 5 min, i od kilku dni 6-7min. ale poczatki byly tragiczne. teraz tez po tych 6min padam poprostu. skacze kolejno na jednej i drugiej nodze, pozniej na obu, na koniec ok 2 min interwalowo i wtedy jestem totalnie dobita.

A to Ty jesteś super Musze spróbować tak jak Ty na zmianę.

Zrobiłam lasagnie, mały wstał zaraz je i pójdziemy na spacer.

[Morgana le Fay]

dzidzia - współczuje Ci kochana naprawdę rok temu musiałam uspic mojego po 11 latach boże boże biedne te pieseczki a Twój psiak to kto dokładnie ? ( tzn imie rasa czy coś )

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez Morgana le Fay

muszę się chyba wybrać do lekarza. Od paru dni boli mnie prawa pierś :/ taki kłujący ból... wczoraj wymacałam ją sobie z każdej strony i nie wiem do końca czy coś wyszukałam w niej czy nie:/ Do jakiego lekarza mam iść ???? Do mojej ginekolog ???

Boli Cię cały dzień? Czy tylko podzas karmienia?

Kundełek kochany...Cezar ma na imię. Teraz mieszka z moją Mamą i siostrą, ale to nadal Mój pies . Zostało mu kilka dni... Kurcze pierwszy raz muszę uśpić własne zwierzę. Dotychczas zdechł mi myszoskoczek (ale nie było mnie w domu) i myszka spadła z szafy i skręciła kark . A jednak PIES to Najlepszy Przyjaciel człowieka. Będzie mi go piekielnie brakować

[karolcia228]

Obiad dochodzi w piekarniku, a mi panowie zaworki wymieniaja
Nastka nawet nie boi sie wiercenia

[Misiulka1]

Napisane przez dzidziadziumdzia

A spróbuj ją trochę przetrzymać z jedzeniem i potem lekko wyciśnij ze smoka mleko na usta?
Próbowałaś?

.

próbowałam i nie pomaga nawet ja poczuje, ze z tego leci papu
Co do pieska to bardzo Ci współczuję

Napisane przez Morgana le Fay

Do jakiego lekarza mam iść ???? Do mojej ginekolog ???

ja bym poszła do ginekologa

[vette]

Rosnie mi mala milosniczka sztuki ile razy wyciagam ja z lozeczka do karmienia ta zaraz, po tym jak obdarzy mnie najpiekniejszym bezzebnym usmiechem pod sloncem wgapia sie w posag z hebanu, ktory stoi na szafce nocnej.
Oczy w 5zl i wdzieczy sie do tego drewna z minuteNie kupilam jej zadnej karuzeli do lozeczka ale wyglada na to, ze znalazla sobie juz inna atrakcje

Napisane przez entertete

a ja to chyba jakaś inna jestem, może ktosia też tak ma, bo kocham swoje dziecko, ale tęsknie za dawnym życiem bardzo i mam jakies wahania nastroju i ciągle się przez to czepiam małża, bo chciałabym sobie częściej gdzieś wyjść bez dziecka.

Ja nie tesknie za dawnym zyciem.Moze dlatego, ze wszystko inne przyslanialo mi przez dlugi czas to co jest na prawde wazne.
Macierzynstwo mnie zaskoczylo i nie bylismy na to przygotowani ale teraz uwazam, ze nic piekniejszego nie moglo mnie spotkac

Teraz tylko zachowac zdrowa rownowage pomiedzy praca,nauka a byciem mama i bedzie dobrze

Napisane przez itakasia

hehe, witaj w klubie zawsze sie smialysmy z kolezanka ze mlodym mamom mleko z cyckow zalewa mozg

HEHE czuje sie uswiadomiona skad to zacmienie umysly

Napisane przez Misiulka1

o

Hej mamusie u nas pogoda dalej do d.... pada i jest zimno brrrr. Dzisiaj siedzę cały dzień w domu więc będę próbowała Niunię karmić butelką.

powodzenia z butla!

Napisane przez marta_d1

j
Pogoda fatalna wiec musze nam jakoś zająć czas i wyciągnęłam mate. Franiu nie jest je ja czasem mam tak, że tęsknię za małym w nocy. Ale czasem mam ochotę wyjśc i długo nie wracać
Pochwalę Ci się, że abs na brzuchy robie codziennie i juz bez większego wysiłku. Skacze również codziennie, ale nadal tylko 2,5 minuty i bez zmiany tempa. Kiepsko u mnie z kondycja. Ale mysle, że regularne ćwiczenia ja poprawią.i.

sprobuj 8 min na posladki i nogi - sa swietne

Napisane przez dzidziadziumdzia

Wczoraj np. późnym wieczorem wzięłam się za skakankę, jak mała usnęła. Mamy panele i gruby dywan, do tego grube stropy, więc sąsiedzi nieszczególnie coś słyszeli. Poskakałam 5 minut i pokazuje mu jak mi serce wali ze zmęczenia. A on na to: to może już skończ?

faceci

Napisane przez FraniaPirania

czesc

wczoraj bylam na skanie bioderek, co tam przezylam to dramat
lekaz byl jakis taki do

oj chyba bym nie przebierala w slowach

Napisane przez marta_d1

A propo CC Dziewczyny smarujecie czymś swoje rany? Jaki maja kolor? Moja nadal taka czerwona, ale goi sie chyba ładnie.

Ja mam ciemna kreske.

Napisane przez dzidziadziumdzia

Od pół roku strasznie chudł... Ponoć niewydolny układ pokarmowy- wątroba nie dawała rady. Póki był na tabletkach, to jeszcze było jako tako.
Ale niestety teraz naprawili go tylko na kilka dni. Potem już będzie się tylko męczył .

Wspolczuje, wiem jaka to strata.

[anuszka1401]

Cześć dziewczyny

podobnie jak u Was, pogoda u mnie do bani, nie ma szans na wyjscie na spacer. Noc u nas jak zwykle ładna choć Iga spała tylko od 19-tej do 5, a nie jak ostatnimi czasy do 6, ale i tak jest ok
ola mniam, kiełbaska z cebulką Ja mam krokiety z kapustą kiszoną i pieczarkami
dzidzia bardzo Ci współczuję z powodu pieska Biedna psinka