2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :D - Strona 23 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-09-29, 10:47   #661
dash
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 241
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cześć dziewczyny,
ja tylko na chwilkę, chciałam się Was zapytać, cy ktoras kupowala nawilzacz do powietrza?
dash jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-29, 10:58   #662
kasienka1701
Zadomowienie
 
Avatar kasienka1701
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: East
Wiadomości: 1 024
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Hej laski

JA też próbuję wprowadzić łatwy Plan,ale ciężko...ciężko...
Wczoraj po kąpaniu i karmieniu Mała przez dwie godziny ryczała jak opętana i wiła się.Czy to możliwe,że już w drugim tygodniu życia zaczynają się kolki? A może mam jakieś zaparcia...Do tego wszystkiego w ciągu dnia strasznie mi ulewa.Niby się jej odbija,długo ją nosimy i mimo to ulewa.Dziś rano takiego bełta puściła,że musiałam dywan zaprać...
Moje mleczarnie pracują pełną parą,ale sutki niestety nadal zmasakrowane,żywa rana.Karmię Małą przez kapturki i powiedzmy trochę mniej umieram z bólu,ale myślałam,że szybciej to sie wszystko zagoi,a tu du...a.
Mam wyrzuty sumienia,bo daję Małej smoczek(a jeszcze nie ma trzech tygodni),ale kurde,aby tylko się coś ruszy obok jej buzi,to od razu robi dzioba i chce ssać.Tżtowi wczoraj do nosa sie przyssała...I jak nic nie znajduje to bek od razu,a przecież nie jest głodna,bo karmię ją max co 3 godziny...
__________________

kasienka1701 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-29, 11:28   #663
naked21
Wtajemniczenie
 
Avatar naked21
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Heaven
Wiadomości: 1 961
GG do naked21
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Pisałyście kiedy najlepiej ściągać pokarm i nie pamiętam ... Godzinę po karmieniu?


Cytat:
Napisane przez dash Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
ja tylko na chwilkę, chciałam się Was zapytać, cy ktoras kupowala nawilzacz do powietrza?
nie lepiej podobno rozwieszać mokre ręczniki czy suszarkę z praniem

Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość
Hej laski

JA też próbuję wprowadzić łatwy Plan,ale ciężko...ciężko...
Wczoraj po kąpaniu i karmieniu Mała przez dwie godziny ryczała jak opętana i wiła się.Czy to możliwe,że już w drugim tygodniu życia zaczynają się kolki? A może mam jakieś zaparcia...Do tego wszystkiego w ciągu dnia strasznie mi ulewa.Niby się jej odbija,długo ją nosimy i mimo to ulewa.Dziś rano takiego bełta puściła,że musiałam dywan zaprać...
Moje mleczarnie pracują pełną parą,ale sutki niestety nadal zmasakrowane,żywa rana.Karmię Małą przez kapturki i powiedzmy trochę mniej umieram z bólu,ale myślałam,że szybciej to sie wszystko zagoi,a tu du...a.
Mam wyrzuty sumienia,bo daję Małej smoczek(a jeszcze nie ma trzech tygodni),ale kurde,aby tylko się coś ruszy obok jej buzi,to od razu robi dzioba i chce ssać.Tżtowi wczoraj do nosa sie przyssała...I jak nic nie znajduje to bek od razu,a przecież nie jest głodna,bo karmię ją max co 3 godziny...
wiem co przeżywasz, bo miałam to samo tak mnie bolały sutki, że czasem jak się Mały przyssał to myślałam, że mu z bólu ucho odgryzę. Potem robiły mi się krwiaki na sutkach. Wszystko mija, cierpliwości ja mojemu podałam smoka jeszcze wcześniej i nie mam z tego powodu wyrzutów Jeśli dziecko ma taką silną potrzebę ssania to przecież nie będę mu piersi podawać za każdym razem, a i tak dostaje ją zbyt często
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)"
naked21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-29, 11:29   #664
gabisun
Zakorzenienie
 
Avatar gabisun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 656
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość
Hej laski

JA też próbuję wprowadzić łatwy Plan,ale ciężko...ciężko...
Wczoraj po kąpaniu i karmieniu Mała przez dwie godziny ryczała jak opętana i wiła się.Czy to możliwe,że już w drugim tygodniu życia zaczynają się kolki? A może mam jakieś zaparcia...Do tego wszystkiego w ciągu dnia strasznie mi ulewa.Niby się jej odbija,długo ją nosimy i mimo to ulewa.Dziś rano takiego bełta puściła,że musiałam dywan zaprać...
Moje mleczarnie pracują pełną parą,ale sutki niestety nadal zmasakrowane,żywa rana.Karmię Małą przez kapturki i powiedzmy trochę mniej umieram z bólu,ale myślałam,że szybciej to sie wszystko zagoi,a tu du...a.
Mam wyrzuty sumienia,bo daję Małej smoczek(a jeszcze nie ma trzech tygodni),ale kurde,aby tylko się coś ruszy obok jej buzi,to od razu robi dzioba i chce ssać.Tżtowi wczoraj do nosa sie przyssała...I jak nic nie znajduje to bek od razu,a przecież nie jest głodna,bo karmię ją max co 3 godziny...
u mnie to samo od dwóch dni, wieczorem jest ryk, zasnęła dopiero o 23 ponć kolki zaczynają się właśnie 2-3 tydzień, ja na razie odstawiam słodycze, bo wczoraj wyczytałam ,że mogą być przyczyną kolek, a ja pochłaniałam je w dużych ilościach. Od wczoraj też podaję espumisan, zobaczymy czy pomoże. A smoka też dajemy od 2 tygodnia, widocznie lubi sobie possać mam nadzieje ze szybko ci sie sutki zagoja a smarujesz czyms?

dash ja nie mam nawilzacza jak nie jest zbyt goraco to nie trzeba, a w razie potrzeby wystarczy mokry recznik na grzejniku
__________________
Czekamy...


gabisun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-29, 11:48   #665
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez dra Pokaż wiadomość
a ja jeszcze mam pytanie do łatwego palnu w dzien syncio sam sie budzi 2,5-3h i u mnie każdego dnia inne godziny wychodza czy powinnam miec stałe godziny i jak w nocy dziś spał 4,5godzinki to co powinno sie wybudzac po 3
u mnie tez wychodza inne godziny, a raczej wychodzily rozne. bo raz chce jesc po 3h, a raz po 2.5 i wszystko sie przesuwało. a w nocy wogole go nie budzilam.. nawet jak spi dluzej, niech spi..
ale zauwazylam ze chyba sam juz sobie ustala okreslone godziny bo 3 noc z rzedu a maly jadl o 20, potem dopiero o 1, 4(bardzo krotko), 7, no i w dzien jest roznie, ale coraz czesciej karmienie zbliza sie do 9,30, 12, 14.30, 17.30 zobaczymy czy dzis tez tak bedzie.. moze z czasem sam sobie ustali godziny, wypracuje je, ale na razie sie ciesze ze w dzien je co te 2.3-3 nawet jak wypadaja rozne bo bynajmniej jest jako taki ten rytm...


Pomi a Tymek u Ciebie od razu mial te stale godziny czy na pozatku bylo ruchome a potem sie uregulowal?

naked21 nie smutkaj, czasem kazda z nas musi pomarudzic buziak..

NIKaP-n ehss dobrze ze juz wiecie co to sie dzialo, trzymam za was kciuki

bordowa fajnie wyglada w tej maseczce, no i super ze udalo sie odciagnac i to widze calkiem fajnie a pokarm godzine po karmieniu z tego cyca ktorym nie karmilas, no i na nastepne karmienie dajesz tego nastepnego, czyli karmisz prawym za godzine sciagasz lewym a potem karmisz prawym

Ineczka33 witaj

Zuziczka trzymam za was kciuki, ciesze sie ze maly jest dzielny.. bedzie dobrze tylko Ty sie nie łam

falbala ja szczepilam 5w1 kazda dawka to 110 zl, na rota bede dawac dwie dawki, kazda cos kolo 360zl, na pneumo sa chyba po 7 mc zycia 3 dawki (bo wtedy bede szczepic) i tez kazda ponad 300... fortuna!

kasienka1701 poczatki Łatwego planu sa ciezkie,... ale watro my tez sie troche meczylismy bo mlody chcial jesc co chwile aleteraz jest o niebo lepiej... najpierw przetrzymywalismy mlodego godzine m-dzy karmieniami potem1.5 potem2 i doszlismy do 2.5 zeby go od razu niezestresowac i nieprzeglodzic.. ale watro naprawde.. trzymam za was kciuki! a co do placzu to moze sie uklad trawienny przysosowuje... pamietaj ze kolki to min 3 godziny placzy przez min 3 dni w tygodniu przez min 3 tygodnie, i placz wystepuje w tych samych godzinach wszystko inne to klopoty trawienne...

Cytat:
Napisane przez dash Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
ja tylko na chwilkę, chciałam się Was zapytać, cy ktoras kupowala nawilzacz do powietrza?
niestety nie pomoge...
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-29, 11:59   #666
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 321
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Ineczka33, witamy na odchowalni

Zuziczka, współczuję i trzymam kciuki, za szybki powrót do domu

bordowa, super, że udało Ci się tyle odciągnąć
Jeśli chodzi o matę, to zgadzam się z Martą, ta pierwsza jest rewelacyjna. No, i ma poduszkę itp. Jak dla mnie - super
Ale numer 2 i 8 też są fajne
Cytat:
Pisałyście kiedy najlepiej ściągać pokarm i nie pamiętam ... Godzinę po karmieniu?
Dokładnie

kasienka1701, Borysek przez jakiś czas też niesamowicie ulewał, ale nagle mu przeszło A nie odbija mu się nigdy. Teraz czasem cos mu wypłynie z buźki, ale to tylko jak się przeje
Smoczkiem się nie martw. Ja małemu kupiłam i też mu będę dawała (muszę tylko wyparzyć ), bo teraz ssie swoje paluszki i strasznie przy tym mlaska Zresztą, teraz smoczek, to nic złego, także spokojnie


A ja się nie pochwaliłam, że Borys wczoraj sam podniósł i przekręcił główkę z prawej na lewą stronę, leżąc na brzuszku Jeszcze w międzyczasie zatrzymał się na chwilkę by popatrzeć na mamusię
Heh, niby taki bzdecik, a cieszy

U mnie dziś w końcu zaczęli grzać Kaloryferki odkręciłam na maxa, więc teraz syncia będę mogła lżej ubierać, bo do tej pory to opatulałam go po szyję.


Argh... Skleroza.
U nas problemy z brzuszkiem się skończyły wiecie kiedy? jak odstawiłam żelazo Brałam jedną tabletkę co dwa dni i nie mogłam się załatwić, i chyba młodemu tez to jakoś "zaszkodziło". Teraz, owszem pręży się i pojękuje jak ma puścić bąka, czy zrobić kupkę, ale nie boli go to i nie płacze.
A żelazo brałam, bo podobno podczas karmienia piersią spada bardzo i wypadało by uzupełnić braki.

Edytowane przez ycnan
Czas edycji: 2010-09-29 o 12:04
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-29, 12:17   #667
forssiczka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 766
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
u mnie tez wychodza inne godziny, a raczej wychodzily rozne. bo raz chce jesc po 3h, a raz po 2.5 i wszystko sie przesuwało. a w nocy wogole go nie budzilam.. nawet jak spi dluzej, niech spi..
moze z czasem sam sobie ustali godziny, wypracuje je, ale na razie sie ciesze ze w dzien je co te 2.3-3 nawet jak wypadaja rozne bo bynajmniej jest jako taki ten rytm...
kasienka1701 najpierw przetrzymywalismy mlodego godzine m-dzy karmieniami potem1.5 potem2 i doszlismy do 2.5 zeby go od razu niezestresowac i nieprzeglodzic.. a co do placzu to moze sie uklad trawienny przysosowuje... pamietaj ze kolki to min 3 godziny placzy przez min 3 dni w tygodniu przez min 3 tygodnie, i placz wystepuje w tych samych godzinach wszystko inne to klopoty trawienne
dziewczyny, bij zabij nie wiem z jakiego to forum,na pewno nt. stos. lefaxu, bo po prostu skopiowałam sobie cytat (na zaś, bo pewnie też nie unikniemy kolek), ale może któraś się zainteresuje - zgadzałoby się z tym, jak postępuje martucha i ze płacz moze być skutkiem przejedzenia i zbyt częstego przystawiania do cyca:

"stosujemy lefax już kilka tygodni....nasza mała miała okropne kolki i dopiero po zastosowaniu lefaxu przeszlo...Lefax dawkujemy dwa naciśnięcia do każdego posiłku. Dodam iż nasza mała karmiona jest tylko mlekiem modyfikowanym. Kolki przeszły około tygodnia od pierwszej dawki leku. Kiedy pojawiły się kolki bylismy z małą u bardzo doświadczonego pediatry (kilkadziesiąt lat w zawodzie) i Pani dała nam kilka wskazówek jak z nimi walczyć. Wielu rodziców popełnia nieświadomie błędy w karmieniu swoich pociech....
Po pierwsze nie wolno dokarmiać dziecka pomiędzy porami karmienia (w naszym przypadku mała jadła co 3 godz)Najwcześniej można karmić po 2,5 godz od poprzedniego posiłku.

Po drugie dziecko w ciągu doby powinno mieć przerwę w karmieniu od 5 do 6 godzin (nam udaje się to w nocy

)Wiem że łatwo powiedzieć ale gdy dziecko płacze.....można malucha "oszukać" wodą z glukozą (dwie płaskie łyżeczki na 100 ml wody) Nasza mała się już przyzwyczaiła i dzięki temu też możemy pospać czasami 6 godz bez przerwy w nocy. Uwierzcie mi, że można .... tylko konsekwentne przestrzeganie tych zasad dało efekty już po kilku dniach...Układ pokarmowy maluszka jak każda maszyna też musi odpocząć...stąd ta przerwa"


nurtuje mnie to czy faktycznie mozna dopajac glukozą takie maleństwo?czy któraś sie orientuje?


__________________


forssiczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-29, 12:24   #668
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Jestem mistrzem Mam już 220ml mleka Normalnie mam nowe hobby - odciąganie

Nika Właśnie po raz pierwszy ściągałam systemem 7-5-3 - rewelacja! Faktycznie pobudza wypływ mleka. Zaczęłam ściąganie od prawej piersi i po 5 minutach przestało lecieć, ale ściągałam do końca 7 minut. Potem z lewej i to samo. I jak zaczęłam od nowa z prawej to aż tryskało I tak do końca Trochę musiałam pomachać "na sucho" ale chyba polubię ten system Także polecam jak najbardziej
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto."
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-29, 12:24   #669
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 321
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez forssiczka Pokaż wiadomość
nurtuje mnie to czy faktycznie mozna dopajac glukozą takie maleństwo?czy któraś sie orientuje?
Ne wiem jak z glukozą, ale moja mama np, oduczając jedzenia w nocy podawała samą wodę w butelce i dziecko się nauczyło, że nie ma co wołać o cycka/jedzenie bo i tak nie dostanie A przegotowana woda nikomu nie zaszkodzi
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-29, 12:27   #670
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez forssiczka Pokaż wiadomość
nurtuje mnie to czy faktycznie mozna dopajac glukozą takie maleństwo?czy któraś sie orientuje?
Nasze mamy nas dopajały i żyjemy Ja jestem na tak
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto."
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-29, 12:36   #671
forssiczka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 766
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
Ne wiem jak z glukozą, ale moja mama np, oduczając jedzenia w nocy podawała samą wodę w butelce i dziecko się nauczyło, że nie ma co wołać o cycka/jedzenie bo i tak nie dostanie A przegotowana woda nikomu nie zaszkodzi
tak tak, tylko moze glukoza jakoś tam oszukuje ośrodek sytości czy coś takiego bo w sumie jak młode nie zna zbyt wielu smaków, w tym słodkiego, to sama woda wystarczy. i faktycznie nie szkodzi
__________________


forssiczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-29, 12:52   #672
gabisun
Zakorzenienie
 
Avatar gabisun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 656
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Jestem mistrzem Mam już 220ml mleka Normalnie mam nowe hobby - odciąganie

Nika Właśnie po raz pierwszy ściągałam systemem 7-5-3 - rewelacja! Faktycznie pobudza wypływ mleka. Zaczęłam ściąganie od prawej piersi i po 5 minutach przestało lecieć, ale ściągałam do końca 7 minut. Potem z lewej i to samo. I jak zaczęłam od nowa z prawej to aż tryskało I tak do końca Trochę musiałam pomachać "na sucho" ale chyba polubię ten system Także polecam jak najbardziej
ale to od razu z obu się ściąga? to kiedy trzeba to zrobić żeby potem Mała miala coś w cycu jak się obudzi? czy ten system jest tylko dla kogos kto karmi butla?

ja 100ml ściągam ale na dwa razy, tylko, że ja nie mam przerwy nocnej, karmię cały czas piersią.

A ten łatwy plan to chodzi o to żeby dziecko przetrzymać jak chce jeść i tym samym wydłużać przerwy między karmieniami?
__________________
Czekamy...


gabisun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-29, 12:58   #673
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
ale to od razu z obu się ściąga? to kiedy trzeba to zrobić żeby potem Mała miala coś w cycu jak się obudzi? czy ten system jest tylko dla kogos kto karmi butla?
Ja robię tak: Mała je powiedzmy o 10 z lewej piersi. Jak skończy, ja odciągam przez 15 minut z drugiej piersi. Godzinę po skończonym karmieniu odciągam z obu piersi systemem 7-5-3, czyli 7 minut prawa, 7 lewa, 5 minut prawa itd. I spokojnie zdążę naprodukować pokarmu na następne karmienie, a pokarmu nie mam jakoś strasznie dużo, więc myślę, że u Ciebie byłoby tak samo Tym sposobem od 10 mam już 220 ml pokarmu dla Aśki
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto."
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-29, 13:12   #674
NIKaP-n
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 021
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

bordowa siem cieszem
Zuza przykro mi, napiszę do Was eskę
NIKaP-n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-29, 18:00   #675
Pomidora
Zakorzenienie
 
Avatar Pomidora
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 008
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Nika, a jakie kropelki dawaliście małemu? Może ja też mojemu krzywdę robię?

Ineczko, witaj Mam nadzieję, ze przeziębienie bliskich szybko minie

Zuza, dużo siły życzę I zdrówka dla małego

Cytat:
Napisane przez dash Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
ja tylko na chwilkę, chciałam się Was zapytać, cy ktoras kupowala nawilzacz do powietrza?
Ja wczoraj kupiłam nawilżacz na all - koleżanka jest z niego zadowolona. My musimy nawilżać, bo mały strasznie charczy.

Marta, zupełnie nie pamiętam, czy te godziny były od początku czy nie.

Bordowa, fajnie, ze tak ładnie pokarm ściągasz

Ja padam na twarz. W tym tyg. wszystko się psuje, mały płacze prawie non stop! Mało śpi, ciągle płacze. Nie chodzi o to, ze chce jeść, bo nie chce. Ani nie ma mokro, ani nie jest spocony, ani mu nie jest za zimno. Nie chce być na rękach ani w łóżeczku. Nie mamy na niego sposobu. Głowa mi pęka od płaczu, nie wiem, co mu jest. Do tego charczy coraz bardziej, jutro idziemy do lekarza, niech go sprawdzi.
A dziś się załamałam. Byłam u okulisty z tym okiem i okazało się, ze mam uszkodzoną rogówkę. No i trzeba to leczyć, bo grozi nawet ślepotą. I tu jest problem - leczenie jest długie i bardzo silnym antybiotykiem. Będę musiała przestać karmić piersią A tak o to walczyłam. Tak się cieszyłam, że mogę karmić tylko piersią. Jeszcze przez tydzień sprawdzimy, jak podziała na mnie maść, ale jak to nie zadziała (a lekarka nie pozostawiła mi nadziei na to, ze zadziała) to koniec karmienia piersią Jestem załamana.

A młody znów płacze bez powodu - nie rozumiem własnego dziecka czasem...
__________________
Jestem zakochana..
Tymek
Maluchowo

28.09.2014





Pomidora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-29, 18:35   #676
NIKaP-n
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 021
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Pomi te co Ty, tylko wg instrukcji... czyli 15 do każdej flachy
teraz mamy dawać po 5 ale 3 razy dziennie...

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

martucha, bordowa dajcie namiar na jakąś fajową matę, co o niej piszecie plis

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------

Kasiula bidulko, wiem co czujesz... Przykro mi ogromnie...

A nasz Pawcio mial wczoraj dzień i noc na ryczenie, nawet jak Go nosiłam- wył od 2 do 5.30- po czym padł i aż wzdychał ze zmęczenia sucha pielucha, niezaczerwieniona skóra, po jedzeniu, chyba bez kolki... szok
NIKaP-n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-29, 18:36   #677
Pomidora
Zakorzenienie
 
Avatar Pomidora
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 008
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez NIKaP-n Pokaż wiadomość
Pomi te co Ty, tylko wg instrukcji... czyli 15 do każdej flachy
teraz mamy dawać po 5 ale 3 razy dziennie...

Czyli dobrze, ze od razu podaję mniej - po 7 kropelek co 2 karmienie, czyli jakieś 3-4 razy dziennie. Mam nadzieję, ze u Pawełka szybko brzuszek dojdzie do siebie

Czytam ten JN i dalej nie wiem, co moje dziecko do mnie mówi Juz padam na pyszczek. Mam nadzieję, ze nie jest chory i jutro u lekarza wszystko będzie dobrze...
__________________
Jestem zakochana..
Tymek
Maluchowo

28.09.2014





Pomidora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-29, 18:40   #678
Lenka*
Zadomowienie
 
Avatar Lenka*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 661
GG do Lenka*
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Bo nie wyobrażam sobie potem odzwyczajać dziecka od spania z rodzicami. A nie mam zamiaru przez rok albo dłużej spać z dzieckiem. Łóżko należy do mnie i Łukasza i chcę w nim robić to na co mam ochotę
ale ja nie pisałam o spaniu z dzieckiem w łóżku, tylko o tym, że jak mi w dzień płacze i marudzi parę godzin i już nie wiem co robić to się z nią kładę do naszego łóżka i przytulam mała pociągnie parę razy i tak sobie razem zasypiamy

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
Lenka* wiem potem jak jeszcze raz przeczytalam "ze zrozumieniem" to juz mi sie zmieniac nie chcialo tak to jest jak sie w biego cos robi zamiast na spokojnie, buziak


Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
Uśmiałam się po kąpanku jak nie wiem Chciałam założyć taką sexi koszulkę do spania, żeby mężuś wiedział o co kaman i co? Nie zmieściłam się ...w biuście. Chciałam jakoś zgnieść cycki (były by tak fajnie ściśnięte jak w filmie porno ), żeby tylko przeszły i nie dość, że się nie udało, zaczęło mi kapać mleko, to jeszcze się zaklinowałam i musiałam się nieźle namęczyć, żeby tą nieszczęsną koszulinę zdjąć
Eh... chyba mój plan dzisiejszego fajnego bzyku bzyku skazany jest na porażkę
No to nieźle
Ja nawet jeszcze nie próbuję... Już nie krawię, ale nadal czuję się obolała.. nie wiem kiedy to minie

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Laktator jest sprawny i z tego co wiem to dobry (Avent Isis). Przyłożyłam dobrze, bo ciągnęło bardzo mocno, aż mnie pierś bolała przez dłuższy czas.
Ja mam ten sam, ale nie wiem już czy go źle przykładam, bo albo ciągnie słabo albo bardzo mocno- wczoraj 110 ml w parę minut ściągnęłam.

Zuziczka, trzymajcie się

Cytat:
Napisane przez falbala Pokaż wiadomość
laski mam do was pytanie, czy szczepiłyście skojazonymi szczepionkami? i czy pneumo i rota tez? i jaki to koszt?
My zaszczepimy chyba skojarzonymi bo za dużo tych wkłuć:/ Pneumokoki weźmiemy jednak, bo będą za darmo, a rotawirusy już nie

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Pisałyście kiedy najlepiej ściągać pokarm i nie pamiętam ... Godzinę po karmieniu?
Ja ściągam między karmieniami.. moja je mniej więcej co 2,5 godziny w dzień, więc ściągam mleko ok. 1 czy 1,5 godz po karmieniu. I jak np karmiłam najpierw z prawej, to ściągam z lewej, a potem karmię znowu z prawej.

Cytat:
Napisane przez dash Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
ja tylko na chwilkę, chciałam się Was zapytać, cy ktoras kupowala nawilzacz do powietrza?
ja nie

Pomidorka, może ta maść pomoże ? Nie martw się na zapas, nie walczyłaś o pokarm na darmo, bo co Tymek już dostał to jego zawsze to coś dla Maluszka
Moja Martynka też w tym tygodniu wypadła z rytmu..Tak już wszystko było poukładane a tutaj znowu.. na przemian jeden cały dzień marudzi i płacze i PRAWIE WCALE nie śpi, a drugiego przesypia cały dzień z przerwami na karmienie.. dobrze, że ten dzień to dziś Śpi od 12!! O 15 tylko się obudziła na 15-minutowe jedzonko Za to jutro pewnie znowu koncert będzie...

Dziewczyny, trzymajcie kciuki, jutro mam obronę pracy mgr o 10.00...... Boję się. Dobrze że TŻ i Martynka będą tam ze mną
__________________
Martynka
Lenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-29, 18:51   #679
Pomidora
Zakorzenienie
 
Avatar Pomidora
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 008
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Lenko, to jutro od rana będę trzymać mocno kciuki! Na pewno dasz radę!
Wiem, ze karmiłam do teraz, ale chciałam chociaż do końca grudnia pokarmić. Smutno mi straszliwie. Ale jeszcze się nie poddaję, będę walczyć z maścią,a może się uda!
To nasze dzieci widzę, ze razem z rytmu wypadają Tymek od kilku dni śpi bardzo mało! Aż się zastanawiam, czy tak powinno spac niemowlę. No i zastanawia mnie, jak okres intensywnego wzrostu ma się do JN Bo nie zauważyłam u Tymka płaczu głodowego, ale może on jest rzeczywiscie teraz głodny, bo ma skok rozwojowy, a ja wyrodna matka staram się pilnować godzin karmienia i nie wyjmuję cyca wcześniej? Już sama nie wiem, różne myśli mi przychodzą do głowy.
__________________
Jestem zakochana..
Tymek
Maluchowo

28.09.2014





Pomidora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-29, 19:02   #680
Szczęśliwa
Zadomowienie
 
Avatar Szczęśliwa
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 189
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Witam Mamusie.

No więc i ja melduję się na odchowalni.
Już od 3 dni czytam co u Was, ale jakoś nie mam siły pisać.

W czwartek 23.09. urodziła się Dagmarka 52 cm, 3100 gr.

Po rannym usg i badaniu, lekarz zdecydował się na wywoływanie porodu bo wody zmniejszyły się do Afi-3.
O 12 przeniosłam się na trakt porodowy, o 12:30 podali oxytocynę a o 17:33 córcia wydostała się na świat.
Poszło więc bardzo szybko.
Poród przeszedł moje wszelkie oczekiwania. Skurcze co 1 min bolały na maksa, podane ZZO nie zadziałało (mimo podania 3 dawek, anestezjolog nie wiedział czemu ale chyba jakaś blokada psychiczna). Podane znieczulenie jednak bardzo skróciło poród, natychmiast zrobiło się rozwarcie. W książeczce zdrowia napisali: faza I porodu 2h 10 min, faza II porodu 10 minut.

Niestety mam spore cięcie i teraz cierpię. dzisiaj 6 doba a ja nie mogę siedzieć ani stać zbyt długo. Tylko tyle żeby przebrać małą itp.Mam to koło specjalnie ale pomaga tylko na kilka minut i zaraz szwy ciągną na maksa. Siusiu mogę robić tylko na stojąco ogólnie nie za fajnie.
Wszystko w domu robi mąż i 2 dni była moja mama.
Czuję się jak kaleka.
Do tego mamy problemy z karmieniem.
Pokarm pojawił się dopiero na 3 dobę, w szpitalu mała dostawała butlę i teraz za cholerę nie chce ssać, mimo że pokarm jest.
Wczoraj była u nas tzw. niania laktacyjna (międzynarodowy specjalista od laktacji), 1,5 h walczyła z małą, badała ją i sprawdzała dlaczego nie chce ssać. Wygląda na to, że jest mega leniem i już.
Dostaliśmy specjalną butelkę niedostępną jeszcze w Polsce, która nie zakłóca procesu ssania i będziemy walczyć. Mam odciągać pokarm co 3 godziny, żeby pobudzić laktację, jest nadzieja, że jak pokarmu będzie dużo to zassa chętniej. Na razie jest go zbyt mało i dokarmiamy Bebiko 1.

Jestem tak zmęczona tym odciąganiem, że szok.

Do tego wczoraj w nocy, Dagula wstała o 22 i nie spala do 2-giej. Były jakieś bóle brzucha.
Akurat dzisiaj pojawiła się u nas pediatra z przychodzi z wizytą, i kazała podawać po 4 krople espumisanu 5 razy dziennie przed posiłkiem. Na mocne bóle brzuszka przepisała jakieś czopki, które pomagają uwolnić gazy.

Ja chcę żeby mała miała już 3 miesiące

Cytat:
Napisane przez NIKaP-n Pokaż wiadomość
od jutra zaczynam walkę o mleko już wiem co i jak... co 3 h w systemie po 7min, po 5 i po 3 każdą pierś...
Mam to same zalecenie od tej pielęgniarki laktacyjnej.

Cytat:
Napisane przez Zuziczka Pokaż wiadomość

Jestem znowu z Malym w szpitalu
Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze, i żebyście wrócili do domku na najszybciej.

Cytat:
Napisane przez falbala Pokaż wiadomość
laski mam do was pytanie, czy szczepiłyście skojazonymi szczepionkami? i czy pneumo i rota tez? i jaki to koszt?
Ja po dzisiejszej wizycie pediatry z przychodzi postanowiłam:
- szczepionki tylko podstawowe
- rotawirusy NIE
- pneumokoki ewentualnie na 6 miesięcy przed pójściem do przedszkola.

Cytat:
Napisane przez Pomidora Pokaż wiadomość

Ja padam na twarz. W tym tyg. wszystko się psuje, mały płacze prawie non stop! Mało śpi, ciągle płacze.
Współczuję naprawdę.
Mi ciężko jest znieść 1-2 godziny nocnych płaczu. Tak mi małej szkoda.

Jejku czemu takie maluszki muszą tak cierpieć, jakieś bóle brzuszków, wzdęcia, kolki

Załączam zdjęcia
__________________
Pozdrawiam, Ewcia

Nasza córcia jest już z nami. Dagusia- 23.09.2010r.
Szczęśliwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-29, 19:25   #681
naked21
Wtajemniczenie
 
Avatar naked21
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Heaven
Wiadomości: 1 961
GG do naked21
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Ja robię tak: Mała je powiedzmy o 10 z lewej piersi. Jak skończy, ja odciągam przez 15 minut z drugiej piersi. Godzinę po skończonym karmieniu odciągam z obu piersi systemem 7-5-3, czyli 7 minut prawa, 7 lewa, 5 minut prawa itd. I spokojnie zdążę naprodukować pokarmu na następne karmienie, a pokarmu nie mam jakoś strasznie dużo, więc myślę, że u Ciebie byłoby tak samo Tym sposobem od 10 mam już 220 ml pokarmu dla Aśki
niedługo zaczynaja mi się zjazdy więc po weekendzie zaczynam ściąganko i spróbuję Twojego patentu

Cytat:
Napisane przez Pomidora Pokaż wiadomość
Ja padam na twarz. W tym tyg. wszystko się psuje, mały płacze prawie non stop! Mało śpi, ciągle płacze. Nie chodzi o to, ze chce jeść, bo nie chce. Ani nie ma mokro, ani nie jest spocony, ani mu nie jest za zimno. Nie chce być na rękach ani w łóżeczku. Nie mamy na niego sposobu. Głowa mi pęka od płaczu, nie wiem, co mu jest. Do tego charczy coraz bardziej, jutro idziemy do lekarza, niech go sprawdzi.
A dziś się załamałam. Byłam u okulisty z tym okiem i okazało się, ze mam uszkodzoną rogówkę. No i trzeba to leczyć, bo grozi nawet ślepotą. I tu jest problem - leczenie jest długie i bardzo silnym antybiotykiem. Będę musiała przestać karmić piersią A tak o to walczyłam. Tak się cieszyłam, że mogę karmić tylko piersią. Jeszcze przez tydzień sprawdzimy, jak podziała na mnie maść, ale jak to nie zadziała (a lekarka nie pozostawiła mi nadziei na to, ze zadziała) to koniec karmienia piersią Jestem załamana.

A młody znów płacze bez powodu - nie rozumiem własnego dziecka czasem...
współczuję, ale bądźmy dobrej myśli, że jednak maść zadziała... może ściągaj też na w razie czego jak najwięcej pokarmu i zamrażaj Mój też coraz więcej płacze, ale jak narazie pierś załatwia sprawę... Może jednak te 3 godzinne przerwy są zbyt długie i malutki jest głodny??

Cytat:
Napisane przez Pomidora Pokaż wiadomość
Czyli dobrze, ze od razu podaję mniej - po 7 kropelek co 2 karmienie, czyli jakieś 3-4 razy dziennie. Mam nadzieję, ze u Pawełka szybko brzuszek dojdzie do siebie

Czytam ten JN i dalej nie wiem, co moje dziecko do mnie mówi Juz padam na pyszczek. Mam nadzieję, ze nie jest chory i jutro u lekarza wszystko będzie dobrze...
trzymam kciukasy

Cytat:
Napisane przez Szczęśliwa Pokaż wiadomość
Witam Mamusie.

No więc i ja melduję się na odchowalni.
Już od 3 dni czytam co u Was, ale jakoś nie mam siły pisać.
witaj Ewka i gratulacje Dagusia jest przesłodka mam pytanko odnośnie szczepień jakim argumentem przekonał Cię pediatra do podstwaowych?? Moja pani dr mówiła, że oprócz tylu wkłuć, dziecko za każdym razem otrzymuje wraz z szczepami różne zanieczyszczenia czy inne dodatki, a tak przy skojarzonych jest to ograniczone, czyli bezpieczniejsze dla dziecka

ja już głupieję od tych szczepionek, tych wszystkich informacji, im bardziej się tym interesuję tym bardziej nie wiem co robić z kosztami się pogodziłam, ale nie chcę dziecku zrobic krzywdy...

pneumo i meningo wolałabym wcześniej niż przed posłaniem do przedszkola ze względu na moją 11letnia siostrę, która mogłaby coś przynieć ze szkoły..
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)"
naked21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-29, 19:31   #682
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 321
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Pomidora, współczuję problemów z okiem, a co do karmienia, to może uda Ci się utrzymać pokarm laktatorem? I potem wrócic do karmienia piersią.
W każdym razie trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę też

NIKaP-n, współczuję problemów z maluszkiem. Mam nadzieję, że wkrótce sytuacja się poprawi

Lenka*, kciuki zaciśnięte


Mój syncio dostał pierwszy raz smoka o 18:45 i co? Zassał od razu. lekko przysnął ...i ssie do teraz Ale zaraz go kąpiemy więc i tak niebawem cycka dostanie

A te czerwone plamki na pupci mu nie znikają Nie mogę się przyjrzeć, czy to jest skórka zdarta, czy jakieś krostki/plamki, bo synek się wierci i prostuje nóżki, a wtedy miedzy pośladki zajrzeć nie mogę Przy każdej zmianie pieluszki czaję się, aż podciągnie nóżki, żeby zajrzeć do środka i w ten sposób synkowi się też pupcia wietrzy. No, ale jak dotąd to nie pomaga

Wnerwiłam się niesamowicie - szpital jeszcze nie przesłał kart maluszka do przychodni Niby jeszcze z tydzień może to zająć, ale ku**a, chciałam iść z Boryskiem pokazać ta pupkę, bo mnie bardzo martwi.
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-29, 20:38   #683
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

ycnan ciesze sie ze klopoty brzuszkowe minely buziakuje

bordowa hahahaha nawet nie wiesz jak sie ciesze czytajac o tym sciaganiu

Pomidora trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte, a moze ten odczyn poszczepienny go boli i dlatego jest rozdrazniony? ehss biedy maluszek. Trzymam kciuki za twoje oczko, mam nadzieje ze masc pomoze! pamietaj ze jestes swietna matka!

NIKaP-n to jest ta ktora mam ja http://www.tomiko.pl/222,bomiko-baby...cyjna-zoo.html ale bordowa teraz tez fajna zamowila z ta poduszka (chyba zamowila, napewno pokazala, pierwszy link ) super

Lenka* trzymam kciuki za jutro!! dasz rade

Szczęśliwa ciesze sie ze jestes z nami

Pomidora, współczuję problemów z okiem, a co do karmienia, to może uda Ci się utrzymać pokarm laktatorem? I potem wrócic do karmienia piersią.
W każdym razie trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę też

NIKaP-n, współczuję problemów z maluszkiem. Mam nadzieję, że wkrótce sytuacja się poprawi

Lenka*, kciuki zaciśnięte

ycan, my tez walczymy z odparzeniem i nic niepomagalo ani sudocrem ani bepanten ani puder z cynkiem... dzwonilismy do poloznej wczoraj wieczorem i kazala nam kupic TERMENTIOL masc bez recepty i co od wczoraj nocy stosujemy a dzis jest lekko rozowa do jutra zejdzie, to jest taka brazowa masc troche brudzi i dziwnie pachnie ale dziala cuda!
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-29, 20:54   #684
Szczęśliwa
Zadomowienie
 
Avatar Szczęśliwa
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 189
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez naked21 Pokaż wiadomość
mam pytanko odnośnie szczepień jakim argumentem przekonał Cię pediatra do podstwaowych?? Moja pani dr mówiła, że oprócz tylu wkłuć, dziecko za każdym razem otrzymuje wraz z szczepami różne zanieczyszczenia czy inne dodatki, a tak przy skojarzonych jest to ograniczone, czyli bezpieczniejsze dla dziecka
nie musiała mnie przekonywać bo ja chciałam te podstawowe, ona poprostu powiedziała, że rozumie mój wybór i go nie kwestionuje, bo wie że zdania na temat szczepionek skojarzonych są bardzo podzielone. Nie namawiała na skojarzone i to mnie przekonuje.

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
Wnerwiłam się niesamowicie - szpital jeszcze nie przesłał kart maluszka do przychodni Niby jeszcze z tydzień może to zająć, ale ku**a, chciałam iść z Boryskiem pokazać ta pupkę, bo mnie bardzo martwi.
Do wizyty u pediatry nie potrzeba żadnych papierów ze szpitala. My wyszłyśmy ze szpitala w niedzielę, a zaraz w poniedziałek moja mama poszła do pediatry z książeczką zdrowia Dagmary i poprosiła o rozmowę z pediatrą odnoście tego ile podawać sztucznego mleka. No i bez problemu pediatra ją przyjęła, i spisała dane moje i tel i dzisiaj rano zadzwoniła i przyszła z wizytą (taką obowiązkową na NFZ) i powiedziała, żebym w wolnej chwili przyszła z dowodem i podpisała dokumenty na zgłoszenie małej do przychodni. Siedziała 40 min, zbadała małą i długo odpowiadała na wszystkie moje pytania.

Jutro przychodzi położna i ona potrzebuje kwity ze szpitala. Chociaż ja sama zadzwoniłam do położnej z mojego regionu i zgłosiłam że już jestem w domu. No i dzisiaj oddzwoniła, że papiery jeszcze nie przyszły ale ona i tak przyjdzie już jutro i spisze wszystkie dane u mnie.
__________________
Pozdrawiam, Ewcia

Nasza córcia jest już z nami. Dagusia- 23.09.2010r.
Szczęśliwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-29, 20:58   #685
linzey
Rozeznanie
 
Avatar linzey
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 528
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
Linzey śliczna szybki miałaś poród, fajnie wymiary podobne jak u mnie: 3500 i 58cm i też część ciuszków musiałam odłożyć , ale dalej jesteśmy na 56 a jak tam z krwawieniem? bo ja po łyżeczkowaniu w domu używałam już tylko wkładek, taki plus
Malutka nie moze wyprostowac nóżek w 56 i taka przygięta w nich jest że nie dało rady
Z krwawieniem nawet ok , taka miesiączka nie zbyt obfita
Strasznie ciągną mnie szwy ale to już nie długo bo niteczki odpadają powoli

Cytat:
Napisane przez aaneczka1984 Pokaż wiadomość
Niestety zawiodłąm się na mężu...
linzay...gratuluje córci....ja w piątek juz wychodziłam, szkoda że się nie spotkałysmy gdzieś na korytarzu..a może sie spotkałysmy a o tym nie wiemy
Aaneczka gratuluje synka
Ja urodziłam w piątek nad ranem i już przed południem chodziłam po korytarzu takze bardzo prawdopodobne że sie widziałyśmy
Bardzo Ci współczuje sytuacji z tz. Gdyby nie pomoc Pawła po powrocie do domu to naprawde nie wiem jak by to było. Teraz jeszcze na każdym kroku mnie wspiera bo rycze i tak mi strasznie żle że sama nie moge jej wykarmić
Cytat:
Napisane przez anilkadro Pokaż wiadomość
Witam i ja już jako pełnoprawna mama z dzieciątkiem


Mała ma już tydzień a my dalej nie możemy uwierzyć, że ją mamy

Przechodzimy problemy z karmieniem, bo nie miałam pokarmu i dokarmiałam sztucznym, teraz jesteśmy na etapie pobudzania laktacji i butla jest tylko na noc.

Ps.A to nasza Jagódka w 5-tej dobie swojego życia
Sliczna Jagódka Fajnie że tylko na noc , nie długo naperwno obedzie się bez butli U nas dalej za każdym razem

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Byliśmy dziś na usg bioderek i wszystko jest w porządku Za 4 miesiące mamy iść na kontrolę, mamy pieluchować, dużo kłaść na brzuchu i nosić z rozłożonymi nóżkami.
Wczoraj jak była u nas położna to kazała właśnie wkładać tą tetrę. Też tak robicie?

Cytat:
Napisane przez Pomidora Pokaż wiadomość
A dziś się załamałam. Byłam u okulisty z tym okiem i okazało się, ze mam uszkodzoną rogówkę. No i trzeba to leczyć, bo grozi nawet ślepotą. I tu jest problem - leczenie jest długie i bardzo silnym antybiotykiem. Będę musiała przestać karmić piersią A tak o to walczyłam. Tak się cieszyłam, że mogę karmić tylko piersią. Jeszcze przez tydzień sprawdzimy, jak podziała na mnie maść, ale jak to nie zadziała (a lekarka nie pozostawiła mi nadziei na to, ze zadziała) to koniec karmienia piersią Jestem załamana.

A młody znów płacze bez powodu - nie rozumiem własnego dziecka czasem...
Przykro mi kochana. Ty zrobiąłś wszystko by karmić Mam nadzieje że jednak maść zadziała.

Łapie totalnego doła. Niunia jest cudowna , nie płacze dużo, Tż mi bardzo pomaga a ja przez te problemy z karmieniem chodze i rycze..
Tak mi strasznie przykro że nie umię jej wykarmić.
To już 5 doba a ja nie mam tego nawału pokarmu.Pokarm jest ale ja już sama nie wiem o co chodzi.Pierś w której miałam zastój nawet udalo mi się odciągnąć i teraz w osłonkach Zosia już ją je. Mała ssie godzine(po 0,5 godz na pierś) potem troche odciągnietego i jeszcze 60 Bebilonu i dopiero wttedy nie gryzie rączek i nie szuka cycaCzy to wogóle mozliwe
linzey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-29, 21:15   #686
NIKaP-n
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 021
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Dziękuję kochane za słowa wsparcia

Szczęśliwa witajcie
Dagulka prześliczna

martucha super ta matka ja nie mogę znaleźć tego linku, bordowa jesli możesz to pokaż co zamówiłaś

ycnan ja dostałam papiery do ręki- kartę szczepień, skiążeczkę, w której wszystko jest i z tym Paweł szedł do przychodni, zabrał deklarację zgłoszenia małego do lekarza, a kartę szczepień zostawil już u nich

idę się odessać... ech..

Szczęśliwa przydałby się nam laktator elektryczny i polecam Tobie lactinatal- tabletki ziołowe na pobudzenie laktacji i pomagające uniknąć kolek u maluchów poradziła mi je nasza położna.

Moje małe Szczęście gaworzy jak najęte
NIKaP-n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-29, 21:51   #687
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 060
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

kurcze tyle sie napisałam,a tu posta zeżarło
wiec teraz krótko
witamy mamuśki świeże

mój synio wczoraj i dziś koncertował pod wieczór a ja płakałam z nim,ale nocka przespana 5h ciekawe jak dziś

Pomi z oczkiem oby maść pomogła i,żeby Tymuś jadł z cyca
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-29, 22:17   #688
angelikaw
Zakorzenienie
 
Avatar angelikaw
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 332
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cześć,
z zastojem i gorączką sobie poradziłam (bez pomocy lekarza, który mnie tylko zbył i nic nie doradził).

Ale dzisiejszy dzień był kosmiczny.. Mała prawie cały czas wisiała na cycu! Co ją odłożyłam do łóżeczka, płacz i czkawka!!! Więc dawałam cyca (bitelki ni chce, bo dałabym jej glukozę). Więc cyca dawałam tak ze 20 razy. Usnęła dopiero ok. 16tej. Potem rozbudziliśmy do kąpieli i teraz znów śpi.

A kikut nadal nie odpadł... Ale schnie i nie ropieje, więc to już duży sukces.
__________________
Relax... it's coffee time
Nie dyskutuj z głupcem...
Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem... pokona doświadczeniem
angelikaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-29, 23:01   #689
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 321
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
ycnan ciesze sie ze klopoty brzuszkowe minely buziakuje
Za wcześnie się pochwaliłam Pokusiłam się dziś, głupia, na połówkę gruszki i wieczorem mały aż piszczał z bólu Aż się popłakałam z bezradności i własnej głupoty. Na szczęście pomógł w końcu cycek. Troszkę się biedaczek odgazował, ale kupki niewiele zrobił. O 22 znowu go bolało, ale chyba mniej, bo już nie piszczał. Ale znów cycka dostał, żeby biedaczek mógł zasnąć
Cytat:
dzwonilismy do poloznej wczoraj wieczorem i kazala nam kupic TERMENTIOL masc bez recepty i co od wczoraj nocy stosujemy a dzis jest lekko rozowa do jutra zejdzie, to jest taka brazowa masc troche brudzi i dziwnie pachnie ale dziala cuda!
Dziękuję za wiadomość Jutro z rana polecę kupić Maść znam - bardzo ładnie wyciąga ropę Ale o smarowaniu nią pupci bym nie pomyślała
Cytat:
Napisane przez Szczęśliwa Pokaż wiadomość
Do wizyty u pediatry nie potrzeba żadnych papierów ze szpitala. My wyszłyśmy ze szpitala w niedzielę, a zaraz w poniedziałek moja mama poszła do pediatry z książeczką zdrowia Dagmary i poprosiła o rozmowę z pediatrą odnoście tego ile podawać sztucznego mleka. No i bez problemu pediatra ją przyjęła, i spisała dane moje i tel i dzisiaj rano zadzwoniła i przyszła z wizytą (taką obowiązkową na NFZ) i powiedziała, żebym w wolnej chwili przyszła z dowodem i podpisała dokumenty na zgłoszenie małej do przychodni. Siedziała 40 min, zbadała małą i długo odpowiadała na wszystkie moje pytania.

Jutro przychodzi położna i ona potrzebuje kwity ze szpitala. Chociaż ja sama zadzwoniłam do położnej z mojego regionu i zgłosiłam że już jestem w domu. No i dzisiaj oddzwoniła, że papiery jeszcze nie przyszły ale ona i tak przyjdzie już jutro i spisze wszystkie dane u mnie.
Uhm. No to czeka mnie jutro jeszcze spacer do przychodni. Dziękuję za odpowiedź

Cytat:
Napisane przez linzey Pokaż wiadomość
Wczoraj jak była u nas położna to kazała właśnie wkładać tą tetrę. Też tak robicie?
U dziewczynek podobno każą. Żeby im się potem łatwiej rodziło
Nie płacz, kochana Bo małej się Twój nastrój udzieli

Cytat:
Napisane przez NIKaP-n Pokaż wiadomość
ycnan ja dostałam papiery do ręki- kartę szczepień, skiążeczkę, w której wszystko jest i z tym Paweł szedł do przychodni, zabrał deklarację zgłoszenia małego do lekarza, a kartę szczepień zostawil już u nich
Dziękuję za info
My mamy kartę szczepień w książeczce, więc im nie zostawię. No, ale w każdym razie idę jutro do tej przychodni, niech małemu zakładają kartę.
Aha! Fajowy ten Wasz maluszek A na 3 zdjęciu minkę ma czadową :d

dra, mam nadzieję, że dziś będzie lepiej

angelikaw, współczuję całego dnia z dzieckiem przy piersi
A kikut w końcu odpadnie U nas w 15 dobie i jeszcze się, dziadostwo, nie zagoiło

Edytowane przez ycnan
Czas edycji: 2010-09-29 o 23:03
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-29, 23:09   #690
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez Pomidora Pokaż wiadomość
Ja wczoraj kupiłam nawilżacz na all - koleżanka jest z niego zadowolona. My musimy nawilżać, bo mały strasznie charczy.

A jaki nawilżacz?

A dziś się załamałam.
Trzymam kciuki za Was! Wierzę, że uda się karmić nadal

A dziś widziałam w przychodni dziecko, które wyglądało jak bliźniak Tymka Dałabym sobie rękę uciąć, że to był on

Cytat:
Napisane przez NIKaP-n Pokaż wiadomość
B]martucha, bordowa[/B] dajcie namiar na jakąś fajową matę, co o niej piszecie plis
Proszę Nadal sie zastanawiam, którą wziąć, ale chyba pierwszą.
1) http://allegro.pl/mata-edukacyjna-ma...252057182.html
2) http://allegro.pl/morska-mata-edukac...232585610.html
3) http://allegro.pl/mata-edukacyjna-ra...232585606.html
4) http://allegro.pl/taf-toys-interakty...238176123.html
5) http://allegro.pl/mata-edukacyjna-fi...242385381.html
6) http://allegro.pl/mata-edukacyjna-sa...244315923.html
7) http://allegro.pl/rewelacyjna-mata-k...248252123.html
8) http://allegro.pl/fisher-price-mata-...229462468.html

Cytat:
Napisane przez Lenka* Pokaż wiadomość
ale ja nie pisałam o spaniu z dzieckiem w łóżku, tylko o tym, że jak mi w dzień płacze i marudzi parę godzin i już nie wiem co robić to się z nią kładę do naszego łóżka i przytulam mała pociągnie parę razy i tak sobie razem zasypiamy
A to co innego

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
bordowa hahahaha nawet nie wiesz jak sie ciesze czytajac o tym sciaganiu
Wieczorem już nie było tak różowo, tylko 50 ml. Ale zawsze

Cytat:
Napisane przez linzey Pokaż wiadomość
Wczoraj jak była u nas położna to kazała właśnie wkładać tą tetrę. Też tak robicie?
Jeszcze nie, bo nie umiem Mama ma mi pokazać



Przeglądałam sobie dziś zdjęcia Asi i zakochałam się w dwóch zdjęciach, na których moja rybka ma 1 dzień Chwalę się
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto."
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.