Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 16

[joanasz]

Napisane przez Siala_Bala

Czym może być spowodowany wzrost na uderzeniówce? Wykluczając porcelanę i grzeszenie.

Ja dziś opindoliłam tak:
-jakieś 50g szynki z indyka i serek wiejski
-otręby z serem twarogowym Pilosa z nutką syropu malinowego
-pierś kurczaka w przyprawach, które zalałam rozbełtanym serkiem wiejskim (sosik wyjadł mąż, ja tyle co było na kurze )
-i ptasianki trochę 1/4 (zrobiłam 2 pucharki, jeden zeżarł mąż a ja połowę swojego)
czuję się napchana po brzegi
I mam jakiś wstręt do twarogu :/ Zmieszałam go sobie z serkiem homo wczoraj i syropkiem malinowym ale dalej mi stawał w gardle :/ jakoś nie mogę ścierpieć tego, że jest taki grudowaty i dalej suchy xD
Macie jakiś pomysł jak go bezboleśnie przemycić do organizmu?

Dukan pisal, ze jezeli waga na uderzeniowce juz nie spada albo tym bardziej wzrasta nalezy przerwac faze U i przejsc na II. Oznacza to, ze juz nie ma wiecej nagromadzonej wody w organizmie i trzeba zaczac spalac tluszczyk zdrowo z warzywkami. Ty po pierwszym dniu tak spadlas z wagi, duzo wody mialas -i co teraz wzrost, czy co?
Zaczekaj jeszcze troche jesli nic juz nie spadnie tzn , ze trzeba na dwojeczke sie udac do naszego piekielka

[SimplyDivine]

2 razy mi sie wyslalo...

[joanasz]

Napisane przez SimplyDivine

Zmykam lulac dziewczynki, spadeczkow zycze

joanasz dziekuje za przesylke zaraz bede pic pierwsza saszetke bo dzis kodeina znow byla

Dziewczyny w UK - w pazdziernikowej Marie Claire (dostepna juz w sklepach) dodaja lakier do paznokci Ciate Paint Pot o wartosci ok 9.00 - 10.00 funtow w dwoch kolorach - koralowa czerwien lub burgundowa czerwien - za 3.50 Lakiery pelnowymiarowe 13.5 ml Ja mam ten ciemniejszy i kolor jest cudowny

a prosie-nima za co
a lakier mowisz-no to moze zakupie

[Agnese69]

Napisane przez Karla_17

kochane, a jak jest z jedzeniem? mogę teraz jeszcze coś wszamać? ogólnie to zawsze trzymałam się zasady nie jedzenia po 18 ale jestem strasznie głodna

Lepiej później zjeść trochę białeczka niż iść spać głodną. Zjedz trochę twarogu albo wieśniaka...

Napisane przez airwaves

źle mi dziś
czuję się strasznie grubo i mimo tego, że minęły już ponad 2 tygodnie nie widzę żebym coś schudła, poza tym mam wrażenie, że ta dieta na mnie nie podziała i jeszcze na niej przytyje ehh ratujcie

Oj, no weź...! Don't panic... Chudniesz. Nie da się inaczej. Wszystkie miewamy dni zniechęcenia czy zwątpienia. To minie. Rób swoje, a za chwilę już będziesz oglądała efekty. Pomysł ze zdjęciami jest dobry. Ja mam swoje zdjęcie sprzed i zrobiłam sobie po dwóch miesiącach. Dopiero zobaczyłam różnicę... Ty też sobie zrób. Będzie dobrze, siostro

Napisane przez Palma93

Witajcie!
Czytam was już od kilku dni, co motywuje mnie w mojej diecie. Jestem już na niej tydzień, schudłam może jakieś 3kg/4kg. Na razie ciągnęłam same proteiny, aczkolwiek dziś zjadłam ogórka i troszkę pomidora.
W tej diecie najfajniejsze jest to, że można jeść kiedy się chcę. Nawet nie kusi mnie aby grzeszyć. Mogę się nawet pochwalić małym sukcesem: dziś na stole stało przede mną ciasto, jakieś trzy rodzaje i nawet nie miałam ochoty.
Trochę martwią mnie zaparcia, jem otręby, ale nie pomagają.

Już widzę, że proteiny za długo. Na warzywa wskakuj szybko. Masz do zrzucenia 5-10 kilo. Na uderzeniówce powinnaś być ze 3 dni raptem. Testu nie robiłaś - zrób (pierwsza strona naszego wątku, test i tłumaczenie do niego). Stosuj się ściśle do zasad diety, bo sobie narobisz kłopotu. To naprawdę istotne...
Sukcesów życzę.

Napisane przez Aleksandra_M

ide sie walnac juz serio. buziaki

Dobranoc, siostro

Napisane przez twinsplus1

PYTANIE DO OSOB KTORE WSTAJA WCZESNIE RANO! o ktorej sie wazycie, pytam, bo jutro wczesnie wstaje, a zawsze wazylam sie ok 8 rano

Ja wstaję przed 6 i ważę się około 10-15 minut po pobudce - łazienka, siku, budzenie dziecka i na wagę. W weekendy wstaję po 9-tej i też po kwadransie się waże. Co innego mam zrobić...

Napisane przez Konczita

wpadam życzyć duka nocki i nie pokaże się z rana bo pewnie wzrośnie waga
kolorowych senków

Buźka siostro...

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Otoż i ja pion utraciłam już. Idę więc do wyrka. Buziaczki

[joanasz]

Ok, to ja tez juz spadam do wanienki i musze jeszcze moja malutka ululac, bo chyba ma chorobe sieroca bidulka sama nie zasnie

[twinsplus1]

Napisane przez sweeney

Ja niezależnie od tego czy wstaje o 6 czy o 10 ważę się po porannym prysznicu, myciu zebów itd

Napisane przez broadwaydream

Ja niezaleznie o której wstaję (zwykle przedział 5-8) ważę się 10min po pobudce (czyli gdy wstawię wodę na kawę i opłuczę buźkę), choć nie wiem, czy mozna to uznac za bardzo miarodajne (niby powinno się o stałej porze).

Napisane przez SimplyDivine

Ja wstaje ok 6.15, o 6.30 biore sie za robienie sniadanka i lunchu do pracy co mi zajmuje jakies 20 -30 minut, potem jeszcze raz ide do toalety, rozbieram sie do bielizny i waze. Zazwyczaj wazenie to maly rytual bo jak mi za szybko sniadanie pojdzie (zrobienie znaczy sie) to jeszcze sobie spaceruje po kuchni, jesli wejde na wage 2 razy i beda 2 rozne wyniki to bede wchodzic na nia tak dlugo az 3 razy zobacze ta sama wage (spacerki po kuchni w miedzyczasie) Potem wkladam szlafroczek i delektuje sie sniadankiem i kawa z mlekiem
A w weekend to jest ten sam rytual tylko wstaje okolo 8.00 a nie o 6.00

Zmykam lulac dziewczynki, spadeczkow zycze

joanasz dziekuje za przesylke zaraz bede pic pierwsza saszetke bo dzis kodeina znow byla

Dziewczyny w UK - w pazdziernikowej Marie Claire (dostepna juz w sklepach) dodaja lakier do paznokci Ciate Paint Pot o wartosci ok 9.00 - 10.00 funtow w dwoch kolorach - koralowa czerwien lub burgundowa czerwien - za 3.50 Lakiery pelnowymiarowe 13.5 ml Ja mam ten ciemniejszy i kolor jest cudowny

Napisane przez Agnese69

Lepiej później zjeść trochę białeczka niż iść spać głodną. Zjedz trochę twarogu albo wieśniaka...




Oj, no weź...! Don't panic... Chudniesz. Nie da się inaczej. Wszystkie miewamy dni zniechęcenia czy zwątpienia. To minie. Rób swoje, a za chwilę już będziesz oglądała efekty. Pomysł ze zdjęciami jest dobry. Ja mam swoje zdjęcie sprzed i zrobiłam sobie po dwóch miesiącach. Dopiero zobaczyłam różnicę... Ty też sobie zrób. Będzie dobrze, siostro




Już widzę, że proteiny za długo. Na warzywa wskakuj szybko. Masz do zrzucenia 5-10 kilo. Na uderzeniówce powinnaś być ze 3 dni raptem. Testu nie robiłaś - zrób (pierwsza strona naszego wątku, test i tłumaczenie do niego). Stosuj się ściśle do zasad diety, bo sobie narobisz kłopotu. To naprawdę istotne...
Sukcesów życzę.




Dobranoc, siostro




Ja wstaję przed 6 i ważę się około 10-15 minut po pobudce - łazienka, siku, budzenie dziecka i na wagę. W weekendy wstaję po 9-tej i też po kwadransie się waże. Co innego mam zrobić...




Buźka siostro...

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Otoż i ja pion utraciłam już. Idę więc do wyrka. Buziaczki

dziekuje dziewczyny za tak szczegolowe odpowiedzi wiec bede czekac 15min od wstanka i potem siup na wage

dukanoc twarog na noc

[CzarnaKropka]

ja dzisiaj przyszłam tylko napsiać Wam "DOBRANOC" , ponieważ dzień mi uciekł nie wiem kiedy, tyle miałam do załatwiania, nawet się nie miałam kiedy wejść na wagę


Ale nadrobiłam Was, niestety, nie mam już sił napisać czegoś fajnego ..
Poza tym dziś się dowiedziałam, że moje życie towarzyskie umrze....widziałam swój nowy plan zajęć. Dzień w dzień na 8 do 16!! o matko

to do jutra

[broadwaydream]

Napisane przez CzarnaKropka

ja dzisiaj przyszłam tylko napsiać Wam "DOBRANOC" , ponieważ dzień mi uciekł nie wiem kiedy, tyle miałam do załatwiania, nawet się nie miałam kiedy wejść na wagę


Ale nadrobiłam Was, niestety, nie mam już sił napisać czegoś fajnego ..
Poza tym dziś się dowiedziałam, że moje życie towarzyskie umrze....widziałam swój nowy plan zajęć. Dzień w dzień na 8 do 16!! o matko

to do jutra

Agatko! No przestan, masz jeszcze mnostwo wolnego czasu na zycie towarzyskie. Nie dosc, ze cale wieczory, to weekendy. Nie ma co narzekac



Spadam powoli, bo nosek mi zaczyna o biurko uderzać. Slodkich snow

[artys_tka]

Witam serdecznie
jestem nowa na forum, mam nadzieję, że nie jest za poźno, aby do Was dołączyć ...Biorę się za czytanie książek, super jest to, że dajecie sobie tutaj tyle wsparcia, chętnie sie przyłącze, pozdrawiam i uciekam bo pewnie już nikogo nie ma...

[Siala_Bala]

Napisane przez joanasz

Dukan pisal, ze jezeli waga na uderzeniowce juz nie spada albo tym bardziej wzrasta nalezy przerwac faze U i przejsc na II. Oznacza to, ze juz nie ma wiecej nagromadzonej wody w organizmie i trzeba zaczac spalac tluszczyk zdrowo z warzywkami. Ty po pierwszym dniu tak spadlas z wagi, duzo wody mialas -i co teraz wzrost, czy co?
Zaczekaj jeszcze troche jesli nic juz nie spadnie tzn , ze trzeba na dwojeczke sie udac do naszego piekielka

Neeee narazie nie ma wzrostu
Dziś był trzeci dzień po dwóch zrzuciłam 3,400kg a dr Dukan mi obliczył uderzeniówkę na 6 dni i powinnam na niej niby zrzucić 2,4kg więc w 2 dni zrzuciłam więcej niż mi on obliczył na 6
ciekawe co waga powie jutro z rana po 3 dniach białka


O dziwo łatwo mi na samym białku
Gorzej będzie z dniami warzywno białkowymi bo ja nie jadam warzyw za bardzo i jakoś niespecjalnie siebie widzę w tych dniach :/ A już na pewno nie pójdę systemem 5/5 bo bym nie dała rady tyle warzyw ciągnąć. Nie lubię i tyle.. z resztą ja to najbardziej lubiałam bułeczkę z serem żółtym i szyneczką kurczakową i tak od kiedy zaczęłam chodzć do podstawówki, nic innego nie chciałam jęść.. a obiady były w domu za duże i za tłuste więc nie mam w zwyczaju jeśc warzyw :/

[Pasi_Brzuszek]

Witajcie!
jestem nowa, dzisiaj, tzn wczoraj zaczelam pierwsza faze diety
i mam kilka pyt: czy w I fazie moge jesc te chlebki dukana z otrab serka homo i jaja ?
i dzien wygladal tak - sniadanko- jajeczniczka z cebula na mleku - bylo ok
na obiad cycek kury na ostro z sosem z jogurtu iczosnku
podwieczorek serek homo waniliowy, a na kolacje wiejszczak i nie ukrywam ze po 22 z pracy wrocilam glodna jak wilk ;/
pomozcie mi, wszedzie wkolo pelno jest roznych przepisow ale nie wiem co moge a czego nie moge stosowac w I fazie ?
ile takich dukanowych plackow moge zjesc ?

[Sparta]

Napisane przez joanasz

No jak fajnie miec takich kolegow -brawo.

No a teraz uwaga - wprowadzam po raz po raz pierwszy na salony wizazowe moja niunie.
Przedstawiam Panstwu Adel vel Kudlata vel Fluffy
Czyz nie cudna ??? Ta czarno - biala to Serafina, niestety zostala w PL.

Jakie boskie a ta mała kudłata mnie rozwaliła

Witam Was kochane waka waka eee eee
Dziś ze 12 godziny w pracy mnie czeka a jutro mam wazny test i nie wiem jak się nauczę, jeeeeaaahh
Dziś mam 2 dzień protein i mam nadzieję że cos mi szybko to wszystko pospada bo Siostra Sparta widząc wczoraj te wszystkie słodycze w Lydlu stwierdziła że ma ochote ucztować i to jak najszybciej

[Konczita]

duk duk ..
o mamo grzecznie odmeldowuje się z zastojem jedniodniowym - oby tylko! dzisiaj grzecznie zjem kolację co by jutro rano ruszyło
Dzisiaj mąż wyjeżdża na tydzień będzie odpoczywał i smarował się papkami jak to mówi chyba mu pod - zazdroszczam ja do pracy ona na wypoczynek ehhh też mi się trafiło ... tak więc przez tydzień będę słomianą wdową - oby szybko minęło

[Sparta]

Napisane przez Pasi_Brzuszek

Witajcie!
jestem nowa, dzisiaj, tzn wczoraj zaczelam pierwsza faze diety
i mam kilka pyt: czy w I fazie moge jesc te chlebki dukana z otrab serka homo i jaja ?
i dzien wygladal tak - sniadanko- jajeczniczka z cebula na mleku - bylo ok
na obiad cycek kury na ostro z sosem z jogurtu iczosnku
podwieczorek serek homo waniliowy, a na kolacje wiejszczak i nie ukrywam ze po 22 z pracy wrocilam glodna jak wilk ;/
pomozcie mi, wszedzie wkolo pelno jest roznych przepisow ale nie wiem co moge a czego nie moge stosowac w I fazie ?
ile takich dukanowych plackow moge zjesc ?

Zjadłaś za mało!!!
Jeżeli chodzi o placki z otrąb to jemy 2 ł otrąb owsianych i 1ł pszennych dziennie. Koniecznie!!! Lub można jeśc z jogurtem naturalnym jak musli
Co to był za serek waniliowy? Taki kupny? Jak tak to go odstaw bo takiego nie jemy. Chyba że ma dozwolony dla nas skład. Napisz co to i zobaczymy, ważne aby jeść proteiny w postaci mięsa, ryb, jaj, twarogu chudego i to jak najwięcej a z jogurtami lepiej ostrożnie!!!
A ile masz I fazę?? Jedz dużo czystych protein, tzn mięcho ryby, to co Ci napisałam przepisy masz na 1 str wątku, tam jest oznaczenie co na jaka fazę się nadaje!!!

[Konczita]

ooo siostra już na nogach - słodycz powiadasz na ucztę się szykuję no no ... do mojej daleko

[Sparta]

Napisane przez Konczita

ooo siostra już na nogach - słodycz powiadasz na ucztę się szykuję no no ... do mojej daleko

Konczi wiedziałam że bedziesz o tej godzinie bo zawsze jesteś tak ?!!
A ja teraz patrzę na podpis, wczoraj miałam 64, 7 więc wzrost...ale to po obiedzie było hłe hłe
Zważę się dziś na czczo i zobaczymy...ale była by bombeczka jakby było 63kg

[broadwaydream]

Dobry dzień! Musiałam wcześniej wstać by napisać na 3tą rano referat (nie ma to jak ostatnia chwila ). Sniadanko spałaszowane, choć mam ciągle ochotę na coś jeszcze (a zjadłam niemało).

Pamiętajcie, że dziś dzień chopa!

[Sparta]

Napisane przez broadwaydream

Dobry dzień! Musiałam wcześniej wstać by napisać na 3tą rano referat (nie ma to jak ostatnia chwila ). Sniadanko spałaszowane, choć mam ciągle ochotę na coś jeszcze (a zjadłam niemało).

Pamiętajcie, że dziś dzień chopa!

OOO szit a ja znowu nie mam prezentu...kurdę
No wiedziałam 3 dni temu że będzie dzień boja a teraz co...masakra, musze jakis supraj wymysleć

[Konczita]

Napisane przez Sparta

Konczi wiedziałam że bedziesz o tej godzinie bo zawsze jesteś tak ?!!
A ja teraz patrzę na podpis, wczoraj miałam 64, 7 więc wzrost...ale to po obiedzie było hłe hłe
Zważę się dziś na czczo i zobaczymy...ale była by bombeczka jakby było 63kg

to trzymam za te 63 bardzo mocno !!!!
mój wczorajszy wypaśny obiad aż bałam się na wagę stanąć hahaha ale dukanek wie co robi

Napisane przez broadwaydream

Dobry dzień! Musiałam wcześniej wstać by napisać na 3tą rano referat (nie ma to jak ostatnia chwila ). Sniadanko spałaszowane, choć mam ciągle ochotę na coś jeszcze (a zjadłam niemało).

Pamiętajcie, że dziś dzień chopa!

wow referat .. nieźle hyhy
a ja prezent mam za chwilę wręczę chłopczykowi i spadam prackować dzisiaj spóźnienie hyhyhy

miłego dnia

[Sparta]

Zjadłam wczoraj wieczorem nasz Pudding z Lydla czekoladowy...pycha, ale pewnie zastój przez dzioda będzie

[milaminka80]

Hello

Wskoczyłam dzisiaj na wagę z rana i tak jakby spadek był. nie wiem dokładnie, bo to stara waga była i z nią to jest równie, zalezy jak się stanie. Ale dzisiaj Mamuska ma mi załatwic elektroniczna, to jutro z rana jak nic ja wypróbuje Mam nadzieje, ze ta dzieisiej sza nie zrobila mi psikusa, bo jesli tak to bez skrupułow wylatuje jutro przez okno
Dzisiaj na sniadanko zamiast placuszków bedzie papka. Wcale mi nie wyszły, pokruszyły się całe i nie pozostało mi nic innego jak wymieszac je z jogurtem owocowym 0% (dobrze, ze takowy miałam) Chyba patelnia mi sie zpsula, bo ostatnio wszystko przykleja do siebie i nie chce oddać To bedzie juz druga jaka na dukanie wykończe

Gratki za spadki

Buzka

[Sparta]

Napisane przez milaminka80

Hello

Wskoczyłam dzisiaj na wagę z rana i tak jakby spadek był. nie wiem dokładnie, bo to stara waga była i z nią to jest równie, zalezy jak się stanie. Ale dzisiaj Mamuska ma mi załatwic elektroniczna, to jutro z rana jak nic ja wypróbuje Mam nadzieje, ze ta dzieisiej sza nie zrobila mi psikusa, bo jesli tak to bez skrupułow wylatuje jutro przez okno
Dzisiaj na sniadanko zamiast placuszków bedzie papka. Wcale mi nie wyszły, pokruszyły się całe i nie pozostało mi nic innego jak wymieszac je z jogurtem owocowym 0% (dobrze, ze takowy miałam) Chyba patelnia mi sie zpsula, bo ostatnio wszystko przykleja do siebie i nie chce oddać To bedzie juz druga jaka na dukanie wykończe

Gratki za spadki

Buzka

Kurdę, ja tez muszę kupić nową, teflonową patelnię bo mi się wsio przykleja
Ech..a ja byłam tak wykończona wczoraj że nie kupiłam otrąb i dziś może wieczorem je zjem ...jaka pogoda, nic mi sie nie chce, porażka

[broadwaydream]

Napisane przez Sparta

Kurdę, ja tez muszę kupić nową, teflonową patelnię bo mi się wsio przykleja
Ech..a ja byłam tak wykończona wczoraj że nie kupiłam otrąb i dziś może wieczorem je zjem ...jaka pogoda, nic mi sie nie chce, porażka

Ja kupiam nową i wytrzymała cały miesiąc (a tefala fundnęłam sobie) i już nalesnika teraz na niej nie zrobie, jajko sadzone owszem, ale lekko sie przyklei
Do kitu te patelnie! A jestem pewna, ze nikt po niej niczym nie skrobał.

[Sparta]

Napisane przez broadwaydream

Ja kupiam nową i wytrzymała cały miesiąc (a tefala fundnęłam sobie) i już nalesnika teraz na niej nie zrobie, jajko sadzone owszem, ale lekko sie przyklei
Do kitu te patelnie! A jestem pewna, ze nikt po niej niczym nie skrobał.

No własnie!!! Ja o jajkach sadzonych mogę zapomnieć, przyklejaja się. Tak samo ryby..jedynie palcek z otrąb mi sie ładnie smaży. Najlepsze do takiej patelni sa packi teflonowe mam takie ale na mam patelni, kurdę na dodatek sa drogie 60-70 zł w sklepach

[Aganiala]

Napisane przez Aleksandra_M

a tak w ogole to Wam powiem, ze jak zamiast dukana wolalabym znowu zajsc w ciaze... bo najbardziej odchudza male dziecko, ktore nie daje zjesc i sie wyspac
ale TŻ zaprotestowal to i romansuje z wujciem Pierr'em



łaaaaahahahha moje dziecko nie umie powiedziec "kupa" i mowi "dupa"
i teraz pokazuje na tylek swoj i wola "dupa" a ja do niej "no wiem przeciez gdzie masz pupe, daj mi odpisac"... a ona sie patrzy i mowi "nieeeeee, mamo dupa jeś tu"
to dopiero wyrodna matka, kaze dziecku z kupa w pampersie chodzic

nie mogę dopiero dziś to przeczytałam..... świetna jesteś
Po prostu na dzień dobry pękłam ze śmiechu....tzn będzie miły dzień
ale co do dzieci to po prostu są niesamowite, jak czasem coś palną
zresztą ja czasem zanim zrozumiem swojego Łobuziaka to muszę sie nakombinować
Ma 3 lata....a ja dalej nie wiem co to znaczy "ate" nie wiem, moja głowa je potrafi tego przetłumaczyć

A co do ciaży, no mnie tez już dopada chęć...jednak najpierw może coś stracę by przy 70kg po ciąży się nie okazało, że mam 100kg
Mój plan to 2012r. - tak na mistrzostwa piłki nożnej nie żebym była fanka piłki.... po prostu wtrynili mi się w termin.
Będzie tylko problem z synem bo na pytanie czy chce dzidzie - mówi "nie i toniec "
Pozdrawiam

[napoleonka74]

Cześć
U mnie tak samo jak wczoraj, co mnie cieszy bo trochę przegięłam ze skrobią
Twinsplus robiłam wczoraj to: http://smaczny.wizaz.pl/forum/showthread.php?p=22340799 i gdzie tam jest kakao? Dodałam jedną łyżeczkę.

[Aganiala]

Napisane przez kasia252524

Aganiala jak ja byłam pierwszy razn na Dukanie to od drugiej fazy chudłam 1-1,5 tygodniowoSchudłam 14 kg ale teraz znów jestem na diecie, bo chce zrzucić jeszcze 13Pozdrowionka

Dzięki za wsparcie
Wydaje mi się, że to nie jest taki zły wynik 1 - 1,5 kg na tydzień.
Fakt, że będę pewnie czekać z tygodnia na tydz na wynik
Nie ważne, grunt bym zobaczyła te 10 kg mniej
Boję cię tylko, że o grzechy...bo kusi wiele rzeczy nawet tych, których bez diety nawet nie ruszałam
Tak jak paczki.....ja ich nie jem...a wczoraj jak zobaczyłam u rodziców to myślałam, że zwariuję!!!
No nic trzeba iść dalej i wytrwale dążyć do celu......
Jeszcze raz dzięki za wsparcie
Pozdrawiam

[milaminka80]

Napisane przez Sparta

Kurdę, ja tez muszę kupić nową, teflonową patelnię bo mi się wsio przykleja
Ech..a ja byłam tak wykończona wczoraj że nie kupiłam otrąb i dziś może wieczorem je zjem ...jaka pogoda, nic mi sie nie chce, porażka

ja jedna teflonową to dosłownie powyginałam, a ta dla odmiany nie z teflonu była, tylko taka zelmera z tego trawalszego materialu. No to słuzyła nam z 10 lat, a ja ją w 3 miesiące zajechałam Ale moge sobie tylko pomarzyc o nowej Cóż trza sobie jakos radzic. Najwyżej wyrobie sobie mięsnie przy zdzieraniu z niej moich placuszków

Jutro zaczynam warzywa, juz się doczekać nie moge - będzie kalafior, a może zupe z niego zrobie O Matulo, jaką ja sobie smake zrobiłam na to I pomysleć, ze kiedyś to taka zupa to takie nic bylo, a teraz toż to uczta prawie

[Agnese69]

Heloł sisters!
No wiecie co! Spadek mam! Normalnie -200g - po uczcie wczorajszej i po tym obżarstwie wieczornym, jakie Wam tu opisałam Nie mogę się ze zdumienia otrząsnąć O, tak to ja bardzo poproszę....

Napisane przez artys_tka

Witam serdecznie
jestem nowa na forum, mam nadzieję, że nie jest za poźno, aby do Was dołączyć ...Biorę się za czytanie książek, super jest to, że dajecie sobie tutaj tyle wsparcia, chętnie sie przyłącze, pozdrawiam i uciekam bo pewnie już nikogo nie ma...

Napisane przez Pasi_Brzuszek

Witajcie!
jestem nowa, dzisiaj, tzn wczoraj zaczelam pierwsza faze diety
i mam kilka pyt: czy w I fazie moge jesc te chlebki dukana z otrab serka homo i jaja ?
/..................../

Witam nowe siostry dukanki i zyczymy sukcesów. Pasi_Brzuszek, widzę, że Ci już inna dukanka napisała to, co i ja chciałam. Jestem tego samego zdania: doczytaj to, czego nie doczytałaś, bo to bardzo ważne jest. Homo waniliowe jest słodzone cukrem najpewniej - nie wolno nam - odstaw. Otrąb 3 łyżki max dziennie.
Pozdrawiam

Napisane przez Konczita

duk duk ..
o mamo grzecznie odmeldowuje się z zastojem jedniodniowym - oby tylko! dzisiaj grzecznie zjem kolację co by jutro rano ruszyło
Dzisiaj mąż wyjeżdża na tydzień będzie odpoczywał i smarował się papkami jak to mówi chyba mu pod - zazdroszczam ja do pracy ona na wypoczynek ehhh też mi się trafiło ... tak więc przez tydzień będę słomianą wdową - oby szybko minęło

Eeeetam, u Ciebie zastój po takich spadkach to żaden zastój, kochana

Zobacz, mój dziś wieczorem wraca, a teraz Twój wyjeżdża. A jak mój wyjeżdżał to Simply (Simply? Nie pomyliłam znowu?) małż wracał...
"Bo męska rzeeeeecz - być daleko, a kobieca - wiecznie czekać... tralalalaaaa, lallalala lalalalalalala..... " Oj, tak mi się przypomniało....

Napisane przez broadwaydream

Ja kupiam nową i wytrzymała cały miesiąc (a tefala fundnęłam sobie) i już nalesnika teraz na niej nie zrobie, jajko sadzone owszem, ale lekko sie przyklei
Do kitu te patelnie! A jestem pewna, ze nikt po niej niczym nie skrobał.

O rany, co z tymi waszymi patelniami? Moja żyje i ma się dobrze. A kupiona za 45 zł w Leclercu... Nie trzęsę się nad nią jakoś strasznie, ale przestrzegam tego, co producent mówi. Nie zalewam zimną wodą gorącej, nie myję w zmywarce, nie skrobię widelcami. Ale łopatkę metalową mam i ostatnio nią przewracałam kotlety i żyje... To może dlatego, że tańsza to bardziej toporna

[Aganiala]

Napisane przez Aleksandra_M

nie bedzie umowy... ale ja wcale nie chce... bo za takie pieniadze to ja mam w dupie taka prace, gdzie nerwow tyle, ze musialabym sie do psychologa zapisac z miejsca....

wyobrazasz sobie,ze w ksiegowosci siedzi 12osob (maja puste biurka i sie nudza, plotkuja pol dnia) i zatrudnili wlasnie kolejna, moja kolezanke z roku, ktorej na staz tu przyszla razem ze mna, a w kadrach beze mnie 3osoby i ciagle maja wszystko na wczoraj.... i naprawde to powinni 2 zatrudnic, jest tyle pracy!!!!!

debilizm, ale mnie ta firma nic nie obchodzi juz...
chcialam, bardzo nawet, 2 miesiace temu jak pomyslalam, ze to polowa juz to az mi smutno bylo.... tyle ludzi, grzecznosc pracownikow fizycznych w stosunku do mnie, (pomijam chamskosc kierownikow z zadartymi nosami), atmosfera itp

ale teraz.. widze ze atmosfera to jest wszedzie tylko nie w kadrach

Tak przeczytałam i mi się wspomniała moja sytuacja.
Teraz gdzie pracuje to zaczynałam od stażu. Na stazu byłam strasznie zadowolona z tego co robię, uczyłam się duzo i ludzie byli swietni.....tak się skończyło, że mnie zatrudniono.
Cieszyłam się bardzo, w końcu robota państwowa, między ludźmi, duzo w terenie...i to miłe towarzystwo.
Jak się okazało po przyjściu ludzie na początku byli mili a później ni wiem....cokolwiek nie zrobiłam było źle, zawaliły moje strsze koleżanki....a to ja byłam wzywana do szefa, przypisywano mi różne rzeczy.Powiedziałam, że sie nie dam...poszłam na podyplomówkę by udowodnić że na czymś się znam....Jestem zarządcą nieruchomości.
Niestety moje koleżanki przed emeryturą( z tej zazdrości chyba bo same nie zakończyły studiów z lenistwa a kasa zakładowa poszła się p....) tak bardzo dawały mi popalić, że musiałam zmienić biuro, pozbyli mnie różnych obowiązków a dla mnie cała atmosfera jaka się pojawiła zakończyła się szpitalem...bo nie dałam rady, żołądek mi wysiadł....
Na moje miejsce została zatrudniona dziewczyna, która donosi, plotkuje itp.za to jest na każde zawołanie starszych koleżanek. Ledwo została zatrudniona kilka osób w jakiejś części pozbyło się nagrody świątecznej.
Po upływie 5 lat jestem w innym biurze w towarzystwie kolegi po fachu. W miarę się dogadujemy...jednak robię to co lubię i nie zwracam uwagi na resztę. Myślę sobie, że to co teraz robię to dobra zbiórka doświadczenia...a kiedyś mogę na własna rekę zarządzać. Zresztą mogłabym już...ale potrzebuję siły by ruszyć z własną działalnością.
Czasem jest dalej cięzko.Jak sie widzi to kumpelstwo pomiędzy kierownikami a wykonawcami. Wykonawca zawali a ja nie mogę ciągnać do odpowiedzialności...bo to kolega szefa, kierownika czy kogoś tam...aż skręca ze złości. Albo ..tak jak wczoraj. Wkurz..... pierdoły. Dziś dzień chłopaka...nas jest 20 dziewczyn...chłopców 11. oni wydają mase kasy na prezenty dla nas...a tu te wszystkie baby 10 zł nie chcą dać na drobny śmieszny kubek. Skończyło się po awanturze zwykłymi czekoladkmi.... dobrze, że cokolwiek jest.
Dobrze, że czasem zdarzają się konkretne osoby, i takie tutaj też mam. Jakoś potrafię wytrwać. W końcu ma sie kredyt hipoteczny, dziecko i zobowiązania.
Plan na przyszłość:....uczyć się dalej i może kiedyś zacząć pracę na własna rękę.

Przepraszam....rozpisałam się jak szalona.

Aleksandra_M życzę Ci powodzenia. Może jak nie ta praca to inna.
Wszystkiego dobrego