|
|
#2431 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 072
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
Cytat:
ale pozostałe mają orginalne to i tu trzeba coś wymyśleć ![]() E, wściekłam się, bo się okazało, że nam w planie w 1 roku za mało ects i teraz wszyscy muszą chodzić na jakąś szczególową dydaktykę biol... a tak to jest od 8 do 16.30 zaj. w pt. w tym 2 h przerwy. A bez tego miałabym na 13 odrazu. ![]() ![]() ---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ---------- Kmee pakuję dla Ciebie już te wełniaczki ![]() jeej, szkoła się zaczęła to wątek zaraz pajęczyną zarośnie
__________________
|
|
|
|
|
#2432 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 711
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
Cytat:
i jak ją zniosl?![]() Madziu - ja chodzilam do szkoly w Bytomiu mam do niego ok 8-9km ![]() az mi cieplo na sercu jak pomysle, ze ktoras nimfa bedzie tak blisko ![]() a dla mnie byla najfajniejsza, gdy sie uczylam tego, co mnie interesowalo czyli ostatniego ![]() w ogole dziewczyny jaki dzis mialam dzien! (pozytywnie oczywiscie! ) wpierw spizgala mnie pomoc apteczna za praktykantow bo nie umieją metkowac - ale po mnie to splynęło a pozniej zostałam rzucona do okienka ale cykora mialam jak 150 rece mi sie trzesly i nie umialam z nerwow wydac reszty Recept narazie nie przyjmuje ale leki "OTC" spokojnie pomalu opanowuje ale jestem z siebie dumna jak paw!
__________________
Zaprzeczam stwierdzeniom, że kot to coś pomiędzy psem a paprotką. Psy są fajne. Czasem potrzebne. Ale koty to potęga. Co Wizaż robi z Kobietami? Odpowiedź: ![]() Farmaceutka
![]() |
|
|
|
|
#2433 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
megg
![]() z czasem w rutyne pewnie wpadniesz
__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax Edytowane przez Labirynth Czas edycji: 2010-10-04 o 18:34 |
|
|
|
#2434 | ||||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 510
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
To chociaż wiesz, ze wszystko wciśniesz na nie
Cytat:
Cytat:
![]() Tak coś koło 50zł ![]() Brałam kota ze schroniska, dałam za niego 10zł, bo młody i chory był, rzucił się na mnie jako pierwszy W sumie miałam innego upatrzonego i miałam po niego jechać do babki ale coś tam stękała, że ucieka i tego dnia też zwiał a ja musiałam wiedzieć czy będzie czy nie, zresztą skoro zwiewał, to raczej tak by mu zostało. A jak wzięłam mojego ze schroniska, to jak się łasił przeokropnie. Poczułam się lepszym człowiekiem wnet Jechał ze mną 100km i dopiero na ostatnim kawałku 30km padł i zasnął a tak to cały czas się tulił i smyrał. Był taki wdzięczny I do dziś ma takie loty, że przyłazi i drze się okropnie aż go nie wezmę na ręce/kolana a potem mruczy, tuli się, liże. No pluszak ![]() Cytat:
Przewidywana obrona: marzec ![]() Dowiedziałam się w szkole, że za tydzień mam prezentację I babka nas sama dzieliła, mam to robić z taką typiarą, że sama wszystko zrobię.Ja tam w sumie lubię robić takie rzeczy ![]() Cytat:
Miałam zwolnienie z wfu w drugim semestrze i kiedyś tyle wystarczyło, bo wpis się miało, że zwolnione i tyle a ja musiałam odrabiać na trzecim semestrze... Co ciekawe w indeksie wpisały mi, że zaliczenie warunkowe O nie
Edytowane przez 9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8 Czas edycji: 2010-12-05 o 02:12 |
||||
|
|
|
#2435 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie
Wiadomości: 7 913
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
reeva całkiem fajne łydeczki
![]() Ja zaraz padnę, byli u mnie goście, specjalnie nie kupiłam słodyczy żeby mnie nie kusiło, to oczywiście nanieśli i nie wszystko zjedli... i teraz wchrzaniam pierniczki, wafelki i czekoladę piernikową ze śliwką Kiedy rzucę słodkie?? |
|
|
|
#2436 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
Ale jestem Wam wdzięczna, że nie zaspamowałyście dziś forum, nie miałabym siły nadrabiać
![]() Trzy razy dziś jechałam na wykłady i wszystkie trzy odwołane z różnych przyczyn... Spędziłam kilka h u BS, poseksiliśmy się ostro, a potem... zasnęłam. Wreszcie musiałam jechać na wykład, którego nie było, ale z laskami z roku zorganizowałyśmy cały kierunek i poszliśmy się bawić do klubu. BS też przyszedł, sporo osób się stawiło na wezwanie. Zmyłam się szybciej, bo oczy już mi się zamykały. I była niezręczna sytuacja pewna... Jest koleś, przystojny, przesympatyczny, naprawdę mógłby zdobyć większość lasek. Ale nie zachowuje się jak jakiś macho, jest zupełnie skromny, jakby nieświadomy tego - po prostu gentleman. I ma na oku jedną tylko - mnie. Cały czas się kręcił wokół mnie, wcześniej jak czekaliśmy na wykłady zagajał, a teraz nawet jak siedziałam BSowi na kolanach to on podszedł z pytaniem, jak wracam do domu, czy nic mi nie będzie - wie, że mieszkam w nieciekawej dzielnicy. A jak się żegnaliśmy, chciałam go tradycyjnie objąć na pożegnanie, a ten mnie złapał w pół i wyciągnął na parkiet siłą. Aż się bałam, że BS zrobi dym, ale chyba nawet nie widział, albo nie zwrócił uwagi. Wyrwałam się gościowi i pożegnałam się z resztą, ale jakoś tak dziwnie... |
|
|
|
#2437 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie
Wiadomości: 7 913
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
Orli zazdroszczę ostrego sekszenia
A co do tego kolesia, to hmm. Nie wiem jak to odbierasz i nie chcę czegoś palnąć ale przynajmniej byłaś w centrum zainteresowania, tu BS, tu ten gość... poza tym chyba poza ramy przyzwoitości nie wyszedł?
|
|
|
|
#2438 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
Cytat:
).Jasne, że z jednej strony to mi podbija ego, ale z drugiej jakoś tak dziwnie się z tym czuję. Ten koleś zagajał do mnie, podrywał, jakby mój BS nie stał obok, zupełnie się nim nie przejmował... |
|
|
|
|
#2439 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie
Wiadomości: 7 913
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
A Ty jak na to reagowałaś? Wspominałaś coś o BSie w rozmowach z tym gościem? Wiem, że BS był obok ale niektórym trzeba wywalić kawę na ławę... zresztą może facet po prostu chciał mieć miłe towarzystwo na chwilę.
|
|
|
|
#2440 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
Cytat:
|
|
|
|
|
#2441 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie
Wiadomości: 7 913
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
Świetna taktyka
jeszcze mogłaś Orli powiedzieć "Tak, to mój BS ty tłuku"
|
|
|
|
#2442 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 10 705
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
Witajcie
![]() Chaigata ja składam zamówienie na takie mundurkowe rękawiczki jeśli oczywiście mogę spapugować, chyba że ich właścicielka chcę mnie za to udusić Orli w sumie nie przegiął, ale jeśli nie da spokoju to zapewne wiesz że trzeba to załatwić bardzo delikatnie by znajomego nie urazić Nie dotarło widocznie do niego że przyszłaś z kimś. Różni faceci łażą po tym świecie. Też już miałam takie nieprzyjemne sytuacje że mimo iż miałam BS dostawałam propozycje wyjść od jednego znajomego w sposób nagminny. ![]() A tak btw to jak BS reagowal na tego typu teksty tego jegomościa?
__________________
Edytowane przez asiaczek87 Czas edycji: 2010-10-05 o 01:01 |
|
|
|
#2443 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 773
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;22491163]Ale jestem Wam wdzięczna, że nie zaspamowałyście dziś forum, nie miałabym siły nadrabiać
![]() Trzy razy dziś jechałam na wykłady i wszystkie trzy odwołane z różnych przyczyn... Spędziłam kilka h u BS, poseksiliśmy się ostro, a potem... zasnęłam. Wreszcie musiałam jechać na wykład, którego nie było, ale z laskami z roku zorganizowałyśmy cały kierunek i poszliśmy się bawić do klubu. BS też przyszedł, sporo osób się stawiło na wezwanie. Zmyłam się szybciej, bo oczy już mi się zamykały. I była niezręczna sytuacja pewna... Jest koleś, przystojny, przesympatyczny, naprawdę mógłby zdobyć większość lasek. Ale nie zachowuje się jak jakiś macho, jest zupełnie skromny, jakby nieświadomy tego - po prostu gentleman. I ma na oku jedną tylko - mnie. Cały czas się kręcił wokół mnie, wcześniej jak czekaliśmy na wykłady zagajał, a teraz nawet jak siedziałam BSowi na kolanach to on podszedł z pytaniem, jak wracam do domu, czy nic mi nie będzie - wie, że mieszkam w nieciekawej dzielnicy. A jak się żegnaliśmy, chciałam go tradycyjnie objąć na pożegnanie, a ten mnie złapał w pół i wyciągnął na parkiet siłą. Aż się bałam, że BS zrobi dym, ale chyba nawet nie widział, albo nie zwrócił uwagi. Wyrwałam się gościowi i pożegnałam się z resztą, ale jakoś tak dziwnie...[/QUOTE] A co tutaj za problem? Nie widzę tu nic niezręcznego. Tak jak napisałaś - gentleman. Podobasz mu się , pewnie,ale jest świadom tego,że jesteś z kimś innym,skoro jest gentlemanem nie przekroczy postawionej granicy więc ciesz się adoracją bo czy to,że jesteś z jednym facetem,znaczy,że inni nie mają prawo cię podziwiać?
__________________
when the day is long and the night is yours alone, when you think you've had enough of this life hang on 2419 - niezwykłej miłości nie pokonają zwykłe kilometry!
|
|
|
|
#2444 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
Cytat:
![]() Tu, jasne, że mają i powiem nieskromnie, że trochę ich jest Ale jeszcze się nie zdarzyło chyba, żeby ktoś bezpośrednio przy BSie takie teksty rzucał itd. Inna sytuacja, jak siedziałam też wtulona w BSa (a większość czasu spędziliśmy osobno, podzieleni na męskie i damskie grono), a ten podbija, chwyta mnie za dłoń i ciągnie na parkiet, nawet nie zerkając na BSa. Jasne, nic złego, nic nie przegina, ale dziwi mnie ten fakt niezauważania BSa (a w męskim gronie i na poprzednim spotkaniu co dwaj sporo gadali, od początku było jasne, że przyszedł jako mój facet...). No nie wiem po prostu, co o tym myśleć.
|
|
|
|
|
#2445 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
Orlica - ciesz się adoracją, ale prawdziwy dżentelmen tak się nie zachowuje (moim skromnym zdaniem)..przez te Twoje opowieści o pająkach całą noc śniło mi się, że u mnie w domu komuś uciekły DWA PTASZNIKI no i oczywiście wszędzie bałam się usiąść żeby mi zaraz z jakiegoś zakamarka pajol nie wylazł.. a ja panicznie boję się pająków..
|
|
|
|
#2446 |
|
BAN stały
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
Ja nigdy kociaka ze schroniska nie brała, wszystkie moje to znajdy były, a Tabi jest z Gumtree
![]() Wiem, że jak bierzesz ze schroniska to najpierw z Tobą rozmawiają czy się nadajesz, a później podpisujesz dokumenty, że będziesz dbać o zwierzaka. Nie ociągam się tylko miałam mnóstwo załatwiania, ciężki czas w pracy itd. I co, skusiłaś się w końcu? |
|
|
|
#2447 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
.
Nie ociągam się tylko miałam mnóstwo załatwiania, ciężki czas w pracy itd. Axa, a ja przeczytałam..obciągam.. Też przygarnę kotka, wiem, ze w zoologicznym na moim osiedlu często mają kociaki do wydania..trochę się boję, bo mnie 8-9 h nie ma w domu, ale tak bardzo chcę kocurka żeby go miziać wieczorami, żeby mi mruczał do uszka, leżał na kolanach.. |
|
|
|
#2448 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
Axa tak, ale na róż ...
a ja coś mam źle psychicznie od wczoraj taka totalna obojętność pomieszana z lekkim poddenerwowaniem dziż już nerwy nerwy nerwy, a właściwie to dopiero wstałam i jak czytam co orli zrobiła i co sie nie stało, to od razu mam myśl - z moim obecnym stanie, po prostu by mi sie nie chciało, i zabiłabym kogokolwiek, kto by mi się napatoczył pod nogi, nawet dżentelmena ![]() hormony mi wariują, jutro md ![]()
__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax |
|
|
|
#2449 | |
|
BAN stały
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
Cytat:
|
|
|
|
|
#2450 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
reeva a co z nóżką??? coś nie tak??? bo ja nie widze
jakby co
__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax |
|
|
|
#2451 | |
|
BAN stały
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
Cytat:
|
|
|
|
|
#2452 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
essence silky touch blush, kolor 10 adorable
---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ---------- a co ciekawe, jak patrzę na str essence, to tam mój kolor ma zupełnie inny niż tutaj mój w pudełku, mój tam na foto to raczej 20 albo nawet 30, na bank nie jest różowy, a raczej taki łososiowy ---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ---------- bardziej 20
__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax |
|
|
|
#2453 | |
|
BAN stały
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
Cytat:
|
|
|
|
|
#2454 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;22489668]
Brałam kota ze schroniska, dałam za niego 10zł, bo młody i chory był, rzucił się na mnie jako pierwszy W sumie miałam innego upatrzonego i miałam po niego jechać do babki ale coś tam stękała, że ucieka i tego dnia też zwiał a ja musiałam wiedzieć czy będzie czy nie, zresztą skoro zwiewał, to raczej tak by mu zostało. A jak wzięłam mojego ze schroniska, to jak się łasił przeokropnie. Poczułam się lepszym człowiekiem wnet Jechał ze mną 100km i dopiero na ostatnim kawałku 30km padł i zasnął a tak to cały czas się tulił i smyrał. Był taki wdzięczny I do dziś ma takie loty, że przyłazi i drze się okropnie aż go nie wezmę na ręce/kolana a potem mruczy, tuli się, liże. No pluszak [/FONT][/QUOTE] poruszyła mnie ta historyjka ![]() ![]() ![]() ja chce KOTAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA ---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ---------- Cytat:
jeju nie wiem co się ze mną dzieje, samopoczucie fa tal ne jakby głowa się gotowała i mysli: a czemu nie nie przytuszlisz, a czemu nie pocałujesz drazliwośc i czepianie się o bzdury, ten okres jest najtrudniejszy, bo najwięcej kłótni się robi miałam dzis z rana super seks
__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax |
|
|
|
|
#2455 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 072
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
Aj, Labi
Ja chyba się wybiorę jutro do schroniska, bo dziś mam zajęcia.
__________________
|
|
|
|
#2456 |
|
BAN stały
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
|
|
|
|
#2457 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax |
|
|
|
#2458 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 072
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
Cytat:
Ja chcę po sterylce, więc dzieciak odpada, wtedy te pieniądze będą już odłożone na wszelki wypadek. Śliczny maluch, no
__________________
|
|
|
|
|
#2459 |
|
BAN stały
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
|
|
|
|
#2460 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 510
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
Chodzi o to, że niby wygląda normalnie ale jest za szeroka na wysokie kozaki
Musze szukać kozaków z wiązaniami z przodu albo z gumkami a na takie ciężko trafić no i właśnie w zeszłym roku nie udało się...![]() Do tego kotek był chory na koci katar i miał całe zaklejone oczy i kichał śmierdząco. Leczyliśmy go zastrzykami przez dwa czy trzy miechy. Ale za to teraz jest zdrów w pełni, ma piękne futro i wbija w masę Szykuję się do szkoły
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:04.




ale pozostałe mają orginalne to i tu trzeba coś wymyśleć 


ja juz w mieszkanku, rozpakowana, kot lata po wszystkim po czym może, tylko ogrzewanie elektryczne, jest bardzo niepraktyczne - ciężki piec który cięzko przesunać.
i jak ją zniosl?

czyli ostatniego
(pozytywnie oczywiscie!


I babka nas sama dzieliła, mam to robić z taką typiarą, że sama wszystko zrobię.Ja tam w sumie lubię robić takie rzeczy 








Musze szukać kozaków z wiązaniami z przodu albo z gumkami a na takie ciężko trafić no i właśnie w zeszłym roku nie udało się...
