Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2 - Strona 146 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-10-06, 11:41   #4351
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez metropolitan Pokaż wiadomość
hehe, dzięku... mała jest już niezłym pucem, co zresztą widać na fotach, tydzień temu ważyła już 4 kilo! tak ją karmię

skorpionku, ja też miałam urodzić wcześniej, a w sumie urodziłam w terminie bo w 38 tc.... a mała tak się miała pchać... a potem przy porodzie zero rozwarcia! ja już zdychałam i odlatywałam w świadomości a położne do mnie: no to dopiero ....początek załamka niezła..... ale u ciebie to już kwestia kilku dni maksymalnie, oby jak najszybciej no i żeby poród łatwy był

darusia... no właśnie... ja i tak mam sporo ciuchów takich bardziej chłopięcych dla Blanki, ale w sumie lubię jak ma takie dziewczęce, np. ma fajne bodziaki z bufkami i wygląda w nich jak mała modelka te bufki mnie rozwalają idę dzisiaj lub jutro kupić pajace na 62 bo mam tylko kilka a te na 56 już za małe......

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

aaa... skorpionku... pojedz sobie jeszcze ile możesz bo potem przy karmieniu to przynajmniej na początku se nie pojesz wszystkiego. ja to teraz już prawie wszystko szamam, Blanka wszystko toleruje, a apetyt mam..... ło jezu...... aż mnie to przeraża, bo ja ciągle jem... ale mała chyba wszystko mi wyjada bo ważę już tyle co przed ciązą
Taa.. ja też tak miałąm wczęsniej rodzić.. 10 tyg z 2cm rozwarciem chodziłam.. a urodziłam 5 dni po terminie OM


Metropolitan śliczna córeczka

My idziemy dziś na szczepienie..
a teraz farbuje w koncu na mój kasztan


I wstawiam obiecane fotki Blanki
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 11:58   #4352
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Hej laseczki

Wszystkiego najlepszego dla Oliwci z okazji 6 miesięcy!!!!!!!!! jak ten czas leci!!

Karolinko Blanusia jest cudna a jaka kluseczka się z niej zrobiła, pięknie!! Służy jej Twoje mleczko jak nie wiem a jak często ja karmisz teraz?

Kasieńko D u nas też w udko szczepią, Filip miał 1 kłucie tylko, bo ta szczepionka była 6 w 1 i miał do buźki na rotawirusy. Na szczęście nic mu nie było, teraz 2 dawka, zaraz muszę dzwonić się umówić.

Kasieńko goń Kubusia, goń wierzę,że Ci się dłuży,ale to już niedługo kochanie!

Karolinko
Blanusia jest piękna!!!!
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 12:12   #4353
skorpionek19
Rozeznanie
 
Avatar skorpionek19
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 750
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Ale dzisiaj czuję się słabo, no dosłownie nie mam siły chodzić... brzucho, kręgosłup..wrr.. wszystko mnie boli.. no i tak jak wczoraj miałam wilczy apetyt, tak dzisiaj zero... wręcz jest mi niedobrze... boziu....
__________________
Wikulka - 08.11.2005
Kubuś 23.10.2010



skorpionek19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 12:22   #4354
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez skorpionek19 Pokaż wiadomość
Ale dzisiaj czuję się słabo, no dosłownie nie mam siły chodzić... brzucho, kręgosłup..wrr.. wszystko mnie boli.. no i tak jak wczoraj miałam wilczy apetyt, tak dzisiaj zero... wręcz jest mi niedobrze... boziu....
Biedaku kochany!! Ja tylko czekam na smska wieczorami z wiadomością, ze już jest po a tu nic wiem, tak końcówka jest po prostu fatalna, sama wiesz jak ja się męczyłam ja jeszcze miałam 20 kg na plusiea swoją drogą dzisiaj się zważyłam rano i mam 51,9jak jeszcze 6 spadnie to bedzie cudnie, tak do stycznia mam zamiar ważyć 45-46

Umowiłam się na szczepienia na 20 października, znowu 600 zł nie moje,ale to ostatni taki duży wydatek, potem kolejna dawka 300 zł a następne szczepienie nie wiem kiedy pani dr od razu wypytała się o Fifika jak rehabilitacja i jak się ma , super lekarz, żeby każdy taki był!
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 12:39   #4355
skorpionek19
Rozeznanie
 
Avatar skorpionek19
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 750
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Karolinko- ja wiem jak się męczyłaś skarbie.. ja z Wikulką czułam się zupełnie inaczej, praktycznie do ostatnich godz. funkcjonowałam normalnie... nic mnie nie bolało, nic nie dokuczało... a teraz... wiem, że tu Wam marudzę, ale kto ma mnie zrozumieć , jak nie Wy, które to przechodziłyście, przechodzicie...
Karolcia - ale Ty już jesteś chudzinka, a jak jeszcze tyle schudniesz to już w ogóle...
__________________
Wikulka - 08.11.2005
Kubuś 23.10.2010



skorpionek19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 12:49   #4356
Kasia_Dublin
Zadomowienie
 
Avatar Kasia_Dublin
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 826
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Carol77 Pokaż wiadomość
Kasieńko D u nas też w udko szczepią, Filip miał 1 kłucie tylko, bo ta szczepionka była 6 w 1 i miał do buźki na rotawirusy. Na szczęście nic mu nie było, teraz 2 dawka, zaraz muszę dzwonić się umówić.
No wlasnie ona miala 2 uklocia bo jedno bylo to 6 w 1 a drugie na pneumokoki bo tutaj standardowo na to szczepia i tez szczepia na meningokoki C jak dziecko ma 6 miesiecy. O tych rotawirusach tez musze pomyslec...

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

kardashi piekne zdjecia Blanki. I jak slodko wcina swoja sukienke . Nie widzialam za duzo zdjec z twoim tz-em ale wydaje mi sie ze jest do niego podobna?
__________________

Czy to jawa czy to sen...
Kasia_Dublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 16:09   #4357
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Nie miałam ochoty wchodzić dziś na forum, ale teraz stwierdziłam, że muszę czymś zająć głowę bo inaczej zwariuję.


Mnie dzis dopadl baby blues i rycze od rana i nie umiem przestac. Jestem bardzo zmeczona, brzuch mnie boli, maly nie robi postepow. Nic nie idzie tak jak bym sobie marzyła. Tak się bałam cesarki, albo że nie będę mogła karmić. Tylko na tych dwóch rzeczach mi na prawdę bardzo zależało i żadna z tych rzeczy mi się nie udała.

Dzis lekarz podjal decyzje, ze nie moge karmic piersia, bo to jest za duzy wysilek dla malego, i przez to sie nie najada, bo zasypia w trakcie ze zmeczenia. Nie chce tez pic z butelki, a na dzis ma zadanie, zeby wypic na kazde karmienie 40 ml mojego mleczka. Nie udalo sie, wiec wlozyli mu sonde przez nos do zoladka i dostaje teraz moje mleczko bezposrednio przez rurke. Jednak bardzo sie martwie, bo on spore ilosci dzis ulewa, na dodatek prezy sie i robi strzeliste kupeczki. A więc nie wierzę, że taie karmienie coś zmieni. Bo co z tego, że wleją mu to na siłę, skoro i tak nie utrzyma tego w żoładku?
Waga nadal stoi jak zaczarowana: 2300g już trzeci dzień.

Przed chwila tez trafil pod lampe i sie opala, bo ma silna zoltaczke. Tak jak byl najspokojniejszym dzieckiem na oddziale, tak dzis po raz pierwszy zaczal plakac.
Ma zasloniete oczy i bardzo sie denerwuje, a ja nawet nie moge go uspokoic. Przez to denerwowaie się, bardzo wierzga rączkami i nóżkami, boję się, że się okręci w te wszystkie kable. Co chwilę włacza się jakis alarm i stawia mnie na równe nogi, jego z resztą tez, bo to tak głośno wyje, żeby pielęgniarka uslyszała.

Mam juz dosyc. Wiem, ze ludzie maja gorsze problemy, a i dzieci bywaja na prawde bardzo chore, a moj praktycznie jest zdrowy. Ale to i tak mi wystarcza, zeby sobie nie radzic z emocjami.
Tym bardziej, że sama nie najlepiej się czuję i cały czas walczę z bólem.

Dzis była u mnie miła pani ginekolog i mnie obejrzała. Pocieszyła mnie, że z moja raną nic złego się nie dzieje. A skoro jest taka rozpalona, to musze robic po prostu zimne okłady. No i mam na prawdę dużo leżeć. Powiedziała, że skoro mnie boli, to nie mam wstawać, a małym mają się zająć pielęgniarki, bo od tego tu są.
Pozwoliła mi brać przeciwbólowo ibuprofen na zmianę z paracetamolem. Ale to nie wiele pomaga. Więc staram się po prostu leżeć i jak najmniej ruszać.

Najgorsze jest to, że tak bardzo chce mi się płakać a cały czas się powstrzymuje, bo nie che żeby mnie taką tu oglądali. Więc jak tylko sie rozpłaczę, to od razu opłukuje twarz zimną wodą i tłumię to w sobie.

Zaraz przyjedzie mój mąż z córką. Dzieci tu nie mogą wchodzic, więc pójdę do cafeterii, żeby troche z nia pobyć. Tak mi źle, że dzieci są same w domu. Ale im to chyba az tak nie przeszkadza. Chodzą do szkoły, robią lekcje, potem grają na kompie, albo Playstacji itp i jakos im dzień mija. To tylko ja o nich myslę, że mi ich brak itp...
Synek nawet dzis nie chce tu przyjechac, bo nie ma tu co robic, poza siedzeniem na korytarzu.

Ehhhh... smęcę dzis okropnie. Wybaczcie mi... może jutro będę mniej marudzic...
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-10-06, 16:11   #4358
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Kasieńko dziękuję ale wiesz, jeszcze nei jestemzadowolona ze swojej figury ale juz neidługo, tylko biust mi spadł do zera ehh większe były przed ciażą, na szczęście sa push-upy

KasieńkoD my kolejną dawkę tez będziemy mieć 6 w 1 i rota, jeszcze nad pneumokokami myślimy, ale to później. Biedaki te nasze dzieciaczki tak je pokłują, ale dzięki temu będą bardzoej odporne, a na gruźlice Fifik miał przy urodzeniu szczepienie, ma blizenkę już na ramieniu, tez mu to ropiało.

Wklejam Wam wczorajsze podnoszenie główki, nei jest to jeszcze idealnie, ale śa postępy i oczywiście uśmieszki cudem złapane, bo sie do taty śmiał a ja fotki robiłam, tylko się rozmazały niektóre, bo jak Fifik sie śmieje, to całym ciałem
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 16:17   #4359
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Weronisiu kochana tak mi Cię zal, jejku mam nadzieję, ze Pascalek szybko zacznie pięknie jeść i przybierać na wadze!! Najwazniejsze, ze jest zdrowy! A,ze jest słabiutki, to się nie martw, jak sobie poje to zacznie nabierać sił i będzie jadł z cycuszka, najważniejsze, ze masz pokarm kochana, naprawde wszystko będzie dobrze, czasami tak jest, ze wszystko idzie nie tak jakbyśmy tego chieli, ale w końcu jest dobrze. A Ty leż i wypoczywaj, musi rana się zagoić!!!
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 17:00   #4360
agrafka26
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 569
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

a ja juz wrociłam z usg waga 520,490 i 310 . załamka od jutra szpital
agrafka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 17:47   #4361
Gosiaro
Wtajemniczenie
 
Avatar Gosiaro
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 216
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Ale zaległości mam!!!!!!!Cos ostatnio cierpie na brak czasu.Doba to za malo...


Weronisiu gratuluje ci z całego serca i mimo, że piszesz o tych chwilach załamania to i tak cie podziwiam, że jestes taka dzielna!!!!Poród miałas rzeczywiscie ciezki, ale najwazniejsze ze Pascalek jest zdrowy i bede trzymac kciuki zebyscie oboje nabrali duzo sil i mogli w koncu wyjsc ze szpitala.Mały jest przesliczny!!!

Agrafko witam i gratuluje potrojnego szczescia.Cos pieknego!A czemu musisz do szpitala.Pewnie nie doczytalam....

Carol super postepy Filipek zrobił!!!!!!!

Maja ciagle nie chce głowki ciagle podnosic...W pionie trzyma super,ale lezenie na brzuchu to dla niej koszmar.W poniedzialek idziemy do pediatry i wymusze na nim sprawdzenie dokladne problemu i bede prosić o skierowanie do neurologa...

Co do nie mieszczenia sie w wanience teraz Maje kłade na takim foteliku do kapeili i jest super!!!Ale sie cieszy ze ma duzo wody i sie pluskac moze.A ja mam rece obie wolne

Mam jeszcze smierdzący problem do omowienia-czy wasze dzidzie robia tez takie kupki, w których sa takie jakby ciagnace sie niteczki tzn. kupka ciagnie sie w takie nitki przy rozkladaniu pieluszki.Boje sie, ze to śluz w kupce a to moze byc biegunka lub alergia podobno...
__________________

Gosiaro jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-10-06, 18:01   #4362
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Nie mam sily pisac,ale czytam Was dziewcyzny i wiem co sie dzieje.

Weronisia, juz pisalam - placz i nie wstydz sie lez, nie dus tego w sobie - jest Ci zle- masz prawo plakac.

Dwie Blanki i FIlip - sliczne maluchy.

agrafka, trzymam kciuki najmocniej jak sie da
irsin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 20:19   #4363
metropolitan
Zadomowienie
 
Avatar metropolitan
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

weronisiu, kochana płakać mi się chciało jak czytałam twojego posta. To okropne, że jest tak ciężko z nakarmieniem Pascalka i tą sondę musi mieć... ale skoro trzeba to co zrobić... oby tylko zaczął przybierać! kochana, ja też miałam w szpitalu jeden dzień strasznej deprechy i bardzo się tego wstydziłam i też kryłam każdą łzę, tak jakbym się bała położnych że mi coś powiedzą jak zobaczą że płaczę. wejdź sobie gdzieś do łazienki i się rozrycz to ci pomoże. ja się z tego wszystkiego poryczałam przy lekarzu który mi wcześniej poród odbierał bo już nie wytrzymałam i wybuchnęłam... potem śniły mi się koszmary i poród... niech mi nikt nie mówi, że od samego początku to jest sam miód i szczęście, bo jednak hormony dają o sobie znać, a jeszcze w twojej sytuacji to ja cię doskonale rozumiem. Ja przez cały tydzień w szpitalu miałam wzloty i upadki nastroju, mega huśtawki. Kochana, bądź dzielna, Pascal też jest dzielny ten najgorszy czas szybko minie zobaczysz... przesyłam ci uściski.

Blanka jest śliczna, a jakie ma włoski i opaske wypasioną. I jest podobna to Tża.

Filipek jest słodziaczkiem! i jak już główkę dźwiga pięknie... robi postępy zdolniacha.

Gosiu, a jak tam Majeczka poza tym, że doświadcza rozkoszy kąpieli w foteliku? poproszę foteczki!

Linka, a ty kiedy wrzucisz fotki?? dawno już twojego synusia nie widziałam!

aaa... i dziękujemy za komplementy dla Blaneczki....
metropolitan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 21:44   #4364
Kasia_Dublin
Zadomowienie
 
Avatar Kasia_Dublin
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 826
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Hej kochane!!

Ja dzisiaj caly dzien przelatalam jak glupia. Najpierw zabralam Anie na dlugi spacer bo mamy teraz piekna pogode od kilku dni i ma sie taka utrzymywac jeszcze przez jakis czas. Potem odstawilam ja do domu i sama pojechalam do miasta na poszukiwania butow. Nie moglam znalesc nic poczciwego az w koncu zmienilam koncepcje w co sie ubiore na to wesele, eh sama juz kombinuje jak kon pod gorke. Ale ciesze sie bo trafilam na stoisko gdzie promowali bardzo fajne studio fotograficzne i wykupilam nam sesje zdjeciowa . Poczekamy az Ania jeszcze troszke podrosnie i sie wybierzemy

Carol Filip jest taki slodki. I widac ze robi postepy, nim sie obejrzysz bedzie po problemie.

agrafka czyli jeden dzidziulek nadal jest zbyt malutki? Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze i nie beda cie dlugo w tym szpitalu trzymac.

Weronisia nie dus tego w sobie tylko sie wyplacz. Polozne nie takie rzeczy widzialy i wiedza ze zaraz po urodzeniu dziecka kobietom szaleja hormony. Ja plakalam otwarcie i nie spotkalam sie z zadna przykra reakcja. Wrecz przeciwnie, polozne bardzo mnie wtedy wspieraly. I ja wiem ze ci strasznie zalezy na tym karmieniu piersia, ale nie mozesz sie tak zadreczac. Sa rzeczy na ktore nie mamy wplywu. Mam nadzieje ze Pascalek szybciutko nabierze sil. Jednak jest mniejszy od Ani bo ona po 48 godzinach jakos zaczela jesc ale i tak z piersi nie miala sily a on jeszcze mniejszy, no trzeba mu jakos pomoc. To wcale nie ozancza ze pozniej nie bedzie jadl z piersi. Badz dobrej mysli skarbie

Gosiu nie pomoge ci z tymi kupkami bo u nas nic takiego sie nie dzieje. Mam nadzieje ze to nic groznego

irsin co sie dzieje, czemu nie masz sily?
__________________

Czy to jawa czy to sen...
Kasia_Dublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 22:23   #4365
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Kochane jesteście, że mnie tak pocieszacie.
Teraz gdy jestem sama, nie mam się komu wypłakać.

Przede mną kolejna ciężka noc. Ciekawe ile nocy wytrwam śpiąc po 4 godziny na dobę....
Pascal wymiotuje po każdym karmieniu czy to butelką, czy sondą. Strasznie przy tym płacze.
Potem jest znowu głodny i tak w kółko....
A wszystko, czyli karmienie, odbijanie, przewijanie, uspokanie itp. odbywa się w jego inkubatorku, bo nie mozna go wyjmowac.

Jak przetrwam tą noc, to będzie cud.


Mam kilka jego zdjęć.
Pierwsze są z naszego pierwszego spotkania w poniedziałek na intensywnej terapii.
Kolejne tez z poniedziałku, ale wieczora, gdy już przeniosłam się do niego.
I na koniec dzisiejsze już z rurką i pod lampą.
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 22:45   #4366
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Weronisia Pokaż wiadomość
Kochane jesteście, że mnie tak pocieszacie.
Teraz gdy jestem sama, nie mam się komu wypłakać.

Przede mną kolejna ciężka noc. Ciekawe ile nocy wytrwam śpiąc po 4 godziny na dobę....
Pascal wymiotuje po każdym karmieniu czy to butelką, czy sondą. Strasznie przy tym płacze.
Potem jest znowu głodny i tak w kółko....
A wszystko, czyli karmienie, odbijanie, przewijanie, uspokanie itp. odbywa się w jego inkubatorku, bo nie mozna go wyjmowac.

Jak przetrwam tą noc, to będzie cud.


Mam kilka jego zdjęć.
Pierwsze są z naszego pierwszego spotkania w poniedziałek na intensywnej terapii.
Kolejne tez z poniedziałku, ale wieczora, gdy już przeniosłam się do niego.
I na koniec dzisiejsze już z rurką i pod lampą.

o jaki maciupek sliczny

silna jestes Weronisia, poradzicie sobie


A ja nie mam sily bo juzmi ciezko
Czuje sie jak hipopotam
irsin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-06, 22:54   #4367
Kasia_Dublin
Zadomowienie
 
Avatar Kasia_Dublin
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 826
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Weronisia Pascalek jest sliczny . Wiem jak ci ciezko kiedy jest za szyba...
__________________

Czy to jawa czy to sen...
Kasia_Dublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-07, 07:57   #4368
latko0
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Gosiaro Pokaż wiadomość
Ale zaległości mam!!!!!!!Cos ostatnio cierpie na brak czasu.Doba to za malo...


Weronisiu gratuluje ci z całego serca i mimo, że piszesz o tych chwilach załamania to i tak cie podziwiam, że jestes taka dzielna!!!!Poród miałas rzeczywiscie ciezki, ale najwazniejsze ze Pascalek jest zdrowy i bede trzymac kciuki zebyscie oboje nabrali duzo sil i mogli w koncu wyjsc ze szpitala.Mały jest przesliczny!!!

Agrafko witam i gratuluje potrojnego szczescia.Cos pieknego!A czemu musisz do szpitala.Pewnie nie doczytalam....

Carol super postepy Filipek zrobił!!!!!!!

Maja ciagle nie chce głowki ciagle podnosic...W pionie trzyma super,ale lezenie na brzuchu to dla niej koszmar.W poniedzialek idziemy do pediatry i wymusze na nim sprawdzenie dokladne problemu i bede prosić o skierowanie do neurologa...

Co do nie mieszczenia sie w wanience teraz Maje kłade na takim foteliku do kapeili i jest super!!!Ale sie cieszy ze ma duzo wody i sie pluskac moze.A ja mam rece obie wolne

Mam jeszcze smierdzący problem do omowienia-czy wasze dzidzie robia tez takie kupki, w których sa takie jakby ciagnace sie niteczki tzn. kupka ciagnie sie w takie nitki przy rozkladaniu pieluszki.Boje sie, ze to śluz w kupce a to moze byc biegunka lub alergia podobno...
Gosiu kochana to ciągnące się to właśnie pasma śluzu, ale jeśli karmisz piersią to nie martw się lekarze w centrum zdrowia dziecka mówili że to normalne.
A z tą główką to naprawdę warto wybrać się do neurologa.

Weronisiu kochanie Paskalek jest taki śliczny i dopiero teraz w porównaniu z Tobą widać jaki on jest maciupki, ja wiem że Ci ciężko mi też było strasznie ciężko jak mi zabrali Filipka na początku i nie mogłam z nim w pokoju przebywać tylko mogłam go odwiedzać, też płakałam i nawet psychologa pani ginekolog mi przysłała bo powiedziała że to normalne że nam ciężko że przeszłyśmy poród i chciały byśmy tulić nasze dzieciątko, a ono musi leżeć pod lampą bo mój też się naświetlał, miał welflon w rączce i dostawał kroplówki. Jeszcze troszkę i wszystko będzie dobrze, ja musisz płacz, przecież każdy Cię zrozumie jak Ci ciężko. A Paskalek napewno szybko będzie wcinał sam i będzie tłuściutkim bobaskiem

A ja chlera znowu jestem chora wrrrr chyba po tym weselu znowu się kuruje. Mam nadzieje że mi szybko przejdzie bo w sobotę robie urodzinki i mają przyjść przyjaciólki z dzieciaczkami hehe śmiałam się że nie mamy gdzie wózkarni zrobić
A ja jutro wybieram się na usg narządów rodnych moja pani ginekolog mi dała skierowanie powiedziałą że obejrzymy co tam się dzieje jak z płodnością czy już powróciła czy jeszcze nie bo powiedziała że na usg będzie widać czy już powstają pęcherzyki płodowe.
Już nie pamiętam czy wam pisałam ale Filusiowy coś w posiewie wyrosło czyli ma jakieś bakterie w moczu, po za tym lekko ma rozchwianą morfologię i spadł mu troszkę alat za to aspad mu wzrósł no i ogólnie te tranzaminazy nadal ma za wysokie
latko0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-07, 08:25   #4369
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Kasia_Dublin Pokaż wiadomość
No wlasnie ona miala 2 uklocia bo jedno bylo to 6 w 1 a drugie na pneumokoki bo tutaj standardowo na to szczepia i tez szczepia na meningokoki C jak dziecko ma 6 miesiecy. O tych rotawirusach tez musze pomyslec...

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

kardashi piekne zdjecia Blanki. I jak slodko wcina swoja sukienke . Nie widzialam za duzo zdjec z twoim tz-em ale wydaje mi sie ze jest do niego podobna?
Dziękuje

Taak, Blanka jest straasznie podobna do Tża
moje ma tylko dłonie, stopy i kształt oczu
Mam nadzieje że usta też są moje bo na razie są trudne do określenia



Cytat:
Napisane przez Weronisia Pokaż wiadomość
Kochane jesteście, że mnie tak pocieszacie.
Teraz gdy jestem sama, nie mam się komu wypłakać.

Przede mną kolejna ciężka noc. Ciekawe ile nocy wytrwam śpiąc po 4 godziny na dobę....
Pascal wymiotuje po każdym karmieniu czy to butelką, czy sondą. Strasznie przy tym płacze.
Potem jest znowu głodny i tak w kółko....
A wszystko, czyli karmienie, odbijanie, przewijanie, uspokanie itp. odbywa się w jego inkubatorku, bo nie mozna go wyjmowac.

Jak przetrwam tą noc, to będzie cud.


Mam kilka jego zdjęć.
Pierwsze są z naszego pierwszego spotkania w poniedziałek na intensywnej terapii.
Kolejne tez z poniedziałku, ale wieczora, gdy już przeniosłam się do niego.
I na koniec dzisiejsze już z rurką i pod lampą.
Śliczny maluszek!

Weronisiu strasznie Ci współczuje.. Ale musisz byc twarda i silna, za Was dwoje.!
Pascalek wydobrzeje i będzie rósł.
Dobrze że waga nie spada



Po szczepieniu super. Mała WOGÓLE nie zapłakała! Waży 6,5 kg, mierzy 66cm.
I to było ostatnie podtrójne szczepienie. Następne jedno za 6 tygodni a potem na roczek

Byłam wczoraj na zakupkach, kupiłam Blance kurteczkę nową, bo ta co mam jest cienka i sie nie wygodnie zakłada. a gdzie tu kombinezon

i sobie buutyy kupiłam
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-10-07, 08:39   #4370
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Hej skarby

Bardzo dziękujemy za komplementy jesteście kochane i cieszę się, ze Wy tez widzicie postępy Fifika bo ja czasami już głupieję.

Weronisiu jaki Pascalek jest piękny!!!!!!!!! Taki mały cudzik!Nie widac wcale żeby był żółty!! Mój Filip był dwa razy taki i nie był pod lampą.........tak go w szpitalu urządzili, z resztą wiecie, dzięki naszej pediatrze nei musiał iść do szpitala, bo pewnie tez bym to strasznie zniosła. Kochana nie zamartwiaj się, Pascalek zacznie jeść pięknie bez ulewania, widocznie jego układ pokarmowy jest nie do końca sprawny i za niedługo to minie i wszystko bedzie jak być powinno. Dziewczyny Ci dobrze radzą, wypłacz się, ulży Ci strasznie! Ja wyłam ile sie dało i od razu było mi lepiej, te wahania hormonów są straszne po porodzie, gorsze niż w ciąży!

Gosieńko koniecznie idz do neurologa, bo jak widac pediatra ma to gdzieś, jejku dobrze, ze moja jest taka super, bo ja bym nawet nie wiedziała, ze coś jest nie tak, 12 lat temu nikt o tych napięciach nie słyszał i dlatego tez dzieci mają takie wady postawy, jak Ola, garbi się i ma skrzywiony kręgosłup.
Musze tez ten leżaczek kupić, bo Fifik daje czadu nieźle w tej wanience
Co do kupek, to mieliśmy takie same jak piersią karmiłam, Karolinka ma rację, jak nie jest tego sluzu max dużo i krwi nie ma, nei ma co sie martwić.
I wklej kochana zdjęcia Majeczki!!!!!!!!!!

Karolinko a oni leczą Filusia jakoś?? Jejku z czego to moze być??? Mam nadzieję, ze szybko wszystko się unormuje!!! My nie mielismy badanej jeszcze krewki, ale po 3 mz na pewnolekarka kaze nam zbadac.
Kuruj sie kochana!!! Kurcze ja też uważam żeby się nei załatwić i małego nei zarazic, ale już jest bezpieczniejszy, dzieci które nie są karmione piersią w 3 mz mają strasznie obniżona odporność a potem juz wszystko wraca od normy, nei wiem dlaczego tak jest, ale tak pediatra mówiła, a my dzisiaj skończyliśmy 3 miesiącetzn 12 tygodni jutro o 8:20 zaczniemy 4!!!!!!!!!!!!jejku kiedy to zleciało???
Kochane a Wy wiecie, ze my się znamy już ponad rok????????????Tzn parę z nas, bo z resztą laseczek krócejSzkoda, ze jestesmy tak porozrzucane po Pl bo byśmy się spotkały i uczciły rocznice znajomości
A i trzymam kciuki za powrót płodności pewnie niedługo pojawią się kolejne II kreseczki

Kasienko a co ubierzesz na to weselicho??? I super pomysł z tą sesją!!!!!!!!


Moniczko jak tam urwis? Na pewno go pięknie ujarzmiłaś jak Ci się pracuje?? Jak się czujesz ??Choróbsko minęło??

Agrafka jejku współczuje tego szpitala, tzrymam mocno kciuki zeby wszystko było dobrze

Linka a jak Miś ????Jak jego postępy?? I jak Twoje karmienie??I dawaj zdjęcia małego!!!!!!!!!!!

Irsin dawaj fotkę brzucholka pieknego!!!!!!!!!!!!!!!! Wiem co czujesz, ja tez się tak czułam pod koniec, ale już bardzo niedługo i malutka bedzie z Tobadasz radę!

Karolinko jakie buciki kupiłaś? Ja musze na zimę jakieś nieprzemakalne i kurtkę sportową, bo w płaszczykach mi bedzie neiwygodnie jak będe musiała małego zabierac i taszczyć to wszystko.
To mój Fifik wazy tyle co Blankajest krótszy o 2 cm Ale mam maego budde

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Kasieńko jak się czujesz?? jeszcze w dwupaku chyba, bo smska nie dostałam

A mnie w ogóle było duszno w nocy, kręgosłup nawala coraz bardziej, Filip jest już strasznie ciężki i jak go nosze to potem swoje musze przecierpieć chyba musze zacząć coś ćwiczyć, tylko jeszcze meisiac musze uważać, a po4 miesiacach od cc juz moge duzo wiecej, bo wtedy wszystko jest zrośnięte.
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.


Edytowane przez Carol77
Czas edycji: 2010-10-07 o 09:07
Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-07, 08:41   #4371
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Carol77 Pokaż wiadomość

Karolinko jakie buciki kupiłaś? Ja musze na zimę jakieś nieprzemakalne i kurtkę sportową, bo w płaszczykach mi bedzie neiwygodnie jak będe musiała małego zabierac i taszczyć to wszystko.
To mój Fifik wazy tyle co Blankajest krótszy o 2 cm Ale mam maego budde

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Kupiłam zamszowe koturny takie do kolan z odwijaną cholewką

Ja mam płaszczyki dwa. Kurtek nie cierrrpie
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-07, 09:00   #4372
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
Kupiłam zamszowe koturny takie do kolan z odwijaną cholewką

Ja mam płaszczyki dwa. Kurtek nie cierrrpie
To pewnie sa cudne, ja nie umiem na koturnach chodzic ale bardzo mi sie podobają!
Ja mam na zimę też dwa, jeden taki do połowy uda purpurowy i drugi do kolan, z futerkiem na kołniezyku,kurtkę taką pikowaną do kolan, ale ona jest bardziej elegancka i sportowych butów do niej nie ubiorę raczej, a chcę takie całkiem sportowe, bo eleganckich mam chyba z 5 par różnej długości, ale zamszowe wszystkie i musze tez jakieś oficerki kupić co by mi nie przemokły
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-07, 09:15   #4373
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

No ja mam czarny tylko musze kupić brązowy gruby pas. taki wełniany. i drugi taki 'normalny' brązowy z futerkiem
Na płaskim ma z tamtego roku więc teraz zaszalałam i kupiłam na koturnie
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-10-07, 09:21   #4374
Linka24
Wtajemniczenie
 
Avatar Linka24
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Tam, gdzie mi najlepiej;)
Wiadomości: 2 329
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

no to pokaż

CArolku potem zrobie Miśkiowi jakies fotki i wrzucę.
Nie mam czasu na forum bo maly jest marudnyyyy i domaga się ciągłej uwagi i noszenia na rękach! W nocy mi się obudził o 4.30 i rządził do 6 bo wogóle nie chciało mu sie spac!!! co z tego jak o 7 znów się obudził... wrrr... teraz śpi zobaczymy jak długo.
Karmic karmie jeszcze jak się daje wczoraj np. ciągnął cyca aż 3 razy hehehe
A tak to z butki potrafi wyciumkac nawet i 200. Niedlugo idziemy na to szczepienei to zapytam lekarki czy może czyms nie zagęścić tego mleka.

I traaach po spaniu... lece!!!!!!1

Edytowane przez Linka24
Czas edycji: 2010-10-07 o 09:24
Linka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-07, 09:27   #4375
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Linka24 Pokaż wiadomość
no to pokaż

CArolku potem zrobie Miśkiowi jakies fotki i wrzucę.
Nie mam czasu na forum bo maly jest marudnyyyy i domaga się ciągłej uwagi i noszenia na rękach! W nocy mi się obudził o 4.30 i rządził do 6 bo wogóle nie chciało mu sie spac!!! co z tego jak o 7 znów się obudził... wrrr... teraz śpi zobaczymy jak długo.
Karmic karmie jeszcze jak się daje wczoraj np. ciągnął cyca aż 3 razy hehehe
A tak to z butki potrafi wyciumkac nawet i 200. Niedlugo idziemy na to szczepienei to zapytam lekarki czy może czyms nie zagęścić tego mleka.

I traaach po spaniu... lece!!!!!!1
łoo tu są.

Na str 6 na modelce.

http://www.deichmann.com/catalog/_pl...f/komplett.pdf
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-07, 10:04   #4376
Kasia_Dublin
Zadomowienie
 
Avatar Kasia_Dublin
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 826
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Kochane ja pisze tak w biegu bo dzisiaj tez mam zalatany dzien. Zaraz bede nas szykowac dowyjscia bo idziemy do mnie do pracy sie pokazac . Mam nadzieje ze Ania bedzie grzeczna .

Carol czy Tobie aby sie dni nie pomylily ?. Nasze skrzaty maja miesiecznice dopiero jutro

No nic lece sie robic na bostwo coby wszyscy sobie pomysleli ze macierzynstwo to pestka

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

kardashi super kozaczki. Ja takie bardzo lubie bo sa mega wygodne
__________________

Czy to jawa czy to sen...
Kasia_Dublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-07, 10:39   #4377
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Kasieńko już to skorygowałam popierniczyło mi sie coś bylam święcie przekonana, ze dzisiaj jest 8 październik

Karolinko piekne buciki, ja to w ogóle mam fioła na punkcie butów tylko, ze nie mogę na obcasach chodzić, a tak uwielbiam szpilki!!!!!!!!!!więc u mnie maleńki jedynie, albo płaskie wchodzą w gre.

Linuś a to łobuz jeden!! Może skok ma jakiś mój miał taki 1 dzień ale teraz jest grzeczny, zrobiłam mu kolejna sesję zdjęciową, jak obrobię, to powrzucam
Super, ze masz dalej mleczko! kurcze 200 to mój nie zje, a to nana tyle zje z butli czy Twoje? Moj po 150 dostaje, średnio co 3h, ale jak sobie 4 h zrobi w dzień przerwę, to go nie budzę, noc przesypia o średnio 19:30 do 4, 5 zje i śpi dalej 3h, choć ostatnio 2h i godzine sobie gada i czeka aż wstanę

Kochane mamuśki synków powiedzcie no mi jak Wy czyścicie siusiaki?? Nam pediatra kazała ściągac skórkę tak zeby cewka moczowa była widoczna i wyczyscić, ja to zawsze robię po kąpieli czystą wodą żeby go nie szczypało, ale dziwny ma ten siusiak, zupełnie inny niz u dorosłego, ta skórka tak malusio schodzi ale normalnie po całym dniu mu tam śmierdzi ale szczegóły, no i biorę czystą tetrę, moczę ja i delikatnie tam wycieram parę razy. Jak Wy to robicie? Wiem, ze trzeba regularmie czyścic, bo ta skórka lubi zarastać i potem tzreba to zrywać brrrrrrrno i pełno bakterii tam się zbiera i wchodza do cewki. Ja nie mam doświadczenia z sisiorami u Olci nie było problemów
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-10-07, 10:58   #4378
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Parę dzisiejszych foteczek
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-07, 11:37   #4379
monia9980
Raczkowanie
 
Avatar monia9980
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 302
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

witajcie laseczki po dluuuuugiejj przerwie!
ja nareszcie w domku,choc narazie w dwupaku,
Skorpionku myslalam ze to gratulacje dla Was a tu Weronisia niespodziianke zrobila

WERONISU GRATULACJE KOCHANA WRACAJCIE DO ZDROWKA

u nas dobrze,tachykardia malej raz jest raz jej niema,mialam podwyzszony CRP i ponoc stad to sie wzielo,dostawalam antybityk i opadlo wiec puscili mnie do domu,Poznalam wiele fajnych kobitek,wiekszosc z nich juz rozpakowala sie ....ja zaraz zmykam na wizyte do mojej gin narazie zmykam

dzieki za kciuki laseczki
__________________
"Jeśli czegoś naprawdę gorąco pragniesz,wszystko sprzyja potajemnie Twoim pragnieniom"


http://www.suwaczki.com/tickers/qq87tv73gc29xjvi.png


http://s9.suwaczek.com/201010161765.png

http://www.naobcasach.pl/m.linijka.i.17046.jpg
monia9980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-07, 12:59   #4380
latko0
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Karolinko on dostaje duuużo leków bierze: Ac folic, Ferrum(żelazo), vitaminę b6, i cebion(multiwitamiy) w sumie to wiem że żelazo bierze bo ma lekką niedokrwistość, b6 bo podobno jest nadpobudliwy i miał drżenie rąk, ten cebion bierze zamiast vitaminy d. Więc troszkę tego jest. Ogólnie to martwie się bo ciągle coś, niby jak byś go zobaczyłam to nigdy byś nie powiedziała że coś mu jest, a jednak...
Ciesze się strasznie, fakt czas zleciał nawet nie wiadomo kiedy, już tyle czasu się znamy
Twój Filipek jest prześliczny taki grubcio mały mój też do chudzielców nie należy jak go ważyłam wczoraj to ważył 6690 no ale głodomorek z niego jest niezły. W nocy wprawdzie żadko jada jak zasypia o 20.30-21 to śpi do 4-5(dziś miał wybryk i wstał o 2 a później przed 5 )

Kardashi nie wiem czy pisałam wcześniej ale Twoja Blaneczka jest boska taki słodziaczek mały, i tak pięknie jej w tej opasce.
latko0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.