|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#991 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Dziewczyny jak wasza dieta?
Co jecie a czego sobie odmawiacie? Ja mam czasem problem czy cos moge czy nie. W szpitalu to wyszlo na to, ze kobiety karmiace maja jesc duzo warzyw i owocow pod warunkiem, ze sa to tylko prazone jablka albo gotowana marchewka... (gadalam z dietetyczka). Nawet sok jablkowy kazala rozcienczac i nie pic przecierowych typu Kubus (a ja godzine wczesniej opędzlowałam caly litr Kubusia z Malinami)Ostatnio zjadlam buraczki, potem sie okazalo, ze ktos ukryl tam cebule. W sumie jem wszystko, tylko nie przesadzam z iloscia. Zolty ser, ketchup, ogorki kiszone, lody waniliowe itd. Nie wiem czy to mozna. Malemu narazie nie szkodzi, wiec ok. No i slodycze- w zasadzie tylko krówki- gdyby nie krówki to nie dalabym rady w szpitalu przetrwac na tak wysokich obrotach. No i mam slodkie mleko, ktoras probowala swojego? |
|
|
|
#992 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 321
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cytat:
Tylko ja to wyszłam od razu do apteki, drogerii i jeszcze na bazarki, także zaszalałam ![]() Cytat:
Zdarza się, jak się mały ochla tak, że mi dosłownie zwisa na rękach, jak jakaś kukiełka ![]() waniliaania2009, ilość pokarmu zwiększa się dopiero po 2-3 dniach od pobudzania, więc może któraś z metod zadziałała Dawidek śliczny martucha84, trzymam kciuki, żeby dzisiejszy romantyczny wieczór był lepszy od tego poprzedniego ![]() Klarissa, no to zaszalałaś z ta kąpielą Nie wolno, psze Pani!! Super, że mała się najadła Twoim mlekiem Paula SHIN, sąsiadka bezczelna ch... wuj ją obchodzi czy Twoim dzieckiem zajmujesz się Ty, czy ktoś inny. Przeraźliwych krzyków nie słyszy, to niech się nie wtrynia. ![]() I bardzo dobrze, że wychodzisz. MUSISZ się odstresować i odpocząć. A jak TŻ chce zostawać z małym to tylko się cieszyć Tak piszecie, że te Huggisy sa do d**y... a ja mam na nie kupon na 20% zniżki. ale skoro przeciekają tylu osobom, to chyba nie ma sensu kupować. mszu, rewelacyjne przebranie ![]() bordowa, widzę, że porażka w tym szpitalu... A ból chociaż już minął? A ja się wnerwiam, bo mężuś wczoraj w nocy oświadczył, że teściowa do nas dziś wpadnie. Siedział godzinę w kuchni-sprzątał. No, ok. Ale budze się dziś i co? Burdel. Musiałam wyszorować całą kuchnię, włączając zmywanie naczyń po mężowej kolacji, poodkurzać i uporządkować masę rzeczy, bo teściowa lubi wszystkiego się czepić... Mąż-parówka wróci z pracy na gotowe. A mi nogi do d**y wchodzą i blizna zaczęła ciągnąć po odkurzaniu dywanu W dodatku u sąsiadki jakaś pałka wierci w ścianie od rana i mi już łeb pęka, a dziecię zasypia i budzi się co chwilę Dżizas... Idę nakarmić... psa
|
||
|
|
|
#993 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
podczytałam Was
mam nadzieję, że już niedługo tu dołączę i będę mogla się dzielić moimi skąpymi doświadczeniami ale atmosfera tu jest super - ile rad macie, aż głowa boli, nawet polowy nie spamiętała, a bardzo się starałam![]() ---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ---------- dodam jeszcze, że wszystkie macie piękne dzieciaczki Cytat:
|
|
|
|
|
#994 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Malopolskie
Wiadomości: 2 236
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cytat:
zasnal.... obudzil sie po 20 min i zaczal plakac rozpaczliwie. Ugielam sie, dalam butle, bo pomyslalam ze pewnie wypije malo jak sie najadl a on...90 wypil I czy by wypil tyle gdyby nie byl glodny? kurde ja juz nic nie wiem....Huggisy - przeciekaja okropnie wiec nie kupujcie. Ja je mialam w szpitalu i sa do bani Edytowane przez waniliaania2009 Czas edycji: 2010-10-06 o 15:30 |
|
|
|
|
#995 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Mazury - NMR
Wiadomości: 680
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
A u nas znowu cisza jak makiem zasiał... Dobrze, że można do Was zajrzeć
![]() bordowa, szpital porażka! Nie możesz iść gdzieś indziej na kontrolę? Cytat:
![]() mszu, zdolna bestia z Ciebie! Klarissa, za gorącą kąpiel
__________________
|
|
|
|
|
#996 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Mogę, do osiedlowej przychodni. Chciałabym, żeby zrobili mi usg brzucha, więc dostanę skierowanie na usg ... do szpitala. I kółeczko się zamyka.
Moje Kochanie zdało kurs!!
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto." |
|
|
|
#997 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 190
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cześć wszystkim
Wklejam mój post niedzielny z poczekalni: Ja tylko na chwilkę,bo jestem trochę zmęczona. W skrócie: w środę gin dała mi skierowanie do szpitala,powiedziała żeby ściemnić że całą noc miałam skurcze,a że mam 2 palce rozwarcia,to mnie nie odeślą na patologię.Bo ona już jest siwa od zamartwiania się moją ciążą.Naprawdę moja gin-to skarb. O 10.00 przyjechałam na izbę 10.30 zszedł lekarz,obadał ,wysłał na porodówkę przyjęcie,znowu obadanie 11.00 podłączyli KTG i OXY,pojawiły się skurcze 11.20 PRZYSZŁA NA ŚWIAT MOJA CÓRCIA z wagą 3 380gr i 53cm długości w 38tygodniu 1dniu 30 września 2010 Nawet "głupiego jasia" mi nie dali,chyba nie było na to czasu. Od pierwszych skurczy do narodzin 20 min-no dziewczyny która przeskoczy??? Póżniej nie było tak różowo,troszeczkę popękałam,szyli mnie na raty pomiędzy wychodziło łożysko częściami.Położna mi się trafiła miła ale nie doświadczona.Ogólnie stało ich 6 razem ze studentkami i miałam wrażenie chaosu.Każda do mnie mówiła co innego.Chyba oczekiwali że ja wszystkim się zajmę. Jeszcze przy porodzie:"jak pani czuje że już może przeć -to niech prze..." ....W sumie założenie paru szwów i "wyciąganie" łożyska zajęło im 40 min,aż przyszła ordynator z tekstem co się tak grzebią i zabrała "igłę" polożnej i ostatnie 2 szwy sama zawiązała.Jeszcze w promocji na parę min dostałam zaszczytu cewnikowania,bo pękłam gdzieś koło cewki i położna albo nie mogła załapać tkanek,albo obawiała się zaszyć mi drogi moczowe .Dzisiaj wyszliśmy do domu.Idę odpoczywać.Wpadnę jutro i na odchowalni się przywitam też jutro,bo dziś już nie mam siły. No to pa Jak widać nie wyrobiłam się na drugi dzień.Musiałam pojechać do szpitala po wypis dla mnie,bo w niedzielę są tylko wypisy noworodków,a mamuś już nie .Oczekałam się 2 godziny,bo im system padł Może wieczorem ponadrabiam trochę oba wątki.Zresztą sami wiecie ile czasu jest z takim maluchem. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie
__________________
|
|
|
|
#998 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Cytat:
![]() Ze słodyczy to jem herbatniki. A w szpitalu to nam ciągle coś z mleka dawali - zupę mleczną, ser żółty, ser biały, ser topiony... a wszędzie czytam, że przy karmieniu piersią należy unikać mleka i jego przetworów... za to nigdzie nie zabraniają warzyw - ale każda kobieta radzi ich nie jeść. Jak dla mnie bez sensu. Ja jadłam już ogórka, pomidorka i paprykę, wydaje mi się, że małej to było wszystko jedno.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
|
#999 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Moja koleżanka ma znajomą dietetyczkę, która często doradza karmiącym mamom. I ona mówiła, że dopiero jak dziecko kończy 6 tygodni można sprawdzać, jak reaguje na dane potrawy, bo wcześniej ma niedojrzały i tym samym "ogłupiały" układ pokarmowy, więc może bardzo różnie reagować na te same potrawy.
Ja się nie odważyłam posmakować mleka
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto." Edytowane przez bordowa Czas edycji: 2010-10-06 o 16:37 |
|
|
|
#1000 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cytat:
![]() Ja was ostatnio tylko podczytuje bo mam roboty ze hoho... Choć przyznam że wyobrażałam sobie że będzie gorzej z dwójką dzieci... Dziś ..po 2 tygodniach moge przyznać że potrafię w ciągu dnia znależć i czas dla siebie Tylko cięzko jakoś z domu wyjść np do sklepu bo Patryka samego nie zostawie a z dwójką do sklepu nie za bardzo bym się pchała... Domik by chyba sklep rozniósł, gdymym go puściła między półki. wolę miec Go ujarzmionego w wózku ![]() Co do pieluszek to kupiłam happy i sa beznadziejne, nie dość że strasznie szerokie w klinie to takie twarde i sztywne.. za to rossmanowskie jak najbardziej nam podeszły i chyba takowe już będe kupować.... Bujaczek też mamy, ale boje sie młodego w nim sadzać, bo Domik potrafi w momencie wpaść i coś zrobic Patrykowi... Wiem że jest malutki i nie rozumie że mu krzywde robi, ale czasem to az krzykne na niego... Stoi sobie spokojnie i w mimencie cyp...za buźke młodszego zadrapie, albo za główke tak mocno złapie.... Musze go strasznie pilnowac.... Jeśli chodzi o jedzonko..to jem wszystko oprócz rzeczy kwaśnych, ostrych i ciężkostrawnych typu kapusta, groch... Piję mnuuuuustwo wody, soki jabłkowe, kubusie tez, piłam tez soki z owoców egzotycznych i nic małemu nie było... Nie ma co przesadzać z dietą bo w końcu ograniczymy się do tej marchewki i jabłuszek no i nawet sił do opieki nad dziecmi nie bedziemy mieć Mleczko swoje tez spróbowałam...ale dopiero teraz...z dominisiem jakoś odwagi nie miałam ![]() jestem ciekawa jak czarnaelizabeth sobie radzi..czy juz ma córcie przy sobie?? Ta kobitka ma mój szacuneczek..28 lat- 4 dzieci....
__________________
Dominik http://www.suwaczek.pl/cache/fc3318da74.png?html Patryk http://www.suwaczek.pl/cache/9c622ad2ca.png?html Patryczkowe kły
|
|
|
|
|
#1001 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 060
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
witajcie
chyba jakis skok mamy w nocy syncio ryk i chciał byc non stop przy cycu,a w dzien odsypia ale od 3 dni mamy nocki nie przespane oby to mineło widziałam,ze rozmowa o papierosach mnie nie ciagnie to nie pale może już nie wróce do tego ale za to piwka bym się napiła tz ostatnio pił a ja miałam taka ochote wziełam łyczka tylko,alebym chciała sobie wypic chociaz poł,ale no nie wolnopozdrawiam was wszystkie
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14 ![]() Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie... |
|
|
|
#1002 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
u nas kolki rozkręciły się na maxa, a co za tym idzie- ostatnio bezsenne noce
dałam małemu dzis mleko modyf., wypił 120 ml po czym zaryczał za cycem dziewczyny, jeśli Wasze dzieciaczki dużo płaczą zwłaszcza w nocy, polecam czopki homeopatyczne Viburcol, mój po nich ciut lepiej śpi. ja od wczoraj zakładam mu huggiesy i są lepsze od przeciekającej dady i obcierających Pampków dziękujemy za komplementy
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)" Edytowane przez naked21 Czas edycji: 2010-10-06 o 19:45 |
|
|
|
#1003 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 656
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Naked no właśnie kupiłam dzisiaj te czopki, a kiedy najlepiej je dawać? to znaczy o której godzinie? moja teraz śpi jak aniołek po dwugodzinnym koncercie
chyba też kolki nadeszły ![]() Tifio to dawaj do nas Zapraszamy, już najwyzsza pora i sobie wreszcie pogadamy o kupkach |
|
|
|
#1004 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
gabi
najlepiej tuz po zrobionej kupce, na noc, żeby sobie przy okazji troszkę pospać można maxymalnie 2 na dobę. ja jeszcze piję od dziś duże ilości koprowej herbaty. a nóż pomoże
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)" |
|
|
|
#1005 | ||||||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 189
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
hEJ!
Ja znowu czytam od południa na raty a dopiero teraz udało mi się dokończyć i coś napisać. Córcia śpi już po kąpieli, mam chwilkę dla siebie. Cytat:
No ale Ty nie masz wyjścia, mam nadzieję, że znajdziesz jakiś lokal. Cytat:
Może wypróbuj te czopki Viburcol- i mi innym dziewczynom zalecała pediatra. Działają uspokajająco i dają ulgę maluszkowi.Cytat:
ja też myślałam że mała będzie więcej spała. Cytat:
ja też wybieram tą opcję szczepienia, bo obawiam się skojarzonych. Cytat:
![]() Cytat:
dobrze, że nic Ci się nie stało.Że też umiałaś wysiedzieć w tej wannie- ja siedzieć jeszcze tak prosto nie mogę, tylko bokiem- a jutro 14 dni od porodu. Pytałaś kiedy szwy przestaną dokuczać- u mnie przełom był w 10 dobie, coś puściło i zaczęłam swobodnie stać i chodzić i jest o niebo lepiej. Olać sąd=siadkę! niech się zajmie sobą- bezczelna. Tylko się cieszyć, że TŻ pomaga i masz czas dla siebie. Ja jak narazie repertuar dań mam bardzo ograniczony. Trochę ze względu na to, że tak postanowiłam ze względu na dziecko- bóle brzusia pojawiły się od razu po wyjściu ze szpitala, niech jelitka dobrze się rozwiną. A trochę ze względu na siebie- dietka lekkostrawna się przyda. Po ok. 4-6 tygodniach zacznę włączać różne produkty. Na razie jem tak: kolacja i śniadanie to zazwyczaj kanapki z wędliną lub serkiem twarogowym lub pasztetem, pomidorem. Obiad: rosół, buraczkowa, ryżowa, pulpety w sosie gulasz, mięso gotowane. surówki: buraczki lub marchewka. Do kawki w dzień drożdżówka z serem. Codziennie mam zamiar zjeść jeszcze jogurt i zapominam ![]() Cytat:
rozwarcie tak szybko poszło???A ja myślałam, że moje 5h od podania oxy to szybko ![]() Zresztą każdy z personelu zaglądał i mówił, mi że szybko się uwinęłam. Ty pewnie zrobiłaś furrorę ![]() Szkoda tylko, że później taki chaos panował. GRATULUJĘ córki! Cytat:
![]() Też jestem ciekawa co u Elizabeth.
__________________
Pozdrawiam, Ewcia Nasza córcia jest już z nami. Dagusia- 23.09.2010r. |
||||||||
|
|
|
#1006 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 321
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Co do szczepień, to my po wizycie u pediatry zaczęliśmy się mocno zastanawiać czy by jednak (do tek pory byłam pewna, że szczepimy standardowo, na nfz) nie zdobyć pieniędzy na te 6w1, bo jak to mężuś powiedział - nie będę z niego robił narkomana i dawał kłuć tyle razy
Ale pogadałam z mamą i muszę jej przyznać rację w jednym - gdyby coś miało być nie tak, jakaś negatywna reakcja na szczepionkę, to lepiej, żeby każda była wkłuta osobno, bo przynajmniej wiadomo, jakie leki podać. A jak wszystko wrzucone jest w jednej dawce, w jedno miejsce, to potem nie wiadomo, co powoduje jakąś reakcję (zaczerwienienie, puchnięcie itp rzeczy, które występują w miejscu szczepienia).A tak na koniec podłączam się do zrzędzących na teściowe-babcie. Moja dziś przyszła akurat jak skończyłam karmić. Zabawiałam synka i wtedy weszła, zabrała go i nosiła ze 2h!! A jak ziewał to zamiast go do łóżeczka położyć, to się zachwycała, jak to on ślicznie ziewa Zasnął dopiero po jeszcze następnym karmieniu, po kąpaniu... Teściowe... ![]() ![]() Idę zrobić kąpciu kąpciu przed kolejnym karmieniem
|
|
|
|
#1007 | |||||
|
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ja niby staram się wszystko jeść, ale jak przyjdzie co do czego to się boję spróbować czegoś nowego. Kubusie piję jak najbardziej, chociaż położna mi odradzała:/ Na pewno nie zjadłabym rzeczy typu ogórek kiszony czy śledź, smażonych rzeczy, czy alergenów, jak orzechy. Cytat:
A my po wizycie u kardiologa, mała dała taki koncert, że nie można jej było zbadać.. Taką miała rozżaloną minkę Miała echo i nie jest dobrze, nic się nie poprawia z tym serduszkiem Dostała leki na serce, za miesiąc do kontroli:/ Wczoraj Martynka przespała 11 godzin pod rząd z krótkimi przerwami na jedzonko.. ---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ---------- Cytat:
Na szczęście tym razem nie rozbudziła Martynki, bo Mała była super wyspana po tych 11 godzinach snu Chociaż tyle..
__________________
Martynka |
|||||
|
|
|
#1008 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 021
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cytat:
waniliaania ja podawałam pierś i do tego flaszkę. Moja lekarka twierdzi, że najważniejsze dostał- przeciwciała bo one są w siarze. teraz czasem przystawiam i jak młody ciągnie to leci, a jak laktator to nie leci... |
|
|
|
|
#1009 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 138
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Hej dziewczyny
![]() Podczytałam cały wątek i oczywiście już połowy nie pamiętam i mam nadzieję, że do końca tygodnia będę mogła legalnie się tu udzielać. Wszystkie dzieciaczki są przesłodkie a Wy bardzo dzielne, mam nadzieję, że ja też będę sobie tak dobrze radzić
__________________
[vichy]263566[/vichy] Niechaj Bóg ma w swej opiece człowieka, który Cię naprawdę pokocha. Złamiesz mu serce, śliczna moja, okrutna, psotna kotko, która tak jest nieuważna i pewna siebie, że nie stara się nawet osłaniać swoich pazurków. http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008080201001030.png |
|
|
|
#1010 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 021
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cytat:
Możesz Filusiowi też podawać tą specjalną, nie więcej niż 100ml na dzień- dzieliłam na początek na pół. Pomaga w kupce;P My mamy katarek i plecy w potówkach, a śpimy tylko w body z dł. rekawem i spodenkach, nie wiem już jak Go nie przegrzewać... |
|
|
|
|
#1011 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Ja mam dzisiaj pierwszy kryzysik...
Trochę dlatego, że małą bolał brzuszek i przez 5h nosiłam, głaskałam, tuliłam, masowałam i karmiłam, ale ileż można? Tż w tym czasie załatwiał różne sprawy, w sklepie był itd. po prostu nie było go w domu. Wiecie nie udało mi się nawet wyjść z tymi śmieciami... Po drugie dlatego, że mnie te szwy dobijają, bolą, ciągną a ostatnio nawet swędzą... Super ![]() A po trzecie dlatego, że miałam dzisiaj mieć tyle gości i nikt nie przyszedł. Co do kuzynki to tak podejrzewałam, bo ona często mówi, że przyjdzie i nie przychodzi, poza tym jak pisałam jakoś tak średnio z tą moją sympatią... Miała być teściowa, ale nie mogła, a moi rodzice stwierdzili, że "jest już późno i się nie opłaca". I chyba z tego powodu mi tak przykro. Zawiodłam się na nich już jakiś 3 raz w ciągu ostatniego tygodnia. Najpierw w szpitalu gdy mi mama zadzwoniła, że już do mnie jadą w odwiedziny i czekałam na nich 4h ale ich nie było - zadzwoniłam a mama mi mówi, że się rozmyślili... potem w niedzielę przyjechali i byli u nas 1,5h nawet nie zdążyłam porozmawiać bo w tym czasie musiałam karmić małą a potem mama stwierdziła, że muszą jechać a teraz dzisiaj bo "jak mała jest po kąpieli" to się nie opłaca ![]() Fajnie, a może by się mną tak ktoś przejął? Tym, że się cieszyłam, że zrobiliśmy z tż-tem ciasto, że nawet się ubrałam ładnie jak się okazało bez sensu bo nie było dla kogo. Strasznie mi smutno. Tak sobie myślę, że jeśli tak teraz ma wyglądać moje życie to nie za fajnie, tż od przyszłego tygodnia wraca do pracy i zostanę całkiem sama. 15 października mamy rocznicę jak się poznaliśmy i zaproponowałam, że może poprosimy mamę męża żeby została z malutką i wyjdziemy gdzieś to on nie bardzo chce, bo nie chce zostawiać małej Chyba z okazji tej rocznicy sama sobie gdzieś pójdę heh, może w końcu wynieść śmieci?No to się wam wyżaliłam...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
#1012 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cytat:
Cytat:
Wiem, co czujesz Przyszły pojemniki do zamrażania mleka Teraz trzeba tylko rozmrozić zamrażalnik i jedziemy Mam zamiar teraz karmić piersią też w nocy i po każdym karmieniu odciągać (poza nocą), żeby trochę tego pomrozić. Już czuję ten ból piersi ... Od kilku dni tylko ściągam a Małej daję w butelce a i tak trochę bolą, zaczynają mi pękać brodawki ... A teraz to całkiem sobie nie wyobrażam. Zobaczymy czy dam radę.Asia wczoraj strasznie ulewała Po każdym karmieniu ładnie odbijała, kładłam ją a za chwilę koło główki plama wielkości tej głowy ... Brałam ją w pionie, odkładałam i znowu ... Dziś też ulewa ale już trochę słabiej. Wiecie od czego to może być?
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto." |
||
|
|
|
#1013 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cytat:
![]() to zmień szpital, zreszta z tego co pamiętam twój tż jeździ karetką nie może ci czegoś "załatwić?" bo w takim tempie to Cie wykończą.. ja uważałam pierwszy miesiąc teraz jem wszystko za wyjątkiem świeżego pomidora, wołowiny, no i mięsa nie smażę, resztę już tak. a mleko uwielbiam, młodemu nic nie jest, zaczynałam od jogurtów, a teraz dzień bez mussli na mleku jest dniem straconym ![]() Cytat:
![]() udało się i zakończyło bez chorobowych rewelacji cudownie ale najśmieszniejsze jest to że po 2 godzinach baraszkowania w łóżku zaczęliśmy gadać o naszym małym potworku puściliśmy sobie jego fotki na kompie i o 20;30 po niego pojechaliśmy bo nie mogliśmy wytrzymać (a mieliśmy go zostawić do 22) hahahahaha ![]() Cytat:
najgorsze jest to że wszędzie gdzie pisałam to nie pracują... buuuuu Cytat:
tragedia.. a doczepiła się do czegoś czy mieszkanie jej nie podpadło? Cytat:
ehsss biedactwo.. mam nadzieje że z serduszkiem się poprawi... boroczek malutki.. a teściowa hahhaaa... ciekawe co by zrobiła jakbyś powiedziała żeby była za godzine stałaby tam? ![]() Klarissa kochana, bardzo Cię przytulam... ehssss zabić to mało... rozumiem że masz doła bo Cię olali, każdy by miał, dobrze że się "wyżaliłaś" i nie trzymałaś tego w sobie... może zagadaj jeszcze raz z tż i powiedz że masz dość siedzenia w domu.. mam nadzieję że uda wam się gdzieś wyskoczyć... dostałam od przyjaciół książkę - komiks, na zwalczenie poporodowych nastrojów, mało się nie popłakałam ze śmiechu, mam wrażenie że książka jest o nas.. o każdej parze której rodzi się dziecko ![]() książka to - Jerry Scott, Rick Kirkman: "Baby Blues 1: To będzie trudniejsze, niż myśleliśmy" wrzucam wam pare skanów na poprawę nastroju ![]() 1. - to co siedzi w głowie każdego zaraz po urodzeniu malucha 2. - cała prawda o hormonach 3. - wszystko na temat wyjść z domu 4. - całą prawda o cudownym karmieniu piersią ![]() :5. - wszystko o naszej darmowej siłowni
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
|
|||||
|
|
|
#1014 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cytat:
Książka niezła Najbardziej podoba mi się to o więzi z dzieckiem
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto." |
|
|
|
|
#1015 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Malopolskie
Wiadomości: 2 236
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cytat:
Ja mysle ze laktatory sa do dupci mialam i reczny, teraz mam z medeli i to z wypozyczona ta pompa (ponoc najsilniejszy). Moja rada- przystawiaj malego jak sie da przed kazdym posilkiem i nie zakladaj tych nakladek na piersi. Ja od kad ich nie uzywam mleka ilosc sie troszke zwiekszyla. Nie mowie ze zaczniesz karmic sama piersia ale troszke wiecej bedzie leciec ok drugie tyle ile masz teraz. Mi siostra w weekend mowila ze maly jak ssie to do mozgu leca jakies tam receptory i mleko sie wytwarza, a przez kapturki to nic z tego nie bedzie. Moja pani z poradni od razu mi je kazala odrzucic. Jak masz wklesle brodawki to wez kapturek niech ci maly go troche wyciagnie a potem go zdejmij i probuj karmic sama piersia. |
|
|
|
|
#1016 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 656
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Dziewczyny chcę kupić leżaczek, co myslicie o tym?
http://allegro.pl/fisher-price-3w1-l...250776145.html Tam jeszcze sa niżej w aukcji zabawki interaktywne, ma któraś z was jakąś? którą warto kupić? Lenka najmniejsze Dady to 2 , one sa troche wieksze od pampersow 1, my teraz uzywamy i sa ok ponoc 3 sa lepsze od 2 ![]() Polecam Viburcol wczoraj Mała 3 godziny plakala ( z przerwami na szczescie ) potem po kapieli dostala czopek i spala od 22 do 2 potem juz wstawala 4, 6 i 8 i jestem mega wyspana
|
|
|
|
#1017 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cytat:
a co do odwiedzin dzieci a nie nas.. to ja ostatnio odnoszę wrażenie że urodzenie dziecka wyautowało nas społecznie, swego czasu nie było weekendu żebyśmy gdzieś nie wyszli, mnóstwo znajomych, grono fajnych przyjaciół, ostatni miesiąc ciąży wszytko zmienił do teraz...z grona przyjaciół zostały nam dwie pary, którym nie przeszkadza że przy dziecku się nie pali, czy że płacze, pozostali jakoś przestali odbierać od nas telefony i sami "wiecznie" nie mają czasu... nawet było tak że jedna parka przyszła do nas a po pół godzinie powiedzieli że idą może w kinie będzie coś ciekawego lecieć... buhahaha ale jesteśmy z tego powodu bardzoooo zadowoleni bynajmniej Patryk zweryfikował wiele spraw.. ![]() Cytat:
a to o więzi jest najlepsze ![]() ---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ---------- Cytat:
dobrze że 3w1 no i do 18kg więc szybko nie wyrośniemy mamy ten http://allegro.pl/fisher-price-lezac...244988563.html aaaa zabawek nie mam więc nie pomoge
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
|
|||
|
|
|
#1018 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cytat:
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto." |
|
|
|
|
#1019 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 656
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Coś dawno Kasienki nie było
Wracaj tu do nas ![]() ![]() ---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ---------- Martuszka dzięki |
|
|
|
#1020 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Cytat:
Wszystko przez mojego braciaka i ja mam już tego dosyć. W tamtym roku w grudniu postanowił się rozejść z żoną. Najpierw była "akcja ratunkowa" wysłuchiwałam godzinami od mamy, od bratowej żale, płacze mimo, że byłam w ciąży nikt się mną nawet nie przejął, no może czasem ktoś rzucił "złotą radę" i tyle, każdemu starałam się pomóc, ale ostatecznie się rozwiedli. A teraz mama z tatą spędzają weekendy z moim bratem, jego nową dupą i jego córeczką a dla mnie już nikt nie ma czasu. Dziewczyny jestem taka strasznie rozżalona, zawsze ja jestem na samym końcu listy i zawsze to ja muszę wszystkich zrozumieć, pocieszyć, zaczekać cierpliwie itd. a kiedy mnie ktoś zrozumie i pocieszy? Teraz nagle strasznie wszyscy chcą nas odwiedzać w sobotę i niedzielę, a pierdzielę ich, niech odwiedzają ja wychodzę z domu i koniec Mam teraz ogromną ochotę powiedzieć, że 9 m-cy mieli mnie w dupie to teraz niech spadają...Cytat:
) to tż ją przyniósł z sypialni do nas... Tak samo w nocy - żeby jej nie odkładać do łóżeczka bo może ona się boi sama i jej zimno. A dziecko takie przegrzane mam, że aż spocona była jak ją rozbierałam w nocy do przewijania. Powychodziły jej małe czerwone krostki - to chyba potówka jest z tego co się orientuję Bo tż to by ją najchętniej trzymał w 37 stopniach... ciągle podkręca grzejniki i przykrywa ją kocem. Dobrze, że chociaż czapeczkę daję jej zdjąć odkąd go postraszyłam ciemieniuchą... Cytat:
![]() Tż dostał od kolegów Leszek Talko "POMOCY Jestem tatą - czyli jak być dobrym ojcem i nie osiwieć zbyt szybko" też jest śmieszna bardzo ![]() http://merlin.pl/Pomocy-jestem-tata-.../1,616393.html Cytat:
Przy okazji - obczaiłam jak karmić i jednocześnie mieć wolne ręce do pisania na klawiaturze Teraz świat może będzie trochę lepszy.Wiecie dopiero teraz zrozumiałam co dokładnie znaczy "Internet - okno na świat"
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() Edytowane przez Klarissa Czas edycji: 2010-10-07 o 09:57 |
||||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:59.



(gadalam z dietetyczka). Nawet sok jablkowy kazala rozcienczac i nie pic przecierowych typu Kubus (a ja godzine wczesniej opędzlowałam caly litr Kubusia z Malinami)

Tylko ja to wyszłam od razu do apteki, drogerii i jeszcze na bazarki, także zaszalałam
jak ty to zrobiłaś
Nie wolno, psze Pani!!
W dodatku u sąsiadki jakaś pałka wierci w ścianie od rana i mi już łeb pęka, a dziecię zasypia i budzi się co chwilę 
zasnal.... obudzil sie po 20 min i zaczal plakac rozpaczliwie. Ugielam sie, dalam butle, bo pomyslalam ze pewnie wypije malo jak sie najadl a on...90 wypil
I czy by wypil tyle gdyby nie byl glodny? kurde ja juz nic nie wiem....
Moja też na cycu przybrała 1kg po prawie 4 tygodniach
a moja to też pieszczoch, w dzień nie poleży sama w łóżeczku, trzeba ją na rączki brać, zabawiać grzechotkami, włączma jej karuzele i mam spokój na pól godziny









