Scent Bar XVIII

[Redhaired Witch]

BTW, Polly, masz super wieszaki Podobuje mi się zwłaszcza płaszczyk i kolczyki.

Dobra, idę oglądać Fight Club.

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Napisane przez skarbiatko

alem zrypana dziś...ledwo żyję... nie życzę nikomu spedzić w jakimkolwiek urzędzie 7 godzin

A widzisz, a ja muszę codziennie 8 godz

[Polly_]

Napisane przez Redhaired Witch

BTW, Polly, masz super wieszaki Podobuje mi się zwłaszcza płaszczyk i kolczyki.

Dobra, idę oglądać Fight Club.

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------



A widzisz, a ja muszę codziennie 8 godz

a dzięki -ale te 2 rzeczy juz wam wklejałam w SB dawno temu .

wiecie jaką umiejętnośc posiadłam dzięki wizażowi?

[Florens]

Napisane przez Polly_

wiecie jaką umiejętnośc posiadłam dzięki wizażowi?

jaką

moje ciśnienie na nową flaszkę się podnosi, siedzę w perfumeriach internetowych

[winter76]

Napisane przez Polly_

wiecie jaką umiejętnośc posiadłam dzięki wizażowi?

Poddawanie się trendom-czyli kupisz rurki

[Polly_]

dzięki wizazowi nauczyłam sie jeśc lewą ręką

[Florens]

Napisane przez Polly_

dzięki wizazowi nauczyłam sie jeśc lewą ręką

ja też i fajkę trzymam w lewej



ekipa pojechała, ale przyjechały meble do kuchni

[dzika truskawa]

Napisane przez Polly_

, taaa...zwłaszcza do balerinek , albo botek...kurde kurdupel w botkach na obcasie i skinny wygląda przesmiesznie-1/3 długości sylwetki do pasa to but (nie kozak bynajmniej), a reszta to króciótkie nózki,które nawet jak są zgrabne to wyglądają grubo .

Pozwolę sobie się nie zgodzić, niestety nie posiadam zdjęcia udowadniającego że niekoniecznie. Chociaz... wróć, ja nie jestem kurdupel Jakos się nie poczuwam

Chyba, ze chodzi o botki tuż nad kostkę, to faktycznie porażka. Normalne szpilki albo kozaki są ok.

Na CP pomykalam w rurkach wpuszczunych w glany, jak myslicie, ile Szafistek ten widok przyprawiłby o apopleksję?

Napisane przez Maja102

znacie jakieś skuteczne sposoby na pozbycie się niecierpliwego chciejstwa kupowania?
oprócz zakupu ofkors

Napisane przez Maja102

hm, a moze by tak zapolowac na jakiegoś aryskotratę?...
Bale, rauty - wreszcie mogłabym nosić długie suknie i elegancką biżuterię
Buhehe, już to widze, jak wpadam na zblazowany i wysnobowany raut ubrana jak czarna wdowa

A masz odpowiedni rodowód bejb? Bo jak nie to nie pogadasz

Napisane przez Betty83

jak się w dżinsach nie poczuję po prostu super to nie kupię.

Napisane przez Betty83

Znowu krucjata antyrurkowa w barze
Już mi prawie obrzydziłyście, a ja w rurach i tunice siedzę
Chyba się wkleję na szafę na poprawę nastroju

Eeee tam, ja nosze rurki. Do tunik nie mogę się przekonac, lubię mój zadek i niekoniecznie chcę go zasłaniać. ani maskować wcięcie w talii. Ale na innych często mi sie podobają, ja po prostu beznadziejnie w nich wyglądam. Z rurkami mam wrażenie, ze jest na odwrót, długo nie chcialam tego nawet przymierzyć, bo inne dziewczyny wyglądały w nich strasznie (no to gdzie ja, 1,5 m i okrągły tyłeczek, jak one po 1,7 m i chude biodra i wyglądały jak idź stąd i nie wracaj...). Przymierzyłam i okazało się, że jest ok. Strange but true

Napisane przez winter76

najlepsze to są biodrówki,rozmiar lub dwa za małe,które dziewczyny zakładają chyba na leżąco,bo inaczej nie da rady i potem wylewa się ten brzuch,nerki mają na wierzchu,a jak się pochylą to widac pół tyłka,o fuuuj

Napisane przez Polly_

to mi przypomniało opowieści z dawnych czasów, gdy tez rurki były super modne (chodzi mi o czasy moich rodziców), podobno kupowało sie spodnie najmniejsze w jakie sie dało wleżć, ubierało na się i właziło go wanny gorącej wody....potem sie na sobie suszyło...i nie ściagało najlepiej przez pare dni-zeby sie odpowiednio uformowały do ciała

Napisane przez skarbiatko

i wracaaaają do gry

Już od jakiegoś czasu o tym słyszę i jakoś nie moga wrócić...

Napisane przez skarbiatko

alem zrypana dziś...ledwo żyję... nie życzę nikomu spedzić w jakimkolwiek urzędzie 7 godzin

[Miciel]

Napisane przez dzika truskawa

Do tunik nie mogę się przekonac, lubię mój zadek i niekoniecznie chcę go zasłaniać. ani maskować wcięcie w talii. Ale na innych często mi sie podobają, ja po prostu beznadziejnie w nich wyglądam.

ooo, właśnie , ja tyż

[madziczka]

Napisane przez Polly_

boze jakie te pin...na szafie są goooopie

Teraz to odkryłaś?:hahaha :

[Redhaired Witch]

Napisane przez dzika truskawa

Na CP pomykalam w rurkach wpuszczunych w glany, jak myslicie, ile Szafistek ten widok przyprawiłby o apopleksję?

Mnie to się strasznie podoba Glany i wąskie portki na patykowatych nóżkach.

[kolciag]

No dobra, kto to jest LEBIEDZ... pytanie na dziś
Przyznać się, kto wie

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Napisane przez dzika truskawa

Eeee tam, ja nosze rurki. Do tunik nie mogę się przekonac, lubię mój zadek i niekoniecznie chcę go zasłaniać. ani maskować wcięcie w talii. Ale na innych często mi sie podobają, ja po prostu beznadziejnie w nich wyglądam. Z rurkami mam wrażenie, ze jest na odwrót, długo nie chcialam tego nawet przymierzyć, bo inne dziewczyny wyglądały w nich strasznie (no to gdzie ja, 1,5 m i okrągły tyłeczek, jak one po 1,7 m i chude biodra i wyglądały jak idź stąd i nie wracaj...). Przymierzyłam i okazało się, że jest ok. Strange but true

To trza kupować tuniki z wcięciem w talii
No ja akurat mam co zasłaniać, chyba dla tego tak je lubię

[winter76]

Napisane przez kolciag

No dobra, kto to jest LEBIEDZ... pytanie na dziś
Przyznać się, kto wie

Zapytałam w Jej profilu,bo zaproszeń od nieznanych osób nie przyjmuję

[kamena]

Napisane przez Polly_

Z ciekawości: są jeszcze w Krk bilety?

Aaa, bo nie pisałam Wam jak się kamena na DTH wybierała - uwierzyłam w informację na stronie Stodoły że BILETY W SPRZEDAŻY!!!! i nie spieszyłam się, po czym się okazało że, cytuję, "Biletów już daaaawno nie ma"

[kolciag]

Napisane przez winter76

Zapytałam w Jej profilu,bo zaproszeń od nieznanych osób nie przyjmuję

No właśnie... a jak popatrzyłam na posty tej osoby to już w ogóle zwątpiłam No nic, na razie odrzucone

Winter, dziękuję za zaproszenie... :kwiatek:
już przyjęte

[gryx82]

Napisane przez Maja102

Jestem w****iona i niewyspana. Wczoraj wyszłam z pracy o 16.10, a byłam w domu na 21! Bo ktoś wpadł pod pociąg koło żyrardowa i na prę godzin pociągi na trasie łódź-wawa nie jeździły prawie wcale

Te ludzie to już wyobraźni nie mają Nie wiedzą nawet, gdzie wypada wpadać, a gdzie nie

Napisane przez Polly_

o szkole mojego tza piszą w krakowskiej

Jakieś pikantne rzeczy? Tzn. defraudacja ostrej papryki z magazynu szkolnej stołówki, tak przykładowo

Napisane przez dzika truskawa

Aż ci wątroba uszami wyjdzie? Tym nie wyleczysz swojego problemu

Raz kiedyś nie zawsze

Napisane przez Miciel

jak się ledwo na tyłk wciśnie za małe rurki eksponujące rowa, rowa zakryje fałdem tłuszczowym powstałym na skutek za małych rurek, dobierze do tego kurteczkę do talii oraz buty snikotrampy albo kapciobalerinki z wywieszonym ozorem, to się nijak gazeli nie przypomina

Napisane przez Florens

uważaj, bo pójdzie Ci w biodra i brzuszek i będziesz musiała zainwestowac w tunikę

Napisane przez winter76

najlepsze to są biodrówki,rozmiar lub dwa za małe,które dziewczyny zakładają chyba na leżąco,bo inaczej nie da rady i potem wylewa się ten brzuch,nerki mają na wierzchu,a jak się pochylą to widac pół tyłka,o fuuuj

O wypraszam sobie! Biodrówki to najfajniejszy fason jeansów, a zaraz potem skinny i rurki

---

Donoszę, że już mi lepiej (a co najfajniejsze, jeść mi się nie chce)

[dzika truskawa]

Napisane przez Redhaired Witch

Mnie to się strasznie podoba Glany i wąskie portki na patykowatych nóżkach.

Zaraz tam patykowate...

Napisane przez kolciag

To trza kupować tuniki z wcięciem w talii
No ja akurat mam co zasłaniać, chyba dla tego tak je lubię

Na moją talię nie ma...

ale przypomniało mi się, że mam jedną tunikę, którą lubię, dość obcisłą właśnie, czarną, z łańcuchami

[winter76]

Napisane przez gryx82

O wypraszam sobie! Biodrówki to najfajniejszy fason jeansów, a zaraz potem skinny i rurki

A jakie masz teraz na sobie?
A nawiązując do wpisu na pewnym blogu-sam się cmoknij jak dosięgniesz

[Maja102]

Napisane przez Polly_

to mi przypomniało opowieści z dawnych czasów, gdy tez rurki były super modne (chodzi mi o czasy moich rodziców), podobno kupowało sie spodnie najmniejsze w jakie sie dało wleżć, ubierało na się i właziło go wanny gorącej wody....potem sie na sobie suszyło...i nie ściagało najlepiej przez pare dni-zeby sie odpowiednio uformowały do ciała

Napisane przez Miciel

hmm

A tak w ogóle, to wczoraj jak wracałam nocą do domu, to widziałam jakies ufo leciało toto jak samolot, na podobnej wysokości i z prędkością, ale zamiast mrugających jasnych światełek samolotu miało tylko duże, czerwone i wolno pulsujące światło Aż się zatrzymałam i wyłączyłam silnik, żeby posłuchac buczenia, ale nic nie było słychać

[Spoora]

Napisane przez Redhaired Witch

A widzisz, a ja muszę codziennie 8 godz

Tylko Tobie za to płacą

[Polly_]

Napisane przez dzika truskawa

Pozwolę sobie się nie zgodzić, niestety nie posiadam zdjęcia udowadniającego że niekoniecznie. Chociaz... wróć, ja nie jestem kurdupel Jakos się nie poczuwam

Chyba, ze chodzi o botki tuż nad kostkę, to faktycznie porażka. Normalne szpilki albo kozaki są ok.

Na CP pomykalam w rurkach wpuszczunych w glany, jak myslicie, ile Szafistek ten widok przyprawiłby o apopleksję?

ale co sie nie zgadzsasz jak sie zgadzasz -pisałam wyrażnie ze w botkach-botki to chyba takie za kostke właśnie są...

a obcisłe dziny+glaniki to klasyka klasyki

Napisane przez kamena

Z ciekawości: są jeszcze w Krk bilety?

Aaa, bo nie pisałam Wam jak się kamena na DTH wybierała - uwierzyłam w informację na stronie Stodoły że BILETY W SPRZEDAŻY!!!! i nie spieszyłam się, po czym się okazało że, cytuję, "Biletów już daaaawno nie ma"

bejb...w krakowie biletów nie ma juz od sierpnia chyba...ja kupiłam w czerwcu-tzn moja sis-bo ja ide tylko zeby jej pilnować

Napisane przez gryx82

Jakieś pikantne rzeczy? Tzn. defraudacja ostrej papryki z magazynu szkolnej stołówki, tak przykładowo

zeby tylko -mozna poczytac w necie...zreszta ich szkoła wyjątkowo sławna ostatnio...jakis misiac temu tez pisali jak sie uczeń sie przekręcił w internacie

[Redhaired Witch]

Napisane przez dzika truskawa

Na moją talię nie ma...

Toć tuniki należy zwężać w pasie

Wkurzyłam się. Chciałabym kupić jakieś chwasty do nowego salonu (ach jak to brzmi) a najlepiej bukszpan, skrzydłokwiat i fikus. Ale oczywiście wszystkie są trujące dla kota Bluszcz trujący, kalie trujące, lilie trujące, co mi zostaje u licha?
Orchidee, które po pół roku staną się długim wygiętym patykiem z kwiatkiem na końcu? I kocimiętka?

[Polly_]

a ja jakas dziwna jestem bo nie lubie podkreślania talii...lubie wyglądać worowato

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

co do chwastów do salonu-to ja chce sobie taką prostą sztywną trawe wysiac-ale kuźwa nie wiem jak sie to nazywa

[Florens]

Napisane przez Maja102

A tak w ogóle, to wczoraj jak wracałam nocą do domu, to widziałam jakies ufo leciało toto jak samolot, na podobnej wysokości i z prędkością, ale zamiast mrugających jasnych światełek samolotu miało tylko duże, czerwone i wolno pulsujące światło Aż się zatrzymałam i wyłączyłam silnik, żeby posłuchac buczenia, ale nic nie było słychać

i wszystko jasne , tak późno wczoraj wróciłaś do domu nie przez wypadek na torach tylko kosmici Cię porwali i eksperymenta przeprowadzali. Na koniec wszczepili Ci wspomnienie o wypadku i odesłali do domu, sprawdź lepiej czy nie masz nadprogramowych dziurek tu i ówdzie

[dzika truskawa]

Napisane przez Polly_

zeby tylko -mozna poczytac w necie...zreszta ich szkoła wyjątkowo sławna ostatnio...jakis misiac temu tez pisali jak sie uczeń sie przekręcił w internacie

Czyżby był wychowawcą bojowych panienek?

Napisane przez Redhaired Witch

Toć tuniki należy zwężać w pasie

Tak? Chyba mi się nie chce

Napisane przez Polly_

a ja jakas dziwna jestem bo nie lubie podkreślania talii...lubie wyglądać worowato

A ja właśnie unikam tego ze wszystkich sił.

Napisane przez Polly_

co do chwastów do salonu-to ja chce sobie taką prostą sztywną trawe wysiac-ale kuźwa nie wiem jak sie to nazywa

Owies?

[Maja102]

Napisane przez Polly_

bejb...w krakowie biletów nie ma juz od sierpnia chyba...ja kupiłam w czerwcu-tzn moja sis-bo ja ide tylko zeby jej pilnować

aha - akurat...

Napisane przez Redhaired Witch

Toć tuniki należy zwężać w pasie

paskiem na żebrach?

Napisane przez Polly_

a ja jakas dziwna jestem bo nie lubie podkreślania talii...lubie wyglądać worowato

za drobna jesteś na wora

A ja sobie wreszcie wkleiłam łobrazek do małego sektretnika na łąńcuszku - o, taki wybrałam ->poniżej
Tylko jak go jeszcze zmniejszyć i wydrukować na czarno-biało, to prawie nic nie widać

Napisane przez Florens

i wszystko jasne , tak późno wczoraj wróciłaś w domu nie przez wypadek na torach tylko kosmici Cię porwali i eksperymenta przeprowadzali. Na koniec wszczepili Ci wspomnienie o wypadku i odesłali do domu, sprawdź lepiej czy nie masz nadprogramowych dziurek tu i ówdzie

wszystkie w nienaruszonym stanie
Ale moze coś wyjdzie za kilka miesięcy, jak urodzę kosmitę


P.S. a wiecie, ze dzisiaj po 19 tą samą trasą znów coś leciało? tym razem wyglądało toto i buczało jak samolot i miało 3 światełka: białe pośrodku i 2 migające. Tylko, że te migające nie były jak w normalnym samolocie po bokach tego dużego (na skrzydłach) tylko nad i pod nim - w pionie
Strach wyjrzeć z domu...

[kamena]

Napisane przez Polly_

bejb...w krakowie biletów nie ma juz od sierpnia chyba...ja kupiłam w czerwcu-tzn moja sis-bo ja ide tylko zeby jej pilnować

Nawet dzwoniłam dziś do Stodoły z zapytaniem jak to jest, na ich stronie info że bilety w sprzedaży a w rzeczywistości jest inaczej, to mnie pani uświadomiła że bilety dają partiami, po trochu, np dziś dali sztuk 17. I weź tu kupuj bilety, nie sądziłam że jak dostaję info że biletów już nie ma to znaczy że mam potem 2 razy dziennie sprawdzać bo może akurat dali 5 sztuk....

Napisane przez Redhaired Witch

Wkurzyłam się. Chciałabym kupić jakieś chwasty do nowego salonu (ach jak to brzmi) a najlepiej bukszpan, skrzydłokwiat i fikus. Ale oczywiście wszystkie są trujące dla kota Bluszcz trujący, kalie trujące, lilie trujące, co mi zostaje u licha?
Orchidee, które po pół roku staną się długim wygiętym patykiem z kwiatkiem na końcu? I kocimiętka?

Paprocie. Chmiel. Begonie. Papirus. Palmy. Hoja.

To tak z pamięci wymieniam, jak chcesz się pobawić w przeglądanie i wybieranie to np. tu jest długa lista z wyszukiwarką i bajerami: http://www.aspca.org/pet-care/poison...-toxic-to-cats

[Polly_]

[QUOTE=dzika truskawa;22544015]Czyżby był wychowawcą bojowych panienek?





A ja właśnie unikam tego ze wszystkich sił.[/COLOR]

panienek nie..tam same chuopy...

ale jak sie tunike zwęzi w pasie to od razu widac jaka sie ma dupe szeroką......

co ja to chciałam....

aaaa!!!! wim!!!

wybieram sie do warszawy a zgadnijcie po co

Owies?

yyy....ale potem mu kłosy urosną a woloałabym nie...no kurna-co to za mistyczna roślina jest?

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Napisane przez kamena

Nawet dzwoniłam dziś do Stodoły z zapytaniem jak to jest, na ich stronie info że bilety w sprzedaży a w rzeczywistości jest inaczej, to mnie pani uświadomiła że bilety dają partiami, po trochu, np dziś dali sztuk 17. I weź tu kupuj bilety, nie sądziłam że jak dostaję info że biletów już nie ma to znaczy że mam potem 2 razy dziennie sprawdzać bo może akurat dali 5 sztuk....

bez sensu kompletnie po co takie kombinacje ...w krakowei to jest inaczej troche, bo sie okazało ze ten krakowski koncert to jest na 300 osób tylko..czy cos koło tego

[winter76]

Napisane przez Polly_

co ja to chciałam....

aaaa!!!! wim!!!

wybieram sie do warszawy a zgadnijcie po co

Ja wiem,ja wiem Kupić rurki

[madziczka]

Polly - jak się ma taką fliganową sylwetkę jak ty, to se można pozwolić na worowate ubrania

Przez większość życia ubierałam się worowato, żeby ukryć to i owo. Po czasie zobaczyłam, że paradoksalnie wyglądam jeszcze potężniej niż zwykle Teraz staram się wypośrodkować. Wpawdzie elastyczne, obcisłe rzeczy nie dla mnie, ale te bliżej ciała - czemu nie? Wszystko to kwestia odpowiednich proporcji i małych optycznych "oszustw"( np zbudowanie sobie talii jeżeli jej Bozia nie dała. I to wcale nie za pomocą paska, żeby nie wyglądać jak ściśnięty serdel. Wystarczy odpowiedni fason bluzki.

[kamena]

Napisane przez Polly_

wybieram sie do warszawy a zgadnijcie po co

po kiecę?

bez sensu kompletnie po co takie kombinacje ...w krakowei to jest inaczej troche, bo sie okazało ze ten krakowski koncert to jest na 300 osób tylko..czy cos koło tego

no bez sensu, wiem.

zazdraszczam kameralnego koncertu, uwielbiam takie....