Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

[kropka75]

Napisane przez velluto

witam
U nas tez zwariowana pogoda Teraz np. w cieniu jest 10 stopni, a w słoncu 23 I wieje.
I tez coraz czesciej spotykam na spacerze dzieci w wózkach w zimowych spiworakch o takich http://allegro.pl/dopinany-spiworek-...251104395.html
A ja nawet czegos takiego nie mam na zimę I tak zastanaiwma sie czy nie kupic, bo jak ma być taka zima stulecia, to może sie przydac
A Wy mamusie macie taki spiworki, badz planujecie zakupic?

Pozdrawiam

Ja mam ocieplany śpiworek w komplecie ze spacerówką, więc drugiego nie kupuję.

Napisane przez Siala_Bala

O dwóch kotach nic nie wiem, to ne moja sprawka.

Ja mam psa i kotkę. Czemu oddaję? W skrócie - brak miejsca. Założyłam też wątek na wizażu ale zostałam tam bardzo źle odebrana, ja wiem, że to nie jest w porządku wobec zwierząt i samej mi z tym cholernie źle ale przerobiliśmy już z mężem wszystkie możliwe rozwiązania jakie nam tylko do głowy przyszły i niestety to wyjście jest jedyne. Tutaj link do profilu gdzie jest bardziej opisana sytuacja:
http://nk.pl/profile/36210625

Po latach na forum zwierzęcym to się w sumie nie dziwię, że źle zostałaś odebrana, bo takie ogłoszenia (mam na myśli powód oddania zwierząt jaki podałaś) na miau czy dogomani zwykle kończą się linczem.

Ale nie mnie oceniać. Mam nadzieję, że znajdziesz im dobry dom.

Gazeta to dobra myśl. I forum gazety wyborczej, tam dużo ludzi zagląda.

Napisane przez margo80

kurka, na Ewcię chyba też... za blisko Was się wczoraj kręciłam i wirus niespania nas dopadł. tyle razy, ile ja dziś w nocy wstawałam, to chyba od porodu jeszcze się nie zdarzyło...

za to udała nam się dziś wyprawa przez całe miasto do mnie do pracy (około godzinki spacerkiem w jedną stronę). jak wychodziłam po 9, to nie spotkałam po drodze żadnego głębokiego wózka na spacerze. zimno było, ręce sobie odmroziłam

My wczoraj obraliśmy ten kierunek. Dziś mieliśmy nieco inny. Ale którędy by nie iść, bardzo mało wózków widujemy.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Mam pokrowiec/śpiworek - nie wiem jak to nazwać? do spacerówki było w komplecie więc nie kupuję, mam tylko kombinezon 1 i 2 częściowy i osobno spodnie ocieplane na szelkach, pogrubione to używki, więc groszowe sprawy. Dzisiaj chyba Bydgoś? wrzuciła link do Wójcika, pooglądałam, pozachwycałam się, ale nie na moją kieszeń

Dostałyście paczuszki promocyjne już? do mnie dotarł hipp, bobovita i bebilon Właśnie zeżarłam deser japco-banan z bobovity

[panna migotka]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;22552511]kiedy TEN dzień?
[/QUOTE] 30 kwietnia więc jeszcze troszkę czasu zostało

Napisane przez velluto

witam
U nas tez zwariowana pogoda Teraz np. w cieniu jest 10 stopni, a w słoncu 23 I wieje.
I tez coraz czesciej spotykam na spacerze dzieci w wózkach w zimowych spiworakch o takich http://allegro.pl/dopinany-spiworek-...251104395.html
A ja nawet czegos takiego nie mam na zimę I tak zastanaiwma sie czy nie kupic, bo jak ma być taka zima stulecia, to może sie przydac
A Wy mamusie macie taki spiworki, badz planujecie zakupic?

Pozdrawiam

ja mam okrycie na nóżki do spacerówki i planuje kupić taki grubaśny koc bo wydaje mi się, że bardziej uniwersalny od śpiworka

Napisane przez Jaatkaa85

Zgadzam sie z tym, co napisałaś o schematach i koneicznosci intuicyjnego podejscia, natomiast co do mleka krowiego to sie nei zgodzę - moim zdaniem należy je wprowadzać jak najpóźniej - jest w nim np. za dużo sodu, obciaża nerki. Owszem, my żyjemy pomimo picia tego m mleka, ale zauwaz jak wzrosła ilosć alergii na swiecie - to jest takze - wiadomo - zbytnią np. sterylnością spowodowane i zanieczyszczeniem srodowiska, ale może też jakis wpływ na to miało zbyt wczesne podawanie mleka krowiego, takiego zwykłego?? Ja mam np. tak, ze jak wypiję wiecej niz szklankę meka, to mam gwarantowane popołudnie na toalecie i megabóle brzucha.

zgadzam się z tobą co do mleka krowiego ja tez je źle toleruje a matka mojego tż karmiła go od 2 miesiąca! życia krowim mlekiem bo uznała, że po jej mleku ulewa i teraz biedny tż jest strasznym alergikiem. chyba nie musze wspominać co sądzę o tej kobiecie

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22561215]Mam pokrowiec/śpiworek - nie wiem jak to nazwać? do spacerówki było w komplecie więc nie kupuję, mam tylko kombinezon 1 i 2 częściowy i osobno spodnie ocieplane na szelkach, pogrubione to używki, więc groszowe sprawy. Dzisiaj chyba Bydgoś? wrzuciła link do Wójcika, pooglądałam, pozachwycałam się, ale nie na moją kieszeń

Dostałyście paczuszki promocyjne już? do mnie dotarł hipp, bobovita i bebilon Właśnie zeżarłam deser japco-banan z bobovity [/QUOTE] ja jak na razie dostałam gazetkę Twój maluszek i byłam bardzo zdziwiona

a na spacerku widziałam dziś tylko 1 spacerówkę a gondolki ani jednej
sparkly gratuluję połówkowym solenizantkom

[kumkura]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;22555664]mój ma 180cm. [/QUOTE]
Mój ma 190cma ja 160 cm...

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22561215]Mam pokrowiec/śpiworek - nie wiem jak to nazwać? do spacerówki było w komplecie więc nie kupuję, mam tylko kombinezon 1 i 2 częściowy i osobno spodnie ocieplane na szelkach, pogrubione to używki, więc groszowe sprawy. Dzisiaj chyba Bydgoś? wrzuciła link do Wójcika, pooglądałam, pozachwycałam się, ale nie na moją kieszeń

Dostałyście paczuszki promocyjne już? do mnie dotarł hipp, bobovita i bebilon Właśnie zeżarłam deser japco-banan z bobovity [/QUOTE]
Ja tez mam pokrowiec do spacerówy, ale bez ocieplenia, taki zwykły. A z ciepłych, zimowych rzeczy nie mam nic, tylko rajstopki i to za duże..
Dziś dzień sprzątania..padam na pysk..a Adam dziś był marudny i jak na złość chciał byc przy cycu..w ogóle zrobił się strasznie ruchliwy, mostkuje i wygina się na prawo i lewo no i spodobało mu się piszczenie oszaleć można..zaliczył spacer z tż i zanim zasnął wył jak oszalały a nocka do bani była- budził się kilka razy i oczywiście głodny..od 4 zaczęły się pierdki i tyle pospałam..
Jutro zjazd czarownic-ciekawe jak młody zareaguje na 3 nowe kobity
acha-gratuluję bliźniaczkom, juz pół roku, nieźle..

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

migotka, przeleci raz-dwa.

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22561215]
Dostałyście paczuszki promocyjne już? do mnie dotarł hipp, bobovita i bebilon Właśnie zeżarłam deser japco-banan z bobovity [/QUOTE]

Dobre?

[bydgoszczanka]

Napisane przez kropka75

U nas dużo chłodniej niż u Ciebie, ale do trzaskającego mrozu daleko. Dzieci w śpiworach, czapkach zimowych, kozakach nawet. Wczoraj widziałam taką 5-6 letnią dziewczynkę w kazakach, grubej kurtce, zimowej czapce i zimowym szaliku. Zresztą jej mama też w kozakach była.

Dziś się tylko dwa razy pokręcił. I nawet bez smoka spał. Raz dostał i zaraz wypluł. Położyłam się po 23 i zszokowana obudziłam się o 6:25, a ten dalej śpi. Wstał 7:50.

Paręnaście lat temu znajomi byli u rodziny na wschodzie. Chełm Lubelski, niby Polska, ale zwyczaje już nie te. Na stole imprezowym słonina leżała, cebula, wódkę z literatek pili.
Znajomy wrócił chory i cierpiał miesiąc. Dozował te ichniejsze dania i trunki mocno, a i tak poległ pierwszego dnia.

U mnie co trzecia babka kozaki już nosi

Super nocka

Jak u mojej rodziny w Wilnie Pamiętam minę mojego ojca jak wujek podał literatki do wódki

Napisane przez Siala_Bala

i już widze oczyma wyobraźni te spodnie szyte na miarę i te buty w rozmiarze 50

Mój Łukasz ma 13 lat i nogę rozmiar 43

Napisane przez kropka75

A w ogóle która mi sms wysłała o dwóch kotach do oddania?? Dostałam tajemniczy sms, z numeru którego nie znam.

To nie ja

Napisane przez velluto

A Wy mamusie macie taki spiworki, badz planujecie zakupic?

Pozdrawiam

Ja mam dołączony do spacerówki.

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;22555664]mój ma 180cm. [/QUOTE]
Mój 186, a ja 165

Napisane przez Siala_Bala

Na kotkę są 2 osoby chętne ale nie są zdecydowane do końca jeszcze, więc nic nie wiadomo.
Boję się, że kotki nie polubią bo ona na pewno będzie przynajmniej na początku bardzo miaukliwa.. tęskniąca za psem
Nawet jak mąż wychodzi z psem na spacer to ona w oknie i miauka za swoim bratem

Kurcze, szkoda zwierząt.

Napisane przez justin18061976

wklejam wam filmik mojej gadulki, mozna przesunac, bo rozkreca sie po okolo minucie
http://www.youtube.com/watch?v=u3TAeqCLbPg

Fajna gaduła. A kciuka ssie tak jak Luizka

Napisane przez kropka75

My wczoraj obraliśmy ten kierunek. Dziś mieliśmy nieco inny. Ale którędy by nie iść, bardzo mało wózków widujemy.

U mnie wręcz przeciwnie, normalnie wysyp. Codziennie mijam te same mamuśki
Mam znajomych ze spacerów z psami, to teraz będę miała ze spacerów z dziećmi

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22561215]

Dostałyście paczuszki promocyjne już? do mnie dotarł hipp, bobovita i bebilon Właśnie zeżarłam deser japco-banan z bobovity [/QUOTE]

Ja już dawno dostałam, ale czekam na następne ( może jeszcze coś przyślą )

Luiza dzisiaj "rozmawiała" z Łukaszem. Nieźle się uśmialiśmy

[margo80]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22561215]Dostałyście paczuszki promocyjne już? do mnie dotarł hipp, bobovita i bebilon Właśnie zeżarłam deser japco-banan z bobovity [/QUOTE]
a ja nic nie dostałam... do mnie tylko wydzwaniają doradcy finansowi...

dopiero teraz mnie nogi bolą, no ale zrobiłam dziś trochę kilometrów

ciekawe, jaka będzie dzisiejsza nocka...

[panna migotka]

u nas dzisiaj bez kąpieli mały był cały dzień marudny, nawet na spacerze nie pospał i po powrocie o 17 tż go uśpił to spał do tej pory zjadł 5 minut temu i od razu odleciał więc nie miałam już sumienia wybudzać go na mycie

[Siala_Bala]

Napisane przez kropka75

Po latach na forum zwierzęcym to się w sumie nie dziwię, że źle zostałaś odebrana, bo takie ogłoszenia (mam na myśli powód oddania zwierząt jaki podałaś) na miau czy dogomani zwykle kończą się linczem.

Ale nie mnie oceniać. Mam nadzieję, że znajdziesz im dobry dom.

Akurat na dogomanii zupełna cisza.. może to i lepiej bo nie dość że mi jest źle i ciężko i czuję się jak zrodniarka to jeszcze nie szczędzą "batów" (na wizazu akurat)
Ja rozumiem ich miłość i obronę zwierząt za wszelką cenę ale niektórzy nie potrafią zrozumieć ani zaakceptować żadnej sytuacji gdzie właściciel oddaje zwierzaki. Jakich by argumentów użyć to dla nich zawsze pozostanie się kanalią bez serca, na równi z takimi co pakują zwierzę do wora i na śmietnik.

Ale nie chcę tutaj wywoływać kolejnej burzy, gdybym tylko znalazła inne wyjście to na pewno bym z niego skorzystała. Proszę tylko o drobną pomoc, by zapytać rodzinę, znajomych.. może ktoś byłby chętny.


bydgoś - szkoda, wiem, że szkoda. Nie jest mi przecież lekko a nie wiem czemu każdy tak uważa.. zupełnie jakbym wyrzucała spodnie bo mi się znudziły. To zupełnie nie tak. Moje zwierzaki byłyby super przyjaciółmi Sebka gdyby był starszy ale życie potoczyło się tak a nie inaczej, warunki mam takie a nie inne.. przez kilka miesięcy nie znaleźliśmy innego rozwiązania, które by było mniej krzywdzące.

[bydgoszczanka]

Napisane przez Siala_Bala

bydgoś - szkoda, wiem, że szkoda. Nie jest mi przecież lekko a nie wiem czemu każdy tak uważa.. zupełnie jakbym wyrzucała spodnie bo mi się znudziły. To zupełnie nie tak. Moje zwierzaki byłyby super przyjaciółmi Sebka gdyby był starszy ale życie potoczyło się tak a nie inaczej, warunki mam takie a nie inne.. przez kilka miesięcy nie znaleźliśmy innego rozwiązania, które by było mniej krzywdzące.

Kochana, ale ja wcale nie uważam, że jest Ci lekko oddać zwierzaki.
Rozumiem Waszą sytuację i mogę się tylko domyślać, że było Wam ciężko podjąć taką decyzję.

[Dilayla]

Napisane przez margo80

a ja nic nie dostałam... do mnie tylko wydzwaniają doradcy finansowi...

dopiero teraz mnie nogi bolą, no ale zrobiłam dziś trochę kilometrów

ciekawe, jaka będzie dzisiejsza nocka...

ja tez nic nie dostałam a do mnie wydzwaniają np.z jakiejs firmy co szyje bieizne,tłumaczę babie,że nie chce zadnej bielizny,ze nie mam czasu a ona dzwoni i dzwoni,wkoncu zastrzeżone przestałam odbierac..
niestety przegrałam aukcjeale mam na oku kolejną
Ja jeszcze normalnie przykrywam gondolke kocem,a małego ubieram na cebulkę tak mi pielegniarka kazała jak byłam na ostatnim szczepieniu,czyli zakładam mu body z długim rękawem,koszulkę z długim,rajtki,na tonp. welurowe ogrodniczki,i grubszy sweterek,czapeczka.małemu cieplutko bo cały jest az gorącyi często się zasanawiam czy mu aby nie za ciepło...
spacerujemy po takim dziwnym parku. który był kiedyś cmentarzem najblizej go mam z domu,ale sama sie zastanawiam czy tam wychodzic......jak macie chwilkę to luknijcie
http://pl.wikipedia.org/wiki/Park_im...a_w_%C5%81odzi

[Darianna25]

Cześc dziewczyny,
Ja tak z doskoku bo mam gości od dziś i mało siedze na necie.
Posty przeczytalam pobierznie, niestety.

Chwalę się tylko, ze Ola zaczeła siegać po grzechotki,łapie za kolanka i próbuje się podnosić i dziś śpiac na boczku przewrócila się na brzuszek i tak spala 2 h.

Napisane przez djerba

Próbowałam i emolium i oilatum i mustela i nic nie pomaga Nawet jak myję jej włoski szamponem emolium to ma przesuszoną skórę głowy...poprostu mała ma chyba totalnie upartą skórę...Jak wykąpałam ją w tym krochmalu, to skóra nie była nawilżona i miła w dotyku...dlatego też pytałam co można na to nałożyć żeby ją chociaż troche nawilżyć/natłuścić...

Shade ma skórę po tacie i przez całe życie będzie musiała się pożadnie po każdej kąpieli nasmarować, nawilżyć.Mieszkam w uk i z niejedną ciemnoskra osobą mialam doczynienia,jak na siłownie chodziłam.Laski smarowały sie głównie Vaseline Intensive Care-takie balsamy.no ale to dla dorosłych.

[sparkly]

Dziekujemy za polroczkowe zyczenia i gratulacje

U Nadusi chyba wychodzi prawa dolna jedynka. Pojawila sie taka biala kreseczka. Zobaczymy.

[iza240]

Cześć dziewczyny
Wczoraj była u mnie położna i stwierdziła,ze mała się nie najada.Kazała zacząc podawac sztuczne mleko.
Kupiłam NAN PRO małe opakowanie bo byłam pewna,ze mała nawet tego nie tknie.Dostała butlę na noc 120ml.bo dopiero we wtorek będzie w 4 mieś.Wytrąbiła wszysko!
Niestety nadal mi sie budziła w nocy no i dawałam jej cycka.
Od dziś daję tylko sztuczne bo boję sie,że ją przekarmię.
Myślałam,zeby jeden posiłek był z piersi np rano gdy piersi są przepełnione.
No i mam kilka pytan:
1.jezeli rano dam jej pierś to jeden posiłek odpada?(na opakowaniu jest 6 zalecanych posiłków)
2.jak często podawać herbatkę do picia?
3.jak się przebudzi w nocy to podać herbatke czy mleko?
4.co ile godzin podać mleko?
wiecej mi do głowy nie przychodzi

---------- Dopisano o 04:17 ---------- Poprzedni post napisano o 04:08 ----------

Napisane przez kasiaaX

co do schematów...można moim zdaniem mniej więcej sie kierowac miesiącami, rodzejem żywności, ale nie siśle...bo to zależy od dzieciaczka, jak sie rozwija itd. Chyba dzieci mja inne brzuszki, jedna mają skłonności alergiczne inne nie...trzeba tez z lekarzami to konsultować co nieco.
a schematy, schematami...róznia sie w zalezności od kraju i zmieniają się tez bardzo szybko w czasie...A dzieci rodza sie, rosną co kila lat zywione wg. innych schematów i jakoś mają się dobrze...
Ja, i podejrzewam,że wiele innych dzieci np, dostawlam kaszki na mleku krowim po pierwszym roku i jakoś żyje. A teraz dopiero od 3go roku zycia mleko krowie np.

ja z checią podałabym małej jakiś owoc ale wszysko jest PO 4 MIEŚ!Musimy poczekać miesiąć.Michasia strasznie się rwie do jedzenia.
Dałam jej spróbować to za winogronem az jej się ręce trzęsąa banan jej nie posmakował

[justin18061976]

Napisane przez panna migotka

ja jak na razie dostałam gazetkę Twój maluszek i byłam bardzo zdziwiona

a czemu bylas zdziwiona??

Napisane przez bydgoszczanka

Fajna gaduła. A kciuka ssie tak jak Luizka




Luiza dzisiaj "rozmawiała" z Łukaszem. Nieźle się uśmialiśmy

nagrajcie nastepnym razem, tez sie posmiejemy

Napisane przez Dilayla

spacerujemy po takim dziwnym parku. który był kiedyś cmentarzem najblizej go mam z domu,ale sama sie zastanawiam czy tam wychodzic......jak macie chwilkę to luknijcie
http://pl.wikipedia.org/wiki/Park_im...a_w_%C5%81odzi

ciekawy ten park, w ciagu dnia czemu nie....
a czego sie w sumie obawiasz? bo jesli zmarlych to ci pewnie mniej zaszkodza niz czasem zywi

Napisane przez sparkly

U Nadusi chyba wychodzi prawa dolna jedynka. Pojawila sie taka biala kreseczka. Zobaczymy.

no prosze jaki prezent na pol roczku mamusi zrobila

Napisane przez iza240

No i mam kilka pytan:
1.jezeli rano dam jej pierś to jeden posiłek odpada?(na opakowaniu jest 6 zalecanych posiłków)
2.jak często podawać herbatkę do picia?
3.jak się przebudzi w nocy to podać herbatke czy mleko?
4.co ile godzin podać mleko?
wiecej mi do głowy nie przychodzi

---------- Dopisano o 04:17 ---------- Poprzedni post napisano o 04:08 ----------


ja z checią podałabym małej jakiś owoc ale wszysko jest PO 4 MIEŚ!Musimy poczekać miesiąć.Michasia strasznie się rwie do jedzenia.
Dałam jej spróbować to za winogronem az jej się ręce trzęsąa banan jej nie posmakował

1. ja mysle, ze tak
2. ja daje malemu raz dziennie
3.mysle, ze mleczko
4. to tez roznie, ale przecietnie co 3-4 godziny

co do nowych smakow mi polozna powiedziala, ze po 3 miesiacu nalezy dawac dzieciaczkowi poznawac nowe smaki, na paluszka, troche banana, troszke jabluszka i my tak robilismy
powodzonka zycze w kazdym razie

=========================
dzisiaj konczymy 5 miesiecy!
az trudno uwierzyc jak ten czas zapitala, chyba zrobie karpatke dzisiaj i opylimy ja z malzem
malusio dzisiaj obudzil sie dopiero o 6, polozylam go o 20, wytrabil jak nigdy 210 ml i przez cala noc spal jak ta lala a ja pierwszy raz od jego narodzin przespalam ciurkiem 6 godzin, normalnie juz spac nie moge
dzisiaj znowu zapowiada sie cud miod pogoda, dokoncze pranie, znajomi zaprosili nas na obiadek, wiec i to mam dzis z glowy
dziewczyny, czy miesko podaje sie od 5. czy od 6. miesiaca?
dzisiaj chce ugotowac w garnku (nie w parowarze) warzywka i zmiksowac potem zeby papka byla konkretniejsza, zobaczymy jak to wejdzie
co do gazet o maluchach - czytam wszystko co wpadnie w rece,
dzieki m jak mama przed porodem poczytalam o urzadzeniu elle tens czy jakos tak, zakupilam i przy pierwszej fazie porodu bardzo mi pomogl
no dobra, milego dnia

[bydgoszczanka]

Napisane przez Dilayla

http://pl.wikipedia.org/wiki/Park_im...a_w_%C5%81odzi

No jasne, że wychodzić.

Napisane przez justin18061976

=========================
dzisiaj konczymy 5 miesiecy!

dziewczyny, czy miesko podaje sie od 5. czy od 6. miesiaca?
dzisiaj chce ugotowac w garnku (nie w parowarze) warzywka i zmiksowac potem zeby papka byla konkretniejsza, zobaczymy jak to wejdzie

Podawałam od 5.

za przespaną nockę.

Dzień dobry. Na dworze mam tylko 1,5 stopnia brrrrrrrrr

U nas w nocy 2 pobudki ( 2.20 i 5 ) no i od 7 nie śpimy. Lusia zjadła i położyłam ją w łóżeczku. Jest cisza, ale nie śpi, a może śpi. Nie zachodzę do sypialni, bo jak mnie zobaczy, to się rozbudzi

Dzisiaj idziemy po południu do kuzynki na rogaliki z marmoladą. Jutro my przyjmujemy gości - teściowie na obiad wpadają I chyba mufinki upiekę.

[Jaatkaa85]

Napisane przez panna migotka

30 kwietnia więc jeszcze troszkę czasu zostało

ja mam okrycie na nóżki do spacerówki i planuje kupić taki grubaśny koc bo wydaje mi się, że bardziej uniwersalny od śpiworka

zgadzam się z tobą co do mleka krowiego ja tez je źle toleruje a matka mojego tż karmiła go od 2 miesiąca! życia krowim mlekiem bo uznała, że po jej mleku ulewa i teraz biedny tż jest strasznym alergikiem. chyba nie musze wspominać co sądzę o tej kobiecie

ja jak na razie dostałam gazetkę Twój maluszek i byłam bardzo zdziwiona

a na spacerku widziałam dziś tylko 1 spacerówkę a gondolki ani jednej
sparkly gratuluję połówkowym solenizantkom

moja teściowa zrobiła podobnie, tj. tż dostawał zwykłe, krowie mleko od 3 tygodnia chyba i miał straszne kolki. Potem dostał alergii pokarmowej, to dawała mu kozie - prosto od kozy (jakby to miało jakieś znaczenie) i teraz juest mega alergikiem, takze na pyłki.
Sama tesciowa mi proponowała, aby po pzrestaniou karmienia piersią, adwac Wojtkowi mleko od krowy - zwykłe, ze wsi chce sprowadzac. Stanowoczo odmówiłam, ale bedzie batalia o to, niestety.

---------- Dopisano o 07:48 ---------- Poprzedni post napisano o 07:47 ----------

Napisane przez justin18061976

a czemu bylas zdziwiona??




nagrajcie nastepnym razem, tez sie posmiejemy



ciekawy ten park, w ciagu dnia czemu nie....
a czego sie w sumie obawiasz? bo jesli zmarlych to ci pewnie mniej zaszkodza niz czasem zywi



no prosze jaki prezent na pol roczku mamusi zrobila



1. ja mysle, ze tak
2. ja daje malemu raz dziennie
3.mysle, ze mleczko
4. to tez roznie, ale przecietnie co 3-4 godziny

co do nowych smakow mi polozna powiedziala, ze po 3 miesiacu nalezy dawac dzieciaczkowi poznawac nowe smaki, na paluszka, troche banana, troszke jabluszka i my tak robilismy
powodzonka zycze w kazdym razie

=========================
dzisiaj konczymy 5 miesiecy!
az trudno uwierzyc jak ten czas zapitala, chyba zrobie karpatke dzisiaj i opylimy ja z malzem
malusio dzisiaj obudzil sie dopiero o 6, polozylam go o 20, wytrabil jak nigdy 210 ml i przez cala noc spal jak ta lala a ja pierwszy raz od jego narodzin przespalam ciurkiem 6 godzin, normalnie juz spac nie moge
dzisiaj znowu zapowiada sie cud miod pogoda, dokoncze pranie, znajomi zaprosili nas na obiadek, wiec i to mam dzis z glowy
dziewczyny, czy miesko podaje sie od 5. czy od 6. miesiaca?
dzisiaj chce ugotowac w garnku (nie w parowarze) warzywka i zmiksowac potem zeby papka byla konkretniejsza, zobaczymy jak to wejdzie
co do gazet o maluchach - czytam wszystko co wpadnie w rece,
dzieki m jak mama przed porodem poczytalam o urzadzeniu elle tens czy jakos tak, zakupilam i przy pierwszej fazie porodu bardzo mi pomogl
no dobra, milego dnia

gratulacje 5 miechów,
z tego co wiem mięsko podaje się ok. miesiac po rozszerzeniu diety.



My chyba jednak zdecydujemy sie na podanie glutenu, jakz alecił nam pediatra. Z serii baby dream są słoiczki z sucharkiem (jabłko), wczoraj kupiłam, dzisiaj podam, zobaczymy co będzie.

---------- Dopisano o 07:51 ---------- Poprzedni post napisano o 07:48 ----------

Napisane przez bydgoszczanka

U mnie co trzecia babka kozaki już nosi

Super nocka

Jak u mojej rodziny w Wilnie Pamiętam minę mojego ojca jak wujek podał literatki do wódki



Mój Łukasz ma 13 lat i nogę rozmiar 43



To nie ja



Ja mam dołączony do spacerówki.


Mój 186, a ja 165



Kurcze, szkoda zwierząt.



Fajna gaduła. A kciuka ssie tak jak Luizka



U mnie wręcz przeciwnie, normalnie wysyp. Codziennie mijam te same mamuśki
Mam znajomych ze spacerów z psami, to teraz będę miała ze spacerów z dziećmi



Ja już dawno dostałam, ale czekam na następne ( może jeszcze coś przyślą )

Luiza dzisiaj "rozmawiała" z Łukaszem. Nieźle się uśmialiśmy

Jak byłam anstolatką, to miałam psa-dalmatynczyka. i powiem Ci, ze poznałam tylu znajomych "przez psa" i niegdzie wiecej tylu nei pzonałam.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez kropka75

Dobre?

o taaaaaak sama sobie będę żarła

Napisane przez margo80

a ja nic nie dostałam... do mnie tylko wydzwaniają doradcy finansowi...

dopiero teraz mnie nogi bolą, no ale zrobiłam dziś trochę kilometrów

ciekawe, jaka będzie dzisiejsza nocka...

I jak noc, dobrze?

Napisane przez panna migotka

u nas dzisiaj bez kąpieli mały był cały dzień marudny, nawet na spacerze nie pospał i po powrocie o 17 tż go uśpił to spał do tej pory zjadł 5 minut temu i od razu odleciał więc nie miałam już sumienia wybudzać go na mycie

Też tak robię. W końcu jak sama padnięta jestem i przysnę, to też nie wybudzam się za wszelką cenę do mycia raz na jakiś czas się zdarza, przeżyję

Napisane przez Dilayla

ja tez nic nie dostałam a do mnie wydzwaniają np.z jakiejs firmy co szyje bieizne,tłumaczę babie,że nie chce zadnej bielizny,ze nie mam czasu a ona dzwoni i dzwoni,wkoncu zastrzeżone przestałam odbierac..
niestety przegrałam aukcjeale mam na oku kolejną
Ja jeszcze normalnie przykrywam gondolke kocem,a małego ubieram na cebulkę tak mi pielegniarka kazała jak byłam na ostatnim szczepieniu,czyli zakładam mu body z długim rękawem,koszulkę z długim,rajtki,na tonp. welurowe ogrodniczki,i grubszy sweterek,czapeczka.małemu cieplutko bo cały jest az gorącyi często się zasanawiam czy mu aby nie za ciepło...
spacerujemy po takim dziwnym parku. który był kiedyś cmentarzem najblizej go mam z domu,ale sama sie zastanawiam czy tam wychodzic......jak macie chwilkę to luknijcie
http://pl.wikipedia.org/wiki/Park_im...a_w_%C5%81odzi

Też nigdy zastrzeżońców nie odbieram ew. gdy wiem, że np. uczelnia będzie dzwonić, a tak to nie. No i jeśli już jakiś handlowiec, to spławiam.

Park piękny. Mnie w Łodzi cholernie podoba się ten cmentarz trójwyznaniowy, cudna rzecz

A jak tyś z Łodzi, to cię pomolestuję

Przeczytaj proszę ten wątek: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...%EAcia+%A3odzi

Napisane przez Darianna25

Chwalę się tylko, ze Ola zaczeła siegać po grzechotki,łapie za kolanka i próbuje się podnosić i dziś śpiac na boczku przewrócila się na brzuszek i tak spala 2 h.

Gratuluję

Napisane przez iza240

Cześć dziewczyny
Wczoraj była u mnie położna i stwierdziła,ze mała się nie najada.Kazała zacząc podawac sztuczne mleko.
Kupiłam NAN PRO małe opakowanie bo byłam pewna,ze mała nawet tego nie tknie.Dostała butlę na noc 120ml.bo dopiero we wtorek będzie w 4 mieś.Wytrąbiła wszysko!
Niestety nadal mi sie budziła w nocy no i dawałam jej cycka.
Od dziś daję tylko sztuczne bo boję sie,że ją przekarmię.
Myślałam,zeby jeden posiłek był z piersi np rano gdy piersi są przepełnione.
No i mam kilka pytan:
1.jezeli rano dam jej pierś to jeden posiłek odpada?(na opakowaniu jest 6 zalecanych posiłków)
2.jak często podawać herbatkę do picia?
3.jak się przebudzi w nocy to podać herbatke czy mleko?
4.co ile godzin podać mleko?
wiecej mi do głowy nie przychodzi

---------- Dopisano o 04:17 ---------- Poprzedni post napisano o 04:08 ----------


ja z checią podałabym małej jakiś owoc ale wszysko jest PO 4 MIEŚ!Musimy poczekać miesiąć.Michasia strasznie się rwie do jedzenia.
Dałam jej spróbować to za winogronem az jej się ręce trzęsąa banan jej nie posmakował

1. tak, odpada - mleko butlowe dajesz ZAMIAST, a nie dodatkowo
2. ja daję różnie, staram się rano, w południe
3. smoka jeśli w ciągu dnia będzie 5 lub 6 posiłków, to spróbuj najpierw dać smoczek, potem picie, a na koniec, jeśli dalej bunt, dopiero mleko.
4. Agu w 4 miesiącu jadła już co 4h. Wówczas to było: 6-7rano, 10-11, 14-15, 18-19, ok. 24.

Napisane przez justin18061976

dzisiaj konczymy 5 miesiecy!
az trudno uwierzyc jak ten czas zapitala, chyba zrobie karpatke dzisiaj i opylimy ja z malzem
malusio dzisiaj obudzil sie dopiero o 6, polozylam go o 20, wytrabil jak nigdy 210 ml i przez cala noc spal jak ta lala a ja pierwszy raz od jego narodzin przespalam ciurkiem 6 godzin, normalnie juz spac nie moge
dzisiaj znowu zapowiada sie cud miod pogoda, dokoncze pranie, znajomi zaprosili nas na obiadek, wiec i to mam dzis z glowy
dziewczyny, czy miesko podaje sie od 5. czy od 6. miesiaca?
dzisiaj chce ugotowac w garnku (nie w parowarze) warzywka i zmiksowac potem zeby papka byla konkretniejsza, zobaczymy jak to wejdzie
co do gazet o maluchach - czytam wszystko co wpadnie w rece,
dzieki m jak mama przed porodem poczytalam o urzadzeniu elle tens czy jakos tak, zakupilam i przy pierwszej fazie porodu bardzo mi pomogl
no dobra, milego dnia

Gratulacje No i od razu gratulacje dla sparklowych bliźniaczek

W 6 miesiącu życia, czyli po skończeniu 5

Gazet nie czytam. Są sprzeczne info, mało tego, przejrzyjcie tę samą gazetę z tego roku i sprzed 3-4 lat - inna propaganda

Napisane przez Jaatkaa85

moja teściowa zrobiła podobnie, tj. tż dostawał zwykłe, krowie mleko od 3 tygodnia chyba i miał straszne kolki. Potem dostał alergii pokarmowej, to dawała mu kozie - prosto od kozy (jakby to miało jakieś znaczenie) i teraz juest mega alergikiem, takze na pyłki.
Sama tesciowa mi proponowała, aby po pzrestaniou karmienia piersią, adwac Wojtkowi mleko od krowy - zwykłe, ze wsi chce sprowadzac. Stanowoczo odmówiłam, ale bedzie batalia o to, niestety.

Ano widzisz, czasem jednak ma niektóre dzieci nie tolerują białka krowiego, a po kozim jest ok. Ale jest ich ok., 30% tylko.

Mała u mamy. Ja zaraz na targ, muszę zakupić coś na ramiona, w sklepach nic nie znalazłam, a potem szykowanie do ślubu Mała dzisiaj pierwszą noc u babci spędzi, ciekawa jestem

[bydgoszczanka]

Napisane przez Jaatkaa85

My chyba jednak zdecydujemy sie na podanie glutenu, jakz alecił nam pediatra. Z serii baby dream są słoiczki z sucharkiem (jabłko), wczoraj kupiłam, dzisiaj podam, zobaczymy co będzie.

Ja do owoców dodaję pokruszonego biszkopta i czekam aż rozmięknie.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22567957]

Mała u mamy. Ja zaraz na targ, muszę zakupić coś na ramiona, w sklepach nic nie znalazłam, a potem szykowanie do ślubu Mała dzisiaj pierwszą noc u babci spędzi, ciekawa jestem [/QUOTE]

Będzie dobrze

Miłego "weselenia się"

Super prezent wymyśliłaś dla cioci Na pewno łezka w oku się zakręci

[Dilayla]

Też nigdy zastrzeżońców nie odbieram ew. gdy wiem, że np. uczelnia będzie dzwonić, a tak to nie. No i jeśli już jakiś handlowiec, to spławiam.

Park piękny. Mnie w Łodzi cholernie podoba się ten cmentarz trójwyznaniowy, cudna rzecz

A jak tyś z Łodzi, to cię pomolestuję

Przeczytaj proszę ten wątek: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...%EAcia+%A3od zi



Niestety kompletnie nie moja okolica to własciwie centrum a ja z Górnej,nawet sie w tamte okolice za często nie wybieram,ale będę pamiętać...
Jest kaszka babydream i tez zawiera gluten zdziwiłam się i postanowiłam zjeść ją sama,ale była tak paskudna w smaku,ze nie dałam rady...

Sama tesciowa mi proponowała, aby po pzrestaniou karmienia piersią, adwac Wojtkowi mleko od krowy - zwykłe, ze wsi chce sprowadzac. Stanowoczo odmówiłam, ale bedzie batalia o to, niestety.
ja nie wiem skad te tesciowe biorą te teorie...normalnie jak w ciemnogrodzie bez urazy,ale czasami syszy się takie fanaberie ze az włosy na głowie się jeżą....obym ja nie była takąw przyszłości....

Dziewczyny,zastanawiam się ,mam takiego pomysła...chciałabym małemu podawac tran(przede wszystkim chodzi mi o kwasy omega i odporność),na opakowaniu Lysi jest napisane ze niemowlętom podaje sie 2-3 krople,ale na chwilę obecna mały dostaje Devikap i chyba musze sie wstrzymc zeby nie podac za dużo wit D3...jak pójdę na szczepienie to zapytam lekarki,ale na zdrowy rozum tak mi si właśnie wydaje...
Dziś jade do firmy wniosek pisac o wychowawczy i nie wiem ilego wziąść?cały ?a później mogę zrezygnowac czy jak piszę wniosek to później jeszcze mogę przedłużyć,ten pobyt na wychowawczym..???:confuse d:

[margo80]

nocka lepsza. pobudki o 00.15, 4.15, 6.00 i sen do 7.30.
o 4.15 obudził mnie dźwięk melodyjki z karuzelki, a nie Ewcia zaczynała się wybudzać i główką włączyła karuzelkę

dziś przychodzi moja mama, a małża zaganiam do pisania magisterki. ale coś się zabrać nie może. bawi się teraz z Ewcią na kocyku. rozmiękczyła go zupełnie - położyli się na boczkach i chichrała się do niego tak po prostu, bez żadnych rozśmieszaczy. widziałam, że ukradkiem otarł łezki wzruszenia

[sparkly]

Napisane przez iza240

Cześć dziewczyny
Wczoraj była u mnie położna i stwierdziła,ze mała się nie najada.Kazała zacząc podawac sztuczne mleko.
Kupiłam NAN PRO małe opakowanie bo byłam pewna,ze mała nawet tego nie tknie.Dostała butlę na noc 120ml.bo dopiero we wtorek będzie w 4 mieś.Wytrąbiła wszysko!
Niestety nadal mi sie budziła w nocy no i dawałam jej cycka.
Od dziś daję tylko sztuczne bo boję sie,że ją przekarmię.
Myślałam,zeby jeden posiłek był z piersi np rano gdy piersi są przepełnione.
No i mam kilka pytan:
1.jezeli rano dam jej pierś to jeden posiłek odpada?(na opakowaniu jest 6 zalecanych posiłków)
2.jak często podawać herbatkę do picia?
3.jak się przebudzi w nocy to podać herbatke czy mleko?
4.co ile godzin podać mleko?
wiecej mi do głowy nie przychodzi

---------- Dopisano o 04:17 ---------- Poprzedni post napisano o 04:08 ----------


ja z checią podałabym małej jakiś owoc ale wszysko jest PO 4 MIEŚ!Musimy poczekać miesiąć.Michasia strasznie się rwie do jedzenia.
Dałam jej spróbować to za winogronem az jej się ręce trzęsąa banan jej nie posmakował

Nie musisz stosowac tak dokladnie tegl co na opakowaniu. Sluchaj i obserwuj dziecko. Jesli starcza jej 5 posilkow to nie zmuszaj do 6. Moje dziewczyny tez jedza 5 a czasem 4 razy dziennie: 7, 10, 14, 18 i po kapaniu. W nocy ja dalabym najpierw smoczek a dopiero jak nie zadziala herbatke i ostatecznie mleko.
Ja nie daje do picia herbarki bo dziewczyny jej nie chca. Ani herbatki ani wody. Ewentualnie jak bylo bardzo goraco, chociaz tez pluly tym. Nie chca to nie zmuszam.
A czemu rezygnujesz calkowicie z karmienia piersia? Nie mozesz np. Dawac malej piers i jako dopelnienie mm? Nie wydaje mi sie, zebys ja przekarmila. Jak brzuszek bedzie pelny to poprostu nie bedzie chciala wiecej.
Moze sie budzi w nocy bo sie nie najada w dzien. 120 ml to moze za malo. U nas w 4 m- cu szlo minimum 150 na kazde karmienie a dziewczTyny sa drobniejsze od przecietnych dzieci w swoim wieku.

[Jaatkaa85]

Napisane przez bydgoszczanka

Ja do owoców dodaję pokruszonego biszkopta i czekam aż rozmięknie.



Będzie dobrze

Miłego "weselenia się"

Super prezent wymyśliłaś dla cioci Na pewno łezka w oku się zakręci

A jaki to biszkopt?? Bo ja też myślałam o sucharku.

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Napisane przez Dilayla

Też nigdy zastrzeżońców nie odbieram ew. gdy wiem, że np. uczelnia będzie dzwonić, a tak to nie. No i jeśli już jakiś handlowiec, to spławiam.

Park piękny. Mnie w Łodzi cholernie podoba się ten cmentarz trójwyznaniowy, cudna rzecz

A jak tyś z Łodzi, to cię pomolestuję

Przeczytaj proszę ten wątek: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...%EAcia+%A3od zi



Niestety kompletnie nie moja okolica to własciwie centrum a ja z Górnej,nawet sie w tamte okolice za często nie wybieram,ale będę pamiętać...
Jest kaszka babydream i tez zawiera gluten zdziwiłam się i postanowiłam zjeść ją sama,ale była tak paskudna w smaku,ze nie dałam rady...

Sama tesciowa mi proponowała, aby po pzrestaniou karmienia piersią, adwac Wojtkowi mleko od krowy - zwykłe, ze wsi chce sprowadzac. Stanowoczo odmówiłam, ale bedzie batalia o to, niestety.
ja nie wiem skad te tesciowe biorą te teorie...normalnie jak w ciemnogrodzie bez urazy,ale czasami syszy się takie fanaberie ze az włosy na głowie się jeżą....obym ja nie była takąw przyszłości....

Dziewczyny,zastanawiam się ,mam takiego pomysła...chciałabym małemu podawac tran(przede wszystkim chodzi mi o kwasy omega i odporność),na opakowaniu Lysi jest napisane ze niemowlętom podaje sie 2-3 krople,ale na chwilę obecna mały dostaje Devikap i chyba musze sie wstrzymc zeby nie podac za dużo wit D3...jak pójdę na szczepienie to zapytam lekarki,ale na zdrowy rozum tak mi si właśnie wydaje...
Dziś jade do firmy wniosek pisac o wychowawczy i nie wiem ilego wziąść?cały ?a później mogę zrezygnowac czy jak piszę wniosek to później jeszcze mogę przedłużyć,ten pobyt na wychowawczym..???:confuse d:

myśle, że stad, że żyły w komunie, a to jeszcze wiecej niz ciemnogród, wtedy mówiono, ze karmienie peirsią jest neizdrowe dla dziecka.

[justin18061976]

Napisane przez Dilayla

Dziewczyny,zastanawiam się ,mam takiego pomysła...chciałabym małemu podawac tran(przede wszystkim chodzi mi o kwasy omega i odporność),na opakowaniu Lysi jest napisane ze niemowlętom podaje sie 2-3 krople,ale na chwilę obecna mały dostaje Devikap i chyba musze sie wstrzymc zeby nie podac za dużo wit D3...jak pójdę na szczepienie to zapytam lekarki,ale na zdrowy rozum tak mi si właśnie wydaje...
Dziś jade do firmy wniosek pisac o wychowawczy i nie wiem ilego wziąść?cały ?a później mogę zrezygnowac czy jak piszę wniosek to później jeszcze mogę przedłużyć,ten pobyt na wychowawczym..???:confuse d:

moj maly dostaje tran od 4 tygodnia, taka jest filozofia w Norwegii, dodaje zawsze do nocnego mleka, smakuje i pachnie okrutnie, ale maly na dymie i wyciumka cala butle zawsze
wlewam ciutke na oko, w 6.miesiacu ma juz zjadac lyzeczke od herbaty, on dostaje tran moller (taka zielona butelka, widzialam go tez w Polsce)

[Silpe]

witam
chodze dziś na rzesach taka śpiąca jestem - młoda jak nigdy kreciła sie i wybudzała pół nocy no i po 3ciej mąż przyjechał musiałam mu drzwi otworzyc i znów sie wybudziłam i jeszcze kilka pobudek do rana - masakra
za to młoda ma dzien do spania - pobiła swoje własne rekordy w spaniu w dzien
- obudziła sie i nas o 7mej , pogadała z tatą pół godzinki i usneła jeszcze na prawie godzine - teraz na spacerze spała ponad godzine - przyszłyśmy do domu zjadła flache i znów padła śpi juz ponad pół godz taki dzien czy jak

wczoraj dałam Gabi marchewke z jabłuszkiem - mieszanka z Gerbera - jezu jak jej smakowało , zjadła pół słoiczka i otwierała dziubek po jeszcze

właśnie - gratulacje za 5i 6 miesiecy waszych dzidków
jak ten czas leci , dopiero co pisałyśmy o wyprawkach i dolegliwościach ciążowych

[kropka75]

Napisane przez Dilayla

Sama tesciowa mi proponowała, aby po pzrestaniou karmienia piersią, adwac Wojtkowi mleko od krowy - zwykłe, ze wsi chce sprowadzac. Stanowoczo odmówiłam, ale bedzie batalia o to, niestety.
[COLOR=silver][COLOR=#000000]ja nie wiem skad te tesciowe biorą te teorie...normalnie jak w ciemnogrodzie bez urazy,ale czasami syszy się takie fanaberie ze az włosy na głowie się jeżą....obym ja nie była takąw przyszłości....

I tak lepsze takie niż UHT. Chciała dobrze zapewne.

Wytłumacz jej grzecznie, że chętnie, ale za 2-3 lata.

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Mój syn dzisiaj miał godzinkę zabawy w nocy. Rano wstał po 6ej. Potem pół godziny drzemki 8 - 8:30. Potem był marud, bo mama wyciągała gile. Po 11ej znowu pół godz. drzemki i kolejne pół po 13ej.

Po 14ej wyszliśmy na spacer, a ten... zasnął. Obudził się po pół godz. i za chwilę zasnął znowu. Szok, ale przed 16 stałam pod blokiem i czekałam aż się obudzi.

Potem już drzemki nie było, bawiłam się z nim, nosiłam, pokazywałam co babcia robi i tak go zmęczyłam do 19ej, że jak odłożyłam, to ten nic tylko się przytulił do poduszki obok leżącej i padł.

______________

Kupiłam dziś synkowi rajtki w Reserved. Jako że mam na 62/68 i 68/74 i wszystkie za długie (a dziecko ma 68cm długości) to wzięłam 56/62. I chyba rajtki trzeba kupować zawsze mniejsze, żeby obwarzanek nie było, bo są super. Ciemno niebieskie w jakieś takie pajączki, super klinik mają, nic się nie marszczy nie zwija, warto było dać te 15zł. Chyba kupię takie jeszcze jedne.

A szampon i mydełko Baby Dream po tygodniu używania, mogę polecić spokojnie, świetne są.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

a co tu tak cicho....

Wczoraj wieczorem miałam nalot znajomych- wino wypite, ploty odbędnione- lubię takie wieczory.

[xxNiuniaxx]

sluchajcie, od kilku dni Laura sama się podnosi na leżaku
odrywa głowę i plecy i siedzi tak na dupie samej(oczywiście przypięta...) boję sie czy to nie za wczesnie na siadanie????

[bydgoszczanka]

Napisane przez margo80

dziś przychodzi moja mama, a małża zaganiam do pisania magisterki. ale coś się zabrać nie może. bawi się teraz z Ewcią na kocyku. rozmiękczyła go zupełnie - położyli się na boczkach i chichrała się do niego tak po prostu, bez żadnych rozśmieszaczy. widziałam, że ukradkiem otarł łezki wzruszenia

Jak ja się kładę obok Luizki, to ona też się chichra

Napisane przez Jaatkaa85

A jaki to biszkopt?? Bo ja też myślałam o sucharku.

Biszkopty zwykłe, takie okrągłe lub podłużne.

Napisane przez xxNiuniaxx

sluchajcie, od kilku dni Laura sama się podnosi na leżaku
odrywa głowę i plecy i siedzi tak na dupie samej(oczywiście przypięta...) boję sie czy to nie za wczesnie na siadanie????

Znaczy się, że silna dziewczyna. Jak sama to robi, to nic jej nie będzie.

U nas trochę kiepsko ze spaniem w dzień. Dobrze, że jest ładna pogoda, to na spacerach trochę pośpi Dzisiaj pół spaceru przegadała