"Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2 - Strona 119 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-10-11, 20:05   #3541
JeSuisUnPapillon
Zadomowienie
 
Avatar JeSuisUnPapillon
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2

Cytat:
Napisane przez weraa11 Pokaż wiadomość
Havana, tez uwazam ze dobrze zrobilas przynajmniej mozesz miec teraz pewnosc ze jesli Cie kocha i mu na Tobie zalezy, to na pewno taka sytuacja sie juz nie powtorzy.


A ja postanowilam sobie zrobic z moim TŻ przerwe... nie wiem na jak dlugo...mysle ze ok miesiac... Slubu tez nie planujemy na chwile obecna... Powiedzial mi takie przykre slowa... ze dla niego to tylko papier, ze nawet wolalby ze mna nie brac slubu tylko po porstu byc... Ja to odbieram troche jak brak milosci i szacunku, skoro mi takie cos propnuje... Normalnie caly weekend ryczalam...i juz nie mam wiecej sil... Ale juz Was nie bede obarczac moimi problemami, bo one chyba konca nie maja...

A moj dzidzius to mnie tak kopie ze az sie zastanawiam kiedy (raczej) ona spi powoli zaczyna do mnie dochodzic ze mam maluszka w sobie... Wiem ze z malym opoznieniem, ale to przez to wszystko co mnie spotyka od poczatku tej ciazy...

I dzis mi sie pierwszy raz przysnil(a) byla to dziewczynka...tylko miala smieszna glowe i (nie wiem skad) zielone oczy urodzila sie jakos teraz, ale byla juz duza i normalnie mogla funkcjonowac...i od razu zaczela chodzic i mowic...troche bylam zdziwiona w tym snie
napewno byś przeżywała ciążę inaczej i radośniej gdyby i TŻ do tego podszedł inaczej, cholera... mój niby jaki jest to jest - nigdy dzieci nie trawił bo nie ma do nich cierpliwości ale JEGO SYNUŚ to co innego ... twierdzi że do niego będzie miał cierpliwość


Co takiego Ci powiedział? :glaszcze: :tuli: nie martw się, nie spiesz ze ślubem - na to jeszcze nadejdzie czas

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
saj śliczne są te bodziaki, też jestem ostatnio płaczliwa, no można powiedzieć, że idzie mi to na zawołanie

a ja się bardzo cieszę, bo dzwoniła teściowa i powiedziała, że kupi nam kombinezonik dla dzidziusia i może jakieś dodatkowe ubranko ale się ucieszyłam
przynajmniej jedna dobra wiadomość
jak miło
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek...
http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png
...a następnie naszego Małego Misia
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png
JeSuisUnPapillon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 20:07   #3542
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 903
GG do lilijka3
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2

Cytat:
Napisane przez dizi Pokaż wiadomość
A to z jakiegoś konkretnego powodu? Bo ja też zaszłam po laparoskopii i moja gin nic mi nie mówiła na ten temat.
napisałam, że mam przeczucie .... i dopisałam, że zobaczymy jaka praktyka będzie
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 20:14   #3543
dizi
Zadomowienie
 
Avatar dizi
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 019
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
napisałam, że mam przeczucie .... i dopisałam, że zobaczymy jaka praktyka będzie
A to dobrze, bo ja już się boję tego wszystkiego. Myślałam, że to jakaś reguła.
dizi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 20:16   #3544
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 903
GG do lilijka3
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2

Cytat:
Napisane przez muron Pokaż wiadomość
http://www.babybox.com.pl/

polecam mają nowe i używane ciuski, ale to wygląda jak normalny sklep nie szmateks, jest jeszcze innego właściciela w Sosnowcu na Patelni, w bramie za CoNieCO w bramie jest tez pizzeria Etcetera
dzięki wielkie, wybiorę się do Mysłowic, bo Sosnowca nie znam prawie wogóle

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

Cytat:
Napisane przez dizi Pokaż wiadomość
A to dobrze, bo ja już się boję tego wszystkiego. Myślałam, że to jakaś reguła.
poprostu mam zapobiegawczego lekarza starej daty i tak sądzę, co może zalecić
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 20:44   #3545
agape
Zadomowienie
 
Avatar agape
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2

Cytat:
Napisane przez muron Pokaż wiadomość
http://www.babybox.com.pl/

polecam mają nowe i używane ciuski, ale to wygląda jak normalny sklep nie szmateks, jest jeszcze innego właściciela w Sosnowcu na Patelni, w bramie za CoNieCO w bramie jest tez pizzeria Etcetera

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------


ja mam luz bo mnie płaci firma, dopiero ona się rozlicza z ZUS (chyba powyżej 50 os, a my mamy 1,5 tys pracowników), także mam wypłatę wtedy kiedy inni.

Nieważne czy grypa, ważne że w ciązy
dzięki, niestety nie mam wpisanego kodu 2B gdybym w ciąży nie była to napewno nie skorzystałabym z L4 ale co tam, teraz mi żadne powikłania nie są potrzebne

a ten komis ma rzeczywiście fajną ofertę i chyba się tam wybiorę

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

oglądaliśmy wczoraj z TŻ film na kompie i ODRADZAM wszystkim, czegoś tak chorego i poronionego to jeszcze nie widziałam Istota - Splice, w filmie gra Adrien Brody więc myślałam że warto a tymczasem... obrzydlistwo... w skrócie: naukowcy krzyżują dna człowieka i zwierząt i wychodzi istota podobna do człowieka ale bez włosów i z ogonem, para pokochała "dziecko" które bardzo szybko się rozwijało i jak już istota była dojrzała to najpierw Brody się z nią piep... a potem ona się przeistoczyła w faceta i zgwaciła kobiete a ta zaszła z istotą w ciąże... aż się dziwie że zobaczyłam to do końca... obrzydliwe to było
__________________

Szymonek
Wojtuś
(Bejbolek) 2.05.2019
agape jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 20:47   #3546
_havana_
Raczkowanie
 
Avatar _havana_
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 287
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2

Z tym torbielem to było tak, że lekarz mi powiedział, że skoro mnie nie boli to lepiej go nie ruszać. Jak się go wytnie to może powstać drugi jeszcze większy I po prostu stwierdziłam, że muszę z nim już żyć...
Torbiel 3,4 cm dokładnie mam już chyba od 3 - 4 lat i nie sądzę żeby teraz po antybiotyku zniknął. Oby tylko się nie pogarszało

Weraa pamiętaj, że ja jestem z Bydgoszczy i jakbyś chciała się wygadać czy wypłakać to służę ramieniem Tym bardziej, że z moim też mam różne przejścia
A tak w ogóle to zobaczysz, że miesiąc nie wytrzymacie bez siebie
Na pewno się niedługo pogodzicie Teraz trzymam kciuki za Was
__________________
"bo do mnie anioły wchodzą bez pukania
i kawę mi słodzą uśmiechem"
_havana_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 20:49   #3547
weraa11
Zadomowienie
 
Avatar weraa11
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2

A ja mam kolejna ciazowa dolegliwosc...;/ siedze dzis sobie na zajeciach i poczulam w ustach krew...czasem mi sie tak zdarzalo, ze przez sekunde takie cos czulam, ale nawet na to uwagi nie zwracalam, wiec sobie mysle, ze pewnie znowu tak mam...ale potem czuje dalej ta krew i to bardziej intensywnie...no to wyszlam do toalety....patrze w lustro...zrobilam tak -> a tam cale zeby w krwi!!!!!!!! Normalnie prawie zemdlalam jak to zobaczylam.....Wyplukalam usta zimna woda, oczywiscie cala woda czerwona ktora wyplulam ;/ i patrze znowu w lustro...a tam doslownie nad kazdym zebem leciala mi z dziasla krew...masakra...10 min, siedzialam przy kranie i plukalam ta zimna woda az w koncu przestalo leciec...i potem bylo mi tak strasznie slabo...;/ obilo mi sie o uszy ze zdarzaja sie krwawienia z dziasel ale nie sadzilam ze az w takim stopniu...;/ Wiecie co moze byc tego przyczyna??
Jutro ide do lekarza po zwolnienie, bo po pierwsze nie mam nastroju zeby siedziec na zajeciach a po drugie chce sobie zrobic badania krwi bo juz dawno nie mialam wiec musze miec skierowanie... Mam nadzieje ze mi dadza zwolnienie z zajec skoro jestem w ciazy... mam cos wymyslic czy byc szczera, ze po porstu chce byc w domu?

Cytat:
Napisane przez stalowamagnolia Pokaż wiadomość
a ja kupiłam właśnie Lovele!
Ja w ten weekend slyszalam ze jakas mama wyprobowala wszystkie proszki i na kazdy jej dziecko mialo alergie, dopiero Lovela sie sprawdzila, wiec sie nie martw bo to kazdego indywidualna sprawa

Cytat:
Napisane przez JeSuisUnPapillon Pokaż wiadomość
napewno byś przeżywała ciążę inaczej i radośniej gdyby i TŻ do tego podszedł inaczej, cholera... mój niby jaki jest to jest - nigdy dzieci nie trawił bo nie ma do nich cierpliwości ale JEGO SYNUŚ to co innego ... twierdzi że do niego będzie miał cierpliwość


Co takiego Ci powiedział? :glaszcze: :tuli: nie martw się, nie spiesz ze ślubem - na to jeszcze nadejdzie czas
Widzisz...ja czuje, ze Twoj TŻ jeszcze sie chwile pobawi, ale potem bedzie super partnerem dla Ciebie i super ojcem...
Za to nie wiem co mam mowic o swoim...bo on juz sie niby wyszalal...

A co mi powiedzial..? No np., to z tym slubem, ze wg niego to tylko zbedny papier i jest za tym zeby slubu nie brac. Woli kupic sobie samochod zamiast wyprawiac wesele. ON CHCE DJ'a i ma gdzies to czy ja sie zgadzam czy nie chyba ze sama zaplace. Fotograf i kamerzysta nie musza byc dobrzy w tym co robia...wazne ze bedzie tanio... Potem gadal ze on to w ogole nie musi zyc z kim, samemu tez mu bedzie dobrze. Jak chce to moge go zostawic-moze kiedys zateskni. Jak mu napisalam dzis o tej mojej krwi i ze mi slabo i ogolnie kiepsko sie czuje to mi po 4h dopiero odpisal... Nie no za***iscie sie mna przejmuje... Wiec ja juz mam dosc... Bez przesady...nie pozwole zeby mnie traktowal jak jakiegos smiecia, ktoremu moze wszystko mowic, nawet pod wplywem chwili... Bo wiem ze wiekszosc tych slow byla wypowiedziana tak bez sensu, ze on tak naprawde nie uwaza...ale niech w koncu zacznie brac odpowiedzialnosc za to co gada... Juz mi naprawde ciezko.,.. moglam go wtedy w grudniu mu nie ulegac i nie wracac do niego po rozstaniu...by nie bylo wtedy tego chorego zwiazku ani tego dziecka...
__________________

weraa11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 20:53   #3548
_havana_
Raczkowanie
 
Avatar _havana_
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 287
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2

Cytat:
Napisane przez agape Pokaż wiadomość


oglądaliśmy wczoraj z TŻ film na kompie i ODRADZAM wszystkim, czegoś tak chorego i poronionego to jeszcze nie widziałam Istota - Splice, w filmie gra Adrien Brody więc myślałam że warto a tymczasem... obrzydlistwo... w skrócie: naukowcy krzyżują dna człowieka i zwierząt i wychodzi istota podobna do człowieka ale bez włosów i z ogonem, para pokochała "dziecko" które bardzo szybko się rozwijało i jak już istota była dojrzała to najpierw Brody się z nią piep... a potem ona się przeistoczyła w faceta i zgwaciła kobiete a ta zaszła z istotą w ciąże... aż się dziwie że zobaczyłam to do końca... obrzydliwe to było
JA miałam gorzej!!!! Wyobraź sobie że zobaczyłam reklame i stwierdziłam "hmm to może być ciekawe" i poszlismy do kina!!
NIGDY, powtarzam NIGDY nie widziałam bardziej poronionego filmu.
__________________
"bo do mnie anioły wchodzą bez pukania
i kawę mi słodzą uśmiechem"
_havana_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 20:56   #3549
weraa11
Zadomowienie
 
Avatar weraa11
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2

Cytat:
Napisane przez _havana_ Pokaż wiadomość
Z tym torbielem to było tak, że lekarz mi powiedział, że skoro mnie nie boli to lepiej go nie ruszać. Jak się go wytnie to może powstać drugi jeszcze większy I po prostu stwierdziłam, że muszę z nim już żyć...
Torbiel 3,4 cm dokładnie mam już chyba od 3 - 4 lat i nie sądzę żeby teraz po antybiotyku zniknął. Oby tylko się nie pogarszało

Weraa pamiętaj, że ja jestem z Bydgoszczy i jakbyś chciała się wygadać czy wypłakać to służę ramieniem Tym bardziej, że z moim też mam różne przejścia
A tak w ogóle to zobaczysz, że miesiąc nie wytrzymacie bez siebie
Na pewno się niedługo pogodzicie Teraz trzymam kciuki za Was
Dziekuje, pamietam bedziemy musialy i tak koniecznie wybrac sie kiedys na spacer z wozkami wtedy bedziemy mialy duuuzo czasu zeby ponarzekac na TŻow...
Dzis go zapytalam czy bedzie za mna tesknil podczas tej przerwy... to odpowiedzial: "Pewnie bede tesknil ale nie od razu"...facet ktory kocha chyba by tak nie napisal...
Tez masz rozne przejscia...ale to co ostatnio zrobilas na pewno pozwolilo byc Ci juz na tej wygranej pozycji... Bo on wie ze moze Cie latwo stracic wiec sie bedzie teraz starac... A moj czuje sie jakby mial mnie juz na zawsze co by sie nie dzialo...

A mam pytanie...znasz jakiegos gina co ma dobre USG?
__________________

weraa11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 20:58   #3550
agape
Zadomowienie
 
Avatar agape
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2

Cytat:
Napisane przez _havana_ Pokaż wiadomość
JA miałam gorzej!!!! Wyobraź sobie że zobaczyłam reklame i stwierdziłam "hmm to może być ciekawe" i poszlismy do kina!!
NIGDY, powtarzam NIGDY nie widziałam bardziej poronionego filmu.
to to w kinach w ogóle leciało??!!
__________________

Szymonek
Wojtuś
(Bejbolek) 2.05.2019
agape jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 21:01   #3551
weraa11
Zadomowienie
 
Avatar weraa11
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2

Cytat:
Napisane przez agape Pokaż wiadomość
to to w kinach w ogóle leciało??!!
Ja nawet nie wiedzialam ze taki film istnieje, ale z tego co mowicie to widze, ze nie mam co zalowac
__________________

weraa11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 21:07   #3552
JeSuisUnPapillon
Zadomowienie
 
Avatar JeSuisUnPapillon
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2

Werka powinien ugryźć się w język...albo zakleić buzię na jakiś czas :/

porażka z tymi facetami i ich ciętymi słówkami, nie martw się o nic...odpocznij od niego - a może on się ogarnie;

w czwartek idę oglądać dostawę wózków :P jak będzie jakiś ładniejszy od tego co mają to wezmę chyba ten limonkowy
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek...
http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png
...a następnie naszego Małego Misia
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png
JeSuisUnPapillon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 21:17   #3553
weraa11
Zadomowienie
 
Avatar weraa11
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2

Cytat:
Napisane przez JeSuisUnPapillon Pokaż wiadomość
Werka powinien ugryźć się w język...albo zakleić buzię na jakiś czas :/

porażka z tymi facetami i ich ciętymi słówkami, nie martw się o nic...odpocznij od niego - a może on się ogarnie;

w czwartek idę oglądać dostawę wózków :P jak będzie jakiś ładniejszy od tego co mają to wezmę chyba ten limonkowy
No ta przerwa to chyba dla nas ostatnia deska ratunku..wiec zobaczymy jak to sie potoczy...

Swietny ten wozek jaka to w ogole firma? Kolor tez super
Ja sie tylko zatanawiam czy te przednie kola nie beda jakos utrudniac jazde...wiec chyba bym wolala takie zwykle a nie takie "ruchome", ale to tylko takie moje pierwsze spostrzezenie jak ogladalam wozki w necie...a moze w praktyce wlasnie to jest dobre
__________________

weraa11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 21:26   #3554
hawea
Rozeznanie
 
Avatar hawea
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 681
GG do hawea
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2

Cytat:
Napisane przez weraa11 Pokaż wiadomość

A co mi powiedzial..? No np., to z tym slubem, ze wg niego to tylko zbedny papier i jest za tym zeby slubu nie brac. Woli kupic sobie samochod zamiast wyprawiac wesele. ON CHCE DJ'a i ma gdzies to czy ja sie zgadzam czy nie chyba ze sama zaplace. Fotograf i kamerzysta nie musza byc dobrzy w tym co robia...wazne ze bedzie tanio... Potem gadal ze on to w ogole nie musi zyc z kim, samemu tez mu bedzie dobrze. Jak chce to moge go zostawic-moze kiedys zateskni.
jakby by do mnie tak powiedział to nawet bym nie patrzyła, tylko dostałby w twarz i więcej bym go nie chciała widzieć!!!.
Dla mnie jest oczywiste, że on ma Wasz związek w d****! Ty się przejmujesz, a jemu i tak to zwisa. I tak będzie cały czas, bo nie sądzę, aby się coś zmieniło. Bo skoro jemu nie zależy, to nic z tego nie będzie. Musi dwoje chcieć. Wydaje mi się, że nie ma czego ratować ( bazując na tym, co tutaj napisałaś). To jest toksyczny związek...Sory za bezpośredniość, ale zasługujesz dziewczyno na szacunek i kogoś lepszego.

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

a ja dzisiaj kupiłam dynię i jutro zamierzam zrobić zupę krem z niej to będzie mój debiut jeśli chodzi o tą zupkę trzymajcie kciuki
__________________
Miłość jest jak drzewo; sama z siebie rośnie, głęboko zapuszcza korzenie w całą istotę człowieka i nieraz na ruinie serca dalej się zieleni

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cwn152n2pkwo6.png




Edytowane przez hawea
Czas edycji: 2010-10-11 o 21:29
hawea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 21:34   #3555
vilya
Zadomowienie
 
Avatar vilya
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 214
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2

Cytat:
Napisane przez hawea Pokaż wiadomość
jakby by do mnie tak powiedział to nawet bym nie patrzyła, tylko dostałby w twarz i więcej bym go nie chciała widzieć!!!.
Dla mnie jest oczywiste, że on ma Wasz związek w d****! Ty się przejmujesz, a jemu i tak to zwisa. I tak będzie cały czas, bo nie sądzę, aby się coś zmieniło. Bo skoro jemu nie zależy, to nic z tego nie będzie. Musi dwoje chcieć. Wydaje mi się, że nie ma czego ratować ( bazując na tym, co tutaj napisałaś). To jest toksyczny związek...Sory za bezpośredniość, ale zasługujesz dziewczyno na szacunek i kogoś lepszego.

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

zgadzam się w całej rozciągłości. Jeżeli zdecydujesz się na rozstanie to nie zapomnij tylko o prawnym rozwiązaniu dotyczącym ojcostwa i przede wszystkim alimentów. Jeżeli mu nie zależy na Tobie i na dziecku to niech chociaż płaci - ty będziesz miała z czego żyć.
vilya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 21:48   #3556
weraa11
Zadomowienie
 
Avatar weraa11
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2

Ja wiem, ze to co pisze brzmi tak troche tragicznie, ale opisuje Wam tylko jego wady...gdzies tam w glebi czuje ze on nie jest ostatnio soba... nie wiem do konca gdzie jest dokladnie problem... dlatego mam nadzieje ze ta przerwa nam jakos pomoze dojsc do pewnych wnioskow....nawet gdybysmy mieli stwierdzic ze lepiej nam bez siebie...chociaz jest mi ciezko nawet takie zdanie pisac...

Powiedzial mi ze za duzo do niego smsow wypisuje w ciagu dnia..ze on by wolal np.napisac 3 smsy na dzien zamiast 20... No to dzisiaj prawie w ogole sie do niego nie odzywam....i juz wiedze ze on wymieka bo tak jak mi odpisywal zawsze po 4-5 godzinach to teraz normalnie 10min. i juz jest sms od niego... Wiec ja wiem ze on jest mocny w gadce a w czynach to juz slabiej z nim...ale ok...sam tego chcial wiec teraz ma...
__________________

weraa11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 21:58   #3557
make_up_istka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 827
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2

wera no to teraz widzisz wyraźnie jak wygląda Twój związek... Dla mnie to związek toksyczny, taki w którym chcesz być bo nie widzisz innego wyjścia dla siebie, cały czas łudzisz się że będzie lepiej, a facet ma wszystko w d**** i to wykorzystuje.
Miałam w swoim życiu przed obecnym TŻem dwa poważne związki (po 2 i 3 lata), też słyszałam tyle przykrych słow i nie odchodziłam. W pierwszym zostawił mnie facet bo znalazł sobie kolejną, w drugim to w końcu ja podjęłam decyzję że nie chcę być w toksycznym związku. Związku w którym facetowi jest dobrze jak jest, bo ma kobietę ale tak naprawdę bez zobowiązań - ślubu i dzieci, nie chce nic więcej ponad to co jest, nie musi z nią mieszkać, bo mieszka blisko i może przychodzić kiedy zechce, a poza tym może robić co mu się podoba, zawsze wszystko co złe było moją winą... Byłam dziewczyną na dostawkę - jak mu się zachce. I powiedziałam dość. I jestem z siebie dumna i w koncu szczęśliwa.
I też słyszałam, ze nie bedzie tesknił, bo przecież ma inne zajęcia to po co ma tęsknić. I okazywało się że to ja byłam tylko stroną kochającą.
Wera, musisz być silna. Po tym co piszesz, chyba nie ma sensu ciągnąć nic dalej. Nawet niedojrzały lub przestraszony facet, ale taki który kocha, nie mówiłby swojej dziewczynie czegoś takiego.
Bądź szczęsliwa dla siebie i dla dziecka. I żyj w spokoju, bez ciągłęgo denerwowania się co tym razem powie, pomyśli czy zrobi. Trzymam mocno kciuki.

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Cytat:
Napisane przez weraa11 Pokaż wiadomość
Ja wiem, ze to co pisze brzmi tak troche tragicznie, ale opisuje Wam tylko jego wady...gdzies tam w glebi czuje ze on nie jest ostatnio soba... nie wiem do konca gdzie jest dokladnie problem... dlatego mam nadzieje ze ta przerwa nam jakos pomoze dojsc do pewnych wnioskow....nawet gdybysmy mieli stwierdzic ze lepiej nam bez siebie...chociaz jest mi ciezko nawet takie zdanie pisac...

Powiedzial mi ze za duzo do niego smsow wypisuje w ciagu dnia..ze on by wolal np.napisac 3 smsy na dzien zamiast 20... No to dzisiaj prawie w ogole sie do niego nie odzywam....i juz wiedze ze on wymieka bo tak jak mi odpisywal zawsze po 4-5 godzinach to teraz normalnie 10min. i juz jest sms od niego... Wiec ja wiem ze on jest mocny w gadce a w czynach to juz slabiej z nim...ale ok...sam tego chcial wiec teraz ma...
Wera! Nie daj sobie nic wmówić! Przestań go kobieto tłumaczyć! Nieważne jakie ma zalety, skoro robi coś takiego!!!
Macie być rodzicami, macie być małżeństwem a nie parą zakochanych piszących do siebie trzy smski dziennie! Co to w ogóle za ograniczenie? Jeśli potrzebujesz czegoś - dzwonisz, jeśli jest Ci źle - dzwonisz. To po to on jest! Masz móc na nim polegać. Ja rozumiem gdybyś cały dzień pisała mu jakieś pierdoły czy wisiała na telefonie i nie mógłby nic zrobić czy pracować - wtedy trzeba porozmawiać o tym, ale jesteś w ciąży, potrzebujesz jego wsparcia i on powinien Ci je zapewnić! Jeśli on widzi że tyle piszesz, a nie widujecie się codziennie, to powinien zadzwonić, zapewnić że pamięta o Tobie i myśli o Was, żeby Cię uspokoić. Pewnie od razu byłoby lepiej i Tobie i jemu. Kurcze, dwie minuty rozmowy to naprawdę nie jest majątek w dzisiejszych czasach!

Edytowane przez make_up_istka
Czas edycji: 2010-10-11 o 22:00
make_up_istka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 22:06   #3558
kaskup
Rozeznanie
 
Avatar kaskup
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ......
Wiadomości: 627
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2

Cytat:
Napisane przez weraa11 Pokaż wiadomość
A ja mam kolejna ciazowa dolegliwosc...;/ siedze dzis sobie na zajeciach i poczulam w ustach krew...czasem mi sie tak zdarzalo, ze przez sekunde takie cos czulam, ale nawet na to uwagi nie zwracalam, wiec sobie mysle, ze pewnie znowu tak mam...ale potem czuje dalej ta krew i to bardziej intensywnie...no to wyszlam do toalety....patrze w lustro...zrobilam tak -> a tam cale zeby w krwi!!!!!!!! Normalnie prawie zemdlalam jak to zobaczylam.....Wyplukalam usta zimna woda, oczywiscie cala woda czerwona ktora wyplulam ;/ i patrze znowu w lustro...a tam doslownie nad kazdym zebem leciala mi z dziasla krew...masakra...10 min, siedzialam przy kranie i plukalam ta zimna woda az w koncu przestalo leciec...i potem bylo mi tak strasznie slabo...;/ obilo mi sie o uszy ze zdarzaja sie krwawienia z dziasel ale nie sadzilam ze az w takim stopniu...;/ Wiecie co moze byc tego przyczyna??
Jutro ide do lekarza po zwolnienie, bo po pierwsze nie mam nastroju zeby siedziec na zajeciach a po drugie chce sobie zrobic badania krwi bo juz dawno nie mialam wiec musze miec skierowanie... Mam nadzieje ze mi dadza zwolnienie z zajec skoro jestem w ciazy... mam cos wymyslic czy byc szczera, ze po porstu chce byc w domu?


Ja w ten weekend slyszalam ze jakas mama wyprobowala wszystkie proszki i na kazdy jej dziecko mialo alergie, dopiero Lovela sie sprawdzila, wiec sie nie martw bo to kazdego indywidualna sprawa



Widzisz...ja czuje, ze Twoj TŻ jeszcze sie chwile pobawi, ale potem bedzie super partnerem dla Ciebie i super ojcem...
Za to nie wiem co mam mowic o swoim...bo on juz sie niby wyszalal...

A co mi powiedzial..? No np., to z tym slubem, ze wg niego to tylko zbedny papier i jest za tym zeby slubu nie brac. Woli kupic sobie samochod zamiast wyprawiac wesele. ON CHCE DJ'a i ma gdzies to czy ja sie zgadzam czy nie chyba ze sama zaplace. Fotograf i kamerzysta nie musza byc dobrzy w tym co robia...wazne ze bedzie tanio... Potem gadal ze on to w ogole nie musi zyc z kim, samemu tez mu bedzie dobrze. Jak chce to moge go zostawic-moze kiedys zateskni. Jak mu napisalam dzis o tej mojej krwi i ze mi slabo i ogolnie kiepsko sie czuje to mi po 4h dopiero odpisal... Nie no za***iscie sie mna przejmuje... Wiec ja juz mam dosc... Bez przesady...nie pozwole zeby mnie traktowal jak jakiegos smiecia, ktoremu moze wszystko mowic, nawet pod wplywem chwili... Bo wiem ze wiekszosc tych slow byla wypowiedziana tak bez sensu, ze on tak naprawde nie uwaza...ale niech w koncu zacznie brac odpowiedzialnosc za to co gada... Juz mi naprawde ciezko.,.. moglam go wtedy w grudniu mu nie ulegac i nie wracac do niego po rozstaniu...by nie bylo wtedy tego chorego zwiazku ani tego dziecka...
jak bedziesz robic najblizej badania to zobacz na skrót PLT bo jak Ci płytki spadły a pod koniec ciąży moga to moze sie wlasnie tak objawiac.. mi akurat z dziąseł krew nie leciała, ale zawsze mnie hematolog o to pyta, a u Ciebie to dosc długo trawalo.. także sobie sprawdz..

a co do tego co powesz to nie wiem jakiego masz lekarza.. mi wciskal zwolnienie od pocztaku bo twierdził ze ja nie jestem zdrowa ciezarna kobieta..
a badania na Twoim miejscu zrobiłabym jak najszybciej dla świętego spokoju

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Cytat:
Napisane przez Supernovaja Pokaż wiadomość
my w zasadzie mamy w planie dzieciaki osobno i my osobno, ale nie wiem jak to bedzie w praktyce, obstawiam, że na początku bedzie spanie z nami, ale chciałabym jak najszybciej obydwoje przyzwyczaic do spania razem, żebysmy ze starym spokój mieli haha

u nas kaskup też wpadł pomysł szymona, był tomek ( pomysły amelki, bo tak mają na imię bliźniaki w jej przedszkolu i się nie może zdecydować :P ) ja dalej jestem przy filipie a moj małz chce seweryna...oby do lutego
Amelka ostatnio dowaliła "mamusiu a braciszek nie może nazywac sie Kajtuś?" a pozniej jeszcze był Stasiu ale ona to chciała by siostre Anastazje bo tez na "A"

Edytowane przez kaskup
Czas edycji: 2010-10-11 o 22:03
kaskup jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 22:12   #3559
_havana_
Raczkowanie
 
Avatar _havana_
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 287
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2

Werka a może on po prostu nie potrafi inaczej okazywać uczuć... Ja myślę, że to nie jest tak, że mu w ogóle nie zależy. Przerosła go po prostu sytuacja... Dla mojego Tż wstrząsem były spakowane walizki. Wy skoro nie mieszkacie razem to jedynie chyba ta rozłąka może go otrzeźwić. Wyjaśnij jasno. Że skoro on jest taki to to będzie tylko TWoje dziecko, że skoro on tak podchodzi do ślubu to dasz mu SWoje nazwisko a on będzie tatusiem na weekendy
Może to nim wstrząśnie.
Powodzenia!!!
__________________
"bo do mnie anioły wchodzą bez pukania
i kawę mi słodzą uśmiechem"
_havana_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 22:12   #3560
Supernovaja
Raczkowanie
 
Avatar Supernovaja
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mysłowice
Wiadomości: 369
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2

Cytat:
Napisane przez kaskup Pokaż wiadomość
Amelka ostatnio dowaliła "mamusiu a braciszek nie może nazywac sie Kajtuś?" a pozniej jeszcze był Stasiu ale ona to chciała by siostre Anastazje bo tez na "A"
u nas najpierw był płacz, bo miała być oczywiście siostrzyczka, najlepiej laurka bo tak ma na imie nasza roczna kuzynka, którą mela uwielbia oczywiście tłumaczenia tłumaczenia i teraz będzie najważniejszy braciszek, który będzie ją bronił i nosił na baranach jak będzie większy póki co braciszek " dzidziuś" kocha ją najbardziej na świecie i nie chciałby żadnej innej siostrzyczki jak tylko ją konflikt złagodzony

idziem z małżem kingsajza oglądać, dobrej nocki ciężarówecZKi
Supernovaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 22:15   #3561
kaskup
Rozeznanie
 
Avatar kaskup
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ......
Wiadomości: 627
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2

Cytat:
Napisane przez weraa11 Pokaż wiadomość
Ja wiem, ze to co pisze brzmi tak troche tragicznie, ale opisuje Wam tylko jego wady...gdzies tam w glebi czuje ze on nie jest ostatnio soba... nie wiem do konca gdzie jest dokladnie problem... dlatego mam nadzieje ze ta przerwa nam jakos pomoze dojsc do pewnych wnioskow....nawet gdybysmy mieli stwierdzic ze lepiej nam bez siebie...chociaz jest mi ciezko nawet takie zdanie pisac...

Powiedzial mi ze za duzo do niego smsow wypisuje w ciagu dnia..ze on by wolal np.napisac 3 smsy na dzien zamiast 20... No to dzisiaj prawie w ogole sie do niego nie odzywam....i juz wiedze ze on wymieka bo tak jak mi odpisywal zawsze po 4-5 godzinach to teraz normalnie 10min. i juz jest sms od niego... Wiec ja wiem ze on jest mocny w gadce a w czynach to juz slabiej z nim...ale ok...sam tego chcial wiec teraz ma...
ja popieram make_up_istke, moim zdanie ktos kto kocha nie powinien czegoś takiego wogóle mówic.. ja jak sie nie odzywam do mojego meza to zaraz dzwoni czy cos sie nie stało, albo ze sie obraziłam.. a ja czasem telefonu nie słysze.. ale my chyba a przynajmniej moj TZ jest przyzwyczajony do czestych "kontaktow"
takze badz silna, nie usprawiedliwiaj go.. dbaj o siebie i maleństwo bo teraz wy jestescie najwazniejsi

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Cytat:
Napisane przez JeSuisUnPapillon Pokaż wiadomość
Werka powinien ugryźć się w język...albo zakleić buzię na jakiś czas :/

porażka z tymi facetami i ich ciętymi słówkami, nie martw się o nic...odpocznij od niego - a może on się ogarnie;

w czwartek idę oglądać dostawę wózków :P jak będzie jakiś ładniejszy od tego co mają to wezmę chyba ten limonkowy
a co to za wózeczek bo chyba gdzies cos przegapilam a spodobał mi sie..
kaskup jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 22:18   #3562
marleen32
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 632
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2

Anka _bzz ja ta poduszke w stacjonarnym sklepie kupilam, bo ja w Polsce nie mieszkam, ale na allegro tez sa np :tutaj http://allegro.pl/poduszka-dla-kobie...252558042.html, mi sie bardziej sprawdza ta wypelniona mikrogranulatem niz polyestrem, no i moja mlodsza corka (srednia), ma uczulenie na polyester, wiec od tego czasu, unikam tego jak moge.
Wera mi sie krwawienie z dziasel tez zdarzylo, ale nie trwalo tak dlugo jak Twoje, i chyba nie w takiej ilosci, posmak mialam na poczatku ciazy, ale lecialam wtedy do dentysty, i okazalo sie, ze to zapalenie dziasel, dostalam nakaz czyszczenia zebow pasta meridol, plukanie plynem (tez meridol fuj), plus ona mi profilaktycznie wyczyscila zeby, no i nitki kazala uzywac zawsze wieczorem, teraz poki co chyba spokoj, paste zmienilam na elmex, bo ta meridol o mdlosci mnie przyprawiala, nitka czyszcze jak sobie przypomne, a plyn uzywam od czasu do czasu bezalkoholowy, i ekstra chroniacy przed zapaleniami, ale tez nie meridol, bo smak mi nie podchodzi.
W grudniu kolejna wizyta (ostatnia mialam koniec czerwca), i az sie boje jak ciaza na zeby wplywa, tym bardziej, ze ja i wegetaria i uczulona na laktoze, wiec nabialu unikam, a wapna nie uzupelniam tabletkami, staram sie jedzeniem, ale nie wiem na ile mi to wychodzi.
Co do naciecia, ja pierwszy raz bylam nacinana, drugi popekalam sama, jak widzialam, ze lekarka ze skalpelem sie zbliza, to ekstra szybko parlam, i po tym popekaniu czulam sie super, praktycznie zaraz po odlezeniu obowiazkowych 2 godzin, smignelam pod prysznic, moglam zajmowac sie mala, zadnych problemow z zawrotami glowy, zadnych boli, szycie trwalo krotko, mimo ze niby popekalam "nie fajnie), a po nacinaniu koszmar, jeszcze 6 tygodni po porodzie chodzilam jak kaczka i spuchlam tam strasznie, jakies nasiadowki i ziola tylko podraznily wszystko, wiec ja nacinac sie nie dam, i mam nadzieje na porod na stojaca, dziecko szybko schodzi w bol, sam porod trwal krotko i byl w sumie przyjemniejszy duzo jak leczenie zeba.
Pierwszy taki nie byl, ale dzidzia wszystko wynagrodzila, tak czy tak warto bylo i powtorzylabym obydwa, zeby te swoje panny miec .
.Ja termin z OM mam na 7.02. i tego sie trzymam
marleen32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 22:21   #3563
anka_bzzz
Wtajemniczenie
 
Avatar anka_bzzz
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kremówkolandia
Wiadomości: 2 859
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2

Cytat:
Napisane przez MARIKA.S Pokaż wiadomość
(...)
anka_bzzz właśnie od kilku dni nie zakładam obrączki, bo nad ranem miałam strasznie spuchnięte palce. Ja nigdy jej nie ściągałam, nawet w niej spałam, ale wolę na noc nie zakładać.
A że mam sklerozę, to ściągnęłam ją już na dobre bo przed spaniem bym zapomniała, w tą niedzielę założyłam, jak szliśmy na spacer, bo taka samotna mi się wydawała
(...)
Ja miała to samo - nie rozstawiałam się z nią nigdy, ale jak sobie uświadomiłam, że mogę jej nie zdjąć... Małż też trochę przybrał, więc chyba pójdą dwie do poszerzenia.

Cytat:
Napisane przez muron Pokaż wiadomość
a ja dziś z pomoca namierzyłam cudny sklepik z ciuchami za grosze (kombi 35 zł) z Anglii, ciuszki wyselekcjonowane, żadnego badziewia i Hany Śmietany;-) Jak koś chce dam namiary na Sosnowiec i Mysłowice

U mnie w mieście (miasteczku raczej ) też jest taki sklepik. Ubranka z Anglii, w rewelacyjnym stanie. Opłaca się je kupować.


Weraa - trzymam kciuki. Wypłakuj się na forum, rodzinie, ale nie jemu, bo tego nie docenia, a wręcz obwinia o obarczanie problemami. Bądź twarda, a jeśli faktycznie nie będzie Wam dane być razem to walcz o swoje prawa i alimenty jak pisały dziewczyny.
anka_bzzz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 22:24   #3564
kaskup
Rozeznanie
 
Avatar kaskup
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ......
Wiadomości: 627
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2

Cytat:
Napisane przez marleen32 Pokaż wiadomość
Anka _bzz ja ta poduszke w stacjonarnym sklepie kupilam, bo ja w Polsce nie mieszkam, ale na allegro tez sa np :tutaj http://allegro.pl/poduszka-dla-kobie...252558042.html, mi sie bardziej sprawdza ta wypelniona mikrogranulatem niz polyestrem, no i moja mlodsza corka (srednia), ma uczulenie na polyester, wiec od tego czasu, unikam tego jak moge.
Wera mi sie krwawienie z dziasel tez zdarzylo, ale nie trwalo tak dlugo jak Twoje, i chyba nie w takiej ilosci, posmak mialam na poczatku ciazy, ale lecialam wtedy do dentysty, i okazalo sie, ze to zapalenie dziasel, dostalam nakaz czyszczenia zebow pasta meridol, plukanie plynem (tez meridol fuj), plus ona mi profilaktycznie wyczyscila zeby, no i nitki kazala uzywac zawsze wieczorem, teraz poki co chyba spokoj, paste zmienilam na elmex, bo ta meridol o mdlosci mnie przyprawiala, nitka czyszcze jak sobie przypomne, a plyn uzywam od czasu do czasu bezalkoholowy, i ekstra chroniacy przed zapaleniami, ale tez nie meridol, bo smak mi nie podchodzi.
W grudniu kolejna wizyta (ostatnia mialam koniec czerwca), i az sie boje jak ciaza na zeby wplywa, tym bardziej, ze ja i wegetaria i uczulona na laktoze, wiec nabialu unikam, a wapna nie uzupelniam tabletkami, staram sie jedzeniem, ale nie wiem na ile mi to wychodzi.
Co do naciecia, ja pierwszy raz bylam nacinana, drugi popekalam sama, jak widzialam, ze lekarka ze skalpelem sie zbliza, to ekstra szybko parlam, i po tym popekaniu czulam sie super, praktycznie zaraz po odlezeniu obowiazkowych 2 godzin, smignelam pod prysznic, moglam zajmowac sie mala, zadnych problemow z zawrotami glowy, zadnych boli, szycie trwalo krotko, mimo ze niby popekalam "nie fajnie), a po nacinaniu koszmar, jeszcze 6 tygodni po porodzie chodzilam jak kaczka i spuchlam tam strasznie, jakies nasiadowki i ziola tylko podraznily wszystko, wiec ja nacinac sie nie dam, i mam nadzieje na porod na stojaca, dziecko szybko schodzi w bol, sam porod trwal krotko i byl w sumie przyjemniejszy duzo jak leczenie zeba.
Pierwszy taki nie byl, ale dzidzia wszystko wynagrodzila, tak czy tak warto bylo i powtorzylabym obydwa, zeby te swoje panny miec .
.Ja termin z OM mam na 7.02. i tego sie trzymam
a jakim płynem teraz płuczesz?? bo ja mam właśnie ciążowe zapalenie dziąseł ale mi oprocz past meridol i parodontaks zaleciła tylko płukanie szałwią i rumiankiem..

a co do nacinania to ja z Amelka byłam nacięta bo wtedy to jakos głośno o tym nie było.. nacieli mnie jak juz prawie głowka wychodziła zebym nie pekła.. ale pierwsze słysze zeby sie mna nie zajmowac itp.. caly czas przy mnie były dwie położne.. po porodzie jakoś mi szwy nie przeszkadzały.. nie bolało jakos chyba z tego powodu bardziej.. ja jakoś tego zle nie wspominam i teraz zle tez nie jest.. ale moze ja sie nie znam..
kaskup jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 22:30   #3565
anka_bzzz
Wtajemniczenie
 
Avatar anka_bzzz
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kremówkolandia
Wiadomości: 2 859
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2

Cytat:
Napisane przez marleen32 Pokaż wiadomość
Anka _bzz ja ta poduszke w stacjonarnym sklepie kupilam, bo ja w Polsce nie mieszkam, ale na allegro tez sa np :tutaj http://allegro.pl/poduszka-dla-kobie...252558042.html, mi sie bardziej sprawdza ta wypelniona mikrogranulatem niz polyestrem, no i moja mlodsza corka (srednia), ma uczulenie na polyester, wiec od tego czasu, unikam tego jak moge.
Dzięki za info. Ja się jeszcze waham, ale myślę nad tą, o której pisała vilya, zobaczymy. Dziś mnie tak kręgosłup bolał, że muszę ją mieć!

Znikam, dobranoc babeczki

Edytowane przez anka_bzzz
Czas edycji: 2010-10-11 o 22:31
anka_bzzz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 22:56   #3566
JeSuisUnPapillon
Zadomowienie
 
Avatar JeSuisUnPapillon
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2

Cytat:
Napisane przez weraa11 Pokaż wiadomość
No ta przerwa to chyba dla nas ostatnia deska ratunku..wiec zobaczymy jak to sie potoczy...

Swietny ten wozek jaka to w ogole firma? Kolor tez super
Ja sie tylko zatanawiam czy te przednie kola nie beda jakos utrudniac jazde...wiec chyba bym wolala takie zwykle a nie takie "ruchome", ale to tylko takie moje pierwsze spostrzezenie jak ogladalam wozki w necie...a moze w praktyce wlasnie to jest dobre
mnie te koła zachwycają bo wózek w miejscu obrócić mogę jedną ręką dookoła bez problemu - a w razie gdybym jechała po nierównym to można je zablokować że jadą prosto;
Mutsy niestety zdecydowałam się jedynie na używany ze względu na cenę bo nie powiem...wart jest swojej ceny jak widzę.

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Cytat:
Napisane przez kaskup Pokaż wiadomość

a co to za wózeczek bo chyba gdzies cos przegapilam a spodobał mi sie..
to fakt, facet nie powinien tak mówić nawet podczas wzburzenia...

co do dzieci - macie rozbrajające i kochane


a wózek to Mutsy 4Rider single spoke next (kolor Lemon Team)
niestety do najtańszych nie należy chlip chlip
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek...
http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png
...a następnie naszego Małego Misia
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png
JeSuisUnPapillon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 07:05   #3567
s_a_j
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 854
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2

Witam,
aleeeeeeee nerwowy poranek. Mąż dziś nagrodę odbiera, więc musiałam go do komendy odprawić, wszystko na szybkiego, o 5 prasowałam spodnie bo wieczorem dopiero pranie nastawiałam ha ha teraz jestem nieprzytomna, zaraz kawka z mlekiem i wielki kawał ciachaaa W nagrodę liczę na wysoką nagrodę chociaż i tak postanowione, że pieniądze pójdą na zimowe opony (mąż nastraszył, że bez nich możemy w taką ciężką zimę na porodówkę nie dojechać )
Ja jestem w 23 tygodniu i zaczynam myśleć o tym masażu krocza o którym tak tu dużo piszecie, zainteresowałam się tematem. Tylko ja mam aktualnie jakiś delikatny stan zapalny a ponoć w takim wypadku nic tam masować się nie powinno. Jak myślicie? W środę idę do swojego gina to się o to popytam.
Co do nacinania krocza, to tu gdzie chcę rodzić jest w szpitalu wprowadzony Program Ochrony Krocza, z tego co się orientuję to starają się nie nacinać, chyba, że jest to absolutnie konieczne. Mój gin jest ordynatorem na tej porodówce, liczę na to, że będzie akurat przy porodzie, to mu może już na wizycie wspomnę, że wolałabym uniknąć tego nacięcia...
Chcę dziś ugotować pożywną zupkę buraczkową na obiad, taką tyrochę na ostro.
Dobrego dnia kobitki
__________________
10.02.2011.
nasz synek jest już z nami
s_a_j jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 08:16   #3568
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 604
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2

Cytat:
Napisane przez agape Pokaż wiadomość
dzięki, niestety nie mam wpisanego kodu 2B gdybym w ciąży nie była to napewno nie skorzystałabym z L4 ale co tam, teraz mi żadne powikłania nie są potrzebne

a ten komis ma rzeczywiście fajną ofertę i chyba się tam wybiorę

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

oglądaliśmy wczoraj z TŻ film na kompie i ODRADZAM wszystkim, czegoś tak chorego i poronionego to jeszcze nie widziałam Istota - Splice, w filmie gra Adrien Brody więc myślałam że warto a tymczasem... obrzydlistwo... w skrócie: naukowcy krzyżują dna człowieka i zwierząt i wychodzi istota podobna do człowieka ale bez włosów i z ogonem, para pokochała "dziecko" które bardzo szybko się rozwijało i jak już istota była dojrzała to najpierw Brody się z nią piep... a potem ona się przeistoczyła w faceta i zgwaciła kobiete a ta zaszła z istotą w ciąże... aż się dziwie że zobaczyłam to do końca... obrzydliwe to było
miałam to oglądać.... Za to z ambitniejszego, choć popkulturowego kina, polecam Metropię. Świetna


Jedz bo w Mysłowicach większy, tez muszę tam się przejechać. W S-cu malutki, ale kupiłabym wszystko;-)



Wczoraj miałam schizy, że Młoda nie kopie prawie w cale, dodam, że normalnie to rypie nogami, że aż strach. Ale cały dzien byłam w ruchu więc może dlatego;-) Dzis już brzuch faluje

---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------

Cytat:
Napisane przez weraa11 Pokaż wiadomość
A ja mam kolejna ciazowa dolegliwosc...;/ siedze dzis sobie na zajeciach i poczulam w ustach krew...czasem mi sie tak zdarzalo, ze przez sekunde takie cos czulam, ale nawet na to uwagi nie zwracalam, wiec sobie mysle, ze pewnie znowu tak mam...ale potem czuje dalej ta krew i to bardziej intensywnie...no to wyszlam do toalety....patrze w lustro...zrobilam tak -> a tam cale zeby w krwi!!!!!!!! Normalnie prawie zemdlalam jak to zobaczylam.....Wyplukalam usta zimna woda, oczywiscie cala woda czerwona ktora wyplulam ;/ i patrze znowu w lustro...a tam doslownie nad kazdym zebem leciala mi z dziasla krew...masakra...10 min, siedzialam przy kranie i plukalam ta zimna woda az w koncu przestalo leciec...i potem bylo mi tak strasznie slabo...;/ obilo mi sie o uszy ze zdarzaja sie krwawienia z dziasel ale nie sadzilam ze az w takim stopniu...;/ Wiecie co moze byc tego przyczyna??
Jutro ide do lekarza po zwolnienie, bo po pierwsze nie mam nastroju zeby siedziec na zajeciach a po drugie chce sobie zrobic badania krwi bo juz dawno nie mialam wiec musze miec skierowanie... Mam nadzieje ze mi dadza zwolnienie z zajec skoro jestem w ciazy... mam cos wymyslic czy byc szczera, ze po porstu chce byc w domu?


Ja w ten weekend slyszalam ze jakas mama wyprobowala wszystkie proszki i na kazdy jej dziecko mialo alergie, dopiero Lovela sie sprawdzila, wiec sie nie martw bo to kazdego indywidualna sprawa



Widzisz...ja czuje, ze Twoj TŻ jeszcze sie chwile pobawi, ale potem bedzie super partnerem dla Ciebie i super ojcem...
Za to nie wiem co mam mowic o swoim...bo on juz sie niby wyszalal...

A co mi powiedzial..? No np., to z tym slubem, ze wg niego to tylko zbedny papier i jest za tym zeby slubu nie brac. Woli kupic sobie samochod zamiast wyprawiac wesele. ON CHCE DJ'a i ma gdzies to czy ja sie zgadzam czy nie chyba ze sama zaplace. Fotograf i kamerzysta nie musza byc dobrzy w tym co robia...wazne ze bedzie tanio... Potem gadal ze on to w ogole nie musi zyc z kim, samemu tez mu bedzie dobrze. Jak chce to moge go zostawic-moze kiedys zateskni. Jak mu napisalam dzis o tej mojej krwi i ze mi slabo i ogolnie kiepsko sie czuje to mi po 4h dopiero odpisal... Nie no za***iscie sie mna przejmuje... Wiec ja juz mam dosc... Bez przesady...nie pozwole zeby mnie traktowal jak jakiegos smiecia, ktoremu moze wszystko mowic, nawet pod wplywem chwili... Bo wiem ze wiekszosc tych slow byla wypowiedziana tak bez sensu, ze on tak naprawde nie uwaza...ale niech w koncu zacznie brac odpowiedzialnosc za to co gada... Juz mi naprawde ciezko.,.. moglam go wtedy w grudniu mu nie ulegac i nie wracac do niego po rozstaniu...by nie bylo wtedy tego chorego zwiazku ani tego dziecka...
krwawienia w ciąży sa dość powszechne powodem są, a jakże by inaczej, zmiany hormonalne. Najprawdopodobniej masz zapalenie dziąseł.

poczytaj sobie tutaj:
https://mamotoja.pl/?page=ciaza_i_po...ul&cmn_id=2898

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

wczoraj byłam świadkiem jak pszczoły do takiego koloru leciały, uciekałyśmy i zasłaniałyśmy dziecko pieluchą:-(
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 09:09   #3569
anka_bzzz
Wtajemniczenie
 
Avatar anka_bzzz
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kremówkolandia
Wiadomości: 2 859
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2

Cytat:
Napisane przez s_a_j Pokaż wiadomość
Witam,
aleeeeeeee nerwowy poranek. Mąż dziś nagrodę odbiera, więc musiałam go do komendy odprawić, wszystko na szybkiego, o 5 prasowałam spodnie bo wieczorem dopiero pranie nastawiałam ha ha teraz jestem nieprzytomna, zaraz kawka z mlekiem i wielki kawał ciachaaa W nagrodę liczę na wysoką nagrodę chociaż i tak postanowione, że pieniądze pójdą na zimowe opony (mąż nastraszył, że bez nich możemy w taką ciężką zimę na porodówkę nie dojechać )
Ja jestem w 23 tygodniu i zaczynam myśleć o tym masażu krocza o którym tak tu dużo piszecie, zainteresowałam się tematem. Tylko ja mam aktualnie jakiś delikatny stan zapalny a ponoć w takim wypadku nic tam masować się nie powinno. Jak myślicie? W środę idę do swojego gina to się o to popytam.
Co do nacinania krocza, to tu gdzie chcę rodzić jest w szpitalu wprowadzony Program Ochrony Krocza, z tego co się orientuję to starają się nie nacinać, chyba, że jest to absolutnie konieczne. Mój gin jest ordynatorem na tej porodówce, liczę na to, że będzie akurat przy porodzie, to mu może już na wizycie wspomnę, że wolałabym uniknąć tego nacięcia...
Chcę dziś ugotować pożywną zupkę buraczkową na obiad, taką tyrochę na ostro.
Dobrego dnia kobitki
Witam wtorkowo. Aż dziw, że mi się jeszcze dni nie mylą, jeszcze przy tej TŻa pracy.

Gratulacje dla męża.

Jeśli jest stan zapalny to masować nie można.

A takiej porodówki to aż zazdroszczę...

Miłego dnia.
anka_bzzz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 09:21   #3570
s_a_j
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 854
Dot.: "Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2

Cytat:
Napisane przez anka_bzzz Pokaż wiadomość
Witam wtorkowo. Aż dziw, że mi się jeszcze dni nie mylą, jeszcze przy tej TŻa pracy.

Gratulacje dla męża.

Jeśli jest stan zapalny to masować nie można.

A takiej porodówki to aż zazdroszczę...

Miłego dnia.
Gratulacje zostaną przekazane, dziękujemy
Anka tak właśnie myślałam z tym masowaniem, jak tylko wyleczę co trzeba, zabieram się za masaż.
Wciągam rękawiczki i jadę z burakami!
__________________
10.02.2011.
nasz synek jest już z nami
s_a_j jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.