Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

[eweska]

Dzień dobry

Ale lecicie z postami, strach zostawiać forum na kilka godzin bo później ciężko nadrobić
Witam nowe mamusie

Ja od rana stałam nad garami, lepiłam pierogi ruskie, wczoraj mi się nie chciało, więc zrobiłam dzisiaj, ale już na szczęście gotowe

[spice1985]

Napisane przez bzyczka1

Daysy nie pracuję, nie zdążyłam przed ciążą

the_sania kto wie, kto wie ja bym tam na dziewczynkę nie marudziła tż też

Violisia a daj spokój...ja jak przechodzę koło działu mięsnego to nie wiem w która stronę biec...by wstydu nie narobić. Przestałam odwiedzać w sklepach ten dział. Ostatnio jak zjadłam kabanosa drobiowego to mi przez 2 dni na żołądku stał.

A mi własnie mięso bardzo smakuje I ogólnie konkrety Przed ciążą aż tak nie miałam ochoty na mięsko,a teraz strasznie! Najlepiej na obiad ziemniaki, schabowy, sos pieczeniowy i surówka

[24kasia86]

hej dziewczynki mi mdlosci i wymioty w koncu przeszly (teraz 12tyg4dz) ale za to brzuszek mnie boli i kuje. W nocy nie moge spac i chodze siusiu co 2h. To pewnie dlatego ze dzidzia rosnie...mam nadzieje

oprocz tego rano gdy wstaje mam krew w nosie, i glowa mnie pobolewa. Wizyta u gin dopiero 18.10 a usg 20.10.

Wzrasta mi ochota na seks itp...sny juz minely...potrzebuje czesto swiezego powietrza bo troche mi duszno.

Co do ciuszkow ciazowych nosze po prostu cieple legginsy i swetry-czuje sie w tym najlepiej. Bejbikowi na razie nic nie kupuje, ale jak juz to mam fajny sklep nie daleko gdzie wszelkie ciuszki dla niemowlat sa od ok.5zl

najbardziej sie nie moge doczekac gdy poznam plec dziecka, ale czesto mysle o tym czy z nim/z nia wszystko na pewno dobrze.

Pozdrawiam skarby

Witam nowe mamusie i zycze szczesliwych dni na forum buzka

[violisia]

Napisane przez bzyczka1

Daysy nie pracuję, nie zdążyłam przed ciążą

the_sania kto wie, kto wie ja bym tam na dziewczynkę nie marudziła tż też

Violisia a daj spokój...ja jak przechodzę koło działu mięsnego to nie wiem w która stronę biec...by wstydu nie narobić. Przestałam odwiedzać w sklepach ten dział. Ostatnio jak zjadłam kabanosa drobiowego to mi przez 2 dni na żołądku stał.

ehh brak slow, ja mam to samo ide na warzywa albo slodycze( ideee, jak sobie napisalam dumnie, ostatni raz bylam w sklepie tydzien temu.. przez 5 minut:P..)

Napisane przez ddaaiissyy

violisia, wlasnie czytałam Artystka jestes z tym,i frutellami Ale wszystko jest dobre co prowadzi do celu

dokladnie

[24kasia86]

co do kawki to ja pijam z jednej lyzeczki ale raz na 2-3dni, szczegolnie wtedy gdy mi slabo.

[ddaaiissyy]

Pracujące Mamusie, kiedy powiedziałyscie w pracy o ciąży ?? (czy w ogole juz powiedziałyscie

[Klaterina]

narazie wie tylko szef, no bo znikam co jakis czas z pracy, ale jak będzie wszystko ok to pewnie reszta też się dowie przy jakiejś okazji

[24kasia86]

dziewczynki co was z jedzenia odrzuca najczesciej?

bo mnie slodycze wlasnie, przestalam slodzic kawe, herbate itp. a na widok ciastek, ciasta (oprocz jablecznika i drozdzowca) mi slabo

za to czesciej jem pomidory, jablka (kwasne), banany ... no i mieso
w sumie to tak mam odkad w ciaze zaszlam

[AlicjaH]

Jak szłam na l4 ja mam takie mendy w sekretariacie, ze jak poszłam i powiedziałam to widziałam taką żółc w ich oczach, że szok. Koleżanki z którymi byłam na świetlicy wiedziały gdzieś od 8tyg. Dyrektor dowiedział sie z l4 nie ma go nigdy ;-) ja mam luzy, bo tam nie wracam ;-) jeszcze miesiąc i na Szczecin ;-)

[eweska]

Widzę, że nie tylko ja nie mogę patrzeć na mięso i wędliny. Nie mogę jak tylko pomyślę robi mi się niedobrze, choć mdłości minęły, ale pojawiają sie czasem jak poczuję jakiś zapach szczególnie mięsa lub wędlin.
Zupy gotuję na samych warzywach nie może być na mięsie, ostatnio miałam ochotę na bigos, ale nie robię bo z samej kapusty jałowy a kiełbasy nie tknę :/
Za to zajadam się owocami, serkiem topionym, ogórkiem zielonym, nie mogę pomidorów, cebuli i czosnku.
Na obiady przeważnie zupy lub jakieś kluski śląskie, kopytka, pierogi, makarony w różnej postaci, łazanki.
Mój jadłospis jest okrojony ale na wiele rzeczy nie mogę patrzeć.
Co do słodyczy to jem, mam na nie ochotę ale staram się ich unikać żeby za duzo nie tyć i tak przed ciążą sobie ważyłam.
Mam nadzieję, że po ciąży uda mi się zrzucić kg i to ze sporą nawiązką, po synku zrzuciłam 25kg i nigdy nie ważyłam 50kg i waga utrzymywała mi się przez ok 7-8 lat aż pewnej zimy przybrałam 6kg i później ciężko było mi zrzucić i tak kolejna zima i kilka kg więcej :/

[24kasia86]

Napisane przez ddaaiissyy

Pracujące Mamusie, kiedy powiedziałyscie w pracy o ciąży ?? (czy w ogole juz powiedziałyscie

ja gdy przynioslam zwolnienie 10 tygodnia ciazy. Balam sie przyznac wczesniej, zeby mnie z pracy nie zwolnili... nie zalezalo mi na niej ( gdy zachodzilam w ciaze szukalam innej pracy ) ale gdy juz dowiedzialam sie o ciazy trzymala mnie umowa, ktora mam do 31.07.11r.
Na pewno mi jej nie przedluza, bede zmuszona po porodzie jakies pol roku isc do pracy chodziaz na pol etatu.

[listopadowa80]

Napisane przez 24kasia86

dziewczynki co was z jedzenia odrzuca najczesciej?

bo mnie slodycze wlasnie, przestalam slodzic kawe, herbate itp. a na widok ciastek, ciasta (oprocz jablecznika i drozdzowca) mi slabo

za to czesciej jem pomidory, jablka (kwasne), banany ... no i mieso
w sumie to tak mam odkad w ciaze zaszlam

Mnie w dalszym ciągu odrzuca od słodyczy i od ryb (wędzonych i śledzików).
Z mięsem mogę robić wszystko

[AlicjaH]

A moja ochota zależy od dnia ;-) Dziś mam ochotę na wędzone mięsko ;-) kupiłam szynkę z wędzarni mmmm..... Ogólnie dużo jabłek wcinam, brzoskwini i nektarynek ;-)

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

A tak patrząc na post wyżej mmm śledziki też pychotka ;-)

[24kasia86]

Napisane przez eweska

Widzę, że nie tylko ja nie mogę patrzeć na mięso i wędliny. Nie mogę jak tylko pomyślę robi mi się niedobrze, choć mdłości minęły, ale pojawiają sie czasem jak poczuję jakiś zapach szczególnie mięsa lub wędlin.
Zupy gotuję na samych warzywach nie może być na mięsie, ostatnio miałam ochotę na bigos, ale nie robię bo z samej kapusty jałowy a kiełbasy nie tknę :/
Za to zajadam się owocami, serkiem topionym, ogórkiem zielonym, nie mogę pomidorów, cebuli i czosnku.
Na obiady przeważnie zupy lub jakieś kluski śląskie, kopytka, pierogi, makarony w różnej postaci, łazanki.
Mój jadłospis jest okrojony ale na wiele rzeczy nie mogę patrzeć.
Co do słodyczy to jem, mam na nie ochotę ale staram się ich unikać żeby za duzo nie tyć i tak przed ciążą sobie ważyłam.
Mam nadzieję, że po ciąży uda mi się zrzucić kg i to ze sporą nawiązką, po synku zrzuciłam 25kg i nigdy nie ważyłam 50kg i waga utrzymywała mi się przez ok 7-8 lat aż pewnej zimy przybrałam 6kg i później ciężko było mi zrzucić i tak kolejna zima i kilka kg więcej :/

no to masz odwrotnie niz ja. To co ciebie odpycha mnie przyciaga...chodz zupke warzywna bym chetnie zjadla, tak samo jak pierogi i kluski slaskie-uwielbiam. Na bigos mam wielka ochote ale nie umiem gotowac
tesciowa robi boski bogos hmmm
ciagle jestem glodna w tej ciazy...ale slodycze odpadaja (choc paczka z marmolada zjem chetnie )

[spice1985]

Napisane przez 24kasia86

ja gdy przynioslam zwolnienie 10 tygodnia ciazy. Balam sie przyznac wczesniej, zeby mnie z pracy nie zwolnili... nie zalezalo mi na niej ( gdy zachodzilam w ciaze szukalam innej pracy ) ale gdy juz dowiedzialam sie o ciazy trzymala mnie umowa, ktora mam do 31.07.11r.
Na pewno mi jej nie przedluza, bede zmuszona po porodzie jakies pol roku isc do pracy chodziaz na pol etatu.

Kasiu, a masz już brzuszek ciążowy skoro już 13 tydzień? Mi to się wydaje że jak będziemy miały brzuszki to ta ciąża jakoś mocniej do nas dotrze, przynajmniej do mnie,bo ja to niby wiem że jestem w ciąży,ale skoro namacalnych dowodów nie widzę, to czasem mi się zapomni Macie też tak?

[Aliczka88]

Napisane przez antje_89

Dzięki wielkie! Jestem troche spokojniejsza Mialam problmy z zajsciem w ciąze i teraz trzęsę sie do przesady. POzdrawiam wszystkie przyszle mamusie ja mam termin na 22 maja poki co. Czy ktoras z Was ma podobny?
Zazywacie duphaston lub cos podobnego? ja dwa razy dziennie i za 3 tyg mam go odstawic ale chyba bede sie bala to zrobic.
Napisze jeszce ze jestem z Krakowa

Witaj
Dlaczego miałaś problemy z zajściem w ciąże? Jeśli oczywiscie można wiedzieć. Nic sie nie denerwuj, wszystko bedzie dobrze
Dziewczyny bo ja jutro ide pierwszy raz to mój 47dc więc albo 6 albo 7 tydz. Jak sie najlepiej ubrać? Co mi bedzie robił? USG?

[24kasia86]

tez sie boje ze przytyje ( 3kg juz poszlo w gore) ale gdy jestem na zwolnieniu jedzenie to jedyna rozrywka teraz tak w ogole to ide do sklepu zaraz. Kupie sobie kawe inke, ktoras wspominala ze pije i strasznej mi ochoty narobila

wczoraj ogladalam fajny film -martwa rzeka... zauwazylam ze ciaza niesie za soba duzo plusow...jestem strasznie wrazliwa, czujna i wesola

film byl straszny ale bardzo mnie przejal

szkoda, ze moje kochanie musi tak dlugo w tej robocie siedzec tak mu wspolczuje... dlatego staram sie zawsze mu cosik dobrego zrobic na obiadek i spelniac potrzeby.... rozne


tak jak tu niektore opowiadaja jak ich Tż sie ciesza strasznie...tak moj chodzi zmartwiony i zamyslony czasem sie zastanawiam czy na pewno sie cieszy ze bedzie tata...

[eweska]

Napisane przez 24kasia86

no to masz odwrotnie niz ja. To co ciebie odpycha mnie przyciaga...chodz zupke warzywna bym chetnie zjadla, tak samo jak pierogi i kluski slaskie-uwielbiam. Na bigos mam wielka ochote ale nie umiem gotowac
tesciowa robi boski bogos hmmm
ciagle jestem glodna w tej ciazy...ale slodycze odpadaja (choc paczka z marmolada zjem chetnie )

Zupkę warzywną zjem, ale mnie chodzi ogólnie że zupy gotuję na warzywach bez mięsa bo nie mogę, jedynie rosół mi podchodzi

W pierwszej ciąży zajadałam się śledziami, ogórkami kiszonymi, a teraz nie mogę :/
Nawet gdy nie byłam w ciąży uwielbiałam śledzie, ogórki kiszone, teraz sie pozmieniało, ale za to korniszony jem

Aliczka nie wiem co będzie robił Twój lekarz, wszystko zależy od lekarza, możesz się przygotować na normalne badanie i ewentualnie usg dopochwowe.

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Napisane przez 24kasia86

tak jak tu niektore opowiadaja jak ich Tż sie ciesza strasznie...tak moj chodzi zmartwiony i zamyslony czasem sie zastanawiam czy na pewno sie cieszy ze bedzie tata...

U mnie podobnie kochana, czasami mam wrażenie że wcale się nie cieszy, kiedy miałam z tż-tem ciche dni właśnie o to poszło, wkurzyłam się, że śłyszę tylko marudzenie, rozmyślanie co to będzie jak damy sobie radę itp. A nic miłego na temat ciąży nie mówił. Teraz troszkę się zmieniło, chyba dotarło do niego to że myślałam że on się nie cieszy bo tego nie pokazywał, teraz troszkę się zmieniło.

[24kasia86]

Napisane przez spice1985

Kasiu, a masz już brzuszek ciążowy skoro już 13 tydzień? Mi to się wydaje że jak będziemy miały brzuszki to ta ciąża jakoś mocniej do nas dotrze, przynajmniej do mnie,bo ja to niby wiem że jestem w ciąży,ale skoro namacalnych dowodów nie widzę, to czasem mi się zapomni Macie też tak?

swieta prawda skarbie dokladnie czekam az mi tak wyskoczy ze bede mogla sie pochwalic nim pani w sklepie i kanarom w tramwaju
wiesz no troche widac, przytylam 3kg, w spodnie juz zadne nie wchodze.
Mam kreske od waleczkow na brzuszku...( jak sie siada to sie mi robi a raczej robila bo powoli zanika- brzuszek sie napina).

Naprawde nie moge sie juz doczekac gdy bedzie duzy.... jade do rodziny na 1ego listopada...moze oni cosik zobacza...
Podobno przy pierwszej ciazy brzuszek tak szybko nie wyskakuje

ehhh

[ddaaiissyy]

Ja na L4 sie nie chce wybierac.... ale powiedziec trzeba,nie ? Mysle, po powrocie z tajlandii powiem czyli połowa listopada albo jak wytrzymam to przed świetami może nie beda krzyczec

[AlicjaH]

Napisane przez ddaaiissyy

Ja na L4 sie nie chce wybierac.... ale powiedziec trzeba,nie ? Mysle, po powrocie z tajlandii powiem czyli połowa listopada albo jak wytrzymam to przed świetami może nie beda krzyczec

Jak ja ci tej Tajlandii zazdroszczę ;-)
To bedzie odpoczynek czy w ramach pracy?

[violisia]

Napisane przez spice1985

Kasiu, a masz już brzuszek ciążowy skoro już 13 tydzień? Mi to się wydaje że jak będziemy miały brzuszki to ta ciąża jakoś mocniej do nas dotrze, przynajmniej do mnie,bo ja to niby wiem że jestem w ciąży,ale skoro namacalnych dowodów nie widzę, to czasem mi się zapomni Macie też tak?

ja to raz mam wiekszy brzuszek, raz znowu plaski, narazie nic niewidac, oprocz tego ze w spodnie tylko jedne sie mieszcze biodrowki, a ogolnie nie jestem gruba, chudzielcem tez nie, waze 69 kg a mam 175, nie mialam brzuszka przed ciaza, ale jeszcze nic nie widac zbytnio, ale przestalam wciagac brzuch, i moze dlatego

kiedys mialam tak ze mialam brzuszek i wciagalam brzuch i tak mi zostalo, nawet jak schudlam, a teraz juz tak nie robie

Napisane przez Aliczka88

Witaj
Dlaczego miałaś problemy z zajściem w ciąże? Jeśli oczywiscie można wiedzieć. Nic sie nie denerwuj, wszystko bedzie dobrze
Dziewczyny bo ja jutro ide pierwszy raz to mój 47dc więc albo 6 albo 7 tydz. Jak sie najlepiej ubrać? Co mi bedzie robił? USG?

ta mam zazwyczaj dluzsza tunike, i spodnie, ale teraz mam fajnego lekarza ma fajny przytulny gabinet a ten poprzedni taki ogromny krepujacy dla mnie mial gabinet



aaa dziewczyny macie tez tak ze na dole pod brzuszkiem robi wam sie takie zaokraglenie??

[ddaaiissyy]

Napisane przez AlicjaH

Jak ja ci tej Tajlandii zazdroszczę ;-)
To bedzie odpoczynek czy w ramach pracy?

Jedziemy na 3 tygodniowe wakacje z męzem i parą znajomych, ta ciąża strasznie pokrzyzowała mi plany i ciagle bije sie z myslami jechac czy nie jechac ale raczej pojadę co ma byc to bedzie. To bedzie typowe plazowanie i lenistwo, na pewno mniej stresów niż w pracy Mam nadzieje, ze wroce i bedzie oki

[Eve1603]

Czesc Dziewczyny
pisalam chyba na 2 stronie watku, ze mam nadzieje zwiazac sie z Wami w niedalekiej przyszlosci...
Naprodukowalyscie stron juz ponad 80, nie wiem, czy zdolam przez to przebrnac , ale prosze o przyjecie bo wczoraj ujrzalam 2 kreseczki i na drugim tesciku "pregnant 2-3"
Czyli to 4-5 tydz, termin wypada na 16-19 czerwca - piekny czas Mam juz synka urodzonego w maju i powiem Wam, ze nie ma nic piekniejszego niz wlasnie w tym czasie poznej wiosny chodzic z dzidziolkiem na pierwsze spacery
Postaram sie Was nadgonic... w miare mozliwosci oczywiscie

[kinga_91]

Witam wszystkie majowe i czerwcowe mamusie
pozwole sobie do was dolaczyc
jestem w 10 tyg ciazy termin mam mniej wiecej na 17 maja
mam nadzieje ze z moja dzidzia wszystko bedzie ok

[24kasia86]

ja poszlam na zwolnienie bo stalam 13h na nogach, lekarz mi zabronil i dobrze bo nie trawilam tej pracy...

kupilam kawke inke i teraz sobie ja pije
oprocz brzuszka ktory jest na pewno wiekszy ( albo od ciazy albo od obzarstwa ) talia mi zanika...jestem prosta...

ja mam 158cm wzrostu i wazylam przed ciaza 49kg. W tej chwili mam juz 52 kg

jem wszystko na co mam ochote hehe

Eve1603 gratuluje 2 kreseczek. Życze szczesliwych dni na forum

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Napisane przez kinga_91

Witam wszystkie majowe i czerwcowe mamusie
pozwole sobie do was dolaczyc
jestem w 10 tyg ciazy termin mam mniej wiecej na 17 maja
mam nadzieje ze z moja dzidzia wszystko bedzie ok

a kwietniowe to nie???
witaj również gratuluje

[Aliczka88]

Witam nowe mamuśki! Ale nas tu jest!!! Zawrót głowy

[anulinka2009]

Witam wszystkie "stare" i nowe mamuśki

Ale miałam wczoraj traumę. Mój TŻ stracił w pracy przytomność i obudził się dopiero w szpitalu. Wcześniej leczył się kardiologiczne, ale nie wiedzieliśmy, że jest jednak źle. Okazało się, że w czwartek musi mieć zabieg balonikowania ( udrażniania żył ). A w sobotę ślub...
Przepłakalam cały wieczór. Mam tylko nadzieję, że bejbik nie ucierpiał przez moje stresy.
Suma sumarum, musimy odłożyć ślub. Zdrowie jest ważniejsze. Dzisiaj odkręcaliśmy to, co zarezerwowane jest na sobotę. Na szczęście to miał być ślub na 18 osób, a nie na 120 i poszło w miarę gładko.
Będę żoną, ale pewnie dopiero 30 października, albo na początku listopada

Dzisiaj odebrałam sukienkę ślubną. Jest piękna i nawet jeśli brzuszek i biust urośnie przez ten czas nie będzie żadnego problemu. Zmieści się.

Dzisiaj już czuję się lepiej, ale wczoraj to miałam totalnie czarną dziurę...

Musiałam się Wam wygadać. Dzięki za wysłuchanie

[kinga_91]

a to witam rowniez i kwietniowe mamusie i wszytstkie jakie tylko tutaj sa przepraszam ale jeszcze nie zdazylam sie zapozanac z calym forum i dlatego jestem jeszcze taka niedoinformowanaale juz nadrabiam zaleglosci

[24kasia86]

Napisane przez anulinka2009

Witam wszystkie "stare" i nowe mamuśki

Ale miałam wczoraj traumę. Mój TŻ stracił w pracy przytomność i obudził się dopiero w szpitalu. Wcześniej leczył się kardiologiczne, ale nie wiedzieliśmy, że jest jednak źle. Okazało się, że w czwartek musi mieć zabieg balonikowania ( udrażniania żył ). A w sobotę ślub...
Przepłakalam cały wieczór. Mam tylko nadzieję, że bejbik nie ucierpiał przez moje stresy.
Suma sumarum, musimy odłożyć ślub. Zdrowie jest ważniejsze. Dzisiaj odkręcaliśmy to, co zarezerwowane jest na sobotę. Na szczęście to miał być ślub na 18 osób, a nie na 120 i poszło w miarę gładko.
Będę żoną, ale pewnie dopiero 30 października, albo na początku listopada

Dzisiaj odebrałam sukienkę ślubną. Jest piękna i nawet jeśli brzuszek i biust urośnie przez ten czas nie będzie żadnego problemu. Zmieści się.

Dzisiaj już czuję się lepiej, ale wczoraj to miałam totalnie czarną dziurę...

Musiałam się Wam wygadać. Dzięki za wysłuchanie

hejka, oj to naprawde smutne, ale najwazniejsze ze juz lepiej z nim prawda?? A slub bedzie i tak. Ja mam 11.12 i tez nie moge sie doczekac. Brzuszek bedzie pewnie juz spory. Trzymaj sie i zycze duzo zdrowia Twojemu mezczyznie.