Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

[JanuszAgnieszka]

Wy wszystkie glodne, a ja nie mam apetytu...nic mi sie nie chce jesc i musze sie zmuszac. Moze dziecko wykorzystuje wielkie poklady mojego tluszczu?

[AlicjaH]

dziewczynki coś w tle żeby puścić ;-) akurat w radiu usłyszałam ;-) jakoś z imprezami mi się skojarzyła ;-) no to z sentymentu puszczam link ;-)
http://www.youtube.com/watch?v=fuisNdhTvY0

[24kasia86]

Napisane przez JanuszAgnieszka

podobno slodkie to na dziewczynke, a kwasne na chlopca ja przed ciaza moglam zyc na slodyczach, a teraz w ogole mnie nie ciagnie, choc gdybym zjadla to bardzo by mi skakowalo, ale zjem 1 ciastko i wystarczy, a kiedys cala wielka paczke potrafilam w siebie wlozyc

ja mam to samo co ty, od slodyczy mnie odrzuca...a wczesniej bylo ineczej moze bedzie chlopczyk? byloby super


poklocilam sie z Tż, pojechal teraz do tej drugiej roboty, widzialam sie z nim tylko 20 min. zjadl obiad i pogral na kompie...jestem zalamana. Tak bardzo go potrzebuje

[JanuszAgnieszka]

Napisane przez 24kasia86

ja mam to samo co ty, od slodyczy mnie odrzuca...a wczesniej bylo ineczej moze bedzie chlopczyk? byloby super


poklocilam sie z Tż, pojechal teraz do tej drugiej roboty, widzialam sie z nim tylko 20 min. zjadl obiad i pogral na kompie...jestem zalamana. Tak bardzo go potrzebuje

ja bym chciala dziewczynke, ale wlasnie teraz pomyslalam, ze chlopiec tez bylby fajny - pierwszy wnuk moich i meza rodzicow i pierwszy prawnuk meza dziadka i babci to wazny wnuk i jeszcze jakby byl chlopiec..

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Napisane przez JanuszAgnieszka

Moze dziecko wykorzystuje wielkie poklady mojego tluszczu?

ooo, taka wersja mi sie podoba, moje tez mogloby co nieco z moich zapasow odessac

Napisane przez 24kasia86

poklocilam sie z Tż, pojechal teraz do tej drugiej roboty, widzialam sie z nim tylko 20 min. zjadl obiad i pogral na kompie...jestem zalamana. Tak bardzo go potrzebuje

napisz do niego albo zadzwon , po co sie dreczyc?

[JanuszAgnieszka]

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;2266919 7]ooo, taka wersja mi sie podoba, moje tez mogloby co nieco z moich zapasow odessac



napisz do niego albo zadzwon , po co sie dreczyc?[/QUOTE]
no taka naturalna liposukcja jest fajna

Kasiu chyba powinnas przeprowadzic powazna rozmowe z mezem i powiedziec mu jak bardzo Ci go brakuje. Moze przy tym kompie po prostu go przytul i tyle

[AlicjaH]

eee to ja chyba jak facet jestem
ja tam nie potrzebuje jakiś przytuleń i takich tam
jak mam ochotę na sexik to mówię do tż ściągaj gatki /a on zawsze się śmieje "traktujesz mnie przedmiotowo może jakaś gra wstępna?" a ja nie pierdziel a się rozbieraj -) Autentyk ;-)
I szczerze? Lubię siedzieć sama w domku ;-) z tż widzimy się piątek wieczór-sobota-niedziela do 18/19 i Nam to pasuje
teraz jak postanowiliśmy razem zamieszkać to jedno jest pewne i to mówimy oboje czasem są takie dni że każdy będziesiedział w swoim pokoju i nie chciał się odzywać do 2 osoby mi i jemu to pasuje /nie żeby się gniewać ale żeby odpocząć od siebie/ może twój tż też chce troszkę odpocząć?
Ale ja mam mentalność faceta w sprawach związku on chyba jest bardziej sentymentalny ode mnie ;-)
I to ja słyszę jak jest coś nie tak "rozmawiaj ze mną z tobą to tak zawsze zamkniesz się w sobie i sie nie odzywasz" a podobno to domena samców ;-)

[JanuszAgnieszka]

Napisane przez AlicjaH

eee to ja chyba jak facet jestem
ja tam nie potrzebuje jakiś przytuleń i takich tam
jak mam ochotę na sexik to mówię do tż ściągaj gatki /a on zawsze się śmieje "traktujesz mnie przedmiotowo może jakaś gra wstępna?" a ja nie pierdziel a się rozbieraj -) Autentyk ;-)
I szczerze? Lubię siedzieć sama w domku ;-) z tż widzimy się piątek wieczór-sobota-niedziela do 18/19 i Nam to pasuje
teraz jak postanowiliśmy razem zamieszkać to jedno jest pewne i to mówimy oboje czasem są takie dni że każdy będziesiedział w swoim pokoju i nie chciał się odzywać do 2 osoby mi i jemu to pasuje /nie żeby się gniewać ale żeby odpocząć od siebie/ może twój tż też chce troszkę odpocząć?

no to rzeczywiscie trzeba trafic na podobny charakter my z mezem nie potrafimy wytrzymac bez siebie chwili - i ja tak czuje i on. Przytulamy sie kiedy mozemy, wymieniamy usmiechy, dotyk dloni. Jest po prostu cudownie

[Paulizia]

Oj oj cos mi sie pomerdalo :P

Moj wpis dotyczyl:
24Kasia86, Moon, Moon, JanuszAgnieszka

Poza tym moj maz doprowadza mnie do szalu... nie ma dnia zebysmy sie nie zarli przed chwila beczalam przez niego... zrobilo mi awanture, ze przed laptopem siedze zamiast kotletow rozbijac... a ja myslalam, ze on spi [po nocce] i nie chcialam go budzic rozbijaniem kotletow. Teraz ja siedze w pokoju, a on rozbija kotlety! Niech sie udlawi nimi. Ja obiadu nie jem dzisaj! FOCH

[AlicjaH]

no my też mamy takie romantyczne wieczory Star trek oglądamy, gramy na konsoli i inne wspólne pasje ;-)
Ale nie dla romansideł /jak ostatnio leciało kochaj i tańcz myślałam że go trzasnę bo chciał ogladać/
wiem wiem zryty charakter mam ;-)

[Paulizia]

Napisane przez 24kasia86

ja mam to samo co ty, od slodyczy mnie odrzuca...a wczesniej bylo ineczej moze bedzie chlopczyk? byloby super


poklocilam sie z Tż, pojechal teraz do tej drugiej roboty, widzialam sie z nim tylko 20 min. zjadl obiad i pogral na kompie...jestem zalamana. Tak bardzo go potrzebuje

Oj to widze, ze nie tylko ja mam dola z powodu TZ

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Napisane przez AlicjaH

no my też mamy takie romantyczne wieczory Star trek oglądamy, gramy na konsoli i inne wspólne pasje ;-)
Ale nie dla romansideł /jak ostatnio leciało kochaj i tańcz myślałam że go trzasnę bo chciał ogladać/
wiem wiem zryty charakter mam ;-)

Przed ciaza tez gralam z TZ na konsoli... co weekend zesmy noc zarywali i grali teraz mi sie nie chce...

[AlicjaH]

Napisane przez Paulizia

Oj oj cos mi sie pomerdalo :P

Moj wpis dotyczyl:
24Kasia86, Moon, Moon, JanuszAgnieszka

Poza tym moj maz doprowadza mnie do szalu... nie ma dnia zebysmy sie nie zarli przed chwila beczalam przez niego... zrobilo mi awanture, ze przed laptopem siedze zamiast kotletow rozbijac... a ja myslalam, ze on spi [po nocce] i nie chcialam go budzic rozbijaniem kotletow. Teraz ja siedze w pokoju, a on rozbija kotlety! Niech sie udlawi nimi. Ja obiadu nie jem dzisaj! FOCH

UUUU Żartujesz?
Nie płacz przeciez to nie jest powód do płaczu
Ja zawsze jak jestem zła i apogeum złości mnie dopada robię się taka bardzo spokojna, mówię krótko, cicho i stanowczo i koniec dalej nie ma ze mną kontaktu
I bardzo dobrze niech bije te kotlety, ręce mu nie odpadną i zjedz ten obiad jak by nic się nie stało, nie wal fochów nic -wyręczył Cię to dobrze
Niech jeszcze usmaży -)
Nic nie pokazuj ze jesteś zła chciał-niech robi przecież nie ma problemu
ps i dlatego też tak lubię mieszkać sama bo jestem królową swojego zycia /pod tym kontem wspólne mieszkanie przechodzi mi ością w gardle

Ech piękne czasy widzę, ze rozumiesz tematy kosolki ;-) czytałam twoje wczesniejsze wpisy ;-)

[Paulizia]

Oj... i Moona wybacz mi to Moon. Ciaza na leb siada i wszystko sie merda :P wiecej to sie nie powtorzy

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

Napisane przez AlicjaH

UUUU Żartujesz?
Nie płacz przeciez to nie jest powód do płaczu
Ja zawsze jak jestem zła i apogeum złości mnie dopada robię się taka bardzo spokojna, mówię krótko, cicho i stanowczo i koniec dalej nie ma ze mną kontaktu
I bardzo dobrze niech bije te kotlety, ręce mu nie odpadną i zjedz ten obiad jak by nic się nie stało, nie wal fochów nic -wyręczył Cię to dobrze
Niech jeszcze usmaży -)
Nic nie pokazuj ze jesteś zła chciał-niech robi przecież nie ma problemu
ps i dlatego też tak lubię mieszkać sama bo jestem królową swojego zycia /pod tym kontem wspólne mieszkanie przechodzi mi ością w gardle

Teraz to nawet odkurza

[AlicjaH]

No to się teraz tylko cieszyć i delikatnie podkurzać jak ci się czegoś nie chce zobacz jakiego masz robotnego faceta co tu sie złościć ;-))))

[Paulizia]

U Szymona Majewskiego doweidzialam sie bardzo ciekawej rzeczy ostatnio, a mianowicie, ze facet to taki irytujacy dodatek do ptaka

[principessina]

Hej Mamusie, ale zescie naskrobaly, kiedy Wy macie na to czas ja od paru dni nie jem jakos duzo, z rana od wszystkiego mnie odrzuca, a brzusio juz mi wywalil i nie moge dopiac spodni, koncze 10ty tydzien czy to nie za wczesnie no i swedzi, wiec nawilzam oliwka ze slodkich migdalow
Ja czuje, ze u nas bedzie synek, gdyz moj maz ma 2 braci, a bracia maja w sumie 4 synkow,a ja mam 2 braci starszych, wiec chyba male szanse na dziewuszke...chociaz moj maz marzy o corci, no ale co ma byc to bedzie

[mazianka81]

Napisane przez principessina

Hej Mamusie, ale zescie naskrobaly, kiedy Wy macie na to czas ja od paru dni nie jem jakos duzo, z rana od wszystkiego mnie odrzuca, a brzusio juz mi wywalil i nie moge dopiac spodni, koncze 10ty tydzien czy to nie za wczesnie no i swedzi, wiec nawilzam oliwka ze slodkich migdalow
Ja czuje, ze u nas bedzie synek, gdyz moj maz ma 2 braci, a bracia maja w sumie 4 synkow,a ja mam 2 braci starszych, wiec chyba male szanse na dziewuszke...chociaz moj maz marzy o corci, no ale co ma byc to bedzie

u mnie taka sama sytuacja i mam I córcie,chociaz teraz czuje,ze bedzie syn.
za I razem czulam,ze bedzie cora,choć wszystcy wpierali mi ,ze na pewno syn hihi.cóz czasem marzenia sie spełniaja .

[katarzynka00]

Napisane przez AlicjaH

Ja też nie fujjj
ale mam ochotę na flaczki z żołądków drobiowych ;-)))))))))))))))))))))))
http://www.wielkiezarcie.com/recipe34022.html

albo na takie ciacho

zgapiam
żołądki siedzą w lodówce, mąż się ucieszy
dzięki

Napisane przez agus87

z hortexu jest mrozonka zupa ogorkowa ise nazywa
wstawiasz np 2 udka z kurczaka i gotujesz, do tego kosteczka rosolowa, gotujesz 3 minut dorzucasz mieszanke, pozniej zageszczasz 2 lyzkami maki troszke leczka, doprawiasz i m miodzio

nigdy z mrożonki nie gotowałam zupy
zawsze wszystko sama od podstaw robie

Napisane przez AlicjaH

Robie rokosz ;-)
BURACZKOWA GÓRĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!! OŁ JEEEEEEEEE

buraczkowa rulez
Miałam niedawno,bo mnie naszło jakoś

Napisane przez 24kasia86

hehe dokladnie. Nie pale od czasu gdy dowiedzialam sie o ciazy i tak jak ty wczesniej palilam nalogowo ok.4 lata. Teraz mnie odrzuca od fajek bo mnie mdli jak o nich pomysle. Od Tż wyczuje kazdego papierosa blee i kupilam mu cukierki orbit

wydaje mi sie ze to efekt ciazy...
rzucalam w maju, nawet na forum sie zapisalam w wizaz, ale wytrzymalam jedyne 2 tygodnie.

Ty tez nie palisz odkad wiesz o ciazy? czyli jak dlugo?

mam nadzieje ze po porodzie do nich nie wroce...

ja paliłam dłużej niż 4lata,może jakieś 8 i na "chwilę" przed zajściem rzuciłam.
Wróciłam do palenia jak miała jakieś 3mc-kolki brrrr.Wydaje mi się że taki był powód.Jak w końcu padała wycieńczona to ja szłam na dyma.
Teraz przestałam jak się dowiedziałam że zaszłam i mądrzejsza o wcześniejsze doświadczenia też nie chce wrócic do palenia,choćby kolki były okrutniejsze

Napisane przez JanuszAgnieszka

ja jednak stawiam na jak najbardziej zdrowe jedzenie, ktore w ciazy na pewno zakazane nie jest mozecie sie smiac, ale kostki rosolowej tez nie uzywamy, a od wedliny mnie troszke odrzuca i w ogole od miesa, sprawdzam etykietki i sklad produktow, chleb rowniez zaczelismy piec sami - jest smaczniejszy i nie jest gniotem, a dla dzidzi to tez na pewno zdrowsze.

w ogóle, czy teraz zaprzestaliście?

chlebek też sama pieke, choć coraz rzadziej, a kiedyś co dzień

Napisane przez spice1985

A co ze sklepowymi sałatkami ze sklepu, takimi w opakowaniach? Typu jarzynowa, brokułowa, śledziowa, z kurczakiem? wiecie o co mi chodzi? Bo gdzieś przeczytałam że nie wolno "gotowych sałatek" (listerioza) I tak sobie myslę - heee????? Paranoja po prostu. Czy my kobiety czasem nie głupiejemy?

hmmm można zrobić samemu i wiedzieć co w niej siedzi i jakiego pochodzenie sa produkty


Alicja, opowieścia o maku mnie ubawiłaś

A przytulańców jakoś super nie potrzebuje i sama też wolę być w domu.Wtedy liczę tylko na siebie, a jak mąż jest to umęczę się podwójnie i tak wszystko sama muszę zrobić, bo szło by to 5x dłużej jakby łaskawca już sie zabrał a i tak nie zrobi jak powinno być

[AlicjaH]

Napisane przez mazianka81

u mnie taka sama sytuacja i mam I córcie,chociaz teraz czuje,ze bedzie syn.
za I razem czulam,ze bedzie cora,choć wszystcy wpierali mi ,ze na pewno syn hihi.cóz czasem marzenia sie spełniaja .

U mnie identycznie jestem pewna faceta a w 1 byłam pewna kobietki i była baba ;-)

[principessina]

maznianka81 a natrafilam ostatnio na chinski kalendarz urodzen, Dziewczyny bawilyscie sie w to?

[spice1985]

Napisane przez 24kasia86

ja mam to samo co ty, od slodyczy mnie odrzuca...a wczesniej bylo ineczej moze bedzie chlopczyk? byloby super


poklocilam sie z Tż, pojechal teraz do tej drugiej roboty, widzialam sie z nim tylko 20 min. zjadl obiad i pogral na kompie...jestem zalamana. Tak bardzo go potrzebuje

A w co on tak zaciekle gra na tym kompie?:P Bo kiedys tez pisałas że jak się dorwie to juz Cie na kompa nie wpusci
Mój maż nie gra w zadne gry na szczescie, nie ma czasu zreszta, ale moj eks grał ( to bylo jakies 6 lat temu wprawdzie:P) i pamietam ze okropnie mnie to wkurzało.

to ona na 2 etaty ciagnie

[mazianka81]

Napisane przez principessina

maznianka81 a natrafilam ostatnio na chinski kalendarz urodzen, Dziewczyny bawilyscie sie w to?

no ja chyba tak,ale juz nie pamiętam jaki był wynik i jak to szło.przypomnij proszę

[anulinka2009]

Napisane przez principessina

maznianka81 a natrafilam ostatnio na chinski kalendarz urodzen, Dziewczyny bawilyscie sie w to?

Sprawdzałam w marcu przy pierwszej ciąży wszystkie znane mi osoby i się sprawdziło
Teraz wychodzi nam syn.

Chociaż mój TŻ upiera się, że będzie córka i w ciągu dnia dostaję często smsa " Jak sie mają moje kochane dziewczynki"

[principessina]

Wklejam link:
http://www.planujemydziecko.pl/index...e-plci-dziecka

U mnie jak nic wychodzi facet...tylko roznica wieku pomiedzy mna a moim mezem wynosi 6 lat a to ponoc tez ma wplyw na plec dziecka...poczekamy zobaczymy

[AlicjaH]

Mnie się nie sprawdziło w 1 ciąży miał być chłopak jest dziewczyna ;-) teraz też niby chłopak ;-)

[principessina]

AlicjaH tylko tam ponoc trzeba odejmowac, znaczy jesli poczelas w czerwcu a w kwietniu skonczylas powiedzmy 25 lat to odejmujesz 1, czyli w chwili poczecia mialas 24 lata u nie wiem czy nie pomylilam, ale tak cos czytalam, moze wypowie sie ktoras z dziewczyn?

[AlicjaH]

Napisane przez principessina

AlicjaH tylko tam ponoc trzeba odejmowac, znaczy jesli poczelas w czerwcu a w kwietniu skonczylas powiedzmy 25 lat to odejmujesz 1, czyli w chwili poczecia mialas 24 lata u nie wiem czy nie pomylilam, ale tak cos czytalam, moze wypowie sie ktoras z dziewczyn?

Nie bardzo rozumiem
Powinno być chyba z daty, nie z rocznika
np kiedy poczęłaś w maju a w czerwcu skończyłaś 25 to wtedy odejmujesz jak byś miała 24
Ważna jest istotna, skończona liczba latek/chyba/

[principessina]

no wlasnie to sie liczy rocznikowow stad to odejmowanie, a zobacz czy Ci sie zgadza jak odejmiesz?

[AlicjaH]

Poczytałam-to się liczy realnie skończone lata tak jak mówiłam -)
http://www.babyboom.pl/forum/dzieci-...ewczynka-5631/

Tu jest ten oryginalny -) i instrukcja na dole ;-))))
http://www.holodeck.com/pregnancy/chinese-cal.html

[principessina]

aha czyli Ci sie nie zgadza?
pytano do alicjiH no i innych juz mamusiek, sluchajcie w czym sie rodzi w szpitalu znaczy trzeba wziac ze soba jakas koszule do rodzenia czy jak, bo taka koszula to chyba do wyrzucenia pozniej:rolleye s: i czy kupowalyscie te specjalne koszule nocne do karmienia, bo wydaja sie fajne i praktyczne i ile sztuk takiej najlepiej, dwie czy trzy?