|
|||||||
| Notka |
|
| Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1651 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 611
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
|
|
|
|
#1652 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 380
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
ze to juz, ze zrobilam to sama osobiscie i ze teraz juz z górki ![]() tez bede zmieniac opony w przyszlym tygodniu wraz z olejem, plynem do spryskiwaczy oraz wszelakmi filtrami pozdrawiam "amatorki"
__________________
należy kochac rzeczywistość, a nie urojenia... ![]() Przerzuć kartkę, zaryzykuj, bądź dziwakiem
Nie idź ścieżką, własną depcz, otwórz głowę Zanim powiesz, zrozum, bądź Nigdy nie burz, buduj, twórz Smakuj, milcz, myśl i czuj |
|
|
|
|
|
#1653 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 271
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
trochę się dzisiaj podłamałam, bo jechałam z TŻ na zakupy i przy zmianie pasa wymusiłam pierwszeństwo
Na szczęście facet jechał dosyć wolno i przyhamował. Resztę drogi pokonałam bezbłędnie, ale kompletnie mnie to wybiło z rytmu... strasznie przejmuję się takimi sytuacjami.
|
|
|
|
|
#1654 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 832
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Lucy, nie przejmuj się, najważniejsze, że nie ma to żadnych skutków
wy cali, samochody całe - jeszcze pewnie nie raz Cię taka sytuacja zaskoczy, niekoniecznie w twoim wykonananiu, ale w wykonaniu innych kierowców |
|
|
|
|
#1655 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 611
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
|
|
|
|
#1656 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Vivienne jak ja porysowałam autko to byłam zła na siebie strasznie ale do tej pory nie zamalowałam
Cytat:
a alarm wyłączam z pilota otwierając auto? czy jakoś inaczej? Zawsze z pilota otwieram, zamykam więc nie wiem o co innego może chodzić chyba zrezygnuje z tego alarmu.. bo odkąd go mam to same kłopoty z elektryką..
__________________
.hate it or love it ♥ |
|
|
|
|
|
#1657 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 23 859
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
![]() Ja za to powinnam dostać po łapach za wyprzedzenie ciężarówki nie dość, że na podwójnej ciągłej to jeszcze w miejscu, gdzie są 2 zakręty i w dodatku nie wrzuciłam kierunkowskazu przed rozpoczęciem wyprzedzania Ale zrobiłam ten manewr tylko dlatego, że mi się spieszyło a wspomniana ciężarówka jechała jakieś 30 km/h i cały sznureczek samochodów się wlókł za nią.
__________________
|
|
|
|
|
|
#1658 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 10
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Dziewczyny, czy wy też miałyście na początku takie problemy z jazdą do tyłu? U mnie wszystko powoli idzie do przodu, jeżdżę coraz lepiej, ale manewry do tyłu za nic mi nie wychodzą
Nie mam poczucia odległości, nie mam wyczucia, jak mocno kręcić, no porażka kompletna. Poradźcie mi, co zrobić, żeby to wyćwiczyć, bo mogłabym już praktycznie sama jeździć, ale przez moje perypetie z biegiem wstecznym nie mam szans na to, żeby tata dał mi samochód na samodzielną jazdę, bez niego. Czy ćwiczenie parkowania tyłem na pustym parkingu coś mi da?Cytat:
Najważniejsze, że nic się nie stało. Wyciągnij z tego wnioski na przyszłość i zapomnij
__________________
Onomatopeiczne Paranormalne Paranoje We dwoje |
|
|
|
|
|
#1659 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 611
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
|
|
|
|
#1660 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 271
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Dziękuję wam za dodanie otuchy
Tak bardzo chciałabym mieć już kilka tysięcy kilometrów doświadczenia za kółkiem... Ech... ![]() Karolca Uważaj na białą hondę civic, gdyby co ![]() isa666 Czytając Twój post przypomniał mi się program "uwaga pirat!" na TVN turbo, który oglądałam przedwczoraj Mianowicie pewna pani popełniła "małe" wykroczenie (wyprzedzanie na skrzyżowaniu, podwójnej ciągłej, chyba przekroczenie prędkości) i otrzymała 19pkt karnych i 500zł mandatu
|
|
|
|
|
#1661 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
A ja miałam przyjemność siedzieć w Fiacie 500
Wersja Abarth Jeszcze niedawno zupełnie mi się 500 nie podobały Ale teraz to Marzenia...
|
|
|
|
|
#1662 |
|
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 798
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Ja właśnie wymieniam opony
![]() Ale dziś straszna mgła rano była. Naprawdę się dziwię jak niektórzy mogą w niej wyprzedzać A potem są takie wypadki jak ten dzisiaj
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
|
|
|
|
#1663 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 23 859
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
Ja w tej mgle jeżdżę powolutku. Btw. wczoraj jadąc do pracy w pewnym momencie tak mi jakoś światła oświetliły smużkę mgły, że aż się wzdrygnęłam, bo wyglądało to jakby jakiś duch nagle przed maską mi się pojawił
__________________
|
|
|
|
|
|
#1664 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
oddałam corsycje do blacharza/lakiernika itp.
ciekawe na ile mnie podliczy...
__________________
.hate it or love it ♥ |
|
|
|
|
#1665 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 23 859
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
Ja z kolei muszę mojego umyć, bo już brud można by skrobaczką zbierać Nie był czyszczony ze 3 tygodnie, ale z drugiej strony pod koniec tygodnia zapowiadają opady i nie wiem czy jest sens przykładać się do mycia ![]() Jeszcze wracając do tego wczorajszego wypadku, właśnie dziś rano miałam piękny przykład wymuszenia przez kierowcę busa Jechał bus, za nim auto, potem ja i za mną jeszcze jedno auto. Bus zaczął zjeżdżać na przystanek(zatoczka), więc auto jadące za nim go ominęło. Ja zaczęłam robić to samo i samochód za mną też(bus już był wtedy w zatoczce). A ten idiota z busa(gdy byłam gdzieś na wysokości jego połowy) dał kierunek i od razu wyjeżdża z zatoczki tak, że o mało nie walnęłam w jego bok Na szczęście szybko odbiłam w lewo, samochód za mną też i tylko słyszałam jak kierowca busa nas strąbił ![]() Ja nie wiem co on sobie myślał? To, że wyjeżdża z zatoczki nie daje mu przywileju pierwszeństwa, powinien zobaczyć w lusterka czy coś nie jedzie drogą a dopiero potem zacząć się włączać do ruchu.
__________________
|
|
|
|
|
|
#1666 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 611
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
|
|
|
|
#1667 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 23 859
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
To akurat wiem, często wpuszczam autobus jak widzę, że daje kierunek i chce się włączyć do ruchu i często mi kierowcy za to migają w podziękowaniu
Ale busy pozwalają sobie na zbyt wiele(a są to busy kursujące z wiosek do Krakowa). Nie mówiąc już o tym, że zatrzymują się w miejscach niedozwolonych, bo np. ktoś szedł drogą i machnął ręką, więc kierowca staje i zabiera takiego pasażera. Co prawda nie wolno im się tak zatrzymywać na żądanie byle gdzie, ale i tak to robią
__________________
|
|
|
|
|
#1668 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 155
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
"Art. 18. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest obowiązany zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię." Inaczej, bądźmy obiektywni i pomyślmy o tych, którzy nie jeżdżą samochodami, taki autobus "nigdy" nie wyjechałby z zatoczki, bo "nigdy" by go ludzie nie puścili, w efekcie czego rozkłady jazdy, na które i tak ludzie pomstują jak mogą, można by wyrzucić do kosza, bo zamiast jechać do kolejnego przystanku autobus stałby i czekał aż łaskawie ktoś go wpuści... Dlatego podoba mi się ogólnie idea pasów dla busów, trolejbusów, karetek itd.. pod warunkiem, że jacyś mądrzejsi od wszystkich po nich nie jeżdżą, co niestety się zdarza...
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
|
|
|
|
#1669 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 23 859
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
hihi w sumie może i racja, ale ja pamiętam z kursu tylko tyle, że uczulali nas na wpuszczanie właśnie autobusów MPK, o busach wtedy mowy nie było. Ale ja kurs robiłam parę lat temu, busów wtedy jeszcze tyle nie było.
Zresztą z tego co się orientuję np. nie wszyscy prywatni przewoźnicy mają wykupione przystanki żeby mogli się na nich zatrzymywać(nie wiem dokładnie na czym to polega, ale chyba wnoszą jakąś opłatę do Urzędu Miasta żeby mogli się zatrzymywać na przystankach dla MPK). No i pamiętam z przed może roku-dwóch aferę, że busiarze nielegalnie korzystali z wytyczonych pasów dla MPK, bo niby im nie było wolno
__________________
|
|
|
|
|
#1670 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 155
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Isa szczerze mówiąc to ja... nie mam pojęcia jak wygląda kwestia rozróżniania busów od autobusów itd itp
Kurs robiłam całkiem niedawno, więc pamiętam, że ostrzegali, żebyśmy wpuszczali regularną komunikację, bo jak coś się stanie to i tak na 90% będzie nasza wina I to mi wystarczyło, nie rozważałam kwestii tego czy prywatna, czy nie prywatna itd.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
|
|
|
#1671 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Dziewczyny a ja wczoraj pierwszy raz po dostaniu prawka jechałam samochodem!
Na początku trochę się denerwowałam, dziwnie tak bez instruktora obok który w każdej chwili może zachamować, ale poszło bardzo dobrze! Było pare błędów ale dojechałam cało |
|
|
|
|
#1672 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 036
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
Z każdą następną jazdą na pewno będzie coraz lepiej, nabierzesz więcej pewności siebie i luzu za kierownicą A błędy, jeśli tylko nie poważne to popełnia każdy.Fajnie że już tak szybko będziesz miała swoje autko ![]() Ja się pochwale- w weekend byłam na weselu z rodzinką i.... robiłam 2 noce z rzędu za kierowce A że to kawałek od mojej Łodzi więc to była niezła szkoła Noc, nieznana droga, ale było super. Jako że miałam w aucie gps to druga część mojej rodzinki jechała za mną drugim autem, gdyż ja musiałam pokazywać trasę . Jak tylko dojechaliśmy do domu dostałam od niech telefon z gratulacjami że jeżdżę super, płynnie, pewna tego co robię, dynamicznie, momentami dość szybko ale bardzo bezpiecznie, na niestrzeżonych przejazdach ładnie, dokładnie się rozejrzałam. Ogólnie bardzo dużo pochwał, aż mi się bardzo miło zrobiło ![]() Od brata dostałam pierwszej nocy tylko ochrzan że za szybko wchodzę w zakręty, że teraz jestem w stanie się ładnie wyrobić, ale że jestem świeżym kierowcą i jak przyjdą przymrozki i będzie śliska droga to na pewno wylecę na skrzżowanie lub zrobię ładnego bączka. Na drugą noc już to poprawiłam i zakręty "biorę" łagodniej, brat nie lubi mnie zbytnio chwalić za kierownicą by "sodówka mi nie strzeliła do głowy" ale wymsknęło mu się do mamy " nie panikuj, przecież bardzo dobrze jeździ"
__________________
Pani inżynier ![]() [*] B. "Psia dusza większa jest od psa i kiedy się uśmiechasz do niej, ona się huśta na ogonie"...
|
|
|
|
|
|
#1673 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 380
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
![]() zaraz po otrzymaniu prawka brat tez na mnie kzyczal, ze wchodze w zakręty z za duzą prędkoscią (mowil nie jestes kubicą ) a zaczełam jezdzic zimą (w -20 mrozie). I nie wpadlam nigdyw poslizg, ale chyba rzeczywiscie teraz jestem ostrozniejsza.
__________________
należy kochac rzeczywistość, a nie urojenia... ![]() Przerzuć kartkę, zaryzykuj, bądź dziwakiem
Nie idź ścieżką, własną depcz, otwórz głowę Zanim powiesz, zrozum, bądź Nigdy nie burz, buduj, twórz Smakuj, milcz, myśl i czuj |
|
|
|
|
|
#1674 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 470
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
jeszcze jadące, to potrafię zrozumieć, ale takie stojące, zgaszone ![]() Ja się wam przyszłam pochwalić pewne wydarzenia w moim życiu sprawiły, że będę miała autko a że jest ich mało, to pewnie zakup trochę potrwa, a ja bym chciała JUŻ w jeżdżeniu cofnęłąm się o lata świetlne, zaliczyłam stłuczkę TŻtowym firmowym, nie z mojej winy, ale jednak... także wyczekuję momentu, kiedy znowu poczuję się jak królowa szos, jak to było w moim świętej pamięci cinkusiu ![]() Trochę się obawiam kupowania samochodu na zimę, bo w śnieżyce i zamieci i tak nie będę jeździć, no ale chyba nie wytrzymam do wiosny
|
|
|
|
|
|
#1675 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 611
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
![]() Ehh.. dziś w mieście chciałam strofować TŻ jak ma jechać, bo jakoś tak wolno było, hihihi zmień na lewy, przyspiesz, wyprzedź, zwolnij, daj piątkę... ale ugryzłam się w język, lepiej żeby nie wiedział, jak jeździłam przez ostatnie dwa tygodnie.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
|
|
|
|
#1676 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Zakład Karny
Wiadomości: 347
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#1677 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 611
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
nie bardzo wiem o co ci chodzi :/
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
|
|
|
#1678 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Zakład Karny
Wiadomości: 347
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
|
|
|
|
|
#1679 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 611
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
ale co to ma do tego, co napisałam. Zmiana pasa ruchu jest niebezpieczna? Nie rozumiem. Można jeździć jak debil bez mózgu - wolno czy szybko to już nie ma znaczenia, ale można jeździć z użyciem mózgu i niekoniecznie wolno.
ehhhh....
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
|
|
|
#1680 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
A ja jestem z siebie ogromnie dumna
![]() W piątek byłam pierwszy raz autem na uczelni, odwiozłam babcię na dworzec i sama pojechałam na stację benzynową! |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Auto Marianna
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:25.




Ja mojego biedaka też porysowałam przez krzaki na parkingu, ale to już dawno.



ze to juz, ze zrobilam to sama osobiscie i ze teraz juz z górki 
Na szczęście facet jechał dosyć wolno i przyhamował. Resztę drogi pokonałam bezbłędnie, ale kompletnie mnie to wybiło z rytmu... strasznie przejmuję się takimi sytuacjami.

Ale zrobiłam ten manewr tylko dlatego, że mi się spieszyło a wspomniana ciężarówka jechała jakieś 30 km/h i cały sznureczek samochodów się wlókł za nią.





Jechał bus, za nim auto, potem ja i za mną jeszcze jedno auto. Bus zaczął zjeżdżać na przystanek(zatoczka), więc auto jadące za nim go ominęło. Ja zaczęłam robić to samo i samochód za mną też(bus już był wtedy w zatoczce). A ten idiota z busa(gdy byłam gdzieś na wysokości jego połowy) dał kierunek i od razu wyjeżdża z zatoczki tak, że o mało nie walnęłam w jego bok
Kurs robiłam całkiem niedawno, więc pamiętam, że ostrzegali, żebyśmy wpuszczali regularną komunikację, bo jak coś się stanie to i tak na 90% będzie nasza wina 
"Psia dusza większa jest od psa i kiedy się uśmiechasz do niej, ona się huśta na ogonie"...

