Dziewczyny jak maliny: Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz.X

[Pamela86]

Napisane przez Basima

oj nie zapomne jak miałam w ciązy sny erotyczne i jak wstawałam to mi muszelka pulsowała

no ty wiesz jak to jest... ja mam tak samo wlasnie
no ale cóż dla maleństwa wytrzymam, byle by donosic małą do grudnia

[Basima]

Napisane przez Pamela86

no ty wiesz jak to jest... ja mam tak samo wlasnie
no ale cóż dla maleństwa wytrzymam, byle by donosic małą do grudnia

Dasz rade cipela przecież to już bliżej niz dalej , a potem będziesz się bzykała jak teraz ja , w czwartek do gina to przepisze mi tabsy , poczekam az dostane znowu okresik i zaczynam brać

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

A nie docxzytałam Myszka wróciła do |TŻ?

[Pamela86]

Napisane przez Basima

Dasz rade cipela przecież to już bliżej niz dalej , a potem będziesz się bzykała jak teraz ja , w czwartek do gina to przepisze mi tabsy , poczekam az dostane znowu okresik i zaczynam brać

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

A nie docxzytałam Myszka wróciła do |TŻ?

Dam dam rade, zaciskam nogi i odpoczywam jak najwiecej a później jak urodze to bedzie sie dzialo juz zapowiedzialam tż taki seks ze hoho, na pralce, wszedzie...
O to fajnie ze idziesz po tabsy do gina, nie trzeba bedzie tych cholernych gumek zakladac na fistacha

[marlenka0505]

Napisane przez Black_Angel86

Druga!!

Przyjszłam siem pochwalidź po połufkowym

Otóż oczekujemy Kubusia Będziemy mieć SYNKA
No i wszystko z nim w porządku, rośnie jak na drożdżach ( waży już 452g)
i ma przesłodką buźkę!
Potem wkleję foteczki bo zbieram się na zakupy z teściową
Miłego dnia kochane

gratulacje

Napisane przez aniaxxxxx

Truski, co u Ciebie?

ja mam dzis stresa na maxa:/ nie zapomnijcie 3mac kciukow o 14

Napisane przez trooskava

a tz dzisiaj rano wstał zrobil sniadanie sam , pote uparł sie ze mnie do pracy odwiezie mily uprzejmy i w ogole. jakby ktoś mu mózgi nagle podmienił nawet milego dnia mi zyczył. moze mail o mojej wyprowadzce poskutkował. nie wiem, w kazdym razie ja tam nie wdawałam sie z nim w dyskusje, krótko odpowiadałam na pytania i nie tryskałam radościa bo Pan i władca zechciał byc miły. niech sobie pocierpi a co alez ja wredota jestem

o 14 trzymam wszytkie mozliwe kciuki

i tak trzymaj

[Pamela86]

tak myszka wrocila do tż

[emigra]

Laski, dzien doberek, nadrobilam tak pobieznie bo sie do firmy troche spieszymy z mezem

Napisane przez Karolcja05

Oj Dziewczyny jak ja wam zazdroszcze tych bobaskowych zakupów . Czasami wchodze do sklepu i najchetniej bym kupiła pare rzeczy już...Ehh

Ja tez tak mam ...

Napisane przez magnesska

A proszę bardzo Sama robię

PRZEPIS:

*Farsz
-0,5 kg kapusty kiszonej
-0,5 kg pieczarek (można też grzyby, ale mi pieczarki bardziej smakują)
-1 średnia cebula
*Ciasto
-4 szkl. mąki
-1 szkl. mleka
-2 jajka
-25 dkg drożdży
-1,2 kostki margaryny
-szczypta soli

Farsz - kapustę pokroić i gotować z 1 szkl. wody aż zmięknie. Pieczarki pokroić, usmażyć, cebulkę też. Połączyć składniki i jeszcze troszkę pogotować. Odstawić do wystygnięcia.
Ciasto - do przesianej mąki dodajemy drożdże wymieszane z mlekiem (ciepłym), mieszamy i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia ciasta. Następnie dodajemy 1 jajko, żółtko (białko zostawiamy do smarowania pasztecików), rozpuszczoną margarynę. Formujemy ciasto, nakładamy farsz, lepimy i smarujemy białkiem. Pieczemy w 180 st. do wyrośnięcia.

Gotowe

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------



Pewka, z kapuchą i pieczarkami

Dobra, jestem dziś wykończona i pleców nie czuję... Lecę robić kolacyjkę i do mężula do wyrka
Dobrej nocy dziołszki

Dziekuje

Napisane przez LadyMK

dawaj przepis na gołąbki
i wskakuj na konika, miłego patatajowania

GOLABKI

Potrzebujemy :
* ok 0,5 kg miesa mielonego (moze byc mieszane, moze byc tez drobiowe, zwlaszcza dla odchudzajacych )
*1 cebule
*1 jajko
*2 lyzki bulki tartej (lub jedna czerstwa bulka, wczesniej namoczona w wodzie)
* jedna torebka ugotowanego ryzu
* kapusta - najlepiej wloska poniewaz ma miekkie liscie i latwiej jest zawijac, ja jednak robilam ze zwyklej bialej
* przyprawy - sol, pieprz, papryka slodka, odrobina ostrej, moze byc tez ''ziarenko smaku'' badz vegeta.

Do sosu :
* ok 750 ml wody
* dwie kostki miesne (lub 1 rosolowa)
*mala puszka przecieru pomidorowego
*1 lyzka smietany
*1lyzka maki
*2 zabki czosnku


Przygotowanie miesa :
cebule siekamy na drobno i podsmazamy na niewielkiej ilosci oleju, gdy jest ona zeszklona dodajemy mieso mielone. Smazymy na malym ogniu do momentu az mieso zmieni kolor. Posypujemy przyprawami w/g uznania. Gdy mieso jest gotowe radzilabym odcedzic je z tluszczu,poczekac az troche przestygnie i nastepnie przelozyc do wiekszej miski, dodac bulke tarta(badz namoczona), ryz, jajko. Wszystko razem wymieszac. Odstawic.

Kapusta:
spazamy, tak by liscie latwo odchodzily - musimy uwazac by nie ugotowac kapusty


Zawijamy miesko w kapuste. Do wiekszego garnka ukladamy na spod kilka lisci kapusty, na nie po kolei gotowe golabki.



Sos pomidorowy:
zagotowujemy wode z kostka miesna - badz rosolowa. Odstawiamy. W kubku mieszamy smietane, make, przecier pomidorowy oraz wycisniete zabki czosnku- wszystko na jednolita mase. Nastepnie dodajemy mieszanke do bulionu, mieszamy mieszadlem i stawiamy spowrotem na palnik, zagotowujemy, przyprawiamy do smaku - sol, pieprz. Gdy sos jest za kwasny dodajemy lyzeczke cukru. Gotowe.


Mozna zalac sosem golabki w garnku, przykryc kolejna warstwa kapusty i gotowa badz wstawic do piekarnika na ok 180 stopni na godzine. Mozna tez gotowac same golabki, a sosem polac podajac do stolu.


Smacznego !



Nie skakalam na koniku ... maz mi usnal

[emigra]

Napisane przez Basima

My ostatnio szybki numerek zrobiliśmy było super tylko niestety ta guma

No niestety .... jak trzeba to trzeba ja kupilam ostatnio jakies nowe ''Real feel'' ze niby efekt skory o skore, jak wykorzystamy to powiem czy rzeczywiscie taka sensacja i sie ptaszka czuje


PS Polcia piekna !!

Napisane przez Basima

Emilka zaciążyła

Ile ona ma wg lat ?

Napisane przez Myszeczka86

Hejka

Ja już wróciłam do siebie .
Tż obiecał że jak tylko przepiszą bierzemy sie za podnoszenie do góry dom .

Super

Napisane przez Karolcja05

Kiedyś Tż spał u mnie i w nocy po bzykanku poszedł się odlać,jeszce tam otumaniony sika a tu nagle królik hop z zębami szczęscie ,że wpadł do muszli a nie złapał za klejnoty czy coś..I Tż krzyczy Karolina kuu....królik się topi .Sam wyskoczył wkońcu,ale Biedny został osikany.

niezle!

Napisane przez Black_Angel86

Otóż oczekujemy Kubusia Będziemy mieć SYNKA

gratulacje synka!!

Napisane przez trooskava

a tz dzisiaj rano wstał zrobil sniadanie sam , pote uparł sie ze mnie do pracy odwiezie mily uprzejmy i w ogole. jakby ktoś mu mózgi nagle podmienił nawet milego dnia mi zyczył. moze mail o mojej wyprowadzce poskutkował. nie wiem, w kazdym razie ja tam nie wdawałam sie z nim w dyskusje, krótko odpowiadałam na pytania i nie tryskałam radościa bo Pan i władca zechciał byc miły. niech sobie pocierpi a co alez ja wredota jestem

o 14 trzymam wszytkie mozliwe kciuki

No nie .... chyba rzeczywiscie Ci ktos meza podstawil ! No ale zobaczymy co dalej, mam nadzieje ze zrozumial swoje glupie zachowanie i bedzie walczyl o Ciebie

Napisane przez Basima

ja TŻ zakładam gumkę, a TŻ mówi ,że źle bo na druga stroneJa w ogóle nie potrafie zakładac prezerwatyw zawsze prawie jechałam na tabsach

Hehe ja mimo ze wiekszosc czasu ''jedziemy'' na gumisiach to tez nie umiem zakladac wiec sie nie martw, TZ niech sie tym zajmuje


Lece sie prysznicowac i jedziemy do firmy ! buziaki i milego dnia kochane!

[LadyMK]

hej dziewuszki, ja wstaje o 9 i nadal niewyspana.
Biorę się za poprawianie pracy, bo w przyszłym tygodniu muszę wysłać do promotor już gotową niby

Napisane przez bella7

Uśmialam się z królika w sedesie

spać mi się chce...

No Basima odbijasz sobie za wszystkie czasy.

Scio koty mają intuicję więc może Tz ma rację? Kto wie...

Narazie jajnik mi dał spokój. Ciekawe na jak długo. Nawet nie miałam przez niego ochoty na przytulanki.

Teściowa wyskoczyła mi z tekstem: poczekajcie sobie z dzieckiem jeszcze z trzy lata... I tak se pomyślałam: chcemy i koniec-a tobie nic do tego... Ale byłam zła.

aaaaaaaahahaha jak ja dobrze tą sytuację znam

a mój tż tak pięknie kształci sobie sylwetkę na tej naszej siłowni, że achhh widać efekty już... i cały czas mam ochotę na niego przez to. Najbardziej przez te.... szruksy czy cos tam :P jakieś dziwne nazwy (te buły przy barkach co rosna)


---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Black niech synek rośnie na zdrowego, wielkiego chłopa )))

u mnie znowu kolejnej koleżance się synek urodził )

[Basima]

Napisane przez emigra

No niestety .... jak trzeba to trzeba ja kupilam ostatnio jakies nowe ''Real feel'' ze niby efekt skory o skore, jak wykorzystamy to powiem czy rzeczywiscie taka sensacja i sie ptaszka czuje


PS Polcia piekna !!

Ile ona ma wg lat ?

Super

niezle!

gratulacje synka!!

No nie .... chyba rzeczywiscie Ci ktos meza podstawil ! No ale zobaczymy co dalej, mam nadzieje ze zrozumial swoje glupie zachowanie i bedzie walczyl o Ciebie

Hehe ja mimo ze wiekszosc czasu ''jedziemy'' na gumisiach to tez nie umiem zakladac wiec sie nie martw, TZ niech sie tym zajmuje


Lece sie prysznicowac i jedziemy do firmy ! buziaki i milego dnia kochane!

Ja Ci mogę powiedzieć jak te gumy bo takie same kupiłamskóre o skóre to ja czułam jak pieć razy TŻ wszedł bez gumy. Emilka jest w pierwszej klasie liceum

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Mam problem jak teraz ubierać Polke na spacery

[marlenka0505]

ja ubieram w kombinezonik i już ciepła /zimowa/ czapa. a pod spód w zależności ile stopni. dziś rano u mnie było 5 stopni, wojtuś miał na sobie body krótki rękaw, śpioszki, kaftanik - tak po domu jest i na to ciepłe rajstopki i polarkowy sweterek... jak idziemy na spacer to do wózka biorę kocyk i przykrywam go, ado auta już nic nie zakładam... dziś będę prać taki typowy śpiworek do wózka na zimę... jakby nie było dzieciaczki leżą i zazwyczaj śpią to musi być im ciepło, a jak przychodzę to sprawdzam w jakim stanie jest wojtunia po spacerze, czy nie ma zimnych nóżek lub czy nie ma spoconego karku

[Basima]

Napisane przez marlenka0505

ja ubieram w kombinezonik i już ciepła /zimowa/ czapa. a pod spód w zależności ile stopni. dziś rano u mnie było 5 stopni, wojtuś miał na sobie body krótki rękaw, śpioszki, kaftanik - tak po domu jest i na to ciepłe rajstopki i polarkowy sweterek... jak idziemy na spacer to do wózka biorę kocyk i przykrywam go, ado auta już nic nie zakładam... dziś będę prać taki typowy śpiworek do wózka na zimę... jakby nie było dzieciaczki leżą i zazwyczaj śpią to musi być im ciepło, a jak przychodzę to sprawdzam w jakim stanie jest wojtunia po spacerze, czy nie ma zimnych nóżek lub czy nie ma spoconego karku

No ja dzisiaj ubrałam mała w bodziaka, na to spodenki i sweterek, a właśnie chodzi mi o ten śpiworek do wózka bo taki kupilismy tzn był w komplecie i kiedy mam wkładac Pole do niego jak jaka będzie temperatura?Na dwór teraz zakładam jej też taki polarowy kombinezonik, na spód ma kocyk i na kocyk rożek plus przykrywam kołderką

[LadyMK]

Napisane przez marlenka0505

ja ubieram w kombinezonik i już ciepła /zimowa/ czapa. a pod spód w zależności ile stopni. dziś rano u mnie było 5 stopni, wojtuś miał na sobie body krótki rękaw, śpioszki, kaftanik - tak po domu jest i na to ciepłe rajstopki i polarkowy sweterek... jak idziemy na spacer to do wózka biorę kocyk i przykrywam go, ado auta już nic nie zakładam... dziś będę prać taki typowy śpiworek do wózka na zimę... jakby nie było dzieciaczki leżą i zazwyczaj śpią to musi być im ciepło, a jak przychodzę to sprawdzam w jakim stanie jest wojtunia po spacerze, czy nie ma zimnych nóżek lub czy nie ma spoconego karku

nie ma to jak profesjonalna mamusia
ahh też bym chciała mieć to wszystko w jednym paluszku

[Basima]

To ja idę sobie zapalić z kawką na balkonik

[marlenka0505]

Napisane przez Basima

No ja dzisiaj ubrałam mała w bodziaka, na to spodenki i sweterek, a właśnie chodzi mi o ten śpiworek do wózka bo taki kupilismy tzn był w komplecie i kiedy mam wkładac Pole do niego jak jaka będzie temperatura?Na dwór teraz zakładam jej też taki polarowy kombinezonik, na spód ma kocyk i na kocyk rożek plus przykrywam kołderką

to ja mam na spodzie rożek a na górę kocyk, jak przykrywasz jewszcze kołderką to na pewno ma ciepło... co do śpiworka to ja już jak wypiorę to zacznę używać zawsze można lżej dzieciątko ubrać, choć nie wydaje mi sie zeby dzieciom było za ciepło, tak jak pisałam one leżą czy nawet śpią jak my sami śpimy to nawet jak w domu jest ciepło to się przykrywamy... kontroluj kark Poleńki jak będzie zgrzana to wtedy znak, że trzeba lżej... a już chyba jakiegoś szczególnego ocieplenia nie zapowiadają

Napisane przez LadyMK

nie ma to jak profesjonalna mamusia
ahh też bym chciała mieć to wszystko w jednym paluszku

będziesz miała, heh ja taka mądra bo po 1 to już moje drugie dziecię
a po drugie miałam 11 tygodni na dojście do wprawy jak się wojtuś urodził to też tu pisałam, że nie wiem jak go ubierać

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Napisane przez Basima

To ja idę sobie zapalić z kawką na balkonik

to twoja kawka pali???? moja nie jest tak szkolona i tylko ciastka wcina

[bella7]

Ta wsio w jednym palcu opiekę-przewijanie i takie tam umiem-gorsza bylo by kapanie.

Mój mały kuzyn-ma trzy lata-i jest sytuacja: babcia coś tam liczyła a on tak: babciu nie tak- tak się liczy-one,two... Po angielsku-normalnie wszyscy w śmiech. A nicpoń,że głową mała ...

[Basima]

Napisane przez marlenka0505

to ja mam na spodzie rożek a na górę kocyk, jak przykrywasz jewszcze kołderką to na pewno ma ciepło... co do śpiworka to ja już jak wypiorę to zacznę używać zawsze można lżej dzieciątko ubrać, choć nie wydaje mi sie zeby dzieciom było za ciepło, tak jak pisałam one leżą czy nawet śpią jak my sami śpimy to nawet jak w domu jest ciepło to się przykrywamy... kontroluj kark Poleńki jak będzie zgrzana to wtedy znak, że trzeba lżej... a już chyba jakiegoś szczególnego ocieplenia nie zapowiadają

będziesz miała, heh ja taka mądra bo po 1 to już moje drugie dziecię
a po drugie miałam 11 tygodni na dojście do wprawy jak się wojtuś urodził to też tu pisałam, że nie wiem jak go ubierać

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------


to twoja kawka pali???? moja nie jest tak szkolona i tylko ciastka wcina

[LadyMK]

ależ ja jestem zdolna
promotor mial do mnie pretensje, że nie mam żadnych artykułów z gazetki "wychowanie w przedszkolu"...
wyznaję zasadę, że jeśli nie ma czegoś w internecie tzn że nie istnieje ... :d i tym o oto sposobem znalazłam całą prenumeratę z 2009r. tej gazetki... na chomiku ... w pdfie
ahhhh jakaż ja jestem intelidżent normalnie

[marlenka0505]

a ja idę obiados podszykować i chyba koleżankę kawusię też zrobię
co do powrotu do formy po porodzie to polcam karmienie piersią, mi już dużo nie zostało
ps basimko a ile ważyłaś przed ciązą jeśli można spytać, bo teraz zagladałam na twoje ciażowe zdjęcia i na nich tylko brzusio masz duży, a reszta nie wygląda jakoś szczególnie wielgachno... może Ty chudzinka byłaś i teraz tylko Ci się wydaje, że taka wielka jesteś...

[kliwia]

ja na siebie też patrzeć zaczynam nie móc - twarz mi przytyła, nawet szyja, już nie mam mojej łabęziej długiej szyji. ech. se powzdychać muszę trochę.
A mąż mówi, pięknie wygląasz, dla niego nawet w worku na śmieci byłabym piękna. ale zaczynam się czuć ze soba fatalnie. I to że sie ubrac ładnie nie mogę - bo kurtki się nie dopinają, a z rana za zimno na niezapięty jesienny płaszczyk grrr i chodze w takiej wielkiej kurtce, w której wyglądam na jeszcze szerszą niż jestem. Ale jeszcze tylko jutro. uff
A gdzie jeszcze dwa miesiące ciązy?

[LadyMK]

Napisane przez kliwia

ja na siebie też patrzeć zaczynam nie móc - twarz mi przytyła, nawet szyja, już nie mam mojej łabęziej długiej szyji. ech. se powzdychać muszę trochę.
A mąż mówi, pięknie wygląasz, dla niego nawet w worku na śmieci byłabym piękna. ale zaczynam się czuć ze soba fatalnie. I to że sie ubrac ładnie nie mogę - bo kurtki się nie dopinają, a z rana za zimno na niezapięty jesienny płaszczyk grrr i chodze w takiej wielkiej kurtce, w której wyglądam na jeszcze szerszą niż jestem. Ale jeszcze tylko jutro. uff
A gdzie jeszcze dwa miesiące ciązy?

szybko zlecą już i tak wiele za Tobą

[bella7]

Kliwia-moja szwagierka chodziła w bluzie z misiem w środku-mężowej i wyglądała jak taki gruuby miś

[Karolcja05]

Cześć wszytskim :róża: ! Aniax Black angel gratulacje syneczka

Ja jeszcze leze w łóżku niechce mi sie wstać!!! Szczeniak dał dziś popalić w nocy jak wstałam myślałam ,że się pełno siusków i bombasów...

[Basima]

Napisane przez marlenka0505

a ja idę obiados podszykować i chyba koleżankę kawusię też zrobię
co do powrotu do formy po porodzie to polcam karmienie piersią, mi już dużo nie zostało
ps basimko a ile ważyłaś przed ciązą jeśli można spytać, bo teraz zagladałam na twoje ciażowe zdjęcia i na nich tylko brzusio masz duży, a reszta nie wygląda jakoś szczególnie wielgachno... może Ty chudzinka byłaś i teraz tylko Ci się wydaje, że taka wielka jesteś...

Nie byłam chudzinką, chuda byłam jak studiowałam , ale wtedy miałam początki anoreksji i ważyłam strasznie mało przed ciążą ważyłam 78 kg z czego nie było widać,po sylwetce ,że tyle warzę nawet lekarz pamiętam na pierwszej wizycie powiedział,żre to nie mozliwe ,że tyle warzę, a przed porodem ważyłam 104 kg fakt miałam strasznie dużo wód płodowych.Teraz niestety w nic nie wchodzę z przed ciazy ech szkoda gadać

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Taki styl kombinezoniku na zimę chce kupić
http://www.sklep-dla-dziecka.pl/23-s...niebieski.html

[marlenka0505]

Napisane przez Basima

Nie byłam chudzinką, chuda byłam jak studiowałam , ale wtedy miałam początki anoreksji i ważyłam strasznie mało przed ciążą ważyłam 78 kg z czego nie było widać,po sylwetce ,że tyle warzę nawet lekarz pamiętam na pierwszej wizycie powiedział,żre to nie mozliwe ,że tyle warzę, a przed porodem ważyłam 104 kg fakt miałam strasznie dużo wód płodowych.Teraz niestety w nic nie wchodzę z przed ciazy ech szkoda gadać

dużo kilogramów to woda, która zostaje w organiźmie i to niestety trzeba czasu, żeby nam się straciła.
Nie martw się kilogramy same spadną, a jeszcze z tego co pisałaś słodkie Cię już nie kręci to będzie łatwiej... ja właśnie obawiam sie momentu jak przestane karmić, żebym ciałka nie nabrała bo ja niestety ciągoty do słodkiego mam

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Napisane przez Basima

Taki styl kombinezoniku na zimę chce kupić
http://www.sklep-dla-dziecka.pl/23-s...niebieski.html

bardzo fajny w lidlu były takie z takim jakby wejsciem na pasy (z wózka czy fotelika, że bez problemu dziecko można zapiąć, bo w takim śpiworku będziesz miała problem zapiać w fotelik samochodowy

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

chociaż na środku jest taka klapka, to może przez nią pas bedzie przechodził

[Pepus]

Napisane przez LadyMK

Wiesz co kochana... chyba będę musiała oddać do adopcji jednego królika, tego młodego, baranka. Bo niestety... nie chce nawet zaakceptować starszego (

Jeśli jest czarnej maści to taki mi się właśnie dziś śnił. NIe wiem kto mi podrzucił

Napisane przez trooskava

a tz dzisiaj rano wstał zrobil sniadanie sam , pote uparł sie ze mnie do pracy odwiezie mily uprzejmy i w ogole. jakby ktoś mu mózgi nagle podmienił nawet milego dnia mi zyczył. moze mail o mojej wyprowadzce poskutkował. nie wiem, w kazdym razie ja tam nie wdawałam sie z nim w dyskusje, krótko odpowiadałam na pytania i nie tryskałam radościa bo Pan i władca zechciał byc miły. niech sobie pocierpi a co alez ja wredota jestem

o 14 trzymam wszytkie mozliwe kciuki

Bądź teraz twarda i pokaż mu, że nie będzie cię tak traktował. Nie odpuść mu tej kasy, bo powinnaś mieć do niej dostęp tym bardziej, że to był twój samochód kupiony przed zawarciem związku.
W związku nie powinno być sekretów i tajemnic, jeśli ma problemy to powinien ci powiedzieć a nie wyżywa się na Tobie.

Napisane przez Basima

kochana Ty nie jesteś wredna niejedna z nas by go chyba pobiła znając moje ciśnienie i Liska to byśmy go zlały na maxa

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------


Trzeba było kotka na sznurek

No ja też bym go trzasnęła w tą gąbeczkę za te słowa!
Kotka na sznureczek? Ty sadystko!

Napisane przez bella7

Teściowa wyskoczyła mi z tekstem: poczekajcie sobie z dzieckiem jeszcze z trzy lata... I tak se pomyślałam: chcemy i koniec-a tobie nic do tego... Ale byłam zła.

To u nas było odwrotnie, chcieli abyśmy brali się od razu do roboty. Też nie posłuchałam, bo my znaliśmy się tylko rok przed ślubem, a mąż oświadczył się po 4 miesiącach znajomości i to wcale nie takiej intensywnej Widywaliśmy się na początku 2-3 razy w miesiącu przez 3 miesiące, później 1 raz w tygodniu, a po zaręczynach częściej

[sanderinka]

czesc.
ja sie nie rozpisuje bo u nas nic ciekawego

Napisane przez kliwia

ja na siebie też patrzeć zaczynam nie móc - twarz mi przytyła, nawet szyja, już nie mam mojej łabęziej długiej szyji. ech. se powzdychać muszę trochę.
A mąż mówi, pięknie wygląasz, dla niego nawet w worku na śmieci byłabym piękna. ale zaczynam się czuć ze soba fatalnie. I to że sie ubrac ładnie nie mogę - bo kurtki się nie dopinają, a z rana za zimno na niezapięty jesienny płaszczyk grrr i chodze w takiej wielkiej kurtce, w której wyglądam na jeszcze szerszą niż jestem. Ale jeszcze tylko jutro. uff
A gdzie jeszcze dwa miesiące ciązy?

ehhh skąd ja to znam ? moja kurtka sie nie dopina ( przynajmniej na brzuchu) wogole cieżko cokolwiek zrobić kręgosłup mnie boli i co noc w placz bo usnąć sie nie da bo albo do lazienki alo mała kopie albo nie wygodnie albo pić a na dodatek wyglądam jak chodze w wielkich koszulkach tz i wyglądam jak mały słoń


no


coś miałam napisać wam tu jeszcze ale zapomnialam... wogole mam karte ruchów ale jakos nie pamietam zeby tam co zapisywać

[LadyMK]

Napisane przez Pepus

Jeśli jest czarnej maści to taki mi się właśnie dziś śnił. NIe wiem kto mi podrzucił



Bądź teraz twarda i pokaż mu, że nie będzie cię tak traktował. Nie odpuść mu tej kasy, bo powinnaś mieć do niej dostęp tym bardziej, że to był twój samochód kupiony przed zawarciem związku.
W związku nie powinno być sekretów i tajemnic, jeśli ma problemy to powinien ci powiedzieć a nie wyżywa się na Tobie.



No ja też bym go trzasnęła w tą gąbeczkę za te słowa!
Kotka na sznureczek? Ty sadystko!



To u nas było odwrotnie, chcieli abyśmy brali się od razu do roboty. Też nie posłuchałam, bo my znaliśmy się tylko rok przed ślubem, a mąż oświadczył się po 4 miesiącach znajomości i to wcale nie takiej intensywnej Widywaliśmy się na początku 2-3 razy w miesiącu przez 3 miesiące, później 1 raz w tygodniu, a po zaręczynach częściej

... mój jest marmurkowy

[niunia1401]

ale wy gonicie
Black angel gratuluje synka
troskawa mam nadzieje ze twoj tz zaluje i juz bedzie dobrze
a ja dopiero wstalam i ledwo chodze normalnie to budzenie noce sprawia ze jestem niewyspana,wstaje siusi po 8 razy w nocy
a co do snow erotycznych to ostanio z tz tez sie mniej bzykamy widze ze jakos niema na mnie ochoty ostanio,ja mam dla odmiany takie sny ze ostanio obudzil mnie normalnie orgazm przez sen sama niewiezylam ze tak mozna ale jak widac mozna,ale ogolnie mam ochote na seks ale brak sil na niego

[Pepus]

Napisane przez Karolcja05

Ja jeszcze leze w łóżku niechce mi sie wstać!!! Szczeniak dał dziś popalić w nocy jak wstałam myślałam ,że się pełno siusków i bombasów...

Czekoladowe ciasteczka w sosie klonowym To ci niespodzianka!

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Napisane przez LadyMK

... mój jest marmurkowy

A myślałam, że to Ty mi podrzuciłaś.

[LadyMK]

Pepuś nie, ale mogę... może chcesz?
uwielbiam go, ale... wiem, że się męczy. Gdyby się dogadywali to byłoby lepiej. Czas by razem spędzali itd... a tak to? ciągle osobno, ja muszę dzielić sily na dwoje. A mieli być swoimi towarzyszami