Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010 cz.II

[anuszka1401]

ania współczuję nocki. A może to dlatego, że go nie kąpiesz? (zauważyłam, że nieraz Ci się zdarzało) Może nie ma codziennego rytmu, nie wie, że po kapaniu papu i spanko i dlatego tak wariuje? Sama nie wiem... (nie odbierz źle moich słów )

[agravka]

Napisane przez karolcia228

Alguien [/COLOR]- ja całe życie nosiłam tipsy i jak ich nie miałam po porodzie, to gorzej było niż jak je mam. W niczym mi nie przeszkadzają, nigdy jej nie podrapałam, dla mnie nie ma żadnego problemu

ANASTAZJA KOŃCZY DZIŚ 15 TYG[/COLOR][/B]

nie wyobrazam sobie miec dlugie paznokcie przy dziecku,dlatego Cie podziwiam gratki dla Nastki!!!

Napisane przez Misiulka1

Hej Mamusie
My dzisiaj na 12.00 na szczepienie, nocka standard z małą zmianką. Niunia wstała o 23 jak nigdy a my z M właśnie byliśmy w trakcie przytulanek (wcale nie było głośno) i koniec z przytulaniem bo jej się coś odwidziało i nie spała do 24.00 ledwo ją uśpiłam no ale M niestety też już spał.
Wszystkiego co najlepsze dla Anastazji

tak jak karolcia napisala-darmowa antykoncepcja)) hehe ma czuja ta Wasza Mała

[hd2005]

Napisane przez Misiulka1

Mamuśki, które chrzciły już swoje dzieciaczki czy miałyście w kościele wózek czy trzymałyście maleństwa na rękach???

miałam wózek. Szymek przespał spokojnie całą mszę. Reszta dzieciaków była starsza i były na rękach.

[entertete]

scoobs, a właśnie dziś o tobie pomyślałam, bo mały o 3.30 zjadł i nie mógł zasnąć chyba z 40 minut. Jak było na początku to zupełnie nie pamiętam, ale dziś wstawałam chyba z 8 razy (aż w koncu rzuciłam w powietrze "k.u...wa mać") Wkładałam smoka, głaskałam po główce w całkowitej ciemności, jakoś zasnął w końcu i pospał do 7.15, także to wymaga cierpliwości i zacięcia (chyba, że to te zęby to wtedy nie wiem jak jest bo nam jeszcze nie idą). Teraz nie płacze tylko tak stęka, prycha, marudkuje, nie dopuszczam do tego, żeby się rozpłakał.

dzidzia krzesło fajne, cena powalająca, choć myślę, że moze być tyle warte patrząc na dizajn i materiały. Nie kupię sobie takiego choć żałuję (bo to co widzę to paskudztwo straszne jak dla mnie - nie cierpię plastiku i pstrokacizny (jedynie w zabawkch jest okej), ale coś chyba z tego trzeba będzie wybrać i też składane bo też należę do "apartamentowczyń". A znowu te drewaniane ładne ale jakoś nie wydają mi się wygodne????????

Siala zazdroszczę prezentu, my co prawda chrzcin nie mieliśmy jeszcze bo musimy poczekać, ale nawet tak o nikt nam jeszcze jakiegoś przydatnego prezentu nie zrobił większego (myślę o rodzinie), aż się dziwię. Potem to niech wyskakują z kasy jak już wszystko sami kupimy

[anuszka1401]

A co do wyboru łóżeczka, krzesełek itp. to Marek się nie wtrąca, Bogu dzięki

[karolcia228]

Napisane przez anuszka1401

A co do wyboru łóżeczka, krzesełek itp. to Marek się nie wtrąca, Bogu dzięki

Za to mój Irek lubi decydować, tzn. musi zaakceptować
entertete - ja dostałam kasę za miast prezentów i kupiłam sama bo większość miałam więc pieniądze były lepsze

[aniaa22]

laaa damian wyczail w zacytowanych postach to wypasione krzeselko! i juz mi smeci jakie fajne

[karolcia228]

Napisane przez aniaa22

laaa damian wyczail w zacytowanych postach to wypasione krzeselko! i juz mi smeci jakie fajne

A cenę widział

[niezawsze]

Aniu u nas tez nocka gorsza, bo mala caly czas sie prezyla i machala glowka i raczkami

Mi drewniane krzeselka sie nie podobaja malo funkcji i tez niewygodne sie wydaja.

Czy wasze dzieci tez migruja? Zostawiam Majke wzdluz lozeczka wychodze a ona pochwili lezy wszerz

[lazurowa]

Dzień dobry.

Napisane przez Misiulka1

Mamuśki, które chrzciły już swoje dzieciaczki czy miałyście w kościele wózek czy trzymałyście maleństwa na rękach???

Ja miałam wózek z wpiętym fotelikiem. Jak siedzieliśmy w ławkach to Mała była w foteliku, a jak trzeba było iść do chrzcielnicy to już na rączkach.
Inni trzymali na rękach dzieci, ale ja sobie tego nie wyobrażam. Jagoda miała miesiąc i była leciutka, ale były i takie dzieci 9 miesięczne, które rodzice trzymali całą mszę na rękach.

Napisane przez anuszka1401

Decyzja miała przyjść pocztą i nie przyszła A załatwiał tż. No i tak własnie załatwił. Zadzwoniłam tam i sie dowiedziałam.Miał powiedzieć, że jest zarejestrowany jako bezrobotny, ale nie powiedział, a wtedy jego dochód byłby jako utracony. Miałam fuksa, bo on dzis podpisuje umowę w pracy. Pojechałam do urzędu pracy, pracuje tam moja koleżanka więc wydała mi jego zaświadczenie, że jest zarejestrowany jako bezrobotny bez prawa do zasiłu, zawiozłam do gminy, babka przy mnie obliczyła i dostaniemy tylko że w listopadzie Więcej tej ciapy nigdzie nie wyślę (oczywiście dostał opr )

A może Jagoda to po prostu twarda babka tak jak moja Iga i nic jej nie zaszkodzi? Rób jak uważasz, w sumie nawet lepiej że nie jesz czekolady i innych tuczących rzeczy, bo szybciej schudniesz, ale np. ja jadłam swego czasu wszystko łącznie z kapustą kiszoną i fasolą czerwoną (teraz też tylko raz na ruski rok słodycze) i Idze nic nie było

Dobrze, że to sama załatwiłaś. Moje dochody też by przekroczyły te magiczne 504zł i bym nie dostała dodatku ale ze względu na to, że jestem bezrobotna i zarejestrowana w UP dostałam pieniążki bo tamten dochód (niezależnie jaki wysoki by był) traktuje się jako utracony.

Chyba wolę nie sprawdzać czy taka silna z Jagody babka... Wiem, że ból brzuszka to nie koniec świata, ale jednak chciałabym jej tego oszczędzić. A co do chudnięcia to chyba nie ma mowy... Waga stanęła w miejscu

Wiecie co... Wyglądam jak narkomanka jakaś.. Wczoraj na tym pobraniu krwi babka mi jakoś pokracznie wbiła igłę i mam siniec i boliii...
Ciekawe jak moje wyniki... Jak mama pójdzie na zakupy to je odbierze.
Do ginka na dzisiaj się nie załapałam No nic, pójdę w przyszłym tygodniu.
Muszę dziś wyskoczyć do selgrosa kupić pieluchy, chusteczki i wodę mineralną (ja piję tą Mama i ja) na zapas, bo nie lubię jak coś się kończy a ja muszę na szybko jechać i kupować.

[hd2005]

Napisane przez niezawsze

Czy wasze dzieci tez migruja? Zostawiam Majke wzdluz lozeczka wychodze a ona pochwili lezy wszerz

oj tak wędrowniczek

[karolcia228]

Napisane przez niezawsze

Aniu u nas tez nocka gorsza, bo mala caly czas sie prezyla i machala glowka i raczkami

Mi drewniane krzeselka sie nie podobaja malo funkcji i tez niewygodne sie wydaja.

Czy wasze dzieci tez migruja? Zostawiam Majke wzdluz lozeczka wychodze a ona pochwili lezy wszerz

Anastazja jak leży na brzuchu najbardziej się przemieszcza potrafi się okręcać do okola i przesuwać się po łózko na plecak tez się przesuwa ale nie aż tak bardzo, chyba ze coś chce wziąć

[hd2005]

Piersi mi zaraz eksplodują
Karmiłam małego w nocy i o 8 rano. Csły czas piersi mam twarde jak skała. Przed chwilą odciągnęłam trochę laktatorem ale cały czas czuje sie jakbym miała rozmiar FF

[lazurowa]

Napisane przez niezawsze

Czy wasze dzieci tez migruja? Zostawiam Majke wzdluz lozeczka wychodze a ona pochwili lezy wszerz

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Napisane przez hd2005

Piersi mi zaraz eksplodują
Karmiłam małego w nocy i o 8 rano. Csły czas piersi mam twarde jak skała. Przed chwilą odciągnęłam trochę laktatorem ale cały czas czuje sie jakbym miała rozmiar FF

Haniu uważaj żeby Ci się zapalenie nie zrobiło.
Ja tak mam zawsze rano z prawą piersią, bo Mała w nocy budzi się tylko raz i wtedy karmię lewą.
Może odciągnij ciut więcej?

[hd2005]

zapalenie piersi - http://www.edziecko.pl/wideo_edzieck...ie_piersi.html

Poczytałam na wszelki wypadek (tzn. posłuchałam )

[scoobs]

Moj Ali dzisiaj pospal dwa razy po 3 godziny, i potem godzinke, wiec lepiej niz wczoraj.
Zastanawiam sie, czy wziac Go do lekarza, bo on sie bardzo lubi patrzec w jedna strone tylko, czy siedzi, czy lezy, czyjest na rekach to ma glowe obrocona na prawo, zeby sie obrocil w lewo, to musze Go polozyc na moim prawym ramieniu i moja glowa Go blokowac, zeby sie nie obrocil w prawo. Czasem sie uda go zachecic gadaniem, ale nie zawsze. Dobrze, ze moja mamusia jest, bo Ona to zauwazyla.
Tez mi sie podoba to drogie krzeselko, ja mam po Amelce, tez dosyc ladne i nowoczesne, i bylam przekonana, ze bedzie super ale ma male wady

[itakasia]

witam

Napisane przez Alguien

kuruj sie i zdrowiej kochana mamusko

a ja bym powielila te rade ogolnie - warzywa na poczatek, a potem owocki. Tak samo z piciem - woda najpierw, a potem rozcienczane soki, bo potem dziecko nic innego niz slodkie nie bedzie chcialo pic

dziekuje czuje sie znacznie lepiej a z tym jedzeniem czesto tal bywa, choc wiadomo nie jest to regułą

Napisane przez niezawsze

My jutro do kina znow idziemy Mam troche wyrzuty sumienia, bo szczepienie przelozylam i to o duzo, bo z 20pazdziernika na 16 listopada dopiero, ale pytalam kilka razy czy nic sie nie stanie, ze tak pozno i zapewniali mnie, ze nic.

zazdroszcze kina, tez bym poszla a o szczepienie sie nie martw, ja nasze przesuwam sporo i robie to z premedytacja. pierwsze mielimy po 9tyg a nastepne planuje dopiero na poczatku grudnia

Napisane przez wiolek1

tylko jak to stwierdzić kupując na allegro

mam prośbę do ciebie bo miałam teraz robić zamówienie na BU pudru cobym mogła tych mineralnych używać bo narazie się świecę ale wstrzymałam się bo poczytałam o tym kw hialuronowym i tym serum lemon i może się skuszę tzn zależy od twojej opini po stosowaniu przez 1 dzień bo chyba dopiero ci przyszły
fajne nie fajne warto nie warto ?
jak mi odpiszesz to zrobię zamówienie

ciezko wlasnie przez allegro, chyba ze wczesniej wymacasz w sklepie
a BU - sądze ze papi wie wiecej wczoraj zrobilam sobie maseczke aspirynowa i pozniej zel hialuronowy, dzis ukrece serum. ja juz po mineraach zauwazylam znaczne polepszenie stanu skory teraz chce powoli wprowadzac elementy naturalnej pielegnacji. jesli sie swiecisz to proponuje dobrze nawilzac skore, szczegolnie wieczorem, jesli musisz to w dzien jakis matujacy kosmetyk. tez mialam kiedys ten problem ale teraz jest ok. a zel hialuronowy bedzie dobrze nawilzal. serum ma delikatnie zluszczac naskorek, zreszta pewnie czytalas o jego dzialaniu

Napisane przez karolcia228

ANASTAZJA KOŃCZY DZIŚ 15 TYG

wszystkiego najlepszego

Napisane przez Misiulka1

Hej Mamusie
My dzisiaj na 12.00 na szczepienie

trzymam kciuki

Napisane przez anuszka1401

Decyzja miała przyjść pocztą i nie przyszła A załatwiał tż. No i tak własnie załatwił. Więcej tej ciapy nigdzie nie wyślę (oczywiście dostał opr )

moj kiedys tez sobie kiepsko radzil a teraz zalatwia wiekszosc spraw

Napisane przez aniaa22

u nas nocka to jakas masakra byla

wspolczuje moze anuszka ma racje i Misiek potrzebuje rytmu. Zoska sie wscieka kiedy cos jej zakłócam
dzidzia
zapewniam cie ze o chemii nie mam pojecia
papi chcialam ci sie pokazac w różu ale jedyne foto ktore znalazlam straszy ogromnymi workami pod oczyma (oczami? anuszka )

chcialabym zeby Zosce zostaly takie ladne nocki jak ostatnio, spi od 19.30 do 5-6, zje i spi dalej

[karolcia228]

itakaska - gratulacje nocku

ania - może faktycznie brak mu planu dnia, nastka jak nie jest kąpana około 19.30 to jest taka nie spokojna a jak powiem ze idziemy kompu kompu to odrazu piszczy

[anuszka1401]

itakasia obie formy są poprawne, tak samo jak rękoma i rękami

[itakasia]

dzieki karolcia, Zosia budzi sie raz lub dwa w nocy, ostatnio wlasnie tylko raz o 5 lub 6, choc pewnie jej sie jeszcze odmieni

tz mnie opuscil sluzbowo wiec szaleje na allegro

[lazurowa]

Ja się wczoraj wieczorem przekonałam jak ważna jest dla dziecka sama pora kąpieli. Z uwagi na drzemkę, która skończyła się o 18tej przesunęłam kąpiel z 19tej na 20tą... Niby tylko godzina, ale po kąpieli musiałam wszystko w biegu robić, bo Mała chciała już jeść i leżeć ze mną w łóżku.

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez Siala_Bala

nie wieprzka a wieprzaczka (lekko pieszczotliwe zdrobnienie) .. po tym nastąpił " " co wskazuje na żart... poza tym co innego jak samemu się nazywa tak swoje dziecko a co innego jak robi to ktoś inny, no mało przyjemne raczej.

Przepraszam, nie doczytałam.
Podziwiam Cię i inne dziewczyny za odwagę w kwestii poszerzania diety. Wydaje mi się, że to, że dziecko nie reaguje na nowe produkty, nie zawsze oznacza, że jego organizm w pełni sobie z nimi radzi i dojrzał do tego. Tak np. wątroba jest organem, który nigdy nie boli- i tu mowa o dorosłych. A mimo to można ją potwornie zniszczyć za ciężką dietą.
Tym niemniej oczywiście się nie wtrącam i mam nadzieję, że Waszym maluchom nic nie będzie.

Napisane przez alutka78

Ja padlam ze wzgledu na cene.

Ja też. No i wcale mi się nie podoba.

Napisane przez aniaa22

laaa damian wyczail w zacytowanych postach to wypasione krzeselko! i juz mi smeci jakie fajne

Uuuupssss....

Napisane przez niezawsze

Czy wasze dzieci tez migruja? Zostawiam Majke wzdluz lozeczka wychodze a ona pochwili lezy wszerz

. Alisa wczoraj w nocy przewędrowała pół łóżeczka. Kładziemy ją od połowy, a znalazłam ją pod przewijakiem- jakieś 50cm dalej. Żeby było śmieszniej- kocyk miała ze sobą.

Napisane przez hd2005

Piersi mi zaraz eksplodują
Karmiłam małego w nocy i o 8 rano. Csły czas piersi mam twarde jak skała. Przed chwilą odciągnęłam trochę laktatorem ale cały czas czuje sie jakbym miała rozmiar FF

Odciągnij tyle, żeby odczuć ulgę!!!!

[wiolek1]

Napisane przez jaszczka

ktoś się pytał (sorry nie pamiętam, starość nie radość) co teraz zrobię z tymi cycami i karmieniem - ano nic nie robię, już za późno.. podobno koło 3 miesięcy po porodzie zachodzą kolejne zmiany hormonalne i sytuacja powinna się ustabilizować tylko wtedy może nastąpić zwrot w drugą stronę, bo dzidzia przyzwyczajona do duuużo mleczka i szybkiego wypływu, jak dostanie tak normalnie jeść to uzna, że jest "za mało" i "za wolno" i znowu może być problem no ale to się zobaczy... wyjdzie w praniu, że tak powiem

to ja oby nie było problemu

karolcia dla Anastazji



anuszk to super, że załatwiłaś bo chłopy to takie są ciućmy no tylko jak już weźmiesz tego tysiaka to chyba musisz złosić fakt, że już nie jest bezrobnotny i nie mozesz pobierać zasiłku bo nie wiem czu jakies konsekwencje prawne są ale takie coś podpisywałam

Napisane przez scoobs

Moj Ali dzisiaj pospal dwa razy po 3 godziny, i potem godzinke, wiec lepiej niz wczoraj.
Zastanawiam sie, czy wziac Go do lekarza, bo on sie bardzo lubi patrzec w jedna strone tylko, czy siedzi, czy lezy, czyjest na rekach to ma glowe obrocona na prawo, zeby sie obrocil w lewo, to musze Go polozyc na moim prawym ramieniu i moja glowa Go blokowac, zeby sie nie obrocil w prawo. Czasem sie uda go zachecic gadaniem, ale nie zawsze. Dobrze, ze moja mamusia jest, bo Ona to zauwazyla.
Tez mi sie podoba to drogie krzeselko, ja mam po Amelce, tez dosyc ladne i nowoczesne, i bylam przekonana, ze bedzie super ale ma male wady

ja bym proponowała zmienić strone w łóżeczku i kłaść na drugą tak samo jak go kładziecie nie wiem gdzie ( ja na ziemi na kocyku ) to z drugiej strony. u nas bardzo pomogło ale chyba aż za bardzo bo się teraz odgina w drugą strone dzisiaj przenoszę znowu strony.
ale u nas jest asymertia obustronna


jakie wady ? podziel się uwagami to będziemy wiedziec na co patrzec

itakasia no ja może jakoś nie tragicznie ale się świecę jak właśnie używam tych EDM bo wcześniej to zawsze jakiś podkład matujący i puder więc dlatego będe kupować puder bambusowy może coś da
a nawilżam się na noc kremem floslek ten aqua coś tam co marta_d1 kiedyś poleciła i mi spasował a na dzień ostatnio kupiłam sobie humektan to może do niego bym dodała tego kwasu hialuronowego. matko ja się kompletnie nie znam a tyle tego jest i tyle informacji, że naprawdę ciężko wyłapać coś dla siebie mimo, że spędzam dużo czasu na kompie

zbierm się na szczepienie chociaż mały ma katar co mu pozostał jeszcze po antybiotyku więc nie wiadomo czy zaszczepimy

[aniaa22]

Napisane przez karolcia228

A cenę widział

no widzial widzial

Napisane przez niezawsze

Czy wasze dzieci tez migruja? Zostawiam Majke wzdluz lozeczka wychodze a ona pochwili lezy wszerz

Napisane przez anuszka1401

ania współczuję nocki. A może to dlatego, że go nie kąpiesz? (zauważyłam, że nieraz Ci się zdarzało) Może nie ma codziennego rytmu, nie wie, że po kapaniu papu i spanko i dlatego tak wariuje? Sama nie wiem... (nie odbierz źle moich słów )

Napisane przez itakasia

wspolczuje moze anuszka ma racje i Misiek potrzebuje rytmu. Zoska sie wscieka kiedy cos jej zakłócam

Napisane przez karolcia228

i

ania - może faktycznie brak mu planu dnia, nastka jak nie jest kąpana około 19.30 to jest taka nie spokojna a jak powiem ze idziemy kompu kompu to odrazu piszczy

chyba macie racje. u nas ciezko z planem dnia od poczatku. zupelnie nie wiem jak to ogrnac bo misiek czasem tak ustawi jedzonko ze ostatnie jest o 18 i zasypia na noc a czasem po 20 ale jakos musimy to wszystko uporzadkowac bo ja jestem totalnie niewyspana od dluzszego czasu

[anoxa]

Napisane przez karolcia228

Widziałam w DDTVN, jak Urbański pokazywał, no fajne, ale cena mnie zabiła, to przecież faje łóżko można kupić lub kanapę...masakra

o to juz wiem gdzie je widzialam bo podobnie jak ty praktycznie codziennie ogladam ddtvn

Napisane przez aniaa22

nie dajemy. po tej z bobovity bolal go brzuszek a nestle bezsmakowa wszystkie smoczki zapycha a do kaszki z TT ma taka dziure duza do normalnej kaszki i jak tylko sie zagesci troche to misio nie da rady bo za szybko leci

mi te drewniane sie nie podobaja za bardzo
a z tych co podalas to pierwsze mi sie podoba ale damianowi nie

karolcia ja tam lubie markowe rzeczy ale widze ze dla miska to nie jest wazne bo on sie tak samo bawi grzechotkami fishera jak takimi za 5 zl. a krzeselko tak jak piszesz. moze i te markowe lepiej wykonane i lepsze materialy ale misio tak samo je orzyga i upacka jak te tansze

a probowalas dawac mu lyzeczka kaszke?
drewniane chcialam takie http://allegro.pl/klups-krzeselko-st...264279723.html bo takie tez teraz zamawiam lozeczko a i tak chyba pozwole mezowi wybrac chociaz krzeselko bo w sumei wszystko on pozwalal wybrac mi tez kilka razy juz dzwonil ze w holandi na promocji byly z 80-70 euro na 30-40 przecenione wlasnie krzeselka do karmienia wiec mysle ze moze niech kupi tam

Napisane przez ola_k11

Nie chcę zapeszać ale chyba mamy klienta na nasze mieszkanie!!! Poprosili jeszcze o chwilę ostatecznego zastanowienia do jutra ale dziś mówili, że na 99% są zdecydowani bo im się bardzo podoba
To oznacza, że byc może uda nam się zalatwić formalności jeszcze przed świętami i na nowy rok będe miała już swój domek

trzymam kciuki zeby sie udalo!

Napisane przez Siala_Bala

nie wieprzka a wieprzaczka (lekko pieszczotliwe zdrobnienie) .. po tym nastąpił " " co wskazuje na żart... poza tym co innego jak samemu się nazywa tak swoje dziecko a co innego jak robi to ktoś inny, no mało przyjemne raczej.

nie dziwie ci sie bo jak "to" przeczytalam to sama sie wkurzylam i zrobilo mi sie przykro a co dopiero tobie czy karolci

Napisane przez karolcia228

A co do wody, ja też z baniaczka, przygotowuje i wlewam do termosu i na cały dzień mam spokój

ANASTAZJA KOŃCZY DZIŚ 15 TYG

Nastuś
ja tez z baniaka przegotowuje wlewam wieczorem do termosu i mam taki plastikowy zamykany pojemnik niby dzbanek i w nim trzymam zimna przegotowana wode i zawsze sobie wieczorem szykuje i mam na caly dzien

Napisane przez aniaa22

fajne jest widzialam chyba jeszcze w innym kolorze. ale damianowi sie nie widzi tez


wody samej misiek pic nie chce

u nas nocka to jakas masakra byla. misiek w wozku zasnal mi o 18 bez kapania i nie przebrany. kolo 21 chcialam przelozyc go do lozeczka. przebudzil sie wiec przebralam go i dostal mleczko. obudzil sie 00:20 dalam smoka zeby isc zrobic mleko w spokoju a on zasnal wiec poszlam spac. wstal o 1:30 zjadl iii zabawy mu w glowie byly. przez godzine cudowalismy zeby zasnal a on nic ale udalo sie kolo 3. pobudka na jedzenie o 5:30 po jedzeniu zasnal jeszcze na jakies 40 minut i koniec spania. my bylismy nieprzytomni. zadne nie mialo sily wstac do niego. wlaczylam mu karuzele dalam smoka. polezal z 20 minut. potem go wzielam do lozka i przyzypiajac machalam nad glowa grzechotka. do 8 udalo nam sie niby pospac

ale ten twoj maz uparciuszek

moj Hubcio tez wody samej nie pije cofa go na wymioty

wspolczuje nocki oby sie juz nie powtorzyla taka

Napisane przez entertete

Siala zazdroszczę prezentu, my co prawda chrzcin nie mieliśmy jeszcze bo musimy poczekać, ale nawet tak o nikt nam jeszcze jakiegoś przydatnego prezentu nie zrobił większego (myślę o rodzinie), aż się dziwię. Potem to niech wyskakują z kasy jak już wszystko sami kupimy

u nas podobnie Hubcio dostal jedynie karuzele od mojej siostry kilka ubranek a tak to od mojej babci i mamy taki komplet jesienna kurtka i spodnie i od znajomych jakies ubranka pojedyncze pluszaki i z holandii od ludzi u ktorych maz pracowal to grzechotki to gryzaczek to sztucce takie ladne metalowe ale jesli chodzi o takie wieksze rzeczy to wsztysto sami kupujemy

Napisane przez aniaa22

laaa damian wyczail w zacytowanych postach to wypasione krzeselko! i juz mi smeci jakie fajne

no fajne fajne ale jednak by mi bylo szkoda pieniedzy mysle ze 400zl to max jaki moge dac za krzeselko a i tak planuje dac mniej

a patrzalyscie juz wieksze foteliki? ja mysle nad maxi cosi i nie wiem czy oplaca sie kupic uzywane niby pokrowiec mozna dokupic nowy ale troche sie boje zeby jakies po wypadkowe nie bylo w sumie moja siostra chciala mi dac po misi jakiejs innej firmy ale moj maz nie chce bo on chce nowe kupic

[vette]

alguien,itakasia macie racje z wprowadzaniem nowych produktow najpierw warzywka

itakasiu w ktorym tygodniu bylas z Zosia na drugim szczepieniu?

Ja tez zwlekam,jeszcze nie bylam na pierwszym

[karolcia228]

dzidzia - można niszczyć, jak piszesz ciężko strawną dieta i alkoholem, nie słyszałam by od owoców czy warzywa szkodziły, ale jak piszesz, nasza decyzja Prędzej czy później każdą z nas to czeka

Z Nastką nie ma problemu czy warzywka czy owoce, ale ona ogólnie lubi jeść
A teraz gada jak najęta

ania - pomyśl i ułóż sobie jakiś plan

vette - ja mam już za sobą kila podstawowych, rotawirusy skończone i 2 dawki pneumo

[itakasia]

Napisane przez vette

alguien,itakasia macie racje z wprowadzaniem nowych produktow najpierw warzywka

itakasiu w ktorym tygodniu bylas z Zosia na drugim szczepieniu?

Ja tez zwlekam,jeszcze nie bylam na pierwszym

tak jak teraz Jana chyba, mniej wiecej, miala skonczone 2 mies. a teraz nie pojde bo mam swoja teorie w terminie kiedy bedzie przypadalo szczepienie Zoska bedzie w dlugim skoku 15-19 tydz, i nie chce jej ukladu nerwowego bombardowac dodatkowo szczepionka poczekamy

[karolcia228]

Napisane przez itakasia

tak jak teraz Jana chyba, mniej wiecej, miala skonczone 2 mies. a teraz nie pojde bo mam swoja teorie w terminie kiedy bedzie przypadalo szczepienie Zoska bedzie w dlugim skoku 15-19 tydz, i nie chce jej ukladu nerwowego bombardowac dodatkowo szczepionka poczekamy

Jak ja wrócę do pracy może nawet od stycznia to wolę mieć już za sobą trochę szczepień

[AGAMARCIO]

Dobry

Napisane przez karolcia228

Nocka oki mała już gada od rana

Alguien - ja całe życie nosiłam tipsy i jak ich nie miałam po porodzie, to gorzej było niż jak je mam. W niczym mi nie przeszkadzają, nigdy jej nie podrapałam, dla mnie nie ma żadnego problemu

no chyba nie tak całkiem całe życie co?!

ANASTAZJA KOŃCZY DZIŚ 15 TYG

Napisane przez Misiulka1

Hej Mamusie
My dzisiaj na 12.00 na szczepienie, nocka standard z małą zmianką. Niunia wstała o 23 jak nigdy a my z M właśnie byliśmy w trakcie przytulanek (wcale nie było głośno) i koniec z przytulaniem bo jej się coś odwidziało i nie spała do 24.00 ledwo ją uśpiłam no ale M niestety też już spał.
Wszystkiego co najlepsze dla Anastazji

za szczepienie taaa jak widać Lili nie chce rodzeństwa przynajmniej narazie

Napisane przez dzidziadziumdzia

. Alisa wczoraj w nocy przewędrowała pół łóżeczka. Kładziemy ją od połowy, a znalazłam ją pod przewijakiem- jakieś 50cm dalej. Żeby było śmieszniej- kocyk miała ze sobą.

moja też czasami ,,lata''po łóżeczku

Napisane przez lazurowa

Ja się wczoraj wieczorem przekonałam jak ważna jest dla dziecka sama pora kąpieli. Z uwagi na drzemkę, która skończyła się o 18tej przesunęłam kąpiel z 19tej na 20tą... Niby tylko godzina, ale po kąpieli musiałam wszystko w biegu robić, bo Mała chciała już jeść i leżeć ze mną w łóżku.

to prawda kąpiel jest badzo ważna a przede wszystkim stały rytm dnia (czasem się nie udaje-ale trzeba próbować) moje dziecko jest kąpane codziennie ok.20;00 i jak mówie że idziemy się kąpać to cieszy się jak szalona zwłaszcza że często mi przysypia po 18;00 i nie raz ja budzę na kąpiel ale to jej nie przeszkadza.W wodzie się chichra i jest szczęsliwa niczym rybka.Złości się jak ją wyciągam z wanienki potem kosmetyka ubieranko jedzonko-beka przytula się do mnie i zasypia w ułamku sekundy

ania-współczuję Wam tych nocek ale może faktycznie musisz spróbować wprowadzić jakiś plan dnia,np.moja mała już wie że po kąpieli jest mleczko i spanie