Od niemowlaka aż do roczniaka, teraz kolejny etap-mały rozrabiaka!!! VII/VIII 2009

[angy]

Napisane przez Miramej

A co jeśli nie dasz butli? Smoczek nie załatwi sprawy?

No ani smoczek, ani herbatka nie pomaga. Staje w łóżeczku i jęczy dopóki nie dostanie mleka

Napisane przez magi77

Już dzisiaj są osłonki w całym domu. Maciuś oczywiście szybko je zdejmuje i grzecznie mamusi przynosi. Tak jak pozdejmował wszystkie narożniki przy listwach od paneli

My mamy takie fioletowe kulki z Canpola na narożnikach. Najdłużej u nas są W końcu i je panna ściągnęła, ale dłuuuugo jej to zajęło (jakieś dwa miesiące) bo maja mocny klej.
Narożniki od listew już dawno leżą na segmencie

[katarzynka00]

Napisane przez Miramej

Współczuję nocy , a dawałaś Jej coś przeciwbólowego?

od rana do 11 jakoś wytrzymała
potem dałam jej viburcol
potem kilka razy żel
o 17 nurofen bo już nie szło ujechać...

Muszę tę Kamilię kupić- http://www.bangla.babyonline.pl/zdro...nie-p10728.htm

Napisane przez Miramej

Kasiu, mam pytanie - czy ten Twój inhalator jest bardzo głośny? Robiłaś Laurze inhalację, kiedy Ona leżała? Czy tylko na siedząco?

wg opsiu ma 55dB
http://www.sklep4u.com/pokaz_produkt.php?idprod=171
za cicho to nie jest jak na sen choć jak przedwczoraj włączył się alarm w Żabce pod nami to przez20min nim go wyłączyli to jej nie obudził...o 1 w nocy
W instrukcji podają żeby nie inhalować na leżąco, więc nie próbowałam, ale w razie mega katarzyska pewnie bym ją posadziła na śpiku, a inh. na przedłużaczu zostawiła w kuchni


A ona w nocy się nie wyspała, to sobie poszła teraz dospać

[magi77]

Napisane przez angy

...My mamy takie fioletowe kulki z Canpola na narożnikach. Najdłużej u nas są W końcu i je panna ściągnęła, ale dłuuuugo jej to zajęło (jakieś dwa miesiące) bo maja mocny klej.
Narożniki od listew już dawno leżą na segmencie

Dwa miesiące, to długo. Myślę nad tym, żeby kupić mocną taśmę dwustronną. Ja też nie montuję już narożników od listew

[slepafuria]

Napisane przez UnholyOne

Tadam

Jestem, jakby kto pytał

Byłam dzisiaj u fryzjera z Bartusiem i załapałam się na wosk. Tak przy okazji, a cale szczęście, bo niedługo dobieranego bym na łydkach miała....

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez czekoladka21

ja musialam bujaczek schowac bo mala za bardzo wyczyniala na nim i balam sie ze spadnie

Natalka takie harce wyczynia na nosidelku.

[Miramej]

Napisane przez angy

No ani smoczek, ani herbatka nie pomaga. Staje w łóżeczku i jęczy dopóki nie dostanie mleka

No to może chociaż potem niech przepłucze ząbki wodą? p4w tak kiedyś radziła

Napisane przez katarzynka00

od rana do 11 jakoś wytrzymała
potem dałam jej viburcol
potem kilka razy żel
o 17 nurofen bo już nie szło ujechać...

Muszę tę Kamilię kupić- http://www.bangla.babyonline.pl/zdro...nie-p10728.htm


wg opsiu ma 55dB
http://www.sklep4u.com/pokaz_produkt.php?idprod=171
za cicho to nie jest jak na sen choć jak przedwczoraj włączył się alarm w Żabce pod nami to przez20min nim go wyłączyli to jej nie obudził...o 1 w nocy
W instrukcji podają żeby nie inhalować na leżąco, więc nie próbowałam, ale w razie mega katarzyska pewnie bym ją posadziła na śpiku, a inh. na przedłużaczu zostawiła w kuchni


A ona w nocy się nie wyspała, to sobie poszła teraz dospać

No to naprawdę mocno Jej dokuczają. Mam nadzieję, że ta Camilia pomoże

, no ten drugi ma 52 dBA, ale nie wiem, co to za jednostka dBA

p4w, w Waszej instrukcji też było napisane, żeby na leżąco nie inhalować? Boję się, że Kuba nie śpiąc nie da sobie zrobić inhalacji.

[Karolinak82]

Napisane przez cinusiowa

Hej,
Was normalnie nie idzie nadrobić...

Co do koleżanki, którą wykryli że się podszywała pod wieloma profilami, to chętnie bym rozerwała na strzępy. Bo tak się złożyło, ze ja ją poznałam pod dwoma z tych profili jako oczywiście dwie różne osoby... Z "Rozaliontką" z poczekalni nawet wymieniłyśmy się numerami tel. i właśnie sprawdziłam, ze mam go do tej pory Jak rzekomo urodziła swoje pierwsze dziecko, to właśnie mi wysłała MMS-a z jego zdjęciem, aby pokazać na wątku i mam do tej pory zdjęcie tego dziecka w kompie Ciekawe czyje to było dziecko, skąd je sobie wzięła... A jako "Motylicaja" jeszcze chyba przedwczoraj pisała mi priva z pytaniem o Ninkę

Nie narzekaj...tylko się przyzwyczajaj

Brak słów...

Napisane przez morska

O, Tymek ładnie, bardzo ładnie .

Bardzo mi się podoba zdrobienie...ale u mnie byłby dorosły Tymon

Napisane przez katarzynka00

Ale noc

Ciniusiowa, dziewczyny z innego wątku zrobiły śledztwo i znalazły profil zdjęć na fotosiku czy gdzieś, skąd kradła zdjęcia u znając je za swoje.

Napisane przez czekoladka21

juz myslalam ze nocka bedzie bez przesikania a tu nad ranem kolo 7 znowu mokra pizamka, wiec chyba za malo chlonne te huggiesy moze 4+ beda lepsze wiec mam prosbe do Ciebie Anula jesli moglabys wyslac mi 2 szt. bede wdzieczna oczywiscie zaplace-dogadamy sie na priv

już jest prawie dobrze

Napisane przez magi77

Teraz już sytuacja opanowana. Maciuś pośliznął się czy potknął (nie wiem, bo był z Małżem w pokoju) i centralnie niłabił się czołem na róg niskiej szafki. Zrobił sobie dziurę w głowie

Rany Magi aż miałam gęsią skórkę jak czytałam o Maciulku...dobrze że "tylko" plasterkami się skończyło, bo wiesz...taki upadek jest bardzo niebezpieczny... najważniejsze że już szaleje

Napisane przez skierka1981

mam pyt do was, ne wiem czy dobrze pamietam kiedys chyba ktoras z was podawala linka do takich kalendarzy ze mozna swoje zdjecia wstawiac... no wiecie o co mi chodzi taki kalendarz prezent zebym mogla dac tesciom i mojej mamie na swieta ze zdjeciem Amelki. jak macie jakies namiary to poprosze

W prawie wszystkich punktach gdzie są usługi foto możesz zrobić...m.in.
FOTOJOKER
ROSSMANN

i wiele wiele innych...

Napisane przez Miramej

U nas pada śnieg z deszczem . Niestety, ale ja chyba też się rozchorowałam

No chyba żartujesz!!!!już?

Napisane przez Miramej

Kuba dostał drugą dawkę (a muszę się nieźle nagimnastykować, żeby połknął, ale się nie dziwię, bo mnie od samego zapachu słabo) i chrypi dalej

W jeden dzień nie przejdzie, ale jutro na pewno już będzie lepiej

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Dzień dobry

[slepafuria]

Napisane przez agga19851985

łooooo Boziu co ja przed chwila przeżyłam....
zadzwonił mąż powiedzieć że zaraz wraca do domu a Alan w tym momencie szybko do kuchni i ciach za rzeczy których mu nie wolno. Chwycił za dzbanek taki z cienkiego szkła z przykrywką i oczywiście chwycił tylko za przykrywkę. Ja już nie zdążyłam dobiec, szkła rozsypały się po całej kuchni. Młody chwycił za taki duży kawałek szkła i chciał to do buzi wpakować, a ja głupia chciałam to mu szybko zabrać i z rozpędu wyrywając szkło z ręki dziugnęłam go w czoło. Dopiero po chwili zobaczyłam strużkę krwi płynącą po czole. Na szczęście prawie niema ranki.
Ale to nie koniec.... żeby posprzątaćszkła włożyłam Małego do łóżka turystycznego w drugim pokoju, a tam obok tego łóżka na komodzie stało naczynie żaroodporne a na to babcia rzuciła nasze ciuchy do prasowania..... Nie zdążyłam wrócić do kuchni gdy rozległ się huk. Młody pociągnął za te ciuchy i naczynie rozprysnęło się na podłodze robiąc dwie wieeeelkie dziury w panelach. Boże nie wiedziałam co robić najpierw bo Alan sięprzestraszył tego hałasu i się rozpłakał. No mówię Wam , masakra jakaś. Ja już nie mam gdzie tych szklanych rzeczy chować. ale juz sytuacja opanowana, uch na szczescie.
spadam bo małżowi ziemniaki sie rozgotuja



unholy sweter za*ebiaszczy, bierz od razu dwa, jeden dla mnie

Ja wczoraj zbilam talerz duralexowy.

[katarzynka00]

Kobietki, która farbowała włosy w ciąży?
farba bez amoniaku będzie ok?

[slepafuria]

Napisane przez magi77

Maciek też jest przewijany w nocy i prawie codziennie rano przesikuje się Ale On b.dużo pije.

Tak samo moja.

[UnholyOne]

Napisane przez morska

Kurczę, czemu nie pisałaś wcześniej. dopiero co wyrzuciłam pięć, wysłałabym Wam i niechby sobie Bartuś też miał, szkoda

Dzięki
Jakbyś kiedyś miała to pamiętaj o mnie hehe

Napisane przez katarzynka00

i każdy kolejny
Żaden nie wyszedł niepostrzeżenie.

nadrobiłaś wszystko z teściami za ścianą?

L aktualnie piorę w "E" sensitive, bo nie mogę dorwać ulubionego baby shine.

Nam w vizirze.
Mam też zwyklaka z Netto- Fresh



Ale noc
Nie zliczę pobudek i jęków.
W międzyczasie mleko wypiła.
Potem pić chciała.
O 3 mąż wziął ją do nas, i była to pierwsza noc gdzie raczyła z nami w łóżku zamknąć oko- pamiętna data,dziś 15mc.
Wierciła się, rzucała, z głowy w nogi wędrowała,siadała, jęczała, brała mnie za rękę i kładła się na bok...do tego kopała gdzie popadnie, ja nie na swoim boczku spałam, więc niewygodnie mi było

---------- Dopisano o 07:29 ---------- Poprzedni post napisano o 07:27 ----------

Ciniusiowa, dziewczyny z innego wątku zrobiły śledztwo i znalazły profil zdjęć na fotosiku czy gdzieś, skąd kradła zdjęcia u znając je za swoje.

Wspólczuję nocki

Napisane przez magi77

Teraz już sytuacja opanowana. Maciuś pośliznął się czy potknął (nie wiem, bo był z Małżem w pokoju) i centralnie niłabił się czołem na róg niskiej szafki. Zrobił sobie dziurę w głowie Krew się lała, nie dał sobie zatamować. Po jakimś czasie uspokoił się i mogłam obejrzeć ranę (oczywiście bezdotykowo ). Wydała mi się głęboka i skóra się rozeszła, stwierdziłam, że jedziemy do szpitala. U nas w szpitalu masakra, pan doktor jakiś taki oblech, najarane w pomieszczeniu aż dusiło, pielęgniarki rozkoszne panienki, bez fartuchów itd. - szpital powiatowy Odesłali nas do Wawy ponad 50km, bo niby nie ma chirurga dziecięcego. Na marginesie, czy chirurg ogólny nie mógł do nas zejść? W Wawie też nie chcieli nas bardzo przyjąć, ale się zlitowali. Po obejrzeniu rany oburzyli się na szpital, że nie chciano nam udzielić pomocy. W każdym bądź razie obeszło się bez szycia, rozcięcie skleili specjalnymi plasterkami. Mamy za tydzień je odkleić. Maciuś w Szpitalu w Warszawie spłakał się bardzo mocno, bo po pierwsze obudziliśmy Go (spał w samochodzie), po drugie - wylądował na stole z lampą w oczy, czyśczono Mu ranę, jakieś trzy obce osoby trzymały i siągały skórę, żeby się stykała, zanim przykleili plastry.
Dzisiaj już psoci

O kurcze....
Współczuję, strachu się pewni najedliście i jeszcze szpital....
Dobrze, ze już broi, ale dlaczego Maluchy ie pamietaj co, dlaczego, jak?....

Napisane przez skierka1981

Witam sie z kawka - znowu spalysmy prawie do 9....chyba tak zostanie z tymi jej drzemkami ze w dzien jedna i kladzie sie spac krotko po 20 i spimy do tej 8-9

mam pyt do was, ne wiem czy dobrze pamietam kiedys chyba ktoras z was podawala linka do takich kalendarzy ze mozna swoje zdjecia wstawiac... no wiecie o co mi chodzi taki kalendarz prezent zebym mogla dac tesciom i mojej mamie na swieta ze zdjeciem Amelki. jak macie jakies namiary to poprosze

My tez dzisiaj spanko do 9
Byłam Bartka zaprowadzić na autobus, ale potem wskoczyłam jeszcze do łóżeczka

Ja też w superfoto.pl

Napisane przez Miramej

U nas pada śnieg z deszczem . Niestety, ale ja chyba też się rozchorowałam

U nas deszcz i wicher....

Kurcze, a co Ci? Gardziołko?

Napisane przez skierka1981

o dzieki zaraz zerkne


dziewczynki mozecie sobie zamowic dzienny zapas pieluszek pampers premium care (te ktore dostalam do testowwania) dostaje sie 5 szt wiec mysle ze warto zamowic i sprobowac. nie ma obawy przed spam bo to polaczone jest z kampania na street. i w sumie mam to przekazac innym mamusiom wiec przekazuje a adres pamperspremium pl haslo dry max

Już zamówiłam (i to 2 paczki - Dziadkowie też niech mają
za info.

[magi77]

Napisane przez Karolinak82

...Rany Magi aż miałam gęsią skórkę jak czytałam o Maciulku...dobrze że "tylko" plasterkami się skończyło, bo wiesz...taki upadek jest bardzo niebezpieczny... najważniejsze że już szaleje
...

JA też odetchnęłam, a jak pomyślę, że mogł trafić okiem, zębami itp., to płakać mi się chce

Napisane przez katarzynka00

Kobietki, która farbowała włosy w ciąży?
farba bez amoniaku będzie ok?

Ja, kładałm Loreal Casting (jest bez amoniaku)

[agga19851985]

Nie czytam tylko na szybciocha piszę co u nas. Wczoraj bylismy na kontroli u neurologa- wsio ok Alan mało = wcale mówi ale mamy jeszcze się wstrzymać z logopedą bo może zajął się teraz rozwojem innych czynności.
Dostalismy już wypis z kardiologii i też wsio ok Alan ma powoli zmniejszane leki, zobaczymy co z tego będzie.

Wczoraj wstał z meeeega zielonym, ciągnącym, zalegającym katarem więc dziś pojechaliśmy do lekarza. Osłuchowo ok, gardło ok, tylko ten okropny katar. I tu jestem taaaaaka zła że szok, bo ile razy mozna mówić lekarzowi żeby rocznemu dziecku nie przepisywał okropnych syropów i wielkich tabletek?? A my co dostalismy? Właśnie takie okropieństwa
Groprinosin- ogromne gorzkie tabletki.

Sinupret- obrzydliwy syrop. Zapachem przypomina mi zdechłą owcę Poza tym w ulotce wyczytałam że zawiera etanol, czyli alkohol i nie może być podawany dzieciom poniżej 6 roku życia

Pecto Drill- okropny syrop, nie wiem jak ja to przemyce Młodemu.

Do tego wapno i wodę morską baaaaardzo często.

Uciekam narazie bo Mały chate roznosi.

P.S. na JimJam'ie właśnie jest Cyrk Antosia

P.S 2. Alan ma 85cm i 13,5 kg. Mój malutek kochany.

[slepafuria]

Napisane przez katarzynka00

dziękuje
Svi też odniosła takie wrażenie.I Unholy też
Tak myślę, czy spodziewałyście się że babajaga przemówi heh


ja jak Perfekcyjna Pani Domu rozsypuje proszek do prania i jak go wciągne to pachnie potem dłuuugo i za każdym razem

???

[p4w]

Napisane przez Miramej

No to może chociaż potem niech przepłucze ząbki wodą? p4w tak kiedyś radziła



No to naprawdę mocno Jej dokuczają. Mam nadzieję, że ta Camilia pomoże

, no ten drugi ma 52 dBA, ale nie wiem, co to za jednostka dBA

p4w, w Waszej instrukcji też było napisane, żeby na leżąco nie inhalować? Boję się, że Kuba nie śpiąc nie da sobie zrobić inhalacji.

aż poszukam w instrukcji naszej
w naszej nie jest nic takiego napisane, chyba, ze nie widzę
http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/v4/sklep/UPLOA.../Medel_Pro.pdf

jest tylko pozycja urządzenia i nebulizatora...

[katarzynka00]

Miramej ,p4w ma taki do inhalacji na leżąco.
"decybel akustyczny, w skrócie dBA, określony w paśmie akustycznym słyszalnym przez człowieka."-stąd to wzięłam http://www.e-instalacje.pl/Klimatyza...alas,6982.html

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Napisane przez slepafuria

???

może rozwiniesz swoje "pytanie" bo nie wiem co cię zastanawia
głos czy proszek?

[sylka79]

Napisane przez Miramej

U nas pada śnieg z deszczem . Niestety, ale ja chyba też się rozchorowałam

U nas teżale teraz widzę słońce wyszło
zdrówka.A konkretnie,co Ci dolega?
Ja mam chrypę,a gardło mnie nie boliCholerka z czego to?

Napisane przez angy

To tak jak u nas Mam wrażenie, że prawie u wszystkich nastały gorsze czasy w związku z tymi zębiskami...


Dzisiaj w nocy był tylko jeden posiłek
A np wczoraj na obiad była jajecznica, bo mamusiny obiadek był fuj I już do wieczora (od 13) nie jadła NIC.
Zaczynam sie naprawdę tym martwić, bo pal licho to wstanie na 10 min w nocy, i nawet to czasemniejedzenie z dzień, bo Zosia akurat wygląda dobrze, ale przecież będą się psuły zęby! Nie wiem jak mam z tego wybrnąć

ehh.


Miłego dnia

Dokładniezębiska
A gdybyś zamiast mleka w nocy,podała Zosi wodę?Wiem,że w sytuacji kiedy dziecko nie chce jeść,dobre i to mleko w nocy,no właśnie tylko ząbki

Napisane przez magi77

Dokładnie takie plasterki Mam nadzieję, że ładnie się zagoi

Współczuje nocki. Chrypa precz

Zagoi się,zagoi.Damian miał klejone na zgięciu podbrzuszablizna jest powiedziałabym niewidocznaale to już koopę lat

Napisane przez magi77

Już dzisiaj są osłonki w całym domu. Maciuś oczywiście szybko je zdejmuje i grzecznie mamusi przynosi. Tak jak pozdejmował wszystkie narożniki przy listwach od paneli

O,to tak jak Bartosz,już nawet jeden przykleiłam,bo mi wyrwał ząbka z niego

Napisane przez Miramej

Kuba dostał drugą dawkę (a muszę się nieźle nagimnastykować, żeby połknął, ale się nie dziwię, bo mnie od samego zapachu słabo) i chrypi dalej

A podajesz antybiotyk sam nie mieszając np.z herbatką?

[slepafuria]

Napisane przez katarzynka00

---------- Dopisano o 07:29 ---------- Poprzedni post napisano o 07:27 ----------

Ciniusiowa, dziewczyny z innego wątku zrobiły śledztwo i znalazły profil zdjęć na fotosiku czy gdzieś, skąd kradła zdjęcia u znając je za swoje.

Zupelnie nie rozumiem takich osob. Moze jakies rozdwojenie osobowosci.

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Napisane przez magi77

Teraz już sytuacja opanowana. Maciuś pośliznął się czy potknął (nie wiem, bo był z Małżem w pokoju) i centralnie niłabił się czołem na róg niskiej szafki. Zrobił sobie dziurę w głowie Krew się lała, nie dał sobie zatamować. Po jakimś czasie uspokoił się i mogłam obejrzeć ranę (oczywiście bezdotykowo ). Wydała mi się głęboka i skóra się rozeszła, stwierdziłam, że jedziemy do szpitala. U nas w szpitalu masakra, pan doktor jakiś taki oblech, najarane w pomieszczeniu aż dusiło, pielęgniarki rozkoszne panienki, bez fartuchów itd. - szpital powiatowy Odesłali nas do Wawy ponad 50km, bo niby nie ma chirurga dziecięcego. Na marginesie, czy chirurg ogólny nie mógł do nas zejść? W Wawie też nie chcieli nas bardzo przyjąć, ale się zlitowali. Po obejrzeniu rany oburzyli się na szpital, że nie chciano nam udzielić pomocy. W każdym bądź razie obeszło się bez szycia, rozcięcie skleili specjalnymi plasterkami. Mamy za tydzień je odkleić. Maciuś w Szpitalu w Warszawie spłakał się bardzo mocno, bo po pierwsze obudziliśmy Go (spał w samochodzie), po drugie - wylądował na stole z lampą w oczy, czyśczono Mu ranę, jakieś trzy obce osoby trzymały i siągały skórę, żeby się stykała, zanim przykleili plastry.
Dzisiaj już psoci

Biedaczek.

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Napisane przez magi77

Ja robiłam na Superfoto taki kalendarz, jeszcze za czasów przedmaćkowych i powiem Ci, że wyszedł super ekstra

Daj linka czy cos.

[mariolasl]

Miramej, trzymam kciuki za szybkie wyzdrowienie Kuby.
duzo zdrowia dla ciebie rowniez.

Maggi , dobrze, ze wszystko skonczylo sie tylko na plasterkach

Katarzynko, wspolczuje fatalnej nocki, mam nadzieje, ze Kamilia pomoze.

Napisane przez agga19851985

Nie czytam tylko na szybciocha piszę co u nas. Wczoraj bylismy na kontroli u neurologa- wsio ok Alan mało = wcale mówi ale mamy jeszcze się wstrzymać z logopedą bo może zajął się teraz rozwojem innych czynności.
Dostalismy już wypis z kardiologii i też wsio ok Alan ma powoli zmniejszane leki, zobaczymy co z tego będzie.

Wczoraj wstał z meeeega zielonym, ciągnącym, zalegającym katarem więc dziś pojechaliśmy do lekarza. Osłuchowo ok, gardło ok, tylko ten okropny katar. I tu jestem taaaaaka zła że szok, bo ile razy mozna mówić lekarzowi żeby rocznemu dziecku nie przepisywał okropnych syropów i wielkich tabletek?? A my co dostalismy? Właśnie takie okropieństwa
Groprinosin- ogromne gorzkie tabletki.

Sinupret- obrzydliwy syrop. Zapachem przypomina mi zdechłą owcę Poza tym w ulotce wyczytałam że zawiera etanol, czyli alkohol i nie może być podawany dzieciom poniżej 6 roku życia

Pecto Drill- okropny syrop, nie wiem jak ja to przemyce Młodemu.

Do tego wapno i wodę morską baaaaardzo często.

Uciekam narazie bo Mały chate roznosi.

P.S. na JimJam'ie właśnie jest Cyrk Antosia

P.S 2. Alan ma 85cm i 13,5 kg. Mój malutek kochany.

Ciesza mnie bardzo dobre wiadomosci
Duzo zdrowia dla Alanka

----------
Dziewczyny dziekuje za wszystke gratki i mile slowa
Antos dopija herbate i idziemy spac.

Wpadne pozniej

[slepafuria]

Napisane przez katarzynka00

Kobietki, która farbowała włosy w ciąży?
farba bez amoniaku będzie ok?

Ja. Ale ja zwykla farba. Nie cykalam sie nic a nic.

[Karolinak82]

Napisane przez katarzynka00

Kobietki, która farbowała włosy w ciąży?
farba bez amoniaku będzie ok?

Będzie ok ja farbowałam

Napisane przez magi77

JA też odetchnęłam, a jak pomyślę, że mogł trafić okiem, zębami itp., to płakać mi się chce

Dokładnie...ale nie myśl o tym... najważniejsze że nic poważnego się nie stało

Napisane przez agga19851985

Wczoraj bylismy na kontroli u neurologa- wsio ok Alan mało = wcale mówi ale mamy jeszcze się wstrzymać z logopedą bo może zajął się teraz rozwojem innych czynności.
Dostalismy już wypis z kardiologii i też wsio ok Alan ma powoli zmniejszane leki, zobaczymy co z tego będzie.

No to świetnie że wszystko w porządku

[angy]

Napisane przez sylka79

Dokładniezębiska
A gdybyś zamiast mleka w nocy,podała Zosi wodę?Wiem,że w sytuacji kiedy dziecko nie chce jeść,dobre i to mleko w nocy,no właśnie tylko ząbki

Nie da rady Nie da się oszukać
Ja az tak bardzo sie nie martwię, że ona czasami nie chce jeść. Jest wybredna, to fakt, ale swoje ulubione rzeczy z reguły je. Poza tym czuje wyraźnie, że przybiera na wadze i nie wygląda na zabiedzoną Martwi mnie to tylko dlatego, bo wiem, że jak nie je w dzień, to będzie chciała w nocy

Aga ciesze się, że wszystko w porządku z Alankiem

[Karolinak82]

Unholy też wzięłam Burberry

Dziewczyny (Svi, Unholy widziałam Was na listach) jakbyście coś fajnego na perfumach upolowały to dajcie znać bo widzę ze większość w ciągu godziny się rozchodzi

[Wojtusia]

Dzien dobry
bede pisała na raty bo dopiero nadrabiam co naskrobałyście.

Wczoraj miałam jazdy, a potem zakupy, chcialam kupic kurtke, ale beznadzieje były.

Mam zniżke 25% do mohito i liczyłam ze tam kupię, a tu dupka. chyba juz sobie daruję, jakąś grubszą na zimę kupię.

Ale kupiłam rajstopki takie jak rozmawiałysmy ostatnio a konkretnie takie model Sophia 650/grigio, kosztowały w sklepie 27,50, czyli taniej niż na aukcji.

no i legginsy kolejne kupiłam z Gatty, bardzo fajne o takie za te wiecej zapłaciłam niż na aukcji bo 21 zł.



magi współczuję nerwów, szkoda Maciejki, pewnie go boli jeszcze ucaluj go ode mnie, mam nadzieje ze się szybko zagoi.

A gdzie wy głos Katarzynki słyszałyscie?

[UnholyOne]

Napisane przez Karolinak82

Unholy też wzięłam Burberry

Dziewczyny (Svi, Unholy widziałam Was na listach) jakbyście coś fajnego na perfumach upolowały to dajcie znać bo widzę ze większość w ciągu godziny się rozchodzi

A wzięłam 10 ml na spróbowanie

Też Cię widziałam
Ja sobie cały watek dałam do subsk. może coś upoluję

Idę się szykować, bo z Mamą i dziećmi do dentysty jadę.

Buziaki

A później poproszę Was o doradzenie w pewnej kwestii

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Napisane przez Wojtusia

A gdzie wy głos Katarzynki słyszałyscie?

Yyy,w telefonie

[Karolinak82]

Napisane przez Wojtusia

A gdzie wy głos Katarzynki słyszałyscie?

Yyy na żywo

Napisane przez UnholyOne

A wzięłam 10 ml na spróbowanie

Też Cię widziałam
Ja sobie cały watek dałam do subsk. może coś upoluję

A później poproszę Was o doradzenie w pewnej kwestii

Ja też wzięłam na próbę...mam jednego Burberry i bardzo go lubię, chociaż z trwałością tak sobie Mam nadzieję ze ten będzie miał lepszą...mam tegoZałącznik 3482036

Też subsk. wątek

No i udało mi się trafić na Chanela No5, dziewczyna zrezygnowała, więc napisałam ze mogę za nią wziąć, ale jeszcze nie ma odpowiedzi Fajnie jakby się udało, bo cena szokująca

[sylka79]

Napisane przez angy

No ani smoczek, ani herbatka nie pomaga. Staje w łóżeczku i jęczy dopóki nie dostanie mleka

Hm,doczytałam-to i z wody nic nie będzie

Napisane przez katarzynka00

Kobietki, która farbowała włosy w ciąży?
farba bez amoniaku będzie ok?

Ja nie farbowałamale chyba tymi bez amoniaku można

Napisane przez agga19851985

Nie czytam tylko na szybciocha piszę co u nas. Wczoraj bylismy na kontroli u neurologa- wsio ok Alan mało = wcale mówi ale mamy jeszcze się wstrzymać z logopedą bo może zajął się teraz rozwojem innych czynności.
Dostalismy już wypis z kardiologii i też wsio ok Alan ma powoli zmniejszane leki, zobaczymy co z tego będzie.

Wczoraj wstał z meeeega zielonym, ciągnącym, zalegającym katarem więc dziś pojechaliśmy do lekarza. Osłuchowo ok, gardło ok, tylko ten okropny katar. I tu jestem taaaaaka zła że szok, bo ile razy mozna mówić lekarzowi żeby rocznemu dziecku nie przepisywał okropnych syropów i wielkich tabletek?? A my co dostalismy? Właśnie takie okropieństwa
Groprinosin- ogromne gorzkie tabletki.

Sinupret- obrzydliwy syrop. Zapachem przypomina mi zdechłą owcę Poza tym w ulotce wyczytałam że zawiera etanol, czyli alkohol i nie może być podawany dzieciom poniżej 6 roku życia

Pecto Drill- okropny syrop, nie wiem jak ja to przemyce Młodemu.

Do tego wapno i wodę morską baaaaardzo często.

Uciekam narazie bo Mały chate roznosi.

P.S. na JimJam'ie właśnie jest Cyrk Antosia

P.S 2. Alan ma 85cm i 13,5 kg. Mój malutek kochany.

dobrze,ze z serduszkiem Alanka wszystko ok

żeby katar szybko przeszedł.

Co do leków:i Groprinosin i Sinupret znamDamian był niby dużo większy,ale to lekarz,chyba wie co robi(tak myślę)ale Groprinosin na katar?A ile kropli Sinupretu zapisał?

Odsprzatałam się trochęBartoś spał aż 15 min i obiadek prawie ugotowany,dzisiaj:pomidor owa z makaronem,ziemniaczki,gul asz i kapustka.Ziemniak i tylko wstawię za nim Damian przyjdzie ze szkołydzisiaj koło 15.

[czekoladka21]

Napisane przez magi77

Teraz już sytuacja opanowana. Maciuś pośliznął się czy potknął (nie wiem, bo był z Małżem w pokoju) i centralnie niłabił się czołem na róg niskiej szafki. Zrobił sobie dziurę w głowie Krew się lała, nie dał sobie zatamować. Po jakimś czasie uspokoił się i mogłam obejrzeć ranę (oczywiście bezdotykowo ). Wydała mi się głęboka i skóra się rozeszła, stwierdziłam, że jedziemy do szpitala. U nas w szpitalu masakra, pan doktor jakiś taki oblech, najarane w pomieszczeniu aż dusiło, pielęgniarki rozkoszne panienki, bez fartuchów itd. - szpital powiatowy Odesłali nas do Wawy ponad 50km, bo niby nie ma chirurga dziecięcego. Na marginesie, czy chirurg ogólny nie mógł do nas zejść? W Wawie też nie chcieli nas bardzo przyjąć, ale się zlitowali. Po obejrzeniu rany oburzyli się na szpital, że nie chciano nam udzielić pomocy. W każdym bądź razie obeszło się bez szycia, rozcięcie skleili specjalnymi plasterkami. Mamy za tydzień je odkleić. Maciuś w Szpitalu w Warszawie spłakał się bardzo mocno, bo po pierwsze obudziliśmy Go (spał w samochodzie), po drugie - wylądował na stole z lampą w oczy, czyśczono Mu ranę, jakieś trzy obce osoby trzymały i siągały skórę, żeby się stykała, zanim przykleili plastry.
Dzisiaj już psoci

zabrzmialo groznie, ale dobrze ze tylko na plastrach sie skonczylo

u nas mala rozrabia na calego-wchodzi na tapczan i skacze, mowie ze spadnie ale nie dociera, wczoraj tez o malo nie walnela , na szczescie ja chwycilam , nawet nie mysle co mogla sobie zrobic

Napisane przez sylka79

Dzień doberek
Nocka u nas nierewelacyjnajakie ś wiercenie,pomrukiwanie, popłakiwanie-muszę zajrzeć do buzi.Na dodatek ja wstałam znowu z chrypką.
Dobra,biorę się za odkurzanie

Miłego dnia

u nas tez dzisiaj bylo wiercenie, a prawa gorna dwojka jescze sie nie przebila

Napisane przez Miramej

Eh , mam nadzieję, że te 4+ dadzą radę




***
U nas pada śnieg z deszczem . Niestety, ale ja chyba też się rozchorowałam

ja juz nie wierze w zadne pieluchy
mam nadzieje ze kiedys to minie i znowu beda suche nocki

u nas tez padal wlasnie snieg z deszczem a teraz slonce swieci ale wieje

zdrowiej szybko

Napisane przez Karolinak82

już jest prawie dobrze

prawie robi duza roznice
nie a tak na serio to chyba za wczesnie pochwalilam te pieluchy bo gdzies kolo 6 mowie do malza -zobacz pupcia sucha , wiec super te pieluszki a tu potem malz mnie budzi, ze mokra jest nawet jej nie przebieralam tylko wlozylam pieluszke tetrowa zeby ja gatki nie ziąbily bo i tak za godzinke wstawala

[WrednaAfrodyta]

Hej

Nawet nie probuje nadrabiać, tyle jestem w tyle.Przeczytałam tylko 2 ostatnie strony i w klubie o aferze....

Magi całujemy Maciulka w biedną głowkę, dobrze że nic poważnego się nie stało. Tomek ostatnio tez miał mały wypadek -przyciął sobie glowę szufladą, aż trochę krewki poleciało, ale nic poważnego. Jak tylko przestał płakać to popędził z powrotem do szuflady

U nas ok , tylko mam duzo zajęć i mało czasu, ale dobrze mi z tym 2 razy w tyg jezdze na zajęciai 2 razy w ty chodze na aerobika-super się tak oderwać , odstresować ćwicząc

Co do Małgi to brak słow, po prostu .....

Widzę że mamy nową mamusię-Cinusiowa witaj

Svinecko buty sa cudne

[sylka79]

Napisane przez angy

Nie da rady Nie da się oszukać
Ja az tak bardzo sie nie martwię, że ona czasami nie chce jeść. Jest wybredna, to fakt, ale swoje ulubione rzeczy z reguły je. Poza tym czuje wyraźnie, że przybiera na wadze i nie wygląda na zabiedzoną Martwi mnie to tylko dlatego, bo wiem, że jak nie je w dzień, to będzie chciała w nocy

Już doczytałam.
U mojej kuzyki córka od małości wyglądała jak księżyc w pełni,choć naprawdę niewiele jadła,a mój Damian zawsze miał apetyt i zawsze był szczupły,zresztą do tej pory
Myślę,że jak Zosia przybiera to chyba nie masz się czym martwić
A morfologię robiłaś Jej kiedy?

Napisane przez czekoladka21

u nas tez dzisiaj bylo wiercenie, a prawa gorna dwojka jescze sie nie przebila

Chyba wszystkie mamy teraz cięższe nocki

Napisane przez WrednaAfrodyta

Hej

Nawet nie probuje nadrabiać, tyle jestem w tyle.Przeczytałam tylko 2 ostatnie strony i w klubie o aferze....

Magi całujemy Maciulka w biedną głowkę, dobrze że nic poważnego się nie stało. Tomek ostatnio tez miał mały wypadek -przyciął sobie glowę szufladą, aż trochę krewki poleciało, ale nic poważnego. Jak tylko przestał płakać to popędził z powrotem do szuflady

U nas ok , tylko mam duzo zajęć i mało czasu, ale dobrze mi z tym 2 razy w tyg jezdze na zajęciai 2 razy w ty chodze na aerobika-super się tak oderwać , odstresować ćwicząc

Co do Małgi to brak słow, po prostu .....

Widzę że mamy nową mamusię-Cinusiowa witaj

Svinecko buty sa cudne

Wredna
Cieszę się że u Was ok
No właśnie mogłabyś częściej zaglądać

[agga19851985]

Sylka sinupretu kropli 15. Niby pytała o wagę Małego bo to do wagi się dostosowuje ale jakoś ten alkohol mnie przeraża. A groprinosin na katar albo kaszel bo mówiłam że młody pokasłuje, nie wiem dokładnie a już nie chce mi się wyciągać ulotki znowu(tam chyba nawet nie ma ulotki).

Dzieki dziewczyny za życzenia zdrowia dla Małego

A jeszcze cofnę się do tych wypadków ze szkłami u nas. Ja już nie mam gdzie tego chowa bo w kuchni mamy tylko 6 szafek małych i już tak wszystko jest upchane że chyba nawet szpilki nie wcisnę. Pilnuję Alana jak oka w głowie ale właśnie czaem nie nadążam za nim. No chyba że jeszcze do szafy w sypialni ze trzy garnki wcisnę, choć i tak stojątam kieliszki U mnie to dziada z babą brak Co jednak nie zwalnia z odpowiedzialności za dziecko.

A co do Malgi19 to nawet mi się na ten temat pisać nie chce, chora i tyle...

Magi ucałuj tego biednego Maciejka od ciotki i Alana, oby nie było śladu na czole. Biedny on i biedna ty.
Mariola chyba nie gratulowałam Tośkowi Super ekstra fantastycznie Teraz już nie odpoczniesz wcale.

Co tam jeszcze było...... szkoda Kubolka, że musi się jeszcze męczyć, i to migdałek, ojej.
No i Laura też się wymęczy.

Też się zastanawiałam gdzie wy Kasię słyszałyście i nawet w klubie buszowałam czy może jakiś filmik wstawiła

A z kombinezonem to doszłam że to chyba ten co Cassandra kupiła Kubie, ale ona coś mało zagląda i pewnie mi nie powie czy in dobry jest, buuuu kurczaczek szkoda.

Powiedzcie mi czy to możliwe że po ponad roku brania tabl. anty dopiero bym zaczęła przybierać na wadze?? Czy to poprostu moje obrzarstwo??