Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010 cz.II

[Lilka___]

papi po 12 godzinach dopiero??!!! Późno, mi pokazali jak go pomierzyli, poważyli, doprowadzili do ładu, czyli jakieś 30 minut. A później jak babcia z dziadkiem przyszli to go przywieźli na trochę, a na stałe to na drugi dzień.
A co do cyborga to mój M tak na mnie mówił bo nigdy nie chorowałam, a teraz młody chyba mi zabrał odporność, ale niech ma hehe
agravka mój ma to samo tylko, że jemu się po prostu nie chce z cyca ciągnąć odkąd się z butli nauczył. Jak mu daję cyca to się wścieka i nawet nie ma zamiaru ciągnąć.

[agravka]

Napisane przez jusdan77

....może ją gardło boli i picie sprawia jej ból i dlatego nie chce ?

kurde moze...nie pomyslalam o tym... a moze moj pokarm jej nie smakuje? wczoraj i dzis jadlam kurczaka z wazywami na patelnie z ryzem... tyle ze wczoraj zachowywala sie normalnie,a dzis w sumie tylko raz jadla w dzien... po kapieli o 19 bylo darcie, cysia nie chciala, tylko na rekach sie uspokajala, w koncu usnela w chuscie u tz... boze co sie dzieje???

Napisane przez alutka78

Kochana moja Dagusia tez sie tak zachowuje od kilku dni, zwłaszcza po poludniu. Moze mam małowartościowy pokarm. Przystawiam ja do piersi a ona drze sie w nieboglosy, daje smoczek - wypluwa i ryk, mam w pogotowiu wode z glukoza, wypila 50 ml i zasnela. Po 10 min pobudka i ryk, uspokoilam ja i podalam cycusia, zjadla i teraz zasnela. Chyba jej dzis nie wykapie.
Czyzby to nadal skok, jak dlugo jeszcze bedzie trwal???
W niedziele konczy 10 tygodni.

masakra...u mnie 14 tygodni jesli dobrze licze...

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Napisane przez Lilka___

agravka mój ma to samo tylko, że jemu się po prostu nie chce z cyca ciągnąć odkąd się z butli nauczył. Jak mu daję cyca to się wścieka i nawet nie ma zamiaru ciągnąć.

matko kochana... tylko ze ona wlasnie nie chce pic z butelki... sciagnelam 150 z jednego cycka i sprobuje jej dac jak sie obudzi, jak nie to wyleje, bo boje sie ze cos jej zmienilo smak...cebula?mozliwe?

[marta_d1]

Napisane przez AGAMARCIO

ja jestem zbyt niecierpliwa i u mnie ta metoda raczej by się nie sprawdziła-dla wygody wybrałam tabletki ale dla Ciebie wielki szacun marta -a jak to jest w przypadku nieregularnych cykli? ma to jakieś znaczenie?przepraszam tak pytam z ciekawości.

Wiesz co ta metoda jest dla każdego tak naprawdę. Wiadomo, że przy nieregularnych cyklach jest trudniej, bo trzeba uważniej obserwować. Wtedy najlepiej sprawdza sie badanie szyjki macicy. Ja mam duzo łatwiej bo mój mąż pisał magisterkę z tego tematu

agravka ale nie wiem ile byś musiała zjeść tej cbuli, żeby ona zmieniła smak mleka. Kochana dzwoń do taty może on Ci cos poradzi.

[karolcia228]

Nastka spi dziś 1 porządną kupa 4 razy mleko co 4-5h i mała nie przepada za dynia, bo marchewkę lub ziemniaka lubi, ale dynia odpada ale nie ma uczulenia

Siala - śliczny jest, taki słodziak

A mnie TZ działa na nerwy, chyba muszę odreagować jakoś, dobrze, się czuje jak zrobię coś dal siebie, więc muszę coś wykminic, może zafarbuję włoski na jeden blond

[agravka]

[

Napisane przez marta_d1

agravka ale nie wiem ile byś musiała zjeść tej cbuli, żeby ona zmieniła smak mleka. Kochana dzwoń do taty może on Ci cos poradzi.

tato niestety nie zna sie na tych sprawach...zna sie tylko i wylacznie na ginekologii wiec nie pomoze...ale zadzwonie, moze on zadzwoni do szpitala i sie kogos poradzi...

[Misiulka1]

Napisane przez lazurowa

Czy macie blendery? Jak się Wam spisują i jakich macie firm?

ja mam Browna z różnymi końcówkami, pojemniczkami i jestem bardzo zadowolona

Napisane przez anoxa

przypomniala mi sie jak sasiadka karmila corke na dworze i miala z rok ta mala a ona jej jedzenie mielila w swojej buzi wypluwala i dawala

fuuuuuuj

Napisane przez FraniaPirania

achcialam zapytac Misiulke (chyba nie pokrecilam nicka i osobe) odczepilo sie to babsko od meza??

Narazie nie dochądzą mnie żadne słuchy no ale zaczął się rok akademicki więc zobaczymy co przyniesie, ale z pewnych źródeł dowiedziłałam sie, ze to typ flirciary dużo gada i miesza laska nie pracuje, mąż w pracy dziecko w przedszkolu to jej się nudzi - zobaczymy co czas przyniesie.

Napisane przez anuszka1401

Wiecie co, dotarło dziś do mnie, że niedługo będzie nowy wątek mamuś lipcowo-sierpniowych... 27 października minie rok od mojej OM

ja ostatnią OM miałam 6 października a test zrobiłam 5 listopada i 6 poszłam sobie zrobić to badanie na ciąże z krwi.

Napisane przez wiolek1

a w nocy lepiej bo obudził się i głodny więc dałam cycka a mam taki dzienniczek karmienia maluszka i zawsze zapisuje o której godzinie
no i zapisałam, wystawiłam cycka i śpię.
przebudziłam się patrze 3.50 a coś mi się przypomniało że zaczęłam chyba o 3.40 więc stwierdziłam jeszcze chwile pewnie chce i dalej się kimnęłam
przebudziłam się o 4.20 więc chciałam zapisać że mały jadł 40 minut a tu patrze w kalendarzyk a to karmienie zaczęłam o 1.40 a nie 3.40 jak mi się zdawało.
no masakra mały spędził prawie 3 godizny z cyckiem w buzi hahahaha

to chyba ta pogoda mi na mózg siada

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

agravka - podobno cebula i czosnek zmieniają smak mleczka

[aniaa22]

Napisane przez Misiulka1

Narazie nie dochądzą mnie żadne słuchy no ale zaczął się rok akademicki więc zobaczymy co przyniesie, ale z pewnych źródeł dowiedziłałam sie, ze to typ flirciary dużo gada i miesza laska nie pracuje, mąż w pracy dziecko w przedszkolu to jej się nudzi - zobaczymy co czas przyniesie.

kurde cos przegapilam chyba bo nie wiem o co chodzi ale bym sie wkurzyla jak by mi jakas pin.da sie do damiana dowalala

[anuszka1401]

Napisane przez papeteria

super

ja moje dziecko zobaczyłam po 12 godzinach i to na chwilke a potem dopiero na nastepny dzien....
anuszka a mnie kazali pic duuuuzo po cc i tylko sprawdzali ile jest w worku mialam specjalny kubeczek do picia z dziubkiem

ja ige zobaczylam od razu, przylozyli mi ja do buzi potem wzieli ja do kacika noworodka, przewiezli mnie na sale i juz byla ze mna non stop. no prawie non stop, bo o 2 w nocy pielegniarki wziely ja zebym troche pospala.
a co do picia to ja mialam wode z dziobkiem przez pierwsze godziny kazali tylko moczyc usta bo niby moze sie niedobrze zrobic ale ja i tak pilam bo upal byl niemilosierny. wieczorem juz kazali normalnie pic. a potem sie dziwily ze malo sikam, ale ja strasznie sie pocilam. sorki za pisownie, ale pisze jedna reka, druga odciagam mleczko

co do blendera to ja mam zelmera, FAJNY tylko ze tez trzeba trzymac guziczek

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Napisane przez aniaa22

kurde cos przegapilam chyba bo nie wiem o co chodzi ale bym sie wkurzyla jak by mi jakas pin.da sie do damiana dowalala

ja tez, wole nie myslec jakbym sie zachowywala

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez martysek

A mnie "tknęło" w Wigilię rano, więc wysłałam TŻta po test

Tak późno? Chociaż w sumie...ja wiedziałam już pierwszego dnia, kiedy mogłam wiedzieć, czyli 14 grudnia

Napisane przez aniaa22

zasnal w lozeczku ale po 5 minutach obudzil sie z przerazliwym wrzaskiem. jakby sie czegos wystraszyl. nie mam pojecia co sie stalo. nie moglam go uspokoic i wyladowal w wozku ale i tak niby spi a co chwile sie wierci i poplakuje

Aniu a próbowałaś go wyciszyć przytulająć? Po ciemku? albo położyć sobie brzuszkiem do brzuszka ze smokiem w buzi?

Napisane przez AGAMARCIO

ale swoją drogą mi ostatnio też kilka razy zdarzyło się przysnąć przy karmieniu i Karola miała taki 2godzinny dostęp do cyca jak się budziłam to ona już pewnie dawno

A co wy robicie z odbijaniem malucha jak karmicie na śpiocha?

Napisane przez papeteria

j...
poprawy w kupach nie widze a to ze jest nieco spokojniejszy to moze przez dzialanie antybiotyku zobaczymy co pani doktor zadecyduje dalej

Trzymam kciuki za jutro!

Napisane przez agravka

kurde Ada jadla ostatnio o 16 i nie chce jesc....caly czas marudzi, a jak chce jej dac jesc, to sie wscieka...co jest?
pomocy

Alisa też tak czasem ma. Wierci się, płacze, drze wręcz, zapowietrza... I potem się okazuje, że kupka nie chce iść. A jak pójdzie to jest spokój i je normalnie.

Napisane przez papeteria

dzidzia swietnie aliska lezy i jaki slodki pajacyk

Noo ma na sobie małą Daysy w autku .

Napisane przez alutka78

Kochana moja Dagusia tez sie tak zachowuje od kilku dni, zwłaszcza po poludniu. Moze mam małowartościowy pokarm. Przystawiam ja do piersi a ona drze sie w nieboglosy, daje smoczek - wypluwa i ryk, mam w pogotowiu wode z glukoza, wypila 50 ml i zasnela. Po 10 min pobudka i ryk, uspokoilam ja i podalam cycusia, zjadla i teraz zasnela. Chyba jej dzis nie wykapie.
Czyzby to nadal skok, jak dlugo jeszcze bedzie trwal???
W niedziele konczy 10 tygodni.

To nie jest kwestia wartościowości pokarmu. Alisa kiedy już się tak z głodu rozwrzeszczy, to nie zje dopóki się nie uspokoi sama albo w przytulankach.

[martysek]

Boszszsz... Cały czas marudzi, ale za to mam za sobą mały sukces - udało mi się za to podać jej 70 ml mojego mleka z probiotykiem.
Było już 5 kup, każda z kilkudziesięcio sekundowymi bąkami, poprzedzona płaczem i stękaniem, z czego dwie ciemnozielone.

Tak się zastanawiam, czy to nie skok. Dziś kończy 9 tygodni. Wcześniej było już lepiej - chociaż trochę leżała i się rozglądała nie płacząc.
Druga rzecz, to w zeszły poniedziałek skończył się Sab Simplex i podaję Bobotic. Sama już nie wiem. Kupiłam Gripe Water, ale ona tak histerycznie płacze, że nie mam jej jak go podać.

Smoczek odebrałam, ale i tak go nie chce. Ciumknie 2-3 razy i wypluwa, ja wkładam i tak w kółko, ale chyba jej się bardziej niż TT podoba.

[anuszka1401]

ige chyba omijaja wszystkie skoki... albo ja nie zauwazam... w ogole te dni tak szybko mijaja od kiedy iga jest na swiecie

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Napisane przez dzidziadziumdzia

A co wy robicie z odbijaniem malucha jak karmicie na śpiocha?

tez wlasnie sie zastanawiam. czasem jak idze nie chce sie odbic to jak poloze ja do lozezka to potem co chwile zagladam do pokoju bo mam filmy ze bedzie sie dusic

[martysek]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Tak późno? Chociaż w sumie...ja wiedziałam już pierwszego dnia, kiedy mogłam wiedzieć, czyli 14 grudnia (...)

A co wy robicie z odbijaniem malucha jak karmicie na śpiocha? (...)

Alisa też tak czasem ma. Wierci się, płacze, drze wręcz, zapowietrza... I potem się okazuje, że kupka nie chce iść. A jak pójdzie to jest spokój i je normalnie.

No bo my nie planowaliśmy OM miałam 20 listopada, ale ja to nigdy nie pisałam nawet kiedy mam, więc nie wiedziałam, że się spóźnia. Podejrzane było tylko to, że zawsze parę dni przed okresem bolały mnie piersi, a wtedy bolały dużo dłużej i to tak, że po schodach musiałam schodzić trzymając cycki No, a że w Wigilię u nas zawsze wino do kolacji jest, to mówię do TŻ, żeby pojechał test kupić, ale nawet nie wierzyłam, że to możliwe, że jestem w ciąży, bo my od czterech lat się nie zabezpieczliśmy, a ja na dodatek jak pisałam, nie liczyłam kiedy płodne.

Jak Natalia ciężko zasypia i nie chcę jej budzić na odbicie, to biorę ją sobie na brzuch.

Co do wiercenia i rzucania się przy piersi, to u nas to samo, a po tym przeważnie kupa lub bąki.

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez martysek

Boszszsz... Cały czas marudzi, ale za to mam za sobą mały sukces - udało mi się za to podać jej 70 ml mojego mleka z probiotykiem.
Było już 5 kup, każda z kilkudziesięcio sekundowymi bąkami, poprzedzona płaczem i stękaniem, z czego dwie ciemnozielone.

Tak się zastanawiam, czy to nie skok. Dziś kończy 9 tygodni. Wcześniej było już lepiej - chociaż trochę leżała i się rozglądała nie płacząc.
Druga rzecz, to w zeszły poniedziałek skończył się Sab Simplex i podaję Bobotic. Sama już nie wiem. Kupiłam Gripe Water, ale ona tak histerycznie płacze, że nie mam jej jak go podać.

Smoczek odebrałam, ale i tak go nie chce. Ciumknie 2-3 razy i wypluwa, ja wkładam i tak w kółko, ale chyba jej się bardziej niż TT podoba.

Alisie TT też non stop wypada. Kupiłam jej NUKa i jest dużo lżejszy i się w nim zakochała . Gripe water przez najbliższe dni postaraj się podawać co karmienie- u nas działa. Dajemy taką śmieszną malutką łyżeczką, która kiedyś była dołączona do jakichś jajek wielkanocnych milki.

Z tego co czytałam- zielone kupki to nic dobrego???

[Misiulka1]

Napisane przez aniaa22

kurde cos przegapilam chyba bo nie wiem o co chodzi ale bym sie wkurzyla jak by mi jakas pin.da sie do damiana dowalala

Ania poszukam postu, w którym o tym pisałam i wyślę ci na Pw ale nie obiecuję, ze dzisiaj

Napisane przez anuszka1401

mleczko

co do blendera to ja mam zelmera, FAJNY tylko ze tez trzeba trzymac guziczek

w brownie też

[karolcia228]

A u Nastki to różnie ale skoki nie są takie złe
A jak byliśmy w Netto to spotkaliśmy szefa TZ jest Duńczykiem, i pogadaliśmy sobie miły facet

martysek - nastka pije z TT, ale smoka nie lubi

dzidzia - nie wiem czy coś złego, różne mogą być przyczyny, mi jak karmiłam to powiedzieli, że jak za dużo zjem jabłek lub wypiję zielona herbatę to i kupka małej będzie zielona.

A nastka jak teraz pije soczek jabłkowy czy je jabłuszko to też ma zielonkawe

[anuszka1401]

Napisane przez karolcia228

A mnie TZ działa na nerwy, chyba muszę odreagować jakoś, dobrze, się czuje jak zrobię coś dal siebie, więc muszę coś wykminic, może zafarbuję włoski na jeden blond

Nie kombinuj, masz ładną fryzurę

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez anuszka1401

tez wlasnie sie zastanawiam. czasem jak idze nie chce sie odbic to jak poloze ja do lozezka to potem co chwile zagladam do pokoju bo mam filmy ze bedzie sie dusic

Ja mam to samo. A Mała czasem tak śmiesznie cmoka, że po ciemku mam wrażenie, że zalała się wymiotami i po omacku macam w łóżeczku czy sucho, żeby jej po buzi nie jeździć i nie budzić.

Napisane przez martysek

Co do wiercenia i rzucania się przy piersi, to u nas to samo, a po tym przeważnie kupa lub bąki.

No to przynajmniej wiem, że dobrze rozpoznaję chimery mojego dziecka, bo nie jestem jedyna

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Dziewczyny, a z tymi blenderami to nie jest normalne, że guzik trzeba trzymać? No bo przecież chodzi o to, żeby samemu zdecydować o sile rozdrobnienia... Nie?

[martysek]

Dzidzia, tylko, że to aż 5 ml i najpierw się zachłysnęła, a potem btł wrzask. Na dodtek muszę jej podawać K+D3, 2 razyBobotic i 3 razy dziennie Debridat, więc przed każdym karmieniem coś

[itakasia]

Napisane przez jaszczka

jak idę sikać to tak żeby mi chociaż głowę przez drzwi było widać, ale jego to nie zadowala, taka gadająca głowa w drzwiach to nie mama i od razu jest panika

Napisane przez wiolek1

aaaaaa ale ja jestem zawieszona
to chyba ta pogoda mi na mózg siada

Siala
jak cie czytam to chce sie zawsze ubawie po poachy

no niestety portfela nie ma

[agravka]

Napisane przez Misiulka1

[/COLOR]agravka - podobno cebula i czosnek zmieniają smak mleczka

hm tylko ze ja to jadlam tez wczoraj, a problemy zaczely sie dzis ... nie wiem...na szczescie wstala o 20.15 i jadla do 20.30 teraz spi...mam nadzieje, ze jej przeszlo...

Napisane przez aniaa22

kurde cos przegapilam chyba bo nie wiem o co chodzi ale bym sie wkurzyla jak by mi jakas pin.da sie do damiana dowalala

ja wlasnie tez nie wiem o co cho...

Napisane przez dzidziadziumdzia

Tak późno? Chociaż w sumie...ja wiedziałam już pierwszego dnia, kiedy mogłam wiedzieć, czyli 14 grudnia

Aniu a próbowałaś go wyciszyć przytulająć? Po ciemku? albo położyć sobie brzuszkiem do brzuszka ze smokiem w buzi?

A co wy robicie z odbijaniem malucha jak karmicie na śpiocha?

Napisane przez anuszka1401

tez wlasnie sie zastanawiam. czasem jak idze nie chce sie odbic to jak poloze ja do lozezka to potem co chwile zagladam do pokoju bo mam filmy ze bedzie sie dusic

my ade zadko odbijamy, tylko jak ma potrzebe i placze, a tak to nie... po nocy ja czesto podnosze i jej sie pare razy po kolei beknie... co do duszenia, to jak ulewa (robi to bardzo zadko) to przekreca glowke na boczek jak lezy na plasko, wiec nie martwie sie tym

[martysek]

Itakasiu, współczuję. Mojemu TŻtowi zginęło ponad 1500 zł. Najpewniej ktoś mu w szkole z kieszeni wyciągnął.

[Lilka___]

agravka 150 z jednego cyca, kurde pożycz trochę. Ja nawet z dwóch tyle nie wyciągnę.
A ja miałam om 10 listopada, a test robiłam chyba 12 grudnia już nie pamiętam dokładnie.

[Misiulka1]

agravka - kiedyś położna powiedziała mi, że to co ja zjem to mała z mlekiem niekoniecznie dostanie tego samego dnia albo na drugi dzień czasami może to być dopiero dwa, trzy dni po zjedzeniu czegoś przeze mnie. Chyba nie nagmatwałam???

[agravka]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Dziewczyny, a z tymi blenderami to nie jest normalne, że guzik trzeba trzymać? No bo przecież chodzi o to, żeby samemu zdecydować o sile rozdrobnienia... Nie?

tak- jak uznajesz, ze juz wystarczajaco rozdrobnilas, to puszczasz przycisk

[anuszka1401]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Ja mam to samo. A Mała czasem tak śmiesznie cmoka, że po ciemku mam wrażenie, że zalała się wymiotami i po omacku macam w łóżeczku czy sucho, żeby jej po buzi nie jeździć i nie budzić.
Ja tak samo
Dziewczyny, a z tymi blenderami to nie jest normalne, że guzik trzeba trzymać? No bo przecież chodzi o to, żeby samemu zdecydować o sile rozdrobnienia... Nie?

No właśnie chyba tak jest Bo bez sensu by było gdyby cały czas chodził tak samo, jakbys walnęła np. marchew to by się rozpaćkała na wszystkie strony

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez martysek

Dzidzia, tylko, że to aż 5 ml i najpierw się zachłysnęła, a potem btł wrzask. Na dodtek muszę jej podawać K+D3, 2 razyBobotic i 3 razy dziennie Debridat, więc przed każdym karmieniem coś

a jak jej podajesz? ja leżąco?
Ja ją sobie sadzam na kolanie i lekko wychylam do tyłu. I sama ładnie spija z łyżeczki. Acha- no i wkładam łyżeczkę powolutku do buzi tak, żeby znalazła się nad językiem, bo inaczej wszystko wypluwa.
Ja podaję teraz espumisan- 5 kropelek przy każdym karmieniu i ten gripe water teraz już 2 razy dziennie odkąd problemy ucichły, ale pierwszych kilka dni dawałam te 5-6 razy. Może kup taką specjalną łyżeczkę do lekarstw?

Napisane przez itakasia

no niestety portfela nie ma

O kurcze :/. No to macie co świętować :/

Napisane przez martysek

Itakasiu, współczuję. Mojemu TŻtowi zginęło ponad 1500 zł. Najpewniej ktoś mu w szkole z kieszeni wyciągnął.

Kto nosi taką kasę po kieszeniach

[agravka]

Napisane przez Misiulka1

agravka - kiedyś położna powiedziała mi, że to co ja zjem to mała z mlekiem niekoniecznie dostanie tego samego dnia albo na drugi dzień czasami może to być dopiero dwa, trzy dni po zjedzeniu czegoś przeze mnie. Chyba nie nagmatwałam???

zrozumialam)) tak sobie mysle ze moze to ten skok też? albo moze tak zareagowala na szczepionke?miala 2 dni temu,...tyle ze skojarzona+pneumo+rota, albo to faktycznie moje zarcie...

[anuszka1401]

itakasia nie fajnie z tym portfelem :/
agravka ja jestem akurat na tym punkcie przewrażliwiona, bo raz (pisałam o tym) odłożyłam Igę bez odbicia i akurat jej się cofnęło, tak się biedna zachłysnęła, że aż białka oczu było jej widać Miałam stracha jak nie wiem co!

Kurde, już drugi dzień z rzędu zapomniałam dać Idze witaminę D

[Siala_Bala]

Napisane przez marta_d1

Wiesz co ta metoda jest dla każdego tak naprawdę. Wiadomo, że przy nieregularnych cyklach jest trudniej, bo trzeba uważniej obserwować. Wtedy najlepiej sprawdza sie badanie szyjki macicy. Ja mam duzo łatwiej bo mój mąż pisał magisterkę z tego tematu

To dla mnie ta metoda byłaby tragiczna xD Już bym miała z piątkę dzieci
Bo ja miałam cykle regularne jak w mordę strzelił, wg miesiączki mogłabym sobie zegarek nakręcać..ale śluz był codziennie jakiś.. raz białawy raz ciągnący.. niby ciągnący to płodny ale u mnie nigdy nie bywał chyba taki jednoznaczny xD

Napisane przez dzidziadziumdzia

Z tego co czytałam- zielone kupki to nic dobrego???

Że tak powiem.. mój wali zielone kupy od 3go tygodnia życia i żyje
Mówiłam pediatrze o tym i o tym, że są papkowate (jak gęsty jogurt) a ona, że spokojnie, że są okej.. mały przybiera na wadze, nic mu nie dolega więc niech se sra nawet na różowo tak w skrócie

Papi - co do krzesełka to ja bym za tę cenę nie kupiła bo mnie zwyczajnie nie stać. Chyba wcale bym żadnego nie kupowała tylko starym sposobem.. mini krzesełeczko i taboret - takie coś jak za "naszych" czasów było.

[anuszka1401]

a co to jest to gripe water? Bo tyle razy się to przewija a do tej pory nie wiem co to Szczerze to poza wit D Iga nie dostawała jeszcze żadnych leków czy suplementów.