Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

[Darusiaaaa]

uruchomilam zloma.
Bylam dzis w Katowicach wrocilam niedawno do domu.
Pobawilam sie z córą a teraz spi.
Czekam az jej ten smoczek z siateczka przyjdzie, moze jutro....;/
wyslalismy pieniazki na wozek i juz piatku sie nie moge doczekac, bylam dzis tez w sklepie go dokladnie ogladac i jestem mega zadowolona ze na ten padlo !

Poza tym musze wlosy ufarbowac znowu, ten rudy mi sie tak szybko spiera;/

iiiiiiiiiiii DZIĘKUJE ZA ŻYCZENIA!

A ja z naszym kikim jutro piwerwszy raz do nowej przychodnii i do nowego lekarza.

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

jesli chodzi o kąpiel to ja mala codziennie kapie chyba ze juz ona nie daje rady i przysypia na siedzaco to chusteczkami myje albo jak nam cos wypadnie nie jest tak ze kurczowo trzymam sie codziennej kąpieli.

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

she u nas 17 sliniakow jest nieraz! zmieniam co 5 minut doslownie!

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

carol mam podobne nosidlo active infant i nie uwazam ze jest dziwne, wrecz jest extra! dziecko ma prosto kregoslupik w tym moim nie wiem jak u was 6 pozyji noszenia, nozki ma w miare szeroko ja je bardzo lubie!
A na chuste szkoda mi kasy bylo bo ja malej w domu i tak nie nosze za bardzo tyle co czasami do sklepu ale teraz tez nie bede musiala jak bedzie maly wozek.

[Montii]

hej dziewczyny
Ja was często podczytuje, ale nie piszę nic bo tak jak wspomniała Kasieńka same mamy tutaj, to sobie czytam coby wiedzieć na przyszłość co i jak ...
pochwale wam się,że będę miała synka

buziaki dla waszych maluchów

[Pamela86]

helloł

ja tak samo was czytam cały czas na bierząco bo duzo mozna sie dowiedziec, ale tutaj są już same mamuśki wiec ciężko sie wbić w temat...
Wszystkie macie piękne dzieciaczki i jak one szybko rosną
No i gratuluje świeżo upieczonym mamusiom

Ja staram sie odpoczywać zeby szyjeczka sie juz nie skracała, w czwartek mam usg genetyczne wiec troszke mam stresa zeby wszystko było dobrze... ale jakby mogło byc inaczej

carol nosidełko superowe też chcemy takie kupic zeby w lato zabrac małą w góry, tzn tż chce ją nosić

[Carol77]

Ja teraz sępię komputer gdzie sie da,mezus pracuje na 2 wiec nawet nie moge mu ukrasc, nie wiem kiedy mój będzie naprawiony, bo trzeba go zawiesc do Bielska a teraz nikt nie ma na to czasu

Ale sie laseczki poodzywaly super!

Marlenko nie martw sie, ja czytalam,ze jak karmisz piersia, to maly nie zlapie infekcji od Ciebie, bo dostaje przeciwciala w mleczku, a szczepienie na pewno bedzie, ja mialam katar i malego zaszczepila, pomimo ryzyka,ze juz zlapal, no i 2 dni po dostal,ale na szczescie 3 dni i po katarku.
Ja zamierzam dac malemu jabluszko po 8 jak skonczy 4 miesiace, mam juz nawet soczki jablkowe kupione i kaszke i mus jabluszkowy nie umiem doczekac sie jego min jak posmakuje czego innego

Pamelko lez i odpoczywaj, dzidzia jest najwazniejsza, ja tez jak wiesz cala ciaze lezalam , teraz to siebie podziwiam,ze tyle wytrzymalam daj znac po usg koniecznie i wklej nam foteczki!
Ciesze sie,ze nosidelko Ci sie podoba

Darusiu juz mam dopasowane nosidelko i mas zracje, jest super ja wyzywalam, bo sobie nei umialam tego dopasowac, wole rozpracowywac sprzet elektroniczny niz takie cos ponosilam malego ale za dlugo nie chcial siedziec,bo jeszcze sie kiwa na bokki jak chce glowe odwrocic, woli na rekach,ale sie przzwyczai i nauczy w tym byc.

Montii no witaj, udzielaj sie kochana,udzielaj, to ze my prawie wszystkie jestesmy rozpakowane nie znaczy,ze macie sie nie odzywac! Przeciez calkiem niedawno wszystkie bylysmy brzuchate
I gratuluje synusia!!!! Chlopaczki sa superowe dziewuszki z reszta tez, ja to mam szczescie,ze mi sie udalo i mam parke

Kasienko tesknota jest straszna, ale do neidzieli calkiem niedaleko Mnie tez najbardziej wkurzalo jak nei moglam malego wycalowac jak mialam katar, teraz nadrabiam

A wogle Fifik znowu spiewal po kapieli razem ze mna jak go tak zaspiewam to nawet zapomina,ze mu glowe smaruje

[marlenka0505]

mój niestety przy kąpieli wrzeszczy i najchętniej nie kąpałabym go codziennie, ale jednak po tym rytuale lepiej mu się zasypia na nocny odpoczynek i dłużej potem śpi...

[Darusiaaaa]

moze boi sie wody, proponuje zebys wlala wode do duzej wanny i weszla razem z nim , moze przestanie sie bac.

[Carol77]

Marlenko moj Filip tez sie tak bal kapac ryczal jakby go ktos ze skory obdzieral,ale mu przeszlo jak mial niecale 2 miesiace i teraz kocha wode i chlapie jak szalony i sie smieje Wojtusiowi tez przejdzie, zobaczysz, ja dawalam smoka jak sie tak darl i to byl 1 krok do polubienia kapania, tyle ze wpadlismy na ten sposob po 3 tygodniach dopero, no ale zadzialalo i potem stopniowo smok wyjmowalismy z buzki no i teraz jest super.

[Kasia_Dublin]

Oj ale odzew . Bardzo fajnie ze sie odzywacie kobitki bo juz sie balam ze nas nie lubicie

Ja dopiero teraz zagladam bo znowu mialysmy z Ania gosci co chcieli ja ogladac i znowu padam na twarz. Nawet nie moge tego chorobska wylezec pozadnie

Montii i Pamelka no i inne brzuchatki ja rozumiem ze czasem tu sie gada bardzo duzo o bejbikach i ciezko sie wtracic z czyms innym ale my zawsze jestesmy ciekawe co u was i jak sie czujecie. W koncu calkiem niedawno same sie tak kulalysmy . Montii gratuluje chlopaczka, zaraz cie zrobie na niebiesko na liscie . Pamelka trzymam kciukasy za badania, na pewno wszystko bedzie dobrze

marlenka ja bylam strasznie ciekawa co u ciebie bo miedzy naszymi maluchami jest mala roznica. Fajnie ze karmisz piersia. A ta choroba sie nie przejmuj, tak jak Carol mowi jak karmisz to Wojtus jest 'chroniony'. Ja teraz jestem masakrycznie chora a Ani nic nie jest a jest juz od dawna na butli. No i ja tych szczepien tez nie znosze, tz musi chodzic bo ja nie potrafie sie przemoc. No i czytalam jeden artykul ze teraz te szczepionki sa inne niz te dawniej i nawet jak jest obnizona odpornosc przez jakies przeziebienie to i tak mozna bezpiecznie szczepic no ale wiadomo ze zawsze lepiej jak bejbik jest zdrowy. Wojtusiowi na pewno nic nie bedzie . No a z kapaniem t trudno mi powiedziec bo Ania bardzo lubi i nigdy w wodzie nie plakala. Nie wiem jak wy ale ja wkladam ja do wody zawinieta w pieluszke tetrowa i na ta pieluszka ciagle nalewam wode zeby jej bylo cieplo tam gdzie nie jest zanurzona. Kto wie moze to jest jakis sposob zeby takiego maluszka udobruchac?

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

To jeszcze napisze ze mi brakuje Weronisi, moze tez sie odezwie

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

A dzisiaj mi sie upieklo bo na 13 mialam wizyte u dentysty (2 ubytki po ciazy a juz od 3 lat nie mialam zadnych :/). Zadzwonilam do mojej dentystki zeby jej powiedziec ze jestem chora i ze mam kaszel i czy dalej mam przyjsc a ona tylko spytala czy kaszel jest duszacy i czy moge go powstrzymac jakby co, a ja na to ze jest bardzo duszacy i jak mnie posmyra po gardle to musze kaszlnac i juz. No to nie kazala mi przyjsc bo to nie mialoby sensu jak ona mi nawtyka waciki i wiertla a ja bede sie dusic i zapisala mnie na 2 listopada. Co sie odwlecze to nie uciecze, ale dzisiaj odczulam ulge

[Montii]

Napisane przez Carol77

Montii no witaj, udzielaj sie kochana,udzielaj, to ze my prawie wszystkie jestesmy rozpakowane nie znaczy,ze macie sie nie odzywac! Przeciez calkiem niedawno wszystkie bylysmy brzuchate
I gratuluje synusia!!!! Chlopaczki sa superowe dziewuszki z reszta tez, ja to mam szczescie,ze mi sie udalo i mam parke

jestem strasznie szczęśliwa z tego synusia mam nadzieję,ze nic się nie zmieni, trochę jestem przerażona jak czytam historię mamuś z usg... zmiana płci hihi ale chyba siurek którego widziałam to musi być prawda tymbardziej,że pokazał mi też pępowinę

Napisane przez Darusiaaaa

moze boi sie wody, proponuje zebys wlala wode do duzej wanny i weszla razem z nim , moze przestanie sie bac.

ja bym tak się chciała z moim malcem kąpać

Napisane przez Kasia_Dublin

Montii i Pamelka no i inne brzuchatki ja rozumiem ze czasem tu sie gada bardzo duzo o bejbikach i ciezko sie wtracic z czyms innym ale my zawsze jestesmy ciekawe co u was i jak sie czujecie. W koncu calkiem niedawno same sie tak kulalysmy . Montii gratuluje chlopaczka, zaraz cie zrobie na niebiesko na liscie . Pamelka trzymam kciukasy za badania, na pewno wszystko bedzie dobrze

A dzisiaj mi sie upieklo bo na 13 mialam wizyte u dentysty (2 ubytki po ciazy a juz od 3 lat nie mialam zadnych :/). Zadzwonilam do mojej dentystki zeby jej powiedziec ze jestem chora i ze mam kaszel i czy dalej mam przyjsc a ona tylko spytala czy kaszel jest duszacy i czy moge go powstrzymac jakby co, a ja na to ze jest bardzo duszacy i jak mnie posmyra po gardle to musze kaszlnac i juz. No to nie kazala mi przyjsc bo to nie mialoby sensu jak ona mi nawtyka waciki i wiertla a ja bede sie dusic i zapisala mnie na 2 listopada. Co sie odwlecze to nie uciecze, ale dzisiaj odczulam ulge

a ja chętnie was podczytuję żeby wiedziec co i jak no i pytań mam wiele .....
eh mnie czeka w piątek dentysta, tak bardzo nie chcę iść..no ale mus to mus, zęby mi strasznie poleciały w tej ciąży...



No to ja wam pokażę mój brzusio w 22 tc
i +10 kg.. boże pocieszcie mnie że po ciąży szybko schodzi....

[metropolitan]

montii, to super, że będziesz miała synka! i masz już 22 tydzień... jeju ale ten czas leci, aż mnie to przeraża....

pamela, ty to już w ogóle zaawansowana ciężarówa jesteś! super, cieszcie się tym stanem, tak szybko ten czas leci....

jeśli chodzi o kąpiel, to moja tak jak Fifik Carol na początku był płacz i dramat straszny zwłaszcza jak jej myłam szyje i głowę, a teraz od niedawna w sumie uwielbia kąpiele i już nawet nie płacze przy myciu główki. Ja moją nawet długo trzymam w kąpieli bo lubię ją dokładnie powymywać wszystkie te fałdki na ciałku mojego grubcia, i nawet nie jest jej zimno a dzisiaj to sie nawet śmiała przy kąpaniu. ale fakt, na początku to taką szybką akcję robiłam bo płakała bardzo.
w ogóle w ciągu dnia też jak zrobi większą kupę to ją biorę na rękę i myję samą dupkę pod bieżącą wodą w umywalce i ona to uwielbia!

[Montii]

oj leci szybko pamiętam jak Ty metropolitan czekałaś na maleńką a ona już na świecie.... i rośnie,rośnie, ja się tak martwiłam o fasolkę a tu bliżej niż dalej powoli

[metropolitan]

montii ale masz nieduży brzuś! super wygląda, a zrzucisz wszystko w momencie, bo jesteś szczupła, ja już zrzuciłam, przy dziecku cały czas się coś robi, nie ma opcji żeby nie zrzucić. ja to teraz jem jak szalona, porcje jem takie jak 120-kilowy chłop, a ciągle chudnę, chyba Blanka wszystko ze mnie wyjada.

[Montii]

obyy bo aż się przeraziłam ale mama też mi mówi,że szybko zrzucę...

aa lejdis czy można coś stosować na celulitis?
zaczyna mi się robić jakieś masaże gąbką? nie wiem czy to woda mi się zatrzymuje czy cu...

[Darusiaaaa]

UWAGAAAAAAAA!!!! CHWALĘ SIĘ!!!

Moja gwiazda pospala 10 min i tak wygladala pozniej ze niby miala byc spiaca!
teraz juz spi http://www.youtube.com/watch?v=fLuMP6RkYEE

[Carol77]

Hej laseczki

Fifik dzisiaj spał 11 h w nocy wprawdzie dalwalam mu 3 razy smoka,ale jeść nie chciał, oby mu tak już zostało

Darusiu Oliwcia jest przesłodka i prześliczna!!!Jejku a jak pięknie siedzi, kiedy mój Fifik usiadzie?! Przy tym obniżonym napięciu może później

Montii kochana jaki Ty masz malusi brzus !!!!!Pięknie wyglądasz!! Gdzie Ty masz te 10 kg??? Ja przytylam 20 w sumie, zostało mi jeszcze 5 do zrzucenia, teraz waże 51,2. A nie karmię jak wiesz więc waga spada chyba wolniej niż jak np u Karolinki Ty też szybko zrzucisz, zobaczysz!
Na cellulit kochana nie wiem co jest dobre w ciąży, ja iałam zawsze i w ciąży też był, ale się nie powiększył, ale mam to gdzieś, aż tak go nie widać i nie robie z nim nic.

[Darusiaaaa]

Napisane przez Montii

oj leci szybko pamiętam jak Ty metropolitan czekałaś na maleńką a ona już na świecie.... i rośnie,rośnie, ja się tak martwiłam o fasolkę a tu bliżej niż dalej powoli

Czas leci jak szalony, moja mala w przyszlym tygodniu, dokladnie 5 ma juz 7 miesiecy!!! szok!

Napisane przez metropolitan

montii ale masz nieduży brzuś! super wygląda, a zrzucisz wszystko w momencie, bo jesteś szczupła, ja już zrzuciłam, przy dziecku cały czas się coś robi, nie ma opcji żeby nie zrzucić. ja to teraz jem jak szalona, porcje jem takie jak 120-kilowy chłop, a ciągle chudnę, chyba Blanka wszystko ze mnie wyjada.

zazdroszcze bo ja nadal jak słon wygladam
[QUOTE=Carol77;22902521]Hej laseczki

Fifik dzisiaj spał 11 h w nocy wprawdzie dalwalam mu 3 razy smoka,ale jeść nie chciał, oby mu tak już zostało

Darusiu Oliwcia jest przesłodka i prześliczna!!!Jejku a jak pięknie siedzi, kiedy mój Fifik usiadzie?! Przy tym obniżonym napięciu może później

Dziękujemy!
Carol nie masz sie co stresowac, usiądzie wtedy jak przyjdzie na to kolej. Zanim sie obejrzysz juz bedziesz musiala pilnowac malego jak ja Oliwki jak zlodzieja

[metropolitan]

montii, ja używałam gąbkę syrena, można ją kupić w rossmanie, ona jest na cellulit specjalnie. Ale robiłam tylko jakiś czas, bo potem to przez brzuch się nie mogłam schylić, zresztą byłam jak mały słonik i mi się nie chciało. A kremy też na cellulit używałam, ale tylko na uda i dupsko. teraz też czasem zrobię, ale kurde jestem wieczorem już tak zmęczona że rzadko mi się udaje...

darusiaa, uśmiałam się po pachy, kurcze Oliwcia jest taka kochana że wymiękam totalnie. Ja już też chcę, żeby moja siedziała i się tak śmiała! na razie śmieje się na leżąco

carol, Fifik tyle spał???? nieźle! no to sobie trochę odpoczęłaś chociaż. A moja mała też rekordy bije bo zasnęła o 21 po kąpieli a wstała dopiero o 4! to jak na cyckowe dziecko to jest chyba dużo! teraz też kima

[metropolitan]

aaa, no i pysiaczek też jej się powoli poprawia, policzki ma mniej zaczerwienione, a czoło jej się masakrycznie złuszcza, ale to chyba dobrze bo te łuseczki jej odpadają i taka zdrowa skórka się już robi pod nimi. Tylko że dzisiaj znowu wyczaiłam krostki u niej na pleckach...to chyba potówki, wrzucę jej dzisiaj nadmanganian do kąpieli zamiast emolium.

wkleję wam fotę z niedzieli, miała wtedy ten pysio okropnie czerwony. no ale dama pierwszy raz była w sukience

a drugie z mamą i kicią. moje kochane dziewczynki

[Darusiaaaa]

Napisane przez metropolitan

darusiaa, uśmiałam się po pachy, kurcze Oliwcia jest taka kochana że wymiękam totalnie. Ja już też chcę, żeby moja siedziała i się tak śmiała! na razie śmieje się na leżąco

carol, Fifik tyle spał???? nieźle! no to sobie trochę odpoczęłaś chociaż. A moja mała też rekordy bije bo zasnęła o 21 po kąpieli a wstała dopiero o 4! to jak na cyckowe dziecko to jest chyba dużo! teraz też kima

Napisane przez metropolitan

wkleję wam fotę z niedzieli, miała wtedy ten pysio okropnie czerwony. no ale dama pierwszy raz była w sukience

a drugie z mamą i kicią. moje kochane dziewczynki

śliczna jest!!!! Jeszcze troszke i wasze tez beda siedzialy!

[kardashi]

Shee Wiiitaj !
Ale Kubulek już duuży jest
Jabłuszko raczej mu nie zaszkodzi, ja sama dawałam Blance wczesniej jabłuszko jak miała problemy z kupką, a diete zaczęłam rozszerzać tydzien przed ukończeniem 4 mies

Metropolitan, ale pannica już się rooobiii

Montii, waga spada w dół strrasznie szybko Przy dziecku cały czas w ruchu jestes i masz taaaką gimnastykę że hoho
A cellulit w ciąży jest normalny Ale po porodzie od razu znika (jeżeli chodzi o ten ciążowy cellulit


To i ja się pochwalę swoja Blanka

http://www.youtube.com/watch?v=RiNPo6Wg4uU

[marlenka0505]

Napisane przez Darusiaaaa

moze boi sie wody, proponuje zebys wlala wode do duzej wanny i weszla razem z nim , moze przestanie sie bac.

próbowałam i klapa tak samo się darł...nawet w trakcie cyca na ułaskawienie próbowałam dać i nic nie było lepiej. sama nie wiem czemu tak ryczy (bo on nie płacze tylko ryczy). Był czas, że już nie płakał i na nowo zaczął

Napisane przez Carol77

Marlenko moj Filip tez sie tak bal kapac ryczal jakby go ktos ze skory obdzieral,ale mu przeszlo jak mial niecale 2 miesiace i teraz kocha wode i chlapie jak szalony i sie smieje Wojtusiowi tez przejdzie, zobaczysz, ja dawalam smoka jak sie tak darl i to byl 1 krok do polubienia kapania, tyle ze wpadlismy na ten sposob po 3 tygodniach dopero, no ale zadzialalo i potem stopniowo smok wyjmowalismy z buzki no i teraz jest super.

smoczka nie ma szans mu dać, bo on tak jakby odcinał się od świata, na nic nie reaguje, ja już nawet nie próbuję go zagadywać, jak go potem daje na przewijak to robi taką rozżaloną minkę typu "ale matko mnie skrzywdziłaś" i już można dawać mu smoka czy go zabwiać...

spróbuję metody Kasi z pieluszką, może taki zwinięty będzie czuł się bezpieczniej, bo on lubi być taki opatulony

Napisane przez Darusiaaaa

UWAGAAAAAAAA!!!! CHWALĘ SIĘ!!!

Moja gwiazda pospala 10 min i tak wygladala pozniej ze niby miala byc spiaca!
teraz juz spi http://www.youtube.com/watch?v=fLuMP6RkYEE

mała drzemka i dziewczyna gotowa do akcji

Napisane przez metropolitan

montii, ja używałam gąbkę syrena, można ją kupić w rossmanie, ona jest na cellulit specjalnie. Ale robiłam tylko jakiś czas, bo potem to przez brzuch się nie mogłam schylić, zresztą byłam jak mały słonik i mi się nie chciało. A kremy też na cellulit używałam, ale tylko na uda i dupsko. teraz też czasem zrobię, ale kurde jestem wieczorem już tak zmęczona że rzadko mi się udaje...

darusiaa, uśmiałam się po pachy, kurcze Oliwcia jest taka kochana że wymiękam totalnie. Ja już też chcę, żeby moja siedziała i się tak śmiała! na razie śmieje się na leżąco

carol, Fifik tyle spał???? nieźle! no to sobie trochę odpoczęłaś chociaż. A moja mała też rekordy bije bo zasnęła o 21 po kąpieli a wstała dopiero o 4! to jak na cyckowe dziecko to jest chyba dużo! teraz też kima

ładnie śpi, mój też tak od 20:30 - 21 do 3 - 3:30

Napisane przez kardashi

Shee Wiiitaj !
Ale Kubulek już duuży jest
Jabłuszko raczej mu nie zaszkodzi, ja sama dawałam Blance wczesniej jabłuszko jak miała problemy z kupką, a diete zaczęłam rozszerzać tydzien przed ukończeniem 4 mies

Metropolitan, ale pannica już się rooobiii

Montii, waga spada w dół strrasznie szybko Przy dziecku cały czas w ruchu jestes i masz taaaką gimnastykę że hoho
A cellulit w ciąży jest normalny Ale po porodzie od razu znika (jeżeli chodzi o ten ciążowy cellulit


To i ja się pochwalę swoja Blanka

http://www.youtube.com/watch?v=RiNPo6Wg4uU

piękne oczka, bedzie czarować

[Linka24]

Kardashi darusiu ŚŚliczne te wasze niunie
Kardashi oo matko dużo jej nie brakowało zeby fiknać z przewijaka

[Darusiaaaa]

ja juz ponad 2 miesiace w ogole przewijaka nie uzywam, juz go oddalam .

[Linka24]

No ja używam i zastanawiam się nad kupnem większego bo ten co mam już za krótki się robi, bo dla mnie jest bardzo przydatny. Nie muszę się mocno schylać przewijając, ubierając itp..

[kardashi]

Napisane przez Linka24

Kardashi darusiu ŚŚliczne te wasze niunie
Kardashi oo matko dużo jej nie brakowało zeby fiknać z przewijaka

Bo ona tak nogami macha i tak 'podchacza' i się zsuwa..

[Linka24]

Napisane przez metropolitan

a drugie z mamą i kicią. moje kochane dziewczynki

Faktycznie brzydkie te poliki ale jaka ona już duża!!!!!!

Darusiu a ja miałam się Ciebie pytać. Kiedyś przypadkiem natrafiłam na wątek mamuś marcowo-kwietniowych i od razu rzucił mi się w oczy nick Pop70 a konkretnie termin porodu i waga dziecka. Ojejej co się stało ze tak szybko urodziła takie maleństwo?????Pokazywała wam fotki? ja sobie nie mogę wyobrazić jak może wyglądać taka istotka ważąca 900 gram..

[Darusiaaaa]

Napisane przez Linka24

Darusiu a ja miałam się Ciebie pytać. Kiedyś przypadkiem natrafiłam na wątek mamuś marcowo-kwietniowych i od razu rzucił mi się w oczy nick Pop70 a konkretnie termin porodu i waga dziecka. Ojejej co się stało ze tak szybko urodziła takie maleństwo?????Pokazywała wam fotki? ja sobie nie mogę wyobrazić jak może wyglądać taka istotka ważąca 900 gram..

Ja do dziewczyn dolaczylam moze tydzien przed porodem Pop wiec dokladnie nie wiem dlaczego mala urodzila sie 3 miesiace wczesniej , natomiast widzialysmy kazde jej zdjecie, jak sie rozwija, jak rosnie, uczy sie nowych umiejetnosci , teraz jest cudna!
Ma wspaniala opieke medyczną w Opolu i jest naszym forumowym pupilkiem.

[metropolitan]

no miała wtedy okropnie czerwone. jest już lepiej na szczęście.. a rośnie jak szalona, idę dzisiaj kupić jej bodziaki i pajace 3-6, bo 0-3 za tydzień, dwa, już będą za małe...szok.

aale mnie łeb dzisiaj boli.... nie wiem, chyba jakieś ciśnienie chore jest...

[Kasia_Dublin]

Czesc dziewczyny!

Walki z choroba ciag dalszy . Ania teraz poszla na spacer z babcia i prababcia i mam chwile dla siebie. Taka ladna pogoda a ja siedze w domu ale chce byc zupelnie zdrowa jak przyjedzie tz. Bez sensu sie tak rozchorowac kiedy jestem tu tylko 3 tygodnie. No ale trudno, bywa.

Darusia no niezly aparat z tej Oliwki

kardashi Blaneczka tez juz taaaka duza. I oczkami czaruje

Montii jestes mlodziutka i zaloze sie ze po urodzeniu to ci zniknie. Ale kremy ci na pewno nie zaszkodza i tutaj jest podobnie jak z tymi na rozstepy: wyzsza cena wcale nie oznacza ze bedzie lepszy. Ja uzywalam jakis czas balsam Nivea (juz nie pamietam nazwy) i bylam zadowolona i wcale nie byl drogi.

metropolitan slicznie Blanusia wyglada w sukience . Moja tez jak na poczatku mi sie wydawalo ze powolutku rosnie tak teraz zakladam jej pajace 3-4 razy i juz musze wyciagac wieksze. A tutaj zabralam tylko 0-3 miesiace bo sie nie spodziewalam ze mi tak urosnie i one juz w nozkach widac sa takie ponaciagane i dopiero za tydzien moge jej ubraz te 3-6 mies.

marlenka czekam na relacje z kapieli. Mam nadzieje ze Wojtus chociaz odrobinke bedzie spokojniejszy. Tu jest zdjecie z Ani pierwszej kapieli. Ja odslanialam ta czesc cialka ktora akurat chcialam myc a reszte delikatnie polewalam woda na pieluszke zeby jej tam bylo cieplo i ona taka skulona grzecznie lezala. Teraz pieluche uzywam tylko do zanurzania a jak sie przyzwyczai do wody to ja sciagam calkowicie
Załącznik 3495518

Carol pieknie ci Fifik usnal . Oby tak dalej

[Weronisia]

Hej dziewczynki. Pamiętacie mnie jeszcze?

Miałam się wcześniej odezwać, ale znowu wylądowaliśmy w szpitalu.
Pascal wymiotował, bo trudno to nazwać inaczej. Schudł, zamiast przybrać, no i ta cholerna żółtaczka znowu się nasiliła. Musiał być nawodniony, więc był parę dni w szpitalu, a ja razem z nim.
Wczoraj dopiero w południe wyszliśmy i wieczorem pożegnaliśmy moją mamę, która poleciała do Polski.
A więc od dziś jesteśmy sami.
Dziś już była moja położna. Zważyła Pascala i on nie przybiera. Nie chudnie już, ale nie przybiera. Nie jest dobrze. Obliczyła, że on powinien już ważyć 2950g, a waży 2650g.
No i nadal nie utrzymuje prawidłowej temperatury ciała. Właściwie prawidłową temperaturę ma tylko gdy leży na mnie opatulony kocem i kołdrą.
Gdy leży sam - zawinięty w gruby kocyk, przykryty pierzynką - jest zimny jak sopel.

W piątek znowu jedziemy do kontroli.

Postaram się poczytać, no i pisać cześciej.