Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI - Strona 155 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-10-27, 19:49   #4621
ennostiel
Zakorzenienie
 
Avatar ennostiel
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie
Wiadomości: 7 913
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI

Cytat:
Napisane przez tusamolot Pokaż wiadomość
przepraszam,że poza wątkiem bo chwilę mnie tu nie było,ale zaliczyłam pierwsze kolokwium i muszę się pochwalić
Brawo!
Cytat:
Napisane przez Labirynth Pokaż wiadomość
ja tak samo
lubię pobyć sama, ale nie za długo, zbyt duzo gadam, więc jak nie ma nikogo zaczynam gadać sama do siebie

Ja też dużo gadam, ale zwykle porozgaduję się w codziennej rozmowie telefonicznej z mamą + z BSem na gadu i z przyjaciółmi na kawce/też gadu
__________________
"Could you see, I could break?
Did you notice all my mistakes?
There were times I could feel you read my mind"



Ślub
ennostiel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-27, 19:50   #4622
Labirynth
Zakorzenienie
 
Avatar Labirynth
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;22915904]chce sama sprubowac
[/QUOTE]

a wiesz aneszna, że ja też coś takiego rozważam, ale ciiiiiiiiiiiiiiiiiiii
__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax
Labirynth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-27, 19:51   #4623
mww
Zakorzenienie
 
Avatar mww
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 4 736
GG do mww
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;22915398]no ja przezywam katusze bez piwka nie zasne....

a powiedz mi jak ci sie mieszka samej?zamierzam mieszkanie kupic i sama tam mieszkac-zastanawiam sie czy dam rade...[/QUOTE]

Ja jestem bardzo zadowolona (nie ukrywam, że z ukochanym jest o niebo lepiej, no, ale wiecie jak to u mnie wygląda)... robisz co chcesz, nie masz ochoty ubierać się i siedzieć cały dzień pod kołderką - proszę bardzo, Twój wybór... jeśli masz długie, jesinne popołudnia i spędzasz je w samotności (np. brak BS'a) to czasami jest to trochę dołujące, zastanawiałam się nad kupnem kota lub psa, ale dla mnie jest to zbyt duży obowiązek, bo jak wychodzę z domu o 7 to wracam nieraz ok.21 i biedny zwierzak oszalałby w pustym mieszkaniu... Cudownie jest wracać do domu i wiedzieć, że ktoś czeka za Tobą, dać w drzwiach buziaka, przytulić się, zjeść razem śniadanie lub inny posiłek...
w weekendy tak smutno jak siedzę sama w wielkiej kuchni i wcinam śniadanie....
mww jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-27, 19:54   #4624
f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI

Cytat:
Napisane przez Labirynth Pokaż wiadomość
a wiesz aneszna, że ja też coś takiego rozważam, ale ciiiiiiiiiiiiiiiiiiii

Cytat:
Napisane przez mww Pokaż wiadomość
Ja jestem bardzo zadowolona (nie ukrywam, że z ukochanym jest o niebo lepiej, no, ale wiecie jak to u mnie wygląda)... robisz co chcesz, nie masz ochoty ubierać się i siedzieć cały dzień pod kołderką - proszę bardzo, Twój wybór... jeśli masz długie, jesinne popołudnia i spędzasz je w samotności (np. brak BS'a) to czasami jest to trochę dołujące, zastanawiałam się nad kupnem kota lub psa, ale dla mnie jest to zbyt duży obowiązek, bo jak wychodzę z domu o 7 to wracam nieraz ok.21 i biedny zwierzak oszalałby w pustym mieszkaniu... Cudownie jest wracać do domu i wiedzieć, że ktoś czeka za Tobą, dać w drzwiach buziaka, przytulić się, zjeść razem śniadanie lub inny posiłek...
w weekendy tak smutno jak siedzę sama w wielkiej kuchni i wcinam śniadanie....
wlasnie tego sie boje bo towarzyska jestem...boje sie tej samotnosci na codzien

a co do zwierzaka...u mnie nie ma problemu-na pewno bede miec swinki morskie-bo je kocham /mam2/
f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-27, 19:56   #4625
Labirynth
Zakorzenienie
 
Avatar Labirynth
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI

Cytat:
Napisane przez mww Pokaż wiadomość
Ja jestem bardzo zadowolona (nie ukrywam, że z ukochanym jest o niebo lepiej, no, ale wiecie jak to u mnie wygląda)... robisz co chcesz, nie masz ochoty ubierać się i siedzieć cały dzień pod kołderką - proszę bardzo, Twój wybór... jeśli masz długie, jesinne popołudnia i spędzasz je w samotności (np. brak BS'a) to czasami jest to trochę dołujące, zastanawiałam się nad kupnem kota lub psa, ale dla mnie jest to zbyt duży obowiązek, bo jak wychodzę z domu o 7 to wracam nieraz ok.21 i biedny zwierzak oszalałby w pustym mieszkaniu... Cudownie jest wracać do domu i wiedzieć, że ktoś czeka za Tobą, dać w drzwiach buziaka, przytulić się, zjeść razem śniadanie lub inny posiłek...
w weekendy tak smutno jak siedzę sama w wielkiej kuchni i wcinam śniadanie....
ja mam takie momenty, właśnie podczas teraz kończenia studiów, bardzo odpowiadało mi to, że wyjeżdżałam do chaty, tak na chwilę dla samej siebie
wtedy chodziłam po mieszkaniu, tak jakby delektowałam się samotnością, obleciało się też znajomych, albo pojechało do znajomych
tak po prostu SAMA
mam plan na WS teraz też tak sobie bujnąć
__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax

Edytowane przez Labirynth
Czas edycji: 2010-10-27 o 19:57
Labirynth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-27, 19:57   #4626
mww
Zakorzenienie
 
Avatar mww
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 4 736
GG do mww
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI

Cytat:
Napisane przez tusamolot Pokaż wiadomość
przepraszam,że poza wątkiem bo chwilę mnie tu nie było,ale zaliczyłam pierwsze kolokwium i muszę się pochwalić
bravissimo
mww jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-27, 20:00   #4627
Kmee
Zakorzenienie
 
Avatar Kmee
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 071
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI

Dobrze kochane, wrzucę ten przepis koło 6.11 bo wtedy ta impra :P

Co do mieszkania samej, ja bym się nie obawiała zanim poznałam BS chciałam tak zrobić, ale wynajmować samemu się nie opłaca zupełnie w Wawie a na swoje nie ma funduszy

Jednak jakbym miała możliwości to bym tak zrobiła
Super mieć swój własny kąt, takie swoje małe królestwo
A że czasami smutno w "samotne" wieczory to prawda, ale mi też było smutno i bycie u rodziców nie wiele zmieniało.
Kmee jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-10-27, 20:03   #4628
Iwa844
Zakorzenienie
 
Avatar Iwa844
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 898
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI

Cytat:
Napisane przez Kmee Pokaż wiadomość
Ja słyszałam, że ponoć wypada dać tyle, żeby minimum pokryć koszty swojego uczestnictwa.
Niby dużo daliśmy, ale to pierwsze wesele w rodzinie na którym byłam, a kandydaci na najbliższe parę lat to będę tylko ja i mój siostrzeniec.
Więc ciut nie wypadało inaczej..
Oczywiście dla znajomych to dałabym mniej
Na naszym weselu znajdowaliśmy rozmaite kwoty w kopertach - najmniej było chyba 250 zł, najwięcej kilka tysięcy - to akurat był przelew od rodziców. Ale wiecie jak to jest, przynajmniej moim zdaniem? Nieraz wartościowsze jest te 200 zł od kogoś kto musi sobie czegoś odmówić, by dać, niż 1000 zł od osoby, której niczego nie brakuje. "Dużo - mało" to pojęcia względne, punkt widzenia zależy od punktu siedzienia.

My jak ostatnio byliśmy u kolegi na weselu to daliśmy 300 zł i wielki kosz z cukierkami i winem (koszt ok 80 zł)- bo prosili o słodycze lub trunek zamiast kwiatków. Co istotne - byliśmy tylko na weselu - bo jakbyśmy korzystali z noclegu czy zostawali na poprawiny to dalibyśmy więcej. A tak myślę, ze bylo ok, zwłaszcza że nieskromnie mówiąc nasz kosz prezentował się pieknie


[
Cytat:
Napisane przez Kmee Pokaż wiadomość
Przydałoby się, żeby nie tęsknić wiecznie za jakąś częścią swoich marzeń..
Ja na razie chciałabym tylko, żeby TŻ był nieco bardziej spontaniczny (np. porwał mnie gdzieś w ramach niespodzianki na weekend).
Z tym, że teraz może po prostu jest kwestia ograniczonych funduszy. Miał mniej czasu na pracę i mniej $ a z kolei wydatki zdecydowanie wzrosły z chwilą wspólnego zamieszkania... także jeszcze się nie miałam jak przekonać.


Będzie dobrze, grunt że są badania i że będzie wizyta u gin
Da Ci co należy i będziesz nówka sztuka nieśmigana
Czy taka nieśmigana to śmiem wątpić

Kicia Trzymaj się!

Cytat:
Napisane przez Kmee Pokaż wiadomość
U mnie by się znalazło trochę osób, ale jeszcze w normie


taaaa znam to! to jest strasznie.. i przeważnie jeszcze rodzice dokładają się do wesela, więc mają prawo zaprosić to całe tałatajstwo "siódmej wody po kisielu".. echhhh i co zrobisz? nic... i oni akurat mogliby przynieść w kopercie chociaż na pokrycie swojej obecności
No my walczyliśmy o to, by zapraszać tylko tych, których MY chcemy. Rodzina została zaproszona naprawdę wybiórczo. No ale rodzice się do imprezy nie dokładali, więc to była nasza sprawa. Chociaz bez gadania się nie obeszło. Wiadomo że nikt w oczy nie powie, ale informacje docierają. Tylko trzeba umieć to po prostu zlać

Cytat:
Napisane przez Labirynth Pokaż wiadomość
Ja mam włąśnie tą głupią sytuacje, która jednak mnie wkurza mocno
nie mam rodziny tu w Polsce
tzn daleka owszem, jest też babcia i wujek z ciotką, no ale wiadomo
mama jest daleko, a sis za granicą i do tego jest bardzo taka hmm indywidualna, odzywa sie rzadziutko, raz na kilka miechów, powaznie piszę

kiedy jadę do domu rodzinnego, to otwieram drzwi do pustego mieszkania, które kiedyś tętniło życiem jako takim
wchodzę i pustka
nie jadę do mamy na obiady, nie pokłóce się z sis, bo ich po prostu nie ma

ale powiem, że jest mi tego brak, mama wyjechała, gdy miałam lat około 20

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

hmm a co do wesela, to ja chyba jakieś skromne, malutkie takie, ja nawet nie mam kogo zapraszać z rodziny, powaznie, mamy nie pytałam czy by przyleciała na ślub, jakoś mi głupio oczekiwać od niej tego, za duzo kasy to kosztuje
Myślisz że mama by na ślub nie przyleciała???


Cytat:
Napisane przez mww Pokaż wiadomość
To pochwalę się, że właśnie skończyłam robić piersi z kurczaka w sosie śmietanowym (jutro dziadek wychodzi ze szpitala i ma imieniny), odbieram go ze szpitala, biorę 1/2 dnia urlopu i będę kucharzyła
Do tego surówka z marchwi i jabłka, ryż z kurkumą lub ziemniaki i mamy obiad...
U mnie dziś była rybka z warzywami, jutro w planie kurczak w sosie słodko kwaśnym...
Cytat:
Napisane przez kicccia Pokaż wiadomość
Damo jesteś kochana, dziękuję!
I napewno zrobimy kurację też z Bsem. Rozumiecie moje cierpienie?!
MAM CELIBAT!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!
Kicia! Doustnie zamiast dowcipnie!

Cytat:
Napisane przez Labirynth Pokaż wiadomość
ja tak samo
lubię pobyć sama, ale nie za długo, zbyt duzo gadam, więc jak nie ma nikogo zaczynam gadać sama do siebie
Nienawidzę siedzieć sama nie znoszę po prostu. Uwielbiam jak ktoś jest w domu, nawet jak tylko śpi w drugim pokoju.

No i BS dostał wypowiedzenie...
__________________
Free mail
10 Minute mail
Iwa844 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-27, 20:06   #4629
mww
Zakorzenienie
 
Avatar mww
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 4 736
GG do mww
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;22916246]
wlasnie tego sie boje bo towarzyska jestem...boje sie tej samotnosci na codzien

a co do zwierzaka...u mnie nie ma problemu-na pewno bede miec swinki morskie-bo je kocham /mam2/[/QUOTE]
kilka lat temu moje życie wyglądało inaczej, bo większość koleżanek była wolna i spotykałyśmy się u mnie na kolacyjkach, piwku, ogladałyśmy razem filmy, były tzw. babskie wieczory.. teraz większość ma rodziny i nie ma czasu na takie wieczory... można się przyzwyczaić do tego, że siedzisz sama....

Cytat:
Napisane przez Labirynth Pokaż wiadomość
ja mam takie momenty, właśnie podczas teraz kończenia studiów, bardzo odpowiadało mi to, że wyjeżdżałam do chaty, tak na chwilę dla samej siebie
wtedy chodziłam po mieszkaniu, tak jakby delektowałam się samotnością, obleciało się też znajomych, albo pojechało do znajomych
tak po prostu SAMA
mam plan na WS teraz też tak sobie bujnąć
ja też mam takie dni, ze nie wychodze cały dzień z domu i nie dlatego, że łapie mnie dolina, ale dlatego, że chcę pobyć sama, ot tak...
mww jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-27, 20:06   #4630
ennostiel
Zakorzenienie
 
Avatar ennostiel
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie
Wiadomości: 7 913
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI

Cytat:
Napisane przez Labirynth Pokaż wiadomość
wtedy chodziłam po mieszkaniu, tak jakby delektowałam się samotnością, obleciało się też znajomych, albo pojechało do znajomych
tak po prostu SAMA
mam plan na WS teraz też tak sobie bujnąć
to ma swoje zalety zdecydowanie
Cytat:
Napisane przez Kmee Pokaż wiadomość
Dobrze kochane, wrzucę ten przepis koło 6.11 bo wtedy ta impra :P

Co do mieszkania samej, ja bym się nie obawiała zanim poznałam BS chciałam tak zrobić, ale wynajmować samemu się nie opłaca zupełnie w Wawie a na swoje nie ma funduszy

Jednak jakbym miała możliwości to bym tak zrobiła
Super mieć swój własny kąt, takie swoje małe królestwo
A że czasami smutno w "samotne" wieczory to prawda, ale mi też było smutno i bycie u rodziców nie wiele zmieniało.
Zgadzam się jak najbardziej! I przepisu będę wyczekiwać
__________________
"Could you see, I could break?
Did you notice all my mistakes?
There were times I could feel you read my mind"



Ślub
ennostiel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-27, 20:07   #4631
Labirynth
Zakorzenienie
 
Avatar Labirynth
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI

Cytat:
Napisane przez Iwa844 Pokaż wiadomość
Myślisz że mama by na ślub nie przyleciała???
pewnie tak, ale nie wiem, bałabym się, że mi tam by płakała cały wieczór
nie wiem nie wiem, naprawdę nie wiem
__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax
Labirynth jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-10-27, 20:11   #4632
Ketamina
Wtajemniczenie
 
Avatar Ketamina
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 731
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI

Cytat:
Napisane przez Chaigata Pokaż wiadomość
Ja powiem tak: samej smutno... Byłam sama częściowo, jak miałam wakacje a BS do pracy... albo teraz jak wraca dopiero koło 19...
Oj, smutno.. mnie jak zostaję na 4-5dni sama (bo długi weekend, czy inne wolne w różnych momentach) to już coś odbija a potem mam słowotok jak BS wróci

Cytat:
Napisane przez tusamolot Pokaż wiadomość
przepraszam,że poza wątkiem bo chwilę mnie tu nie było,ale zaliczyłam pierwsze kolokwium i muszę się pochwalić
brawo!

Cytat:
Napisane przez Iwa844 Pokaż wiadomość

Kicia! Doustnie zamiast dowcipnie!





Cytat:
Napisane przez Iwa844 Pokaż wiadomość

No i BS dostał wypowiedzenie...
Oj....
Ketamina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-27, 20:13   #4633
Labirynth
Zakorzenienie
 
Avatar Labirynth
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI

Cytat:
Napisane przez Iwa844 Pokaż wiadomość
No i BS dostał wypowiedzenie...
mówię Ci będzie dobrze!!!!
Jak Lato to mówi, to znaczy, ze tak będzie
(moja sis mi tak gadała, i działało )
__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax
Labirynth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-27, 20:17   #4634
ennostiel
Zakorzenienie
 
Avatar ennostiel
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie
Wiadomości: 7 913
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI

Cytat:
Napisane przez mww Pokaż wiadomość
ja też mam takie dni, ze nie wychodze cały dzień z domu i nie dlatego, że łapie mnie dolina, ale dlatego, że chcę pobyć sama, ot tak...
Też tak miewam Bywają dni, że po prostu lubię się zająć sama sobą, zwyczajnie odpocząć od świata i zwykle zrobić coś dobrego dla siebie samej.
Cytat:
Napisane przez Labirynth Pokaż wiadomość
pewnie tak, ale nie wiem, bałabym się, że mi tam by płakała cały wieczór
nie wiem nie wiem, naprawdę nie wiem
Mamy tak mają, szczególnie jak się córki za mąż wydają... ale nie sądzę, żeby któraś nie chciała być na córki ślubie.
__________________
"Could you see, I could break?
Did you notice all my mistakes?
There were times I could feel you read my mind"



Ślub
ennostiel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-27, 20:18   #4635
kicccia
Zakorzenienie
 
Avatar kicccia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 099
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI

Cytat:
Napisane przez Iwa844 Pokaż wiadomość
N
Czy taka nieśmigana to śmiem wątpić

Kicia Trzymaj się!


Kicia! Doustnie zamiast dowcipnie!
nieśmigana! wątpisz?
Doustnie... a jak zaraziłam Bsa i wyskoczy mi zimno?

wypowiedzenie dostał? i co teraz?
__________________



kicccia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-27, 20:19   #4636
Labirynth
Zakorzenienie
 
Avatar Labirynth
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI

Cytat:
Napisane przez ennostiel Pokaż wiadomość
Mamy tak mają, szczególnie jak się córki za mąż wydają... ale nie sądzę, żeby któraś nie chciała być na córki ślubie.
nie no Mamucha chciałaby być, tylko nie jestem pewna czy ja bym chciała
chodzi o to, że ja kameralnie chce nawet bez rodziny, ja, mąż, świadkowie

nie wiem, na razie omijam ten temat
__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax

Edytowane przez Labirynth
Czas edycji: 2010-10-27 o 20:20
Labirynth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-27, 20:27   #4637
Iwa844
Zakorzenienie
 
Avatar Iwa844
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 898
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI

Cytat:
Napisane przez Labirynth Pokaż wiadomość
mówię Ci będzie dobrze!!!!
Jak Lato to mówi, to znaczy, ze tak będzie
(moja sis mi tak gadała, i działało )


Cytat:
Napisane przez kicccia Pokaż wiadomość
nieśmigana! wątpisz?
Doustnie... a jak zaraziłam Bsa i wyskoczy mi zimno?

wypowiedzenie dostał? i co teraz?
No jakos tak śmiem wątpić

No nic teraz... szuka pomału pracy. Wypowiedzenie dostał nie tylko on, ale i kilkanaście innych osób - po prostu został rozwiązany projekt, przy którym byli zatrudnieni, a innej pracy w firmie nie ma. Na szczęście u mnie praca narazie jest stabilna, a i oszczędności pozwalające na przeżycie co najmniej kilku miesięcy mamy (i to w wypadku jakbysmy oboje nie pracowali) więc narazie się nie boję. Wierzę w niego i wspieram na każdym kroku I tak do tej pory żyliśmy tak, że korzystalismy z jednej pensji, a drugą odkładaliśmy (zarabiamy podobne kwoty). To teraz po prostu co najwyżej przez jakiś czas nie powiększymy naszych oszczędności. Bedzie ok
__________________
Free mail
10 Minute mail
Iwa844 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-27, 20:36   #4638
Ketamina
Wtajemniczenie
 
Avatar Ketamina
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 731
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI

Cytat:
Napisane przez Iwa844 Pokaż wiadomość

No nic teraz... szuka pomału pracy. Wypowiedzenie dostał nie tylko on, ale i kilkanaście innych osób - po prostu został rozwiązany projekt, przy którym byli zatrudnieni, a innej pracy w firmie nie ma. Na szczęście u mnie praca narazie jest stabilna, a i oszczędności pozwalające na przeżycie co najmniej kilku miesięcy mamy (i to w wypadku jakbysmy oboje nie pracowali) więc narazie się nie boję. Wierzę w niego i wspieram na każdym kroku I tak do tej pory żyliśmy tak, że korzystalismy z jednej pensji, a drugą odkładaliśmy (zarabiamy podobne kwoty). To teraz po prostu co najwyżej przez jakiś czas nie powiększymy naszych oszczędności. Bedzie ok
Czyli nie jest tak źle jak się wydaje? To dobrze i dobrze mu, że ma Ciebie (mam na myśli aspekt psychologiczny, nie finansowy akurat ;P)
Ketamina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-27, 20:41   #4639
ennostiel
Zakorzenienie
 
Avatar ennostiel
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie
Wiadomości: 7 913
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI

Cytat:
Napisane przez Labirynth Pokaż wiadomość
nie no Mamucha chciałaby być, tylko nie jestem pewna czy ja bym chciała
chodzi o to, że ja kameralnie chce nawet bez rodziny, ja, mąż, świadkowie

nie wiem, na razie omijam ten temat
Takie buty No ja nie wiem czy taki numer przejdzie...
Cytat:
Napisane przez Iwa844 Pokaż wiadomość
No nic teraz... szuka pomału pracy. Wypowiedzenie dostał nie tylko on, ale i kilkanaście innych osób - po prostu został rozwiązany projekt, przy którym byli zatrudnieni, a innej pracy w firmie nie ma. Na szczęście u mnie praca narazie jest stabilna, a i oszczędności pozwalające na przeżycie co najmniej kilku miesięcy mamy (i to w wypadku jakbysmy oboje nie pracowali) więc narazie się nie boję. Wierzę w niego i wspieram na każdym kroku I tak do tej pory żyliśmy tak, że korzystalismy z jednej pensji, a drugą odkładaliśmy (zarabiamy podobne kwoty). To teraz po prostu co najwyżej przez jakiś czas nie powiększymy naszych oszczędności. Bedzie ok
Pewnie, że będzie ok. Nie ma tak, żeby się praca nigdy nie znalazła. Zawsze coś się da A skoro generalnie macie za co żyć, to przynajmniej nie ma paniki.
__________________
"Could you see, I could break?
Did you notice all my mistakes?
There were times I could feel you read my mind"



Ślub
ennostiel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-27, 20:59   #4640
f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI

Cytat:
Napisane przez Iwa844 Pokaż wiadomość
No i BS dostał wypowiedzenie...


nie martw się Rz nie taki ostatni żeby nie można było tu pracy znaleźc...
f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-27, 21:26   #4641
ennostiel
Zakorzenienie
 
Avatar ennostiel
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie
Wiadomości: 7 913
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI

Jasne, jasne. I BS Iwy na pewno też "nie taki ostatni" Da radę!
__________________
"Could you see, I could break?
Did you notice all my mistakes?
There were times I could feel you read my mind"



Ślub
ennostiel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-27, 22:02   #4642
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI

Ufff, jestem po świętowaniu, świetnie się bawiłam, a film naprawdę super - "Śluby panieńskie", a co!

Ja jutro się dowiem, jak poszło mi pierwsze kolo, ale jestem dobrej myśli
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-27, 22:10   #4643
ennostiel
Zakorzenienie
 
Avatar ennostiel
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie
Wiadomości: 7 913
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;22919187]Ufff, jestem po świętowaniu, świetnie się bawiłam, a film naprawdę super - "Śluby panieńskie", a co!

Ja jutro się dowiem, jak poszło mi pierwsze kolo, ale jestem dobrej myśli [/QUOTE]
To świetnie Chociaż mnie "Śluby" trochę zawiodły, niby okej ale jakoś tak... mało się działo i mało mówili. Mogli wcisnąć więcej prawdziwej akcji Ale obsadę lubię, zwłaszcza dziewczyny i młodego Stuhra, więc jakoś uratowali.

Trzymam kciuki za wyniki
__________________
"Could you see, I could break?
Did you notice all my mistakes?
There were times I could feel you read my mind"



Ślub
ennostiel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-27, 22:21   #4644
Iwa844
Zakorzenienie
 
Avatar Iwa844
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 898
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI

Cytat:
Napisane przez Ketamina Pokaż wiadomość
Czyli nie jest tak źle jak się wydaje? To dobrze i dobrze mu, że ma Ciebie (mam na myśli aspekt psychologiczny, nie finansowy akurat ;P)
Cytat:
Napisane przez ennostiel Pokaż wiadomość
Takie buty No ja nie wiem czy taki numer przejdzie...

Pewnie, że będzie ok. Nie ma tak, żeby się praca nigdy nie znalazła. Zawsze coś się da A skoro generalnie macie za co żyć, to przynajmniej nie ma paniki.
[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;22917887]

nie martw się Rz nie taki ostatni żeby nie można było tu pracy znaleźc...[/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez ennostiel Pokaż wiadomość
Jasne, jasne. I BS Iwy na pewno też "nie taki ostatni" Da radę!
Dziękuję Dziewczyny W imieniu własnym i BS'a
Faktycznie, nie ma co się martwić na zapas. A dopóki pracy nie znajdzie to przynajmniej obiady będzie gotował A co!

Dobrej nocki
__________________
Free mail
10 Minute mail
Iwa844 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-27, 22:46   #4645
ennostiel
Zakorzenienie
 
Avatar ennostiel
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie
Wiadomości: 7 913
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI

Dobrej dobrej!
__________________
"Could you see, I could break?
Did you notice all my mistakes?
There were times I could feel you read my mind"



Ślub
ennostiel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-27, 23:18   #4646
9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 510
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI

Cytat:
Napisane przez Kmee Pokaż wiadomość
Jej.. mieszkałam kiedyś w Elblągu.. parę miesięcy i to były szczęśliwy czas
Nie za ciekawie, co? Ja tam tkwię już 6 lat, zaczął się 7. ale będzie 6,5.... LO i studia

Cytat:
Napisane przez Chaigata Pokaż wiadomość
Tylko u nas jest tak, że wypada zaprosić całe rodziny, z os. tow. I ja nie wiem jak to zrobię, bo chcę np. kawałek rodziny zaprosić.
A innych wcale...
A my stwierdziliśmy, że po co zapraszać rodzinę z która nie ma się kontaktu Nie ma mowy
Cytat:
Napisane przez tusamolot Pokaż wiadomość
przepraszam,że poza wątkiem bo chwilę mnie tu nie było,ale zaliczyłam pierwsze kolokwium i muszę się pochwalić
Dobry początek
Cytat:
Napisane przez Iwa844 Pokaż wiadomość
No i BS dostał wypowiedzenie...
Cytat:
Napisane przez Iwa844 Pokaż wiadomość



No jakos tak śmiem wątpić

No nic teraz... szuka pomału pracy. Wypowiedzenie dostał nie tylko on, ale i kilkanaście innych osób - po prostu został rozwiązany projekt, przy którym byli zatrudnieni, a innej pracy w firmie nie ma. Na szczęście u mnie praca narazie jest stabilna, a i oszczędności pozwalające na przeżycie co najmniej kilku miesięcy mamy (i to w wypadku jakbysmy oboje nie pracowali) więc narazie się nie boję. Wierzę w niego i wspieram na każdym kroku I tak do tej pory żyliśmy tak, że korzystalismy z jednej pensji, a drugą odkładaliśmy (zarabiamy podobne kwoty). To teraz po prostu co najwyżej przez jakiś czas nie powiększymy naszych oszczędności. Bedzie ok
To nie tak źle a jak miasto ogarnięte, to robota się znajdzie



Kupiłam kozaki Największe wyzwanie ogarnięte A zaszłam do tego sklepu przypadkiem, bo po drodze do Rossmanna był

Kupiłam płatki owsiane i otręby pszenne, herbata czerwona bioactive jak normalnie kupowałam za 5,5zł, to w złodziejskim leclercu 7,19zł, zbierałam szczękę z podłogi... Śmieszni są, nie kupiłam oczywiście. Mam nadzieję, że zajadę w piątek do sąsiedniej miejscowości, bo tam wiem, gdzie ją upoluję

A w ogóle słuchajcie jak się dzisiaj wkur...... Idę na busa, BS mnie odprowadza (szliśmy od jego przodu) i jakaś babka kupuje bilet, drzwi zamknięte, BS łapię za klamkę a ten odjeżdża!!! Najpierw się roześmiałam ale potem moje wkur... osiągnęło maksymalny poziom. Na przystanku był numer do tej firmy, BS zadzwonił i powiedział szefowi, żeby pozdrowił kierowcę, który właśnie nas zostawił na przystanku i z piskiem opon odjechał, przeklął aż No eeeeejjjjj ten koleś nawet spojrzał na BSa i ruszył.... No ja pier... Kolejny transport za godzinę... Pojechałam po 20min u 2x droższego przewoźnika (pośpiech), bo i tak już byłam konkretnie zmarznięta...
No żenada...
9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-27, 23:44   #4647
black-bubu
Zakorzenienie
 
Avatar black-bubu
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 586
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;22920136]

A my stwierdziliśmy, że po co zapraszać rodzinę z która nie ma się kontaktu Nie ma mowy



Kupiłam kozaki Największe wyzwanie ogarnięte A zaszłam do tego sklepu przypadkiem, bo po drodze do Rossmanna był

Kupiłam płatki owsiane i otręby pszenne, herbata czerwona bioactive jak normalnie kupowałam za 5,5zł, to w złodziejskim leclercu 7,19zł, zbierałam szczękę z podłogi... Śmieszni są, nie kupiłam oczywiście. Mam nadzieję, że zajadę w piątek do sąsiedniej miejscowości, bo tam wiem, gdzie ją upoluję

A w ogóle słuchajcie jak się dzisiaj wkur...... Idę na busa, BS mnie odprowadza (szliśmy od jego przodu) i jakaś babka kupuje bilet, drzwi zamknięte, BS łapię za klamkę a ten odjeżdża!!! Najpierw się roześmiałam ale potem moje wkur... osiągnęło maksymalny poziom. Na przystanku był numer do tej firmy, BS zadzwonił i powiedział szefowi, żeby pozdrowił kierowcę, który właśnie nas zostawił na przystanku i z piskiem opon odjechał, przeklął aż No eeeeejjjjj ten koleś nawet spojrzał na BSa i ruszył.... No ja pier... Kolejny transport za godzinę... Pojechałam po 20min u 2x droższego przewoźnika (pośpiech), bo i tak już byłam konkretnie zmarznięta...
No żenada...
[/QUOTE]


tez tak uważam jak reeva rodzinka ze mna kontaktu nie utrzymuje to nie mam zamiaru na ślub zapraszac, kolega mi opowiadał że jak brał ślub i pozapraszał bliską rodzię to połowa dalszej sie na niego obraziła i do tej pory sie nie odzywają.

Pokaż kozaki

Ej masakra a szef tego kierowcy chociaz przeprosił ?
__________________
Prawda! Sprawiedliwość! Wolność! I Jajko Na Twardo!
Pratchett

black-bubu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-28, 00:43   #4648
9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 510
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI

Cytat:
Napisane przez black-bubu Pokaż wiadomość
tez tak uważam jak reeva rodzinka ze mna kontaktu nie utrzymuje to nie mam zamiaru na ślub zapraszac, kolega mi opowiadał że jak brał ślub i pozapraszał bliską rodzię to połowa dalszej sie na niego obraziła i do tej pory sie nie odzywają.

Pokaż kozaki

Ej masakra a szef tego kierowcy chociaz przeprosił ?
Hehe no ok, zrobię jutro fotkę

Nie przeprosił koleś, On nawet się prawie nie odzywał BS strasznie szybko mówił i z ogromną agresją w głosie, że ze złości przeklął i koleś mógł się wystraszyć ale dopytywał się jaki to kurs, także pewnie zwróci uwagę kierowcy

Edytowane przez 9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8
Czas edycji: 2010-10-28 o 00:44
9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-28, 06:33   #4649
mww
Zakorzenienie
 
Avatar mww
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 4 736
GG do mww
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI

Cytat:
Napisane przez Iwa844 Pokaż wiadomość
Dziękuję Dziewczyny W imieniu własnym i BS'a
Faktycznie, nie ma co się martwić na zapas. A dopóki pracy nie znajdzie to przynajmniej obiady będzie gotował A co!

Dobrej nocki
No i masz plus siedzenia BS'a w domu - wracasz z pracy, a on z różą w zębach wita Cię w drzwiach, z kuchni unosi się cudowny zapach obiadu...

Witam w czwartkowy poranek! katorga - tak mogę określić zrywanie się z łóżka o 6:10....
mww jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-28, 06:53   #4650
Wizazanka5000
Zakorzenienie
 
Avatar Wizazanka5000
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 6 246
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI

Cytat:
Napisane przez Iwa844 Pokaż wiadomość



Nienawidzę siedzieć sama nie znoszę po prostu. Uwielbiam jak ktoś jest w domu, nawet jak tylko śpi w drugim pokoju.

No i BS dostał wypowiedzenie...
Ja tak samo Straaaasznie nie lubię być sama, czy to w domu u siebie czy tu na mieszkaniu, nawet jak ktoś jest w innym pokoju i ze mną nie rozmawia to juz raźniej

Powodzenia dla BSa



A ja wczoraj taka zmeczona wróciłam po całym dniu. NIe wiedziałam co z sobą robić Poczytałam Was trochę, ale dziś musiałam dokończyć bo wczoraj padłam. A teraz lecę na 9 na uczelnię i d0 16 30, a o 17 autobus do domu więc muszę się z torbą szarpać na uczelnie
Ale miałam ogromne szczęście wczoraj, bo wszystkie budy już zarezerwowane, bilety autobusowe wykupione i bym pewnie dopiero w sobote pojechała do domu, ale wczoraj w przerwie poleciałam na RDA i akurat mi pani powiedziała, że na jutro dodatkowy autobus podstawią i jest 35 wolnych miejsc, zbawienie!
Wizazanka5000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:59.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.