Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010 cz.III

[niezawsze]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Dziewczyny...to już nie jest śmieszne. Od rana wymiotuję :/. Fakt, że wczoraj trochę winkowaliśmy, ale bez przesady :ściana:

ta co mi wrozyla


Slicznie Nastusi w sukieneczce

My na obiedzie bylismy dzisz rodzicami w restauracji a teraz mliko odciagam i podjelam decyzje o wprowadzeniu 1 butli modyfikowanego dziennie, aby brzus sie przyzwyczajal, jutro szczepienia i spytam o wprowadzenie jedzonka, zobaczymy co powie

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Napisane przez lazurowa

No i Dzidzia się nie odezwała hmmm...

Niezawsze jutro ósmy- testujesz?

hmm nie wiem, jak bedzie apteka po droze, bo juz sie nie czuje jakbym byla w ciazy

[karolcia228]

Napisane przez anuszka1401

Masakra z tymi testami, ciekawe kiedy dostanę @

HEHE ZAPISZĄ SIĘ na mamusie lipcowo-sierpniowe

niezawsze - dziękujemy

[aniaa22]

Napisane przez alutka78

My po chrzcinach. Dagusia nie plakala, ksiadz wylal jej na glowe tyle wody, a ona tylko zrobila duze oczka. Moja coreczka kochana.
W kosciele skonczylo sie o 19, pozniej pojechalismy do restauracji. Mala z wrazenia prawie nic nie jadla. Imprezka skonczyla sie o polnocy. Dagmara wytrzymala do konca, moze spala z 20 min. Przez sobote spala moze z pol godziny. W domu padla o 1:30, obudzila sie o 8:30, zjadla. godzinke sie pobawila i spi do teraz.

ciesze sie ze chrzciny udane. wrzuc jakas fotke

Napisane przez aneciaslonko

Ja podobnie AniuUżywam tuszu,cienia do powiek,czasem troszkę różu..pudru nie używam (chyba,że nocna impreza,wesele itp)bo zawsze cerę miałam ładną i jakoś tak bez pudru się obywało..pomadek nienawidzę,bo usta mi od razu pierzchną jak użyję
Ale ostatnio naszła mnie ochota aby wyglądać tak ładnie,z pełnym makijażemCiekawe tylko co TŻ powie,bo on nie przepada za mocnym makijażem

a moj damian lubi jak sie maluje. moze wtedy tylko moze na mnie patrzec

Napisane przez anuszka1401

Dzień dobry

Napisane przez Alguien

A swoja droga to ciekawe, ktora z nas pierwsza zaciazy ponownie

az sie boje

Napisane przez karolcia228

My byliśmy u rodziców później u znajomych na obiadku, spacerku no i teraz Nastka śpi a my czekamy na UGOTOWANI

slicznotka

no ciekawe jak tam dzidzia

my bylismy na kawie u sasiadki i sie na obiad zalapalismy potem misiek zjadl i poszedl z sasiadka na spacerek a my sie "zdrzemnelismy"
rok temu robilam test kolo 20.30.... oby w rocznice nowa fasolka sie nie trafila

[lazurowa]

Napisane przez niezawsze

ta co mi wrozyla


Slicznie Nastusi w sukieneczce

My na obiedzie bylismy dzisz rodzicami w restauracji a teraz mliko odciagam i podjelam decyzje o wprowadzeniu 1 butli modyfikowanego dziennie, aby brzus sie przyzwyczajal, jutro szczepienia i spytam o wprowadzenie jedzonka, zobaczymy co powie

Dla mnie to będzie bardzo trudna decyzja. Nie wiem czemu się tak w sobie zawzięłam na to karmienie piersią.
Na samym początku jak miałam mało mleka a Jagódka była głodna to aż się kłóciłam z moją mamą bo ona chciała podać mm a ja nie i cały czas z Małą na cycku coby pobudzić laktację.
Po za tym każdy mi mówi: karm piersią najdłużej jak się da.

[Linka24]

lo matko co wy z tymi testami?!

[niezawsze]

Napisane przez lazurowa

Dla mnie to będzie bardzo trudna decyzja. Nie wiem czemu się tak w sobie zawzięłam na to karmienie piersią.
Na samym początku jak miałam mało mleka a Jagódka była głodna to aż się kłóciłam z moją mamą bo ona chciała podać mm a ja nie i cały czas z Małą na cycku coby pobudzić laktację.
Po za tym każdy mi mówi: karm piersią najdłużej jak się da.

Wiem o czym piszesz, ale Maja zaraz 4m konczy i tak bedziemy wprowadzac nowe produkty i coraz mniej bedzie mleka mojego pic, wiec teraz jak na 9 porcji 1 bedzie z mm nic jej nie bedzie, nie wprowadzam butli mm by przestac ja karmic swoim mlekiem, wpowadzam by w jej brzuszku nie bylo tylko moje mleko, yak sobie to jakos wymyslilam

[Bajka9]

Napisane przez Linka24

lo matko co wy z tymi testami?!

jestem ciekawa jak tam z testami i trzymam kciuki

Ja test robiłam 10.12 a @ miałam 28.10,do dziś test mam
I swoją drogą też jestem ciekawa kiedy będzie ten mój pierwszy @ po ciąży - lekarka uświadomiła mnie że można oczekiwać nawet do roku czasu, moja mama miała po 9 miesiącach

[Linka24]

A to myyy pierwszy raz wcinaliśmy marcheweę

[Bajka9]

Napisane przez Linka24

A to myyy pierwszy raz wcinaliśmy marcheweę

słodziak

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez aneciaslonko

Gratulacje

Ehh nieźle..a chciałabyś mieć teraz drugie dziecko?U mnie też okres się spóźnia,ale nawet do świadomości nie przyjmuję,że mogłabym być w ciąży (tylko raz zapomniałam tabletki wziąść o czasie,ale nie wierzę,że mam takiego pecha )..kiedyśtam tak,ale nie teraz...[COLOR="Silver"]

Chciałabym... wszystko jedno kiedy. Tyle, że ja jestem po CC i ciąża tera oznacza dla mnie kolejne cięcie. A tak chciałam rodzić naturalnie...

Napisane przez lazurowa

Dla mnie to będzie bardzo trudna decyzja. Nie wiem czemu się tak w sobie zawzięłam na to karmienie piersią.
Na samym początku jak miałam mało mleka a Jagódka była głodna to aż się kłóciłam z moją mamą bo ona chciała podać mm a ja nie i cały czas z Małą na cycku coby pobudzić laktację.
Po za tym każdy mi mówi: karm piersią najdłużej jak się da.

Mam to samo. Na samą myśl o rozszerzaniu diety lub podaniu modyfikowanego chce mi się płakać...

No cóż. Test niby negatywny. Ale jak mocno się wpatrzę, to jakbym coś widziała- tylko nie wiem teraz czy to nie moja wyobraźnia...

Zobaczymy czy jutro też powitam dzień nad sedesem

[anuszka1401]

Dzidzia zrób fotę testu mój z igą też był bladziutki

[dzidziadziumdzia]

Wiolek czy belunia napisała Ci nazwę tej maści na PW?

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

Napisane przez anuszka1401

Dzidzia zrób fotę testu mój z igą też był bladziutki

Na zdjęciu nic nie zobaczysz.

[anuszka1401]

Napisane przez Bajka9

Ja test robiłam 10.12 a @ miałam 28.10,do dziś test mam
I swoją drogą też jestem ciekawa kiedy będzie ten mój pierwszy @ po ciąży - lekarka uświadomiła mnie że można oczekiwać nawet do roku czasu, moja mama miała po 9 miesiącach

Ja robiłam 27.11, a @ miałam 27.10. Ale ja wiedziałam, że jestem w ciąży, test to był formalność

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Napisane przez dzidziadziumdzia

Na zdjęciu nic nie zobaczysz.

mhm

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez anuszka1401

Ja robiłam 27.11, a @ miałam 27.10. Ale ja wiedziałam, że jestem w ciąży, test to był formalność [COLOR="Silver"]

Ja testowałam dopiero 14 grudnia- no ale wiadomo- jestem z tych co miały światło gasić . Może to dziwne, ale po kilku dniach już wiedziałam, że jestem w ciąży. Włosy mi się zachowywały zupełnie inaczej podczas i po kąpieli. I piersi się zmieniły. A pamiętałam te objawy z tych ciąż nieudanych...

Swoją drogą ostatnio uświadomiłam sobie, że Alisa urodziła się dokładnie, co do dnia 9 miesięcy po ostatniej miesiączce . 18 listopada miałam okres, a mała postanowiła wyjść 18 sierpnia

[aneciaslonko]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Chciałabym... wszystko jedno kiedy. Tyle, że ja jestem po CC i ciąża tera oznacza dla mnie kolejne cięcie. A tak chciałam rodzić naturalnie...

Niekoniecznie,ja też jestem po CC (nieplanowanej) i baardzo chciałabym rodzić naturalnie-moj gin powiedział,że jak wszystko przebiega ok (kolejna ciąża) to cesarka to tak jakby boczna furtka-możesz wybrać ją lub nie.Jeśli nie ma innych przeciwskazań to jak najbardziej pozwalają Ci rodzić naturalnie,chyba,że nie chcesz-wtedy to,że miałaś wcześniej CC daje Ci możliwość wyboru powtórnego CCMam nadzieję,że nie zamotałam

My wróciliśmy do domku i moje dziecię pierwszy raz w życiu po kąpieli nie śpi,tylko gada do karuzeli

U mnie była śmieszna historia, bo sporo się staraliśmy o dzidzię i mój mąż miał dość kupowania testów.Więc jak kolejny raz powiedziałam,że mi się okres spóźnia i aby kupić test,to stwierdził,że to strata kasy i jeszcze poczekamy...ja nie wytrzymałam i oczywiście kupiłam test i zrobiłam rano ,jak TŻ poszedł do sklepu po bułki na śniadanie i wyszła taka ledwo,ledwo widoczna kreska..niby tylko ja ją widziałam Więc pojechaliśmy szybko na badanie krwi,ale się mineliśmy w drzwiach z facetem co zabiera próbki do laboratorium,więc babka pobrała mi krew i z tą probówką goniliśmy tego gościa przez całe miasto,aż do laboratorium.Tam go wyprosiłam aby przyjął ode mnie tę probówkę krwi i takim sposobem już 3godz później wiedzieliśmy,że będziemy rodzicami

[aniaa22]

Napisane przez Linka24

A to myyy pierwszy raz wcinaliśmy marcheweę

fajniutki jestem

Napisane przez aneciaslonko

Niekoniecznie,ja też jestem po CC (nieplanowanej) i baardzo chciałabym rodzić naturalnie-moj gin powiedział,że jak wszystko przebiega ok (kolejna ciąża) to cesarka to tak jakby boczna furtka-możesz wybrać ją lub nie.Jeśli nie ma innych przeciwskazań to jak najbardziej pozwalają Ci rodzić naturalnie,chyba,że nie chcesz-wtedy to,że miałaś wcześniej CC daje Ci możliwość wyboru powtórnego CCMam nadzieję,że nie zamotałam

My wróciliśmy do domku i moje dziecię pierwszy raz w życiu po kąpieli nie śpi,tylko gada do karuzeli

U mnie była śmieszna historia, bo sporo się staraliśmy o dzidzię i mój mąż miał dość kupowania testów.Więc jak kolejny raz powiedziałam,że mi się okres spóźnia i aby kupić test,to stwierdził,że to strata kasy i jeszcze poczekamy...ja nie wytrzymałam i oczywiście kupiłam test i zrobiłam rano ,jak TŻ poszedł do sklepu po bułki na śniadanie i wyszła taka ledwo,ledwo widoczna kreska..niby tylko ja ją widziałam Więc pojechaliśmy szybko na badanie krwi,ale się mineliśmy w drzwiach z facetem co zabiera próbki do laboratorium,więc babka pobrała mi krew i z tą probówką goniliśmy tego gościa przez całe miasto,aż do laboratorium.Tam go wyprosiłam aby przyjął ode mnie tę probówkę krwi i takim sposobem już 3godz później wiedzieliśmy,że będziemy rodzicami

no to niezla historia

mi damian co chwile testy podtykal. ale to byla pierwsza proba i jeszcze przed terminem @ kazal mi robic. byly negatywne. no i jakos pewnego dnia dlubal cos w garazu i cos go podkusilo zeby podjechac po test. bylo przed 20 i zamykali juz apteke ale uprosil babke zeby mu sprzedala. no i ten uproszony test wyszedl pozytywny teraz mowimy ze to nasza szczesliwa apteka i wszystko tam kupujemy

[ola_k11]

Napisane przez papeteria

1.Pychaaa!!!
2. Super wybór pamiętaj o praniu (moze byc w szamponie )
3.to poszalalas ...korektor sunlight uzywalam pod oczy i bylam zadowolona dopoki nie poznalam korektora pixie puder bambusowy z edm czy z BU soft bronzer jest bardzo jasny ale na kontury powinien sie nadac, fajny jest jak kupilas bambus to kaolin zbedny ale pewnie chcialas potestowac
4.Fajne pytanie ostatnio tradycyjny podklad mialam w kwietniu na slubie kuzynki tylko dlatego bo przetrwa jednak nieco dluzej niz mineralki a mam i tradycyjna kolorowke choc nie uzywam (no chyba ze cosik do ust,kredke czy tusz ) jednak nie wyobrazam juz sobie zycia bez prochów
5 jak cos to pisz śmiało

ad2. a je trzeba po każdym użyciu prać?
ad3. no tak czytałam na forum co dziewczyny używają i sobie zapisywałam a potem kupiłam nie wiem czy mi podpasują i czy kolory dobre bo strzelałam
ad5. w razie czego będę pytać

Napisane przez wiolek1

ola_k11 daj znać jakbędą się spisywac pędzle bo ja mam tylko kabuki z EDM i muszę zakupić top flat a cenowo jednak jest duża różnica

na pewno dam znać

Napisane przez lazurowa

Dla mnie to będzie bardzo trudna decyzja. Nie wiem czemu się tak w sobie zawzięłam na to karmienie piersią.
Na samym początku jak miałam mało mleka a Jagódka była głodna to aż się kłóciłam z moją mamą bo ona chciała podać mm a ja nie i cały czas z Małą na cycku coby pobudzić laktację.
Po za tym każdy mi mówi: karm piersią najdłużej jak się da.

mam takie samo odczucie... nie wyobrażam sobie nie karmić piersią! uwielbiam to przywiązanie Malego do mnie a poza tym mniej roboty, gotowania, zmywania

Napisane przez dzidziadziumdzia

Swoją drogą ostatnio uświadomiłam sobie, że Alisa urodziła się dokładnie, co do dnia 9 miesięcy po ostatniej miesiączce . 18 listopada miałam okres, a mała postanowiła wyjść 18 sierpnia

ja OM miałam 3 listopada i rodzić zaczęłam 3 sierpnia, tyle że mały w końcu wyszedł 4 sierpnia...

[karolcia228]

dzidzia - a zrób zdjęcie popatrzymy u mnie było że objawy zaczęły się dokładnie 7 i 7 mała się urodziła
Mała już śpi, a ja zapraszam na grzańca...

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez aneciaslonko

Niekoniecznie,ja też jestem po CC (nieplanowanej) i baardzo chciałabym rodzić naturalnie-moj gin powiedział,że jak wszystko przebiega ok (kolejna ciąża) to cesarka to tak jakby boczna furtka-możesz wybrać ją lub nie.Jeśli nie ma innych przeciwskazań to jak najbardziej pozwalają Ci rodzić naturalnie,chyba,że nie chcesz-wtedy to,że miałaś wcześniej CC daje Ci możliwość wyboru powtórnego CCMam nadzieję,że nie zamotałam

Zmartwię Cię, bo nie masz racji . Tzn. masz, ale nie w tej sytuacji.
Jeśli kobieta zachodzi w ciążę po cięciu cesarskim prędzej niż po roku, to istnieje duże prawdopodobieństwo pęknięcia macicy, a trwałość szwów jest znikoma i poród naturalny jest niezwykle ryzykowny.
Co innego, gdybym zaszła za rok, czy dwa.

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Karolcia teraz to już i tak po ptokach, bo minęło sporo czasu (kreska jest widoczna teraz, ale słabo).

[aneciaslonko]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Zmartwię Cię, bo nie masz racji . Tzn. masz, ale nie w tej sytuacji.
Jeśli kobieta zachodzi w ciążę po cięciu cesarskim prędzej niż po roku, to istnieje duże prawdopodobieństwo pęknięcia macicy, a trwałość szwów jest znikoma i poród naturalny jest niezwykle ryzykowny.
Co innego, gdybym zaszła za rok, czy dwa.

Rzeczywiście,zapomniałam, że minimum rok trzeba odczekać, bo inaczej lakarze się boją,że szwy niewytrzymają..

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Napisane przez aniaa22

mi damian co chwile testy podtykal. ale to byla pierwsza proba i jeszcze przed terminem @ kazal mi robic. byly negatywne. no i jakos pewnego dnia dlubal cos w garazu i cos go podkusilo zeby podjechac po test. bylo przed 20 i zamykali juz apteke ale uprosil babke zeby mu sprzedala. no i ten uproszony test wyszedl pozytywny teraz mowimy ze to nasza szczesliwa apteka i wszystko tam kupujemy

No to rzeczywiście szczęśliwa aptekaI podziwiam Twojego TŻ za intuicję i wyczucie czasu

aaa zapomniałam Wam napisać,że dziś widziałam się z moją kuzynką-ona jest jednym z najlepszych stomatologów i chirurgów szczękowych w Polsce i poradziła mi abym kupiła taką specjalną szczoteczkę do zębów dla maluszków od 3 miesiąca życia i masowala Patrycji dziąsełka każdego wieczoru lub ranka około 3min,wtedy dziąsła będą zbite i jak będą wychodzić ząbki,to nie będzie jej bolałoWięc dziś zakupiłam z canapola (niedrogie)

[karolcia228]

dzidza - to jutro powtórz i zobacz co wyjdzie, a co czujesz??

[wiolek1]

alutka78 dla malutkiej, że taka grzeczna była

karolcia228 ślicznie Nastce

Napisane przez Linka24

A to myyy pierwszy raz wcinaliśmy marcheweę

uwielbiam Twojego synka

Napisane przez dzidziadziumdzia

Wiolek czy belunia napisała Ci nazwę tej maści na PW?

już ci wysyłam
ale jestem ciekawa tego testu !!!

aneciaslonko dzidzia już Ci napisała i też słyszałam, że po CC jeśli się chce rodzić naturalnie to musi minąć conajmniej 2 lata

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Napisane przez aneciaslonko

aaa zapomniałam Wam napisać,że dziś widziałam się z moją kuzynką-ona jest jednym z najlepszych stomatologów i chirurgów szczękowych w Polsce i poradziła mi abym kupiła taką specjalną szczoteczkę do zębów dla maluszków od 3 miesiąca życia i masowala Patrycji dziąsełka każdego wieczoru lub ranka około 3min,wtedy dziąsła będą zbite i jak będą wychodzić ząbki,to nie będzie jej bolałoWięc dziś zakupiłam z canapola (niedrogie)

oo a ja posiadam coś takiego
http://www.tupperware.pl/xchg/pl/hs.xsl/831.html
i wczoraj właśnie małemu masowałam w buźce to jaki zadowolony był i podobało mu się i gryzł
to będę a takim razie częściej skoro zalecają tyle, że nie wiem czy to coś daje bo to jest bardzo mięciutkie

[bajka1807]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Karolcia teraz to już i tak po ptokach, bo minęło sporo czasu (kreska jest widoczna teraz, ale słabo).

kochana a wiesz moze ja sie nie znam, ale ja np po negatywnym tescie nawet jak minelo sporo czasu to i tak krecha w testowym zadna nie wyszla ;> a ty jeszcze pisalas ze ci bladziusienka wyszla...

ja mialam dzisiaj po poludniu z mala koszmar... byla u mnie tesciowa ze swoja siostra i chrzesniaczka mojego M. mala miala chyba za duzo wrazen, ominela jedna kimanko i jak ja chcialam w koncu polozyc to takie wycie ze malo co mi nie ochrypla, zadno lulanie, bujanie, cichanie, spiewanie no kurcze nic nie pomagalo co ja robilam, az w koncu tz ja wzial na raczki zrobil z milion okrazen po mieszkaniu i w koncu zasnela mu na rekach... pospala chwile, wykapalam ja, dostala flache i spi od 19.

no wiecie co... ja teraz siedze jak ten rusek na stronce EDM i spisuje kolory kosmetykow ktore mogly by do mnie pasowac... aczkolwiek nie potrafie okreslic swojego typu urody czy potrzebuje cieplych czy chlodnych kolorow ehhhhh masakra. ale pedzle juz zakupilam, takie jak ma olakola teraz bede szukac na allegro probek zamiast mezem sie cieszyc to ja kosmetykow szukam

[niezawsze]

Napisane przez Linka24

A to myyy pierwszy raz wcinaliśmy marcheweę

ale fajnie, tez tak chce!

Napisane przez dzidziadziumdzia

No cóż. Test niby negatywny. Ale jak mocno się wpatrzę, to jakbym coś widziała- tylko nie wiem teraz czy to nie moja wyobraźnia...

Dzidzia w ciazy, Dzidzia w ciazy!!
Mi tez wychodzily kreski, ktore tylko ja widzialam i to po czasie, moja kolezanka wtedy stwierdzila, ze jakbym nie byla to by nie bylo nawet zarysu jakiejs kreski!

[karolcia228]

dzidzia - dziewczyny mają racje, coś w tym musi być

[ola_k11]

Napisane przez bajka1807

no wiecie co... ja teraz siedze jak ten rusek na stronce EDM i spisuje kolory kosmetykow ktore mogly by do mnie pasowac... aczkolwiek nie potrafie okreslic swojego typu urody czy potrzebuje cieplych czy chlodnych kolorow ehhhhh masakra. ale pedzle juz zakupilam, takie jak ma olakola teraz bede szukac na allegro probek zamiast mezem sie cieszyc to ja kosmetykow szukam

ja też nie potrafię
i też siedzę właśnie w minerałkach zamiast cieszyć się TŻem

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez karolcia228

dzidza - to jutro powtórz i zobacz co wyjdzie, a co czujesz??

Hehe, nie nastawiam się. Co ma być to będzie. Teraz jak się zastanowić, to parę rzeczy się pozmieniało w ciągu ostatnich dwóch tygodni- znowu chce mi się więcej spać, przestały włosy wypadać...Ale wcale nie wiem, czy po prostu sobie nie wkręcam.

Napisane przez wiolek1

już ci wysyłam
ale jestem ciekawa tego testu !!!

Hehe, już mi belunia napisała . Ja trochę też jestem ciekawa

Napisane przez bajka1807

kochana a wiesz moze ja sie nie znam, ale ja np po negatywnym tescie nawet jak minelo sporo czasu to i tak krecha w testowym zadna nie wyszla ;> a ty jeszcze pisalas ze ci bladziusienka wyszla...

Ach nic mi nie mów, właśnie kurde wiem no... :P. U mnie przy negatywach też nic się nie pojawiało nawet po jakimś czasie

Ciekawe jak papi i Adaś...

[aniaa22]

dzidzia wiesz co u mnie tez kreska byla na poczatku taka ze prawie widac nie bylo. patrzylismy ze wszystkich stron. a dopiero potem sciemniala troche choc nadal byla jasniutka. no i dalsza czesc historii znasz...

[niezawsze]

Dzidzia tak jak Bajka pisze jak robilam testy i nie bylam ciazy, to nie bylo watpliwosci i zadnej krechy nie bylo nawet po kilku godzinach!

[aneciaslonko]

Napisane przez wiolek1

oo a ja posiadam coś takiego
http://www.tupperware.pl/xchg/pl/hs.xsl/831.html
i wczoraj właśnie małemu masowałam w buźce to jaki zadowolony był i podobało mu się i gryzł
to będę a takim razie częściej skoro zalecają tyle, że nie wiem czy to coś daje bo to jest bardzo mięciutkie

hmm mi mówiła kupić coś takiego,tylko od 3 miesiąca życia ja wzięłam zestaw:
http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠.pl/okazja/inn...pol-2-421.html

i używać tej pierwszej,właśnie rozpakowałam i jest twarda...