Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 cz.III

[Silpe]

dziewczyny dzieki
mała mi dzis z płaczem usypia , tylko na spacerze było super.
wali sie po tych dziąsłach jak nie wiem , widze ze ją boli.
szczepienia nie było jutro mamy zrobic młodej morfologie i mocz zapobiegawczo i poczekac na wyniki posiewu . wiec szczepienie w piątek cholera co dzien tak ją meczyc . dobrze że mąż jest bo bym padła ...
cholera boje sie tych badan jak nie wiem żeby nie wyszlo jakieś paskudztwo , mam juz uraz po pobycie w szpitalu i nie chce powtórki ..

ale nic trzeba zrobic i czekac na wyniki..- padne z nerwów

za to w nocy młoda nawet spi spokojniej , wczoraj jak zjadła przed 19tą to obudziła sie dopiero o 3.00 zjadła i spała do 6.30
no i tatusiem zachwycona na maksa , az sie łezka kreci jak ich widze razem - zadna babcia tak jej ojca nie zastąpi - nie spodziewałabym sie że może byc taka chemia miedzy tatą a 4,5 miesiecznym dzieckiem..
boje sie tylko jak młoda zareaguje jak znów wyjedzie .,, a przyjedzie dopiero na swieta chyba...znów bedzie jej czegos brakowało ..

po za tym Gabi
waży - 7550g
mierzy - 67 cm

justin- gratki za pół roczku

niunia-współczuje przygody dobrze że z małą w pożądku

[kropka75]

A propos wypadkowości fotelików.

Kiedyś miałam o tym rozmowę z Panem w sklepie. Oczywiście uparł się, że musi być nowy. Twierdził że przy lekkim uderzeniu po foteliku nie poznam, że było bum. Jak spytałam co się w foteliku psuje przy lekkim uderzeniu, nie umiał powiedzieć, ale upierał się, że to może być coś istotnego.

W końcu spytałam czy jak kupię nowy, ten który mi poleca i za miesiąc będę miała lekkie bum, to też muszę go wyrzucić i kupić następny? Już nie umiał mi odpowiedzieć wcale.

Wszędzie piszą żeby nie kupować używanego, bo może jest po wypadku. A własny po wypadku? Nigdzie nie przeczytałam, że należy natychmiast kupić drugi.

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

Napisane przez Oolcia86

a jak to jest z tym wychowawczym? bo ja umowe z zakładem pracy mialam do dnia porodu,macierzyński ZUS mi płacil,ale wychowawczy juz mi si echyba nie nalezy? czy moze sie myle?

Nie ma pracy, nie ma urlopu. Nie ma urlopu, nie ma zasiłków i dodatków z tytułu tego urlopu.

[evean]

Napisane przez kropka75

__________

Ja kiedyś eksploduję na dźwięk dzwonka u drzwi, przysięgam. :/
Zasnął mi mały, zaniosłam do sypialni, domofon wyłączyłam, bo zawsze jakaś cholera dzwoni gdy on śpi, a tu din don - dzwonek u drzwi.
Otwieram, a tam uśmiechnięta pani mówi do mnie: pismo z opieki do Pani mam; po czym uprzejmie dodaje: ma pani zepsuty domofon.

ale się uchachałam oczywiście wszystkie mamy podobne doświadczenia z domofonem i dzwonkiem jak chcemy żeby było cicho to istna inwazja odwiedzających bądź tylko dzwoniących

Slipe kawał baby z tej twojej córy a w badaniach wszystko będzie super nie martw sie na zapas

[araczki]

Justin, gratki dla Mlodego za skonczenie 6 miesiecy !!!!!

Niunia, sztraszne przezycie. Nawet nie chce sobie wyobrazac co czulas. Buziak dla Ciebie i malej

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23138523]Ale zajefajna pogoda, słonko pięknie świeci, cudnie...
1,5 godziny na wózkiem po wsi dreptałam, a teraz Tymek jeszcze na tarasie dosypia. [/QUOTE]

Napisane przez velluto

Rany jestem ledwo żywa U nas piękna pogoda - spacerowałam z mała ponad 3h dawno nam sie to nie zdarzyło, więc i kondycja w gorszej formie Nogi to nie powiem gdzie mam dobrze, że mała jeszcze śpi w wózku to mam chwile na regeneracje sił

Jaka fajna pogoda ??
My zaliczylismy dzisiaj pierwszy spacer w ...sniegu. Sypie i sypie

Napisane przez Silpe

po za tym Gabi
waży - 7550g
mierzy - 67 cm

piekne wymiary! Moja 2 miesiece starsza i z 7 moze juz wazy a moze i nie...

[xxNiuniaxx]

w szpitalu lekarz zapytał po 1. czy mała była zapięta a po 2 czy był isofix. Echhh cięzko wywalić na kolejny fotel 1300 zł, ale nie będę na tym oszczędzać... zastanawiałam się nad maxi cosi priori-fix z isofixem a tobi... chyba wybiorę priori fix..

[kropka75]

Napisane przez Silpe

po za tym Gabi
waży - 7550g
mierzy - 67 cm

Nieźle. Podobnie do Daniela. Tyle że on dłuższy był przy tej wadze na ostatnim szczepieniu.
Duża Panna rośnie.

[xxNiuniaxx]

podałam małej dziś drugi raz gluten, ma jakąś wysypkę po obu stronach twarzy przy uszach... alergia?

[kropka75]

Ten mój szczyl coraz gorszy jest.

Marudzi od 40 minut, spać nie, oczy duże, ale trze łapami. Poziomo na ręce - cyrk jak kiedyś. Leżak nie, kanapa nie. Bujam na łapach, a ten kopie i pysk drze. No żesz jasna dupa... Włączyłam suszarę, wyciszył się, zaniosłam do sypialni, kładę a ten histeria, i łapami macha, i kopie...
Przyniosłam suszarę do sypialni... odjechał.

Normalnie karnego jeżyka już trzeba kupić, bo nie wyrobię...

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

Napisane przez xxNiuniaxx

w szpitalu lekarz zapytał po 1. czy mała była zapięta a po 2 czy był isofix. Echhh cięzko wywalić na kolejny fotel 1300 zł, ale nie będę na tym oszczędzać... zastanawiałam się nad maxi cosi priori-fix z isofixem a tobi... chyba wybiorę priori fix..

Ja nie rozumiem fenomenu tego isofixa... Czemu to niby lepsze jest?

Wie ktoś?

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

włacha, odnośnie glutenu, ile podajecie? bo ja miałam dziś zacząć ale nie wiem ile???

i na śmierć zapomniałam. mój skarb dziś kończy 5 miesięcy... data mi umknęła... a tu dzisiaj dziewiąty przecież

[kropka75]

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2314278 0]włacha, odnośnie glutenu, ile podajecie? bo ja miałam dziś zacząć ale nie wiem ile???

i na śmierć zapomniałam. mój skarb dziś kończy 5 miesięcy... data mi umknęła... a tu dzisiaj dziewiąty przecież [/QUOTE]

Ja 3 łyżeczki kaszy.

Gratki.

[xxNiuniaxx]

mówią że bezpieczniejsze... my mamy cabrio fix+ isofix i powiem że jest na pewno wygodniejsze 1000 razy... nie trzeba zapinać pasami, wystarczy wkliknąć w bazę.
Minusem jest że nie we wszystkich samochodach jest system isofix...
http://fotelik.info/isofix.html

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

Napisane przez kropka75

Ja 3 łyżeczki kaszy.
...

i tak codziennie na początku jak rozumiem?

Napisane przez kropka75

...

Gratki.

dziękowac

[kropka75]

Napisane przez xxNiuniaxx

mówią że bezpieczniejsze... my mamy cabrio fix+ isofix i powiem że jest na pewno wygodniejsze 1000 razy... nie trzeba zapinać pasami, wystarczy wkliknąć w bazę.
Minusem jest że nie we wszystkich samochodach jest system isofix...
http://fotelik.info/isofix.html

No właśnie.

Mój mąż chce z iso. A ja dumam czy warto, bo w jednym aucie jest, w drugim nie.

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2314285 7]i tak codziennie na początku jak rozumiem?


dziękowac[/QUOTE]

Mnie kazała codziennie dawać, przez dwa miesiące chyba, bez przerw.

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

Napisane przez kropka75

...

Mnie kazała codziennie dawać, przez dwa miesiące chyba, bez przerw.

ha... a ja pytam, bo mi ped. nic nie "kazała". znaczy się dala jakiś schemat, bo akurat jej się nawinął, i wg niej "jest niezły" ale jak czytam to są różne "szkoły". czyli jak zwykle akcja pod tytułem "radź se babo sama"

[kropka75]

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2314307 9]ha... a ja pytam, bo mi ped. nic nie "kazała". znaczy się dala jakiś schemat, bo akurat jej się nawinął, i wg niej "jest niezły" ale jak czytam to są różne "szkoły". czyli jak zwykle akcja pod tytułem "radź se babo sama" [/QUOTE]

No to nie fajnie troszkę.

U nas jest zasada: po 5 miesiącu podawać dzień w dzień, tylko nie pamiętam czy przez 2 czy 3 miechy.

[Silpe]

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2314278 0]włacha, odnośnie glutenu, ile podajecie? bo ja miałam dziś zacząć ale nie wiem ile???

i na śmierć zapomniałam. mój skarb dziś kończy 5 miesięcy... data mi umknęła... a tu dzisiaj dziewiąty przecież [/QUOTE]

gratki

No duża panna z Gabryski bedzie ja mam 165cm , mąż 180cm - to pewnie sie gdzies po środku zmiesci

Młoda mi juz spi prawie półtorej godziny umeczyła sie strasznie , juz u lekarki marudziła bo spiąca była ale przecież nie zasnie nie
zaraz sie pewnie obudzi bo juz jej w brzuszku burczy i kreci sie za ucho łapiąc i twarz - zeby
a po kąpieli doopa z jedzeniem.
chociaż wiem że zasnie bo zawsze po kąpanku zasypia ładnie

jutro dzwonie do szpitala o wstepne wyniki moczu bo nie wytrzymam ...

[kafuniax]

Napisane przez kropka75

Ten mój szczyl coraz gorszy jest.

Marudzi od 40 minut, spać nie, oczy duże, ale trze łapami. Poziomo na ręce - cyrk jak kiedyś. Leżak nie, kanapa nie. Bujam na łapach, a ten kopie i pysk drze. No żesz jasna dupa... Włączyłam suszarę, wyciszył się, zaniosłam do sypialni, kładę a ten histeria, i łapami macha, i kopie...
Przyniosłam suszarę do sypialni... odjechał.

Normalnie karnego jeżyka już trzeba kupić, bo nie wyrobię...

No dziś to samo u mnie. Pierwsza drzemka - 1,5h z marudzeniem, ale jakoś zniosłam. Później poszedł na spacer, pobawiliśmy się, i włączył maruda. Kłade do spania- ryk, cały czerwony, wściekły, macha kończynami, jakby działa się jakaś tragedia. Daje herbatke, odkładam - dziki szał. Ehhh a ostatnio było tak fajnie W końcu zasnął, spał 2h.


[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2314278 0]włacha, odnośnie glutenu, ile podajecie? bo ja miałam dziś zacząć ale nie wiem ile???

i na śmierć zapomniałam. mój skarb dziś kończy 5 miesięcy... data mi umknęła... a tu dzisiaj dziewiąty przecież [/QUOTE]

Napisane przez Oolcia86

a moje dziecko jeszcze spi
w szoku jestem .juz 2 h i 5 min
co On bedzie w nocy robił

No mój dziś też długo spał, ale zanim ta piękna chwila nadeszla...


Wogóle zapomniałam sie chyba pochwalić, Szczepanek wczoraj skończyl 5 miesiąc Lea, ucałuj Tymka, bo on też

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

czytam o tych fotelikach i jestem już głupia. Kiedy trzeba zmienić fotelik? jak dziecko osiągnie odpowiednie kilogramy, czy zacznie siedzieć? Pewnie głupie pytania, ale serio wogóle w tym temacie nie jestem zorientowana... a czytając przeżycia Niuniax, chyba bardziej zainteresuje się tematem.


Bratko, Ty ostatnio pisałaś o śwince skarbonce z FP - widziałam w gazetce w Realu 84,95 nie wiem, czy to ta?

[Siala_Bala]

Napisane przez ona1981

Może zaczniecie na mnie krzyczeć, oczywiście każdy kupuje fotelik taki na jaki go stać, ale te do 36 kilo to już troche przesada. Jak może być taki fotelik bezpieczny, który ma aż taki duży przedział wagowy. Bo jak fotelik może być równocześnie dla dziecka które waży 10 kilo i 36...Zresztą wagę 36 to chyba z 12 letnie dzieci dopiero osiągają. Mój Michał 2,5 roku waży 12...

nie wiem bo nie orientowałam się głębiej w temacie ale jak na moje dumanie to chyba nie powinno być problemem bo przecież i nachylenie fotelika i pasy są regulowane, więc fotelik można dostosować do 10kilowego dziecka jak i do cięższego.

Napisane przez kropka75

Ja nie rozumiem fenomenu tego isofixa... Czemu to niby lepsze jest?

Wie ktoś?

Nie mam pojęcia co to jest isofix

A co do używanych fotelików no to jak poznać czy był po wypadku czy nie? Nawet jak było lekkie bum to już struktura fotelika (nie wiem konkretnie co bo nie oglądałam ich na żywo ale jakieś zaczepy, zatrzaski, paski, klamerki) może być uszkodzone/naruszone i nie trzymać już tak jak w nowym.


I teraz pytanie.. skoro skale w testach są 5cio punktowe to wiadomo że 1 i 2 to najgorsze.. 4 i 5 najlepsze.. a co z tymi fotelikami ocenionymi na 3? Bo na przykład jeden z tych co podawałam linka był oceniony na 3.

Edit:
http://fotelik.info/pl/faq/index.html#faq14
tu o używanych fotelikach - mniej więcej pokrywa się z tym co ja "wydumałam"

[ona1981]

A ten isofix to nie jest, że łatwiej fotelik zamontować, nie trzeba pasami spinac itp? Zresztą bardzo łatwo jest też popełnić błąd i źle zamocować fotelik, dość skomplikowane to jest. Zresztą ten isofix nie w kazdym aucie może być, u nas nie ma takiej mozliwości.

Siała Bala ale 10 kilo a 36 to jest bardzo duża różnica. Nie może coś być dopasowane dla roczniaka i równocześnie dla 5 letniego dziecka.

Byłam po tą ulotkę z Lidla i te rzeczy dla dzieci są od czwartku 18. 11. Tylko czemu w ulotce te Disnejowskie ciuszki wszystkie są różowe, są cztery wzory i wszystkie w różu

[kropka75]

Napisane przez Siala_Bala

A co do używanych fotelików no to jak poznać czy był po wypadku czy nie? Nawet jak było lekkie bum to już struktura fotelika (nie wiem konkretnie co bo nie oglądałam ich na żywo ale jakieś zaczepy, zatrzaski, paski, klamerki) może być uszkodzone/naruszone i nie trzymać już tak jak w nowym.

I teraz pytanie.. skoro skale w testach są 5cio punktowe to wiadomo że 1 i 2 to najgorsze.. 4 i 5 najlepsze.. a co z tymi fotelikami ocenionymi na 3? Bo na przykład jeden z tych co podawałam linka był oceniony na 3.

Edit:
http://fotelik.info/pl/faq/index.html#faq14
tu o używanych fotelikach - mniej więcej pokrywa się z tym co ja "wydumałam"

Tak ogólnie to ja się z tym oczywiście zgadzam.

Jednakże...

Nie mogą oficjalnie pisać inaczej, bo producenci nie sprzedaliby ani pół nowego fotelika. A co nowszy to droższy.

Druga rzecz - równie dobrze można by napisać: nie woź dziecka używanym samochodem. Bo co z tego, że fotelik nowy i super wypas, jak nie wiesz o tym, że Twoje auto miało bum u poprzedniego właściciela i przy wypadku rozpadnie się na kawałki?
A naprawdę - większość z nas ma auta po stłuczkach i o tym nie wie. Z kupionych przeze mnie samochodów dwa były bezwypadkowe, a na diagnostyce się okazało...
Nie mówię już o samochodach, które i bezwypadkowe w razie pierwszej poważnej stłuczki rozkładają się na atomy, jak np. tico, gdzie strefa zgniotu kończy się za fotelami.

Inna sprawa, że większość wad niewidocznych, które wychodzą w praniu, bierze się z produkcji. Stąd tzw. rękojmia. Są to właśnie wady, których nie widać gołym okiem i stąd 12 miesięcy rękojmi na większość produktów.
Ogólnie to wiadomo. W przypadku każdego produktu jest to jasne. Nikt jednak o tym głośno nie powie w przypadku fotelika, bo gromy by się posypały...

Możemy mieć pecha na tysiąc sposobów... Niekoniecznie kupując powypadkowy fotelik.

Ale to takie luźne dywagacje tylko. Z przymrużeniem oka.

[Siala_Bala]

Napisane przez kropka75

Tak ogólnie to ja się z tym oczywiście zgadzam.

Jednakże...

Nie mogą oficjalnie pisać inaczej, bo producenci nie sprzedaliby ani pół nowego fotelika. A co nowszy to droższy.

Druga rzecz - równie dobrze można by napisać: nie woź dziecka używanym samochodem. Bo co z tego, że fotelik nowy i super wypas, jak nie wiesz o tym, że Twoje auto miało bum u poprzedniego właściciela i przy wypadku rozpadnie się na kawałki?
A naprawdę - większość z nas ma auta po stłuczkach i o tym nie wie. Z kupionych przeze mnie samochodów dwa były bezwypadkowe, a na diagnostyce się okazało...
Nie mówię już o samochodach, które i bezwypadkowe w razie pierwszej poważnej stłuczki rozkładają się na atomy, jak np. tico, gdzie strefa zgniotu kończy się za fotelami.

Inna sprawa, że większość wad niewidocznych, które wychodzą w praniu, bierze się z produkcji. Stąd tzw. rękojmia. Są to właśnie wady, których nie widać gołym okiem i stąd 12 miesięcy rękojmi na większość produktów.
Ogólnie to wiadomo. W przypadku każdego produktu jest to jasne. Nikt jednak o tym głośno nie powie w przypadku fotelika, bo gromy by się posypały...

Możemy mieć pecha na tysiąc sposobów... Niekoniecznie kupując powypadkowy fotelik.

Ale to takie luźne dywagacje tylko.

Więc wiadomo tyle co se sami wymodzimy xD
Bo kurcze mając takie Tico nic nam nie da, że kupimy fotelik za 1000zł.. a jeżdżąc najbezpieczniejszym samochodem świata nie daje nam "przyzwolenia" na kupno takiego za 200zł.. tak źle i tak niedobrze. Najlepiej jeździć wózkiem xD a i tak nas może piorun strzelić
No ale mam już jaśniejszy obraz sytuacji bo poczytałam nieco jednak nadal nie wiem co robić

[kropka75]

Napisane przez Siala_Bala

Więc wiadomo tyle co se sami wymodzimy xD
Bo kurcze mając takie Tico nic nam nie da, że kupimy fotelik za 1000zł.. a jeżdżąc najbezpieczniejszym samochodem świata nie daje nam "przyzwolenia" na kupno takiego za 200zł.. tak źle i tak niedobrze. Najlepiej jeździć wózkiem xD a i tak nas może piorun strzelić
No ale mam już jaśniejszy obraz sytuacji bo poczytałam nieco jednak nadal nie wiem co robić

No bo to jest jak w tym kabarecie - jak ktoś ma pecha to i w d... palec złamie.

Jedni kupią dobry używany, inni gorszy nowy, jeszcze inni nowy super wypas - mamy demokrację na szczęście.

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

Mnie bardziej martwi, że maluch powinien siedzieć i mieć nascie kg do większego fotelika. Tymczasem nie siedzi, waży trochę ponad 8kg a do Maxi Cosi 0-12kg ledwie się mieści. Jak trzepnie mrozem to go w kombinezonie tam nie upcham.

[Siala_Bala]

Napisane przez kropka75

No bo to jest jak w tym kabarecie - jak ktoś ma pecha to i w d... palec złamie.
Jedni kupią dobry używany, inni gorszy nowy, jeszcze inni nowy super wypas - mamy demokrację na szczęście.

może lepiej by było jakby był jeden i każdy by miał taki sam - dobry..
jak kiedyś .. były dwa "modele" wózków.. granatowy i bordowy i kurde każdemu pasował

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

Napisane przez kropka75

Mnie bardziej martwi, że maluch powinien siedzieć i mieć nascie kg do większego fotelika. Tymczasem nie siedzi, waży trochę ponad 8kg a do Maxi Cosi 0-12kg ledwie się mieści. Jak trzepnie mrozem to go w kombinezonie tam nie upcham.

A w takim wypadku (nie siedzących a już ważących tyle dzieci ) nic nie dają te stopnie pochylenia oparcia fotelika ?

[Edzia400]

Napisane przez kropka75

Nie wiem czy to od ciepła, ale trochę za wysoką tę temp. masz. Postaraj się zejść poniżej 25 stopni.

wiesz my w tym pokoju jestesmy wtedy jak ja na kompie siedze chodzi tylko komp a to pokoik 3mx3m i jest duuze okno jak je otworze zaraz bedzie zimno jak zamkne to tam spiekota od kompa w innych pokojach (sa wieksze) jest chłodniej
my spimy np w 20-22 a czasem i chłodniej o stopien

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Napisane przez bydgoszczanka

Nie.

Byliśmy w szpitalu i na razie zdjęli 2 szwy, bo rana się trochę rozchodzi W piątek następna wizyta.



Ciuszki od kumpeli

o kurcze nie ma co sie dziwic przeciez dziecko nie przestanie sie ruszac nie mogli tego jakos zabezpieczyc jeszcze tylko troche i sladu nie bedzie

ciuszki super

[kropka75]

Napisane przez Siala_Bala

może lepiej by było jakby był jeden i każdy by miał taki sam - dobry..
jak kiedyś .. były dwa "modele" wózków.. granatowy i bordowy i kurde każdemu pasował

Ta.

W 88r. jak się mój brat urodził taki był wybór: czerwony albo granatowy.

Napisane przez Siala_Bala

A w takim wypadku (nie siedzących a już ważących tyle dzieci ) nic nie dają te stopnie pochylenia oparcia fotelika ?

Dają póki nie ma gwałtownego hamowania, bo wtedy główka leci do przodu z wielką siłą i łatwo o uszkodzenie kręgosłupa szyjnego. A jak dziecko jeszcze się pionu nie trzyma to w ogóle podobno jest nie halo.

Tak gdzieś czytałam w gazecie samochodowej.

[Edzia400]

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2314278 0]

i na śmierć zapomniałam. mój skarb dziś kończy 5 miesięcy... data mi umknęła... a tu dzisiaj dziewiąty przecież [/QUOTE]


ja kupuje słoiczek z glutenem

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Napisane przez xxNiuniaxx

podałam małej dziś drugi raz gluten, ma jakąś wysypkę po obu stronach twarzy przy uszach... alergia?

mozliwe

[Oolcia86]

Napisane przez kropka75

Nie ma pracy, nie ma urlopu. Nie ma urlopu, nie ma zasiłków i dodatków z tytułu tego urlopu.

tak myślałam, tak sie tylko łudziłam

Napisane przez evean

ale się uchachałam oczywiście wszystkie mamy podobne doświadczenia z domofonem i dzwonkiem jak chcemy żeby było cicho to istna inwazja odwiedzających bądź tylko dzwoniących

ja jak tylko uspie synka zaraz dzwoni telefon stacjonarny. zawsze! bez różnicy o której synek zaśnie

[ona1981]

Mój tez już ledwo się mieści w fotelik, całe szczęście rzadko teraz jezdzimy. Ten większy to już dla siedzących dzieci.

Jezuuu co za marud, już nawet rączki dzisiaj nie pomagają. Oszaleje
Jutro zapiszę się do lekarza, niech sprawdzi te uszy. Ale przypuszczam, że przy zapaleniu by raczej apetytu nie miał. Zauważylam też, że ciągnie się za uszko podczas picia mleka ...

[kropka75]

Napisane przez Oolcia86

ja jak tylko uspie synka zaraz dzwoni telefon stacjonarny. zawsze! bez różnicy o której synek zaśnie

Tego problemu nie mam zbyt często, bo mój nr tel. stacjonarnego znają aż 4 osoby.

Niestety jedną z nich jest mój brat, który dzwoni właśnie tak pechowo, gdy Daniel śpi. Na szczęście czasem pomyśli i wcześniej pisze sms, czy może zadzwonić.

[Siala_Bala]

Napisane przez kropka75

Ta.

W 88r. jak się mój brat urodził taki był wybór: czerwony albo granatowy.


Dają póki nie ma gwałtownego hamowania, bo wtedy główka leci do przodu z wielką siłą i łatwo o uszkodzenie kręgosłupa szyjnego. A jak dziecko jeszcze się pionu nie trzyma to w ogóle podobno jest nie halo.

Tak gdzieś czytałam w gazecie samochodowej.

Ja 86 i miałam granatowy bo "babskiego" już nie było w sklepie