Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

[De28]

Weronisia, myslisz ze to dobry pomysl, kupic mleko na zas?Wlasnie jak by sie w nocy okazalo, ze maly sie nie najada? Czy poprostu czesciej dawac cyca?

[Weronisia]

Napisane przez Anecka

Ja wczoraj czytalam ze wlasnie jakos 3-4h noworodki powinny spac, a jak jest to 6 i dluzej to trzeba udzic na karmienie..

Mam pytanie do Was, jak tam wasze brzuszki po porodach? jakos dochodzą same do stanu przedciazowego? czy nosicie jakies pasy? Obwody sie szybko zmniejszaja czy niespecjalnie? Bo szczerze mowiac potrzebuje swetra, wiadomo ze bedzie rociagliwy ale nie wiem czy brac wiekszy(luzny) czy bardziej ciasnawy rozciagliwy..

Z rozmiarami nikt ci nie doradzi, bo każda po porodzie chudnie inaczej.

Ja po pierwszym dziecku schudłam 35 kg w 3 m-ce, a po drugim nie umiałam schudnac 10 kg przez rok.
Teraz też mam problem. Zostało mi 11 kg nadwagi i nie mogę schudnąć, a już mija 6 tygodni od porodu.
Niestety kupiłam ciuchy w większych rozmiarach, bo myślałam, że się zapłaczę, nic na mnie nie pasowało.

[79 Marta]

Napisane przez Weronisia

Marta a jesteś pewna, że to dobry pomysł?
Dzieciątko jest małę i leniwe i nie chce ciągnąć z cycka, bo jest trudniej.
Jak się trochę z nią przemęczysz, to w końcu będzie ciągnąć tyle, żeby się najeść. A butlą możesz to troszkę popsuć, bo się rozleniwi całkowicie.

ona ciągnie po pół godziny z każdego, jak juz tam nic nie ma to się wkurza i przekładam do drugiego, dopiero potem butla

[Weronisia]

Napisane przez De28

Weronisia, myslisz ze to dobry pomysl, kupic mleko na zas?Wlasnie jak by sie w nocy okazalo, ze maly sie nie najada? Czy poprostu czesciej dawac cyca?

De cyc zawsze jest lepszy niż najlepsze mleko modyfikowane.
Jeśli jest mało mleka, to lepiej przystawiać częściej, żeby pobudzić laktację, niż dokarmiać sztucznym, bo to tylko spowalnia laktację.

Sztuczne zawsze zdążysz kupic. Jest dostępne w każdej drogerii czy supermarkecie.

Poza tym na początku, tuż po porodzie to normalne, że jest mało mleka.
Mleko u kobiety pojawia się dopiero w 3 dobie po porodzie.
W tym czasie dziecko właściwie głównie śpi a żoładeczek ma wielkości orzeszka i też nie potrzebuje wiele.
Większość mam dokarmia gdy mleko im nie leci. Szkoda, że położna wam o tym nie mówią, że mleka na początku nie ma i to jest normalne.

Ja tak bardzo chciałam karmić, że pobudzałam laktację latatorem elektrycznym. Ból był potworny. Każdego cycka maltretowałam 10 minut, co 2 godziny.
Dopiero na drugi dzień odciągnęłam 2,5 ml ktore mój mąż zawiózł do Pascala.
Następnego dnia było już 10 ml.
A 3 dnia było 20 ml.
A kolejnego już 80 ml.

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Napisane przez 79 Marta

ona ciągnie po pół godziny z każdego, jak juz tam nic nie ma to się wkurza i przekładam do drugiego, dopiero potem butla

No to OK. Po dwóch cyckach jak dasz to nie jest źle.
Najważniejsze, żebyś nie przestała jej przystawiać. No i twoje nastawienie jest bardzo ważne. Psychika działa cuda

[irsin]

Napisane przez Anecka

Ja wczoraj czytalam ze wlasnie jakos 3-4h noworodki powinny spac, a jak jest to 6 i dluzej to trzeba udzic na karmienie..

Mam pytanie do Was, jak tam wasze brzuszki po porodach? jakos dochodzą same do stanu przedciazowego? czy nosicie jakies pasy? Obwody sie szybko zmniejszaja czy niespecjalnie? Bo szczerze mowiac potrzebuje swetra, wiadomo ze bedzie rociagliwy ale nie wiem czy brac wiekszy(luzny) czy bardziej ciasnawy rozciagliwy..

nie nosze jeszcze, mam smieszne ciasto na brzuchu
nie bierz duzego bo jestes chudzinka, a po porodzie brzuch Ci spadnie.

[De28]

Nam polozna mowila, ze pierwsze 3 dni to sie prawie mleka nie ma tylko siare i dziecko sie taka niewielka iloscia najada. Jestem ciekawa jak to u mnie bedzie z laktacja. Brodawki mam cale w bialych punktach, wokol brodawek pelno jakis grudek.Dziwnie to wyglada.

[Weronisia]

De to normalne, te grudki na otoczkach. Ja też takie mam. Gin mówil, że nie wolno tego wyciskać. To niby są gruczoły łojowe, które smarują otoczkę

Ja noszę pas wyszczuplajkący.
Nosiłam po dwóch wcześniejszych porodach i teraz tez już zaczełam nosić. Ledwo się w niego zapinam, ale jakos wytrzymuję.
Pisałam o tym na innym wątku https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post22714715

[Anecka]

Napisane przez Weronisia

Z rozmiarami nikt ci nie doradzi, bo każda po porodzie chudnie inaczej.

Ja po pierwszym dziecku schudłam 35 kg w 3 m-ce, a po drugim nie umiałam schudnac 10 kg przez rok.
Teraz też mam problem. Zostało mi 11 kg nadwagi i nie mogę schudnąć, a już mija 6 tygodni od porodu.
Niestety kupiłam ciuchy w większych rozmiarach, bo myślałam, że się zapłaczę, nic na mnie nie pasowało.

No wlasnie.. kazda inaczej chudnie, ja tylko musze z brzucha spasc bo nidgzie mi widocznie dla oka nie "poszlo".. A szczerze mam chrapkę na jakies juz dopasowane bluzki tylko boje sie tego ze to ciasto bede miec i mi nie zejdzie.

Mam szczupla kolezanke ktorej po porodzie zostala obwiska skora i sie tego boje

Napisane przez irsin

nie nosze jeszcze, mam smieszne ciasto na brzuchu
nie bierz duzego bo jestes chudzinka, a po porodzie brzuch Ci spadnie.

No wlasnie.. to chyba zrezygnuje z tej L-ki, wole sweterek bardziej opiety

Ok, dzieki za odpowiedzi

[M25]

Napisane przez 79 Marta

Dziewczyny karmiące piersią- podajecie maluszkom witaminy D i K.? mnie w szpitalu kazali od tazu D, K po 8 dobie a położna przyszła i gada,że po 3 tygodniu dopiero się daje. Bądź tu mądry ;/
i jeszcze jedno- jak raz daję butlę ( niestety, dziś znów nie dojadła ) , czyli poniekąd karmienie mieszane, to mam dawać wit?

Tak, Ja podaję od 8 doby, mam takie kapsułki 2w1 wit. K+D

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Napisane przez sereniti

a ja tak mojego chwaliłam ze spokojny i śpi no i mam - dziś w nocy Bubu postanowił że spać nie będzie za to krzyczeć i marudzić owszem. Co ciekawe co 2 godzinki bez problemu szukał cycka więc chyba żadna krzywda mu się nie działa....po prostu pokazał rodzicom na co go stac
ciekawe jak będzie wyglądał dziś dzień

Moja Madzia też dziś nie spała od 1 do 5 :/ Nie krzyczała, nie prężyła się, więc nic ja nie bolało, po prostu postanowiła sobie nie spać, postękać i porobić mamę w konia..

[irsin]

Ja juz sie boje nocy, jeszcze bede sama

[ranka]

moja kolezanka do zgubienia tego "ciasta" ktore de facto ja tez mam - bardzo polecala Mustele zel poporodowy. Ja zakupilam ale jeszcze nie mam, jak wyprobuje i beda efekty to napisze

u mnie jak na razie brzuch troche zmalal ale spodnie dalej nie moge zapiac,

[kamafi]

Drogie mamusie

bardzo wam zazdroszcze ze juz jestscie po wszystkim, dzieciaczki juz z Wami, rosna z dnia na dzien

Niestety nie wypowiem sie w ogole na temat zrzucania brzuszka, kolek, mleka modyfikowanego.....Ale mam pytanie dot. kosmetyków dla noworodków.....

Ze względu na fakt ze juz takie stosujecie, czy mozecie cos polecic, odradzic?

Czy od razu inwestowac w Oilatum- emulsja do kapieli?
Krem Nivea na kazda pogode? warto? jaki szampon?co jeszcze? Sudocrem?Linomag?

zapewne po raz kolejny poruszam watek "kosmetyczny" , mam nadzieje ze cos mi podpowiecie

[M25]

Napisane przez kamafi

Drogie mamusie

bardzo wam zazdroszcze ze juz jestscie po wszystkim, dzieciaczki juz z Wami, rosna z dnia na dzien

Niestety nie wypowiem sie w ogole na temat zrzucania brzuszka, kolek, mleka modyfikowanego.....Ale mam pytanie dot. kosmetyków dla noworodków.....

Ze względu na fakt ze juz takie stosujecie, czy mozecie cos polecic, odradzic?

Czy od razu inwestowac w Oilatum- emulsja do kapieli?
Krem Nivea na kazda pogode? warto? jaki szampon?co jeszcze? Sudocrem?Linomag?

zapewne po raz kolejny poruszam watek "kosmetyczny" , mam nadzieje ze cos mi podpowiecie

Jeżeli chodzi o mnie to nie polecam żadnych kosmetyków z Johnson & Johnson.

Nivea krem na każda pogodę polecam ponieważ nie zawiera wody, co ma znaczenie w zimne dni. Osobiście używam również Sudocremu. Szampon będzie ci nie potrzebny bo noworodkowi myje się główkę tym czym ciałko. Ja używam do tego mydełka Bambino z lanoliną. Oliwka Bambino też jest super

[ona1010]

weronisia- jak u Ciebie po nocce ???

irsin- a Ty wyspana dzisiaj?

U nas nie bylo tak zle, pierwsze spanie 5 godz, a pozniej co 2,5 godz pobudka.
Przestalam maluszkowi wczoraj te krople Sab Simplex podawac i jak narazie nie widze bolu brzuszka, przynajmniej nie placze (odpukac) oby tak pozostalo, ale za to za kazdym razem robi w pieluszke rzadka kupke. Troche sie boje, ale preciez jakby go cos bolalo to by plakal, a on lezy sobie, steka i mruczy.

No wreszcie dzisiaj wybierzemy sie na spacerek

[kootekk]

hej u nas tez nocka jako tako, spał od 20:00 do 23:30 pozniej spał kolejne 3,h a pozniej juz 3 wiec spoko zobaczymy czy mu to zostanie

kamafi ja tez nie polecam johnsons&johnsons, ale za to mamy krem do pupki nivea sos i zadnych odparzen poki co a juz stosuje go ponad 2 miesiace do buzki nivea tez jest dobra ale my mamy penaten, tak jak weronisia pisała pieknie pachnie do kapieli polecam balneum kapiel pielegnacyjna, super nawilza, a nie jest to to co oilatum

nie kupiłabym od razu do skóry z problemami bo po co, wystarczy najzwyklejszy nivea badz co kolwiek, ale balneum sest swietne, nasz ma suchą skórke i pieknie nawilza i od razu z szamponem wiec jest ok

irsin jak nocka? chwal sie

[miskowa22]

Czesc Mamusie

chce sie zameldowac ze ja tu jestem tylko nie mam czasu pisac bo mala straszny wisicycek, teraz tez gramatyka taka bo maluch dulda albo juz znowu sapie/:p

Moja mama dzisiaj wyjezdza, buuuuueee, a dwa tyg byla i prala sprzatala i gotowala i zakupowala, masakra jak ja sobie dam rade sama?

U nas nocka ok od 22 do 2:30 i od 3 do 6 a potem drzemka do 8.

Ja z kosmetykow polecam sudocrem i emolium do kapiali i po kapieli bo my wszyscy alergicy i u malej uwazam.

tak sie zastanawiam, czy jak laktatorem wyciagam tylko 20ml z kazdej piersi to nie znaczy ze tylko tyle tam jest nie? mala da rade wiecej wyciagnac co?
bo znowu mam schize ze mam za malo pokarmu
milego dzionka

[ranka]

Napisane przez kamafi

Drogie mamusie

bardzo wam zazdroszcze ze juz jestscie po wszystkim, dzieciaczki juz z Wami, rosna z dnia na dzien

Niestety nie wypowiem sie w ogole na temat zrzucania brzuszka, kolek, mleka modyfikowanego.....Ale mam pytanie dot. kosmetyków dla noworodków.....

Ze względu na fakt ze juz takie stosujecie, czy mozecie cos polecic, odradzic?

Czy od razu inwestowac w Oilatum- emulsja do kapieli?
Krem Nivea na kazda pogode? warto? jaki szampon?co jeszcze? Sudocrem?Linomag?

zapewne po raz kolejny poruszam watek "kosmetyczny" , mam nadzieje ze cos mi podpowiecie

Ja mam Oilatum do kapieli i szkoda na niego kase wydawac - moim zdaniem .Corka ma bardzo wysuszona skore na nozkach i raczkach , dodatkowo smaruje ja Mustela bo nie mam nic innego na razie ale generalnie to chyba oliwka juz lepsza od Oilatum.

Co do sudocremu ja bardzo polecam wczesniej mialam probki HIPP na odparzenia ale byl beznadziejny, pupa byla czerwona a po Sudecremie szybko zniknelo - moja kolezanka radzi zmieszac Sudocrem z Linomagiem - ja nie probowalam

u nas nocka znacznie lepiej - zaczelam podawac herbatke koperkowa, i probiotyki, zrobila juzch pare normalnych kupek - dzieki dziewczyny za pomocne rady

[sereniti]

ja do kąpieli używam zwykłego mydełka bambino, potem oliwka a do pupci linomag - jak na razie żadnych zaczerwienień alergii itp
młody dziś jak zwykle marudził około 3 - zauważyłam ze to jego godzina "0" i już nie wiem co mu jest - płacze troszkę ale szybko się daje uspokoić, tak się pręży i mija mu dopiero jak sobie puści bąka. Kolka to chyba nie jest bo by bardziej płakał ale niepokoi mnie to jego naprężenie - czasem aż się czerwony robi jakby walił nie wiem jaką kupę a przecież stolec ma luźny wręcz wodnisty. Nie wiem jak mu mogę pomóc może będę piła herbatkę z kopru to jakoś łatwiej mu będzie się odgazować?

[M25]

Napisane przez sereniti

ja do kąpieli używam zwykłego mydełka bambino, potem oliwka a do pupci linomag - jak na razie żadnych zaczerwienień alergii itp
młody dziś jak zwykle marudził około 3 - zauważyłam ze to jego godzina "0" i już nie wiem co mu jest - płacze troszkę ale szybko się daje uspokoić, tak się pręży i mija mu dopiero jak sobie puści bąka. Kolka to chyba nie jest bo by bardziej płakał ale niepokoi mnie to jego naprężenie - czasem aż się czerwony robi jakby walił nie wiem jaką kupę a przecież stolec ma luźny wręcz wodnisty. Nie wiem jak mu mogę pomóc może będę piła herbatkę z kopru to jakoś łatwiej mu będzie się odgazować?

Sereniti, Ja zauważyłam że Madzi pomaga jak ją trzymam pionowo na rączkach. Popruka sobie i znowu śpi

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Mamusie a jak tam teściowe po przyjściu na świat dzieciaczków ??

[Weronisia]

Napisane przez ona1010

weronisia- jak u Ciebie po nocce ???

Nie pytaj Masakra.

Pascalek dostał mleko z symbolem AR. Wypił 100ml, ulewał kilka razy, mimo że ubrałam mu świeżą pościel na łóżeczko itp. Obudził sie jak zwykle po 2 godzinach. I wisiał na cycku.
Ledwo zyje...

Przed chwila była u nas połozna, zwazyła Pascala. Przybrał w tydzień 250g, a wiec dosc duzo
Ale czemu tak ulewa? no wiem, ze ma ten reflux, ale jak mu pomóc?
Połozna poleciła, zebym dała mu to mleko AR jeszcze w ciagu dnia ze 2 razy.
Dałam mu tym razem mniej, a wiec 60ml. Może takiej ilości nie uleje?
Mineło pół godziny i jeszcze nie ulał, za to puszcza pierdki Już wolę te bączki niż wiecznie mokre ciuszki, łóżeczko, leżaczek itp.


Boję się tylko, że jak dam mu częściej mleko, to nie będzie chciał cycka. To mleczko AR jest bardzo gęste, jak kaszka prawie, i bardzo smaczne.

Już sama nie wiem co robić.

No na razie będę mu dawać to mleko AR na zmianę z moim cyckiem i zobaczymy czy jest lepiej.
Nie wiem tylko czy mi cycki nie eksplodują, bo nie mam laktatora. Chyba w poniedziałek będę musiała sobie załatwić.

No i na innym wątku ktoś mi podpowiedział, że ten preparat do zagęszczania (w Polsce Nutriton) można podać na łyżeczce przed karmieniem, a potem normalnie nakarmić piersią. I to by mi bardzo odpowiadało.
A więc w poniedziałek chyba jeszcze raz wybiorę się do pediatry. On był przeciwny dokarmianiu i zagęszczaniu, ale przycisnę go

[irsin]

Dziewczyny, jak tylko zaczela kwekac i piszczec dalam jej ten czopek i NOC PRZESPANA !!
Zasnela po 2 i spala jak susel

Tak sie ciesze,ze czopek pomogl

[ranka]

no to pieknie

a ja mam pytanie: odpadl nam juz pepuszek, ale zostala ranka ktora czasami krwawi, no ale tym sie nie martwie.
Zobaczylam dzis natomiast ze jak Mała sie prezy przez pepek zaczyna wychodzic jej jakby nie zaschnieta pepowinka..

kurcze martwie sie a ja nigdy nie widzialam przepukliny u noworodka

edit: okazalo sie ze to niezaschnieta pepowinka

[Beata_Batumi]

Dziewczynki a jak usuwałyście maluszkowi kozy z noska? Moja mała świsze przy oddychaniu...Próbowałam aspiratorem i wodą morską ale nic nie wyszło. Napiszcie jak Wy to robicie.

Kiedy odpadły pępuszki? Moja ma 11 dni i kikut dalej jest... Psikam 1-2 razy dziennie octeniseptem.

[ranka]

niezla jest Frida niby ale trzeba zaciagac ustami..

[sereniti]

polecam Fridę ale mój maluszek nie ma wielkiego katarku więc nie wiem jak się sprawdzi przy czymś większym
ja z pępuszkiem nie mam problemu bo obcięli go jeszcze w szpitalu - przy każdym przebraniu pieluszki psikam octeniseptem a po kąpieli wieczornej spirytusem przemywam - tak poradziła mi położna. póki co ładnie się goi
ehh mam problem z moim małym - po jedzeniu daję go do pionu żeby odbił to wtedy ulewa mu się czasem bardzo dużo więc muszę go przebrać on się rozbudza denerwuje i znów go muszę uspokajać najlepiej cyckiem tego mu nigdy nie mało. Dobrze że mam dużo pokarmu

[De28]

sereniti, ale wydaje mi sie ze tak stwarzasz bole brzuszka.Moja polozna mowila, zeby nie karmic czesciej niz co 2 godziny, bo swiezy pokarm dociera do tego na wpol strawionego i robia sie kolki. A sila rzeczy chyba jak go uspokajasz cycem to znow popija mleko.

[sereniti]

też wiem że to niedobrze ale on tak krzyczy wtedy z głodu - jak mu się dużo uleje no to siłą rzeczy w brzuszku znów ma wolne miejsce. Na szczęście to uspokajanie cycem trwa chwilkę bo coś pociągnie i zasypia
znalazłam na necie dużo różnych metod na walkę z tymi bolesnymi gazami i mam zamiar stosować - pierwsze były przysiady z małym w pionie - efekt - wreszcie mu się porządnie odbiło. Masaż i ćwiczenie nóżek zostawię na noc wtedy najbardziej mu dokucza brzuszek. Idę wypić koper włoski - mam nadzieje ze pomoże tylko kurde mnie zawsze po nim wypryszczy ale czego się nie robi dla naszych dzidziołków

[irsin]

Napisane przez Beata_Batumi

Dziewczynki a jak usuwałyście maluszkowi kozy z noska? Moja mała świsze przy oddychaniu...Próbowałam aspiratorem i wodą morską ale nic nie wyszło. Napiszcie jak Wy to robicie.

Kiedy odpadły pępuszki? Moja ma 11 dni i kikut dalej jest... Psikam 1-2 razy dziennie octeniseptem.

gruszka , a czasami chusteczka po prostu zawinieta

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

znowu mala brzuch boli

[Ishka]

Witam kobietki

Nie mam czasu zeby nawet wejsc i poczytac co tu sie dzieje....ja wykonczona w dzien non stop z malym na rekach...biedaczek taki marudny bo wszystko zwaliło sie naraz...ma podejrzenie skazy białkowej (ma to jeszcze potwierdzic we wtorek drugi lekarz) zmiana mleczka na Nutramigen dla alergików i do tego ten skok rozwojowy czy jakoś tak jak to pani doktor nam powiedziała...eh ale za to małego nie poznaje od wczoraj jakiś taki mądrzejszy obserwuje mnie i chce bys blisko mnie ale podobno przy tym skoku to normalne ze potrzebuje wiekszej bliskości no nic zobaczymy kiedy mu to minie....

A i ten nieszczęsny pepuszek chyba tez bedziemy musieli kleić plasterkiem...przez tą reakcje alergiczna ma takie zatwardzienia ze jak płakał z powodu kupki to mu zaczął wychodzic ;/ we wtorek nasz lekarz to zobaczy bo w piątek byliśmy u innej lekarki bo nasza na urlopie byla...

Nam pępuszek odpadł równo na 2 tygodnie po urodzeniu a i jak odpadł to juz od razu byl rozowiutki i nic sie nie saczyło.

Pozdrawiamy gorąco

[essence30]

Cześć Dziewczynki ! melduję się i dołączam do coedziennego do boju !

Uciekam teraz pod prysznic, bo zaraz jadę karmić małą do szpitala i trochę mi zajęlo opisywanie porodu , a tu już szósta , także do następnego!!!