Jak najbardziej "ruda" farba do włosów.

[julianna-p]

kathy dziekuje (nie udalo mi sie otworzyc palety, ale spr w necie) i w zasadzie moje wlosy naturalnie wygladaja jak 6.46 lub 6.40 wiec dla mnie to bez sensu, masz racje

a na rudosc tez juz chba glosowalam , nie wiem czy wolno 2 razy (btw masz piekne wlosy i to po garnierze, pelen szacunek)

[fredzia05]

ehh wysłali mnie tutaj
Czy słodkie toffii z Palette wychodzi bardziej rude od karmelu z Castingu, bo karmel jest śliczny ale za brązowy .

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Asiunia19021 jaką farbą się farbujesz? Masz mój wymarzony kolor włosów.

[LadyBane]

moje drogie, mam pytanie o szamponetkę delii kolor rudy. czy ten wynalazek ma w sobie czerwone tony? kupiłam kilka dni temu ale jesli to jest choć odrobine czerwone, nie uzyję tego
dołaczam fotki m0oich włosów ( z lampą i bez )5 dni i 5 myć po garnier kolor naturals miedziana czerwień.
pod koniec pazdziernika zmieniłam kolor z blondu na rudy, był to piękny miedziano złoty kolor (cos z goldwella) który po tygodniu się niestety wypłukał. na swoją zgubę kupiłam tą okropną farbę i zafundowałam, sobie wiśniowe włosy ( tak , tak wiśniowe). na szczęście kolor sie wypłukuje ale muszę juz oszczędzać włoski bo zaczynają wypadać, stąd ta szamponetka.
jesli macie z nią jakies doswiadczenia, napiszcie prosze.

[dafreen]

witam wszystkie rudzielce

jeśli można chciałabym podłączyć się do Was. podczytuję Was od jakiegoś czasu i uczę się, wracam właśnie do rudych włosków z brązów.
doczytałam się, że przy szamponach z silikonami w składzie włosy są oblepione i może to mieć wpływ na nierówne pokrycie ich przez farbę.... ja właśnie mam ten problem, nie dość że końcówki źle, a w zasadzie zupełnie nie łapią, bo fryzjerka całkowicie spaliła mi włosy przy dekoloryzacji, to jeszcze kolor wychodzi łaciaty....
powiedzcie Kochane, co zrobić z tymi końcówkami, żeby aż tak nie odbiegały kolorystycznie od reszty (oprócz ścięcia, bo i tak mam krótkie a chciałabym zapuścić choć trochę )
i jakie szampony polecacie do codziennego mycia włosów?

Napisane przez asiunia19021

Refleksy zieleni? Jak tak miałam jak pierwszy raz farbowałam włosy z blondu do rudego. Włosy miałam bardzo nierówno pokryte i w dodatku właśnie jak mi sie lekko farba sprała zrobiły mi się gdzieniegdzie zielonewe refleksy Na szczęście przy drugim farbowaniu pozbyłam się problemu

śliczne masz włoski i kolorek. powiedz mi jeszcze ile razy farbowałaś się tym garnierem w ciągu tych trzech miesięcy, żeby otrzymać to cudo na głowie?

[gingerbabe]

Napisane przez LadyBane

moje drogie, mam pytanie o szamponetkę delii kolor rudy. czy ten wynalazek ma w sobie czerwone tony? kupiłam kilka dni temu ale jesli to jest choć odrobine czerwone, nie uzyję tego
dołaczam fotki m0oich włosów ( z lampą i bez )5 dni i 5 myć po garnier kolor naturals miedziana czerwień.
pod koniec pazdziernika zmieniłam kolor z blondu na rudy, był to piękny miedziano złoty kolor (cos z goldwella) który po tygodniu się niestety wypłukał. na swoją zgubę kupiłam tą okropną farbę i zafundowałam, sobie wiśniowe włosy ( tak , tak wiśniowe). na szczęście kolor sie wypłukuje ale muszę juz oszczędzać włoski bo zaczynają wypadać, stąd ta szamponetka.
jesli macie z nią jakies doswiadczenia, napiszcie prosze.

Nie ma ja zawsze używam Deli jak mi się farba już tak ostro wypłucze.

[kathy579]

Napisane przez LadyBane

moje drogie, mam pytanie o szamponetkę delii kolor rudy. czy ten wynalazek ma w sobie czerwone tony? kupiłam kilka dni temu ale jesli to jest choć odrobine czerwone, nie uzyję tego
dołaczam fotki m0oich włosów ( z lampą i bez )5 dni i 5 myć po garnier kolor naturals miedziana czerwień.
pod koniec pazdziernika zmieniłam kolor z blondu na rudy, był to piękny miedziano złoty kolor (cos z goldwella) który po tygodniu się niestety wypłukał. na swoją zgubę kupiłam tą okropną farbę i zafundowałam, sobie wiśniowe włosy ( tak , tak wiśniowe). na szczęście kolor sie wypłukuje ale muszę juz oszczędzać włoski bo zaczynają wypadać, stąd ta szamponetka.
jesli macie z nią jakies doswiadczenia, napiszcie prosze.

Delia ,,Rudy,, wychodzi na moich jasno miedzianych włosach - jak rudy bez czerwieni - jednak ty nie masz rudych włosów i rudości raczej nie osiągniesz przy obecnym kolorze, jeśli miałaś wcześniej złoty kolor to obecny na pewno szybko się wypłucze.

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Napisane przez dafreen

witam wszystkie rudzielce

jeśli można chciałabym podłączyć się do Was. podczytuję Was od jakiegoś czasu i uczę się, wracam właśnie do rudych włosków z brązów.
doczytałam się, że przy szamponach z silikonami w składzie włosy są oblepione i może to mieć wpływ na nierówne pokrycie ich przez farbę.... ja właśnie mam ten problem, nie dość że końcówki źle, a w zasadzie zupełnie nie łapią, bo fryzjerka całkowicie spaliła mi włosy przy dekoloryzacji, to jeszcze kolor wychodzi łaciaty....
powiedzcie Kochane, co zrobić z tymi końcówkami, żeby aż tak nie odbiegały kolorystycznie od reszty (oprócz ścięcia, bo i tak mam krótkie a chciałabym zapuścić choć trochę )
i jakie szampony polecacie do codziennego mycia włosów?




śliczne masz włoski i kolorek. powiedz mi jeszcze ile razy farbowałaś się tym garnierem w ciągu tych trzech miesięcy, żeby otrzymać to cudo na głowie?

No właśnie jasne końce ,,białe,, to praktycznie martwy włos z którym nic już nie można zrobic oprócz zcięcia - wiem co mówię bo miałam już ten problem po kąpieli rozjaśniającej i też ścięłam ok.10 cm. Jeśli chcesz poprawic estetykę włosów można by popróbować z jasnymi refleksami-zrobione przez fachowca z wodą 6%. Można też zrobić prepigmentację.

Zabieg ten mo

że być przydatny w przypadku włosów, które są bardzo uwrażliwione po wielu zabiegach chemicznych z użyciem
zbyt agresywnych produktów. Włosy tego rodzaju nie przyjmują farby i absorbują ją w sposób niejednolity, tworzą się plamy i nierówności
w rozkładzie koloru na włosach.
Zalety zabiegu prepigmentacji to:
• uniknięcie tonowania włosów na kolor popielaty,
• osiągnięcie ciemnych odcieni na jasnym tle,
• wzmocnienie słabych kolorów.
Do prepigmentacji używamy zawsze odcieni ciepłych: czerwieni, miedzi, złota. Zabieg jest bardzo prosty. Należy użyć farby oraz
ciepłej wody w proporcji 1:1 i nałożyć bezpośrednio na długości i końce włosów. Penetracja produktu w miejscach najbardziej
uwrażliwionych jest najskuteczniejsza w przypadku wmasowania mieszanki dłońmi (pamiętaj o nałożeniu rękawiczek ochronnych).
Następnie, nie czekając na zadziałanie preparatu, przystępujemy do aplikacji właściwej mieszanki.
Musisz też pamiętać o tym że przed farbowaniem na włosach nie może byc silikonów, tydzień przed farbowaniem wymyj je szamponem zawierającym Sulfates, np szampon pokrzywowy ,,Barwa,,. Jeśli chodzi o codzienne mycie stosuję szampony łagodne dla skalpu, moim ideałem w obecnej chwili jest Fitomed rumiankowy.....powodzenie (ale się rozpisałam)

[kathy579]

Napisane przez dafreen

witam wszystkie rudzielce

jeśli można chciałabym podłączyć się do Was. podczytuję Was od jakiegoś czasu i uczę się, wracam właśnie do rudych włosków z brązów.
doczytałam się, że przy szamponach z silikonami w składzie włosy są oblepione i może to mieć wpływ na nierówne pokrycie ich przez farbę.... ja właśnie mam ten problem, nie dość że końcówki źle, a w zasadzie zupełnie nie łapią, bo fryzjerka całkowicie spaliła mi włosy przy dekoloryzacji, to jeszcze kolor wychodzi łaciaty....
powiedzcie Kochane, co zrobić z tymi końcówkami, żeby aż tak nie odbiegały kolorystycznie od reszty (oprócz ścięcia, bo i tak mam krótkie a chciałabym zapuścić choć trochę )
i jakie szampony polecacie do codziennego mycia włosów?




śliczne masz włoski i kolorek. powiedz mi jeszcze ile razy farbowałaś się tym garnierem w ciągu tych trzech miesięcy, żeby otrzymać to cudo na głowie?

No właśnie jasne końce ,,białe,, to praktycznie martwy włos z którym nic już nie można zrobic oprócz ścięcia - wiem co mówię bo miałam już ten problem po kąpieli rozjaśniającej i też ścięłam ok.10 cm. Jeśli chcesz poprawic estetykę włosów można by popróbować z jasnymi refleksami-zrobione przez fachowca z wodą 6%. Można też zrobić prepigmentację.
Zabieg ten może być przydatny w przypadku włosów, które są bardzo uwrażliwione po wielu zabiegach chemicznych z użyciemzbyt agresywnych produktów. W łosy tego rodzaju nie przyjmują farby i absorbują ją w sposób niejednolity, tworzą się plamy i nierówności w rozkładzie koloru na włosach.
Zalety zabiegu prepigmentacji to:
•osiągnięcie ciemnych odcieni na jasnym tle,
•wzmocnienie słabych kolorów.
Do prepigmentacji używamy zawsze odcieni ciepłych: czerwieni, miedzi, złota. Zabieg jest bardzo prosty. Należy użyć farby orazciepłej wody w proporcji 1:1 i nałożyć bezpośrednio na długości i końce włosów. Penetracja produktu w miejscach najbardziej uwrażliwionych jest najskuteczniejsza w przypadku wmasowania mieszanki dłońmi (pamiętaj o nałożeniu rękawiczek ochronnych).
Następnie, nie czekając na zadziałanie preparatu, przystępujemy do aplikacji właściwej mieszanki.

Musisz też pamiętać o tym że przed farbowaniem na włosach nie może byc silikonów, tydzień przed farbowaniem wymyj je szamponem zawierającym Sulfates, np szampon pokrzywowy ,,Barwa,,. Jeśli chodzi o codzienne mycie stosuję szampony łagodne dla skalpu, moim ideałem w obecnej chwili jest Fitomed rumiankowy.....powodzenia (ale się rozpisałam)

[dafreen]

Napisane przez kathy579

No właśnie jasne końce ,,białe,, to praktycznie martwy włos z którym nic już nie można zrobic oprócz ścięcia - wiem co mówię bo miałam już ten problem po kąpieli rozjaśniającej i też ścięłam ok.10 cm. Jeśli chcesz poprawic estetykę włosów można by popróbować z jasnymi refleksami-zrobione przez fachowca z wodą 6%. Można też zrobić prepigmentację.
Zabieg ten może być przydatny w przypadku włosów, które są bardzo uwrażliwione po wielu zabiegach chemicznych z użyciemzbyt agresywnych produktów. W łosy tego rodzaju nie przyjmują farby i absorbują ją w sposób niejednolity, tworzą się plamy i nierówności w rozkładzie koloru na włosach.
Zalety zabiegu prepigmentacji to:
osiągnięcie ciemnych odcieni na jasnym tle,
wzmocnienie słabych kolorów.
Do prepigmentacji używamy zawsze odcieni ciepłych: czerwieni, miedzi, złota. Zabieg jest bardzo prosty. Należy użyć farby orazciepłej wody w proporcji 1:1 i nałożyć bezpośrednio na długości i końce włosów. Penetracja produktu w miejscach najbardziej uwrażliwionych jest najskuteczniejsza w przypadku wmasowania mieszanki dłońmi (pamiętaj o nałożeniu rękawiczek ochronnych).
Następnie, nie czekając na zadziałanie preparatu, przystępujemy do aplikacji właściwej mieszanki.

Musisz też pamiętać o tym że przed farbowaniem na włosach nie może byc silikonów, tydzień przed farbowaniem wymyj je szamponem zawierającym Sulfates, np szampon pokrzywowy ,,Barwa,,. Jeśli chodzi o codzienne mycie stosuję szampony łagodne dla skalpu, moim ideałem w obecnej chwili jest Fitomed rumiankowy.....powodzenia (ale się rozpisałam)

dziękuję Ci bardzo za pomoc i wyjaśnienia, zrobię teraz przed farbowaniem tą prepigmentację . powiedz mi tylko jeszcze czy farbę z wodą mieszamy z użyciem wody utlenionej czy tylko barwnika?
muszę przejrzeć swoje szampony i nabyć te do zmywania silikonów, a na co dzień kupić sobie coś delikatnego do włosków i chyba czas powrócić do naturalnych odżywek na włoski

[kathy579]

Napisane przez dafreen

dziękuję Ci bardzo za pomoc i wyjaśnienia, zrobię teraz przed farbowaniem tą prepigmentację . powiedz mi tylko jeszcze czy farbę z wodą mieszamy z użyciem wody utlenionej czy tylko barwnika?
muszę przejrzeć swoje szampony i nabyć te do zmywania silikonów, a na co dzień kupić sobie coś delikatnego do włosków i chyba czas powrócić do naturalnych odżywek na włoski

do prepigmentacji nie używamy wody utlenionej, tyko normalnej przegotowanej ostudzonej, przepis jest z poradnika do farbowania Artego, ale taki sam przepisał dała mi moja wykładowczyni na kursie fryzjerstwa.
Po prepigmentacji od razu kładziemy normalną mieszankę farby (farba+utleniacz 6%). Najlepiej jak byś kupiła profesjonalną farbę, są dużo lepsze od sklepowych i nie niszczą tak włosów i kolory są bardziej wiarygodne.

[dafreen]

Napisane przez kathy579

do prepigmentacji nie używamy wody utlenionej, tyko normalnej przegotowanej ostudzonej, przepis jest z poradnika do farbowania Artego, ale taki sam przepisał dała mi moja wykładowczyni na kursie fryzjerstwa.
Po prepigmentacji od razu kładziemy normalną mieszankę farby (farba+utleniacz 6%). Najlepiej jak byś kupiła profesjonalną farbę, są dużo lepsze od sklepowych i nie niszczą tak włosów i kolory są bardziej wiarygodne.

dziękuję Ci za pomoc. musze zainwestować w jakieś farby profesjonalne. zależy mi na rudo-miedzianym kolorze raczej bez czerwieni i wiśni, ale dosyć intensywnym. podpowiesz coś?

[julianna-p]

kathy jestes nieoceniona, zuplenie zapomnialam o tym zabiegu. na razie moj kolor ma sie ok, ale przed nastepnym farbowaniem gorne partie z pewnoscia czeka prepigmentacja, szkoda tylko ze dotad mi to umykalo

do nowej uczestniczki watku -> wsrod farb profesjonalnych bez problemu znajdziesz kolor rudy bez bordo. z firm moge polecic witalitys, lecher, revlon, ce-ce itd

[dafreen]

kathy-nasze guru koloryzacji

dziękuję bardzo za podpowiedzi.
musze się wybrać do sklepu fryzjerskiego i pooglądać sobie palety tych rudości. myślicie jaką wodę powinnam dodać do farby? 3%, 6%? włosy mam teraz na moje oko średni brąz z tymi jaśniejszymi końcówkami.

----------------------------------------------------------------------------------------------------
o właśnie ja ślepak się dopatrzyłam, że Kathy już mi napisała że woda 6%

[kathy579]

Napisane przez dafreen

kathy-nasze guru koloryzacji

dziękuję bardzo za podpowiedzi.
musze się wybrać do sklepu fryzjerskiego i pooglądać sobie palety tych rudości. myślicie jaką wodę powinnam dodać do farby? 3%, 6%? włosy mam teraz na moje oko średni brąz z tymi jaśniejszymi końcówkami.

----------------------------------------------------------------------------------------------------
o właśnie ja ślepak się dopatrzyłam, że Kathy już mi napisała że woda 6%

...przy długich podniszczonych włosach brąz, przy odroście 6% na długości 3% (ty masz krótkie więc chyba nie ma takiej możliwości, sama oceń).Ja np teraz na długości kładę tylko zemuglowaną farbę ale to już inna bajka (moje włosy były już farbowane po całości Vitalitysem, więc przy ponownym farbowaniu producent zaleca emuglowac). Ogólnie nie trzeba kupować 2 różnych utleniaczy (6 i 3%), ja z wody 6 % robiłam 3% domowym sposobem, rozcieńczającą 6.....daj znac jak wyszło

[malutka1901]

Hej dziewczyny!
Czy mogłybyście mi powiedzieć jaki to może być kolorek farby na dołączonym zdjęciu? W taj chwili mam na sobie sprany Loreal 743, ale myślę nad lekką zmianą odcienia. Z góry dziękuję za pomoc! ;-)

[kathy579]

....jeszcze jedna istotna rzecz mi się przypomniała

dafreen, julianna

Bardzo istotną rzeczą po farbowaniu jest domknięcie łuski i zakwaszenie włosów, na moje włosy najlepiej działa płukanka (1/2 litra wody + 2 łyżki octu jabłkowego) - dzisiaj myłam włosy pierwszy raz po farbowaniu i woda była krystalicznie czysta, czyli farba nie wypłukuje się...dafreen po farbowaniu nie myj włosów minimum 2 dni.

[dafreen]

Napisane przez kathy579

....jeszcze jedna istotna rzecz mi się przypomniała

dafreen, julianna

Bardzo istotną rzeczą po farbowaniu jest domknięcie łuski i zakwaszenie włosów, na moje włosy najlepiej działa płukanka (1/2 litra wody + 2 łyżki octu jabłkowego) - dzisiaj myłam włosy pierwszy raz po farbowaniu i woda była krystalicznie czysta, czyli farba nie wypłukuje się...dafreen po farbowaniu nie myj włosów minimum 2 dni.

mój Mistrzu
właśnie ja mam krótkie i w sumie ciężko byłoby mi podzielić włosy na dwie długości, szczególnie z tyłu , więc chyba pójdę w wodę 6% ale końce postaram się jakoś oszczędzać. tak właśnie sobie myślałam wczoraj, że po farbowaniu zrobić sobie coś co domknęło by łuski. Dzięki za informacje.
pozostaje mi wycieczka do sklepu fryzjerskiego i próba farbowania i dojście do mojego rudzieca... będe na bieżąco informować co mi na włosach wyszło.

[kathy579]

no to się cieszę, mam nadzieję że wyjdzie dobrze

[dafreen]

Napisane przez kathy579

no to się cieszę, mam nadzieję że wyjdzie dobrze

też mam nadzieję, bo tego pseudo brązu jakoś nie widzę u siebie
małymi kroczkami do celu, powoli, powoli i mam nadzieje powrócić do rudzielców i zapuścić w końcu włosy.

[julianna-p]

kathy do tej pory nawet nie zawsze, ale czesto stosowalam gotowe ampulki "po farbowaniu". niestety rozne firmy ( niektore kosztowaly po 15-18 zl) i nic nie dawaly. czy Twoja plukanka jest lepsza?? co sadzisz?? jeszcze jedno sprawdzilam i nie mam dzisiaj octu jalbkowego czy to moze byc jakis inny ( czytaj zwykly , winny cos w tym guscie- wybacz braki w wiedzy ale nigdy nie robilam takich rzeczy sama), - dziekuje

ogolnie jestem zadowolona z 7 lechera, ale mam nieco watpliwosci co do tego czy jesli domkne luske to nie beda az za ciemne ( kolor schodzi mi z niego jeden poziom i taki mi sie podoba, ale kilka myc woda jest pomaranczowa), moze w takim razie zastosuje poziom 8 (i plukanke) do ktorego schodzi lecher -> rady mile widziane

a i jeszcze opinie co do spinania wlosow- jest to genialny pomysl, wlosy mam zdrowsze po tygodniu stosowania, szczerze polecam, dodatkowo znacznie wolniej sie przetluszczaja , grzywka tez lepiej wyglada; gadalam ostatnio z fryzjerka i ona mowila, ze to swietny sposob a gdy mamy krotkie i zniszczone wlosy to trzeba spac na satynie ewentualnie w tych smiesznych siatkowych czepeczkach

[dafreen]

Napisane przez julianna-p

kathy do tej pory nawet nie zawsze, ale czesto stosowalam gotowe ampulki "po farbowaniu". niestety rozne firmy ( niektore kosztowaly po 15-18 zl) i nic nie dawaly. czy Twoja plukanka jest lepsza?? co sadzisz?? jeszcze jedno sprawdzilam i nie mam dzisiaj octu jalbkowego czy to moze byc jakis inny ( czytaj zwykly , winny cos w tym guscie- wybacz braki w wiedzy ale nigdy nie robilam takich rzeczy sama), - dziekuje

ogolnie jestem zadowolona z 7 lechera, ale mam nieco watpliwosci co do tego czy jesli domkne luske to nie beda az za ciemne ( kolor schodzi mi z niego jeden poziom i taki mi sie podoba, ale kilka myc woda jest pomaranczowa), moze w takim razie zastosuje poziom 8 (i plukanke) do ktorego schodzi lecher -> rady mile widziane

a i jeszcze opinie co do spinania wlosow- jest to genialny pomysl, wlosy mam zdrowsze po tygodniu stosowania, szczerze polecam, dodatkowo znacznie wolniej sie przetluszczaja , grzywka tez lepiej wyglada; gadalam ostatnio z fryzjerka i ona mowila, ze to swietny sposob a gdy mamy krotkie i zniszczone wlosy to trzeba spac na satynie ewentualnie w tych smiesznych siatkowych czepeczkach

już widze minę mojego męża jak wychodzę z łazienki wieczorem w takim czepeczku i kładę się w nim spać

[kathy579]

Napisane przez julianna-p

kathy do tej pory nawet nie zawsze, ale czesto stosowalam gotowe ampulki "po farbowaniu". niestety rozne firmy ( niektore kosztowaly po 15-18 zl) i nic nie dawaly. czy Twoja plukanka jest lepsza?? co sadzisz?? jeszcze jedno sprawdzilam i nie mam dzisiaj octu jalbkowego czy to moze byc jakis inny ( czytaj zwykly , winny cos w tym guscie- wybacz braki w wiedzy ale nigdy nie robilam takich rzeczy sama), - dziekuje

ogolnie jestem zadowolona z 7 lechera, ale mam nieco watpliwosci co do tego czy jesli domkne luske to nie beda az za ciemne ( kolor schodzi mi z niego jeden poziom i taki mi sie podoba, ale kilka myc woda jest pomaranczowa), moze w takim razie zastosuje poziom 8 (i plukanke) do ktorego schodzi lecher -> rady mile widziane

a i jeszcze opinie co do spinania wlosow- jest to genialny pomysl, wlosy mam zdrowsze po tygodniu stosowania, szczerze polecam, dodatkowo znacznie wolniej sie przetluszczaja , grzywka tez lepiej wyglada; gadalam ostatnio z fryzjerka i ona mowila, ze to swietny sposob a gdy mamy krotkie i zniszczone wlosy to trzeba spac na satynie ewentualnie w tych smiesznych siatkowych czepeczkach

Ja po farbowaniu stosowałam specjalny szampon zakwaszający ,,Profi,, - efektu specjalnie nie było a kolor nadal się wypłukiwał, dopiero w sobotę po ostatnim farbowaniu użyłam octu jabłkowego. Dzisiaj myje włosy i nic się nie wypłukuje. Więc w moim przypadku lepszy od szamponu. Wydaje mi się że może byc inny ocet, tylko żeby nie zawierał spirytusu - który może wysuszac. Jeśli pasuje ci poziom 7 to bym została przy nim, z drugiej strony po tym occie może się nie wypłukiwać i zostanie ciemniejszy. Jeśli chodzi o 8 to wypłukuje się na blond - ciężko powiedzieć jak twoje włosy zareagują na ocet?
Spinanie włosów też powinnam, tylko się zastanawiam czym bym je spięła - przychodzi mi na myśl pończochaale TŻ by mnie wyśmiał, swoją drogą już dawno nie widziałam takich gumek z weluru, co do siatkowanych czapeczek to fajna sprawa:ha haha:wyob rażam sobie minę TŻ wstaje rano i

[julianna-p]

ja mysle, ze opcja mieszkania z partnerem = spanie na satynie, aczkolwiek spinanie polecam

no wlasnie mam dylemat bo jak sie nie wyplucze to bedzie za ciemny, nic bede probowac

[kathy579]

[QUOTE=julianna-p;23277941] ja mysle, ze opcja mieszkania z partnerem = spanie na satynie, aczkolwiek spinanie polecam

no wlasnie mam dylemat bo jak sie nie wyplucze to bedzie za ciemny, nic bede probowac[/QUOTE


zgadza się, chociaż mój to już przyzwyczajony że różne rzeczy noszę na głowie (folia aluminiowa), - wiesz co ja też tak mam że rudy na poziomie 7 jest ciut za ciemny za to jak się spłucze to w sam raz, chociaż wyjątkiem był kiedyś...dawno Majirel 7.44

[julianna-p]

kathy trening TZ-ta to podstawa, no to chyba byl odcien majirouge o ile sie nie myle, pieekny, ale nawet nie wiem czy wciaz jest dostepny bo na moje wlosy schodzily 2 tubki jak byly do ramion, jak je przerosly nawet juz nie probowalam bo dla mnie za drogo wychodzil
wlasnie jak sie nie splucze to bedzie mocno za ciemny, nie wiem jak to zrobie ale jakos wykombinuje, dzieki za podpowiedzi.

widzialyscie ten kolor powyzej?? moj splukany lecher tak wlasnie wyglada

[kathy579]

julianna

ejj to masz piękny kolor,

[dafreen]

[QUOTE=kathy579;23278509]

Napisane przez julianna-p

ja mysle, ze opcja mieszkania z partnerem = spanie na satynie, aczkolwiek spinanie polecam

no wlasnie mam dylemat bo jak sie nie wyplucze to bedzie za ciemny, nic bede probowac[/QUOTE


zgadza się, chociaż mój to już przyzwyczajony że różne rzeczy noszę na głowie (folia aluminiowa), - wiesz co ja też tak mam że rudy na poziomie 7 jest ciut za ciemny za to jak się spłucze to w sam raz, chociaż wyjątkiem był kiedyś...dawno Majirel 7.44

mój niby też już przetrenowany, w torebkach foliowych, foli aluminiowej łaziłam na głowie, wałki to czasami na porządku dziennym bo mojego sianka nijak nie mogę poskromić, ale nie wiem czy przeżyłby babcio czepeczek przez całą noc
właśnie majirel 7.44 właśnie bardzo mnie się podobuje piękny jest

Napisane przez julianna-p

kathy trening TZ-ta to podstawa, no to chyba byl odcien majirouge o ile sie nie myle, pieekny, ale nawet nie wiem czy wciaz jest dostepny bo na moje wlosy schodzily 2 tubki jak byly do ramion, jak je przerosly nawet juz nie probowalam bo dla mnie za drogo wychodzil
wlasnie jak sie nie splucze to bedzie mocno za ciemny, nie wiem jak to zrobie ale jakos wykombinuje, dzieki za podpowiedzi.

widzialyscie ten kolor powyzej?? moj splukany lecher tak wlasnie wyglada

to piękne masz włoski

[julianna-p]

kathy, dafreen dziekuje bardzo, wlasnie tez strasznie mi sie podoba tylko on takwyglada po kilku myciach( zwykle 3) i przez to ze chce go zatrzymac to nie wiem czy robiac z octem sposobem kathy nie zrobie wlasnie 8rtp z kontrastem wtedy wlasnie tak by wygladal od razu , teraz jeszcze musze zadbac o kondycje bo mimo ze mam wlasnie tak proste wlosy niestety nie sa tak zdrowe

[kathy579]

Napisane przez julianna-p

kathy, dafreen dziekuje bardzo, wlasnie tez strasznie mi sie podoba tylko on takwyglada po kilku myciach( zwykle 3) i przez to ze chce go zatrzymac to nie wiem czy robiac z octem sposobem kathy nie zrobie wlasnie 8rtp z kontrastem wtedy wlasnie tak by wygladal od razu , teraz jeszcze musze zadbac o kondycje bo mimo ze mam wlasnie tak proste wlosy niestety nie sa tak zdrowe

Wiesz co aż boję się doradzać, bo jak ten ci pasuje to raczej bym się tego trzymała, z doświadczenia wiem że jak kombinuję za bardzo to na ogół wychodzi coś mało fajnego, a jak nic z nimi nie robię to są zadowolone i sobie rosną. Bardzo ważne jest znaleźć odpowiednie produkty....Przy farbie 8, jak olejuje włosy to moja radość zamienia się w blond taki dziwny.

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

dafreen

7.44 parę dobrych lat używałam aż mnie uczulił, piękny był w momencie jak się wypłukiwał.

julianna

podobno szampon rzepa rossmannowski idealnie zmywa silikony

[dafreen]

Napisane przez julianna-p

kathy, dafreen dziekuje bardzo, wlasnie tez strasznie mi sie podoba tylko on takwyglada po kilku myciach( zwykle 3) i przez to ze chce go zatrzymac to nie wiem czy robiac z octem sposobem kathy nie zrobie wlasnie 8rtp z kontrastem wtedy wlasnie tak by wygladal od razu , teraz jeszcze musze zadbac o kondycje bo mimo ze mam wlasnie tak proste wlosy niestety nie sa tak zdrowe

to może własnie zrób 8 z kontrastem i zaoctuj je , na logikę powinno wyjść ok
za dbanie o włoski to i ja się biorę po po tej ostatniej radosnej twórczości fryzjerskiej to mam raczej takie sianko. a moje włosy i tak raczej z tych bardziej suchych bo lekko falowane, zazdraszczam przeokrutnie prostych włosków u mnie każdy żyje swoim życiem.

Napisane przez kathy579

Wiesz co aż boję się doradzać, bo jak ten ci pasuje to raczej bym się tego trzymała, z doświadczenia wiem że jak kombinuję za bardzo to na ogół wychodzi coś mało fajnego, a jak nic z nimi nie robię to są zadowolone i sobie rosną. Bardzo ważne jest znaleźć odpowiednie produkty....Przy farbie 8, jak olejuje włosy to moja radość zamienia się w blond taki dziwny.

u mnie majirel własnie tylko nie pamiętam numerku ale nazywał się blond miedziano-czerwony chyba po trzech tygodniach stał się jasnym blondem złocistym i to bez olejowania

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

dafreen

7.44 parę dobrych lat używałam aż mnie uczulił, piękny był w momencie jak się wypłukiwał.

julianna

podobno szampon rzepa rossmannowski idealnie zmywa silikony

może właśnie teraz sobie ten 7.44 kupię... zobaczymy co mi wyjdzie na tej łepetynie

rossmanowski? znaczy z serii isana?

[kathy579]

Napisane przez dafreen

to może własnie zrób 8 z kontrastem i zaoctuj je , na logikę powinno wyjść ok
za dbanie o włoski to i ja się biorę po po tej ostatniej radosnej twórczości fryzjerskiej to mam raczej takie sianko. a moje włosy i tak raczej z tych bardziej suchych bo lekko falowane, zazdraszczam przeokrutnie prostych włosków u mnie każdy żyje swoim życiem.



może właśnie teraz sobie ten 7.44 kupię... zobaczymy co mi wyjdzie na tej łepetynie

rossmanowski? znaczy z serii isana?

wygląda na to że tak ,sama nie wiem bo właśnie dzisiaj mi go ktoś polecił- na opakowaniu zdjęcie czarnej rzepki. Też mam kręcone włosy.