Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.III - Strona 99 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-11-16, 12:01   #2941
mysiopez
Zadomowienie
 
Avatar mysiopez
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 249
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

mi zostaly do kupienia staniki, koszula nocna, kosmetyki dla mnie i małego, majtki siateczkowe... a i podkłady i podpaski i chyba koniec.

Pakujecie jedną czy dwie torby?

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Cytat:
Napisane przez Justine1988 Pokaż wiadomość
Tak coś mi się skojarzyło właśnie i dobrze ale co to taka blacha na nas troje...juz wczoraj zjedliśmy...masz jakis jeszcze fajny niedrogi przepis???
mam, na ciasto czekoladowe? z groszkami czekoladowymi (czyt. pokrojoną czekoladą..). zaraz wezmę ksiazke i przepisze przepis.
__________________
Synuś jest już z Nami!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e66lgchoj.png
mysiopez jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-16, 12:06   #2942
MARIKA.S
Zadomowienie
 
Avatar MARIKA.S
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: pod Poznaniem
Wiadomości: 1 149
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

mysiopez ja pakuję cztery torby
Dwie dla małej : jedną jak będziemy w szpitalu, drugą na wyjście ze szpitala
Dwie dla siebie : jedną do porodu, druga jak już mnie przewiozą na oddział położniczy

Kupiłam sobie wczoraj taki staniczek, czekam aż przyjdzie, bo jestem ciekawa jaki będzie
MARIKA.S jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-16, 12:08   #2943
Justine1988
Zadomowienie
 
Avatar Justine1988
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez MARIKA.S Pokaż wiadomość
muron nie o to mi chodziło Nie mam żalu, że nie chcesz położnej środowiskowej bo to rozumiem Skoro masz położną w rodzinie to możesz się tylko cieszyć
Chodziło mi o styl wypowiedzi na temat tych "bab", które przychodzą niepotrzebnie i dlatego, że tak się "praktykuje"
A te kocyki w Lidlu widziałaś na stronie czy w gazetce?
Wybieram się w weekend do Smyka więc sobie posłucham tych pozytywek

stalowamagnolia śliczny ten komplet

Ja mam już dla Małej wszystko....tak myślę. Teraz czekam tylko, aż zamówione przeze mnie rzeczy spłyną pocztą do domu

Torby spakowane......Na razie tylko dla Sary i częściowo dla mnie. Czekam na staniki, wypiorę koszulki i zapakuję resztę dla mnie.
Zamówiłam też w Aptece Dbam o Zdrowie trochę potrzebnych rzeczy i czekam aż przyjdą, być może dzisiaj.
I zostanie mi oczekiwanie na........rozwiązanie.
Matko jak się boję......
Mariko ja tez sie bardzo boję, tym bardziej, że ja z natury taka panikara jestem. Ty masz o tyle dobrze, że pewnie z racji twojego zawodu nieraz miałaś do czynienia z porodem i wiesz czego się spodziewać....moja wiedza za to jest jedynie oparta na filmach dokumentalnych i opowiadaniach koleżanek.Masz też o tyle dobrze, ze pewnie będziesz rodzić w szpitalu, w którym pracujesz, znasz personel i pewnie przy porodzie będzie Cię wspierać i mąż( nie pamiętam czy będzie przy porodzie)ale też położna-koleżanka. Także napewno zaopiekują się Tobą najlepiej jak potrafią...a nikt mi nie powie, że to nie ma różnicy..znajomości to bardzo dużo ...napewno inaczej [podchodzi się do koleżanki-pacjentki...my za to bedziemy poprostu "następne z koleji". ja chce by mój mąz był przy mnie i czuwał bym miała odpowiednią opiekę...też bardzo się boję tego wszystkiego...mam nadzieje Mariko, że trochę się uspokoiłaś...masz dość komfortową sytuacje...
A jak łapię Cie dól i ogarnia strach powtarzaj sobie " Tyle kobiet dało rade, urodziło i maja zdrowe dzieci...JA TEZ DAM RADE A CO??"ja tak sobie powtarzam....
__________________

Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI

24.02.2011 r.
dzień narodzin naszej córeczki

Nadia:
http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png
Justine1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-16, 12:14   #2944
weraa11
Zadomowienie
 
Avatar weraa11
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez cytrynka3002 Pokaż wiadomość
Co do studiów - ja bym na Twoim miejscu poszła na komisję lekarską, dowiedz się w dziekanacie, w jakie dni przyjmuje. Jesteś w ciąży, więc przysługuje Tobie bez problemu urlop zdrowotny.
Ja dziś wzięłam dziekankę, nie dam rady ciągnąć tego drugiego kierunku - musi mi wystarczyć jeden mgr. W taką pogodę nie chce mi się z domu wychodzić, a co dopiero łazić na zajęcia. A dzięki dziekance w CV nie będę miała przerwy między obroną pracy mgr w czerwcu, a urodzeniem dziecka - wpiszę sobie rok tych studiów, co teraz zaczęłam.

A co do włosów - wiesz co, ja stosowałam taki szampon i odżywkę "Z apteczki babuni" - do kupienia np. w Drogerii Naturze. Nie brałam żadnych skrzypów etc. Ale włosy wypadały tak długo, dopóki tarczycy nie podleczyłam. Niestety, jak powiedziała mi endokrynolog głupie i za szybkie odchudzanie najczęściej "psuje" nam właśnie tarczycę....żebym wiedziała to wcześniej.



Nie nastawiaj się tak negatywnie! W naszych organizmach szaleją hormony, więc każdej zdarza się ryczeć cały dzień - to znaczy, że wszystkie będziemy miały dzieci - nerwuski. Nie wiem, co Ci doradzić Kochana, ja jak mam doła to po prostu rozmawiam z brzuchem, nawet się pożalę mu, wygadam i jakoś tak lepiej mi się robi. Teściowa zawsze raczej będzie synka broniła...także tym się nie przejmuj! Pamiętaj - masz teraz być egoistką - myśleć o sobie i dziecku, tylko to się liczy i tyle. Głowa do góry.
U mnie walsnie nie ma takiej komisji...chyba ale u mnie jest tak, ze nawet jesli bedzie to 'legalne' i nie bede sobie na zajecia chodzic to i tak mnie zgnebia i obleja...bo oni wychodza z zalozenia ze jesli nie chodzisz na zajecia to nie ma opcji zebys sie nauczyla tego wszystkiego... chore ale niestety wg nich prawdziwe ;/
Moze cos mi sie z ta tarczyca stalo skoro te wlosy mi tak leca? Chociaz troche mniej mi ich ostatnio wypada... Tylko nie wiem czy to nie zasluga ciazy, a po porodzie to pewnie bede lysa bo nie dosc ze mi beda caly czas wypadac tak jak przed ciaza to jeszcze po tym calym porodzie...



Cytat:
Napisane przez muron Pokaż wiadomość
już wiem czemu komputer czasem jak się włacza to jest nieaktywny, nie da się nawet wyłączyć. Mam 17 trojanów!!!!


w Lidlu za tydzień: kocyki akrylowe: Bambi, Puchatek, łAdne wzory 29 zeta, nie moge znaleźć zdjęcia
Tez widzialam te kocyki...ladne sa. Ja je widzialam w gazetce. Ale chyba jak 29zl to dosc drogie nie? Czy mi sie wydaje no i powiedzcie mi, do czego ten kocyk? Bo wiem, ze musza byc conajmniej 2...jeden do domu a drugi np.do wozka... To te akrylowe sa najlepsze do czego?


Znacie moze jakies fajne komedie?? Bo ja musze sobie jakos humor poprawic i ogladam filmy Najbardziej mnie natchnelo zeby obejrzec cos co 'zalatuje' juz swietami albo ze jest śnieeeeeg Znacie cos dobrego?
__________________

weraa11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-16, 12:15   #2945
mysiopez
Zadomowienie
 
Avatar mysiopez
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 249
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Czekoladowe ciasto z blachy
Składniki:
- 350g przesianej mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
-3 łyżki stołowe przesianego kakao w proszku
- 225g cukru pudru
- 225g miękkiej margaryny plus margaryna do smarowania
- 4 rozkłócone jajka
-4 stołowe łyżki mleka
-50 gram groszków z czekolady (ja osobiście pokroiłam czekoladę na średnio drobne kawałeczki )
- mlecznej
- białej
- gorzkiej
1. Posmarować odrobiną masła blachę o wymiarach 33x23x5
2. Wszystkie składniki (oprócz czekolady i cukru pudru do posypania)przełożyć do dużej miski i utrzeć na gładką masę.
3. Ucierając dołożyć groszki z trzech rodzajów czekolady
4. Przełożyć masę do przygotowanej wcześniej blachy i wygładzić wierzch. Piec w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180stop. Przez 30-40 minut., aż urośnie i będzie się uginać pod dotknięciem. Ostawić w blasze do wystygnięcia.
5. Zimne ciasto posypać cukrem pudrem i przed podaniem pokroić w prostokąty.


Justine prosze
__________________
Synuś jest już z Nami!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e66lgchoj.png
mysiopez jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-16, 12:17   #2946
Katarina89
Raczkowanie
 
Avatar Katarina89
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki/Prochowice
Wiadomości: 244
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Heh... Jak tak sobie Was czytam to myślę sobie, jak mało mam skompletowane, a tu niektóre z Was już prawie gotowe na "wyjazd", także chyba powinnam się wziąć za sprawniejsze kompletowanie wyprawki dla mnie i dla małej...

Na razie załączam dzisiejsze zdjęcie Dziś zaczynamy 32 tydzień.
Wydaje mi się, że spora jestem... Zresztą, już mam 2 pary spodni ciążowych w które się nie mieszczę, a siostra TŻta przechodziła w nich podobno do końca ciąży...

Ostatnio mi się śniło, że rodzę... Mała się urodziła, a lekarze wpadli w panikę, bo ja dostałam jakiegoś wewnętrznego krwotoku, opowiedziałam o tym TŻtowi to się strasznie przestraszył, potem opowiedziałam jeszcze mamie, a ona stwierdziła, że to zły znak jak w ciąży śni się coś takiego i żebym nie zapomniała powiedzieć lekarzowi przy następnej wizycie żeby koniecznie wpisał w kartę ciąży, że jestem nosicielką hemofilii i żeby w razie w pamiętać, by o tym powiedzieć w szpitalu, przed porodem, to lekarze w razie jakichś komplikacji będą wiedzieć co powinni zrobić. Także wolę dmuchać na zimne i poprosić lekarza by wpisał mi taką notkę w kartę...
__________________
Klaudunia

Edytowane przez Katarina89
Czas edycji: 2010-11-16 o 12:24
Katarina89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-16, 12:21   #2947
MARIKA.S
Zadomowienie
 
Avatar MARIKA.S
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: pod Poznaniem
Wiadomości: 1 149
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Justine1988 z jednej strony masz rację, że mam ten komfort, że wiem czego się spodziewać, ale z drugiej strony wiem za dużo, przez co tak się denerwuje.
Zbyt wiele widziałam

A rodzić nie będę w szpitalu, w którym pracuje. Nie chcę właśnie dlatego, że miałabym tam zbyt wielu znajomych
Rodzę w szpitalu wojewódzkim i umówiłam się z położną tak jak większość z Was.
Może nie ma tam takich warunków jak w klinice gdzie pracuje, ale chcę mieć spokój. Nie zniosłabym gdyby w trakcie porodu i zaraz po odwiedzały mnie tabuny koleżanek, też tych za którymi niekoniecznie przepadam
Mąż zadeklarował, że będzie przy mnie, więc zobaczymy jak mi pomoże, bo urodzić za mnie nie urodzi
A, że dam radę to wiem Nawet przygotowuję się psychicznie na to by nie brać nic przeciwbólowego Ale zobaczymy co z tego wyjdzie
MARIKA.S jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-11-16, 12:21   #2948
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez MARIKA.S Pokaż wiadomość
muron nie o to mi chodziło Nie mam żalu, że nie chcesz położnej środowiskowej bo to rozumiem Skoro masz położną w rodzinie to możesz się tylko cieszyć
Chodziło mi o styl wypowiedzi na temat tych "bab", które przychodzą niepotrzebnie i dlatego, że tak się "praktykuje"
A te kocyki w Lidlu widziałaś na stronie czy w gazetce?
Wybieram się w weekend do Smyka więc sobie posłucham tych pozytywek

stalowamagnolia śliczny ten komplet

Ja mam już dla Małej wszystko....tak myślę. Teraz czekam tylko, aż zamówione przeze mnie rzeczy spłyną pocztą do domu

Torby spakowane......Na razie tylko dla Sary i częściowo dla mnie. Czekam na staniki, wypiorę koszulki i zapakuję resztę dla mnie.
Zamówiłam też w Aptece Dbam o Zdrowie trochę potrzebnych rzeczy i czekam aż przyjdą, być może dzisiaj.
I zostanie mi oczekiwanie na........rozwiązanie.
Matko jak się boję......
nawet jakbym połoznej nie miała, to bym nie prosiła, nie mam potrzeby, mam same baby dookoła w tym dwie świeże mamy


a Ty mnie nie strasz torbą, bo ja zaraz po Tobie!No ale Ty masz tę szyjkę skróconą....


Zrobiłam sobie mielonego z wołowiny i kurcze.... głupi kotlet a był taaaaaaaaaaaki dobry, mniam




Kocyki w gazetce, są od poniedziałku, 22.11
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-16, 12:23   #2949
hawea
Rozeznanie
 
Avatar hawea
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 681
GG do hawea
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

cześć Dziewczyny,

Ale pogoda... a było tak ładnie już. Zrobiłam dwie sałatki i naleśniki i dopiero usiadłam.

Jejku, większość z Was ma już prawie wszystko, a my tylko ubranka i butelki wszystko kupimy w grudniu, jak mąż wróci z Brukseli. a ja tak bardzo bym chciała już kompletować wszystko. Ale chcę poczekać na niego.

Powiedzcie mi, czy taki przewijak/nakładka na łóżeczko ma jakieś śrubki, dzięki ktorym można przykręcić go do łóżeczka? bo oglądam na allegro i żadnyh śrubek tam nie widzę.
__________________
Miłość jest jak drzewo; sama z siebie rośnie, głęboko zapuszcza korzenie w całą istotę człowieka i nieraz na ruinie serca dalej się zieleni

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cwn152n2pkwo6.png



hawea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-16, 12:27   #2950
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez weraa11 Pokaż wiadomość
U mnie walsnie nie ma takiej komisji...chyba ale u mnie jest tak, ze nawet jesli bedzie to 'legalne' i nie bede sobie na zajecia chodzic to i tak mnie zgnebia i obleja...bo oni wychodza z zalozenia ze jesli nie chodzisz na zajecia to nie ma opcji zebys sie nauczyla tego wszystkiego... chore ale niestety wg nich prawdziwe ;/
Moze cos mi sie z ta tarczyca stalo skoro te wlosy mi tak leca? Chociaz troche mniej mi ich ostatnio wypada... Tylko nie wiem czy to nie zasluga ciazy, a po porodzie to pewnie bede lysa bo nie dosc ze mi beda caly czas wypadac tak jak przed ciaza to jeszcze po tym calym porodzie...




Tez widzialam te kocyki...ladne sa. Ja je widzialam w gazetce. Ale chyba jak 29zl to dosc drogie nie? Czy mi sie wydaje no i powiedzcie mi, do czego ten kocyk? Bo wiem, ze musza byc conajmniej 2...jeden do domu a drugi np.do wozka... To te akrylowe sa najlepsze do czego?


Znacie moze jakies fajne komedie?? Bo ja musze sobie jakos humor poprawic i ogladam filmy Najbardziej mnie natchnelo zeby obejrzec cos co 'zalatuje' juz swietami albo ze jest śnieeeeeg Znacie cos dobrego?
nie wiem no kocyk do przykrywania?;-) Nie używasz? Bo ja tak;-)
Do wózka, do łózeczka jak cieplej, żeby nie kłaść na kanapę gdzie inne tyłki siadają, jak gdzieś jedziesz do auta, jak to kocyk hi hi

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Cytat:
Napisane przez Justine1988 Pokaż wiadomość
Mariko ja tez sie bardzo boję, tym bardziej, że ja z natury taka panikara jestem. Ty masz o tyle dobrze, że pewnie z racji twojego zawodu nieraz miałaś do czynienia z porodem i wiesz czego się spodziewać....moja wiedza za to jest jedynie oparta na filmach dokumentalnych i opowiadaniach koleżanek.Masz też o tyle dobrze, ze pewnie będziesz rodzić w szpitalu, w którym pracujesz, znasz personel i pewnie przy porodzie będzie Cię wspierać i mąż( nie pamiętam czy będzie przy porodzie)ale też położna-koleżanka. Także napewno zaopiekują się Tobą najlepiej jak potrafią...a nikt mi nie powie, że to nie ma różnicy..znajomości to bardzo dużo ...napewno inaczej [podchodzi się do koleżanki-pacjentki...my za to bedziemy poprostu "następne z koleji". ja chce by mój mąz był przy mnie i czuwał bym miała odpowiednią opiekę...też bardzo się boję tego wszystkiego...mam nadzieje Mariko, że trochę się uspokoiłaś...masz dość komfortową sytuacje...
A jak łapię Cie dól i ogarnia strach powtarzaj sobie " Tyle kobiet dało rade, urodziło i maja zdrowe dzieci...JA TEZ DAM RADE A CO??"ja tak sobie powtarzam....
masz rację z tym szpitalem. tez nie jestem u siebie taką z "ulicy" i widać równicę. fajnie i niestety, że się rozróżnia.

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Cytat:
Napisane przez hawea Pokaż wiadomość
cześć Dziewczyny,

Ale pogoda... a było tak ładnie już. Zrobiłam dwie sałatki i naleśniki i dopiero usiadłam.

Jejku, większość z Was ma już prawie wszystko, a my tylko ubranka i butelki wszystko kupimy w grudniu, jak mąż wróci z Brukseli. a ja tak bardzo bym chciała już kompletować wszystko. Ale chcę poczekać na niego.

Powiedzcie mi, czy taki przewijak/nakładka na łóżeczko ma jakieś śrubki, dzięki ktorym można przykręcić go do łóżeczka? bo oglądam na allegro i żadnyh śrubek tam nie widzę.
ma śrubki Ja kupiłam taki w "szufladce"
http://allegro.pl/przewijak-bobas-na...274655852.html
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-16, 12:27   #2951
Louboutinka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 347
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

poszlam wczoraj na wizytę i co ...bylam wyluzowana bo w miarę dobrze się czuję i tylko wyniki moczu myslalm ze bedą gorsze bo oddawalam metny mocz.. a tu niespodzianka.. zero bakteri tylko jakies fosforany bezpostaciowe.. wiec picie duzej ilosci pomaga na bakterie.. i to prawie wcale zurawiny nie pilam tylko jedna torebke suszonej zjadlam.. i z licznych zeszlo mi na nic

ale co dalej.. że bylam tak wyluzowana co do reszty to bez problemu puscilam męża na kolację slużbową bo kolejka na poczekalni się przedluzala..
i jak weszlam do gina to po pierwszym pomiarze na usg się zmieszal i 4 razy powtarzal.. i co.. dołączam do KLUBU SKRÓCONEJ SZYJKI
to co bralam za bole pleców i silne napinaie sie brzucha przez to ze maluch warjuje to byly wlasnie sygnaly ze mi się ona skraca!! a ja mam problem z odpowiednim rozpoznawaniem bólu bo odczuwam dopiero bardzo silny wiec nie wiedzialam ze cos jest tak zle..
i w poniedzialek następne badania mam..
masakra.. bo jak wyjdzie jeszcze gorzej to szpital.. a tego nie chcę..az mi sie plakac chce..
ginek pytal czy biore nospe ktora i tak od poczatku mam przepisana i powiedzialam ze nie bo chemia niechce sie faszerowac a az tak nie boli wiec tylko przeczekuje jakies bóle.. to sie wkurzyl na mnie z lekka i ze mam teraz brac bo to juz nie zarty..wiec zaczelam brac nospe..a tak nie chcialam by ewentualnie malemu sie nic nie stalo.. ale teraz jakbym nie brala to moglo by sie stac... wiec teraz znowu stres i czekanie do poniedzialku aha i mam sie oszczsedzac..tylko jak?!jak juz malo robie..

z dobrych info ze maly zdrowy i wszystko mam ok w ciagu 2tyg przytyl ok z ok1300 na 1500.. spory juz sie robi a to 30tydzien i 2 dni..co pozniej.. oby poczekal w brzuszku..
Louboutinka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-11-16, 12:36   #2952
MARIKA.S
Zadomowienie
 
Avatar MARIKA.S
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: pod Poznaniem
Wiadomości: 1 149
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Louboutinka no to witaj w klubie
Ale nie martw się, ja mam skróconą od 28 tygodnia i ostatnio miałam już 1 cm.
Przeczekamy, a jeszcze się okaże na końcu, że przenosimy tę ciążę
Ja tez nie wiem już co mam robić żeby się oszczędzać.....od kilku tygodni nic nie robię tylko odpoczywam. Wszyscy mnie opierniczają jak chcę się za coś zabrać.
Mama nie chce żeby przyjechała do mnie młodsza siostra bo muszę się oszczędzać Ehhh....ale i tak ostatnio wzięłam odkurzać w rękę i odkurzyłam i pomachałam mopem bo miałam już dość siedzenia na tyłku.
Normalnie hemoroidy mi zaraz wylezą od tego rozpłaszczania tyłka....No ale nic jak mus to mus
Więc głowa do góry! Najważniejsze, że nie masz bakterii w moczu ani stanu zapalnego, bo to się może przyczynić do szybszego pęknięcia błon płodowych.
Będzie dobrze, damy radę
MARIKA.S jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-16, 12:38   #2953
hawea
Rozeznanie
 
Avatar hawea
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 681
GG do hawea
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez muron Pokaż wiadomość
---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------


ma śrubki Ja kupiłam taki w "szufladce"
http://allegro.pl/przewijak-bobas-na...274655852.html
dzięki, właśnie o to mi chodziło

Louboutinka, ja też mam skróconą szyjkę i muszę to obserwować. Jutro mam wizytę u lekarza, więc zobaczy, czy od piątku się coś nie zmieniło, bo byłam u innego po tej podróży. Mam nadzieję, że jednak się nie skraca... zdaje się że jak ma 2 cm to zakładają szew...
__________________
Miłość jest jak drzewo; sama z siebie rośnie, głęboko zapuszcza korzenie w całą istotę człowieka i nieraz na ruinie serca dalej się zieleni

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cwn152n2pkwo6.png



hawea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-16, 12:41   #2954
MARIKA.S
Zadomowienie
 
Avatar MARIKA.S
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: pod Poznaniem
Wiadomości: 1 149
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

hawea to zależy od dojrzałości ciąży, bo ja mam już całkiem skróconą i szwu mi nikt nie proponował.
Tylko, że ja mam dziś 34 t.c. + 3 d.

A na stronie Lidla tylko jakieś wiertarki od 22.11, pewnie w gazetkę to tylko wstawili....A chciałam obejrzeć
MARIKA.S jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-16, 12:42   #2955
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez MARIKA.S Pokaż wiadomość
gosiaczek071 te baby, o których tak ładnie piszesz bardzo często pomagają kobietom w pierwszych chwilach z noworodkami.
Nie każda ma ten komfort, że wie wszystko zanim urodzi się dziecko i ma wsparcie ze strony rodziny czy znajomych.
Piszę to z własnego doświadczenia, bo był czas kiedy odwiedzałam kobiety po porodzie w ramach praktyk. Były wdzięczne kiedy dowiadywały się jak pielęgnować Maluszka, jak przystawiać do piersi, jak kąpać.
Położna środowiskowa ma obowiązek przychodzić do noworodka przez 6 tygodni jego życia, chyba, że sobie ktoś tego nie życzy.
mariko a sluchaj, tak z ciekawosci pytam, skad taka polozna, ktora nie miala nigdy dzieci ma wiedziec jak sie przystawia dziecko do piersi? teoria, teorią a w praktyce to zawsze inaczej wyglada. Pytam z czystej ciekawosci, skad wy (czyli polozne niedzieciate) maja wiedziec takie rzeczy? uczylicie sie tego w szpitalu przy kobietach? I jak uczycie sie opiekowac makuszkami> na dzieciach czy na lalkach?
jesli mozesz, to odpowiedz.

ja nie bede miec poloznej swojej, jakos nie wpadlam na to
szkoda, ze w pierwszej ciazy sie nie zainteresowalam tym tematem, a teraz mi juz nie potrzebna do niczego. Sama dam arde bo wiem juz co i jak,

a baba, no tak przerpraszam- muron wzela na siebie troche winy

ja tez nic nie mam poza rzeczami po corce i ciuchami (i to etz nie wsyzstsko) czekamy na kase z kredytu i bedziemy robic pokoj, kupowac mebelki, farby, wyprawke (czyli ksmetyki, pielcuhym ciuchy i akcesoria) i dla mnie rzeczy. Torbe biore jedną, sportowa duza i pojemna. Z dodatkowym spodem. w razie czego maz bedzie przywozil. CZy jest sens brac kilka zamiast jednej duzej?? A jak na porodowce w emocjach o ktorejs zapomnicie to co?? nikt wam nie przypilnuje (chyba) ze mieliscie 4 torby, albo mogą sie pomylic i komus innemu dac... Oby nie. Ja sie spakuije na poczatku stycznia o ile w grudniu wsyztsko ebzdie ok z moja szyjka i zdrowiem.

Marika ty to jestes grudzien a nie styczen/luty

Edytowane przez gosiaczek071
Czas edycji: 2010-11-16 o 12:43
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-16, 12:47   #2956
weraa11
Zadomowienie
 
Avatar weraa11
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez muron Pokaż wiadomość
nie wiem no kocyk do przykrywania?;-) Nie używasz? Bo ja tak;-)
Do wózka, do łózeczka jak cieplej, żeby nie kłaść na kanapę gdzie inne tyłki siadają, jak gdzieś jedziesz do auta, jak to kocyk hi hi
Jak sobie przeczytalam to co napisalam to faktycznie tak dziwnie to zabrzmialo jakbym nie wiedziala co to kocyk Chodzilo mi konkretnie o ten akrylowy...bo widzialam juz rozne kocyki i sie zastanawiam czy to tez jest jakies rozrozniane...ze np.kocyk z tego materialu idzie do wozka a taki jest w domu
__________________

weraa11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-16, 12:47   #2957
Koperco
Zakorzenienie
 
Avatar Koperco
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 024
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Louboutinka nie stresuj się bo jeszcze dodatkowo sobie dokładasz. Na pewno będzie dobrze!!nie jedna ma skróconą szyjkę więc nie będzie tak źle. Masz przynajmniej powód powiedzieć mężowi że nie możesz nic robićD

a ja właśnie robię na obiad canelloni ze szpinakiem w sosie serowym, bo nie mam ani weny ani czasu na obiad..
Koperco jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-16, 12:52   #2958
MARIKA.S
Zadomowienie
 
Avatar MARIKA.S
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: pod Poznaniem
Wiadomości: 1 149
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

gosiaczek071 masz rację, że teoria teorią, ale przeszłyśmy wiele praktyk na studiach i myślę, że dało nam to jakiś obraz dotyczący pielęgnowania dziecka, przystawiania do piersi itp.
Na pierwszym roku uczyłyśmy się wszystkiego na sucho i teorii. Kąpałyśmy, pielęgnowałyśmy lalki, odbierałyśmy porody na fantomach, a już od drugiego roku poszłyśmy w oddziały.
Na porodówki, położnictwa i ginekologie. Tam nabierałyśmy doświadczenia. Żeby ukończyć studia musiałyśmy odebrać po 40 porodów każda, a uwierz nie było to takie proste mimo, że mieszkałam w Poznaniu, dość dużym mieście

A termin mam na 31.12/1.01.......mam nadzieję, że dotrwam do stycznia. Chociaż wszyscy mi wróżą, że urodzę w grudniu
MARIKA.S jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-16, 12:57   #2959
Justine1988
Zadomowienie
 
Avatar Justine1988
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez mysiopez Pokaż wiadomość
Czekoladowe ciasto z blachy
Składniki:
- 350g przesianej mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
-3 łyżki stołowe przesianego kakao w proszku
- 225g cukru pudru
- 225g miękkiej margaryny plus margaryna do smarowania
- 4 rozkłócone jajka
-4 stołowe łyżki mleka
-50 gram groszków z czekolady (ja osobiście pokroiłam czekoladę na średnio drobne kawałeczki )
- mlecznej
- białej
- gorzkiej
1. Posmarować odrobiną masła blachę o wymiarach 33x23x5
2. Wszystkie składniki (oprócz czekolady i cukru pudru do posypania)przełożyć do dużej miski i utrzeć na gładką masę.
3. Ucierając dołożyć groszki z trzech rodzajów czekolady
4. Przełożyć masę do przygotowanej wcześniej blachy i wygładzić wierzch. Piec w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180stop. Przez 30-40 minut., aż urośnie i będzie się uginać pod dotknięciem. Ostawić w blasze do wystygnięcia.
5. Zimne ciasto posypać cukrem pudrem i przed podaniem pokroić w prostokąty.


Justine prosze
Dziękuje , juz przepisuje i może dziś wypróbuje albo jakos na dniach zależy ile mi zejdzie z plackami ziemniaczanymi...

Mariko w sumie to tez jest racja. Widziałaś pewnie rzeczy, których wolałabyś nigdy nie widzieć.Dobrze, że mąż będzie przy tobie, mój przy mnie tez...szkoda ze nie moga Nas wyreczyć, tez bym skorzystała a takiej opcji ale napewni bedzie nam dużo łatwiej
Zdziwił mnie fakt, że nie rodzisz "u siebie" ale może to i słusznie...po co Ci "bycie sensacja na oddziale"...bedziesz potrzebowała spokoju i chwil tylko dla Sary.Zreszta to pewnie troche wstydliwe by jakiś twój kolega zaglądał"tam" i odbierał twój poród,.zdecydowałabym tak jak ty.
Damy radę..jesteśmy młode i silne i podołamy..teraz tak mówie...a co będzie a luwtym..ooo na samą myśł ogarnia mnie panika

Loboutinko oby wszystko było dobrze 3mam kciuki.

Dobra uciekam bo zaraz maz z pracy wroci a ja nawet ziemniaków nie obrałam...aaaa
__________________

Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI

24.02.2011 r.
dzień narodzin naszej córeczki

Nadia:
http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png
Justine1988 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-11-16, 12:58   #2960
Chantalle
Raczkowanie
 
Avatar Chantalle
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 478
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

dziekuje za kciuki!
wlasnie wrociłam, egzamin chyba nie był trudny, wszystko zrozumiałe, kwestia tylko tego ile błędów narobiłam.
na szczescie się nie przejęłam tym egzaminem i nie dostałam migreny,a tego bardziej sie obawiałam niż egzaminu. wyniki za 2 tygodnie... miłego dnia zyczę
__________________
Aparatka:
góra i dół-system DAMON od 23.12.2009

SLEEP WITH ME, SLEEP WITH MY PIT BULL !!!
Moje dziewczynki:
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37k6nlp0b0isba.png
Chantalle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-16, 13:00   #2961
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez MARIKA.S Pokaż wiadomość
hawea to zależy od dojrzałości ciąży, bo ja mam już całkiem skróconą i szwu mi nikt nie proponował.
Tylko, że ja mam dziś 34 t.c. + 3 d.

A na stronie Lidla tylko jakieś wiertarki od 22.11, pewnie w gazetkę to tylko wstawili....A chciałam obejrzeć
siostra miała skroconą szyjkę, nie miała szwu, a krążek, wyjęli i tego samego dnia urodziła;-)

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Cytat:
Napisane przez weraa11 Pokaż wiadomość
Jak sobie przeczytalam to co napisalam to faktycznie tak dziwnie to zabrzmialo jakbym nie wiedziala co to kocyk Chodzilo mi konkretnie o ten akrylowy...bo widzialam juz rozne kocyki i sie zastanawiam czy to tez jest jakies rozrozniane...ze np.kocyk z tego materialu idzie do wozka a taki jest w domu
ja nie patrzę na to z jakiego materiału;-) Ma być miły i przyjazny i tyle.
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-16, 13:11   #2962
hawea
Rozeznanie
 
Avatar hawea
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 681
GG do hawea
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez MARIKA.S Pokaż wiadomość
hawea to zależy od dojrzałości ciąży, bo ja mam już całkiem skróconą i szwu mi nikt nie proponował.
Tylko, że ja mam dziś 34 t.c. + 3 d.

A na stronie Lidla tylko jakieś wiertarki od 22.11, pewnie w gazetkę to tylko wstawili....A chciałam obejrzeć
no na pewno zależy to od dojrzałości ciąży, przy końcowce może być już znacznie skrocona. ja mam 2,8cm w 28 tygodniu i miękką, więc muszę się oszczędzać...
__________________
Miłość jest jak drzewo; sama z siebie rośnie, głęboko zapuszcza korzenie w całą istotę człowieka i nieraz na ruinie serca dalej się zieleni

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cwn152n2pkwo6.png



hawea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-16, 13:12   #2963
mysiopez
Zadomowienie
 
Avatar mysiopez
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 249
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

prosze. to kocyki z lidla
__________________
Synuś jest już z Nami!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e66lgchoj.png
mysiopez jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-11-16, 13:17   #2964
zyrafa5
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 95
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
make upistko to jakbys zobaczyla dyrekcyjna i warunki tam panujące to bys zawalu chyba dostala.... ja lezalam na dziurawym lozku (czekajac na cc, ponad 3 godz) nmie bylo miejsca dla mnie na poporodowym i musieli mnie zwiezc pietro nizej, przez to corke zobaczylam dopiero 1,5 dnia pozniej. Pielegniarki zrzucily mnie z łozka (tzn nie wiem jak inaczej to okreslic, probowaly mi podniesc zaglowek i im to polecialo, a ja razem z tym zaglowkiem do tylu, brzuch sie naciagnal to sobie wyobraz jak po cc to musialo bolec) Babka wyrwala mi cewnik, bo stwierdzila ze cos za dlugo go mam i mam sobie isc juz sama do wc... no masakra jakas. aha i jak poprosilam o wode (bo nie wzielam swojej, trfilam wczesneij o 2 tyg na porodowke i nie myslalam jakos o wodzie to powiedziala ze nie ma, moze mi dac co najwyzej kranowke jak chce.... łazienki obs****iale, syfiaste, okna rozszczelnione (zima byla i snieg) i wez tu sie wykąp w takich warunkach. rozpadajace sie prysznice, odpadajace kafelki, dziuiry w scianach...i jeszcze smrod fajek w kiblach :/ na sale tez trafilam (jak juz byly miejsca) 5 osobową ale to akurrat nie byl dla mnie problem, poza jedna dziewczyną mialam fajne laski w pokoju.

wiem, ze na klinikach robili remont, tak mi ginek mowil wiec moze teraz klepiej to wygląda. Akurat obie moje siostry mialy pokoje 2- osobowe.

ja mam na kamieniskiego za daleko to raz, a dwa niestety lub stety moj ginek pracuje na klinikach.

---------------------
moja tez wstala dzis wczesnie. o 7. normalnie wstaje o 9 moze w dzien pojdzie spac...

ja dzis sprobuje pierwszy raz w zyciu zrobic zurek. zobaczymy co z tego wyjdzie....
paskudna pogoda dzis, ide sie napic kawki

POWODZENIA NA WIZYTACH. trzymam kciuki za ciezkie maluszki
Na Klinikach jest też możliwość wykupienia sobie sali jednoosobowej. Moja bratowa tak zrobiła i ja póki co też mam taki plan. Koszt to chyba 100 zł za dobę. Jak byłam u niej na odwiedzinach to muszę przyznać że byłam mile zaskoczona. Sala z czystą łazienką, stolik krzesełka, telewizor (co prawda na monety ale jest) umywalka i przewijak dla dziecka...
Chyba całkiem nie źle.
zyrafa5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-16, 13:18   #2965
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

ja mam 33 tc i nie skróconą w ogóle, także róznie to bywa

Też chcę jedynkę, ale będę mogła jak się szpital w grudniu przeniesie;-)
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-16, 13:18   #2966
MARIKA.S
Zadomowienie
 
Avatar MARIKA.S
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: pod Poznaniem
Wiadomości: 1 149
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

mysiopez dzięki za kocyki Są śliczne i pewnie jeden kupie mimo, że mam już trzy

Justine1988 to nawet nie chodzi o to, że ktoś znajomy miałby mnie oglądać, bo z tym nie mam problemów Tylko nie mam ochoty na pielgrzymki zewsząd to raz, a dwa nie lubię panującej atmosfery w tym szpitalu.....mam wrażenie jak wchodzę na porodówkę, że jestem w jakiejś wysokowydajnej fabryce dzieci.
Tu gdzie chce rodzić jest spokojnie i cicho

Lecimy robić obiadek....muszę zetrzeć marchewkę na surówkę
A właśnie a propo robót domowych.....macie może w domu jakiegoś fajnego robota kuchennego z sokowirówką?
Bo chcę kupić sobie na gwiazdkę
MARIKA.S jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-16, 13:21   #2967
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez MARIKA.S Pokaż wiadomość
gosiaczek071 masz rację, że teoria teorią, ale przeszłyśmy wiele praktyk na studiach i myślę, że dało nam to jakiś obraz dotyczący pielęgnowania dziecka, przystawiania do piersi itp.
Na pierwszym roku uczyłyśmy się wszystkiego na sucho i teorii. Kąpałyśmy, pielęgnowałyśmy lalki, odbierałyśmy porody na fantomach, a już od drugiego roku poszłyśmy w oddziały.
Na porodówki, położnictwa i ginekologie. Tam nabierałyśmy doświadczenia. Żeby ukończyć studia musiałyśmy odebrać po 40 porodów każda, a uwierz nie było to takie proste mimo, że mieszkałam w Poznaniu, dość dużym mieście

A termin mam na 31.12/1.01.......mam nadzieję, że dotrwam do stycznia. Chociaż wszyscy mi wróżą, że urodzę w grudniu
wierze, ze nie bylo to proste... ja btym nie mogla miec zawodu zwiazanego z medycyną... padlabym trupem na bank....

Cytat:
Napisane przez zyrafa5 Pokaż wiadomość
Na Klinikach jest też możliwość wykupienia sobie sali jednoosobowej. Moja bratowa tak zrobiła i ja póki co też mam taki plan. Koszt to chyba 100 zł za dobę. Jak byłam u niej na odwiedzinach to muszę przyznać że byłam mile zaskoczona. Sala z czystą łazienką, stolik krzesełka, telewizor (co prawda na monety ale jest) umywalka i przewijak dla dziecka...
Chyba całkiem nie źle.
taaaaaak? a wiesz jak to zalatwic? z kim? i kiedy zaczac sie o to starac...?????? i czy taka pacjentka jest tak samo traktowana jak inne? moze glupio to brzmi, ale chodzi mi o to, czy nie patrza na nią jak na jakas paniusie...??
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-16, 13:23   #2968
mysiopez
Zadomowienie
 
Avatar mysiopez
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 249
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

ja usłyszałam, że mogę dostać garnek do gotowania na parze

Mały ma czkawkę:P

Ale mam parcie na mocz...masakra.. dzis juz wydeptałam drogę w podłodze
__________________
Synuś jest już z Nami!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e66lgchoj.png
mysiopez jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-16, 13:30   #2969
LadySith
Zakorzenienie
 
Avatar LadySith
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Miasteczko Śląskie
Wiadomości: 6 692
GG do LadySith
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez mysiopez Pokaż wiadomość
ja usłyszałam, że mogę dostać garnek do gotowania na parze

Mały ma czkawkę:P

Ale mam parcie na mocz...masakra.. dzis juz wydeptałam drogę w podłodze
hahah ja jeszcze nie wiedzialam że jestem w ciąży a już sikałam 5 razy czesciej niz normlanie
parowar fajna rzecz ale sie nudzi.. myć się go nie chce potem ;P
__________________

LadySith jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-16, 13:31   #2970
karinaaa
Zadomowienie
 
Avatar karinaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cześc dziewczyny ,od jakiegos czasu podczytuje ten watek i pomyśłałam sie przyłaczyc jako mamusia lutowa (termin mam na 15-18.02)
tymbardziej ,że mieszkam obecnie w Uk i tutaj ciąża jest prowadzona.... ech ,więc od was podczytuje i dowiaduje się praktycznych porad ,choc juz mam jeden poród za soba mam corcie Amelke 3,5 roku która urodziłam własnie w pl i jestem mega rozczarowana prowadzeniem ciązy tutaj ale cóż ,nie ma wyjscia musze dotrwać do końca i urodzic w anglii.

Własnie jestem po spotkaniu połoznej ,która ''uchem" posluchała tętna płodu i powiedziała ze wszystko super ,maluszek ma silne serce
Zmierzyła brzuch cm i powiedziała ,że jest wszystko perfekt a to ze sie zle czuje to przez to ze okazało sie ze mam infekcje moczu ,tylko zapomniłam co tam wykryła ,cos jakby leukozjany -moze tłumaczac na polski to leukocyty -dałam mocz do badania i zobaczymy.
A historie z moczem miałam juz miesiac temu i lezalam odwodniona w szpitalu dwa dni ,bo stwierdzili wpierw ze to poprostu zatrucie a w moczu byly ketony i bialko co sie okazalo.
Zazdroszcze Wam mozliwosci wizyty w kazdej chwili u ginka .

Pozdrawiam i mam nadzieję czytać wątek często jak i pisać .
karinaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:10.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.