Kopniaczki już pierwsze czujemy, wyprawkę powoli kompletujemy. Marzec - kwiecień 2011

[patrycja_22]

Napisane przez Montii

kasiu wg mnie to starczy
na dodatek wyprasuj, bo samo pranie nie zabije bakterii np pranie w 4o stopniach ja wyprasuje i tyle

Cześć kochane
Też mi się wydaje, że w 40 stopniach wystarczy a najważniejsze to wyprasować po praniu i już żadna bakteria nie przetrwa

Ale pochmurny dzień a ja muszę się uczyć niestety a strasznie mi się nie chce

[niutka1]

Napisane przez iizabelaa

zainteresował,
no właśnie ja bym chciała miec takie 100% zaufanie do gin, że przyłoży wszelkich starań, żeby wykryć wszelkie rzeczy, które bardzo odbiegają od normy,
np. dziecko 6kg, czy jak teraz usłyszałam super krótką pępowinę,
i dużo innych rzeczy, o których ja jako lekarz nie mam pojęcia i nie chce mieć, bo nie o to wg mnie chodzi w tym wszystkim
i generalnie wybrałam gin, któremu ufam, ale jak się siedzi w necie, na wizażu, i czyta różne historie to normalne, że człowiekowi zaczyna pracować wyobraźnia

jak by mi lekarz tak fuknął, to bym mu powiedziała, że jak będę chciała mieć cc to sobie za nie zapłacę,
a nie będę wad u mojego dziecka wyszukiwać

w szpitalu w moim mieście rodzi się tylko na leżąco, w ogóle cały poród się jest tylko i wyłącznie na leżąco

Jak to cały czas tylko na leżąco , masakra jakaś, pewnie mają bardzo duzy odsetek cc w takim razie, bo takie cały czas leżenie to zaburza przebieg porodu, co oni na poprzedniej epoce sie zatrzymali, czy co nie wyobrażam sobie takiego porodu nie ma co, do takiego szpitala to tylko w ostatniej chwili jechać, bo tak to


co do ginów i w ogóle lekarzy, to żadnemu nie ufam w 100%

[iizabelaa]

U mnie też pochmurno strasznie,
zima się zbliża,

ale dzisiaj mam dobry humor,
bo z koleżankami z pracy się umówiłam
a nie widziałam ich od miesiąca,
bardzo się cieszę

[niutka1]

Napisane przez iizabelaa

U mnie też pochmurno strasznie,
zima się zbliża,

ale dzisiaj mam dobry humor,
bo z koleżankami z pracy się umówiłam
a nie widziałam ich od miesiąca,
bardzo się cieszę

a to ty nie pracujesz już? myślałam, że cały czas jestes aktywna w pracy ?

[iizabelaa]

Napisane przez niutka1

Jak to cały czas tylko na leżąco , masakra jakaś, pewnie mają bardzo duzy odsetek cc w takim razie, bo takie cały czas leżenie to zaburza przebieg porodu, co oni na poprzedniej epoce sie zatrzymali, czy co nie wyobrażam sobie takiego porodu nie ma co, do takiego szpitala to tylko w ostatniej chwili jechać, bo tak to


co do ginów i w ogóle lekarzy, to żadnemu nie ufam w 100%

cały czas,
w środę szwagierka rodziła,
i przeleżała 15h

a fakt jak siostra rodziła (to już 7 tyg. mija )
to były w ten dzień 4 porody i 3 cc się zakończyły po jakiś 20h,
ale nie wiem jak to statystycznie wygląda, bo to mógł byc zbieg okoliczności po prostu

w piątek idę na szkołę rodzenia, którą prowadzi szefowa położnych i się śmieję, że ciekawe co tam będzie na tej szkole, skoro na porodówce nawet palcem nie można ruszyć


no ja tez , dlatego byłam już 2 razy na usg u innego gin, a właściwie dwóch innych,
jakby ciąża przebiegała z jakimiś problemami to bardziej bym jeszcze latała,
ale na razie niby wszystko OK wg gin-ów

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Napisane przez niutka1

a to ty nie pracujesz już? myślałam, że cały czas jestes aktywna w pracy ?

chciałabym
bo nudno
i finansowo mi się to nie opłaca, bo dostałam podwyżkę niedawno

ale byłam 3 razy na L4 po tygodniu z powodu grypy w przeciągu 5 tygodni
w pracy to kompletnie rozbiło pracę działu,

i teraz po ostatnim L4, gin dał mi jeszcze 3 tyg. zwolnienia na dojście do siebie, uodpornienie się, miałam witaminy łykać itp
i wyobraź sobie, że od 2 dni jestem przeziębiona, chociaż z domu może 2 razy wyszłam

sama już nie wiem

[niutka1]

Napisane przez iizabelaa

chciałabym
bo nudno
i finansowo mi się to nie opłaca, bo dostałam podwyżkę niedawno

ale byłam 3 razy na L4 po tygodniu z powodu grypy w przeciągu 5 tygodni
w pracy to kompletnie rozbiło pracę działu,

i teraz po ostatnim L4, gin dał mi jeszcze 3 tyg. zwolnienia na dojście do siebie, uodpornienie się, miałam witaminy łykać itp
i wyobraź sobie, że od 2 dni jestem przeziębiona, chociaż z domu może 2 razy wyszłam

sama już nie wiem

no to lepiej sie nie forsuj, zwłaszcza, że w ciązy spada odporność, a tu jesien akurat, no i juz jestesmy w sumie dość wysoko w ciąży, więc odpoczynek sie należy

[Eirene1987]

Napisane przez Kwiatecek

A to moj brzuchol 17 tydz.( 16, 4 dni) dosc malutki jeszcze.

ale malutki śliczny ale już rośnie widać powoli


a ja dziewczęta zapisałam się na wyrwanie tego zęba nieszczęsnego na... dziś na 15 ok.150zł (a nie 500! jak tam co chciałam) i na dziś termin. super tylko straaasznie się boję niegdy zęba nie miałam wyrywanego tata ze mną jedzie bo tż w pracy. trzymajcie kciukasy żeby było ok, a jak któraś miała wyrywanego w ciąży (wiem że na bank niutka) to mozna jakieś leki przeciwbólowe na to brać potem?

[niutka1]

Napisane przez Eirene1987

ale malutki śliczny ale już rośnie widać powoli


a ja dziewczęta zapisałam się na wyrwanie tego zęba nieszczęsnego na... dziś na 15 ok.150zł (a nie 500! jak tam co chciałam) i na dziś termin. super tylko straaasznie się boję niegdy zęba nie miałam wyrywanego tata ze mną jedzie bo tż w pracy. trzymajcie kciukasy żeby było ok, a jak któraś miała wyrywanego w ciąży (wiem że na bank niutka) to mozna jakieś leki przeciwbólowe na to brać potem?

ja miałam ósemkę- mozna apap lub inny paracetamol ale najlepiej upewnij sie u tej dentystki co będziesz

i nie ma się co bać, znieczulenie działa tak, ze nic nie czujesz, tyle, ze może troche dłużej potrwac sam zabieg, bo będa chcieli zrobic to delikatniej i jesli ząb duzy to etapami z przerwami, żeby Cie nie męczyć, lepiej zjedz cos przed wyjściem, bo po zabibegu na pewno ze 2 h nie wolno, a będziesz osłabiona
ale generalnie to szybko takie zabiegi idą, ja byłam w szoku, że tak szybko, a mam zębiska z wyjątkowo wielkimi korzeniami

i trzeba uważąć po wyrwaniu, bo w ciąży dziąsła sa bardziej wrażliwe, na to miejsce, nie zaczynac za szybko jeść tą stroną, nie szorowac szczotką, nie pic gorącego dopóki sie nie zagoi itd...

[agus235]

Witam ja wczoraj byłam u dentysty na kontroli i okazało się że mam ząb do leczenia i to kanałowo wczoraj zaczeła a dziąsło to mam chyba mega wrażliwe bo jeszcze dzisiaj czuje takie opuchniete po znieczuleniu

[Eirene1987]

Napisane przez niutka1

ja miałam ósemkę- mozna apap lub inny paracetamol ale najlepiej upewnij sie u tej dentystki co będziesz

i nie ma się co bać, znieczulenie działa tak, ze nic nie czujesz, tyle, ze może troche dłużej potrwac sam zabieg, bo będa chcieli zrobic to delikatniej i jesli ząb duzy to etapami z przerwami, żeby Cie nie męczyć, lepiej zjedz cos przed wyjściem, bo po zabibegu na pewno ze 2 h nie wolno, a będziesz osłabiona
ale generalnie to szybko takie zabiegi idą, ja byłam w szoku, że tak szybko, a mam zębiska z wyjątkowo wielkimi korzeniami

i trzeba uważąć po wyrwaniu, bo w ciąży dziąsła sa bardziej wrażliwe, na to miejsce, nie zaczynac za szybko jeść tą stroną, nie szorowac szczotką, nie pic gorącego dopóki sie nie zagoi itd...

dzięki wielkie, no właśnie moja siostra też mówi że ani się obejrzała a dentystka do niej no i już - siostra mówi ale co już? a tamta: no ząb wyrwany, siostra w szoku była bo to chwilkę trwało.
no najem się porządnie fajnie że na dziś termin bo będę miała w głowy w końcu.

Napisane przez agus235

Witam ja wczoraj byłam u dentysty na kontroli i okazało się że mam ząb do leczenia i to kanałowo wczoraj zaczeła a dziąsło to mam chyba mega wrażliwe bo jeszcze dzisiaj czuje takie opuchniete po znieczuleniu

uuu z tymi zębami to nieciekawie naprawdę a już w ciąży to w ogóle... ale trzeba leczyć żeby potem gorzej się nie zrobiło

[prunelle]

Napisane przez Eirene1987

a ja dziewczęta zapisałam się na wyrwanie tego zęba nieszczęsnego na... dziś na 15 ok.150zł (a nie 500! jak tam co chciałam) i na dziś termin. super tylko straaasznie się boję niegdy zęba nie miałam wyrywanego tata ze mną jedzie bo tż w pracy. trzymajcie kciukasy żeby było ok, a jak któraś miała wyrywanego w ciąży (wiem że na bank niutka) to mozna jakieś leki przeciwbólowe na to brać potem?

no to błyskawicznie, super, będzie z głowy, trzymam kciuki, żeby sprawnie poszło

kolba, no to masz spokój wreszcie

Napisane przez kasiapruszkow

przegrzeebalam wszytko w tej szmizjerce, a obok na tyc wieszakach tez zrobilam spustosznie az dziw ze tylko 100 wydalam ale jeszcze dodajac do tego wczorajsza paczke z allegor z 2 spodniami , lbuzeczka, pajacem i czapeczka to jzu wychodzi 117zl ;p
jutro moze pojade tam na jerozolimskie zobacze czy tam tez odhudze portfel

no nie, to ja poczekam, aż pokupujesz i wtedy przystąpię do dzieła chyba że jednak dziewczynka będzie, to różowych chyba nie ruszasz? kurczę no tego połówkowego to ja się nie doczekam

[Jok3r]

Napisane przez kasiapruszkow

a kiedy trzeba zglosic i komu ze hce sie zminijszyc wymiar goidnz na te 3/4??



no ja tez kupilam L a nosze S/M 2 pary za 107zl ale u chinczykow bo nie mam zamiaru wydac wiecej




Ego mam zamiar jak spdan sniegi sie o zwolnenie upomniec albo od nowego roku bo to juz bedzie zaawansowana ciaza, co do ruszania sie to wlasnie keipkso mi to wszytko wychdozi z tym bruzchem.. z tymi zakupami lumpkowymi to moze naprawde kobieta podsiwadomoei czuje co pod sercem nosi...



Joker masz podobny gust do meni tez pokupowalam podne ciuszki dla mojego synusia, a w czym pierzesz ciuszki i w jakeij temp?



ja tez mam 75 ciekawe dlaczego



a orientujesz sie kiedy sie psodizewac mozna takich przcen - po nowym roku czy trzeba sprawdzac na bierzaco?



GRATULUJEMY



GRATULUJEMY

Iza a ty masz na imie Idalia????? bo pogubilam sie kto wytulil twoja corke

ja wczoraj wydalam 100 na cisuzki z lumpka i oficjelne moge sie przynzac jestem anonimowym zakupoholikiem ciuszkow dizeciecych
a co do ciuszkow z lumpka to ja mam taki dylemat czy wystarczy im pranie w 40 stopniach?? jak pierzecei swoje zdobycze??

milego dizonka

Jeszcze nie pralam, bo caly czas cos dochodzi i chce w styczniu zrobic mega pranie i prasowanie i juz bede rozm ukladac, bo teraz to mam czesc poupychana w komodzie, 3 wielkie siaty w szafie i teraz z tego lumpka cala wielgachna siata stoi. Prac bede pewnie w Dzidziusiu, bo bajecznie pachnie i w 40 stopniach.

Dzis zaczynam 26 tydz Maz nauczyl Matiego, ze jak sie kladziemy spac to sie bawia w pukanie, bo gdzies tam przeczytalam, zeby sie z maluchem tak bawic. No i zameczaja mnie tym pukaniem, bo nawet tv nie objerze hehe.

Kupilam wczoraj spodnie dresowe za 15zl w Auchanie, wiec legginsow juz nie potzrebuje, bo mam jedne "wyjsciowe" to mi styknie. Zastanawiam sie nad jeansami, ale w sumie jak przyjda sniegi i mrozy to w tych z materialu na bank bedzie mi zimno, a rajstop nie nosze.

Jade zaraz na wizyte do gina i dowiem sie ile przytylam znowu.

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Butelek jednak na razie nie kupuje, bo szwagirka nakupowala i zadna sie nie sparwdzila z tych antykolkowych, bo mala zbyt lapczywie pije i wszystko lecialo. Kupila teraz zwykle za 6zl i dostala smoczek ze szpitala taki z malusia dziorka i jest ok.

[gosikk_s]

Montii, współczuję tych bóli Mnie normalnie kręgosłup boli często ale w ciąży punkt ciężkości się zmienia i przeważnie na ten okres bóle właśnie przechodzą. I faktycznie, czuję go sporadycznie. Ja poprzednio kupowałam butelki z Aventu i nie byłam zadowolona, dopóki mały był na cycku praktycznie ich nie używaliśmy więc potem był problem z piciem. Dlatego teraz też kupię z TT, licząc że przejście będzie łatwiejsze, a swoją drogą mam zamiar przynajmniej raz na kilka dni podwać butelkę żeby malutka się przyzwyczajała.

Laseczka, trzymam kciuki

Niutka, no super, czyli w sumie nie ma szans dowiedzieć się szczegółów o pępowinie Fakt że do tej pory nawet nie myślałam żeby pytać, poprzednio na pewno była długa skoro Aleks zdołał się nią poowijać Ale wkurza mnie to podejście, latamy na usg, płacimy a jak przychodzi co do czego to dziewczyna musiała męczyć się do pełnego rozwarcia żeby zrozumieli że nie może naturalnie urodzić

Ewelqa, witaj

Olusia, nieduży brzusio

Kolba, no i super

Kwiatecek, fajny brzuszek

[iizabelaa]

dziewczyny,
wczoraj ogarnęła mnie jakaś panika,
to przez te imieniny,

uzmysłowiłam sobie, że gdyby coś się małej teraz stało to bym chyba umarła,
pierwszy raz mnie dopadł taki stan

Napisane przez niutka1

no to lepiej sie nie forsuj, zwłaszcza, że w ciązy spada odporność, a tu jesien akurat, no i juz jestesmy w sumie dość wysoko w ciąży, więc odpoczynek sie należy

no może tez by to inaczej wyglądało, gdybym pracowała 8h codziennie,
ale niestety nadgodziny mnie wykończały,
raz gdy siedziałam już 13 godzinę w pracy miałam brunatne upławy,
spakowałam się poszłam spanikowana do domu,

no cóż nie można mieć wszystkiego

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Napisane przez Jok3r

Prac bede pewnie w Dzidziusiu, bo bajecznie pachnie i w 40 stopniach.

ja tez lubię ten zapach,
zawsze wącham małego jak siostra przyjeżdża

[kolba]

Napisane przez Jok3r

Maz nauczyl Matiego, ze jak sie kladziemy spac to sie bawia w pukanie, bo gdzies tam przeczytalam, zeby sie z maluchem tak bawic. No i zameczaja mnie tym pukaniem, bo nawet tv nie objerze hehe.

u nas ta sama zabawa wieczorami Dzidziuś mocniej puka niż jej tatuś

[kasiapruszkow]

Napisane przez kolba

Aaaa, jeśli jeszcze któraś z Was chce książkę "Uśnij wreszcie" na maila to ślijcie adresy. Wydaje mi się, że napisana rewelacyjnie - oby tylko pomogła naszym dzieciom w spokojnym zasypianiu

a wlasnie musze ja przczytac i dzieki jeszce raz

Napisane przez Montii

kasiu wg mnie to starczy
na dodatek wyprasuj, bo samo pranie nie zabije bakterii np pranie w 4o stopniach ja wyprasuje i tyle

Napisane przez patrycja_22

Cześć kochane
Też mi się wydaje, że w 40 stopniach wystarczy a najważniejsze to wyprasować po praniu i już żadna bakteria nie przetrwa

no wlasnie coraz barodzj mnei uswiadamiacie w tym zeby tlylko prac i prasowac bo ja to juz sie przewrazliwilam i bym jakies cuda wianki stosowala na bakterie gryzby itp

Napisane przez Eirene1987

mówisz? bo ja na allegro cały czas aukcje dla chłopaka oglądam

ja zanim poznalam plec kupowalam tylko niebieskei bo sobie tak przeltumaczylam ze jak bedzie dziewcznyka to tez jej niebieskie moge przeciez zalozyc a okazalo sie jednak ze chlopak wiec moze jednak cos w tym jest

Napisane przez niutka1

co do ginów i w ogóle lekarzy, to żadnemu nie ufam w 100%

no ja niestety tez nie ufam lekarzom a prod przedmna \ jednen ostanio dal mi flegamine na kaszle a to zabronione w ciazy a moja ginka NFZtowa to ciagle powtarza ze usg i szcepionki sa szkodliwe

Napisane przez prunelle

no no nie, to ja poczekam, aż pokupujesz i wtedy przystąpię do dzieła chyba że jednak dziewczynka będzie, to różowych chyba nie ruszasz? kurczę no tego połówkowego to ja się nie doczekam

no rozowych i w kwiatki nie ruszam ;p a keidy masz dokladnie to usg a nie masz jakis przeczuc takich wewnetrznych??

[ego_ego]

Napisane przez megi2015

kochanie jestem po połówkowym !!!!
Badanie było extra pierwszy rzut na dzidziusia a tam co - siusiaczek będziemy mieli syna. grzeczny dzidziuś posłuchał mamusi i od razu ujawnił swoją płeć mimo tego że słodko spał !!! jednak intuicja na początku mnie nie myliła. po pierwszym badaniu prenatalnym mówiłam że to będzie chłopak. potem moja mama mnie zmyliła bo co mnie widziała to mówiła że będzie dziewczynka - jednak bardzo się ucieszyła jak usłyszała że będzie wnuczuś
dzidziuś rozwija się wręcz perfekcyjnie jak to określiła Pani doktor. Waży 378 gram i mierzy prawie 17 cm od główki do pupci. Wszystkie narządy działają sprawie i w ogóle jestem taka szczęśliwa że mogłabym góry przenosić

A można mi dopisać chłopczyka na pierwszą stronę. Co do imienia jeszcze nie wiem.

super gratulacje!!!

Napisane przez Olusiaa_

a no to mój, 18 tygodniowy brzuchol:

no malutki, ja bym wcale nie powiedziała, że jesteś w ciąży

Napisane przez kolba

No to jestem
Dzięki Dziewczynki za kciuki, na Wasze wsparcie to zawsze można liczyć. No więc tak: strach ma wielkie oczy. Miła pani doktor na wstępie mi powiedziała, że to formalność. Zerknęła na kartę ciąży, ksero dokumentacji i wypisy ze szpitala, napisała, że ciąża wysokiego ryzyka, że po poronieniu, że zagraża poród przedwczesny ze wzg. na łożysko i tam parę jeszcze innych spraw. I na końcu powiedziała, że zrobi adnotację, żeby mnie już do końca ciąży na komisję nie wzywali, a jeśli urzędnicy się pomylą, to mam zadzwonić i się na nią powołać. Cudna kobieta
Koniec stresów na dziś mam nadzieję

eeeee to faktycznie super babka

Napisane przez kolba

Aaaa, jeśli jeszcze któraś z Was chce książkę "Uśnij wreszcie" na maila to ślijcie adresy. Wydaje mi się, że napisana rewelacyjnie - oby tylko pomogła naszym dzieciom w spokojnym zasypianiu

no właśnie zapomniałam Ci podziękować za tą książkę, jeszcze nie czytałam, ale DZIĘKUJĘ

Napisane przez Kwiatecek

A to moj brzuchol 17 tydz.( 16, 4 dni) dosc malutki jeszcze.

ładniutki

Napisane przez Eirene1987

a ja dziewczęta zapisałam się na wyrwanie tego zęba nieszczęsnego na... dziś na 15 ok.150zł (a nie 500! jak tam co chciałam) i na dziś termin. super tylko straaasznie się boję niegdy zęba nie miałam wyrywanego tata ze mną jedzie bo tż w pracy. trzymajcie kciukasy żeby było ok, a jak któraś miała wyrywanego w ciąży (wiem że na bank niutka) to mozna jakieś leki przeciwbólowe na to brać potem?

no to super, ja też muszę iść na kontrolę też mam ósemkę do wyrwania, ale mnie nie boli, a przed ciążą nie zdążyłam jej wyrwać, więc teraz będę musiała

Napisane przez agus235

Witam ja wczoraj byłam u dentysty na kontroli i okazało się że mam ząb do leczenia i to kanałowo wczoraj zaczeła a dziąsło to mam chyba mega wrażliwe bo jeszcze dzisiaj czuje takie opuchniete po znieczuleniu

uuuuu to współczuję Ci Kochana

Napisane przez Eirene1987

dzięki wielkie, no właśnie moja siostra też mówi że ani się obejrzała a dentystka do niej no i już - siostra mówi ale co już? a tamta: no ząb wyrwany, siostra w szoku była bo to chwilkę trwało.
no najem się porządnie fajnie że na dziś termin bo będę miała w głowy w końcu.

jak mi wyrywał piątkę, to też byłam tak zdziwiona jak Twoja siostra

A ja dziewczynki właśnie się zapisałam na połówkowe plus 4D i płytka - już się nie mogę doczekać, tak bym chciała już znać płeć

[wikakika]

Hej mamuski,

Mam do was pytanie, dzisiaj w nocy obudzilam sie z ogromnym bolem gardla. To nie byla taki normlany bol tylko bardzo mocne pieczenie, szczypanie nie wiem jak to okreslic. Czy to mogla byc zgaga?Wybaczcie takie glupie pytania ale, nigdy w zyciu nie mialam, wiec nie wiem czy to byla zgaga czy jakies przeziebienie mnie chwyta?Chociaz siedze teraz w pracy i nic mnie nie boli, a w nocy spac nie moglam z boluMialyscie cos podobnego?

[kasiapruszkow]

no to mogla byc zgaga bo ja miewam przed snem jak leze , ponoc mleczne produkty pomagaja lagodza

[laseczkaa]

hej dziewczyny

na wstępie dziękuje wszystkim dziewczynom za kciuki .

Ja już po USG ale niestety płci dziś nie poznałam maluszek jak na złość cały czas z boku leżał i nie chciał pokazać co ma między nóżkami .
Ale na szczęście dziecko jest całe i zdrowe łożysko ok na tylnej ścianie .
Wklejam fotkę.

tak więc na poznanie płci muszę czekać do 14 grudnia mam nadzieję że chociaż wtedy poznam

[iizabelaa]

Napisane przez laseczkaa

hej dziewczyny

na wstępie dziękuje wszystkim dziewczynom za kciuki .

Ja już po USG ale niestety płci dziś nie poznałam maluszek jak na złość cały czas z boku leżał i nie chciał pokazać co ma między nóżkami .
Ale na szczęście dziecko jest całe i zdrowe łożysko ok na tylnej ścianie .
Wklejam fotkę.

tak więc na poznanie płci muszę czekać do 14 grudnia mam nadzieję że chociaż wtedy poznam

super
a który to tc?

[blackrose4u]

gratuluje mamusiom dobrych wieści

współczuje Wam z tymi zębami. Ja sama coś ostatnio boje się o moje, bo tak mam wszystko ok porobione a tu przy jedzeniu mnie boli jakoś z jednej strony

a muszę się pochwalić, bo wczoraj zrobiłam sobie soczek z marchewki w sokowirówce pycha było.

Wracam do nadrabiania Was

[Kwiatecek]

Napisane przez wikakika

Hej mamuski,

Mam do was pytanie, dzisiaj w nocy obudzilam sie z ogromnym bolem gardla. To nie byla taki normlany bol tylko bardzo mocne pieczenie, szczypanie nie wiem jak to okreslic. Czy to mogla byc zgaga?Wybaczcie takie glupie pytania ale, nigdy w zyciu nie mialam, wiec nie wiem czy to byla zgaga czy jakies przeziebienie mnie chwyta?Chociaz siedze teraz w pracy i nic mnie nie boli, a w nocy spac nie moglam z boluMialyscie cos podobnego?

to pewnie zgaga jesli by to bylo gardlo bol by sie utrzymal do rana

[gosikk_s]

Napisane przez laseczkaa

hej dziewczyny

na wstępie dziękuje wszystkim dziewczynom za kciuki .

Ja już po USG ale niestety płci dziś nie poznałam maluszek jak na złość cały czas z boku leżał i nie chciał pokazać co ma między nóżkami .
Ale na szczęście dziecko jest całe i zdrowe łożysko ok na tylnej ścianie .
Wklejam fotkę.

tak więc na poznanie płci muszę czekać do 14 grudnia mam nadzieję że chociaż wtedy poznam

Super że wizyta udana, tylko szkoda że maluszek nie pokazał płci.

[laseczkaa]

Napisane przez iizabelaa

super
a który to tc?

18tc 6 dz

a według usg nawet starsze 19tc 3dz

Napisane przez gosikk_s

Super że wizyta udana, tylko szkoda że maluszek nie pokazał płci.

właśnie wizyta udana ale szkoda ... bo cały czas ułożone było tak jak na zdjęciu dzidzia spała

[ego_ego]

Napisane przez wikakika

Hej mamuski,

Mam do was pytanie, dzisiaj w nocy obudzilam sie z ogromnym bolem gardla. To nie byla taki normlany bol tylko bardzo mocne pieczenie, szczypanie nie wiem jak to okreslic. Czy to mogla byc zgaga?Wybaczcie takie glupie pytania ale, nigdy w zyciu nie mialam, wiec nie wiem czy to byla zgaga czy jakies przeziebienie mnie chwyta?Chociaz siedze teraz w pracy i nic mnie nie boli, a w nocy spac nie moglam z boluMialyscie cos podobnego?

no to mogłabyć zgaga, bo mnie najczęsciej łapie wieczorem i pomaga mi wypicie szklanki mleka

Napisane przez laseczkaa

hej dziewczyny

na wstępie dziękuje wszystkim dziewczynom za kciuki .

Ja już po USG ale niestety płci dziś nie poznałam maluszek jak na złość cały czas z boku leżał i nie chciał pokazać co ma między nóżkami .
Ale na szczęście dziecko jest całe i zdrowe łożysko ok na tylnej ścianie .
Wklejam fotkę.

tak więc na poznanie płci muszę czekać do 14 grudnia mam nadzieję że chociaż wtedy poznam

no to Dzidzia Ci psikusa zrobiła, mam nadzieję, że moja takiego mi nie zrobi
Ale ogólnie gratul;acje za dobre wieści

[miamore999]

hej dziewczyny!

Napisane przez Montii

oo a ja zaczynam 25 tc....

u mnie 24 się zaczął jakoś szybko leci

Napisane przez Montii

a ja znowu nie śpię
przejrzałam allegro i zdecydowalam się na butelki TT

ja już mam jedną kupioną TT właśnie z allegro, na razie zamówiłam 150. śliczna taka maciupeńka


a my w przyszłym tygodniu zaczynamy już zajęcia w szkole rodzenia jakoś wcześnie jak dla mnie


a jutro idę na tę glukozę... :/

[wikakika]

Dzisiaj przed snem sobie dziabne szklanke mleka i mam andzieje, ze nie obudzi mnie to wstretne pieczenie w gardle!
Laseczka przy nastepnym badaniu dzidzia na pewno pokaze co ma miedzy nozkami

[diatoma]

ja to dziś przez tą pogodę zdołowana jestem.
wszytsko mi się przedstawia w ciemnych barwach, pewnie podświadomie przeżywam usg połówkowe na które jadę w czwartek jutro mam wizytę u gina na nfz, ale już 4 tyg temu mi zapowiedział ż e w 20 tyg mi usg nie zrobi, bo od 16 tyg to niewiele się zmieni!!! proszę tak u nas wygląda profilaktyka!!! całe szczęście że się prywatnie umówiłam. mojejmu tż się spodobało w tej klinice w Wawie, i teraz to urlop sobie wziął na czwartek i chwali się że jedziemy na usg 4d ach ci faaceci, i jeszcze dodał że nie ufa lekarzowi do którego chodzę.no ale co zrobić, bo NFZ się cudów nie oczekuje.
idę na rosołek troszkę mi cienki wyszedł ale co tam,
w Krynicy tak się objadaliśmy że teraz trzeba trochę zbastować

[ego_ego]

Napisane przez diatoma

ja to dziś przez tą pogodę zdołowana jestem.
wszytsko mi się przedstawia w ciemnych barwach, pewnie podświadomie przeżywam usg połówkowe na które jadę w czwartek jutro mam wizytę u gina na nfz, ale już 4 tyg temu mi zapowiedział ż e w 20 tyg mi usg nie zrobi, bo od 16 tyg to niewiele się zmieni!!! proszę tak u nas wygląda profilaktyka!!! całe szczęście że się prywatnie umówiłam. mojejmu tż się spodobało w tej klinice w Wawie, i teraz to urlop sobie wziął na czwartek i chwali się że jedziemy na usg 4d ach ci faaceci, i jeszcze dodał że nie ufa lekarzowi do którego chodzę.no ale co zrobić, bo NFZ się cudów nie oczekuje.
idę na rosołek troszkę mi cienki wyszedł ale co tam,
w Krynicy tak się objadaliśmy że teraz trzeba trochę zbastować

ja też chodzę do takiego co ma kiepskie usg i sam mi mówi, żebym się na te połówkowe zapisała gdzie indziej i jak ostatnio byliśmy prywatnie w enelmed w w-wie, to mojemu mężowi tak się spodobało jak pani doktor sprawnie to wszystko robi, że kazał mi się zapisać do tej samej no i jadę w przyszłą środę