Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

[Biska]

Madzia, różnie, ale w zasadzie na tygodniu są tylko dwa dni (wtorek i czwartek), w które możemy się spotkać, bo w pozostałe Tż chodzi na siłownię, no a mi czasami któryś z tych dni nie pasuje i od razu robi się wieeeelki problem. Zdarza się też, że Tż zmienia swoje dni treningowe i wtedy najlepiej, gdybym ja też swoje plany dostosowywała do jego... masakra,nie?

Glenia, w moich stronach najczęściej na stołach weselnych pojawia się wyborowa, albo gorzka żołądkowa czysta, czasami stock (wiecie, że każdy jeden, jaki kupiliśmy zamarzał nam w zamrażalniku? coś z nim jest nie teges). Kiedyś, kiedyś bywał jeszcze bols, ale się zepsuł i ludzie przestali go brać.

Teraz wiem, że np wyborowa jest w tesco w promocji po niecałe 20, w kauflandzie chyba 19 zł.

[czarna_kawa80]

Napisane przez raingirl

No bez przesady, mam dawać fotkę zmasakrowanych, podpuchniętych i czerwonych uszu ?

Będę chodzić tylko na następne razy już wezmę sam peeling a ewentualnie jakoś w styczniu poprawię tym pakietem
Jeszcze rozważam mikrodermabrazję diamentową - co to za zwierz i czym się różni od peelingu kawitacyjnego ? Efekt jest ten sam, tylko metoda inna ??

moze ja nie zwierz ale odpowiadam zadam pierwsze podstawowe pytanie, czy Ty aby nie masz cery naczynkowej ??
mikrodermabrazja to złuszczanie mechaniczne naskórka pyłem diamentowym, taki papier scierny natwarz
peeling kawitacyjny to peeling ultradzwiekami -dla mnie to osobiscie taki pic na wode

[raingirl]

Napisane przez czarna_kawa80

moze ja nie zwierz ale odpowiadam zadam pierwsze podstawowe pytanie, czy Ty aby nie masz cery naczynkowej ??
mikrodermabrazja to złuszczanie mechaniczne naskórka pyłem diamentowym, taki papier scierny natwarz
peeling kawitacyjny to peeling ultradzwiekami -dla mnie to osobiscie taki pic na wode

Nie, z naczynkami nie mam problemu - mam na udach kilka na krzyż pajączków "od zawsze", ale nic nowego mi się nigdy nie zrobiło, tym bardziej na twarzy nic a nic, a używam peelingów mechanicznych gruboziarnistych i sobie nie żałuję

[czarna_kawa80]

Napisane przez raingirl

Nie, z naczynkami nie mam problemu - mam na udach kilka na krzyż pajączków "od zawsze", ale nic nowego mi się nigdy nie zrobiło, tym bardziej na twarzy nic a nic, a używam peelingów mechanicznych gruboziarnistych i sobie nie żałuję

to spokojnie mikrodermabrazje mozesz zrobic
mikrodermabrazja głębiej niż kawitacja złuszcza naskórek, przyjemna nie jest, ale to juz ostatni dzwonek zeby to zrobic
kawitacje nawet dzien przed slubem mozesz zrobic

[Biska]

ja to dopiero wsiur jestem w ogóle nie wiem o jakich wy tu zabiegach piszecie i w życiu nie byłam u kosmetyczki, boję się jej bardziej od dentysty

[madziamacius8786]

Napisane przez paollino

Faktycznie ma ładne recenzje Myślę że w takim razie się zdecyduję, zwłaszcza że jest tani dziękuję

prosze

Napisane przez Gleniusia

bawiłam się cały dzień wczoraj i pół dnia dzisiaj z Martysią, bratanicą Tż jest kochana

a w co sie bawiłaś?

Napisane przez arrakis

nie ma takiej opcji,
ja za nikim biegac nie bede - widzial, ze dzwonilam, bedzie chcial to oddzwoni, niech teraz on sie pozastanawia czy sie obrazilam czy co, ze sie nie odzywam... poczekam, chocbym miala zamknac ten telefon gdzies, zeby mnie nie kusil

uparciuch

Napisane przez raingirl

No bez przesady, mam dawać fotkę zmasakrowanych, podpuchniętych i czerwonych uszu ?

Będę chodzić tylko na następne razy już wezmę sam peeling a ewentualnie jakoś w styczniu poprawię tym pakietem
Jeszcze rozważam mikrodermabrazję diamentową - co to za zwierz i czym się różni od peelingu kawitacyjnego ? Efekt jest ten sam, tylko metoda inna ??

tak pokaż

peeling kawitacyjny jest przede wszystkim łagodniejszy od mikrodermabrazji i po mikro zdecydowanie są lepsze efekty kawitacja jest to zabieg delikatny i dotyczy tylko powierzchownych warstw naskórka a mikrodermabrazja działa głebiej w zależności od głowicy od której zależy stopień ścierania naskórka i koniecznie niech Ci kosmetyczka powie czego masz nie robić po mikrodermabrazji, czyli zero solarium,alkoholu itp. jak zapomni to sie upomnij

Napisane przez Biska

Madzia, różnie, ale w zasadzie na tygodniu są tylko dwa dni (wtorek i czwartek), w które możemy się spotkać, bo w pozostałe Tż chodzi na siłownię, no a mi czasami któryś z tych dni nie pasuje i od razu robi się wieeeelki problem. Zdarza się też, że Tż zmienia swoje dni treningowe i wtedy najlepiej, gdybym ja też swoje plany dostosowywała do jego... masakra,nie?

a co z weekendami?

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Napisane przez raingirl

Nie, z naczynkami nie mam problemu - mam na udach kilka na krzyż pajączków "od zawsze", ale nic nowego mi się nigdy nie zrobiło, tym bardziej na twarzy nic a nic, a używam peelingów mechanicznych gruboziarnistych i sobie nie żałuję

a jaką masz cere?

Napisane przez Biska

ja to dopiero wsiur jestem w ogóle nie wiem o jakich wy tu zabiegach piszecie i w życiu nie byłam u kosmetyczki, boję się jej bardziej od dentysty

no coś Ty zabiegi to czysta przyjemność

[arrakis]

Napisane przez madziamacius8786

uparciuch

a jak... niech nie mysli, ze bede za nim wydzwaniac jak jakas nawiedzona wariatka.... jak on potrzebowal pogadac to ja mialam czas zeby odebrac tel...

[Biska]

Madziu, w soboty zazwyczaj się widujemy, z niedzielami jest różnie, ostatnie 3-4 spędziliśmy osobno... może kiedyś przełamię się i pójdę do kosmetyczki, tylko co ja jej powiem, że po co tam przyszłam, skoro nie mam zielonego pojęcia o zabiegach?

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Napisane przez arrakis

a jak... niech nie mysli, ze bede za nim wydzwaniac jak jakas nawiedzona wariatka.... jak on potrzebowal pogadac to ja mialam czas zeby odebrac tel...

[raingirl]

Napisane przez czarna_kawa80

to spokojnie mikrodermabrazje mozesz zrobic
mikrodermabrazja głębiej niż kawitacja złuszcza naskórek, przyjemna nie jest, ale to juz ostatni dzwonek zeby to zrobic
kawitacje nawet dzien przed slubem mozesz zrobic

Czyli cera podrażniona będzie po mikro ? Bo w sumie teraz widzę, że ja mam ją w tym pakiecie to tak można na raz jedno i drugie

Napisane przez Biska

ja to dopiero wsiur jestem w ogóle nie wiem o jakich wy tu zabiegach piszecie i w życiu nie byłam u kosmetyczki, boję się jej bardziej od dentysty

Ja też nigdy nie byłam dwa razy w życiu byłam na malowaniu paznokci u kosmetyczki i to wszystko
Ja na palcach obu rąk mogę policzyć ile razy byłam u fryzjera

Napisane przez madziamacius8786

peeling kawitacyjny jest przede wszystkim łagodniejszy od mikrodermabrazji i po mikro zdecydowanie są lepsze efekty kawitacja jest to zabieg delikatny i dotyczy tylko powierzchownych warstw naskórka a mikrodermabrazja działa głebiej w zależności od głowicy od której zależy stopień ścierania naskórka i koniecznie niech Ci kosmetyczka powie czego masz nie robić po mikrodermabrazji, czyli zero solarium,alkoholu itp. jak zapomni to sie upomnij

Ani solarium ani alkoholu nie przewiduję z resztą ja zawsze jak coś robię to o wszystko się pytam
Cerę mam mieszaną, strefa T tłuści się ale jednocześnie mam przesuszone niektóre okolice - problematyczne to jest :/ no i mój główny problem to masakryczne zanieczyszczenie - pozostałość po czasach, kiedy nie wiedziałam, że nie mogę używać większości drogeryjnych kremów nawilżających do tego grudki, od czasu do czasu jakiś większy krostowaty wypadek. No i przebarwienia po krostkach

Śmiesznie z tymi uszami - czuję, że "coś" mam i tak mi na przemian zimno i gorąco tam

[arrakis]

a w ogole to jak wracalam z pracy to przejezdzalam kolo Macdonalda - zatrzymala sie pod nim para mloda i robili sobie przed macdonaldem zdjecia slubne

[Biska]

Napisane przez arrakis

a w ogole to jak wracalam z pracy to przejezdzalam kolo Macdonalda - zatrzymala sie pod nim para mloda i robili sobie przed macdonaldem zdjecia slubne

eee

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

ja się nie zdziwię, jak już niedługo nowożeńcy zaczną sobie robić sesję na cmentarzu, serio...
małolaty już tam robią sobie sweet focie

[madziamacius8786]

Napisane przez arrakis

a jak... niech nie mysli, ze bede za nim wydzwaniac jak jakas nawiedzona wariatka.... jak on potrzebowal pogadac to ja mialam czas zeby odebrac tel...

jutro sie odezwie..

Napisane przez Biska

Madziu, w soboty zazwyczaj się widujemy, z niedzielami jest różnie, ostatnie 3-4 spędziliśmy osobno... może kiedyś przełamię się i pójdę do kosmetyczki, tylko co ja jej powiem, że po co tam przyszłam, skoro nie mam zielonego pojęcia o zabiegach?

możesz mnie zapytać to coś Ci doradze

Napisane przez raingirl

Czyli cera podrażniona będzie po mikro ? Bo w sumie teraz widzę, że ja mam ją w tym pakiecie to tak można na raz jedno i drugie


Ani solarium ani alkoholu nie przewiduję z resztą ja zawsze jak coś robię to o wszystko się pytam
Cerę mam mieszaną, strefa T tłuści się ale jednocześnie mam przesuszone niektóre okolice - problematyczne to jest :/ no i mój główny problem to masakryczne zanieczyszczenie - pozostałość po czasach, kiedy nie wiedziałam, że nie mogę używać większości drogeryjnych kremów nawilżających do tego grudki, od czasu do czasu jakiś większy krostowaty wypadek. No i przebarwienia po krostkach

Śmiesznie z tymi uszami - czuję, że "coś" mam i tak mi na przemian zimno i gorąco tam

można,można jak zrobi Ci kawitacje to zetrze powierzchowny naskórek i lepiej przygotuje cere do mikrodermabrazji. Twoja cera jest wrecz idealna do mikro a ona sie w ogóle pytała jaką masz cere ,że taki pakiet ułożyła?

noo bo krew Ci tam pulsuje w uszkach

Napisane przez arrakis

a w ogole to jak wracalam z pracy to przejezdzalam kolo Macdonalda - zatrzymala sie pod nim para mloda i robili sobie przed macdonaldem zdjecia slubne

o rany

[aleksandrettaa]

hejka. Zajrzałam do was na chwilę (chyba jestem uzależniona i muszę się leczyć). Wróciłam z siłowni właśnie. Co by nie mieć wyrzutów sumienia, że jutro egzamin a ja się szlajam to czytałam notatki na bieżni. Nie ma to jak chudnąć i mądrzeć jednocześnie

Claris gratuluję przedłużenia stażu Cieszę się bardzo

[Ilsa Lund]

Napisane przez arrakis

a w ogole to jak wracalam z pracy to przejezdzalam kolo Macdonalda - zatrzymala sie pod nim para mloda i robili sobie przed macdonaldem zdjecia slubne

może tam byli na pierwszej randce

ech, nie pisał i nie odbierał bo zostawił komórkę na uczelni. Na szczęście nikt nie ukradł

[raingirl]

Napisane przez madziamacius8786

można,można jak zrobi Ci kawitacje to zetrze powierzchowny naskórek i lepiej przygotuje cere do mikrodermabrazji. Twoja cera jest wrecz idealna do mikro a ona sie w ogóle pytała jaką masz cere ,że taki pakiet ułożyła?

Nie, ja sobie sama taki pakiet wybrałam, po tym jak wcześniej poczytałam w internecie co można a co nie ja wiem tylko sama z siebie, że nie mogę ryzykować złuszczania kwasami nigdy bo mam skłonności do brzydkich blizn, a to z tego co słyszałam i czytałam może narobić więcej kłopotu niż pożytku.
Oby ten zabieg coś dał, bo sam makijaż sobie z tym nie poradzi
No zobaczymy - cieszy mnie perspektywa zrobienia czegoś tylko dla relaksu i pielęgnacji i chyba się wybiorę jeszcze na żelowanie naturalnych paznokci do kompletu

Co tam, muszę Przyszłego Męża utwierdzać w przekonaniu, że dobry ze mnie materiał na żonę

[arrakis]

Napisane przez Ilsa Lund

może tam byli na pierwszej randce

ech, nie pisał i nie odbierał bo zostawił komórkę na uczelni. Na szczęście nikt nie ukradł

nawet jesliby tak bylo to nie wyobrazam sobie zdjec slubnych przed McDonaldem

[madziamacius8786]

Napisane przez aleksandrettaa

hejka. Zajrzałam do was na chwilę (chyba jestem uzależniona i muszę się leczyć). Wróciłam z siłowni właśnie. Co by nie mieć wyrzutów sumienia, że jutro egzamin a ja się szlajam to czytałam notatki na bieżni. Nie ma to jak chudnąć i mądrzeć jednocześnie

i co nauczyłaś sie coś?

Napisane przez Ilsa Lund

może tam byli na pierwszej randce

ech, nie pisał i nie odbierał bo zostawił komórkę na uczelni. Na szczęście nikt nie ukradł

też mi taka myśl przeszła

noo miał fuksa




Rain mądra dziewuszka z Ciebie dobrze ,że czytasz o przeciwskazaniach i wskazaniach przed zabiegami noo po kwasach mogą nastąpić powikłania i nastąpi bliznowacenie skoro masz do tego skłonności ale to może sie stać a nie musi wszystko zależy od kwasu , czasu trwania zabiegu i steżenia ale ryzyko jest :/

[raingirl]

Napisane przez madziamacius8786

Rain mądra dziewuszka z Ciebie dobrze ,że czytasz o przeciwskazaniach i wskazaniach przed zabiegami noo po kwasach mogą nastąpić powikłania i nastąpi bliznowacenie skoro masz do tego skłonności ale to może sie stać a nie musi wszystko zależy od kwasu , czasu trwania zabiegu i steżenia ale ryzyko jest :/

Mama mnie tak nauczyła - czytam dokładnie nawet ulotki od tabletek przeciwbólowych i ziołowych herbatek A przy takich okazjach internet to genialny wynalazek
Kwasy sobie odpuszczam, bałabym się - jedyne co to zimą zwykle robię kurację Effaclar K z La Roche albo czymś podobnym, ale nic poważniejszego

[madziamacius8786]

Rain kwasy nie są straszne tylko po nich bardzo łuszczy sie skóra,trzeba stostować wysokie filtry i sie natłuszczać dość mocno.. ale ogólnie pomagają jeśli byś sie kiedyś zdecydowała to polecam kwasy BHA polecane są dla cery tłustej,mieszanej i trądzikowej

[najfajniejsza]

Napisane przez justyna_dt

Szaloooooona, nie drzyj się
Z tym myciem rąk to mam tak samo. Nie myję jak wchodzę coś poprawić, ale z kolei jak załatwiam potrzeby, to MUSZĘ, choćby nie wiadomo jaki tłum był.

Ale nawet nie wiecie, jak mnie przeogromnie cieszy to, że Was to cieszy!

dla mnie to ty jesteś jak siostra, tyle się znamy, że naprawdę głęboko przeżywam wszystko, co się u Ciebie dzieje

mam tak samo

Napisane przez *Insane

naj, mówisz że gdzie się pojawiasz, tam jest seks?
To weź no wpadnij do mnie na kawę, bo ja też wyposzczona

mogę wpaść, ale nie gwarantuję seksu z drugą osobą, za to tak Cię nakręcę, że się sama sobą zajmiesz

Napisane przez Antii89

Po prostu jak się wali to nagle wszystko naraz...
Mój dziadek zmarł, byłam z nim bardzo związana.

bardzo mi przykro

Napisane przez upadly_aniol00

A w ogóle co do weselnej wódki my liczyliśmy 2 butelki na osobę chyba jak dobrze pamiętam ale mieliśmy za do dużo win kupionych i masę bimbru ( w naszych stronach zawsze jest na wiejskim stole)
ale u nas rodzina jest pojemna .

u nas też tak się liczy średnio. ja uważam, że jedna to tak na styk. zwłaszcza że u nas jest taki zwyczaj, że się gościom rozdaje, jak wyjeżdżają - no i wesele to jednak całą noc trwa, więc wypije się od powiedzmy 18-20 do 5 rano duuużo więcej, zwłaszcza jesli się tańczy, niż jak się nie tańczy i impreza jest krótsza - ja, nie upijając się, wypiłam prawie 0,5 litra na jednym weselu. miałam po prostu dobry humorek, a że ciągle tańczyłam i picie się rozłożyło na osiem godzin, to było ok. także ja bym z jedną butlą na głowę nie ryzykowała. po prostu głupio by mi było gdyby a nuż zabrakło.


Claris, cieszę się bardzo i zazdroszczę kina


Uwaga - pralka działa! Tata konkubenta to cudotwórca - wyjął pieniążek, który wpadł między jakieś tryby, zaklinował coś i powodował łomot + wyciekanie wody. teraz wszystko jest OK, co za ulga

i też bym chciala ślub organizować ze względu na zabiegi kosmetyczne, sesese

[arrakis]

naj super, ze pralka dziala

[Biska]

Najeczko, czyżbyście chcieli wyprać brudne pieniądze? dobrze, że pralka działa

[upadly_aniol00]

Napisane przez Gleniusia

Hejo

Justynko ekstra nakrzyczysz się dzisiaj jeszcze

Bisia

dziewczynki jaką wódkę polecacie? w ogóle znacie jakies ceny orientacyjne ? kupujecie w markecie czy w hurtowni? ja też się zaczęłam martwić tym, że ma podrożeć i chciałabym do końca roku to załatwić (chociaż z kaską krucho do stycznia)

bawiłam się cały dzień wczoraj i pół dnia dzisiaj z Martysią, bratanicą Tż jest kochana

byłam na 4 weselach na dwóch był krupnik i na drugich dwóch stock.
My kupowaliśmy w hurtowni masz dużo taniej przy większej ilości.
W sklepie wtedy krupnik kosztował coś koło 21 zł ponieważ to była nowa wódeczka a my płaciliśy 16 z groszem, braliśmy wtedy też piwa, wina więc dużo taniej kupiliśmy wszystko.

[najfajniejsza]

Napisane przez Biska

Najeczko, czyżbyście chcieli wyprać brudne pieniądze? dobrze, że pralka działa

taaa, trzeba jeszcze takowe mieć
ściskam Cię, Bisiu
i co robicie z wódką, bo może nie doczytałam?

[Biska]

Napisane przez najfajniejsza

taaa, trzeba jeszcze takowe mieć
ściskam Cię, Bisiu
i co robicie z wódką, bo może nie doczytałam?

Na razie nie będziemy więcej kupować. Idąc za radą Aleks poczekam, aż będę wiedziała ile osób potwierdzi przybycie i wtedy ewentualnie dokupimy nawet jeśli zajdzie taka potrzeba, to będą to już stosunkowo nieduże ilości, więc nie powinno nas to jakoś znacząco trzepnąć po kieszeni

[najfajniejsza]

a ja się na wódkach nie znam, ale ohydny jest krakus (myślałam, że skonam, nie da się tego wypić...) i bols wg mnie. osobiście kupuję absolwenta (dziś za 0,7 zapłaciłam 23 zł w kauflandzie, więc na pewno w hurtowniach jest dużo taniej), nie zamarza, więc dobry i nie skręca mnie po nim no i nemiroffa lubię, ale to troszkę droższe jest. osobiście na wesele pewnie bym brała absolwenta lub nemiroffa właśnie.

a co do kauflanda, to jako że jutro kroi nam się mała imprezka, kupiłam coca-colę do drinków/napojów. i wiecie ile kosztuje jedna dwulitrowa butelka? 3,33 zł wyprzedają te bez mikołaja na etykiecie a że kupiłam 6, to oszczędność spora także polecam zajrzeć, jeśli ktoś akurat coli by potrzebował

[Biska]

mnie ostatnio mocno krzywiło po luksusowej a ja czasami nie muszę nawet przepijać więc tamta naprawdę była... ble:P

[upadly_aniol00]

Napisane przez najfajniejsza

u nas też tak się liczy średnio. ja uważam, że jedna to tak na styk. zwłaszcza że u nas jest taki zwyczaj, że się gościom rozdaje, jak wyjeżdżają - no i wesele to jednak całą noc trwa, więc wypije się od powiedzmy 18-20 do 5 rano duuużo więcej, zwłaszcza jesli się tańczy, niż jak się nie tańczy i impreza jest krótsza - ja, nie upijając się, wypiłam prawie 0,5 litra na jednym weselu. miałam po prostu dobry humorek, a że ciągle tańczyłam i picie się rozłożyło na osiem godzin, to było ok. także ja bym z jedną butlą na głowę nie ryzykowała. po prostu głupio by mi było gdyby a nuż zabrakło.



i też bym chciala ślub organizować ze względu na zabiegi kosmetyczne, sesese

Oj wódki na weselu idzie trzeba doliczyć szlabany, konkursy u brata na same szlabany poszły 2 zgrzewki wódki.
u Pani młodej jej siostry zażyczyli sobie bardzo dużo, chodź jedna siostra już przesadziła jak dla mnie takie naciągane i mało zabawne to było.
Jedna miała fajny pomysł szlaban zrobiła, był koszyk w która brat musiał wódkę kłaść aż szlaban się podniesie.
na konkursach też poszło .
U nas jest jeszcze zwyczaj że przychodzą dziady czyli każdy dostał po litrze a było ich 4.
Oczywiście rodzice kucharką dali co nie było w ich interesie tylko Pani młodej . I każdy praktycznie gość wyszedł z flaszką wódki...

[madziamacius8786]

Naj jak fajnie,że udało sie Teściowi naprawić pralke

[aleksandrettaa]

Może wsiur jestem ale ja bym nie chciała bram. Wygląda to fajnie jak ktoś się przebierze i powygłupia. Jednak jak widzę w moich stronach to raczej pijaczek rower postawi by zagrodzić przejazd i cieszy mordę, że za darmo się dziś opije. Beznadzieja i żenada.