Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki :o)

[taka sobie]

hej

Anisia moze słabą herbatkę z odrobiną cukru nie powinna zaszkodzic

[kristi75]

Napisane przez Anisia25

witajcie,

Ja mam dzisiaj dzien pt "dziewanna"

"mamo, dzie wanna bede rzygal"

Piotrkowi zaszkodzilo 2 sniadanie i juz 5razy zwymiotował.. tyle ze po 4 dalam mu lyka odgazowanej coli, wiec za 5 poszla sama slina, juz bez resztek sniadania
siorbnal pozniej jeszcze parę łyków i teraz lezy na kanapie biedaczek i ogląda teledyski.
Pozniej skocze po paluszki slone i mu dam, nie wiem tylko co mu dac do picia, by nie draznic zoladka

Anisia słonych paluszków nie zalecają bo sól zatrzymuje wodę
lepiej nie słone albo chrupki

[Anisia25]

Napisane przez kristi75

Anisia słonych paluszków nie zalecają bo sól zatrzymuje wodę
lepiej nie słone albo chrupki

i tak ich nie je.
drugiej strony mowia zeby dac sol bo wyplukuje elektrolity podczas rzygania
i warto uzupelnic..

coz picie mi zwrocil 2,5 godzinie, bo wolal o picie i dalam mu troche jablka i miety
teraz popija troszke rumianek..

[Kasiulka22]

Ania... bo mój tż jest też taki trochę nieuleczalny, on by chciał mieć wtedy wolne, tzn. w weekend ale ja teraz w ramach diety każę mu ze mną chodzić więc chodzimy razem potem na wybory szłam z bratem... fakt faktem, że czasem mnie bierze na to wszystko mega wkurz, potem mi przechodzi. Dziś np. myślałam że Olgierda padnie na drzemkę bo poszła spać o 23 dnia poprzedniego ale gdzie tam bujałam wózkiem 20 minut i tylko histeria i wrzask... teraz też nie śpi... moje dziecko jest robokopem autentycznie

Werstunia dziękuję kochana za sprawdzenie i dobre chęci czyli widzę, że szlafroki już wyczyszczone naprawdę miałam szczęście, że go upolowałam

[Judi21_84]

hello
znalazłam dwie fotki, ale nie bardzo widać o co chodzi z tą fryzurą może jutro zrobię sama od przodu
\zdj. w albumie

[jowisz]

Jola widziałam i skomentowałam

my zaliczyliśmy dziś centrum handlowe. uwaga, na wniosek męża wyznał mi dziś,że żałuje,że nie kupił sobie butów w Ryłko jak jak kupowałam swoje kozaki w Wawie no to go zabrałam do Malty

sama liczyłam na gacie na dupę ale mogę zapomnieć. co za popieprz.... numeracja w każdym sklepie trzeba brać 3 rozmiary jednego kroju bo przecież skąd wiedzieć czy tu akurta zaniżona czy zawyżona
i uwaga, mam w biodrach pełne 94-95cm i w Orsay numer 36 był na mnie za duży a w 34 oczywiście się nie dopiełam. kosmos, ich 36 to normalne spore 38 kiedy ujednolicą tę numerację na centymatry ja się pytam

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Mała przyjrzałam się twoim botkom. super, mięciutkie mój Wojas nie był z tak miękkiej skórki

[wersta]

nie śmierdzą Wam ciuchy w orsayu? w każdym sklepie do jakiego wchodziłam zajeżdżały stęchlizną. a numercj nie wiem skąd, bo dla mnie tam nie ma rozmiaru wcale plus nogawki nad kostkę

[jowisz]

Napisane przez wersta

nie śmierdzą Wam ciuchy w orsayu? w każdym sklepie do jakiego wchodziłam zajeżdżały stęchlizną. a numercj nie wiem skąd, bo dla mnie tam nie ma rozmiaru wcale plus nogawki nad kostkę

no u mnie to nogawki wszystkie o 10cm za długie

[Judi21_84]

Jowiszkowa Pokażę się w całości jak jeszcze schudnę 5 kilo Bo naprawdę schudłam 4-5 a nadal jak patrzę na foty to rzygać mi się chce taki pasztet gruby ze mnie ale do sylwestra się wyrobię więc wtedy pocisnę fotami

[jowisz]

Napisane przez Judi21_84

Jowiszkowa Pokażę się w całości jak jeszcze schudnę 5 kilo Bo naprawdę schudłam 4-5 a nadal jak patrzę na foty to rzygać mi się chce taki pasztet gruby ze mnie ale do sylwestra się wyrobię więc wtedy pocisnę fotami

a czego nie jesz ? może mi podpowiesz bo u mnie waga nie spada,a wręcz rośnie
ja dzień w dzień podobnie jadam i wyglada to tak mniej więcej: filiżanka kefiru z musli na śniadanie; jajko na twardo lub kawałek chudego twarogu na drugie śniadanie; 2 nóżki z kurczaka lub ryba + warzywa grillowane (czyli np. pół małej cukini) na obiad; po południu pół kromki dukanowego chleba; na kolacje znów pół kromki + pomidory/sałata.
podjadam słonecznik, ale średnio 1/4 filiżanki co drugi dzień

jutro idę zapisać się na step 2 razy w tygodniu

[kristi75]

no teraz to mogę się przywitać bo mam wolne, więc
Witam się serdecznie //jak jeszcze mam kogo //

Piterkowi życzę zdrówka
to chyba jakiś wirus bo coś za długo go to trzyma


anka mam nadzieję że napiszesz nam co i jak u gina
no i życzę ci by te mdłości i naciągacze cię omijały szerokim łukiem



spełniłam swój obywatelski obowiązek i byłam głosować, potem miałam gości i tak przeleciał cały dzień
wczoraj wzięliśmy babcie do dzieci, a ja z tz pojechaliśmy pod zakopane, on miał tam z pracy coś do zrobienia a ja posiedziałam u rodzinki,
wróciliśmy dopiero wieczorem i byłam tak padnięta że nie miałam siły już nic napisać


Jowiszku ja jak trzymam dietę to wykluczam z niej nabiał i jajo, mięsa tylko dotowane, no i unikam chleba i ziemniaków
kefir niby nie tuczy i powinno się go pić ale zauważyłam że po nim waga nie spada jajo a szczególnie żółtko ma bardzo dużo kalorii


wiecie co parę dni temu napisałam ogłoszenie że szukam pracy jako opiekunka dla dzieci ale u siebie w domu
jak siedzę w domu to przynajmniej coś sobie przyrobię na drobne wydatki
parę osób się zgłosiło, popytało co i jak i mają mi dać odpowiedź
a dziś też dzwoniła jedna pani potrzebuje niani na 2 dni w tyg,
ciekawa jestem czy ktoś się zdecyduje


Judi widać że schudłaś a nowa fryzurka cię odmieniła
pokaż się cała bo nie masz co ukrywać

[marticia]

Napisane przez wersta

nie śmierdzą Wam ciuchy w orsayu? w każdym sklepie do jakiego wchodziłam zajeżdżały stęchlizną. a numercj nie wiem skąd, bo dla mnie tam nie ma rozmiaru wcale plus nogawki nad kostkę

Wersta twoje teksty mnie powalaja

Chwale nasza gwiazde Kasiulke.. no no, szlafroczek nie do pogardzenia, teraz nic ci nie pozostaje jak pedikure pod kolor. Naprawde slicznei!

Anis a co to Piotrek znowu zalapal? normlnie czesto cos lapie biedak. A i chwale filik, ktory zapomnialam pochwalic, masz fajny glos

Ja baby taka nudna sie zrobilam jak flaki z olejem, nic tylko rpaca i praca. No ale coz, od czegos trzeba zaczac, a wszyscy mi wroza dobre perspektywy, wiec zrobilam sie pracoholiczka.

Przyjechal moj szwgier z narzeczona marokanka. Fajna dziewczyna, nawet sie juz zdazylysmy pobic , na zarty oczywiscie. Generlanie ma mi zalatwic ich super cudne ubranko na ich wesele.. nie moge sie doczekac, bo zamierzam sie w to ubrac

[Mała75]

heja i znów w robocie żołądek coś mnie boli od rana...
byłam jednak na tych zakupach, ale tylko kamizelkę sobie kupiłam, taką szarą z duużym golfem torebek lakierowanych pojedyncze sztuki przyuważyłam ale nic mi nie wpadło w oko. Kupiłam jeszcze małej dżinsy ocieplane i wiśniową tunikę z golfem w c&a

Napisane przez jowisz

się ubawiłam
http://allegro.pl/versace-versense-1...320788727.html

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

kilka toreb dla Małej
1; 2; 3; 4; 5; 6

co za gość ludzie to mają polot, hehe

ale torby oczywiście te najdroższe najpiękniejsze ale nie stać mnie póki co...rozważam nr 4 i 6 (bardziej 6 mi pasuje)
dzięki wielkie

Napisane przez jowisz

Mała przyjrzałam się twoim botkom. super, mięciutkie mój Wojas nie był z tak miękkiej skórki

wczoraj je miałam pierwszy raz na nodze. super się noszą, nic mnie nie uciskało (a u mnie to raczej norma). naprawdę bardzo wygodne i miękkie
a jak małż - zakupił obuwie?

a z numeracją masz rację wczoraj jak byłam w c&a szukałam jakiś dżinsów dla siebie...i 38 leciały mi z tyłka, niektóre 36 w pasie za szerokie albo wogóle nie było w tych fasonach co szukałam więc się wkurzyłam i wyszłam z niczym
a nie lubię spodni w typowych "dżinsowych" sklepach bo już wogóle nie na mnie szyte za niskie (mam wrażenie, że frederika zaraz ujrzy światło dzienne ), za ciasne w łydkach itp.

Judi - idę looknąc na twój nowy image

[jowisz]

Napisane przez kristi75

Jowiszku ja jak trzymam dietę to wykluczam z niej nabiał i jajo, mięsa tylko dotowane, no i unikam chleba i ziemniaków
kefir niby nie tuczy i powinno się go pić ale zauważyłam że po nim waga nie spada jajo a szczególnie żółtko ma bardzo dużo kalorii

jajo na twardo ma w sumie ok. 90 (w tym samo żółtko 70) więc bez tragedii.
ziemniaków i innych dodatków do obiadu oczywiście nie jem, chleba również nie ruszam już 3ci miesiąc

bry.
małż, który dziś idzie do pracy na 14 zabrał dziecię i pojechali złożyć umowę do przedszkola ja przygotowałam obiad dla mnie i małej, dziś tilapia z pomidorami i pietruchą.

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Ania czekam na relację z wizyty u gina

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Mała małż kupił buty,a jakże. czarne, klasyczne półbuty.i zapłacił bez jąknięcia 290zł

[Cestia]

Uch... zdrowia dla Piterka Biedaczek

Pytacie jak się wieczór udał.... no cóż... zaczęło się od stania w korku w którym spędziliśmy ponad godzinę, i tak w połowie korka zjechaliśmy na inną drogę bo pewnie postalibyśmy z kolejną godzinkę. W Silesii chwila łażenia po sklepach, potem kolacja w Sphinxie (uwielbiam ich żarcie i męską obsługę ), potem film - jak zwykle obciachany do granic możliwości Wyszliśmy z kina chwilę przed 23, a że akurat trafiliśmy na "Noc zakupów w Silesii" to zostało nam trochę czasu. Szkoda, że przez tłumy ludzi i watachy nastolatek latające za "gwiazdami" straciłam zupełnie ochotę na zakupy Obkupiliśmy tylko młodą w Smyku z 15% rabatem i tyle. Widziałam Cipopek TŻ chciał lecieć po jajka Potem koło nas podobno przechodził Piróg, ale ja jestem ślepa widziałam tylko pędzące za nim nastolatki Najmilszą częścią wieczoru była jego ostastnia część, której z wiadomych przyczyn opisywać nie będę

Matylda podobno budziła się w nocy i płakała za mną. Zresztą nie wiem ile ona spała bo w dzień była tak padnięta jak jeszcze nigdy A co do moich obaw i wyrzutów sumienia... nie miałbym najmniejszych gdyby mała zostawała u moich rodziców. Ale nie dali rady bo są w trakcie przeprowadzki i mała spała u taboretowej. Uważam zatem, że i tak dzielna jestem

[dorbar]

Witajcie,
ja po tygodniowym urlopie musiałam wreszcie wrocić do pracy nie chciało mi się strasznie. Alicja płakała jak zobaczyła, że się szykuję ale później nie przeszło

Jowisz mało jesz, więc waga chyba nie powinna Ci wzrastać.

Anisiu zdrówka dla Piterka.

Cestia fajny wieczór, pewnie nie opisana koncówka najlepsza

[Sosnowa]

heloł... my też mieliśmy sobotę dla siebie... tzn. może nie tak bardzo jak Cestia, bo ze znajomymi ją spędziliśmy. Łucja też była na noc u babci, ale na szczęście ona lubi u babci (i jednej i drugiej) zostawać na noc, więc nie martwiłam się tym zupełnie.

[Mała75]

Napisane przez jowisz

Mała małż kupił buty,a jakże. czarne, klasyczne półbuty.i zapłacił bez jąknięcia 290zł

no zobacz a jak my coś chcemy to zawsze 100 pytań do...chociaż ostatnio nie mogę narzekać na mojego, bo bez szemrania zaproponował wczorajszy wyjazd na zakupy cóż z tego, że mało owocny
za tydzień pewnie znów pojedziemy, ale bez małej. bo coś na świąteczne prezenty trzeba nabyć

Cestusia - to fajnie, że wieczór udany rozkwiczanych nastolatek-galerianek współczuję...uhhh, jak ja ich nie cierpię
a Mati jednak tęskniła za mamusią...

[dorbar]

Byłam wczoraj w fajnym sklepie z zabawkami dla dzieciaków - Skrzat - było tam wszystko i nawet przystępne ceny .
Wiem co Alicja dostanie od brata i bratowej - zestaw ciastoliny. Ja chyba kupię Młodej klocki Duplo, ona chciała Lalunię , ale w sumie jak długo można się lalkami bawić tym bardziej, że ona trochę potuli, potuli i odstawia do kosza

[Mała75]

a ja się zorientowałam, że młodej coś kombinezon z zeszłego roku przymały już znaczy aktualnie jest na styk, więc na całą zimę nie starczy chyba...przejrzałam allegro i oczywiście nie ma tego, co mnie interesuje chciałabym jakąś firmową używkę w kolorze szaro-różowym (oczywiście z przewagą szarości ) a tu zima za chwilę, fak

[dorbar]

Mała dasz radę, coś znajdziesz Chociaż jak szukałam kombinezonu dla Alicji to wydawało mi się, że jakś słaby wybór.

[Cestia]

Maluśna, Mati też nie ma jeszcze kombinezonu. Moi rodzice się zaoferowali, że kupią na mikołajki. Trochę teraz żałuję że się zgodziłam bo jednak sama wolałabym wybrać, a chyba się na to nie zanosi Podeślę mamie kilka linków chyba, żeby wiedziała o co mi chodzi. Kuźwa... ja to się zawsze wkopię

Czekam na listonosza z zamówionymi zdjęciami. Ciekawe czy się dziś doczekam

[jowisz]

chyba jako jedyna mama dziewczynki nie przywiozuję tu tak uwagi do kolorów ciuchów

Iga zapisana. dostała broszkę II grupa, z narysowanym misiem bo to nazwa grupy. i maskotkę zebry za tydzień w środę debiut

muszę skombinować worek i kapcie do przedszkola.

[Kasiulka22]

Napisane przez Cestia

Uch... zdrowia dla Piterka Biedaczek

Pytacie jak się wieczór udał.... no cóż... zaczęło się od stania w korku w którym spędziliśmy ponad godzinę, i tak w połowie korka zjechaliśmy na inną drogę bo pewnie postalibyśmy z kolejną godzinkę. W Silesii chwila łażenia po sklepach, potem kolacja w Sphinxie (uwielbiam ich żarcie i męską obsługę ), potem film - jak zwykle obciachany do granic możliwości Wyszliśmy z kina chwilę przed 23, a że akurat trafiliśmy na "Noc zakupów w Silesii" to zostało nam trochę czasu. Szkoda, że przez tłumy ludzi i watachy nastolatek latające za "gwiazdami" straciłam zupełnie ochotę na zakupy Obkupiliśmy tylko młodą w Smyku z 15% rabatem i tyle. Widziałam Cipopek TŻ chciał lecieć po jajka Potem koło nas podobno przechodził Piróg, ale ja jestem ślepa widziałam tylko pędzące za nim nastolatki Najmilszą częścią wieczoru była jego ostastnia część, której z wiadomych przyczyn opisywać nie będę

Matylda podobno budziła się w nocy i płakała za mną. Zresztą nie wiem ile ona spała bo w dzień była tak padnięta jak jeszcze nigdy A co do moich obaw i wyrzutów sumienia... nie miałbym najmniejszych gdyby mała zostawała u moich rodziców. Ale nie dali rady bo są w trakcie przeprowadzki i mała spała u taboretowej. Uważam zatem, że i tak dzielna jestem

Cestusia dla mnie to jak najbardziej dzielna byłaś, ja bym u taboreta nie zostawiła Olgierdy na noc na pewno nie przeżyłabym tego z tym, że wiadomo ja - to chodząca patologia w tym względzie

Maluśna a dużo tych prezentów Mikołajkowych będziesz nabywać?

Trzymam kciuki za upolowanie kombinezonu ja mam z zeszłego roku na 98 cm i też jest na styk, więc nie wiem czy starczy na całą zimę mam też spodnie od kombinezonu i kurtkę zimową, futro więc jak coś będę kombinować

Zima faktycznie do nas idzie na zewnątrz jest już naprawdę chłodno mogłam wziąć szal i rękawiczki bo ręce mi skostniały. Olgierdzi jutro też zakładam kurtkę zimową

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Napisane przez jowisz

chyba jako jedyna mama dziewczynki nie przywiozuję tu tak uwagi do kolorów ciuchów

Iga zapisana. dostała broszkę II grupa, z narysowanym misiem bo to nazwa grupy. i maskotkę zebry za tydzień w środę debiut

muszę skombinować worek i kapcie do przedszkola.

Jowiszkowa już za tydzień tzn. zostawisz Igę na samą na pierwsze dwie godziny?

[Judi21_84]

Napisane przez jowisz

a czego nie jesz ? może mi podpowiesz bo u mnie waga nie spada,a wręcz rośnie
ja dzień w dzień podobnie jadam i wyglada to tak mniej więcej: filiżanka kefiru z musli na śniadanie; jajko na twardo lub kawałek chudego twarogu na drugie śniadanie; 2 nóżki z kurczaka lub ryba + warzywa grillowane (czyli np. pół małej cukini) na obiad; po południu pół kromki dukanowego chleba; na kolacje znów pół kromki + pomidory/sałata.
podjadam słonecznik, ale średnio 1/4 filiżanki co drugi dzień

jutro idę zapisać się na step 2 razy w tygodniu

Jowiszkowa proponuję dużo ruchu...ja w pracy chodzę z 10 km przez 8 godzin więc tak dużo ruchu plus mało jedzenia powoduje że kiloski llecą... Choć obecnie jakoś stanęły ale nie dam się...jeszcze 5

[jowisz]

Napisane przez Kasiulka22

Jowiszkowa już za tydzień tzn. zostawisz Igę na samą na pierwsze dwie godziny?

cały grudzień będzie chodziła na maks 2 godziny, miedzy 9tą a 11stą.

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Napisane przez Judi21_84

Jowiszkowa proponuję dużo ruchu...ja w pracy chodzę z 10 km przez 8 godzin więc tak dużo ruchu plus mało jedzenia powoduje że kiloski llecą... Choć obecnie jakoś stanęły ale nie dam się...jeszcze 5

no i dlatego zapisuję się znów na ćwiczenia

[dorbar]

Napisane przez jowisz

Iga zapisana. dostała broszkę II grupa, z narysowanym misiem bo to nazwa grupy. i maskotkę zebry za tydzień w środę debiut

muszę skombinować worek i kapcie do przedszkola.

super i zarazem zazdraszczam
w szoku jestem, że tak łatwo się dostała u mnie nie ma opcji do publicznego.

[Kasiulka22]

Jowiszkowa o kurcze, powiem Ci że na pewno będę o Was myśleć i jestem bardzo ciekawa jak Idze tam pójdzie oby się szybko zaaklimatyzowała

[Judi21_84]

Jowiszkowa gratulacje Mój tz dzisiaj był podpytać w naszym przedszkolu, ale Pani powiedziała by nwet nie składać teraz dokumentow, bo jest tyle dzieci że nie ma szans na wcześniejsze przyjęcie... Także czekamy do września

[jowisz]

Napisane przez Judi21_84

Jowiszkowa gratulacje Mój tz dzisiaj był podpytać w naszym przedszkolu, ale Pani powiedziała by nwet nie składać teraz dokumentow, bo jest tyle dzieci że nie ma szans na wcześniejsze przyjęcie... Także czekamy do września

a ile macie przedszkoli ? do naszego,znaczy najbliżeszego nie mamy raczej szans się dostać ale będziemy próbować w marcu
ale i tak się cieszę,że znalazło się miejsce po naszej stronie, co prawda z kilometr trzeba iść z wózkiem, ale trudno.