Cięcie i cieniowanie włosów kręconych - zbiorczy

[aquaria443343]

Witam,
Doradźcie mi, proszę, jak pocieniować, a potem upiąć włosy tak, aby uzyskać efekt mniej więcej podobny do tego na zdjęciu? :


Czyli po prostu: czym i w jaki sposób ściąć, a następnie upiąć cienkie, kręcone włosy, aby były one "podniesione" do góry i zakrywały częściowo czoło? Prawdziwa grzywka raczej nie wchodzi w grę, nie chcę prostować, żeby nie pogarszać sprawy, a pokręcona grzywa do tego rodzaju włosów zdecydowanie nie jest dobrym pomysłem. Ścinać na długość też zbyt mocno nie chcę, lubię mieć długie... Chociaż są cienkie, więc może przydałoby im się to. Fryzurze ze zdjęcia oczywiście sporo brakuje do ideału, była tylko eksperymentalna, inna sprawa, że długo się nie utrzymała i metodą uzyskaną wtedy, zdecydowanie nie nadawałaby się do wyjścia z nią gdziekolwiek (włosy były chyba wtedy zebrane tylko gumką u góry). Chodzi mi o coś, w czym można pochodzić kilka-kilkanaście godzin i nie będzie się rozwalać.

Moje obecne włosy:




(cały czas czekam aż odrosną po zabawie "fryzjera" w "cieniowanie"... cóż, pani fryzjerka nie pomyślała, że cienkich włosów się bardzo mocno nie cieniuje, a przynajmniej, że powinno się przed tym faktem ostrzec klienta, aby w porę zdążył uciec)

Co proponujecie? Jakieś wsuwki, spinki...? I jak dokładnie się tym posługiwać przy układaniu? Nie znam się na tym kompletnie, bo zazwyczaj noszę włosy spięte zwykłą gumką.
Będę bardzo wdzięczna za wszelkie sugestie.

[paulinkaa=]]

aquaria443343 masz śliczne włosy..
1 zdjecie.. powiem Ci ze mi sie podoba bardzo bo to miałas taki nieład na tej głowie;D
ja bym ich nie scinała..
Napewno nie jedna osoba Ci je zazdrosci.. bo są jak u laleczki

a apropo mnie.. ja mam tez nie lada problem bo moję sa bardzo niesforne.. i układają sie jak mają dobry dzien chyba;/ bo raz nad nimi zapanuje a raz nie.. meczy mnie to juz.. dzis kupilam sobie balsam do włosow kreconych i zobaczymy działanie
pozdrawiam

[sabcia213]

aquaria443343 zgadzam się z paulinkaa=] masz cudowne włosy

Napisz mi proszę jeśli możesz jak je pielęgnujesz?
Bo ja nad swoimi włosami nie panuje i ciągle eksperymentuje z lokami

[aquaria443343]

Ojej. Dziękuję Wam bardzo.
Ale mimo wszystko są dość słabe i rzadkie, czego może nie widać tak bardzo, gdy są poskręcane, widziane z daleka za to uwidacznia się bardzo wyraźnie w momencie, kiedy próbuję je wyprostować, czy spojrzy się na nie z bliska...

Ogólnie używam:
Z naturalnych sposobów: olejek rycynowy (przestałam stosować, bo ciemniały mi po nim, ale ogólnie działa rewelacyjnie), płukanki jakieś i odżywki, głównie do jasnych włosów (typu cytryna, rumianek, żółtko jaja, majonez, pokrzywa, siemię lniane - na same loki chyba dużo nie wpływają)
Szampony: staram się używać jak najbardziej "naturalnych": rumianek, pokrzywa, rzepa. Najczęściej po prostu myję szamponem dla dzieci rumiankowym.
Odżywki do spłukiwania: ogólnie rzadko, "Matrixa" do włosów kręconych, jeszcze rzadziej inne
Bez spłukiwania: do włosów kręconych z Pantene Pro-V
Inne: jedwab do włosów, WAX, guma do włosów (fajna do utrwalania fryzury podczas suszenia, ale trzeba uważać, aby nie przesadzić z ilością), pianki do włosów (staram się ograniczać, bo chociaż najlepiej się po nich układają włosy, działają niestety na moje włosy najbardziej niszcząco).
Do tego jeżeli suszarka, koniecznie z dyfuzorem, a zawsze suszenie włosów z głową przechyloną na dół, "partiami" (reszta w tym czasie jest spięta na czubku głowy). Przy naturalnym suszeniu też staram się "do dołu" suszyć, aby się trochę po wyschnięciu unosiły u nasady.

Z tych specjalnie przeznaczonych do pielęgnacji włosów kręconych, stosuję zawsze (zamiennie) odżywkę bez spłukiwania lub piankę, bez nich po prostu włosy strasznie mi się puszą i nie skręcają się tak, jak chciałabym. Resztę optymalnie, staram się nie przesadzać z ilością, aby nie były zbyt sztywne, czy posklejane. Bardziej od napuszonych włosów nie lubię mieć "drutów" na głowie

Nie wiem, czy o to chodziło - jakbyś więc miała jakieś jeszcze pytania, pisz, postaram się odpowiedzieć

A z tym panowaniem nad włosami też niekiedy różnie u mnie bywa
Pozdrawiam.

[sabcia213]

aquaria443343 Ale mimo wszystko są dość słabe i rzadkie, czego może nie widać tak bardzo, gdy są poskręcane, widziane z daleka za to uwidacznia się bardzo wyraźnie w momencie, kiedy próbuję je wyprostować, czy spojrzy się na nie z bliska...

JEŚLI NIE WIDAĆ JAK SĄ POSKRĘCANE, TO NIE PROSTUJ! Masz cudowne loki!

Dzięki wielkie za dobre rady, pewnie kupie sobie tą odżywkę do włosów kręconych z Pantene Pro-V, a co do olejku rycynowego nie jestem pewna, który lepiej kupić?
Jak myślisz jaki na początek?, bo nigdy nie próbowałam :p Ja mam ciemne włosy ale nie czarne. Zastanawiam się czy olejek rycynowy może rozjaśnić włosy? Pozdrawiam

[Iwonalodz]

Napisane przez sabcia213

[ a co do olejku rycynowego nie jestem pewna, który lepiej kupić?
Jak myślisz jaki na początek?, bo nigdy nie próbowałam :p Ja mam ciemne włosy ale nie czarne. Zastanawiam się czy olejek rycynowy może rozjaśnić włosy? Pozdrawiam

Olejek rycynowy jest jeden. Ewentualnie ten sam, ale różnych firm. Włosy po nim mogą sie przyciemnić dlatego tez stosuje sie go m.in. z tego powodu na rzęsy i brwi

[paulinkaa=]]

ja ostatnio, tak po przechadzce w sklepie kosmetycznym w poszukiwaniu jakiś "wynalazków" na włosy kręcone, natrafiłam na dośc ciekawy specyfik a mianowicie z NIVEA'i ( co prawda jestem dośc uprzedzona jeśli chodzi o tą marke bo moje włosy już przestały ostatnio ją przyjmowac bądz moje wlosy sie po prostu kilkurazowo zbuntowały) a mianowicie taka nie duza buteleczka "balsam flexible curls " a zastosowanie?
bez splukiwania, wetrzeć we włosy i suszyc na powietrzu dla wiekszego efektu i objętosci suszarką. Zdziwilam sie bardzo bo sie wlosy puszą.. ale zaryzykowałam. I powiem Wam ze ku mojemu zdziwieniu.. loczek na loczku az oniemialam z wrazenia;D mam nadzieje ze juz tak bedzie działal bo jest rewelacyjny bynajmniej dla mnie;D

a o olejku rycynowym pierwsze słysze.. i dośc ciekawe i chyba nawet również skorzystam

[sabcia213]

Napisane przez Iwonalodz

Olejek rycynowy jest jeden. Ewentualnie ten sam, ale różnych firm. Włosy po nim mogą sie przyciemnić dlatego tez stosuje sie go m.in. z tego powodu na rzęsy i brwi

Olejek rycynowy jest jeden. Ewentualnie ten sam, ale różnych firm. Włosy po nim mogą sie przyciemnić dlatego tez stosuje sie go m.in. z tego powodu na rzęsy i brwi


Dziękuje bardzo za odpowiedz, w takim razie muszę spróbować olejku rycynowego

[Angelboy]

Witam!
w przyszłości chciałbym być fryzjerem Koleżankom ciąłem już włosy 2 razy, ale mój chłopak zgodził się bym i Jemu obciął włosy Ma dość krótkie włosy, lecz kręcone. Nie zależy mi by robić mu jakąś wymyślną fryzurę, lecz jedynie skrócić włosy I tu pojawia się moje pytanie: lepiej maszynką czy nożyczkami? Nie chcę skracać ich na bardzo krótko a jedynie obciąć końcówki.
Mogę liczyć na Waszą pomoc?
pozdrawiam

[aquaria443343]

Tylko stosować go trzeba z umiarem I uwaga na włosy ze skłonnością do przetłuszczania się, w ich przypadku lepiej nie nakładać olejku tuż przy samej skórze głowy, bo będą po prostu oklapnięte i mogą się szybciej zacząć przetłuszczać.

[Alexandraa]

Napisane przez paulinkaa=]

ja ostatnio, tak po przechadzce w sklepie kosmetycznym w poszukiwaniu jakiś "wynalazków" na włosy kręcone, natrafiłam na dośc ciekawy specyfik a mianowicie z NIVEA'i ( co prawda jestem dośc uprzedzona jeśli chodzi o tą marke bo moje włosy już przestały ostatnio ją przyjmowac bądz moje wlosy sie po prostu kilkurazowo zbuntowały) a mianowicie taka nie duza buteleczka "balsam flexible curls " a zastosowanie?
bez splukiwania, wetrzeć we włosy i suszyc na powietrzu dla wiekszego efektu i objętosci suszarką. Zdziwilam sie bardzo bo sie wlosy puszą.. ale zaryzykowałam. I powiem Wam ze ku mojemu zdziwieniu.. loczek na loczku az oniemialam z wrazenia;D mam nadzieje ze juz tak bedzie działal bo jest rewelacyjny bynajmniej dla mnie;D

Ja też mam coś z Nivei do włosów kręconych ale do spłukiwania. Chyba za dużo nakładam bo za pierwszym razem były świetne a teraz jakieś dziwne a chyba więcej nakładam.
A bez spłukiwania nie przepadam ale może spróbuję skoro polecasz?

[Eloe77]

Napisane przez Angelboy

Witam!
w przyszłości chciałbym być fryzjerem Koleżankom ciąłem już włosy 2 razy, ale mój chłopak zgodził się bym i Jemu obciął włosy Ma dość krótkie włosy, lecz kręcone. Nie zależy mi by robić mu jakąś wymyślną fryzurę, lecz jedynie skrócić włosy I tu pojawia się moje pytanie: lepiej maszynką czy nożyczkami? Nie chcę skracać ich na bardzo krótko a jedynie obciąć końcówki.
Mogę liczyć na Waszą pomoc?
pozdrawiam

Nożyczkami

[H4LI]

aquaria443343 śliczne włosy maszęzazdroszczę

jestem całkiem nowa na wizażu i jeszcze nie zdążyłam wszystkiego o kręciołkach przeczytać, więc z góry przepraszam, jeśli się będą jakieś powtórki

mam problem-za dużo włosów, olbrzymia objętość, której nie udaje mi się zmniejszyć, włosy waglądają ok tuż po umyciu, kiedy są jeszcze troszeczkę wilgotne, później przedtem ładnie definiowane loczki się rozpadają w siano (włosy nie chcą trzymać "wiązek" czy jak to tam nazwać), nie mogę ich myć za często, bo są dość podniszczone i suche, ale już na 2-3 dzień po umyciu mam na glowie kołtun nie do rozczesania (kilka grzebieni już poszło a to czeszę grzywę na mokro i z odżywką dla lepszego poślizgu )
niby ok jest po użyciu żelu utrwalającym, ale nie znoszę wlosów twardych jak druty (moje i tak są dość sztywne i trudno się układają). próbowałam już wielu rzeczy, pianek (nigdy więcej), jedwabiów, mleczek do stylizacji itp i ciągle klapa. koło głowy aureola napuszonych włosow a pod spodem baranek zamiasc ślicznych długich loczków.

zaczynam dbać o włosy (ostatnio olejowanie kokos+makadamia, ale jakoś nie widać jeszcze efektów, muszę powymieniać szampony i odżywki, żeby byly zgodne z zasadami cg), ale jakoś nie wiem jak zredukować puszenie mojego siana.

włosy mam mniej więcej do 3/4 pleców, ścięte dość równo, zawsze spinam je spiną automatyczną w połowie tzn część spięta a część rozpuszczona, ale już mnie to nudzi a o chodzeniu z rozpuszczonymi włosami niema mowy (przy wzroście 161cm i zaszczupłej sylwetce wygląda objętość moich włosów tragicznie). muszę się wybrać do fryzjera by zlikwidował suche końce i nadał kształtu fryzurze, tylko boję się trochę cieniowania, by nie przybyło mi jeszcze objętości . mam fryjzerofobię, bo zawsze wychodzę z głową pudlowatą a próbowałam już się strzyc u tych górno i dolnopółkowych (drogich i tanich )- może macie kogoś wypróbowanego w okolicach Cieszyna ewentualnie Bielska (tak na stałe mieszkam w Czeskim Cieszynie i studiuję w Brnie, ale przypuszczam, że Wizażanki nie mają w Czechach zbyt wielu ulubionych fryzjerów), który doprowadzi do ładu kręciołki (ew. przydałaby się koloryzacja, kiedyś straszeczne pasemka, później experymenty z farbami trwałymi, ostatni raz przed rokiem szampon koloryzujący a teraz mam coś w rodzaju myszowatego brązu z jaśniejszymi podniszczonymi końcowkami

[Eloe77]

Napisane przez H4LI

mam problem-za dużo włosów, olbrzymia objętość, której nie udaje mi się zmniejszyć, włosy waglądają ok tuż po umyciu, kiedy są jeszcze troszeczkę wilgotne, później przedtem ładnie definiowane loczki się rozpadają w siano

Wszystko jest winą niewłaściwej pielęgnacji. Piszesz dalej, ze chcesz być cg - Niestety nie ma od razu efektów, ale olejowanie to już duży plus. Byleś robiła to regularnie!

nie mogę ich myć za często, bo są dość podniszczone i suche

Włosy kręcone są z natury delikatnei suche. Wymagają szczególnej dbałości i innej pielęgnacji. Bez względu na ich zniszczenie powinnaś je myć tak często, jak często potrzebujesz, ale... OPTYMALNIE dobranymi środkami. Nie jakiś tam szampon i jakaś tam odżywka Tu trzeba podejść z głową, przemyśleć sprawę, regulranie stosować i... obserwować coraz piękniejsze włosy
Poczytaj nasze wątki (pigułka, FAQ), zajrzyj do dziennika pielęgnacji, a później wpisz się do wątku pielęgnacyjnego i pokaż się

ale już na 2-3 dzień po umyciu mam na glowie kołtun nie do rozczesania (kilka grzebieni już poszło a to czeszę grzywę na mokro i z odżywką dla lepszego poślizgu )

Sama czeszę swoje włosy niezwykle rzadko i wyłącznie grzebieniem o szerokim rozstawie. Nie wiem, jak silnie skręcone masz włosy - jeśli jest bardzo silny, to warto mieć naturalną szczotkę na podorędziu i rozczesywać od końcówek do nasady kosmyk po kosmyku.
Ale - NIGDY nie czeszemy kręconych na sucho!
Dlatego za czesanie na mokro i z odżywką. To jedyny sposób, by nie ponieszczyć włosów.
Kolejne czesanie podczas następnego mycia

niby ok jest po użyciu żelu utrwalającym, ale nie znoszę wlosów twardych jak druty (moje i tak są dość sztywne i trudno się układają). próbowałam już wielu rzeczy, pianek (nigdy więcej), jedwabiów, mleczek do stylizacji itp i ciągle klapa. koło głowy aureola napuszonych włosow a pod spodem baranek zamiasc ślicznych długich loczków.

To nie jest przypadkowe - włosy wierzchniej warstwy są najbardziej zniszczone, a te pod spodem dzięki nawilżeniu przez sebum są zupełnie innej jakości. Póki nie zmienisz drastycznie pielęgnacji i nawyków związanych z traktowaniem włosów, póty ten problem będzie Ciebie dotyczył.

zaczynam dbać o włosy (ostatnio olejowanie kokos+makadamia, ale jakoś nie widać jeszcze efektów

Nie od razu Rzym zbudowano. Potrzeba czasu i zmian

muszę powymieniać szampony i odżywki, żeby byly zgodne z zasadami cg), ale jakoś nie wiem jak zredukować puszenie mojego siana.

I to z czasem przyjdzie - zrezygnujesz z produktów, które powodują puszenie, odstawisz ręcznik na rzecz koszulki lub bawełnianego materiału i będzie powoli widac efekty.

włosy mam mniej więcej do 3/4 pleców, ścięte dość równo, zawsze spinam je spiną automatyczną w połowie

tylko nie automatyczna klamra! Skutecznie odkształca włosy - w miejscu spięcai są cieńsze. Podobnie wszelkie gumki. Stosujemy WYŁĄCZNIE luźne upięcia, warkocze, podpięcia.

muszę się wybrać do fryzjera by zlikwidował suche końce i nadał kształtu fryzurze, tylko boję się trochę cieniowania, by nie przybyło mi jeszcze objętości

Nie ma się co bać cieniowania - zrobione umiejętnie pokaże loki i pomoże z nadmiarem włosów - fryzurka będzie nieco rzadsza.
Ale WYŁĄCZNIE zwykłe nożyczki - żadnych degażówek, brzytew, gorących nożyczek itp wynalazków.

mam fryjzerofobię

Witaj w klubie Od ponad roku, gdy rozpoczełam świadomą pielęgnację, tnę się wyłącznie sama.

A mogłabyś wstawić zdjęcia swich włosów? Ale to może już w wątku o pielęgnacji, bo tutaj to zostawiamy cięcie

[H4LI]

Napisane przez Eloe77

A mogłabyś wstawić zdjęcia swich włosów? Ale to może już w wątku o pielęgnacji, bo tutaj to zostawiamy cięcie

fotki wrzuciłam na forum pilęgnacyjne, trochę stare, jak zrobię nowszą fotkę tego, co mam na głowie to dołożę

[Iwonalodz]

H4LI - Ja mam cienkie, delikatne włosy i mimo iz one kochaja silikony to wybieram takie produkty, które są bogate w składniki plus wszelkie maski i odzywki (te mogę bez silikonów od czasu do czasu) i odkąd zaczęłam raz w tyg. olejowac je to skręt jest jeszcze ładniejszy mimo iz ja mam potrzebe stylizowania włosów (np. żel Garniera, krem do stylizacji), potem często je suszę dyfuzorem to mam naprawdę ładne włosy wydaje mi sie, że jak podchodzi sie do nich ze zrozumieniem i z dbałościa to to widac aaa i ja myję głowę codziennie, bo źle się czuję jak tego nie zrobię

[paulinkaa=]]

polecam polecam tą NIVEe bez splukiwania.. ladnie pachnie.. a poza tym to taki balsam dla włosów

a 2 sprawa, to dziewczyny jak suszycie włosy? wykluczając dyfuzor poniewaz nie mam xd ale sie nastawiam;p a w ogole z dyfuzorem ładnie wyglądają? bo ja znam np takie, co susza i generalnie mają druty a nie loki;/ baaaardzo mi sie to nie podoba poniewaz ja lubie jak mam włosy miekkie w dotyku..
a jak tak susze normalnie.. bo nie zawsze mi sie u nasady pokręcą;/

[aquaria443343]

paulinkaa=], druty może mają od nadmiaru pianek, odżywek i innych tego typu kosmetyków?
Ja swoje włosy dość często suszę suszarką z dyfuzorem, polecam ją szczególnie do długich, kręconych włosów, które zazwyczaj zanim wyschną naturalnie, zdążą napuszyć się, rozprostować, oklapnąć u nasady i tak dalej. Sama mam bardzo miękkie i tak myślę, że to może mieć wpływ na fakt, że jakiś czas po ułożeniu (najczęściej 2-4 godziny), fryzura zaczyna się rozwalać i loki mają jakby inny kształt - nadal się kręcą, tyle, że często w inne strony. Żadnych "drutów" nie zauważyłam i nie wyobrażam sobie, jak samą suszarką można by taki efekt osiągnąć, przecież od samego strumienia powietrza włosy nie robią się sztywne...?

A co do "kręcenia się u nasady", polecam suszenie włosów z głową mocno pochyloną do dołu i spinanie mokrych włosów na czubku głowy, żeby schnąc, nie prostowały się właśnie pod własnym ciężarem.

[paulinkaa=]]

aquaria443343 moze i mozliwe.. a z tym spinaniem to w sumie niezły pomysł nawet na to nie wpadłam.. a denerwowało mnie to ze albo mi sie nie zawsze kręciły u nasady bądz puszyły co mnie doprowadzało do szału;/

ale w koncu musze znalesc jakas dobra metode zebty mi sie konkretnie kręciły a nie robiło ''siano'' ;/
pozdrawiam

[Iwonalodz]

Nie wiem, co mnie podkusiło, ale w minionym tyg. po prawie roku niechodzenia, a ścinania się samemu metodą "na kitki" poszłam do fryzjera. Opisałam, czego chcę (mam włosy delikatne, falujące, a przy dobrym ścieniowaniu i obcięciu lekko sie kręcą), że chcę ścieniowania, warstw, żeby wydobyć z nich skret, nie ścinamy długości, że z tyłu mają układać się w trójkąt i żeby cięcie było takie żeby optycznie było ich więcej, żadnych przylizów. I co? w ruch poszła brzytwa i degażówki, miałam włosy za ramiona ( z przodu krótsze) a teraz mam za szyję przez najbliższe pół roku chodze w kitce czy w naszym kraju jest jakaś dziedzina, gdzie sa profesjonaliści? Jestem tak wkurzona, że normalnie $#@%^&*

[Alexandraa]

Napisane przez Iwonalodz

czy w naszym kraju jest jakaś dziedzina, gdzie sa profesjonaliści? Jestem tak wkurzona, że normalnie $#@%^&*

[Iwonalodz]

Napisane przez Alexandraa

O jesssssu, a ja polazłam do jakiegoś niefajnego to poprosze o namiary moga byc na PW, za pol roku się wybiore, ale namiary moge juz miec tak na przyszlosc czy sprawdzony w sensie wlosow kreconych? i czy nie scinanie z dlugosci oznacza nie scinanie z dlugosci? bo ja mam wrazenie, ze mowie innym językiem niż większośc fryzjerów

[Alexandraa]

Wysłałam Ci PW.

[winyl]

Witam .
Może mi ktoś poradzić, co mam zrobić z włosami? Są długie takie gdzieś do pasa (jak są skręcone), mocno krecone. Problem polega na tym, że zawsze miałam je cieniowane i z grzywką, nigdy nie były aż tak długie, zazwyczaj miałam takie do łopatek. Jakiś czas temu postanowiłam je zapuszczać, aczkolwiek w końcu uległam i ścięłam grzywkę na skos. Efekt jest taki, że grzywka jest w tym momencie przydługa i nie wiem co z nią zrobić. Również cała reszta włosów jest problematyczna bo są właściwie w dwóch długościach - takie do łopatek,a reszta tak do brody czy trochę dłuższe. No i wygląda to okropnie i chyba już zrezygnuję z zapuszczania tak aby wszystkie miały tą samą długość, bo wygląda to póki co źle, nie kręcą się tak i nie układają jak należy.

No i pytanie - jak je wycieniować? Co zrobić z grzywką? Kusi mnie grzywka na prosto, ale kręcona, bo ta na bok już mi się znudziła. Tylko nie wiem jak wytłumaczyć fryzjerowi jak ma mi wycieniować? Na pewno chciałabym zachować długość włosów i wzmocnić skręt, sprawić żeby się ładniej układały ...


Oczekując na odpowiedź dodam trochę zdjęć .
Najpierw to, do czego cały czas dążyłam:

[winyl]

I coś o czym myślę teraz ...
Doradzicie?

Przy czym zaznaczam, że cały czas chcę pozostać przy długich włosach .

[Eloe77]

A może cieniowanie bez schodzenia z długości będzie dobrym rozwiązaniem z Twoim przypadku?

[alutka23]

Wstawiam tu zdjecie z prosba o zaproponowanie mi jakiejs fryzurki ,ktora jest na czasie , pasuje do wloskow lekko kreconych - bo takie mam.
Mam zniszczone wlosy farbowaniem ,prostownica ,musze je zciac. Chcialbym by byla to fryzura mniej wiecej do uchy ,lub cos w tymch okolicach ,tak ,by cale suzki zostaly zciete i bym mogla je szybko zapuscic . Co radzicie?

Moje zdjecie

[iwiwi]

iść do dobrej fryzjerki

[winyl]

Napisane przez Eloe77

A może cieniowanie bez schodzenia z długości będzie dobrym rozwiązaniem z Twoim przypadku?

A na czym to polega,bo nie bardzo sobie mogę wyobrazić?

[*Basia*]

Napisane przez winyl

A na czym to polega,bo nie bardzo sobie mogę wyobrazić?

Eloe chodzi zapewne o to, że fryzjerka cieniuje Ci włosy, ale nie skraca najdłuższej warstwy. Wobec tego włosy masz w dalszym ciągu tej samej długości, ale fryzura jest odświeżona.