Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

[arrakis]

madzia z wrazenia 2 razy napisala

super, ze z M. sie uklada coraz lepiej oby tak dalej

a ja od rana sie upiekszam.... zrobilam maseczki, ogolilam nogi, olejek na wlosy dalam, pomalowalam paznokcie ....

teraz jeszcze musze wysuszyc wlosy i podciac grzywke bo juz mi wchodzi do oczu

a I. mi jeszcze nie odpisal o ktorej bedzie w Jeleniej i nawet nie wiem czy jzu wyjechal czy nie

[Stefannia]

Napisane przez Ilsa Lund

ale jestem wkurzona !
Może napisałam straszne kretyństwo, może zamykam sobie drogę na MTP no ale co to ma być ?

Dobrze napisałaś

Napisane przez najfajniejsza

aaaaaaaaaaa moje marzenie! ślub, namiot wielki, catering plus ognicho - najlepiej niedaleko jeziorka

Mam wymarzoną suknię z Aleks, a z Tobą wizję mojej wymarzonej uroczystości

Napisane przez raingirl

Mieliśmy rozmowę u szefa - chcą mnie w następnym projekcie czyli miałabym pracę zapewnioną do lutego a ponoć później też ma coś być

Brawo Rain, zdolna dziewczyna

Napisane przez madziamacius8786

M. zaproponował wczoraj,że pojedziemy w środe na wycieczke za miasto ( a na początku mówił,żebym zapomniała o wycieczkach bo jego to znudzilo) do jakiegoś zamku a potem pojedziemy do niego)) tak sam z siebie a przecież nie chciał u niego być ciesze sie strasznie

Znaczy wczorajsze spotkanie udane, fajna randka się szykuje

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

No to Arrakis, będziesz super piękna

[Biska]

Justyna ja też uważam, że to całkiem normalna reakcja była. Znacie się długo, ale ta relacja jest dla Was nowością, na wszystko potrzeba czasu

Madzia, cieszę się, że M. wyszedł z taką inicjatywą

Arrakis trzymam żebyś dziś spotkała I. i żebyście sobie wszystko wyjaśnili

Najeczko kup sobie pierścień i bądź z niego dumna, o !

Dzień dobry

[madziamacius8786]

Napisane przez arrakis

madzia z wrazenia 2 razy napisala

super, ze z M. sie uklada coraz lepiej oby tak dalej

a ja od rana sie upiekszam.... zrobilam maseczki, ogolilam nogi, olejek na wlosy dalam, pomalowalam paznokcie ....

teraz jeszcze musze wysuszyc wlosy i podciac grzywke bo juz mi wchodzi do oczu

a I. mi jeszcze nie odpisal o ktorej bedzie w Jeleniej i nawet nie wiem czy jzu wyjechal czy nie

hehe coś mi sie pomerdało i wysłało dwa razy

noo fajnie jest ostatnio) nie moge sie doczekać już środy)

no to I. padnie jak Cie zobaczy (i uwierz mu w to co mówi na temat Twojego wyglądu bo to prawda )

i teraz też bedziesz czekać na jego smsa?

Napisane przez Stefannia

Znaczy wczorajsze spotkanie udane, fajna randka się szykuje

nio wczoraj było super a środa powinna być jeszcze lepsza tylko ma zadzwonić jak sie obudzi i dogadamy szczegóły



Bisia hej ja też sie ciesze jak chce to potrafi

[Ilsa Lund]

Napisane przez raingirl

Mieliśmy rozmowę u szefa - chcą mnie w następnym projekcie czyli miałabym pracę zapewnioną do lutego a ponoć później też ma coś być

brawo ! To będziesz mieć na podróż poślubną

Napisane przez madziamacius8786

M. zaproponował wczoraj,że pojedziemy w środe na wycieczke za miasto ( a na początku mówił,żebym zapomniała o wycieczkach bo jego to znudzilo) do jakiegoś zamku a potem pojedziemy do niego)) tak sam z siebie a przecież nie chciał u niego być ciesze sie strasznie

świetna wiadomość, on też zaczyna się naginać żeby dla Ciebie być lepszym

[*Insane]

dziewczynki, organizowała któraś z Was kulig ??

Wiecie może jaki to koszt mniej-więcej?

[Biska]

Ilsa

[arrakis]

Napisane przez madziamacius8786

noo fajnie jest ostatnio) nie moge sie doczekać już środy)

no to I. padnie jak Cie zobaczy (i uwierz mu w to co mówi na temat Twojego wyglądu bo to prawda )

i teraz też bedziesz czekać na jego smsa?

hehh dziekuje

no bede czekac, bo nie bede go pytac co chwile o to samo, zapytalam o ktorej bedzie w jeleniej i poczekam az odpowie.... jesli juz jedzie to moze spac np w pksie i nie slyszec tel., jesli jeszcze nei wyjechal to moze sie pakowac, zbierac, isc i odpisac dopiero jak wsiadzie do PKSu - nie wiem o ktorej mial wyjechac...

Ja na 14 do dentysty ide potem na 15 do pracy do 21 wiec siedziec bezczynnie tez nie bede
Ale jak sie nie spotkamy dzis to jutro po pracy a ze mam na 8 rano to nie zdazylabym sie wypieknic jutro rano a dzis po pracy by mi sie juz nie chcialo wiec musze teraz

No nie dziwie ci sie ze nie mozesz sie doczekac srody

[raingirl]

Dziękuję dziewczynki

Napisane przez madziamacius8786

Rain Ślicznie wyglądasz w tym makijażu pasują do Ciebie takie kolory ,masz piekne oczy i duże usta, mmm bedziesz Prześlicznie wyglądać))) a fryzurka wierze,że bedzie lepiej dopracowana to w końcu próbadla mnie bomba

[Ilsa Lund]

Jego chyba też wbiło

Rozliczenie zostało przekazane, resztę pozostawię bez komentarza.

więc go poprosiłam o potwierdzenie przelewu gdzie oczywiście będzie data jeśli takowy poszedł i mogłabym to ruszyć dalej. Przerzucił sprawę na księgowość

[madziamacius8786]

Napisane przez Ilsa Lund

świetna wiadomość, on też zaczyna się naginać żeby dla Ciebie być lepszym

yhym ciesze sie

a co do Twojej sprawy to Ci ludzie przesadzają i dobrze im napisałaś

Napisane przez *Insane

dziewczynki, organizowała któraś z Was kulig ??

Wiecie może jaki to koszt mniej-więcej?

ja kulig miałam w podstawówce niestety nie wiem jakie są koszty a czemu pytasz?

Napisane przez arrakis

hehh dziekuje

no bede czekac, bo nie bede go pytac co chwile o to samo, zapytalam o ktorej bedzie w jeleniej i poczekam az odpowie.... jesli juz jedzie to moze spac np w pksie i nie slyszec tel., jesli jeszcze nei wyjechal to moze sie pakowac, zbierac, isc i odpisac dopiero jak wsiadzie do PKSu - nie wiem o ktorej mial wyjechac...

Ja na 14 do dentysty ide potem na 15 do pracy do 21 wiec siedziec bezczynnie tez nie bede
Ale jak sie nie spotkamy dzis to jutro po pracy a ze mam na 8 rano to nie zdazylabym sie wypieknic jutro rano a dzis po pracy by mi sie juz nie chcialo wiec musze teraz

No nie dziwie ci sie ze nie mozesz sie doczekac srody

prosze


ojj oby odpisał

no nie moge sie doczekać

[arrakis]

Napisane przez madziamacius8786

ojj oby odpisał

znajac jego to roznie dobrze moze zadzwonic dopiero jak w Jeleniej juz bedzie...

[*Insane]

Napisane przez madziamacius8786

ja kulig miałam w podstawówce niestety nie wiem jakie są koszty a czemu pytasz?

A bo pomyślałam sobie, że fajnie byłoby ze znajomymi na kulig pojechać zimą
Tak w 6-8 osób. No i zastanawiam się, jak rozkładałyby się koszty....

Bo wiadomo, ze szkoły to pewnie zniżki i jeszcze dla znacznie większej ilości osób... Więc po prostu zastanawiam się, czy to osiągalne, coby tak samemu zorganizować

[najfajniejsza]

Napisane przez madziamacius8786

pokażesz?

M. zaproponował wczoraj,że pojedziemy w środe na wycieczke za miasto ( a na początku mówił,żebym zapomniała o wycieczkach bo jego to znudzilo) do jakiegoś zamku a potem pojedziemy do niego)) tak sam z siebie a przecież nie chciał u niego być ciesze sie strasznie

jak kupię, to pokażę

cieszę się, że w końcu on coś zaczyna robić!

Napisane przez carmelova

Co do upominania się to ja generalnie nienawidzę dopominać się o to, do czego się ktoś zobowiązał :/ Tak jest z kasą w pracy, tak jest z pożyczonymi rzeczami i tak jest Teściami :/

o toto!


Ilsa, i dobrze mu tak a reklamę możesz tej firmie zrobić w internecie, że hej

[justyna_dt]

Ilsa, no powiem Ci, że sprawę załatwiłaś nieprzeciętnie nie chciałabym być na miejscu tego faceta

Dostałam sms-a od J. Wyjaśniającego właściwie. I już się nie stresuję, wprawdzie nie odpowiedział na moje pytania, ale jednym zdaniem podsumował wszystkie

[najfajniejsza]

Napisane przez justyna_dt

Dostałam sms-a od J. Wyjaśniającego właściwie. I już się nie stresuję, wprawdzie nie odpowiedział na moje pytania, ale jednym zdaniem podsumował wszystkie

no zdradź nam, zdradź

[justyna_dt]

Napisane przez najfajniejsza

no zdradź nam, zdradź

Aaaaa, napisał, że przez długi czas jak już coś miało z jakąś laską być, to myślał, czy jest to warte choć minimalnej szansy wpadki z nią i wtedy się wycofywał. A przy mnie takie pytanie po prostu nie śmie się sformułować No i najważniejsze: nie kicha jak o mnie myśli

[arrakis]

no to czas sie zbierac do dentysty, do pracy i mam nadzieje, ze do I.

[_Maya_]

Dziewczyny!!!!!! pierwszy raz w życiu stanęłam przed lodówką jak pod ścianą skazańców, bo nie miałam co zrobić na obiad...zapomniałam rozmrozić mięso
ale, ale! po pst. imprezie została nam jedna puszka tuńczyka i to jest moja miłość od dzisiaj
Zrobiłam! teraz tak się zastanawiam dlaczego ja nigdy wcześniej nie słyszałam o tuńczyku z makaronem???
to jest pyyyyyyszne!!!!

[raingirl]

Napisane przez Ilsa Lund

brawo ! To będziesz mieć na podróż poślubną

To może później - na razie na studia zbieram

Napisane przez _Maya_

Zrobiłam! teraz tak się zastanawiam dlaczego ja nigdy wcześniej nie słyszałam o tuńczyku z makaronem???
to jest pyyyyyyszne!!!!

Dobry jest, jadłam

[carmelova]

Maya jak robiłaś tuńczyka? Z pomidorami ? Mój Tż nie lubi chociaz nigdy nie jadł

[magda2109]

A jak robicie? Dajcie przepis Zrobię w tym tygodniu

[_Maya_]

Tuńczyk z makaronem:

-makaron pene
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- 1 puszka tuńczyka w sosie własnym (w oleju nie lubię)
- natka pietruszki
- łyżka majonezu
- 2 łyżki śmietany
- sól/pieprz
Wstawić makaron.
Na patelni zeszklić cebulkę pokrojoną jak lubicie (kostka, piórka itp), dorzucić czosnek w plasterkach.
Na patelnię dorzucić tuńczyka (odcedziłam trochę z tego co było w puszce).
Dodać pietruszkę, podsmażyć krótko, dodać majonez i śmietanę - wymieszać, trochę zredukować. Doprawić solą i pieprzem.
Wrzucić na talerz z makaronem - SMACZNEGO

(całość zajęła mi 12 minut - tyle gotował się makaron)

[najfajniejsza]

Maya, brzmi pysznie - spróbuję!

[carmelova]

Maya czyli robiłaś w sosie śmietanowym? Ja za takim nie przepada no i cebuli też nie tykam. Jak zrobisz wariację pomidorową to daj znać

[Korniszonek2010]

Napisane przez paollino

Bry!

się tego...pochwalić chciałam, że moja pianka robi śliczne loki

i tyle z dobrych wiadomości. Dziś znowu matma. Przeżyć te 1.5 h, a jutro przeżyć godzinę na fotelu u dentysty i już wsio budjet okej

aha i teges... Zaczęłam odchudzanie a TŻ chce mi dotrzymywać towarzystwa więc od dziś zero pizzy, przenosimy się na domowe jedzenie, kolejne wyjście na kolację - za pół roku!

Ciekawe ile u Was będzie trwało to pół roku

Napisane przez justyna_dt

Carmi, aaa... bo jest takie niewielkie ryzyko, że zostaniecie ciociami no i odniosłam wrażenie zaraz po, że strasznie spanikował, a wczoraj jeszcze wieczorem znowu mnie wypytywał, czy jestem pewna, że nic nie będzie itd. ... No i mi się w sumie przykro trochę zrobiło, ja rozumiem, że nie chce mieć teraz bobasa, to też nie jest moim marzeniem na obecną chwilę, ale jakby się to stało, to bym się nie załamała. A on - panika. No i nie wytrzymałam i mu napisałam pół żartem, że jakby co to ja dobra jestem z dziećmi i poradzimy sobie bez taty. No i odpisał, że go w ogóle osłabiłam tym tekstem i że trochę panikuje, bo jestem pierwszą w jego życiu, o której myśli w kontekście przyszłości razem... I w ogóle no nie wiem... Ja mu napisałam, że jak się podejmuję takich "zabaw", to na początku już biorę pełną odpowiedzialność za wszelkie niespodzianki, że bobas nie jest dla mnie priorytetem, ale mam warunki do zapewnienia mu dobrobytu i będzie najbardziej kochanym dzieckiem na świecie. Na to on mi odpisał: "Szkoda, że wcześniej nie przeczytałem tej litanii, scenariusz ułożyłby się sam ", reszta smsa normalnie w miłym tonie, tak jak zawsze... Nie wiem, jak to rozumieć, a jeszcze mi nie odpisał na prośbę o wyjaśnienie i nie wiem, czy odpisze.

Zwiesu, miałam tak samo

Tak jak dziewczyny uważam, że się przestraszył. Znacie się tyle lat, ale w związku jesteście niedługo i On na pewno chce się jeszcze Tobą nacieszyć. Poza tym faceci tak mają, często coś powiedzą zanim pomyślą.

Napisane przez Ilsa Lund

ale jestem wkurzona !
Może napisałam straszne kretyństwo, może zamykam sobie drogę na MTP no ale co to ma być ?

No to ładną politykę mają w tym MTP. Dobrze Mu napisałaś, ale jaki On wspaniałomyślny, że pozostawił to bez komentarza. Śmiechu warte.

Napisane przez justyna_dt

Ja rozumiem, że on się boi, też nieraz panikowałam. Nie jestem jednak jego pierwszą partnerką rozumiem reakcję, ale jednorazowo np. albo nie tak intensywnie, a on się przestraszył jakby przerażała go myśl, że byłby ze mną tak czy siak związany już jakoś przełknęłam, ale wczoraj to już mi się zrobiło nieswojo i przykro... Ech, spróbuję to olać, ale siedzi we mnie :/ czekam aż mi wytłumaczy to z tym scenariuszem, bo może opacznie go zrozumiałam, może nie wiedział, że ja mam takie nastawienie, może to ze względu na mnie... Nie wiem

Oj za bardzo to rozkminiasz, dobrze, że już Ci wyjaśnił o co Mu chodziło

Napisane przez raingirl

Ilsa ręce opadają, co za kolesie

Właśnie!

Ja też tego i upominania się o pożyczone rzeczy

Mieliśmy rozmowę u szefa - chcą mnie w następnym projekcie czyli miałabym pracę zapewnioną do lutego a ponoć później też ma coś być

Gratulacje!!!

Napisane przez _Maya_

Dziewczyny!!!!!! pierwszy raz w życiu stanęłam przed lodówką jak pod ścianą skazańców, bo nie miałam co zrobić na obiad...zapomniałam rozmrozić mięso
ale, ale! po pst. imprezie została nam jedna puszka tuńczyka i to jest moja miłość od dzisiaj
Zrobiłam! teraz tak się zastanawiam dlaczego ja nigdy wcześniej nie słyszałam o tuńczyku z makaronem???
to jest pyyyyyyszne!!!!

Ryba jest beee, nie cierpię.

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

Napisane przez carmelova

Maya czyli robiłaś w sosie śmietanowym? Ja za takim nie przepada no i cebuli też nie tykam. Jak zrobisz wariację pomidorową to daj znać

Ja lubię cebulę i czosnek, jestem śmierdziuszkiem

[_Maya_]

Napisane przez carmelova

Maya czyli robiłaś w sosie śmietanowym? Ja za takim nie przepada no i cebuli też nie tykam. Jak zrobisz wariację pomidorową to daj znać

zrobię na pewno! bo jestem maniakiem makaronowym i ryby też lubię

[Korniszonek2010]

A jakie jest warzywo, którego najbardziej nie lubicie? U mnie to zdecydowanie brukselka.

[najfajniejsza]

Napisane przez Korniszonek2010

A jakie jest warzywo, którego najbardziej nie lubicie? U mnie to zdecydowanie brukselka.

fasola, bób
cukinię bardzo średnio toleruję.
ogólnie zjem wszystko, jeśli jest dobrze podane. np. nie przepadam za szpinakiem, ale w niektórzych potrawach lubię.

a tuńczyka aj lajk wery macz

[Stefannia]

Cukinia i pomidory, szczególnie w postaci sosu itd