2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :D - Strona 131 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-11-22, 16:27   #3901
dash
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 241
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cellaris i IlonaN2 ten nutriton to proszek (podobny do mleka w proszku) i rzeczywiście sprawuje się super jak chodzi o ulewanie, tylko Mała zaczęła po nim mieć zaparcia i robi kupę jak z gumy. Wcześniej robiła rzadkie... Teraz będę jej zagęszczać raz lub dwa razy dziennie a nie każdą butlę... A jeszcze powiem, że jak pierwszy raz przed snem dałam jej taką mieszankę to później spała 7 godzin!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!! nieźle co

Edytowane przez dash
Czas edycji: 2010-11-22 o 18:45
dash jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 16:54   #3902
Zuziczka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Nagadalam Wam dzisiaj na mojego synusia, a on sie dzis zlitowal nad matka i malo ryczy i cały dzien spi
Niepodobne to do niego.
Pewnie w nocy da nam popalic jak zawsze.

za to poprasowalam, posiedzialam na necie i ogarnelam szafki w kuchni


a moje dziecie spi po karmieniu. W szoku jestem i ciagle sprawdzam czy zyje


Aha, Mszu-jak Olo ryczy to ja czesto staram sie go przetrzymac, bo nic by nie zrobila (nawet siku ).
Wiec krzycze do niego:
-Synuuu, poczekaj mama zaraz przyjdzie!!!
-Synuuuus, daj mamie zrobic siku/kanapke/ herbate!
-Synuu, zamknij sie...
Zuziczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 17:41   #3903
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Klarisko, linzey mpik niniuniau piękne te wasze pociechy nie mogę się na nie napatrzeć


NIKaP-n
tak totalnie na 4 jakiś tydzień półtorej temu bo dokańczaliśmy jeszcze 3 ale zapinamy je ciasniej bo nieoplaca sie juz dawac 3,
Nika Zuzia nie martwię się mięśni amii bo pani powiedziała że wystarczy trochę popracować i będzie ok tak jak Zuzia u was
ja się martwie tą całą resztą na którą zwróciła mi uwagę, tym jego zapatrywaniem się zawieszaniem olewaniem jak się do niego mówi niereagowaniem, bo czasem jest tak że ma z nami kontakt wzrokowy i jest ok a czasem jak się zawiesi to koniec, no i teoretycznie to on ma 4 mce i powinien reagować jak się go woła coś pokazuje, a książę robi to tylko co jakiś czas, nie ze w ogole ale jak mu się zachce,
a że pani jest młoda i ambitna to powiedziała że woli to sprawdzić stąd neurologopeda usg przezciemiączkowe u neurologa badanie wzroku słuchu itd...

mam nadzieje że wszystko co złe w mikołaja (bo wtedy idziemy na te neurologiczne badania) wykluczą...

w ogóle to ja cały czas myślałam że dziś mamy neurologa i on zadecyduje co i jak a to się okazało że to było spotkanie z rehabilitantką i ona po jego obejrzeniu decydowała co dalej
bo tak czasem jest ok, a czasem jak złapie taką zawieche to niczym nie da się go odwiesić

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

ejjj mam pytanie co będzie robić z nim psycholog? przecież nie gadać, on rysować ani nic tworzyć też nie potrafi więc nie wiem jak to badanie będzie wyglądać.... będzie go zagadywać śmiać się czy jak?
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach

Edytowane przez martucha84
Czas edycji: 2010-11-22 o 17:41
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 17:48   #3904
gabisun
Zakorzenienie
 
Avatar gabisun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 656
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Nikus a jak Pawelek zaciska te piastki? bo nieprawidlowe jest jak dziecko ma problem z trzymaniem dłoni otwartej i zaciska wewnatrz piastki kciuk

Elenka no najpierw sie zgodzilam, ze pojde a potem juz bylo za pozno zeby sie wykrecic

Zuzi ja gadam podobnie zwlaszcza jak mala nie placze tylko krzyczy i wiem ze krzywda jej sie nie dzieje i po prostu robie swoje

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Martucha ja myśłe, ze będzie badać jak reaguje na otoczenie, na bodźce słuchowe, wrokowuje, czy łapie kontakt np. może mu pokazać kolorowa grzechotkę, sprawdzać jego zainteresowanie zabawkami, czy odpowiada na zagadywanie, usmiech itp. każde dziecko jest inne, ale np. moja jak ktoś do niej gada to odwraca głowę i się smieje, tylko ,że to też zależy od dziecka trzymam mocno kciuki, mam nadzieje ,że wszystko jest ok i ,że Pat to po prostu leniuszek
__________________
Czekamy...


gabisun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 17:56   #3905
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
Martucha ja myśłe, ze będzie badać jak reaguje na otoczenie, na bodźce słuchowe, wrokowuje, czy łapie kontakt np. może mu pokazać kolorowa grzechotkę, sprawdzać jego zainteresowanie zabawkami, czy odpowiada na zagadywanie, usmiech itp. każde dziecko jest inne, ale np. moja jak ktoś do niej gada to odwraca głowę i się smieje, tylko ,że to też zależy od dziecka trzymam mocno kciuki, mam nadzieje ,że wszystko jest ok i ,że Pat to po prostu leniuszek
mam do Ciebie jeszcze pytanko bo Ty się na tym znasz, co to znaczy że mały ma lekki atosik, bo tego nie skumałam a zapomniałam poprosić żeby mi wyjaśniła
no i dziękuję za odpowiedz odnośnie psychologa, też mam nadzieję że będzie ok...
chyba do końca niedługo osiwieje i zdurnieje
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach

Edytowane przez martucha84
Czas edycji: 2010-11-22 o 17:58
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 18:28   #3906
NIKaP-n
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 021
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość

mam nadzieje że wszystko co złe w mikołaja (bo wtedy idziemy na te neurologiczne badania) wykluczą...
Będzie dobrze

---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
Nikus a jak Pawelek zaciska te piastki? bo nieprawidlowe jest jak dziecko ma problem z trzymaniem dłoni otwartej i zaciska wewnatrz piastki kciuk
On zaciska piąstki i ten paluszek właśnie wkłada do środka (figa z makiem) ale nie ma tak cały dzień. Czasem sobie paluszki ogląda, wkłada do buźki i ciągnie paluszek druga rączką. Często coś chwyta- pieluchę, kocyk, smoczka.
NIKaP-n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 18:28   #3907
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość
Klarissa, A nie boisz sie, ze takie dyplomatycznie rozwiazanie dopierwadzi do tego, ze rodzice bede co chwile pytac "to kiedy te chrzciny?"

ja jak sobie pomysle o tych wszystkich dyskusjach co mnie czekaja to dla swietego spokoju bym ja ochrzcila, ale z drugiej strony czemu mam znowu cos robic pod widzimisie innych...
No pewnie napomkną coś o tym chrzcie ale z czasem dadzą sobie spokój. Rozmawiałam przez tel z moją mamą i coś mi tam opowiadała, że musi zamówić tort, więc jej od razu powiedziałam i jestem zaskoczona bo mama stwierdziła, że "jesteśmy dorośli, to nasze dziecko i nasze decyzje a jakie ona ma na ten temat zdanie to pewnie wiemy". Nie jest źle, jeszcze zobaczymy co mój tato na to.

Cytat:
Napisane przez NIKaP-n Pokaż wiadomość
Klari super foteczki, słodkie babeczki
My zakomunikowaliśmy, że chwilowo nie chrzcimy, bez komentarzy się obyło , a jak się dowiedzieli, że ochrzcimy z siostrą na wiosnę razem jak przyleci- to euforia w domu, mama już prawie biegnie załatwiać z księdzem, bo wszystko zależy na jakiego sie trafi, czy wyrazi zgodę na chrzest w naszych poplątanych sytuacjach
Ja też nie powiedziałam, że nigdy nie ochrzcimy - ale na razie nie widzimy sensu.

Cytat:
Napisane przez linzey Pokaż wiadomość
2 Kapiel u babci bez swojej wanieneczki Zimny łokiec kierowcy i nóżki na wierzch
Rewelacyjne zdjęcie z kąpieli!

Cytat:
Napisane przez ninaad Pokaż wiadomość
grunt to że wy oboje się dogadaliście A ja jeszcze nie wiem co z chrzcinami Oli. Ja bym chciała (tak samo jak chciałam ślub- ale koscielny- z czego do dzisiaj nic nie wyszło), TŻ- diabli wiedzą, nie mogę się z nim dogadać w tej kwestii...
Wiesz - może się jeszcze dogadacie, u nas tez była długo różnica zdań w tym temacie a teraz zapanowała jednomyślność

Cytat:
my za godzinkę idziemy do pediatry. Zapisywałam Olę w piątek-w związku z jej alergią. Przez weekend na szczęście było trochę lepiej.Dzisiaj patrzę na dziecko i praktycznie nie ma śladu po wysypce na buzi. No ale skoro zarejestrowałam małą to nie będę odwoływać- pójdę, może chociaż ją zważą, zmierzą, porozmawiam jak mam zmodyfikować swoją dietę i wezmę receptę na bebilon pepti- tak na zapas- mniej więcej raz na tydzień mała dostaje butlę jak jedziemy z Tż na większe zakupy (nie mam tyle pokarmu, żeby na bieżąco odciągnąć i zostawić babci dla małej).
Ja po wizycie u lekarza jeszcze mniej wiem niż przed - generalnie mi powiedział, że nie wie co jej jest, kazał mi zmienić mleko na NAN HA (nie zamierzam bo po nim nie mogła zrobić kupy po 3 dni nawet i tylko płakała biedaczka) i zapisał maść witaminową (jutro będzie do odebrania). No i kazał mi rozszerzyć moją dietę o owoce i warzywa ale żeby nie były z importu i żeby nie były szklarniowe - niestety nie umiał mi powiedzieć jakie owoce i warzywa rosną w listopadzie na grządkach...

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
tyle...
wieczorkiem postaram się was nadrobić
Trzymam kciuki - a jak doszłaś do tego, że coś jest nie tak?

Cytat:
Napisane przez NIKaP-n Pokaż wiadomość
A ja mam dola, siedzę w domu i tyję. Nie mam weny na gotowanie ostatnio, czasu wciąż brakuje, to jem chleb...a na mnie węglowodany działają zabójczo
Chyba przejdę na dietę cukrzycową Klari bo jak na niej byłam to w ciąży nawet 4 kg w 2 tygodnie spadło...
Przyznam, że ja też mam lenia i głównie jem chleb z powidłami...
Też nie rokuje to za dobrze w kwestii kilogramów...

Cytat:
Napisane przez elenka1 Pokaż wiadomość
Klarissa a moja Ola ma 1,5 msca a ja odlozylam dopiero moze 5 par śpiochów.. takze w zawrotnym tempie chyba nie rosnie
dobrze ze dogadaliscie sie co do chrzcin z TZ, a ślub kościelny braliście???
Ślub braliśmy kościelny bo tż chciał i cała rodzina mnie wtedy zmolestowała, że muszę go wziąć. W sumie to nie żałuję ślubu ale nie chce już więcej nikogo oszukiwać.


---------------------------------
Tydzień temu pediatra powiedziała mi, że moje dziecko jest za grube i kazała ograniczyć liczbę posiłków z 10-12 do 7-8. Tak zrobiłam. Dzisiaj mi facet powiedział, że za mało przybiera i "jak tak dalej będzie to trzeba będzie ją dokarmiać"... kurde, zgłupiałam...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 19:18   #3908
fem
Raczkowanie
 
Avatar fem
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: hollyłódź
Wiadomości: 351
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

obudził się mój okruszek i juz mi trochę lepiej, bo przywitał mnie super usmiechem... właśnie mnie obslinił... czy wasze dzieciaczki tez się tak slinią mocno (te urodzone w podobnym czasie)? Kubuś ma 2,5 m-ca a slini się tak bardzo jakby miały zaraz mu się ząbki wyzynać... obslinił mi właśnie całą rękę i koszulkę....

Cytat:
Napisane przez Zuziczka Pokaż wiadomość
A u nas dzis po kapaniu o 21ej, pobudki byly o 24, 2, 4 i 6.30.
Dziewuszki co karmia tylko piersią- Czy Wasze dzieci tez sie tak budza?
[COLOR=Blue]
Kubuś jest kąpany między 20 a 21, dostaje cycusia i przysypia koło 21:30 śpi do mniej wiecej 1:40-3:00 (zależy od dnia) i dalej przysypia, kolejna porcja jedzonka o 6-7 i dalej spanko (albo i nie zależy czy sie wyspał) i na dobre budzi się koło 9:30-10:00

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
no i już wiem... poczytałam na goglach mojej encyklopedii...

no i wyczytałam że myjąc sutki mydłem tudzież żelem może dojść do wysuszenia skóry i na skutek jedzenia przez dziecko do pęknięć bo jak jest sucha to jak ma nie pęknąć...
mam taką samą dolegliwość... i ty moja encyklopedio uswiadomiłas mi przyczyne moich boleści...

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Czy wasze maluszki też w tempie ekspresowym wyrastają z ubranek? Ja mam już 2 worki za małych ciuszków a większość koszulek mojej córki ma teraz rękawki 3/4...
Kuba też tak szybko wyrasta, teraz nosi rozmiar 68, a myślałam, że dopiero na święta w ten rozmiar wejdzie...
__________________
RAZEM 3.10.09
już prawie 5 lat...
http://www.suwaczki.com/tickers/j36regz26lhpn9qe.png

KUBUŚ 5.09.10
już prawie 4 latka...
http://www.suwaczki.com/tickers/17u9j44jq7vw38gx.png

MILENKA 12.08.14
już tydzień za nami...
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkktv7372ulrj0c.png
fem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 19:21   #3909
ninaad
Wtajemniczenie
 
Avatar ninaad
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez Kalex Pokaż wiadomość
Nika - dzieki za odpowiedz,
ninaad - kanaliki zatkane nie sa, mleko leci, a nawet sika takze musze z tym prawidłowym przystawieniem laktatora popracowac
pracuj kochana, pracuj- na pewno się uda
Cytat:
Napisane przez Zuziczka Pokaż wiadomość
Ninaad- u nas tez jakby lepiej z buzka przez weekend (to juz ponad miesiac na diecie ) I teraz cos widze, ze lepiej to wyglada, choc buzia nadal szorstka. Jesli tendencja sie utrzyma to powoli zaczne wprowadzac masło itd.
A ja zamierzam wprowadzać produkty zawierające gluten. Jutro piekę chlebek Pediatra oczywiście nic nowego nam nie powiedział.
My do pediatry idziemy jutro. Troche sie boje, jaki Olek bedzie po tyhc szczepieniach. No i czy przybral jak trzeba.
3mam kciuki
Cytat:
Napisane przez Zuziczka Pokaż wiadomość
A cwiczenia to sama przyjemnosc dla dzieci.
Taaa- my z Olą ćwiczymy tylko bioderka, ale też zauważyłam, że bardzo to lubi i śmieje się głośno jak ćwiczymy
ale i tak wydębilam rehabilitacje od neurologa, a co!
i tez mamy kolejna wizyte u neruologa za miesiac
ćwiczcie, ćwiczcie
Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Wiesz - może się jeszcze dogadacie, u nas tez była długo różnica zdań w tym temacie a teraz zapanowała jednomyślność
no nie wiem, my jesteśmy ze sobą chyba z 8 lat. Ja chciałam ślub kościelny, TŻ powiedział, że jeśli już to tylko cywilny (czego ja nie chciałam)- i ślubu do dziś nie ma
niestety nie umiał mi powiedzieć jakie owoce i warzywa rosną w listopadzie na grządkach...
mrożonki rosną w chłodniach
Tydzień temu pediatra powiedziała mi, że moje dziecko jest za grube i kazała ograniczyć liczbę posiłków z 10-12 do 7-8. Tak zrobiłam. Dzisiaj mi facet powiedział, że za mało przybiera i "jak tak dalej będzie to trzeba będzie ją dokarmiać"... kurde, zgłupiałam...

martucha 3mam kciuki, żeby rehabilitacja przyniosła efekty
ninaad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 19:28   #3910
Szczęśliwa
Zadomowienie
 
Avatar Szczęśliwa
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 189
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Hej Mamusie.
Jak zwykle nadrabiam na raty od 12-tej


Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
jedziemy dziś na 12.30 do neurologa.. proszę o kciuki bo mam stres jak przed wywiadówką... chyba skończy się na kibelku...
Kciuki trzymałam, a Ty zdążyłaś już opisać wizytę zanim ja odpisałam na posta.
Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze (a będzie na pewno). Rehabilitacja pomoże i będzie super. Napisz proszę jakie konkretnie objawy spowodowały że dostaliście skierowanie do neurologa.

Cytat:
Napisane przez Kalex Pokaż wiadomość
piszecie, ze podajecie dzieciom herbatki do picia-tez bym bardzo chciala mu podawac, ale jest duzy problem-nie umie pic z butelki,
w zalaczniku foto malego gloda
Jeśli karmisz tylko piersią to nie ma potrzeby podawania herbatek.
A Maluszek cudny

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Ale z jednego się cieszę - że jesteśmy z mężem jednomyślni w tej kwestii po raz pierwszy w życiu. I cieszmy mnie, że mąż przejął moje poglądy i zrozumiał mnie. I cieszy mnie, że się w ogóle tematem religii zainteresował i przemyślał sobie
No i tylko to się liczy. Mając jedno zdanie przetrwacie ataki innych

Cytat:
Napisane przez Mpik82 Pokaż wiadomość
Mieszkanko kupione- umowa podpisana i sprzedający mają czas do 31 grudnia;-))))
GRATULUJĘ!!!

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Czy wasze maluszki też w tempie ekspresowym wyrastają z ubranek? Ja mam już 2 worki za małych ciuszków a większość koszulek mojej córki ma teraz rękawki 3/4...
Moja cória urodziła sie naprawdę drobna, więc większość było na nią za duże. Teraz faktycznie raptownie wszystko robi się za małe, ale ja ciuszków miałam mało i do tej pory odłożyłam może z 5 kompletów, od grudnia muszę wznowić zakupy, bo w sumie nie mam nic większego niż 62.

Cytat:
Napisane przez fem Pokaż wiadomość

juz to wszystko przerobione... i nie działą, bo co jakis czas mam takie wybuchy płaczu... w tym wszystkich chodzi przede wszystkim o mnie... bo czuję się zaniedbana i nie mogę sobie z tym poradzić...
Kurcze to niedobrze, ale dlaczego tak się czujesz? Może znajdź czas dla siebie np. na kosmetyczkę czy fryzjera. Może umów się na jakiś wypad z koleżankami. Dobre samopoczucie to podstawa.

Cytat:
Napisane przez Zuziczka Pokaż wiadomość
Aha, Mszu-jak Olo ryczy to ja czesto staram sie go przetrzymac, bo nic by nie zrobila (nawet siku ).
Wiec krzycze do niego:
-Synuuu, poczekaj mama zaraz przyjdzie!!!
-Synuuuus, daj mamie zrobic siku/kanapke/ herbate!
Ja tez krzyczę do mojej córci jak coś robię w innym pomieszczeniu a ona mnie wzywa : "już córciu idę, jeszcze momencik, tylko minutkę itp".

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
[B]
[/COLOR]ejjj mam pytanie co będzie robić z nim psycholog? przecież nie gadać, on rysować ani nic tworzyć też nie potrafi więc nie wiem jak to badanie będzie wyglądać.... będzie go zagadywać śmiać się czy jak?
Moja przyjaciółka chodziła z troszkę starszym synkiem i polegało to na tym, że ona trzymała go na kolankach tak żeby jej nie widział i musiała być cicho. Siedzieli przy stole i psycholog wyciągała różne rzeczy (zabawki itp) i zagadywała i obserwowała jego reakcje.

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Tydzień temu pediatra powiedziała mi, że moje dziecko jest za grube i kazała ograniczyć liczbę posiłków z 10-12 do 7-8. Tak zrobiłam. Dzisiaj mi facet powiedział, że za mało przybiera i "jak tak dalej będzie to trzeba będzie ją dokarmiać"... kurde, zgłupiałam...
A jaki był wtedy przyrost wagi i jaki jest teraz?
__________________
Pozdrawiam, Ewcia

Nasza córcia jest już z nami. Dagusia- 23.09.2010r.
Szczęśliwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 19:37   #3911
fem
Raczkowanie
 
Avatar fem
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: hollyłódź
Wiadomości: 351
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez IlonaN2 Pokaż wiadomość
Fem kurcz musisz się wyrwać bo inaczej zwagarujesz Ja też wychodzę jak TZ jest i mały śpi na chwile do sklepu czy coś to mi pomaga. Może zafunduj sobie fryzjera (ja zamierzam iść w tym tygodniu radykalnie ściąć i ufarbować włosy) Też czuję się nieatrakcyjna a dziś jak pojechałam na uczelnie to mówili mi że fajnie wyglądam więc warto czasem wyjść nawet na 5 minut
dziękuję za wsparcie... ech... kiedy ja właśnie staram się wychodzić, tylko co z tego jak robię to sama... i to najbardziej dołuje...

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Cytat:
Napisane przez Szczęśliwa Pokaż wiadomość
Kurcze to niedobrze, ale dlaczego tak się czujesz? Może znajdź czas dla siebie np. na kosmetyczkę czy fryzjera. Może umów się na jakiś wypad z koleżankami. Dobre samopoczucie to podstawa.
czuje się tak, bo ciągle sama siedzę z dzieckiem w domu, jedynie kiedy mąż ma nockę to nie sama, ale to i tak nic nie daje, bo pół dnia staram sie zajmować maluchem tak żeby mógł mąż odespać... tak to razem już dawno nigdzie nie bylismy, nawet zapomnielismy o naszej rocznicy slubu i dopiero po kilku tygodniach moglismy razem wyjść, ale to były tylko 2 godziny relaksu na całe 11 tygodni...no nic chyba muszę porozmawiać z małżonkiem o moich uczuciach...
__________________
RAZEM 3.10.09
już prawie 5 lat...
http://www.suwaczki.com/tickers/j36regz26lhpn9qe.png

KUBUŚ 5.09.10
już prawie 4 latka...
http://www.suwaczki.com/tickers/17u9j44jq7vw38gx.png

MILENKA 12.08.14
już tydzień za nami...
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkktv7372ulrj0c.png
fem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 19:42   #3912
NIKaP-n
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 021
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez fem Pokaż wiadomość

czuje się tak, bo ciągle sama siedzę z dzieckiem w domu, jedynie kiedy mąż ma nockę to nie sama, ale to i tak nic nie daje, bo pół dnia staram sie zajmować maluchem tak żeby mógł mąż odespać... tak to razem już dawno nigdzie nie bylismy, nawet zapomnielismy o naszej rocznicy slubu i dopiero po kilku tygodniach moglismy razem wyjść, ale to były tylko 2 godziny relaksu na całe 11 tygodni...no nic chyba muszę porozmawiać z małżonkiem o moich uczuciach...
Wiem, co czujesz bo odkąd Mały skończył 2tygodnie z haczykiem- jestem z Pawełkiem od 7 do 20-21 sama. Czasem mama go na chwilkę zabierze na spacer, ale jak jest tak jak teraz, to nawet nie mam jak po chleb iść- bo w deszcz go nie zabiorę...
Raz na jakiś czas się gdzieś wyrwę i bardzo mi to pomaga, i tak czasem wariuję (ostatnio wpadłam na pomysl, że mój mąz ma zapewne jakąś przyjaciółkę, bo przecież ja taka fatalna, zaniedbana, to co mu po mnie) i takie niedorzeczności czasem z przemęczenia wymyślam...

W sobotę mama została z juniorkiem i z mężykiem byliśmy na cudnej kolacji w Umberto ( z deserkiem) i na Harrym w kinie i co?
Tęskniłam za Małym
NIKaP-n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 19:43   #3913
gabisun
Zakorzenienie
 
Avatar gabisun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 656
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
mam do Ciebie jeszcze pytanko bo Ty się na tym znasz, co to znaczy że mały ma lekki atosik, bo tego nie skumałam a zapomniałam poprosić żeby mi wyjaśniła
no i dziękuję za odpowiedz odnośnie psychologa, też mam nadzieję że będzie ok...
chyba do końca niedługo osiwieje i zdurnieje
to jest Atos, czyli asymetryczny toniczny odruch szyjny , to są te "pistolety" o których pisała Zuzi. Na tym etapie to nie jest jeszcze nic niepokojącego, gorzej jeśli się utrzyma po 7 miesiącu, więc się tym nie martw A co do uspołecznienia maleństwa to mam taki podział wg Vojty: w 3 miesiącu: fascynacja ludzką twarzą, usmiech społeczny, głoski rrrrr, częściowe swobodne zwracanie oczu do 30 stopni od lini środkowej ( nos ) jako pierwszy izolowany ruch w bok, odruch Rof w 3 miesiącu życia obecny u 100% dzieci

Rof-nagłe zbliżenie dłoni w kierunku otwartych oczu powoduje odruchowe mruganie . Objawem patologicznym jest brak reakcji po 5 miesiącu.

Cytat:
Napisane przez NIKaP-n Pokaż wiadomość
Będzie dobrze

---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------



On zaciska piąstki i ten paluszek właśnie wkłada do środka (figa z makiem) ale nie ma tak cały dzień. Czasem sobie paluszki ogląda, wkłada do buźki i ciągnie paluszek druga rączką. Często coś chwyta- pieluchę, kocyk, smoczka.

Nikuś jeśli to takie sporadyczne i nie ma problemu z ruchami dłonią to nie masz się czym martwić. Zresztą nie wszystkie maluszki rozwijają się modelowo, niektóre w 3 miesiącu robią to co inne już w 2. Nie ma też co szukać na siłe objawów
__________________
Czekamy...


gabisun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 19:50   #3914
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez Szczęśliwa Pokaż wiadomość
A jaki był wtedy przyrost wagi i jaki jest teraz?
3200 ważyła jak wyszłam ze szpitala, potem po 6 tygodniach ważyła 4790, a po 7 tygodniach (dzisiaj) 4900. Podobno powinna przybierać ok. 300g / tydzień, czyli w ostatnim tygodniu przybrała mniej - dla mnie to zrozumiałe, przecież ograniczyłam jej liczbę posiłków z 10 do 7

Ninaad ja wiem, że są mrożonki tylko bawi mnie jak ktoś ci mówi, że powinnaś jeść wszystko a potem ci zapoda "oprócz" i okazuje się, że niewiele zostało... zresztą ten lekarz w końcu nic konkretnego mi nie powiedział. Jutro odbieram z apteki maść (bo jest robiona) i zobaczymy, jak ona nie pomoże to będę szukać mleka dla alergików i przestanę karmić piersią.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 19:50   #3915
cellaris
Rozeznanie
 
Avatar cellaris
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 953
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

A ja już po wizycie u lekarza i szlag mnie normalnie trafi tu zaraz. Chciałam żeby mi babka jakąś sensowną maść na moje jeszcze lekko opuchnięte nogi dała,a ona mi wypisała skierowanie do chirurga naczyniowego bo niby jakieś zmiany naczyniowe to mogą być Oczywiście na nfz to se mogę do marca z wizytą czekać...terminy...więc idę prywatnie 110zł no szlag by to...pewnie okaże się,ze to woda po ciąży jeszcze mi się w nogach zbiera no ale tak mnie kobita zaczęła przekanywać,ze mam iść do naczyniowca (tym bardziej że moja mama po ciąży miała zapalenie zył kilkakrotnie) że się zapisałam na 1 grudnia...echhh zrobiłam se prezent na mikołaja,ze hej.

Cytat:
Napisane przez linzey Pokaż wiadomość
No ale u mnie jeszcze 8 kg do wagi sprzed ciąży zostało i waga stoi w miejscu
U mnie to samo waga stanęła w miejscu i za cholerę nie chce ruszyć dalej a jeszcze 7 kg do zrzucenia

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
przepraszam że nie nadrabiam ale nie mam czasu piszę tylko że my jesteśmy po wizycie u pani doktor i nie jest za ciekawie
na pewno będzie rehabilitacja bo ma asymetrię do tego coś tam z mięśniami obręczy barkowej które go blokują i dlatego jeszcze się nie obraca nie turla nawet nie próbuje i tak późno zaczął pracować rękami
hmm co jeszcze jest niestabilny w każdej pozycji więc ogólnie przed nami dużo wizyt
Kochana na pewno będzie ok. Córa moich przyjaciół też od malutkiego po lekarzach była wożona...rechabilitacja, logopeda, psycholog, neurolog...no a teraz ma 10 miesięcy i wszystko ok już prawie chodzi nawet (jak zapomni,ze nikt jej nie asekuruje) i jest megawesołym dzieciakiem.

Cytat:
Napisane przez Zuziczka Pokaż wiadomość
Olek tez ma asymetrie, tez byl niestabilny i w ogole sie nie bronil rekami jak lecial na glowe... Nie ruszal lewa nozka, bo mial ciagle napieta. Wyginal glowe i cialo w łuk do tylu. Ja bylam zalamana. Teraz sie wszytkiego nauczyl i macha raczkami i nozkami jak szalony.

ale i tak wydębilam rehabilitacje od neurologa, a co!
i tez mamy kolejna wizyte u neruologa za miesiac

bedzie dobrze
A po czym poznaje się że dziecko ma asymetrię i jest niestabilne? Ja jak mojej pediatrze mówię,ze coś mnie niepokoi to ona stwierdza,że to normalne, fizjologiczne na tym etapie i mam się nie martwić

[QUOTE=fem;23392433]obudził się mój okruszek i juz mi trochę lepiej, bo przywitał mnie super usmiechem... właśnie mnie obslinił... czy wasze dzieciaczki tez się tak slinią mocno (te urodzone w podobnym czasie)? Kubuś ma 2,5 m-ca a slini się tak bardzo jakby miały zaraz mu się ząbki wyzynać... obslinił mi właśnie całą rękę i koszulkę....

QUOTE]

Kochana głowa do góry...musimy się "wziąźć do kupy" ja też często mam takie momenty totalnego załamania, szczególnie jak sama w domku jestem,a niestety często się to zdarza
Co do ślinienia, to marta ma ślinotok od urodzenia,ale od ok tygodnia to masakra jakaś czasem jak jej ślinka pocieknie to jakby ulewała.
__________________
Niegrzeczna Mamuśka
cellaris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 19:57   #3916
fem
Raczkowanie
 
Avatar fem
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: hollyłódź
Wiadomości: 351
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez NIKaP-n Pokaż wiadomość
Wiem, co czujesz bo odkąd Mały skończył 2tygodnie z haczykiem- jestem z Pawełkiem od 7 do 20-21 sama. Czasem mama go na chwilkę zabierze na spacer, ale jak jest tak jak teraz, to nawet nie mam jak po chleb iść- bo w deszcz go nie zabiorę...
Raz na jakiś czas się gdzieś wyrwę i bardzo mi to pomaga, i tak czasem wariuję (ostatnio wpadłam na pomysl, że mój mąz ma zapewne jakąś przyjaciółkę, bo przecież ja taka fatalna, zaniedbana, to co mu po mnie) i takie niedorzeczności czasem z przemęczenia wymyślam...

W sobotę mama została z juniorkiem i z mężykiem byliśmy na cudnej kolacji w Umberto ( z deserkiem) i na Harrym w kinie i co?
Tęskniłam za Małym
tez próbuję wychodzic, ale to i tak nic nie pomaga, bo czasami nie moge wyjść tak jak piszesz nawet po chleb do sklepu... ale muszę coś z tym zrobić, bo zwariuję

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Cytat:
Napisane przez cellaris Pokaż wiadomość
Kochana głowa do góry...musimy się "wziąźć do kupy" ja też często mam takie momenty totalnego załamania, szczególnie jak sama w domku jestem,a niestety często się to zdarza
Co do ślinienia, to marta ma ślinotok od urodzenia,ale od ok tygodnia to masakra jakaś czasem jak jej ślinka pocieknie to jakby ulewała.
dziękuję za wsparcie...
Kubuś właśnie się tak slini, że aż mu czasem ta ślina kapie... hehe...

zmykam szykować kąpiel, bo sama jestem i trochę mi to zajmie a mój krzykacz lezy i macha kuloskami przy dźwiekach suszarki... (zbawienie moje...)
__________________
RAZEM 3.10.09
już prawie 5 lat...
http://www.suwaczki.com/tickers/j36regz26lhpn9qe.png

KUBUŚ 5.09.10
już prawie 4 latka...
http://www.suwaczki.com/tickers/17u9j44jq7vw38gx.png

MILENKA 12.08.14
już tydzień za nami...
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkktv7372ulrj0c.png

Edytowane przez fem
Czas edycji: 2010-11-22 o 20:00
fem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 20:03   #3917
Pomidora
Zakorzenienie
 
Avatar Pomidora
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 008
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cześć mamuśki
Moje dziecko przestało być wczoraj poganinem Chrzest śmieszny - wszystko nam się pogmatwało i ogólnie z chrzestną przechichrałyśmy pół mszy W domu wszystko poszło sprawnie mimo wielkiej ilości żarcia, ale to dzięki pomocy mamy i cioci. Zaraz będę was nadrabiać

Marta, zaczęłam tylko czytać ostatnią stronę i od razu ci napiszę, ze Tymek ma z tymi zawiechami to samo! Też nie zawsze odwraca wzrok do osoby mówiącej, olewa totalnie czasami. A innym razem śmieje sie jak głupi do sera. Jak mu się chce to odwróci głowę za kolorową grzechotką, a jak nie ma dnia - to się wypchajcie i nie odwraca A miał wszystkie dokładne badania jak byliśmy w szpitalu na tego rotawirusa (u nas w szpitalu jak lezy się z dzieckiem na cokolwiek to ma się wszystkie badania). Miał sprawdzany wzrok, słuch (dwa razy), usg przezciemiączkowe i wszystko jest w porządku Także pewnie u ciebie to samo - nasze dzieci to po prostu straszne leniuchy i tyle

A moje dziecko dzięki rehabilitacji tak pięknie i równo le.zy na brzuszku i podnosi główkę, ze nie mogę się napatrzeć

Lecę czytać, a dodaję zdjęcie mojego aniołka, który przespał całą mszę (my do snu puszczamy mu radio, pewnie w kościele myślał, ze to RMFka leci )
__________________
Jestem zakochana..
Tymek
Maluchowo

28.09.2014





Pomidora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 20:14   #3918
NIKaP-n
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 021
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość

Nikuś jeśli to takie sporadyczne i nie ma problemu z ruchami dłonią to nie masz się czym martwić. Zresztą nie wszystkie maluszki rozwijają się modelowo, niektóre w 3 miesiącu robią to co inne już w 2. Nie ma też co szukać na siłe objawów
Kochana właśnie On się rozwija nad wyraz szybko- gurzenie wczesne, usmiechy, od ok. miesiąca życia trzyma sam główkę- teraz już u nawet nie asekuruję, bo sam ją podnosi itd.. dużo zachować wyprzedza, ale jak czytam, że nagle dziewczynom coś wychodzi nie tak, to się zaczęłam martwić, żeby czegoś nie przeoczyć.
Dziękuję

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Cytat:
Napisane przez Pomidora Pokaż wiadomość
Cześć mamuśki
Moje dziecko przestało być wczoraj poganinem Chrzest śmieszny - wszystko nam się pogmatwało i ogólnie z chrzestną przechichrałyśmy pół mszy W domu wszystko poszło sprawnie mimo wielkiej ilości żarcia, ale to dzięki pomocy mamy i cioci.

A moje dziecko dzięki rehabilitacji tak pięknie i równo le.zy na brzuszku i podnosi główkę, ze nie mogę się napatrzeć

Kochana!! Jak miło, że zajrzałaś
Super, że chrzest się udał, Tymuś wyglądał obłędnie
A jakie dostał (dostaliście) prezenty? Ja w ogóle nie wiem, co sie kupuje na chrzciny...

Zazdraszczam, Pawełka zmuszam do leżenia na brzuszku, nie lubi. Chociaż coraz lepiej sobie radzi z podpieraniem i już mu łatwiej teraz leżeć.

Moje dziecko dziś ma mego głoda, właśnie 2 herbatkę szykuję... Wciąż ma rączki w buźce i marudzi, jakby faktycznie ząbkować zaczął
NIKaP-n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 20:16   #3919
naked21
Wtajemniczenie
 
Avatar naked21
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Heaven
Wiadomości: 1 961
GG do naked21
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

dziś pół dnia przespałam z Małym
Martucha, mój mały też z tych leniuchów, on wręcz rzadko kiedy odwróci głowę do osoby do niego mówiącej. Jak leży na wprost to pieknie utrzymuje kontakt wzrokowy, "rozmawia" śmieje się do ludzi, zabawek. Na pewno widzi i słyszy, tylko te zawiechy

Druga sprawa która mnie martwi to to jego krzywe leżenie [rogalik]. Również mamy zalecenie rehabilitacji, ale ciężko się zapisać na nfz idę 6.grudnia prywatnie i pogadam z babką, żeby nas gdzieś wcisnęła.

Wierzę, że tak jak u Pomi, ćwiczenia przyniosą dobre rezultaty Pomi jaką metodą ćwiczycie Tymka, głównie chodzi mi o to wykrzywianie się leżąc
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)"
naked21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 20:20   #3920
NIKaP-n
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 021
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Może wiecie, jaką herbatkę można podawać po 3 mcu życia?
Oprócz koperkowej i rumiankowej? i tego typu właśnie?
Jak byliśmy na kontroli bioderek, to była babeczka z maludą i podawała jakąś czerwoną herbatkę. Mała wyglądała na młodszą od Pawełka, a ja głupia- nie pomyślałam, żeby zapytać jaka to herbatka
Chciałabym Mu trochę urozmaicić...
NIKaP-n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 20:33   #3921
Pomidora
Zakorzenienie
 
Avatar Pomidora
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 008
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Nika, Tymek miał szatkę kupioną przez chrzestną - normalnie popłakałam się jak ją zobaczyłam, z tyłu jest jeszcze wyszyta data urodzenia, waga, długość - przynajmniej ksiądz nie miał problemów ze spamiętaniem imienia
Ja podaję herbatkę hippa - tam jest wszystko, a Tymuszka ją uwielbia!

Naked, no właśnie ja nie wiem, jaką my metodą ćwiczymy, bo nam nie mówiła nic rehabilitantka A kontrolę u niej mamy dopiero po skończeniu 4 mc. My mamy serię przewrotów, obrotów, specjalny sposób podtrzymywania Tymuchy na brzuszku, masaże dłoni i stopek rozluźniające uchwyt i serię zakazów Nie miałam pojęcia, że są jakieś określone metody rehabilitacji, wiec nawet nie pytałam. Ale ta babeczka rehabilituje od 2 lat córkę mojej przyjaciółki (może kojarzysz wizażową Nabuko?) więc wiem, ze jest dobra.

Marta, nam rehabilitantka powiedziała, ze dziecko przewroty z pleców na brzuch (bo z brzucha na plecy się nie liczy podobno - to tylko siła odbicia dziecka) zalicza dopero jakoś jak ma pół roku.

i uwaga!
Rehabilitantka mówiła nam, że dzieci urodzone przez cc mogą troszkę później łapać niektóre rzeczy. A u nas Tymuszka urodził się jeszcze na początku 38tc, więc podobno to dodatkowo teraz procentuje No i podduszenie przy porodzie... Ech... Idę czytać dalej.
__________________
Jestem zakochana..
Tymek
Maluchowo

28.09.2014





Pomidora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 20:36   #3922
NIKaP-n
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 021
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Pomi muszę coś obadać zatem
ale niedługo rozszerzamy dietę

fajna stronka:
https://mamotoja.pl/kalendarz_rozwoj...ml?cac_month=4

można wpisac wiek dziecka i są opisy jak się powinno zachowywać.
Tylko, że w świetle tego, Pawcio powinien mieć z 5 mcy...
NIKaP-n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 20:45   #3923
aaneczka1984
Zadomowienie
 
Avatar aaneczka1984
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Moje dziecko po dzisiejszym szczepieniu cały dzień spało...
Budził sie tylko jak głodny był.wyciumkał mleczko i dalej spał...
wieczorem Go wykapała...i próbowałam Go zabawic grzechotką a On tylko patrzył sie takim nieobecnym wzrokiem i usnoł..
Już sie martwic zaczynam..bo dalej śpi

czy Wasze dzieciaczki też tak miały po szczepieniu????

A i ile wazyły jak maiły równe 2 miesiące???
aaneczka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 20:54   #3924
naked21
Wtajemniczenie
 
Avatar naked21
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Heaven
Wiadomości: 1 961
GG do naked21
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Pomi jesli byłoby to wykonalne, mogłabyś opisać jakieś proste ćwiczenia, które wykonujecie?? My ćwiczymy metodą NDT BOBATH, Filuś pieknie główke podnosi, trzyma opierając się na rękach. Leży prosto. Gorzej jak leży na pleckach

Mój urodzony w 38+4
ehh ja tam bym go mogła tarmosić wiele razy w ciągu dnia, gdyby on to jeszcze lubił ...
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)"
naked21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 21:02   #3925
Zuziczka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Martus- mysle, ze bedziej tak jak pisze Pomi- Pat to leniuszek. Zreszta ciezko ustandaryzowac nasze dzieci. Olek powinien w nocy dluzej spac, lezec w lezaczku i gadac do zabawek, usmiechac sie jak widzi mamę i ma to w nosie Dacie rade!

Pomi- Tymek widze w bieli grzecznie lezal Fajnie, ze chrzciny udane.

Cytat:
Napisane przez NIKaP-n Pokaż wiadomość
Wiem, co czujesz bo odkąd Mały skończył 2tygodnie z haczykiem- jestem z Pawełkiem od 7 do 20-21 sama. Czasem mama go na chwilkę zabierze na spacer, ale jak jest tak jak teraz, to nawet nie mam jak po chleb iść- bo w deszcz go nie zabiorę...
Raz na jakiś czas się gdzieś wyrwę i bardzo mi to pomaga, i tak czasem wariuję (ostatnio wpadłam na pomysl, że mój mąz ma zapewne jakąś przyjaciółkę, bo przecież ja taka fatalna, zaniedbana, to co mu po mnie) i takie niedorzeczności czasem z przemęczenia wymyślam...
Kurcze, ja tez ostatnio takie mysli mam ale racje masz to niedorzeczne

W sobotę mama została z juniorkiem i z mężykiem byliśmy na cudnej kolacji w Umberto ( z deserkiem) i na Harrym w kinie i co?
Tęskniłam za Małym
Nika, Fem- ja tez jestem w domu z Malym tylko od 7ej do 18ej (lub dluzej) Nie mam tu zadnej rodziny, a kolezanki wszystkie bezdzietne, wiec srednio mnie rozumieja. Jeszcze bardziej srednio do mnie wpadaja (to bardziej w weekend)
Takze dobrze Mamuski, ze mamy wizaz chociaz nie?
Jak HArry? Przez chwile tez myslalam by pojsc, ale nie mam z kim Malego zostawic. Z bratem sie boje

Cytat:
Napisane przez cellaris Pokaż wiadomość
A ja już po wizycie u lekarza i szlag mnie normalnie trafi tu zaraz. Chciałam żeby mi babka jakąś sensowną maść na moje jeszcze lekko opuchnięte nogi dała,a ona mi wypisała skierowanie do chirurga naczyniowego bo niby jakieś zmiany naczyniowe to mogą być Oczywiście na nfz to se mogę do marca z wizytą czekać...terminy...więc idę prywatnie 110zł no szlag by to...pewnie okaże się,ze to woda po ciąży jeszcze mi się w nogach zbiera no ale tak mnie kobita zaczęła przekanywać,ze mam iść do naczyniowca (tym bardziej że moja mama po ciąży miała zapalenie zył kilkakrotnie) że się zapisałam na 1 grudnia...echhh zrobiłam se prezent na mikołaja,ze hej.
Kurcze, no nie fajnie Nie wiedzialam, ze sie tak moze zrobic.

U mnie to samo waga stanęła w miejscu i za cholerę nie chce ruszyć dalej a jeszcze 7 kg do zrzucenia
U mnie tez, mimo drakonskiej diety i wstawania do Malego ciagle

A po czym poznaje się że dziecko ma asymetrię i jest niestabilne? Ja jak mojej pediatrze mówię,ze coś mnie niepokoi to ona stwierdza,że to normalne, fizjologiczne na tym etapie i mam się nie martwić
Asymetrie to na pierwszy rzut oka widac (patrz fota)
Niestabilnosc - to u nas bylo jakos z nietrzymaniem glowy i chyba z krzywym podpieraniem sie, ale nie pamietam jak. Olek ogolnie jest silny i sam sie juz podnosi na raczkach jak lezy na brzuszku,ale cwiczymy cwiczymy.

Btw. moja pediatra tez tak mowila. Ja nie wiem kiedy one cos zauwazaja. Tylko mi glowe kazala przekladac, bo Olo ma krzywa

Zalaczam foty mojego Asa.
Zuziczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 21:05   #3926
Pomidora
Zakorzenienie
 
Avatar Pomidora
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 008
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Mszu - kolaż rewelacyjny! Tymuś taki malutki na nim jeszcze, chudzinka, a teraz klops wielki

Zuza, w końcu Olo się ustatkuje. Biedna jestes z tym swoim wyjcem kochanym

Ilonko, mam nadzieję, ze kryzys laktacyjny minął Ja czegoś takiego jeszcze chyba nie miałam A co do Ukryciorka - już jej gratulowałam na jej wątku. Marysia jest z mojego miasta

Ninaad, dobrze, ze wysypka z buzi zeszła. A co lekarz powiedział?

Abz, buźka To mieliście chrzciny w sobotę? Dałabyś jakieś zdjęcie Krzysia, ciekawa go jestem bardzo

Kalex, mała rada odnośnie karmienia butelką (nam to podpowiedziała położna jeszcze w szpitalu i się sprawdza) - jak wkłądasz dziecku smoczek do buzi, to kieruj smoczek do podniebienia - dzięki temu języczek się nie zawinie i dziecku będzie łatwiej pić. Może to pomoże Głodomora masz rewelacyjnego

Mpik, gratuluję mieszkania ale to sa emocje, pamiętam sama dobrze, a to było ponad dwa lata temu Rewelacja!!!!! Czyli nowy rok już zaczniecie u siebie?

cdn.
__________________
Jestem zakochana..
Tymek
Maluchowo

28.09.2014





Pomidora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 21:09   #3927
elenka1
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: kielce
Wiadomości: 870
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
No pewnie napomkną coś o tym chrzcie ale z czasem dadzą sobie spokój. Rozmawiałam przez tel z moją mamą i coś mi tam opowiadała, że musi zamówić tort, więc jej od razu powiedziałam i jestem zaskoczona bo mama stwierdziła, że "jesteśmy dorośli, to nasze dziecko i nasze decyzje a jakie ona ma na ten temat zdanie to pewnie wiemy". Nie jest źle, jeszcze zobaczymy co mój tato na to.


---------------------------------
Tydzień temu pediatra powiedziała mi, że moje dziecko jest za grube i kazała ograniczyć liczbę posiłków z 10-12 do 7-8. Tak zrobiłam. Dzisiaj mi facet powiedział, że za mało przybiera i "jak tak dalej będzie to trzeba będzie ją dokarmiać"... kurde, zgłupiałam...
dobrze ze mama probuje zrozumiec a co do zmniejszania liczby posilkow malej jak ty to zrobilas??? moja chyba by NIESKONCZYLA WRZESZCZEC a ja wyladowalabym na oddzile psychoiatrycznym
__________________
06.06.2009

OLA 6.10.2010
elenka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 21:11   #3928
naked21
Wtajemniczenie
 
Avatar naked21
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Heaven
Wiadomości: 1 961
GG do naked21
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Tymuś podczas chrztu- no istny aniołek
Oluś też przystojniak, mój też taki krzywulec

Dziewczyny, jeśli chcecie moge Wam powysyłać na maila filmki z rehabilitacji Filusia. Oczywiście nie namawiam do ćwiczeń Waszych pociech bez konsultacji z rehabilitantem, ale możemy sobie porównać.

Mam nadzieję, że to przez to wcześniejsze cc Filus taki "opóźniony" i że nadgoni w końcu


edit: no niestety nie chcą mi te filmiki się załadować
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)"

Edytowane przez naked21
Czas edycji: 2010-11-22 o 21:20
naked21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 21:27   #3929
Pomidora
Zakorzenienie
 
Avatar Pomidora
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 008
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Nika, fajna stronka, dziękuję

Aaneczko, moje dziecko po szczepieniach przespało 2 dni i 2 noce - tylko płakało przez sen tak żałośnie. Ale potem doszło do siebie, więc daj małemu pospać

Cytat:
Napisane przez naked21 Pokaż wiadomość
Pomi jesli byłoby to wykonalne, mogłabyś opisać jakieś proste ćwiczenia, które wykonujecie?? My ćwiczymy metodą NDT BOBATH, Filuś pieknie główke podnosi, trzyma opierając się na rękach. Leży prosto. Gorzej jak leży na pleckach

Mój urodzony w 38+4
ehh ja tam bym go mogła tarmosić wiele razy w ciągu dnia, gdyby on to jeszcze lubił ...
Kochana, ja nawet nie wiem jak to opisać - może maż porobi zdjęcia jak ćwiczymy. Chwytamy obie nózki wysoko przy pachwinach, podnosimy do brzuszka i turlamy raz na jedną stronę, raz na drugą, powolutku. Za każdym razem Tymek musi odwrócić sam główkę do tej strony, w która turlam i rączkę przenieść do przodu, żeby łokieć nie wychodził poza plecy. Drugie ćwiczenie to podobne turlanie, tylko dłonie małego kładziemy mu na kolankach. Następne turlanie robimy u siebie na kolanach. Te turlania mają pomóc podobno na asymetrię. Acha, i jak się turla, to ta nóżka, która jest u góry nie powinna przekraczać symetrii brzuszka, czyli tego środka.Tymek jak leżał na brzuchu, to łopakti miał strasnzie krzywe, nie podpieral się jedną ręką w ogóle. Musimy mu ustawiać rączki (łokcie do przodu) i asekurować, nie można pozwolić na rozjeżdżanie się rączek. Druga osoba stara się, żeby mały sam odwracał główkę do zabawki (Tymek ma wykrzywioną głowę nie tylko w prawo, ale też jakby przykrótkie cośtam z tej prawej strony, więc musimy go prostować w 3 płaszczyznach). No i ostatnie - masaże dłoni i stóp: masujemy zewnętrzną część od czubków palców do nadgarstków i kostek ruchem takim, jakbyśmy głaskali, bo tam są jakieś prostowniki czy prostowacze. To najszybciej przyniosło efekty, bo Tymuszka już tak nie zaciska pięści, tylko stopki jeszcze wykrzywione, bo jednak rzadziej sie je masuje Nie wiem, czy dobrze to opisałam, ale lepiej chyba nie potrafię...

Zuza, Olek to z tą asymetrią lustrzane odbicie Tymka

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Niuniuniau, mała słodziutka Ostatnio mało siedzę na wizażu, więc sorki za pytanie jak już na nie odpowiadałaś - próbowałaś podawać Sab Simplex? U nas zadziałało rewelacyjnie. Biedna ta twoja córcia z tym brzuszkiem

Klarissa, moje dziecko też wyrasta z ciuszków w ekspresowym tempie - niektórych nie zdążyłam mu założyć Natala wymiata

I czytam dalej
__________________
Jestem zakochana..
Tymek
Maluchowo

28.09.2014





Pomidora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-22, 21:28   #3930
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 321
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Kurczaczek, nie mam czasu poodpisywać wszystkim...

Dzieciaczki wszystkie cudowne

Cytat:
Napisane przez Zuziczka Pokaż wiadomość
jak Olo ryczy to ja czesto staram sie go przetrzymac, bo nic by nie zrobila (nawet siku ).
Wiec krzycze do niego:
-Synuuu, poczekaj mama zaraz przyjdzie!!!
-Synuuuus, daj mamie zrobic siku/kanapke/ herbate!
-Synuu, zamknij sie...
Hehe Mówię to samo Tylko czasem, jak jestem już wściekła, to dochodzi jeszcze "Co Ci, k***a, znowu nie pasuje?" czy "A ch**, drzyj się! Ja też muszę jeść." Zła matka ze mnie...

martucha84, trzymam kciuki, żeby rehabilitacja szybko pomogła. S pomoże na pewno, nie martw się

Klarissa
, fajnie, że się dogadaliście z mężem, w sprawie chrztu.
Co do przybierania małej, to faktycznie teraz za mało trochę przytyła.

fem, na poprawę samopoczucia
Borysek w niedzielę skoczył 2,5 miesiąca i też się strasznie ślini

Pomidora, witaj po długiej przerwie
Super, że chrzciny się udały. Tymka nie widać zbytnio na zdjęciu, ale poliki ma okazałe
Super, że rehabilitacja przynosi efekty.

aaneczka1984, już niejedna mamusia pisała, że dzieciaczki straaasznie dużo śpią po szczepieniu. Nie masz się czym martwić.

mszu, co do chrzcin - wypróbuj może jednak metodę Klarissy - powiedz rodzicom, że teraz nie będzie chrzcin. A potem ciągle "jeszcze nie teraz", "teraz to nie" itp itd
Co do kolażu nr 2 - kiedy mija termin nadsyłania zgłoszeń?


Coś chciałam napisać, ale nie pamiętam co...

Borysinka moja zmienia się z dnia na dzień. Co chwilę coś nowego robi
Jakiś tydzień temu zyskał super umiejętność - ssanie/lizanie własnych piąstek (i wszystkiego dookoła ), dzięki czemu, jak wypadnie mu smoczek, to zajmuje się własna łapką, a nie darciem "Mama! Smok!"
Przy okazji łapie teraz wszystko co mu się w okolice rączek nawinie (włosy własnej matki też) i pakuje do buźki No i liże wszystko
Od kilku dni podaję mu herbatkę uspokajającą Hipp. Pierwszego dnia dałam mu 100ml, 1,5h po karmieniu, i wypił całą. Za 1,5h znów jadł - z dwóch cycków Żarłok mój mały
Teraz podaję mu po około 60-70ml, dwa razy dziennie. Około południa i godzinkę przed kąpaniem. I, przyznam, że łatwiej mu idzie zasypianie. Rzuca się nadal, ale słabiej i wystarczy go pogłaskać, by się uspokoił i zaraz zasnął. A, no i bąków więcej puszcza, co chyba tez mu służy

Pokazałam mu ostatnio jego odbicie w lustrze, ale zamiast na siebie to patrzył na moje odbicie i się uśmiechał do niego i gadał A! I puściłam mu filmik z jego gadaniem ...i zaczął rozmawiać sam ze sobą Na filmiku-"aguu", Borys- "aghy", filmik- "ehhy", Borys- "aghi"
I ostatnio "powiedział" Ania ...czy jakoś tak


A gdzie wcięło Bordowa/-ą??

Edytowane przez ycnan
Czas edycji: 2010-11-22 o 21:33
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:18.






© 2000 - 2026 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.