|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3751 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 604
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
a się zniszczy? Auto do "używania" a nie oglądania. Nie ta półka;-)
__________________
Flora by Gucci https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
Edytowane przez muron Czas edycji: 2010-11-22 o 21:28 |
|
|
|
|
#3752 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
z jakiej firmy kupujecie płyn do kąpieli dla dzieci?
|
|
|
|
#3753 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 445
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
szukałam troche filmików z porodów w Danii i oto co znalazłam, jeden SN,drugi CC:
http://www.123hjemmeside.dk/fam-nielsen-/2732707 http://www.123hjemmeside.dk/Familien-Nordling/6782373 miłego ogladania
__________________
Aparatka: góra i dół-system DAMON od 23.12.2009 SLEEP WITH ME, SLEEP WITH MY PIT BULL !!! http://www.suwaczki.com/tickers/ug37k6nlp0b0isba.png |
|
|
|
#3754 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: sosnowiec
Wiadomości: 570
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
ja kupuję płyn do mycia, Michasia w tym myłam bez dodatku płynu i zawsze miał dobrze nawilżoną skórę... podaje linka
http://allegro.pl/johnson-s-baby-ply...318674131.html |
|
|
|
#3755 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
chantelle mi sie nie wyswietlaja te filmy bo tej "wtyczki" nie mam i nie chce sie pobrac. ale klinelam inny film o cc i lzy mi poplynel;y same... masakra,. zaluje ze to obejrzalam i te komentarze pod spodem, bo kilka babek pisalo, ze im znieczulenie puscilo po kilku minutach. jestem przerazona, zdegustowana i nie wiem co myslec.... coraz bardz\iej boje sie tej CC mimo, ze to moja druga bedzie.... za 1 razem sie tak nie bałam... masakra
|
|
|
|
#3756 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
ponieważ to mój pierwszy poród obiecałam sobie, że nie będę oglądać żadnych filmów, najlepiej iść nie wiedząc naprawdę co Cię czeka. Tak zrobiłam w przypadku laparoskopii i bardzo się cieszę, bo dowcipkowałam z lekarzami w/na sali operacyjnej
|
|
|
|
#3757 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 95
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
Jestem przerażona... |
|
|
|
|
#3758 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: sosnowiec
Wiadomości: 570
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
idę spać ... dobrej nocki
Edytowane przez dewi Czas edycji: 2010-11-22 o 22:08 |
|
|
|
|
#3759 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
lilijko no tak, wlasnie jak sie rodzi piwerwszy raz, to sie czlowiek kompletnie nie nastawia... bo nie wei nic tak naprawdę.... a ja juz wiem i czuje ze teraz moze byc kakas masakra. ze cos moze pojsc nie tak... boje sie wlasnie tego znieczulenia, ze szybko pusci, ze beda mnie ciąć na zywca, mlodemu to sie chyba nic nie stanie...Po co ja ogladalam ten durny film...ale to juz nie o fiilm chodzi... pisalam wam ostatnio, ze nie moglam spac i rozmyslalam o tym.... musze z moim ginkiem pogadac jak bede miec wizyte w grudniu, ze sie boje i zeby mi zagwarantowal, ze nie zaczną mnie ciąć dopoki nie beda miec absolutnej pewnosci, ze znieczulenia działa... i ze mnie nie skryzca jak zwymiotuję. Swoją drogą to jak to zrobic, jak sie lezy... Wtedy mi bylo niedobrze....
ide sie odmóżdżyć..... czy wy tez tak myslicie o tym? zwlaszcaa te dziewczyy ktore beda meic CC?????? |
|
|
|
#3760 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 445
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
czemu jestescie przerazone, az mam wyrzuty sumienia, ze to tu wstawiłam.
mi sie wydaje ze nie ma tam nic drastycznego. Przy porodzie SN widze spokoj,zero nacinania, na wszystko jest czas, miła obsługa. Przy CC mógł byc ojciec,matka nie wyglada na maltretowaną. Jak dla mnie to kolosalna roznica od tego co widzialam na video z polskich porodow.
__________________
Aparatka: góra i dół-system DAMON od 23.12.2009 SLEEP WITH ME, SLEEP WITH MY PIT BULL !!! http://www.suwaczki.com/tickers/ug37k6nlp0b0isba.png |
|
|
|
#3761 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 654
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
zwracam honor tylko Ciotka Muron pisała
![]() to prawda strasznie się obsmialiśmy bo zdjecia robił mój wieloletni serdeczny przyjaciel i jakoś tak nam zaczeło odbijac w pewnym momencie, studio troche spartańskie bo nie przystosowane do zdjęć ludzi no ale jakoś na stojaka poradzilismy ja nie chcę nic wiedzieć, nawet czytac nie mogę o porodach bo mi się jakoś tak nijako robi na duszy... no ale jakoś te dzieci musimy wystękac tędy czy owędy |
|
|
|
#3762 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 827
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Zyrafa porodówkę oglądałam na Kamieńskiego i muszę przyznać że warunkami jestem naprawdę baaaardzo miło zaskoczona. Salki wyglądają bardziej jak pokoje niż sale szpitalne
![]() gosiaczek co do tej babki która mnie dziś badała - owszem, to niby zapalenie stwierdziła ale żeby wypisać mi jakąkolwiek receptę to nie. Nic nie dostałam tylko kazała mi się szybko ubierać żeby się infekcja nie rozprzestrzeniła... A cesarką się tak nie martw - będzie dobrze i trzeba tak myśleć. Gabishing dzidzia przepiękna ![]() Ja filmików z porodów SN parę obejrzałam. Różnych - polskich, angielskich, hiszpańskich i nie wiem jakich jeszcze. Czy żałuję? Trochę chyba tak (zwłaszcza jak widziałam jak kobiete nacinają...) Chyba wolałabym tego nie widzieć od tej strony. Wszyscy mi mówią że od strony rodzącej i jej partnera aż tak traumatycznie to nie wygląda. No i wolałabym dziś nie słyszeć tych krzyków, ale trudno. Ze strachu się TŻowi wypłakałam że się w takim razie boję i już mi lepiej Edytowane przez make_up_istka Czas edycji: 2010-11-22 o 22:22 |
|
|
|
#3763 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
do takich rzeczy i nawet jak jest więcej krwi na jakimś filmie to zakrywam oczya tak w rzeczywistości, jak trzeba "reanimować" to nie mam z tym problemu. Pamiętam jak w przedszkolu dziecko przewróciło się i brodą uderzyło o stołek i przegryzło sobie na wylot pod dolną wargą skórę. Laska stała w szoku z dzieckiem na rękach, te się wykrwawiało. Weszłam do sali i wzięłam go od niej. Opatrzyłam i zatelefonowałam do rodziców, do dyrekcji itd. Dziewczyna dalej w szoku, a mały zasnął ze zmęczenia tym bólem, płaczem i szokiem na rękach. Nerwy mi puściły dopiero jak dziecko wydałam bezpiecznie rodzicom. Wtedy zaczęłam trząść się jak osika. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Dziewczyna straciła pracę (a właściwie to był jej gwóźdź do trumny, bo już się zbierało dużo rzeczy na nią). Przyjęli inną i od tamtej pory nie widziałam bardziej zgranego zespołu.
|
|
|
|
|
#3764 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 685
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
Tylko dziwiłam sie czemu tak długo sama główka wyszła a później czekali i czekali i dopiero reszta ![]() Tak jak piszesz, spokojnie i miło a jeszcze nigdy nie rodziłam :PTylko mała w brzuchu coś bardziej zaczęla brykać podczas oglądania ![]() Lilijko............... zdarzają się przypadki echh i to często z dziećmi , dlatego nas dyrka wysłała na kurs pierwszej pomocy, cieszę się bardzo bo już brałam kiedyś udzial a teraz wszystko odświeżyłam sobie,polecam
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv730y6j3jyp.png http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8iikt8hcg0od.png 09.09.2009 Edytowane przez Enia_ Czas edycji: 2010-11-22 o 22:26 |
|
|
|
|
#3765 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
|
|
|
|
|
#3766 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 445
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
czekali na kolejny skurcz, zamiast ciągnąć na siłe czyli jak najbardziej prawidlowo
__________________
Aparatka: góra i dół-system DAMON od 23.12.2009 SLEEP WITH ME, SLEEP WITH MY PIT BULL !!! http://www.suwaczki.com/tickers/ug37k6nlp0b0isba.png |
|
|
|
|
#3767 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Chantelle bo ja oglądałam inny film z cc i dobie wszystko przypomnialam i potem te komentarze poczytalam bez sensu... Operacja jednak niesie za sobą jakieś konsekwencje. Tym bardziej ze wiem jak to boli i jakie to uczucie mieć zzo, jak puszcza, jak szeroka brzuch by wyjąć dziecko....
A boje się ze coś nie tak może być. Ze na złość bo po części uparlam się na cc (nawet jakbym nie miała skierowania do cc to chciałam...) i ze za karę za moja "próżnośc" coś pójdzie nie tak... Jak ta dziewczyna ze Szwecji co chciała powiększyć piersi a teraz jest w śpiączce. Babcia męża stwierdziła ze bóg ja pomagał za to ze jej się dużych cyckow zachcialo... |
|
|
|
#3768 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 827
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Ja obejrzałam ten filmik z SN i stwierdzam że naprawdę należy do tych "lajtowych". Druga sprawa to to, że za granicą większość kobiet dostaje zzo, więc krzyku i bólu też tak dużo nie ma... CC nie oglądam. Nie chcę. I tak się go boję bo czuję że ta cesarka nade mną wisi.
|
|
|
|
#3769 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 258
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
co do stanikow tez tak myslalam ,aby kupic normalne z odpinanymi ramionkami ![]() co do filmikow z porodu nie obejrze ,na sama mysl robi mi sie slabo ,nie chce tez wracac myslami do swojego porodu bo byl dla mnie straszny no ale mialam komplikacie .jednak moment kiedy dostaje sie dziecko łagodzi wszystko co dzialo sie przed ![]() uciekam ,bo tylko na jedno oko juz dam rade patrzec
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/lamla...2_1_Amelka.png[/image][/link] http://s8.suwaczek.com/201102274965.png |
|
|
|
|
#3770 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
znow zle spalaam, a raczej prawie nie spalam. To normalne? meczy mnie toi juz bardzo. wierce sie, krece, niewygodnie mi.... masakra...........co do wytluszczonego, m,i po cc tylko pokazali małą na kilka sekund, potem zabrali i zobaczylam 1,5 dnia pozniej. Pisalam juz ze wtedy lezalam na innym oddziale. Teraz mam nadzieje, ze dadza mi ją od razu (no tzn nie tak od razu ale przynajmniej po kilku godzinach) i wolalabym miec cc w dzien, nie w nocy. MAjgprsze to telepanie jak znieczulenie puszcza. telepalam sie kilka godzin.. i dziewucha co kolo mnie lezala po cc tez sie telepała. Dobrze ze ją mialam wtedy, jakos sie wspieralysmy nawzajem... no i ona byla po 1 porodzie ale SN. |
|
|
|
|
#3771 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 407
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Witam się z rańca
![]() Ja się tam cieszę że będę miała cc. Wiem że pierwsza ciąża była zakończona trochę też z mojej próżności cc i strachu przed bólem (ale i dzięki temu uratowano moją małą). Drugiej troszkę się boję bo zawsze gorzej rozcinac drugi raz, czyścic zrosty no i goic może się dłużej. Ja po pierwszym cięciu wstałam bez problemu, nie miałam dreszczy po znieczuleniu ogólnie dobrze się czułam, ale obok na sali leżała dziewczyna, którą 2 pielęgniarki podnosiły, nie chciała wstac płakała aż mi się wierzyc nie chciało. Na Kamieńskiego tam gdzie chcę rodzic gdzie jest mój lekarz prowadzący jak się miało pierwsze cc to czy są wskazania czy nie drugi poród jest też przez cc, a w niektórych szpitalach jest tak że pomimo pierwszej cesarki możesz rodzic sn jeśli nie ma przeciwwskazań. |
|
|
|
#3772 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
szizuho a nie boisz sie nic a nic?
ja juz i tak nie mam odwrotu, sn boje sie jeszcze bardziej... przypomniallam sobie ostatnio ten dzien, w ktorym mi wody odeszly i to bylo tak, ze o 00.30 pekl ten worek z wodami, po 1 bylam w szpitalu i z etgo co pamietam jak mnie babka badala to nie mialam jakiegos duzego rozwarcia wiec musialabym czekac na 10 cm? czy jak? ja lezalam do 4 rano i czekalam na wolny stół. To ile bym musiala czekac zeby normalnie urodzic, skoro juz te 3 godz lezałam i nic. Pewnie ze 20 godzin bym rodziła... teraz staram sie nie myslec o tym moim porodzie, 8 grudnia porozmawiam z lekarzem. szizuho, myslisz ze moze bolec jeszce bardziej??? dla mnie wstretne na tym filmiku bylo jak oni jej brzch tak bardzo szarpali i mi sie zaraz przypomnialo to durne uczucie... Edytowane przez gosiaczek071 Czas edycji: 2010-11-23 o 08:52 |
|
|
|
#3773 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 604
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Hipp tylko ten zapach mnie przekonuje, a położna poleca ![]() ---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ---------- Cytat:
__________________
Flora by Gucci https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
|
|
|
|
|
#3774 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 632
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Witam z rana
.W szoku jestem ile rzeczy u Was trzeba brac do szpitala, tu jednak luksus w tym temacie, biore rzeczy na wyjscie dla siebie i dziecka, plus pizame, dres, jakies staniki i to tyle , reszta pieluchy, wkladki laktacyjne, podklady zapewnia szpital, ja musze tylko zaopatrzyc sie do domu .Chantalle porod widac normalny, ale jak widze, ze kobieta lezy na lozku, to brr, pewno dlatego, ze ja pierwsza rodzilam lezac, ale jej zanikalo tetno, wiec mi ja na sile wyciskali, byla juz panika, lekarze przygotowywali sie do ciecia, bo tetna brak, tymczasem mala wyszla rozowiutka (albo zolta, bo zoltaczke miala .A, z cesarka nie zdazyli, bo jak zdecydowali, to juz rozwarcie bylo jak trzeba, wiec postanowili ja wypchac po prostu, co wspominam jako koszmar , dwie babska (polozna i lekarka) kladace sie na zmiane na moj brzuch .Naciecie jak jest zrobione w czasie bolu partego, to go nie czuc, mi zrobili wlasnie jak skurcz puscil, ale to moja wina, bo powiedzialam, ze mam skurcz, no i tez koszmar.. Mi sie marzy taki porod jak drugi, na stojaca, wtedy grawitacja dziecko samo pcha do dolu, bez nacinania, no super, ja po 2 godzinach szlam pod prysznic, i ogolnie czulam sie super, po tym porodzie .Ale czytam, ze 3 to raczej pierwszy przypomina , musze pochodzic po szpitalach i zapytac, czy moge rodzic w jakiej pozycji chce, wybiore szpital, w ktorym mi na to pozwola .Znieczulenia nie biore, jakos boje sie bardziej potem problemow z kregoslupem, albo cos, jak boli porodowych samych w sobie, bo te takie straszne nie sa, jak porod normalnie przebiega. No i licze, ze tym razem nie bede rodzila dluzej Teraz prawdopodobnie sama bede, a wolalabym Tz miec przy sobie, co prawda panikowal przy pierwszym porodzie, ale i tak mi razniej bylo , poza tym obiecal wtedy, ze na porodowce wiecej, go nie zobacza, fajnie bedzie 3 raz przypomniec, ze jednak go widza .No, ale ktos bedzie musial sie dziewczynkami starszymi zajac, wiec tym razem musze dac rade sama, licze sie, ze pojade taksowka, lub wezwe pogotowie, jakby np: w nocy sie zaczelo. I tez wolalabym rodzic w dzien, ewentualnie pod wieczor, jednak porod w nocy chyba bardziej wykancza.. Ale temat mamy , lepiej go zmienic, nasze malenstwa maja jeszcze czas, ja tam w lutym dopiero na porodowke sie wybieram .Spac mi sie chce, wiem wiem, zadna nowosc
|
|
|
|
#3775 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 604
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
SN i CC mają czasem konsekwencje, jak wszystko. ale filmików nie oglądam nie widzę potrzeby. Widziałam urywek raz i mi starczy wiem jak wygląda rozciągana skóra i wolę o tym nie myśleć. Najbardziej przeraża mnie znieczulenie, jeszcze niewiem czy zzo czy podpajęczynówkowe.
__________________
Flora by Gucci https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
Edytowane przez muron Czas edycji: 2010-11-23 o 08:59 |
|
|
|
|
#3776 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 407
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
Jedyne czego się obawiam że rana może mi się goic gorzej, że teraz może ona mnie tak ciągnąc. Ja na izbę przyjęc przyjechałam o 8 rano, a o 9.03 zaszywali mi brzuch. Rozwarcie miałam na 1 cm. Znieczulenie wbijali mi 2 razy w kręgosłup bo coś nie tak było, strasznie mnie mdliło i chciałam wymiotowac, i mówiła do pielęgniarki że jest mi źle a ona na to bym głowę dała na bok i wymiotowała.Super. I jak chwilę później zobaczyłam co mi robią, jak rozcinają brzuch w tej lampie nad stołem operacyjnym to już wszystko mi przeszło mdłości i wszystko się szybko potoczyło. Wiem że ciągną ten brzuch jakby zaraz go mieli rozerwac, ale później to nie wygląda źle ja miała jeden szew teraz małą bliznę więc tego się nie boję. Pocieszeniem dla mnie jest to że nie praktykuje się już teraz zbyt często ogólnego znieczulenia, tego bym się bała że mogę się już z narkozy nie wybudzic. A sn nigdy w życiu ja jestem tchórz i się panicznie boję bólu. |
|
|
|
|
#3777 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 604
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
A pierwsze cc miałaś w terminie? Jak ustalaliście? Ja bym chciała przyjść w dzień i po południu, pod wieczór mieć i przespać noc, przynajmniej cisza na oddziale;-) Ale wiem, że u mnie przyhodzi się z reguły wieczorem i nad ranem zaczynają przygotowywać... Mnie to cewnik przeraża... Fajnie kobita mówi: warto zniżyć standard życia, ale żeby dłużej być z dzieckiem. Szkoda, że dla dużej części zycie z jednej pensji to ciułanie grosz do grosza. Nie chciałabym zostać w domu... chyba by mnie wywieźli....
__________________
Flora by Gucci https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
|
|
|
|
|
#3778 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 500
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
Cytat:
gosiaczku doskonale Cię rozumiem jestem w takiej samej sytuacji i mimo iż pierwszą CC wspominam doskonale to teraz się boję ,że już tak gładko i łatwo nie pójdzie ech... ale musimy myśleć pozytywnie
__________________
Dominik 20.01.2006 Karolinka 11.02.2011 ![]() ![]() Galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=215208&page=23 |
||
|
|
|
#3779 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 604
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
dziewczyny a po tej CC położne nie zmuszały was do karmienia? No chyba, że same chciałyście...
__________________
Flora by Gucci https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
|
|
|
|
#3780 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki/Prochowice
Wiadomości: 244
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Joj... Ja staram się nie myśleć za często o porodzie...
Co będzie to będzie... A byłam wczoraj na wynikach, ogólnie wszystko nie najgorzej, ale hemoglobina mi spadła do 10.0, także obie mamy stwierdziły, że muszę zacząć jeść dużo buraczków i natki pietruszki. Cukier 76, więc OK, białko troszkę mi podskoczyło, do 6,3 (ostatnio miałam 6,0), więc też jest troszkę lepiej, bo mój gin cały czas mi mówił, że to białko to jest w normie, ale jednak lepiej by było jakby było wyższe ![]() I w poniedziałek wizyta u ginka. Dzisiaj kończymy 33 tydzień ciąży
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:15.






a się zniszczy? Auto do "używania" a nie oglądania. Nie ta półka;-)






![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)

znow zle spalaam, a raczej prawie nie spalam. To normalne? meczy mnie toi juz bardzo. wierce sie, krece, niewygodnie mi.... masakra...........
, dwie babska (polozna i lekarka) kladace sie na zmiane na moj brzuch

