Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.III

[gosiaczek071]

Napisane przez muron

ja będę gadać 9. Termin niby 6 styczeń, ale nie mam zamiaru przychodzić rodzić w dzień wolny od pracy kiedy niepełna obsada;-)
A pierwsze cc miałaś w terminie? Jak ustalaliście? Ja bym chciała przyjść w dzień i po południu, pod wieczór mieć i przespać noc, przynajmniej cisza na oddziale;-) Ale wiem, że u mnie przyhodzi się z reguły wieczorem i nad ranem zaczynają przygotowywać...

Mnie to cewnik przeraża...








Fajnie kobita mówi: warto zniżyć standard życia, ale żeby dłużej być z dzieckiem. Szkoda, że dla dużej części zycie z jednej pensji to ciułanie grosz do grosza.

Nie chciałabym zostać w domu... chyba by mnie wywieźli....

wlasnie nie mialam w terminie. termin byl na 10 kwietbnia a mi wody odeszły w nocy 23 marca. To było juz w sobotę. A w pon mialam sie stawic do szpitala ze wzgledu na skracajaca sie szyjkę i te infekcje, ktore mi sie przypaletaly. No i nie zdazylam. Zreszta szpital moj i tak byl zamkniety i jechalam do jednego z dwoch przyjmujących wtedy we wroclawiu. zaluje ze akurat tam, gdzie trafiłam... No ale sama operacja nie byla az tak soptraszna tylko to co przed i po. I to ze bylam zupelnie sama, bez meza, bez swojego lekarza, wszyscy obcy i maja cie w dupie. Totalnie w dupie

cewnik...bleeee okropne. Nie wiem co gorsze wsadzanie, czy wyjmowanie (w moim przypadku wyszarpywanie )

muron z mysleniem o cc chodzilo mi o ten caly zabieg, czy sobie obmyslasz jak to moze wygladac... wolalabym nie wiedziec zupelnie nic na ten temat i isc znow na pałę, nie miec swiadomosci jak to wszystsko wygląda. No nic, damy rade. Dobrze, ze bedzie moj lekarz i mam nadzieje, ze odpowiednio o mnie zadba...

justyna, dobrze ze nie jestem sama. musimy sie wspierac

muron zmuszac nikt nie zmuszal w sumie, ale byla taka sytuacja, ze poszlam do salki z noworodkami i mialam moja w plastikowym wozku. no i patyrzylam sobie na nia tylko. ona zaczela plakac a ja nie wiedzialam co zrobc i jakos ja chcialam w tym wozku uspokoic. przylazłą jakas stara pi...... i sie drze na mnie ze mam ją nakarmic bo dziecko glodne i sie drze. mowie ze nie wiem jak, nie umiem i nie robilam tego nigdy, kazala mi usciasc, wywalic cyca. wziela malej buzie i na sile wcisnela w mojego cycka. mloda sie darla a ta ja na sile wciskala w tego cycka. Powiedzialam jej zeby mi dala spokoj i ze nie wychodzi mi. cos tam burknela i poszla. a ja potem strasznie ryczalam przez to karmienie, bo to byla pierwsza i od razu nieudana proba.
potem tez mi nie szlo, karmilam ledwno co i to przez nkladki. po ok 3,5 m-cach dalam spokoj./

wydaje mi sie, ze jak jasno powiesz ze nie bedziesz karmic to nie maja prawa cie zmusic.

[szizuho]

Napisane przez muron

ja będę gadać 9. Termin niby 6 styczeń, ale nie mam zamiaru przychodzić rodzić w dzień wolny od pracy kiedy niepełna obsada;-)
A pierwsze cc miałaś w terminie? Jak ustalaliście? Ja bym chciała przyjść w dzień i po południu, pod wieczór mieć i przespać noc, przynajmniej cisza na oddziale;-) Ale wiem, że u mnie przyhodzi się z reguły wieczorem i nad ranem zaczynają przygotowywać...

Mnie to cewnik przeraża...





....

Ja miałam termin na 13 marca i w ten dzień trafiłam na izbę przyjęc ze skurczami rozwarcie 1 cm i przyjeli mnie na oddział. Zrobili KTG i USG i na usg wyszło że ciąża jest jednak młodsza i nie jest to 40 tydzień tylko 36 i zostawili mnie w szpitalu podając fenoterol. Po tygodniu miałam kolejne usg i to samo że 36 tydzień okazało się że usg było zepsute. A w międzyczasie chcieli mi wyciąc wyrostek, skurcze mylono z bólem właśnie wyrostka. Po tygodniu wyszłam ze szpitala i kazano mi się zgłosic po tygodniu sprawdzic czy wody nie są zielone. Trafiłam do innego lekarza i po badaniu u niego dostałam skierowanie do szpitala na cc, dogadaliśmy datę na 27 marca. Kazał mi juz nic nie jeśc dzięń wcześniej i od wieczora nic nie pic. Rano zgłosiłam się na ip, nie czuli już tętna małej więc szybko sala operacyjna i tak jak wcześniej napisałam 9.03 zaszywali mnie. Młoda dostała tylko 5 p. Apgara.
Ja w poprzedniej ciązy do PL wróciłam w 7 miesiącu ciąży i lekarz jakos nie ufał lekarzowi który mnie prowadził w Australii, dlatego też te rozbieżności, ale teraz jest już wszystko dobrze.

Teraz będę prosiła mojego gina bym o 2 tygodnie wcześniej w 38 tyg. miała cc a nie znowu czekac tak długo.

[muron]

a ja jutro kończę 34 tc.... baby jak ja się boję. Mój TŻ się cieszy. Ale facet to tylko się denerwuje, ale nic go nie boli;-) Chciałabym żeby u nas polityka była jak w Szwecji- 480 dni i bierze się dowolnie dzieląc między matką i ojcem, a okres ten jest pełnopłatny.

[szizuho]

Napisane przez muron

dziewczyny a po tej CC położne nie zmuszały was do karmienia? No chyba, że same chciałyście...

Ja rodziłam na brochowie i tam nikt nie zmuszał do karmienia, która chciała to karmiła, która nie to dziecko dostawało mleko zastępcze.
CC miałam o 8 i po cc trafiłam na sale pooperacyjną i dopiero następnego dnia czyli po 24 godzinach przewieźli mnie na normalna salę i tam mi małą dostarczyli. Czucie w nogach odzyskałam tez dopiero nad ranem.

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Napisane przez muron

a ja jutro kończę 34 tc....

Jak ja Ci zazdroszczę, u mnie dziś dopiero 27 tydzień jeszcze tyllllle czasu

[muron]

zaraz wpadnę w histerię;-)
Mnie bardzo zależy żeby nie przed terminem, bo mam na 6 stycznia i zależy mi żeby to był nowy rok;-)
A przeraża, też to, że zaraz 36 tc, a ja się urodziłam w 36 tc;-) No ale szyjka twarda i zamknięta, parę dni temu, a przecież za 2 tyg może być inaczej.

15 grudnia szpital ze starego syfu (choć porodówka względna, ale gin straszna) przenosi się na nowiuteńki oddział- dzięki za wybory!!!-poza tym no jakoś chcę w terminie, w nowym roku, za duzo w bliskiej rodzinie dzieci z tego roku;-)

No i muszę tak rodzić, żeby ciął mnie albo mój lekarz, albo ordynator- bo im ufam i wiem jak to robią. Choć o szefie mówią: gbur i cham, to znam go z opoiwieści nie-pacjentów i pacjentów i wiem, że bdb fachowiec, a moją mamuśkę pięknie zacerował;-)

Na szczęście mam w szpitalu swoją położną więc ona powie, że tu taka znajoma będzie leżeć;-) Z moją siorą też tak zrobiła, no i kuzynkę administracji, a dziadek tam 20 lat pracował i go pamiętamy, bo to dopiero kilka lat minęło.
Ale wiem, że jest jedna raszpla co się dziera na dziewczyny. teraz mam gębę, ale pewnie po to nie będę mieć siły.


U nas na pooperacyjnej ok 6 godzin, potem normalna sala

[Enia_]

Chantalle
aaaaa to dobrze że mnie uświadomiłaś Nie wiedziałam no bo skąd jak nie rodziłam

Napisane przez gosiaczek071

Chantelle bo ja oglądałam inny film z cc i dobie wszystko przypomnialam i potem te komentarze poczytalam bez sensu... Operacja jednak niesie za sobą jakieś konsekwencje. Tym bardziej ze wiem jak to boli i jakie to uczucie mieć zzo, jak puszcza, jak szeroka brzuch by wyjąć dziecko....

A boje się ze coś nie tak może być. Ze na złość bo po części uparlam się na cc (nawet jakbym nie miała skierowania do cc to chciałam...) i ze za karę za moja "próżnośc" coś pójdzie nie tak...

Jak ta dziewczyna ze Szwecji co chciała powiększyć piersi a teraz jest w śpiączce. Babcia męża stwierdziła ze bóg ja pomagał za to ze jej się dużych cyckow zachcialo...

no babcia nie mogła inaczej skomentować, wczoraj ogladałam wywiad z bratem i rodziną dziewczyny MAKABRA!!!!
Widać po niej że wyglada na normalną zdrową a nic nie kontaktuje a narzeczony nie może przezyć tego bo to on jej zafundował jako prezent ślubny do którego nie doszło i nie wiadomo czy dojdzie , co się dzieje ?!!!! Tylko współczuć naprawdę.....

[e_rosa]

hej, kobitki chyba z tydzień mnie tu nie było, tż na L4 siedział więc komp praktycznie cały czas jego. Ja się pozbyłam troszkę przeziębiena ale nie do końca, siedzi mi coś na zatokoch. Do lekarza swojego jak poszłam to odrazu mi walnoł duomox 1g (ale bałam się tego brać). Gonka mówiła żeby z bioparoxem najpierw spróbować i tak zrobiłam. Boje się teraz żeby mi się to nie nawróciło bo nie czuje się wcale super zdrowa.
U mnie też 34 tydzień i też zaczynam czuć strach i przerażenie, w piątek mam zrobić sobie wszytkie badanie już te co do szpital. Za tydzień wizyta, zobaczymy co na tym KTG wyjdzie. O jejku to juz coraz bliżej, a mi co noc się dzidziuś już śni.

Dziewczyny a może znacie jakiś sposób na oczyszszenie zatok, siedzi mi tam dalej i jeszcze uszy przytyka, najgorzej to rano

[lilijka3]

Witam się wtorkowo
Piszecie o cc. Gdybym miała mieć to raczej kwalifikuję się na znieczulenie ogólne. Co do cewnika bleeee nic przyjemnego. A po takim znieczuleniu to następnego dnia wstałam bez problemu.

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Napisane przez e_rosa

hej, kobitki chyba z tydzień mnie tu nie było, tż na L4 siedział więc komp praktycznie cały czas jego. Ja się pozbyłam troszkę przeziębiena ale nie do końca, siedzi mi coś na zatokoch. Do lekarza swojego jak poszłam to odrazu mi walnoł duomox 1g (ale bałam się tego brać). Gonka mówiła żeby z bioparoxem najpierw spróbować i tak zrobiłam. Boje się teraz żeby mi się to nie nawróciło bo nie czuje się wcale super zdrowa.
U mnie też 34 tydzień i też zaczynam czuć strach i przerażenie, w piątek mam zrobić sobie wszytkie badanie już te co do szpital. Za tydzień wizyta, zobaczymy co na tym KTG wyjdzie. O jejku to juz coraz bliżej, a mi co noc się dzidziuś już śni.

Dziewczyny a może znacie jakiś sposób na oczyszszenie zatok, siedzi mi tam dalej i jeszcze uszy przytyka, najgorzej to rano

wrzątek+sól i naparówka, nie wiem czy działa, ale spróbować można, tak usłyszałam w aptece, ciepłe okłady na te miejsca zatokowe

[gosiaczek071]

Napisane przez Enia_

Chantalle
aaaaa to dobrze że mnie uświadomiłaś Nie wiedziałam no bo skąd jak nie rodziłam


no babcia nie mogła inaczej skomentować, wczoraj ogladałam wywiad z bratem i rodziną dziewczyny MAKABRA!!!!
Widać po niej że wyglada na normalną zdrową a nic nie kontaktuje a narzeczony nie może przezyć tego bo to on jej zafundował jako prezent ślubny do którego nie doszło i nie wiadomo czy dojdzie , co się dzieje ?!!!! Tylko współczuć naprawdę.....

kurcze tam zamiast pomagał mialo byc POKARAŁ. moj iphon takie podpowiedzi daje i nie zawsze wyczaję i slupoty potem wychodzą.
jak sie spytalam babci meza czy o mnie tez by tak mowila, jak ja bym poszla na operacje (zmiejszenia) to stwioerdzila, ze nie pojde na zadnma operacje bo schudne to i cycki spadną. tyle ze skora zostanie i to duuuuzo. Ale teraz, powaznie boję sie czy mi sie takie cos nie przytrafi. Z ta dziewczyna ja nie wiem dokladnie o co chodzi, bo trafilam w srodku programiu dzien dobry tvn i byl tylko wywiad z ojcem i bratem. nie wiem czemu akurat w polsce robila. Co nie zmienia faktu, ze jak ktos ma ochote na operacje to robi tylko trzeba klinikę sprawdzic dobrze a tu mowili ze wsyztsko na akord, operacje hurtowe, po godzine czasu trwaly. cieklawe na jakiej podstawie akurat ta klinike wybrali....

muron 34 tydz. mnie to czeka za niecaly miesiac. a ja NIC nie mam kupionego dla siebie, kosmetykow dla malucha tez nie, pokoj nie zrobiony. jestesmy daleko w tyle. Mam to co po corce ale wsyztsko nie wyprane, nie wyczyszczone.

trzymajcie kciuki za ten kredyt, co by dzis sie udalo w koncu podpisac to bedzie kasa na zakupy. Za 2 tyg mam miec robioną szafe na zamownie taka 2x2 mtery dla nas do sypialni, a garderoba idzie na pokoj malego. chce juz amlowac, tzn maz zeby juz malował...Ja bede szalec z naklejkami. Postanowilam tez nie kupowac nowych mebli, tylko zostawie komode malm ciemny braz po corce, do tego wysoki regał billy (ten węzszy) i jeden mały billy szeroki z drzwiami, jakas polka i tyle. Lozko mam z szufladą. Na szafki nakleje te naklejki co na scianie beda (czyli piraci z mikino) na jednej scianie fala, slonce i naklejki, lampka w ksztalcie ksiezyca z ikei nad lozeczkiem, dywanik,. firanki i kunec. Chyba bedzie ladnie... aha sciany cieple, sloneczny zolty. Wizja wydaje sie spoko a co bedzie z realizacją...

[szizuho]

Wklejam wam film z cesarki mojej koleżanki, przypadkiem na niego trafiłam
http://dzidziusiowo.pl/filmy/viewvideo/100.html

Lekarz dokładnie mówi co jak i po co

[s_a_j]

Cześć,
okropna noc, okropna, coraz gorsze są...

Nie rodziłam, nie wiem tak naprawdę co mnie czeka. Rodzę naturalnie, dobrze, ale jakbym miała cc, to raczej nie bałabym się ani mniej ani bardziej.

Ja chcę święta

[gosiaczek071]

laski, a mialyscie juz KTG?
pamietam z pierwszej ciazy ze jakos w ok. 30 tc miala robione, w sumie 2 razy, a teraz nic... nie wiem czmu, mam sie upomniec?

mialam tylko ekg robione, wyszlo w normie. kiedy to KTG sie robi??nic mnie ginek nie uozredzal ze bede miec na nastepnej wizycie a to bedzie juz 33 tc

SZIZUHO WLASNIE TEN FILMIK OGLADALAM WCZORAJ!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!

[szizuho]

Napisane przez gosiaczek071

kurcze tam zamiast pomagał mialo byc POKARAŁ. moj iphon takie podpowiedzi daje i nie zawsze wyczaję i slupoty potem wychodzą.
jak sie spytalam babci meza czy o mnie tez by tak mowila, jak ja bym poszla na operacje (zmiejszenia) to stwioerdzila, ze nie pojde na zadnma operacje bo schudne to i cycki spadną. tyle ze skora zostanie i to duuuuzo. Ale teraz, powaznie boję sie czy mi sie takie cos nie przytrafi. Z ta dziewczyna ja nie wiem dokladnie o co chodzi, bo trafilam w srodku programiu dzien dobry tvn i byl tylko wywiad z ojcem i bratem. nie wiem czemu akurat w polsce robila. Co nie zmienia faktu, ze jak ktos ma ochote na operacje to robi tylko trzeba klinikę sprawdzic dobrze a tu mowili ze wsyztsko na akord, operacje hurtowe, po godzine czasu trwaly. cieklawe na jakiej podstawie akurat ta klinike wybrali....


...

Ja też od dawna myślałam nad zmniejszeniem teraz tzn. przed ciążą miałam rozmiar 70 G i jeśli bym się zdecydowała to na jakąś dobrą klinikę. A ta w której ta dziewczyna była operowana nawet nie było wpisu że operacje plastyczne mogą robic. Ona trafiła do tej kliniki przez jakiegoś szwedzkiego pośrednika, który tak na marginesie już sie zwinął. Operacja kosztowała 15 tyś. więc pewnie dużo taniej niż by miała ją u siebie w kraju robic. Trzeba pamiętac że na zdrowiu nie wolno oszczędzac i czasami warto więcej zapłacic by nie trafic na takich właśnie partaczy.

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Napisane przez gosiaczek071

laski, a mialyscie juz KTG?
pamietam z pierwszej ciazy ze jakos w ok. 30 tc miala robione, w sumie 2 razy, a teraz nic... nie wiem czmu, mam sie upomniec?

mialam tylko ekg robione, wyszlo w normie. kiedy to KTG sie robi??nic mnie ginek nie uozredzal ze bede miec na nastepnej wizycie a to bedzie juz 33 tc

SZIZUHO WLASNIE TEN FILMIK OGLADALAM WCZORAJ!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!

Ja na ostatniej wizycie mialam robione KTG czyli w 24 tygodniu, jutro mam wizytę i mam nadzieję że będzie usg chcę wiedziec jak duża ona już jest

Widziałam się z tą dziewczyną z filmiku dokładnie 10 listopada i widziałam jej bliznę jest mała, ona też szybko do siebie doszła a rodziła dokładnie 7 i pół roku temu.

[muron]

Napisane przez e_rosa

hej, kobitki chyba z tydzień mnie tu nie było, tż na L4 siedział więc komp praktycznie cały czas jego. Ja się pozbyłam troszkę przeziębiena ale nie do końca, siedzi mi coś na zatokoch. Do lekarza swojego jak poszłam to odrazu mi walnoł duomox 1g (ale bałam się tego brać). Gonka mówiła żeby z bioparoxem najpierw spróbować i tak zrobiłam. Boje się teraz żeby mi się to nie nawróciło bo nie czuje się wcale super zdrowa.
U mnie też 34 tydzień i też zaczynam czuć strach i przerażenie, w piątek mam zrobić sobie wszytkie badanie już te co do szpital. Za tydzień wizyta, zobaczymy co na tym KTG wyjdzie. O jejku to juz coraz bliżej, a mi co noc się dzidziuś już śni.

Dziewczyny a może znacie jakiś sposób na oczyszszenie zatok, siedzi mi tam dalej i jeszcze uszy przytyka, najgorzej to rano

ja robię w nast. tygodniu chyba. Wiem tylko, że muszę czas krzepnięcia i powtórzyć na żółtaczkę. Nie wiem czy coś, bo wszystko inne miałam na początku. KTG jeszcze nie miałam. Właśnie rozmawiałam z kadrową i wyszło, że z zaległym urlopem, dodatkowymi 2 tyg macierzyńskiego i zakładając poród kilka dni wczesniej-2.01-wracam 1 lipca,no 4, po weekendzie

[muron]

właśnie obejrzałam zdjęcia z nowego oddziału, 26.11 zakonczenie robót jeeeee!!!! Widzę słuchawki przy łóżkach, tzn, że się dzwoni i mówi połeżnej, a nie tylko dzwoni a ona biegnie;-)

[Enia_]

Na TVN jest "Ojej będziemy mieli dziecko"
Pokazują jak się urodziła córcia i jak facet przewija, kąpie i ogólnie opowiada że na SR to było inaczej a teraz inaczej
Mówi że dziecko potrafi wyc dwie godziny jakby robili mu operacje na otwartym sercu faceci
Spotyka się z kumplami na piwie i opowiada jakie czynności codziennie wykonuje Kolega go pocieszył mówiąc ":Stary jeszcze 8 lat i Mila będzie umiała się zająć sobą i będziesz miał czas wolny dla siebie"

Muron nooo tylko Ci zazdrościć takiego oddziału

[szizuho]

Widziałyście przed chwilą w DD TVN jak Zbyszek Urbański kąpał swoją córeczkę, odwrócił ją mył plecki, a całą buźkę włożył pod wodę i dopiero po chwili to zauważył.
Macie juz nawilżacze powietrza?? Kupujecie i czy bedziecie używac??

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Napisane przez Enia_

Na TVN jest "Ojej będziemy mieli dziecko"
Pokazują jak się urodziła córcia i jak facet przewija, kąpie i ogólnie opowiada że na SR to było inaczej a teraz inaczej
Mówi że dziecko potrafi wyc dwie godziny jakby robili mu operacje na otwartym sercu faceci
Spotyka się z kumplami na piwie i opowiada jakie czynności codziennie wykonuje Kolega go pocieszył mówiąc ":Stary jeszcze 8 lat i Mila będzie umiała się zająć sobą i będziesz miał czas wolny dla siebie"

Muron nooo tylko Ci zazdrościć takiego oddziału

Właśnie o tym programie mówiłam dla tego pana

[muron]

ja bym chciała nawilżacz, na razie wezmę od mamy wygląda jak ufo, ale działa, a szkoda mi kasy, na nowy i malutki, zresztą u mnie sucho, ale bez upałów, zawsze można na kaloryfer mokry ręcznik

[Enia_]

Napisane przez szizuho

Widziałyście przed chwilą w DD TVN jak Zbyszek Urbański kąpał swoją córeczkę, odwrócił ją mył plecki, a całą buźkę włożył pod wodę i dopiero po chwili to zauważył.
Macie juz nawilżacze powietrza?? Kupujecie i czy bedziecie używac??

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------




Właśnie o tym programie mówiłam dla tego pana

Kąpanie było niezłe miał też swój sposób na przewijanie

A tak w ogóle polecam stronkę Pampersa i Loveli , dzisiaj przyszły mi darmowe próbki papmków Premium Care 5 sztuk a z Loveli mleczko do prania czapeczka i niedrapki

[szizuho]

Napisane przez muron

ja bym chciała nawilżacz, na razie wezmę od mamy wygląda jak ufo, ale działa, a szkoda mi kasy, na nowy i malutki, zresztą u mnie sucho, ale bez upałów, zawsze można na kaloryfer mokry ręcznik

Ja włąśnie się zastanawiam, sucho jakoś specjalnie nie jest a przy młodej tez nie miałam więc albo wilgotny ręcznik na kaloryfer albo takie zawieszki z wodą. Znalazłam taki tani na all tylko nie wiem czy jest sens kupowac tani czy zaraz nie będzie do niczego.
http://allegro.pl/turbo-mocny-ultrac...313858399.html

[hawea]

Napisane przez gabishing

pokażę wam mój bębenek w 30 tc, kolega nam robił oraz mój ludzik w 29 tc, twarz podpiera sobie stopą gdyby ktos pytał

wow, gabishing piękna sesja jaki duży brzunio a syneczek cudny mały akrobata Wam rośnie

make-up-istka, mogłabyś mi podesłać namiary na swoją położną na priwa? w grudniu wraca mój mąż i chcielibyśmy się z nią spotkać z góry dziękuję

dzisiaj na obiadek nadziewane sznycle z boczkiem, ogórkiem i cebulką plus surówka z buraczków i ziemniaczki

[mysiopez]

hej, dziewczynki mam pytanko..

Ja jestem uczulona na migdały, a zauważyłam, że hipp czyli jedna z nielicznych frm co ma kosmetyki od 1dnia ma jakiś wyciag z migdałów.. czy mam mimo to dla małego kupić kosmetyki tej frmy czy szukać czegoś innego?

[mika_am]

Witajcie dziewczyny po dość długiej przerwie, nie miałam jakiś czas internetu a teraz nie nadążam z czytaniem wiec odpisze tyle ile jestem w stanie:
wera- gratuluje córeczki- Oliwia bardzo ładne imię! i współczuje straty bliskich Tobie osób trzymaj się
muron, makeupistka- śliczne pokoiki
kaskup- wóze grako quatro polecała mi moja siostra, bo jej znajoma taki miała i sprawdził się wyśmienicie! moja siostra miała podobny tzn, z taką wkładaną nieusztywnianą gondolą, dodam że urodziła w połowie stycznia, i stierdziła ze była z niego zadowolona! ja sie uparłam na wielofunkcyjny, bo stwierdziłam że wózeczek przyda sie kolejnemu dziecku, a siostra już nie planuje więcej dzieci!

W sobote zakupiliśmy materacyk do łóżeczka, kołdre, poduszke i pościel, stojak do wanienki, (wanienke dostaniemy od siostry), przewijak, wkłąd do wanienki, prześcieradło, butelki firmy nuk, smoczek tej samej firmy, termos podwójny na butelki! mama kupiła nam rożek!załączam zdjęcia koszul, które sobie kupiłam do szpitala i przewijaka!
dziś w nocy złapał mnie ból z prawej strony, w podbrzuszu nie wiem co to mogło być, ale nie mogłam się przewrócić na drugi bok i wstać z łóżka! Jeszcze niedawno jak opisywałyście jakie macie dolegliwości, mnie były obce, teraz ciężko zawiązać mi buty!
Ostatnio miałam ogromnie nerwowy etap, chodzi o moich rodziców, mam nadzieje, że teraz będzie tylko lepiej.
odebrałam posiew moczu i wyszło że mam bakterie streptococcus spp.- dziwne bo w badaniu ogólnym moczu wyszły bakterie nieliczne. I tak sobie myśle, czy nie mogło to być spowodowane jednodniowym wirusem jelitowym(bo mocz do badania zanosiłam, 3 dni po tej chorobie).
wizytę mam u mojego gina dopiero w 6.12, wiec powtórze badania. Miała któraś z Was taki przypadek??? Marika S. moze Ty wiesz, skąd taka bakteria się wzieła, niestety na necie niewiele informacji.
Dziś wyruszam do Łodzi na konsultacje. Mam nadzieje, że pętli jelitowej (o której pisałam jakis czas temu) nie ma! Trzymajcie kciuki.

[lilijka3]

Napisane przez mysiopez

hej, dziewczynki mam pytanko..

Ja jestem uczulona na migdały, a zauważyłam, że hipp czyli jedna z nielicznych frm co ma kosmetyki od 1dnia ma jakiś wyciag z migdałów.. czy mam mimo to dla małego kupić kosmetyki tej frmy czy szukać czegoś innego?

ciężko mi cokolwiek powiedzieć
może poszukaj innej firmy, to nie zaszkodzi
Ostatnio w drogerii NATURA widziałam spory asortyment z ZIAJKI dla dzieci. I tak zastanawiam się, bo chciałam bambino, ale nie widziałam płynu do kąpieli z ich formy

[muron]

Napisane przez mika_am

Marika S. moze Ty wiesz, skąd taka bakteria się wzieła, niestety na necie niewiele informacji.
Dziś wyruszam do Łodzi na konsultacje. Mam nadzieje, że pętli jelitowej (o której pisałam jakis czas temu) nie ma! Trzymajcie kciuki.

Bakterie w moczu u kobiet występują u 90 proc. ciężarnych. To normalne, powodem jest inna odporność, zmiana flory, oraz częste zastoje moczu. Także możesz wieść higieniczny tryb, a i tak zapewne się złapie.

[szizuho]

Czy depilacja woskiem w ciąży okolic bikini może zaszkodzic maluszkowi?? czy nie ma wpływu?? wiem że odpornośc na ból jest mniejsza ale czy może to szkodzic??

[mysiopez]

Napisane przez lilijka3

ciężko mi cokolwiek powiedzieć
może poszukaj innej firmy, to nie zaszkodzi
Ostatnio w drogerii NATURA widziałam spory asortyment z ZIAJKI dla dzieci. I tak zastanawiam się, bo chciałam bambino, ale nie widziałam płynu do kąpieli z ich formy

bambino ma płyn, w białej butelce ale też od 1 mca życia. Patrzyłam. Nie mogę znależć informacji o Penatenie.. musze lepiej poszukać.

[lilijka3]

babki teraz ja pytaniem kulinarnym trzasnę
wypróbowałam różne przepisy na ciasto do pierogów i zawsze wychodzi mi takie twarde, może mogłybyście mi poradzić co zrobić, żeby było miękkie?? bo ja już nie wiem sama............ a chciałabym zrobić pierogi z miękkim ciastem takim pyszniutkim.

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Napisane przez mysiopez

bambino ma płyn, w białej butelce ale też od 1 mca życia. Patrzyłam. Nie mogę znależć informacji o Penatenie.. musze lepiej poszukać.

wiem ale to Bambi, a nie bambino, a to dwie różne firmy

[szizuho]

Napisane przez lilijka3

babki teraz ja pytaniem kulinarnym trzasnę
wypróbowałam różne przepisy na ciasto do pierogów i zawsze wychodzi mi takie twarde, może mogłybyście mi poradzić co zrobić, żeby było miękkie?? bo ja już nie wiem sama............ a chciałabym zrobić pierogi z miękkim ciastem takim pyszniutkim.

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------


wiem ale to Bambi, a nie bambino, a to dwie różne firmy

Nie dawaj białka tylko żółtko, lub wcale nie dawaj jajka tylko trochę oliwy

[hawea]

Napisane przez lilijka3

babki teraz ja pytaniem kulinarnym trzasnę
wypróbowałam różne przepisy na ciasto do pierogów i zawsze wychodzi mi takie twarde, może mogłybyście mi poradzić co zrobić, żeby było miękkie?? bo ja już nie wiem sama............ a chciałabym zrobić pierogi z miękkim ciastem takim pyszniutkim.

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------


wiem ale to Bambi, a nie bambino, a to dwie różne firmy

nie dodawaj jajka, wtedy będą miękkie.