Kopniaczki już pierwsze czujemy, wyprawkę powoli kompletujemy. Marzec - kwiecień 2011

[mordka_1985]

nie deneb - to nie byłam ja. Chciałam się zapisać ale póki co, dalej jestem chora Może w przyszłym tygodniu - jak wydobrzeje. A ile osób jest w grupie?
wczoraj byłam u lekarza - niestety dostałam antybiotyk. Ale tak obrzydliwy, że zanim połknęłam to dwa razy
Jem prawie same tablety a mimo to znów kilogram przytyłam - w ciągu kilku dni.(= +8)

Pozdrowienia dla wszystkim mamusiek!

Też śledzę wątek mamuś listopad-grudniowych. Trzymam za nie kciuki

[deneb3]

Napisane przez mordka_1985

nie deneb - to nie byłam ja. Chciałam się zapisać ale póki co, dalej jestem chora Może w przyszłym tygodniu - jak wydobrzeje. A ile osób jest w grupie?
wczoraj byłam u lekarza - niestety dostałam antybiotyk. Ale tak obrzydliwy, że zanim połknęłam to dwa razy
Jem prawie same tablety a mimo to znów kilogram przytyłam - w ciągu kilku dni.(= +8)

Pozdrowienia dla wszystkim mamusiek!

Też śledzę wątek mamuś listopad-grudniowych. Trzymam za nie kciuki

oj to się kuruj, antybiotyk to już poważna sprawa, wypoczywaj dużo

dziś na zajęciach było 5 kobitek czego jedna w 39 tygodniu ciąży
podobno różnie przychodzą, raz są 3 a raz 7
ćwiczenia nie są ciężkie, dużo z piłkami, ćwiczenia na brzuch, uda, pośladki

w udach na bank będę miała zakwasy

[mordka_1985]

deneb- skusze sie normalnie na te zajęcia, tym bardziej, że mam tak blisko. No i do szkoły rodzenia nie zamierzam chodzić -to może tu się czegoś dowiem. To super, że takie małe grupki - krępuje się jak jest dużo ludzi.

[subtelle]

Napisane przez gosikk_s

Subtelle, na moim starym wątku jedna z koleżanek będzie rodzić na dniach, ona właśnie z listopadowo-grudniowych jest

Szkoda, że z naszego wątku żadna tam nie planuje porodu. No, chyba że jeszcze się ujawni... Mogłabym powymieniać opinie i wrażenia. A tak to będę sama.

[gosikk_s]

Napisane przez Castia

wiem, wiem do czwartku jak się nic nie poprawi po tych dawkach końskich fenoterolu to mam jechać na IP, bo nic innego lekarz nie wymyśli.
tak do fenoterolu biorę Isoptin bez niego to chyba bym zawału dostała

Anika ja leżałam z jedną dziewczyną co miała cukrzycę,no ale ona to już miała dość niebezpieczną no i mogła jeść tylko chlebek ciemny, chudą wędlinkę, gorzką herbatę, z owoców tylko grejfruty wcinała - one są ogólnie bardzo zdrowe
jedno jabłko na tydz mogła zjeść bananka i pomarańczę lub mandarynkę i tylko przed południem
zero słodkości oczywiście
ty jeszcze nie masz cukrzycy ale skoro cukier wysoki to kontroluj sobie jedzonko, owoce niby zdrowe ale one mają ogrom cukrów
jogurty tylko naturalne, dużo warzyw i wody mineralnej. i będzie następnym razem lepiej

Eirene no jakie super dzieciątko wy to macie pomysły hehe

O właśnie, o Isoptinie myślałam W tamtej ciąży jedna dziewczyna na forum brała Fenoterol i pamiętam jakie miała jazdy, to nie jest niestety bezobjawowy lek. Ale cóż, jak trzeba to co zrobić

[mordka_1985]

Jestem w już 26 tc a nikt mi nie wierzy, bo mam mały brzuszek. Jak byłam u lekarki i jej powiedziałam to ona: A gdzie Pani ma tą ciążę?!\
Mierzycie swoje brzucholki? Mój ma 92cm.

Poza tym muszę siedzieć w domu, a już bym chciała sie wybrać na zakupy dla maluszka i dla siebie. Zima mnie zastanie w za małym płaszczu i bez butów. Dzidzia to chociaż dziś dostała 6par ciepłych skarpetek od tatusia a ja..... 1kg mandarynek i 2,5 kg bananów

[kasienkakg]

tak Was podczytuję i podczytuję , chyba tylko 2 razy odezwałam się w tym wątku
Jednak nie zauważyłam aby ktoś odpowiedział na pytanie o dentystę sprzed 3-4 stron, wiec pozwolę sobie odpowiedzzieć:
Można leczyć zęby ze znieczuleniem w ciąży, można też zrobić zdjęcie takiego zęba. Nie można tylko pantomogramu ( czyli zdjecia pełnego uśmiechu). I powinno się leczyć zęby jak najszybciej,bo:
1) nie ma co zwlekać aż do 40 tygodnia, bo jeszcze z tych nerwów urodzimy u dentysty
2) wysiewające się bakterie mogą zaszkodzić dzieciątku i np. uszkodzić zastawki serduszka
Kiedyś niechętnie dawali znieczulenia i robili zdjęcia , więc i kanałówki, tylko wyrywali takie zęby do leczenia. Obecnie sprawa wygląda inaczej - leczy się normalnie, jakby się w ciąży nie było

[Eirene1987]

Napisane przez kasienkakg

tak Was podczytuję i podczytuję , chyba tylko 2 razy odezwałam się w tym wątku
Jednak nie zauważyłam aby ktoś odpowiedział na pytanie o dentystę sprzed 3-4 stron, wiec pozwolę sobie odpowiedzzieć:
Można leczyć zęby ze znieczuleniem w ciąży, można też zrobić zdjęcie takiego zęba. Nie można tylko pantomogramu ( czyli zdjecia pełnego uśmiechu). I powinno się leczyć zęby jak najszybciej,bo:
1) nie ma co zwlekać aż do 40 tygodnia, bo jeszcze z tych nerwów urodzimy u dentysty
2) wysiewające się bakterie mogą zaszkodzić dzieciątku i np. uszkodzić zastawki serduszka
Kiedyś niechętnie dawali znieczulenia i robili zdjęcia , więc i kanałówki, tylko wyrywali takie zęby do leczenia. Obecnie sprawa wygląda inaczej - leczy się normalnie, jakby się w ciąży nie było

ja też pisałam o tym że można bo miałam nawet wyrywanego zęba i wsio ok i tak jak mówisz - nie można a nawet trzeba leczyć zęby w ciąży

[kasiapruszkow]

Napisane przez megi2015

a ja tak sobie myślę że w sumie dla dziecka zaczyna coś tych ciuszków przybywać, ale za to ja nie mam nic do szpitala. Ani koszuli, ani szlafroka, te wszystkie podkłady i rzeczy takie higieniczne. chyba czas i o tym pomyśleć. Bo nie mam zamiaru pakować się jak już będe miała skurcze haha

no ja tez tak zaczelam sie zstanwiac nad tymi gadzetami szpitalnymi ale moze po nowym roku skompletuje

Napisane przez Eirene1987

a ja się pochwalę moim kombinezonem ubrałam miśka w niego tż się śmieje ze mnie ale to tak słodko wygląda
Załącznik 3549297

dobra jestes

Napisane przez gosikk_s

Kasiapruszkow, jeśli zasycha na majtkach to śluz, i widzisz że białawy. Wody byłyby jak woda, czyli mokra plama na wkładce i przezroczysta.?

a czy to cos groznego jak mi sei te wody by saczyly ??????? bo zaczleam sie powaznei bac i nie wiem czy isc do lekarza czy jak?

[iweczka]

Napisane przez Eirene1987

prunelle trzymam kciuki





pewnie że tak ja też chcę kupić lepiej mieć smoczek to drogo nie kosztuje



a ja się pochwalę moim kombinezonem ubrałam miśka w niego tż się śmieje ze mnie ale to tak słodko wygląda



Załącznik 3549297

miś prezentuje się uroczo, a kombinezonik śliczny

[subtelle]

Napisane przez mordka_1985

Jestem w już 26 tc a nikt mi nie wierzy, bo mam mały brzuszek. Jak byłam u lekarki i jej powiedziałam to ona: A gdzie Pani ma tą ciążę?!\
Mierzycie swoje brzucholki? Mój ma 92cm.

Mnie za to odwrotnie. Dzisiaj rano moja pani endokrynolog mi się zapytała, czy to już termin? ja mówię, ze to dopiero 5 m-c. Nie uwierzyła.
Bo mam taaaaki brzuchol.
a w laboratorium stałam rano z trzema dziewczynami w 7-8 i 9 m-cu. I mój bębol był największy...
Niekoniecznie mnie to cieszy, bo nie wiem jak będę wyglądała na finiszu...

zmykam do domku, koniec na dzisiaj pracy.
do jutra Kobietki, miłego wieczorku , papa.

[iweczka]

Napisane przez mordka_1985

Jestem w już 26 tc a nikt mi nie wierzy, bo mam mały brzuszek. Jak byłam u lekarki i jej powiedziałam to ona: A gdzie Pani ma tą ciążę?!\
Mierzycie swoje brzucholki? Mój ma 92cm.

Poza tym muszę siedzieć w domu, a już bym chciała sie wybrać na zakupy dla maluszka i dla siebie. Zima mnie zastanie w za małym płaszczu i bez butów. Dzidzia to chociaż dziś dostała 6par ciepłych skarpetek od tatusia a ja..... 1kg mandarynek i 2,5 kg bananów

ja miałam się dziś rozejrzeć za kurtką, ale jest szaro-buro za oknem, zimno, że nawet nosa nie wystawiłam, ale jutro juz będe musiała się ruszyć......
wkońcu przejrzałam i poukładałam ciuszki dla maluszka, i tak naprawde nie wiem czy juz starczy czy nie...........

[Eirene1987]

Napisane przez kasiapruszkow

dobra jestes

a czy to cos groznego jak mi sei te wody by saczyly ??????? bo zaczleam sie powaznei bac i nie wiem czy isc do lekarza czy jak?

Napisane przez iweczka

miś prezentuje się uroczo, a kombinezonik śliczny

dzięki kasiapruszków z tego co dziewczyny pisały kiedyś to nic groźnego bo te wody same się uzupełniają wtedy musisz tylko więcej pić ale lepiej niech się bardziej doświadczona mamuśka wypowie ja myślę że dopóki się tylko sączą to jest ok

[Ewelqa1985]

Napisane przez Castia

ja też czytam wątek grudnióweczek, no i poród jak mnie przerażał tak mnie nadal przeraża - nic nowego albo czytam też ich wątek na odchowalni tam to dopiero są jaja jak piszą o tych swoich dzieciaczkach to normalnie sikam ze śmiechu no ale to normalne one biedne nie wiedzą co i jak, kolki te dzieciaki dostają ehh mi się śmiać chce teraz a potem będę płakać razem z moją Rybą

no a u mnie skurczy ciąg dalszy i to regularnych - lekarz kazał mi się pakować do szpitala no ale powiedziałam mu że mam ten szpitalny Fenoterol no i powiedział że w takim razie mam brać go do czw aż 6x na dobę jak nic nie przejdzie to szpital murowany
serce to mi chyba splajtuje, pikawa tak mi skacze że szok po nim i cała sie trzęse, no ale jak ma mi to pomóc to mogę brać wszystko
ale myślę że w końcu i tak w szpitalu wyląduje po raz drugi

przyszły dzisiaj do mnie pierwsze ciuszki z all ale radocha
a jakie słodkie mrrrr
zaczynam powoli chyba kompletować tą moją wyprawkę bo coś to moje dziecię się wyrywa na świat, i nie chce się obudzić z ręką w nocniku
ja za wami i tak jestem w dżungli ale w końcu was dogonię

Trzymam mocno kciuki za Ciebie i Dzidzi bedzie dobrze nie martw sie kochana urodzisz w terminie zobaczysz !!

jutro ide robic badanie m.in glukoze 75g i toksoplazmoze powtarzam bo mam dwie kotki (niewychodzace) wiec lekarz woli dmuchac na zimne w pt.do gina ide na wizyte

upolowalam dzis body w carefourze za 4 zl/sztuka ze slodkimi obrazeczkami

[kolba]

Napisane przez mordka_1985

Jestem w już 26 tc a nikt mi nie wierzy, bo mam mały brzuszek. Jak byłam u lekarki i jej powiedziałam to ona: A gdzie Pani ma tą ciążę?!\
Mierzycie swoje brzucholki? Mój ma 92cm.

U mnie w 26t.c. 89cm

[deneb3]

Napisane przez kolba

U mnie w 26t.c. 89cm

o u mnie identycznie
w trakcie 26tygodnia jestem, 88-89cm w najszerszym miejscu brzuszka

[87czarna]

Ja też miewam czasem skurcze i brzuchol strasznie się napina...nie panikuje aż tak bardzo,bo bol trwa dosłownie kilka sekund i wszystko wraca do normy... mam nadzieję,że to nic niepokojącego

[Ewelqa1985]

Napisane przez 87czarna

Ja też miewam czasem skurcze i brzuchol strasznie się napina...nie panikuje aż tak bardzo,bo bol trwa dosłownie kilka sekund i wszystko wraca do normy... mam nadzieję,że to nic niepokojącego

gratulacje z okazji slubu

[wikakika]

Hej dziewczynki. U mnie troszeczke poprawa ale nadal jestem przeziebiona Wiec siedze w pracy z gilami po kolana i sie mecze.

Castia trzymaj sie kochana tam...nic sie nie martw, moze lekarstwa pomoga i wcale nie bedziesz musiala isc do szpitala, wszystko bedzie dobrze

Eirene slicznie misiowi w tym kombinezonku

Dziewczyny mam taka sprawe, ze dzisiaj jak szlam, to kichnelam z calej sily..i wiecie co...popuscilam troche siku..czy to znaczy ze cos z moimi miesniami kegla nie teges..ja nie chce popuszczac w gacieeeeee

[Montii]

Napisane przez subtelle

Ja nie dostałam. Ale za to dostałam ankietę do wypełnienia, czy jestem zadowolona z próbki nie mam szczęścia

a ja nie mam loveli, bu !

Napisane przez megi2015

Jestem za !!!

Eirene dziękuję - też uważam że jest słodka ta bluza. inaczej bym nie kupiła

bluza faktycznie ladna lubie takie

Napisane przez megi2015

A ja właśnie zjadłam 2 jabłka i chyba pęknę

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

dostałam paczkę z allegro z zamawianymi bodami babaluno

ja dzisiaj tez dostalam paczki

Napisane przez subtelle

Dobry pomysł z tymi numerami telefonów, sama się kilka dni temu zastanawiałam, jak to będzie jak zaczniemy rodzić... a to przecież coraz bliżej. część z nas ma już z górki...
czasem podczytuję wątek mam listopadowo-grudniowych. i powiem Wam, że jak czytam to zaczynam sobie zdawać sprawę [tak realnie] z tego, co mnie czeka. że to już nieuniknione i się chyba boję....

moja znajoma urodzila synka w 32 tc... jeju to tak jakbym ja miala za 7 tygodni rodzic!! szok

Napisane przez Castia

ja też czytam wątek grudnióweczek, no i poród jak mnie przerażał tak mnie nadal przeraża - nic nowego albo czytam też ich wątek na odchowalni tam to dopiero są jaja jak piszą o tych swoich dzieciaczkach to normalnie sikam ze śmiechu no ale to normalne one biedne nie wiedzą co i jak, kolki te dzieciaki dostają ehh mi się śmiać chce teraz a potem będę płakać razem z moją Rybą

dlatego ja nie czytam odchowalni bo aż się boję modlę się by mój synek byl grzeczny i pozwolił mamie się uczyć na studia
co do szpitala - kochana zaciskaj nogi jak możesz
moja znajoma tez miala takie jaja ze skurczami i co ... suma sumarum urodzila w 41 tc po terminie .. bedzie dobrze buzka dla was

Napisane przez Olusiaa_

Czytam o tych waszych zakupach, myślicie, że już czas i na mnie??

ależ oczywiście

Napisane przez Eirene1987

a ja się pochwalę moim kombinezonem ubrałam miśka w niego tż się śmieje ze mnie ale to tak słodko wygląda



Załącznik 3549297

super kombinezonik gratuluje zakupu

Napisane przez deneb3

o u mnie identycznie
w trakcie 26tygodnia jestem, 88-89cm w najszerszym miejscu brzuszka

to ja zaraz też zmierzę



ja jestem padnięta po szkole, przyszedł listonosz ze śpioszkami super są!! kombinezonik też, nówka z metkami ale..miał plamkę normalnie bym to odpuściła bo plamka normalna a i tak to musze wyprać przed ale wkurzyłam się bo pisze,że bez plam to bez... napisałam do gościa a on.. nie chcąc negatywa, odesłał mi kasę za niego
więc ja zapłaciłam tylko 7 zł za przesyłkę

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

wika koniecznie ćwicz mięsnie kegla! ja o tym zapominam ale zacznę



ja w w okolicach pępka mam 90 cm

[iweczka]

Napisane przez deneb3

o u mnie identycznie
w trakcie 26tygodnia jestem, 88-89cm w najszerszym miejscu brzuszka

a u mnie 25 tydzień i 91 cm......
jejuuuuuuu ale mam dziś zgage........:kwasny :

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

Napisane przez wikakika

Hej dziewczynki. U mnie troszeczke poprawa ale nadal jestem przeziebiona Wiec siedze w pracy z gilami po kolana i sie mecze.

Castia trzymaj sie kochana tam...nic sie nie martw, moze lekarstwa pomoga i wcale nie bedziesz musiala isc do szpitala, wszystko bedzie dobrze

Eirene slicznie misiowi w tym kombinezonku

Dziewczyny mam taka sprawe, ze dzisiaj jak szlam, to kichnelam z calej sily..i wiecie co...popuscilam troche siku..czy to znaczy ze cos z moimi miesniami kegla nie teges..ja nie chce popuszczac w gacieeeeee

wikakika a dlaczego jak jestes zaziebiona to siedzisz w pracy?/ do domu leżeć!!!!!!

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Napisane przez Montii

a ja nie mam loveli, bu !


ja w w okolicach pępka mam 90 cm

to tylko ja się tak spasłam, że mam juz 91 ??????

[Montii]

kochana przecież to mało
co to jest 1 cm w te czy wewte?
poza tym nie żadne SPADŁAM a dzidzia rośnie

[Eirene1987]

[QUOTE=Montii;23409826]ja jestem padnięta po szkole, przyszedł listonosz ze śpioszkami super są!! kombinezonik też, nówka z metkami ale..miał plamkę normalnie bym to odpuściła bo plamka normalna a i tak to musze wyprać przed ale wkurzyłam się bo pisze,że bez plam to bez... napisałam do gościa a on.. nie chcąc negatywa, odesłał mi kasę za niego
więc ja zapłaciłam tylko 7 zł za przesyłkę [/QUOTE


ale ci się fajnie udało

[iweczka]

a do mnie nadal nie doszły pampki i lovela i zamawiałam też próbkę ariela.....chyba porozmawiam z listonoszem

[wikakika]

Napisane przez iweczka

wikakika a dlaczego jak jestes zaziebiona to siedzisz w pracy?/ do domu leżeć!!!!!!

No lezalam w domu pare dni, ale tutaj w Irlandii bardzoc ciezko dostac zwolnienie na dluzej niz kilka dni, o czyms takim jak L4 to w ogole moge zapomniec.i tak sie krzywo patrza na mnie bo tutaj w tym kraju nikt nie choruje na jakies grypy, przeziebienia, ostatnio tlumaczylam im co to jest angina ropna i robili takie oczy, ze jak to mozliwe zeby miec problemy z migdalami. A jak mi wyskoczylo kiedys zimno to kazdy pytal...a co tam masz? a dlaczego? a skad?
Jak biora chorobowe, to najczesciej na dwa dni bo sie przepilizawsze wtedy mowia ze maja grype zoladkowa..hahahha

[iweczka]

Napisane przez wikakika

No lezalam w domu pare dni, ale tutaj w Irlandii bardzoc ciezko dostac zwolnienie na dluzej niz kilka dni, o czyms takim jak L4 to w ogole moge zapomniec.i tak sie krzywo patrza na mnie bo tutaj w tym kraju nikt nie choruje na jakies grypy, przeziebienia, ostatnio tlumaczylam im co to jest angina ropna i robili takie oczy, ze jak to mozliwe zeby miec problemy z migdalami. A jak mi wyskoczylo kiedys zimno to kazdy pytal...a co tam masz? a dlaczego? a skad?
Jak biora chorobowe, to najczesciej na dwa dni bo sie przepilizawsze wtedy mowia ze maja grype zoladkowa..hahahha

hehehe to nieźli są!! ale swoją drogą szkoda, że musisz męczyć się w pracy jak słabo się czujesz,
zdrówka życzymy

[coralady]

A ja mam w najszerszym miejscu 93/94cm i każdy mi mówi,że mam mały brzuch To chyba zależy od figury i proporcji.Ja jestem wysoka(179cm) i może to sie jakos tak inaczej rozkłada?Jestem w 20tc.

[kosmisia1985]

Heh jak Was tak poczytuję to się zaczynam stresować, bo ja oprócz ciuszków paru to nic nie mam jeszcze;P

A Wy dziewczęta co macie już oprócz ciuszków kupione? Zrobię sobie listę potrzebnych rzeczy

[Montii]

każdy brzuszek inny nie ma co porównywać

[diatoma]

ja jestem w 21 tyg i mój brzuch w największym miejscu mierzy 90-91 cm.