|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4321 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 359
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cytat:
|
|
|
|
|
#4322 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 060
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
po raz kolejny widać,ze w necie idzie różnie wszystko zrozumieć
ja tam nie mówię,że jest super bo miesiąc na unormowanie hormonów był to miesiąc tragiczny ale gdy hormony mineły wróciło wszystko do normy nieraz z czegoś tam zadowolona nie jestem,ale ja chyba nie potrafie narzekać mimo,że mam małego krzykacza i nocnego gadacza,że ledwo sypiam,bo karmiec co godz a nieraz co 2h mega zmeczenie,ale nie umiem narzekać,może to,że na skarbka czekałam 2 lata i przez t 2 lata wiedziałam,ze życie wywróci sie do góry nogami,że już nie będzie tak jak dawniej ale każdy ma prawo do narzekania my jestesmy tylko ludzmi
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14 ![]() Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie... |
|
|
|
#4323 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 711
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Dziękuję Wam wszystkim za rady odnośnie karmienia piersia czy butelką.
Kupiłam wczoraj Pascalowi inne mleko z symbolem AR i niestety nie jest takie gęste jak Humana AR, no i Pascalcio dalej ulewa. W nocy płakał, prężył się. Mam nadzieję, że to nie z powodu tego mleka. Poobserwuję go jeszcze i jak mu nie przejdzie, to w poniedziałek znowu wrócimy do Humany. A czemu w ogóle zmieniłam mleko? Otóż Humanę AR po przygotowaniu trzeba odstawić na 7 minut, żeby zgęstniała, a to nowe mleko można podać od razu i uważałam, że to będzie lepsze w nocy. No ale cóż. Humana w smaku jest przepyszna, a to paskudne i na dodatek za rzadkie. To nowe mleko jest firmy Nestle, nazywa się Beba (w Polsce to jest Nan). Jak Pascalek się nie przestawi, to wracamy do Humany. Postanowiłam , że będę go karmić na przemian: raz butelka, raz pierś. Dziś cały dzień odciągam i wylewam moje mleko. stosuję od wczoraj dietę. mam nadzieję, że już jutro moje mleko będzie dość dobre, żeby dać pierś Pascalowi i żeby go nic nie bolało. Dziś w nocy jeszcze płakał i się prężył. Teraz zrobił kupkę i się uspokoił. Myślę, że nad ranem dam mu już pierś. A póki co mm. Chcę się też pochwalić Pascalkiem, bo sporo urusł. Znaczy ja to widzę po ciuszkach, bo teraz nosi 50, a nie 46 Pascalek włąśnie kończy 8 tygodni.Wklejam świeże fotki ze śmiesznymi minkami i nieco poważniejsze
Edytowane przez Weronisia Czas edycji: 2010-11-26 o 16:48 |
|
|
|
#4324 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cytat:
![]() Zaś z tym co napisałaś o macierzyństwie zgadzam się w 100%. Zresztą ja nie wiem dlaczego często ludzie patrzą tylko na skrajności. Ja też bym się chciała wyspać normalnie, chciałabym może pójść na imprezę, piwa się w pubie napić i zapalić jak za dawnych lat itd. bo to było fajne, przyjemne. Ale zajmowanie się dzieckiem też jest przyjemne, coś za coś. Ja mam taką filozofię życiową, że nie da się mieć wszystkiego na raz ale można próbować po kolei. Nasze dzieci podrosną i wypady tu czy tam wrócą, odeśpimy te wszystkie noce, jeszcze będziemy piękne, szczupłe i wypoczęte ![]() Natomiast rozumiem jak ktoś ma doła. Dla mnie największym niemiłym zaskoczeniem było moje samopoczucie po porodzie - nikt mi nie powiedział, że poród to dopiero początek bólu, ja myślałam, że poboli, poboli, urodzę i koniec. A jak w tydzień po porodzie nadal nie mogłam usiąść normalnie i krwawiłam jak zarzynane zwierzę to w końcu pękłam, poryczałam się i pomyślałam sobie, że mieć dziecko jest totalnie beznadziejnie ale potem mi to przeszło. Znalazłyśmy z małą swój rytm dnia - mam czas na wszystko (no, prawie na wszystko ) i jakoś to idzie do przodu, nie mogę uwierzyć, że to już 2 miesiące minęło W ogóle nie mogę uwierzyć, że w ciąży byłam, dzisiaj zerknęłam na fotki i jestem w szoku jak ja mogłam mieć taki wielki brzuch i normalnie z nim żyć nawet sobie fotke na porównanie zrobiłam
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
|
#4325 | |||
|
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cytat:
Cytat:
Cytat:
No nic może ten ręcznikco do "temetu" dzisiejszego To ja uważam że któraś z Was (nie wiem która nie pamiętam i przepraszam) ma najlepszego linka do tego tematu ![]() Ja siedzę z farbą na głowie Włosy już ścięte Jak będzie finisz to się wam pochwalę
Edytowane przez IlonaN2 Czas edycji: 2010-11-26 o 19:48 |
|||
|
|
|
#4326 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Zuziczka dziękuje, Olo tez sobie niedługo poradzi zobaczysz. Mój kończy 4 miesiąc a dopiero zaczaił wiec spokojnie, mimo że wiem że później bo te mięśniory go ciągną, ale zobaczysz pomasują te nasze dzidzioły i będzie ok
![]() MisQa dziękuje ![]() mszu twoje fotkowe komplementa to miód ma me serce a zdjęcia Nadii na blogu mnie powalająnaked21 już niedługo i będzie łapał ![]() Klarissa dziękuję, a Natalka super, ale księżniczka z niej będzie Pomidora dziękuje ale tak jak pisałam Zuzi to zainteresowanie jest od niedawna, więc póki co jeszcze w powijakach, ;D takie to moje dziecie niezgrabne ale się stara a to już trzeba docenić a co do zainteresowania nami i kontaktem to u nas jest identycznie, i my też mamy 15 szczepienie, ale ja wcześniej będę z nim u psychologa to wypytam jak to ma wyglądać i ci napisze, bo w końcu w tej sprawie tam nas wysłano mam nadzieję że nie mamy czym się martwići myślę że bardzo ładnie zakończyłaś temat, nie wolno przeginać w żadną stronę, no i tak to ogarnąć żeby nie zwariować, ![]() Weronisia jak on urósł CUDNY nasz maluszek wizazowy krasnalek
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
Edytowane przez martucha84 Czas edycji: 2010-11-26 o 17:09 |
|
|
|
#4327 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cytat:
Najważniejsze, że Pascalek rośnie.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() Edytowane przez Klarissa Czas edycji: 2010-11-26 o 17:05 |
|
|
|
|
#4328 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cytat:
zdjecie - bomba, musze cos na Olku podobnego poprobowac. Dziewczynki musze Wam powiedziec, ze coraz bardziej zaczynam kumac tego mojego syna Krzykuna. On tez robi sie coraz bardziej kumaty. ![]() Dzis mial sporo okresow aktywnosci i mogłam z nim tanczyc, krecic sie w kolko i szalec na lozku z cwiczeniami. ![]() W ogole dzieki rehabilitacji zmienilam baardzo podejscie do Olka jako niemowlaka; nie boje sie go brac na samolot, wyginac mu cialo itd Te dzieciaki sa naprawde wytrzymale i odporne na uszkodzenia! ![]() Martucha- jesli chodzi o masaze to mamy przepisane, ale pani mi pokazala tylko jak mam robic je JA bo tam jest za zimno, zeby dziecko rozebrac... w sumie do cwiczen ma takie samo podejscie, tylko mi demonstrwala na Olku. Wiec cwiczymy sami.
|
|
|
|
|
#4329 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 008
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
|
|
|
|
#4330 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Dobre, swoją drogą czworaczki to niezły hardcore...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
#4331 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 359
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
dokładnie...trudno mi to sobie wyobrazić
mszu pytanie do Ciebie jako do specjalistki z fotografii.jak mogę zrobić tło takie rozmazane?bo większość zdjęć mam na takim nieciekawym tle,a teraz będę robić kalendarz ze zdjęć Wojtka dla dziadków na święta i chciałabym je jakoś troszeczkę obrobić.jestem totalnie zielona w tym wszystkim.jakieś rady dla nowicjuszki
|
|
|
|
#4332 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 711
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Wesoło mają z czwórką
|
|
|
|
#4333 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 321
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cytat:
Wstawiaj zdjęcia, wstawiaj. Ostatnie były całkiem udane Jeszcze raz przepraszam, jeśli poczułaś się urażona Cytat:
![]() Weronisia, szkoda, że mleko z nestle chyba się nie nadaje. Pascal urusł Wam bardzo ładnie ![]() Klarissa, eee... ja tam na tym zdjęciu różnicy nie widzę żadnej Cytat:
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdwn15x5fj0dze.png http://www.suwaczki.com/tickers/k0kd73sb8eg8gpzu.png Edytowane przez ycnan Czas edycji: 2010-11-26 o 18:55 |
|||
|
|
|
#4334 | ||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 021
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cytat:
To z Tobą jest lepiej niż ze mną, bo ja nie lubię dzieci obcych dzieci, mimo iż sama byłam opiekunką.No może teraz bym bardziej dzieci lubiła, nie wiem. ---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ---------- Cytat:
kochana na tej fotce jesteś podobna, tzn ona jest podobna do Ciebie a chodzi o Magdalenę Różdżkę- przynajmniej ja coś widzę![]() Mała boska, jak zawsze Moj mąż był ponoć takim dzieckiem i tak Mu zostało, więc jest nadzieja, że Mały też już taki będzie, a nie zrzęda po mamie... edit: co do snu, to w jakich proporcjach 2 na 1? ?---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ---------- Zostały mi 3 strony, nadrobię w nocy zapewne, jadę na zakupy do Auchan, bo tu pampki wszędzie po 55zł Mąż dzisiaj nie jechał na budowę gabi Kinia cudna i jakie foto fajne
|
||
|
|
|
#4335 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
nie potrafie za bardzo dzialac w ps mam wersje probna i rozmywalam tlo na maxa a pozniej dalam filtr poswiata zeby tlo mi sie biale zrobilo...wiem ze pewnie mozna bylo lepiej ale nie umiem a potrzebowalam na gwalt do zaproszen bo termin goni
postaram sie nastepnych juz nie ruszac
|
|
|
|
#4336 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Klarissa byłam na tek wizycie u ortopedy i na 100% była ta sama baba stara jak świat I specjalnie nałożyłam małemu rajtuzy
i co? USG jest ok ale te rajtuzy i spodnie to nie dobrze bo mały nie może nóg rozstawić Chyba baba ma stare poglądy i trzeb tylko w śpiochach trzymać dziecko I zaczęłam się śmiać bo przypomniało mi się co Ty pisałaś Dziewczyny ja już ścięłam włosy (nie jest to do końca tamta fryzura bo w tamtej wyglądałam jak garnek) i przycięłam troszku boki Kolor super rudy nie wyszedł bo miałam za ciemne ale spoko Pozować mi się do zdjeć nie chce już dziś wiec jutro zamieszczę jakieś Od razu się lepiej czuję po zmianie
|
|
|
|
#4337 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cytat:
![]() Cytat:
ale babka musi mieć z nimi przerąbane.. teraz to luz bo się tak słodko śmieją ale na początku.. choć i teraz pewno ona ma ochotę uciec i to 4 razy częściej niż my
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
|
||
|
|
|
#4338 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: hollyłódź
Wiadomości: 351
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
cześć dziewuszki
![]() ze mną już wporządku... dołujący nastrój zniknął (choc napewno nieraz powróci...ech...) nie mówię, że jest rewelacyjnie, ale lepiej napewno ![]() chciałabym zainicjować rozmowę o powrocie do pracy... hm... zaczęłam się ostatnio zastanawiać co ja mam zrobić? wracać do pracy czy nie? jak nie wrócę i zostanę z maluszkiem to będzie bardzo ciężko finansowo, bo na jednej pensji to za chiny ludowe nie da się wyżyć (przynajmniej w przypadku mojej rodziny) na ludzkim poziomie, nie myslę tu o jakiś super wygodach, ale o zaspokojeniu podstawowych potrzeb.... jak wrócę do pracy to ktoś musi się zająć Kubusiem, a tu problem jest niemały, bo nie ma za bardzo kto... dziadkowie jeszcze pracują i popracują jeszcze przynajmniej z 10 lat... ewentualnie zgrywać się z ich grafikami... przeglądałm oferty żłobków w Łodzi i znalazłabym nawet coś fajnego i przyjaznego dziecku... ale cena dziennego pobytu z wyżywieniem mnie przeraziła ok 70 zł co daje jakies 1600 zł miesięcznie, co daje prawie całą moją pensję, więc lepiej byłoby w tym przypadku zostać z małym w domu... a jeszcze jedno... karmienie piersią...? co mam wtedy zrobić? przecież nie będę dziecka karmić w trakcie pracy i co mam odstawić, bo idę do pracy...? dodam, że jestem menagerem restauracji, więc dziecka nie moglabym zabrac ze sobą... ech... już mnie głowa rozbolała... nie wiem dziewczyny... nie wiem co zrobić... jeszcze trochę czasu jest, ale jak same dobrze wiecie bardzo szybko płynie... podzielcie się co wy robicie... jak rozwiązujecie ten problem... no i zdięcia mojego małego szkraba z ostatnich dni... mszu - do wyboru do koloru
__________________
RAZEM 3.10.09 już prawie 5 lat... http://www.suwaczki.com/tickers/j36regz26lhpn9qe.png KUBUŚ 5.09.10 już prawie 4 latka... http://www.suwaczki.com/tickers/17u9j44jq7vw38gx.png MILENKA 12.08.14 już tydzień za nami... http://www.suwaczki.com/tickers/qdkktv7372ulrj0c.png |
|
|
|
#4339 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 953
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Ocho nie było mnie cały dzień a tutaj widzę ostre dyskusje się odbywały
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() A ja ndzisiaj założyłam sobie tipsy,a co , mała przebrana, wykąpana, wysmarowana i krew się nie polała ![]() A ja dopiero po tym zorientowałam się,ze ty chyba z moich okolic ? Cytat:
Mi znów neonatolog wręcz kazała kłaść mał na boczku by się nie zadławiła gdyby jej się ulało Nawet w szpitalup porodzie mi ja tak do łóżeczka kładli.No u nas dwóch nauczycieli to ciężko by było z jednej pensji wyżyć.....fakt tż ma dodatkową kasę z tantiem i koncertów no ale to takie dodatkowe pieniądze, którymi niestety spłacamy kredyt Na szczęście jak policzyli mi urlop macierzyński + wakacje to musiałabym pod koniec marca wrócić,a szefowa mnie nie chce w połowie semestru więc biorę urlop na poratowanie zdrowia 3 mies. potem wakacje i wracam jak mała będzie miała roczek. Tż pracuje głównie popołudniami więc jakoś damy radę mam nadzieję.Pomi a ty co robisz?
__________________
Niegrzeczna Mamuśka Edytowane przez cellaris Czas edycji: 2010-11-26 o 20:51 |
|||
|
|
|
#4340 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
fem cudne maleństwo
co do powrotu do pracy to u mnie jest dziwnie, bo ja jako nauczyciel w trakcie roku nie wrócę bo mnie (podobnie jak cellaris) nie chcą, więc wracam we wrześniu jak mały będzie miał rok i miesiąc, ale z kolei ja pracuje w niepublicznym przedszkolu i zliczając urlop którego jest tyle samo co na zwyklej umowie o prace i biorąc pod uwagę to że urodziłam na poczatku sierpnia wrócić bym musiała w lutym, no ale jak pisałam w trakcie roku mnie nie chcą, więc zostaje z małym i jak się uda to mam dwie opcje jedna to taka że będę się starała rozkręcić swoja działalność mam nadzieje ze mi się uda, a druga opcja to taka że właśnie staram sie o prace na umowe zlecenie którą moge wykonywać w domu w jednym i w drugim przypadku miałabym małego ze soba, nie ukrywam zależy mi żeby któraś z tych opcji wypaliła bo dzieki temu wpadnie trochę grosza, będę z Patem, a może jak się wszystko dobrze potoczy w kwestii finansowej będę mogła wrócić do pracy jeszcze później jak Pat pójdzie do przedszkola oczywiście jako 3 latek ![]() a jak sie nie uda to wracam na bank we wrzesniu i Pat będzie z jakąś opiekunką (my jesteśmy z mężem dziwni i obiecaliśmy sobie ze nie zostawimy dziecka z dziadkami żeby przebywanie z nim po czasie nie zrobiło sie dla nich przykrym obowiązkiem no bo pewno przychodząc do dziecka codziennie po jakims czasie może tak być ale nie negujemy takich decyzji u innych) a u mnie żłobki prywatne są cholemie drogie panstwowy jest 1 gdzie nie ma szans na dostania sie wiec młody zostanie z jakaś studentka pedago, ja sama tak dorabiałam wiec biorąc pod uwage nieregularny czas pracy męża i moje 5 godzin dziennie w przedszkolu moze az tak bardzo sie nie spłukamy
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
Edytowane przez martucha84 Czas edycji: 2010-11-26 o 21:29 |
|
|
|
#4341 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Klarissa woooow
wielkiego dzidziusa "połkłas" ;D Mi brzuch mi jeszcze totalnie nie spadl ale jakos do mnie nie dociera ze on kiedys byl taki wielgachny co najlepsze meczylysmy sie z nim tyle miesiacy a dzis po nim prawie nie ma sladu... oczywscie poza wyrabista krecha u niektorych ![]() fem dziekuje, ze masz odwage sie przyznac ze Ty tez nie czujesz sie super hiper w nowej roli ![]() co do powrotu do pracy, to ja wracam. U nas w gre tez nie wchodza dziadkowie, na panstwoy zlobek nie mamy szansy sie zalapac, wiec prawdopdobnie prywatny zlobek bo niani jakos nie chce nie chce zeby mi ktos obcy po mieszkaniu sie szwedał, poza tym nie wierze ze takie nianie sie zajmują takim dzieckiem, bo w jaki sposob to zweryfikujesz, dziecko ci nie powie...![]() a te foteczki są strasznie niewyazne
__________________
Jestem, bo fotografuję.... ![]() http://martalipinska.blogspot.com/ _________________ fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna |
|
|
|
#4342 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Ale ja czuję...
![]() Cytat:
![]() Nigdy się nie pchałam do opieki, zajmowania, brania na ręce itd. raczej zawsze stoję z boku. Jakoś też nie przepadam za zabawą z dziećmi. Cytat:
Czekam na efekt z włosami. Cytat:
Ja na razie nie wracam - do starej pracy nie chcę bo same czytałyście jak mnie potraktowali, poza tym i tak chciałam zmienić pracę bo jest poniżej moich kwalifikacji i nie rozwijam się. A nowej szukać będę dopiero jak Natalka podrośnie. Chyba, że jakiś własny biznes otworzę... Nie opłaca mi się brać niani, na przedszkole czy żłobek nie ma szans, mama daleko, a teściowej za opiekunkę absolutnie nie chcę ---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ---------- Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
||||
|
|
|
#4343 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
podobno to znika drugie 9 miesiecy
__________________
Jestem, bo fotografuję.... ![]() http://martalipinska.blogspot.com/ _________________ fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna |
|
|
|
#4344 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 066
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
fem - nie wiem jak u nas bedzie z moim powrotem, bo obie babcie pracuja wiec nie zajma sie wnukiem, opcji żłobka nie biorę pod uwagę, wiec zostaje niania. Najlepiej żeby była z polecenia np. po znajomych, ale ciężko będzie taką znaleźć wiec za jakis czas zaczniemy szukać. Ja bym najchętniej wrocila do pracy, ale jak bedzie zobaczymy. Ewentualnie wroce jak synek bedzie miał rok, zobaczymy
__________________
Żona mojego męża to fajna babka |
|
|
|
#4345 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
ja się nie mam po czym odstresowywać
Ale przy okazji kupiłam sobie sweterek - oczywiście w biegu, bo jakoś szkoda mi czasu na łażenie po sklepachCytat:
Cytat:
ja wracam do pracy po20 tygodniach macierzyńskiego czyli na początku lutego. Mała miała iść do żłobka (prywatnego, koszt ok 1000zł/m-c), ale babcia uparła się, że będzie siedzieć z małą i uległam (chociaż pewnie rozpuści ją nieziemsko ). Ona 1 raz w tygodniu jeździ do pracy na kilka godzin, więc ja w ten dzień będę musiała wychodzić 2 h wcześniej z pracy.Mykam myć i spać. Papaptki |
||
|
|
|
#4346 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 008
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Fotki z wczoraj i dzisiaj
![]() Mszu, nie wiem jak się bawić balansem bieli, a ma zwykłego idiota jaki jest skrót do bieli na aparacie?w ogóle to trudno mi zrobić zdjęcie uśmiechniętego Tymuszki bez lampy ![]() 1. moje rozradowane dziecko na golaska - dlatego taki uśmiechnięty ![]() 2. uwielbiam to zdjęcie - tak się nadyma podczas przeciągania, normalnie jak te nadymające się ryby 3. zamyślony wśród zabawek 4. zamiast smoka ostatnio odkrył dobro płynące z posiadania kciuka - tu ostatnia faza ssania, a właściwie wypadania kciuka z buzi ![]() 5. zdjęcie rodzinne pierwsze - moje dziecko coraz prościej trzyma główkę 6. zdjęcie rodzinne drugie
|
|
|
|
#4347 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 060
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Weronka fem Pomidorka ekstra zdjęcia ale maluszki rosną,a niedawno brzuchy rosły
![]() Klarissa a ty już brzucha nie masz super ja prawie mam już swój brzuch jeszcze 2cm brakuje w spodnie już wchodzę z przed ciąży ,ale ja do płaskich nigdy nie należałam więc tak czy siak brzuch bedzie a ja mam pytanko,bo wiem,że co niektóre miały przechodzić na zwykły proszek sensitiv już któraś przeszła może?? ja kończę nie opakowanie właśnie loveli i zaczynam vizir sensitiv i zobaczymy czy będzie dobrze,dziwię,że że lovela do tej pory starczyła myślałam,ze przejde jak maly sknczy miesiac,ale wydłuży się i mam nadzieje,ze żadnych wysypek nie będzie
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14 ![]() Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie... |
|
|
|
#4348 | ||||||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 021
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cytat:
ale kokieta![]() O matko, ale kosa... Dużo pieniążków udało się Wam uzbierać, no, no... Cytat:
normalnie kawał faceta już![]() Cytat:
Cytat:
Nie no ta fota, gdzie Pat ogląda maskotniaka- rewelacja w ogóle udał Ci się ten Synal![]() Cytat:
No cóż, ciężko nowe rzeczy wprowadzać, zwłaszcza po jednej... bo chciałoby się wszystko już ![]() Kocham ryż, ale jedząc go przez 4 tygodnie- też miałam powoli dość... a kaszę wcinasz? Cytat:
|
||||||
|
|
|
#4349 | ||||||||||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 021
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cytat:
? Może napisz list do... Gwiazdora![]() Cytat:
Rodzina mojego byłego- mają 5 dzieci. "Ciotka" zawsze miała czas na pieczenie- codziennie blacha ciasta, na weekend po 3! a dzieci? biegały po podwórku, polu... i już, jak im się chciało siurać, to lazły za oborę i latały dalej ![]() Serio, to kiedyś kobieta siedziała w domu i opiekowała się dziećmi. Na pewno miała trudniej- była tetra (jeśli udało się ją dostać- moja babcia opowiadała, jak się mama urodziła, że się pieluchy robiło z tego, co akurat się upolowało- jak to 8 lat po wojnie), nie było podgrzewaczy, internetu etc. Ale życie też było inne, spokojniejsze, bez wyścigu szczurów... Poza tym- wszystko idzie do przodu- nauka, technika, kobieta też chcemy się rozwijać, podobać, rządzić, a nie tylko w pieluchowie siedzieć.Cytat:
![]() A to coś to nie płaszczyk? Świetny jest. Co do Natki, szok jak się zmieniła... Nagle taka duża jest ![]() Moim zdaniem, ciąża ewidentnie Tobie służyła, wyglądasz tak jak po- tylko piłeczkę masz "doczepioną" Super.ps: a co masz za pantalony ?Cytat:
![]() Cytat:
Niby rozmiarek 50 to nadal maleństwo, ale w porównaniu z tym, jaką kruszyneczką był, teraz jest już kawał chłopinyCytat:
Na szczęście szybko się z Małym zgraliśmy Cytat:
Jezu aż się poryczałam ze śmiechu Cytat:
Błagam, nie mówmy o tym jeszcze Słodkie dzieciątko. Cytat:
) i tak zalecili, a rodzinna podtrzymała, że tak długo, jak dostaje mm, to powinien dostawać probiotyki- mogą być różne, ale mają być.Cytat:
Zdradzisz, co chcesz rozkręcić? Ja też mam plana |
||||||||||
|
|
|
#4350 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 066
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Dzień Dobry o poranku (mroźnym poranku, u nas -3 st.)
Mam pytanie - mój synek ma niecałe 6 tyg. i przez ostatnie 2 dni jadł tylko 6 razy/dobę, czy to nie za mało? Jest tylko na piersi. U mnie macierzyński wypłaca zakład pracy, więc zawsze będę miała wypłatę 27 dnia m-ca, a jak to dzień wolny to wcześniej i dostaję porównywalnie tyle co będąc na zwolnieniu, a co zabawne i już kiedyś o tym pisałam to jest ok.150-200 zł więcej niż normalnie pracując tym odbiję sobie brak trzynastki, której z tego co wiem nie dostanę.
__________________
Żona mojego męża to fajna babka |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:58.





i przez t 2 lata wiedziałam,ze życie wywróci sie do góry nogami,że już nie będzie tak jak dawniej 
Pascalek włąśnie kończy 8 tygodni.
Jestem wielką fanką twojej urody, a cienie pod oczami dodają ci jeszcze uroku! A twoja wypowiedź odnośnie macierzyństwa jest mi najbliższa 







i fanu z tego nie mam. jedyne co mnie cieszy, to ze widze ze dziecko sie rozwija i wydaje sie byc bardziej kontaktowe...z dnia na dzien...
skąd, jak, dlaczego pojęcia nie mam ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)
Na szczęście jak policzyli mi urlop macierzyński + wakacje to musiałabym pod koniec marca wrócić,a szefowa mnie nie chce w połowie semestru więc biorę urlop na poratowanie zdrowia 3 mies. potem wakacje i wracam jak mała będzie miała roczek. Tż pracuje głównie popołudniami więc jakoś damy radę mam nadzieję.
