Kastracja kota to nie choroba - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-09-15, 17:41   #61
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Kotka po porodzie

Cytat:
Napisane przez ann1831 Pokaż wiadomość
jej no dziewcze nic nie pisało, że nie chciało kociąt lub jest niezadowolone tylko martwi się o kotkę, czy wy macie aż takie problemy żeby od razu atakować ludzi?
na forum walczymy z bezmyślnym rozmnażaniem kotów i psów
to mniej więcej tak samo, gdyby na forum dla rodziców ktoś napisał, że właśnie pobił swoje dziecko i co ma teraz z tym zrobić, czy iść do lekarza, bo ono leży i się nie rusza - jakiejś rady trzeba udzielić, ale trzeba też oświecić, że się źle zrobiło...
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-08, 20:50   #62
kasumi90
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 26
Dot.: kastracja kota to nie choroba

Kastracja to wyciąganie kasy? Moda na kastrowanie? Ale bzdury, łomatko.
Kastracja nie jest modą, tylko KONIECZNOŚCIĄ. Jest za dużo niechcianych zwierząt żeby rozmnażać jeszcze swoje, które tylko zabierają im domki a poza tym nawet jeśli kotka nie będzie dopuszczana to i tak będzie się męczyć przez ruje a w końcu dostanie ropomacicza i niekoniecznie z tego wyjdzie... Kocury też należy kastrować, raz że sprawa znaczenia moczem daje po nosie, to jeszcze jeśli jest wychodzący nie będzie się przyczyniał do spłodzenia niechcianych kociąt, no i nie zachoruje na raka jąder lub prostatę. Więc nie prawda że koty po kastracji chorują(ba-jest wręcz odwrotnie), to bajki z mchu i paproci, podobnie z tyciem. Jak się truje kota whiskasem czy kitiketem który ma w składzie śladowe ilości mięsa, tyle zbóż że kura by nie pogardziła i pełno chemii, to nie dziwcie się że utyje. Przeważająca większość kotów które znam są ciachnięte i są szczupłe - są dobrze żywione, i mają zapewnioną odp. ilość ruchu.
Co do kwestii finansowej, to jednorazowy zabieg a najlepiej iść do dobrego weta i wydać więcej kasy a mieć pewność że zrobi zabieg dobrze. A są lecznice gdzie są dobrzy weci i jest tanio. A czasami sterylkę może też sfinansować TOZ - ale to raczej w przyp. bezdomnych kotów.
A ja moją kotę ciachłam gdy miała 7,5 miesiąca, obecnie ma 8 i jak na razie jest wszystko ok. Była operowana metodą małego cięcia i na 2-3 dzień już fikała i brykała jak zawsze, a ja panikowałam czy sobie szwów(śródskórnych) nie uszkodzi, na szczęście się ładnie zagoiło, teraz futerko jej odrasta
kasumi90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-20, 21:51   #63
arwenas
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 12
Send a message via Skype™ to arwenas
Dot.: kastracja kota to nie choroba

witam serdecznie! Mój kociak był kastrowany i pojawiły się u niego problemy z układem moczowym,"kryształkami", byliśmy mocno zaniepokojeni, ale 1-2 wizyty u weterynarza i wszystko wróciło do normy. Kotek jest teraz na specjalnej karmie (Royal Canin Urinary S/O) i problemy już nie wróciły
arwenas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-21, 07:14   #64
sunshain
Wtajemniczenie
 
Avatar sunshain
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
Dot.: kastracja kota to nie choroba

Cytat:
Napisane przez arwenas Pokaż wiadomość
witam serdecznie! Mój kociak był kastrowany i pojawiły się u niego problemy z układem moczowym,"kryształkami", byliśmy mocno zaniepokojeni, ale 1-2 wizyty u weterynarza i wszystko wróciło do normy. Kotek jest teraz na specjalnej karmie (Royal Canin Urinary S/O) i problemy już nie wróciły
zapewnij mu więcej ruchu
sunshain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-27, 02:54   #65
201804100943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 037
Dot.: kastracja kota to nie choroba

Jaki minerał w karmie jest najważniejszy, który zapobiega pojawieniu się kamieni moczowych? A tym samym jaka karma jest odpowiednia? Zastanawiam się również nad pastą Uro-pet, ale czy można ją stale podawać?
201804100943 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-27, 09:02   #66
sunshain
Wtajemniczenie
 
Avatar sunshain
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
Dot.: kastracja kota to nie choroba

Cytat:
Napisane przez aanneett Pokaż wiadomość
Jaki minerał w karmie jest najważniejszy, który zapobiega pojawieniu się kamieni moczowych? A tym samym jaka karma jest odpowiednia? Zastanawiam się również nad pastą Uro-pet, ale czy można ją stale podawać?
nie każdy kastrowany kot będzie miał problemy; kastracja to nie choroba

i dlaczego chcesz podawać uro-pet? jest chory ??? jeżeli nie to nie ma to sensu
sunshain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-27, 15:51   #67
201804100943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 037
Dot.: kastracja kota to nie choroba

Cytat:
Napisane przez aanneett Pokaż wiadomość
Jaki minerał w karmie jest najważniejszy, który zapobiega pojawieniu się kamieni moczowych? A tym samym jaka karma jest odpowiednia? Zastanawiam się również nad pastą Uro-pet, ale czy można ją stale podawać?
Jejku...
Jest chory. ALE nie dlatego że jest kastrowany. Czy ja to gdzies napisałam?
201804100943 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-16, 13:59   #68
Skrzydlaczek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 127
Dot.: kastracja kota to nie choroba

Ja swoją kicie wykastrowałam 2 lata temu, jestem przeszczęśliwa że to zrobiłam. Teraz przyplątał się do nas mały kocur, jak tylko urośnie czeka go ten sam zabieg.
Skrzydlaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-16, 15:29   #69
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: kastracja kota to nie choroba

Cytat:
Napisane przez aanneett Pokaż wiadomość
Jaki minerał w karmie jest najważniejszy, który zapobiega pojawieniu się kamieni moczowych? A tym samym jaka karma jest odpowiednia? Zastanawiam się również nad pastą Uro-pet, ale czy można ją stale podawać?
nie ma sensu leczyć choroby, która jeszcze się nie pojawiła może (odpukać) nigdy się nie pojawi Każda karma bytowa ma odpowiednie dla kota proporcje minerałów. Jak może wiesz, u kotów są dwa główne rodzaje kryształów, jeden wytrąca się w środowisku zasadowym, a drugi w kwaśnym, więc praktycznie niemożliwa jest jednoczesna profilaktyka obu.
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-17, 14:22   #70
Alicja1985
Raczkowanie
 
Avatar Alicja1985
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 136
Dot.: kastracja kota to nie choroba

Ja mam kota rosyjskiego niebieskiego z hodowli, kupiłam go na tzw. kolanka, więc z czystej uczciwości (ponieważ taka była umowa z hodowcą) zamierzam go okastrować w wieku od 6-8 miesięcy. Narazie ma niecałe 4, wykastrowała bym nawet dachowca, najważniejszy powód to nieprzyjemny zapach w domu. Ale ponieważ mam kota rasowego, powodów jest też więcej. Jak ktoś ma kota wychodzącego na podwórko, powinien naprawdę postarać się go wykastrować. Oszczędzi tak cierpień wielu wolno żyjącym kociętom i kotkom, a także swojemu własnemu kotu.
__________________
Skończyłam roczną szkołę policealną na kierunku STYLIZACJA i WIZAŻ, a teraz studiuję filologię angielską. SZUKAM PRACY!

Waga: 50kg
Wzrost: 1,73cm
88-68-90 ;P

Zaręczyny: 21.02.2010r
Ślub: 18 wrzesień 2010r
Blog mojego RUS kotka :3
http://korel-bluecat.bloog.pl

Edytowane przez Alicja1985
Czas edycji: 2010-12-17 o 14:23
Alicja1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-25, 21:48   #71
Paati89
Zakorzenienie
 
Avatar Paati89
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 256
Send a message via Skype™ to Paati89
Dot.: kastracja kota to nie choroba

Mam 1.5 rocznego kocurka. To znajda. Okazało się że to mieszaniec Brytyjskiego Długowłosego z Rosyjskim Niebieskim - cudo. Ale nie o tym tutaj.
Kociak był Kastrowany zaraz po tym jak zaczął nam znaczyć teren w domu. Wiązało się to oczywiście z nieprzyjemnym zapaszkiem.
Po kastracji Kocur był obrazem nieszczęścia strasznie żałowałam,że mu zafundowałam mu tyle cierpienia
Kociak doszedł do siebie po dość długim czasie.
Zrobił się bardziej "przytulaśny" i kochany
Wiem,że mu nie zrobiłam krzywdy, tak jak to myślałam na początku

Tak przy okazji pozdrawiamy
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_0066.jpg (109,4 KB, 76 załadowań)
__________________
Tattoomaniaczka
Początkowa Włosomaniaczka
Akcja : Zapuszczanie włosów trwa

Paati89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-25, 22:20   #72
Garadiela
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
Dot.: kastracja kota to nie choroba

Tak z ciekawosci skad wiesz ze to mieszaniec tych dwoch ras a nie np rosyjski dlugowlosy zwany nebelungiem? Nie ma ten kociak zadnego chipa/tatoo?
Piekny kociak,naprawde
Ja swoja kocice niedlugo bede sterylizowacAle nie boje sie bo mam super wetke u ktorej pracuje i nawet widzialam jak wyglada taki zabieg
Nic strasznego,naprawde
Garadiela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-25, 22:26   #73
Paati89
Zakorzenienie
 
Avatar Paati89
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 256
Send a message via Skype™ to Paati89
Dot.: kastracja kota to nie choroba

Cytat:
Napisane przez Garadiela Pokaż wiadomość
Tak z ciekawosci skad wiesz ze to mieszaniec tych dwoch ras a nie np rosyjski dlugowlosy zwany nebelungiem? Nie ma ten kociak zadnego chipa/tatoo?
Piekny kociak,naprawde
Ja swoja kocice niedlugo bede sterylizowacAle nie boje sie bo mam super wetke u ktorej pracuje i nawet widzialam jak wyglada taki zabieg
Nic strasznego,naprawde
Dowiedziałam się u weterynarza właśnie na kastracji
Jak go przygarnęłam- wyglądał na persika, póżniej pysiu mu się wydłużył więc uznałam za mieszankę persa z dachowcem, z resztą mi to było bez różnicy. Jak poszliśmy do Weta na kastracje zrobili mu przegląd, oglądali strukturę sierści i inne i wyszło na taką mieszaknę
Przez rok żyłam w niewiedzy jaki okaz mam w domu
Vito to zguba, kiedyś znalazłam ogłoszenie że na strychu znaleziono małe 4 kociątka. Wzięłam jednego, był w opłakanym stanie- pchły, świerzb w uszach, zaropiałe oczka wet nie dawał dużych szans, ale wyszło potoczyło się wspaniale
Jednak to nie ten wątek więc nie będe się rozwijać ;P

Co do sterylizacji moja wetka mówiła że u kocic idzie to szybciej i sprawniej.
Nie wiem jak to w praktyce jest
__________________
Tattoomaniaczka
Początkowa Włosomaniaczka
Akcja : Zapuszczanie włosów trwa

Paati89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-26, 13:01   #74
Garadiela
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
Dot.: kastracja kota to nie choroba

Moja mowi odwrotnie U kota zajmuje jej to jakies 10 minut u kotki dluuuzej to trwa.
Garadiela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-26, 13:43   #75
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: kastracja kota to nie choroba

no pewnie, że u kotki to trwa dłużej, u kotki to całą operacja na jamie brzusznej, a u kocura robi się dwa supełki i nawet się nie zszywa rany

a co do rasy kota, to teraz już nie dojdziesz, jaka to mieszanina, ale Nebelung to nie jest na pewno, bo nie ma zielonych oczu
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living

Edytowane przez esfira
Czas edycji: 2010-12-26 o 13:45
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-12-26, 18:18   #76
Paati89
Zakorzenienie
 
Avatar Paati89
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 256
Send a message via Skype™ to Paati89
Dot.: kastracja kota to nie choroba

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
no pewnie, że u kotki to trwa dłużej, u kotki to całą operacja na jamie brzusznej, a u kocura robi się dwa supełki i nawet się nie zszywa rany

a co do rasy kota, to teraz już nie dojdziesz, jaka to mieszanina, ale Nebelung to nie jest na pewno, bo nie ma zielonych oczu
Hmm może faktycznie pomieszałam z czasem trwania kastracji/ sterylizacji.
Także mój błąd
Nie zaznaczyłaś do kogo ta wiadomość odnośnie rasy kota... jeśli do mnie to pisałam,że to jest mieszaniec brytyjczyka długowłosego z rosyjskim niebieskim.
__________________
Tattoomaniaczka
Początkowa Włosomaniaczka
Akcja : Zapuszczanie włosów trwa

Paati89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-04, 18:08   #77
Fancy shoes
Przyczajenie
 
Avatar Fancy shoes
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 11
Dot.: kastracja kota to nie choroba

Kastracja to nie choroba, bo zwyczajnie chorobą nie może być zabieg chirurgiczny Hihi
Kastracja i sterylizacja to jedne z łatwiejszych zabiegów, każdy szanujący się vet ma opanowane elegancko i zrobi nawet obudzony w środku nocy. Dlatego proszę się nie bać i kastrować.
Nie jest to żadne męczenie kota (metoda sama w sobie nie jest tak strasznie inwazyjna nawet dla kotek, teraz robi się takie ładne małe nacięcie z boku i nie babra głęboko w bebechach, jak to się może wydawać), ani wyciąganie pieniędzy tym bardziej. Zresztą jak ktoś ma zwierzę musi się liczyć z wydatkami i tu nie ma zmiłuj, a taka operacja to jedna z podstawowych czynności, zwłaszcza jeśli nie planujemy dla naszego futrzaka potomstwa. Jest to rozsądna forma kontroli narodzin, ogranicza ilość zwierząt w schroniskach i tych porzuconych, podwórkowych, a o kotach topionych w rzece nie wspomnę.
Mam nadzieję, że troszkę przekonałam osoby anty-kastracja
Fancy shoes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-04, 21:00   #78
kundelek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5
Dot.: kastracja kota to nie choroba

Jako kundelek mogę dorzucić dwa grosze z własnego podwórka. Otóż uważam, że chorobą jest.... niechęć do kastracji psa czy kota. Chorobą człowieka i chorobą zwierzaczka . Jeśli kochamy naszych czworonożnych przyjaciół - zdecydowanie kastrować.
kundelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-04, 21:30   #79
Fancy shoes
Przyczajenie
 
Avatar Fancy shoes
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 11
Dot.: kastracja kota to nie choroba

Cytat:
Napisane przez kundelek Pokaż wiadomość
Jako kundelek mogę dorzucić dwa grosze z własnego podwórka. Otóż uważam, że chorobą jest.... niechęć do kastracji psa czy kota. Chorobą człowieka i chorobą zwierzaczka . Jeśli kochamy naszych czworonożnych przyjaciół - zdecydowanie kastrować.
klask i:
Fancy shoes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 18:35   #80
colorful angel
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 74
Dot.: kastracja kota to nie choroba

Cytat:
Napisane przez kundelek Pokaż wiadomość
Jako kundelek mogę dorzucić dwa grosze z własnego podwórka. Otóż uważam, że chorobą jest.... niechęć do kastracji psa czy kota. Chorobą człowieka i chorobą zwierzaczka . Jeśli kochamy naszych czworonożnych przyjaciół - zdecydowanie kastrować.
zgadzam sie
colorful angel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-06, 13:02   #81
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: kastracja kota to nie choroba

Pati, nie chcę się spierać, ale nie wiesz, kim byli jego rodzice, więc mozesz to oceniać tylko 'na oko' - a na oko to chłop w szpitalu umarł ;P nawet jeśli wet tak powiedział, to nie wiem, czy jest znawcą ras kotów, większość weterynarzy takimi znawcami nie jest
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living

Edytowane przez esfira
Czas edycji: 2011-01-06 o 13:06
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-07, 12:40   #82
zielonadama
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: GD/TK
Wiadomości: 9
Dot.: kastracja kota to nie choroba

Witam W przyszłym miesiącu jadę wykastrować mojego aktualnie 5 miesięcznego kocurka. Wzięłam go ze schroniska i w tym samym schronisku najprawdopodobniej będzie kastrowany. Wypytałam pracowników czy wiedzą coś o powikłaniach po zabiegach prowadzonych przez ich weterynarza, ale przecież nie będą się skarżyć na swojego... Mam nadzieje, że wszystko pójdzie sprawnie.
Mam pytanie trochę w temacie i nie w temacie... Czy równocześnie w trakcie zabiegu kastracji weterynarz może kota zaczipować? Nie chciałabym Kociaka narażać na zbyt wiele stresu, znieczuleń... i może "za jednym zamachem" dałoby radę sprawę załatwić?

I jeszcze jedno: U mojej mamy jest kotka. W tej chwili ma już 12 lat. Jak miała 3 lata musieliśmy zaopiekować się psem cioci, który zaznaczył nam całe mieszkanie. Jak go oddaliśmy po tygodniu kocica zaczęła chodzić i znaczyć jak kocur. Do tej pory są z tym kłopoty, choć teraz mniejsze bo jest mniej aktywna. Dodam, że jest po przymusowej kastracji bo w wieku 2 lat miała najprawdopodobniej guza macicy i wtedy przeprowadzono zabieg.
zielonadama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-07, 19:28   #83
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: kastracja kota to nie choroba

Kastracja u kocurka to wręcz rutynowy zabieg
http://miau.pl/edu/kastr.php

U koteczki może być przeprowadzony cięciem bocznym - minimalne z 2 cm lub tradycyjnie brzusznie.
http://miau.pl/edu/

Moje oba kocurki po kastracji doszły do siebie wręcz w dobę. Drugi zachowywał się zaraz po przywiezieniu do domu tak, jakby nic mu nie robiono!
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-04, 15:18   #84
Akostka
Raczkowanie
 
Avatar Akostka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 105
Dot.: kastracja kota to nie choroba

Witam Mam pytanko ^^ Dzisiaj byłam u weta wykastrowac swojego 7miesięcznego kocurka. Zabieg odbył sie przed 10 rano, wszystko ładnie sprawnie poszlo, kot nie ma otwartej rany, ani szwów (z tego co zrozumialam tylko go nakłuli). Jednak od powrotu do domu cos z niego leci, gdzie nie siadzie zostawia mokra bezbarwna plame. Zastanawiałam sie ze moze przez resztki narkozy nie trzyma moczu, jednak nie pachnie to moczem. Czy to normalne? I co z niego leci?
Dodam że to mój pierwszy kot i nie jestem obeznana za bardzo w tych tematach wiec z góry przepraszam jeśli zadaję głupie pytanie
Akostka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-04, 16:42   #85
Paati89
Zakorzenienie
 
Avatar Paati89
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 256
Send a message via Skype™ to Paati89
Dot.: kastracja kota to nie choroba

Cytat:
Napisane przez Akostka Pokaż wiadomość
Witam Mam pytanko ^^ Dzisiaj byłam u weta wykastrowac swojego 7miesięcznego kocurka. Zabieg odbył sie przed 10 rano, wszystko ładnie sprawnie poszlo, kot nie ma otwartej rany, ani szwów (z tego co zrozumialam tylko go nakłuli). Jednak od powrotu do domu cos z niego leci, gdzie nie siadzie zostawia mokra bezbarwna plame. Zastanawiałam sie ze moze przez resztki narkozy nie trzyma moczu, jednak nie pachnie to moczem. Czy to normalne? I co z niego leci?
Dodam że to mój pierwszy kot i nie jestem obeznana za bardzo w tych tematach wiec z góry przepraszam jeśli zadaję głupie pytanie
To normalne.
To jest mocz.
Szkoda że wet Cię nie poinformował że kot może bezwiednie siusiac pod siebie jak i wymiotować.
Mój weterynarz mówił abym miała kota ciągne na oku, pod jego kocykiem zeby dać jakąś folie gdzie w razie siusiania nie będzie problemów z praniem łóżka, bo własnie na łożku ze mną leżał przez ten czas dochodzenia do siebie. Siusiał pod siebie i kilka razy zwymiotował.
Także nie marrtw się to normalne
__________________
Tattoomaniaczka
Początkowa Włosomaniaczka
Akcja : Zapuszczanie włosów trwa

Paati89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-04, 18:03   #86
Akostka
Raczkowanie
 
Avatar Akostka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 105
Dot.: kastracja kota to nie choroba

To ze może wymiotowac i siusiac to mi powiedzieli, ale wlasnie zdziwilam sie ze nie ma zapachu moczu. Co do foli to u mnie sie nie da takiego numeru zrobic bo kot zmienia miejsce co 15 min i musialabym chyba cale mieszkanie folia wyscielic ;P
Ale skoro mowisz ze to normalne to sie już nie martwie. Dzieki za pomoc.
Akostka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-12, 09:29   #87
elianka
Zakorzenienie
 
Avatar elianka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
Dot.: kastracja kota to nie choroba

Mam w domu dwa kocury - jeden jest wykastrowany (5 letni ) - nie jest gruby, nie choruje, nie jest leniwy, ot normalny kt, teraz z wiekiem trochę więcej śpi niż biega, ale nie ma tych wszystkich mitycznych dolegliwości - otyłości, kłopotów z nerkami, z sikaniem, z organami wewnętrznymi . Nie ma się czego bać

mam tez drugiego kocurka, który ma 7 miesięcy i nie mogę go na razie wykastrować, bo cały czas ma kłopoty z pośmietnikowym katarem kocim, przez co nie jest szczepiony, przez co jest za słaby na narkozę ( leczymy się z tego kataru już 4 miesiące).
Kotek dodatkowo jest wnętrakiem (obustronnym) więc operacja jest poważniejsza niż u innych kocurków i konieczna ze względu na ryzyko nowotworów.

Widzę jak maluszek się męczy ze swoją "męskością". pal lich, że w domu śmierdzi jak w piwnicy , bo oznaczone jest WSZYSTKO - łóżko, pościel, nasze meble, ubrania, każda nowa rzecz wniesiona do domu łącznie z zakupami. Jakikolwiek obcy zapach powoduje spryskanie go. Latam ze sprejami , ale to niewiele pomaga

Dodatkowo kotek jest niespokojny, miauczy i piszczy , tak aż się serce kraje, ewidentnie jest nieszczęśliwy, chciałby na dwór , do kotki, przedłużyć koci gatunek... A marzec coraz bliżej, jest coraz gorzej. Natura kocia niestety jest odporna na racjonalne tłumaczenie niestety

Reasumując apel ode mnie- kastrujcie koty! To dla ich dobra. One naprawdę będą szczęśliwsze kiedy hormony przestaną w nich buzować. To nie ludzie, nie rozumieją tego, co się z nimi dzieje ( zresztą niektórzy nastoletni chłopcy tez nie )
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem.
elianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-12, 14:52   #88
nimrodel
Rozeznanie
 
Avatar nimrodel
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 895
Dot.: kastracja kota to nie choroba

Witam!!! Ciesze sie, ze watek jak najbardziej kwitnie. Oczywiscie, tez jestem za kastracja. Moj pierwszy kocurek przeszedl to cudownie. Wlasciwie prawie nie dalo sie zauwazyc, ze mial zabieg.

Teraz mam 2 koteczki. Maja jest jeszcze malutka (do tego Ragdoll), natomiast starsza Mika miala dzisiaj kastracje. Nigdy nie mialam kotki, wiec nie wiem jak to bedzie. Chcialam dlatego poprosic o porady:

1. kotka byla kastrowana dzisiaj: czy musze na nia extra uwazac (czytaj: nie ouszczac z oka), aby nie zrobila sobie krzywdy (chodzi o szwy)

Weterynarz poradzil, aby obserwowac, zeby sobie plasterka nie zdarla. Czy lepiej zostac z kiciunia dzisiaj calutki (i jutro) dzien? Dostalam ze taki plastikowy "kolnierzyk" w razie czego. Zastanawiam sie, czy by jej nie zalozyc.

2. w jakis sposob warto zabezpieczyc kotke na pierwsza noc?

Biore pod uwage zalozenie tegoz kolnierzyka oraz koniecznie oddzielenie drugiej kotki.

Na razie spi biedulka... Wyszla z transporterka, na chwiejnych lapkach, zwymiotowala pare razy troszeczke, siusiu chyba tez pod siebie zrobila. Tak mi jej zal

Mimo wszystko kastracja jest dla dobra kotkow i malutka Maje pewnie tez niedlugo czeka. Z gory dziekuje za porady!
__________________
Moje Ilustracje - Zapraszam serdecznie <3

Kobiece Zen - Strefa dla Ciała i Duszy (grupa FB)
nimrodel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-23, 21:32   #89
strawberka
Zakorzenienie
 
Avatar strawberka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 260
Dot.: kastracja kota to nie choroba

marzec miesiącem sterylizacji zwierząt

szczegóły:


http://www.koty.pl/sos/art166,nie-ro...-porzucaj.html
__________________
nadzieja umiera ostatnia....

Edytowane przez strawberka
Czas edycji: 2011-02-23 o 21:34
strawberka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-11, 15:04   #90
czerwony_balonik
Zadomowienie
 
Avatar czerwony_balonik
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: dość bliskie okolice Warszawy
Wiadomości: 1 263
Dot.: kastracja kota to nie choroba

mam kocurka, który urodził się 15 sierpnia 2010r - czy marzec to odpowiedni czas na kastrację dla niego?
__________________
a ja rosnę i rosnę...
czerwony_balonik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-01-03 14:32:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.