2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :D

[mszu]

dra... ja w ogole piore juz ciuszki Małej z naszymi i u nas nic sie nie dzieje.

kasienka... mam wrazenie ze Twoj ostatni post by skierowany z aluzja do mnie.
Ja nikogo nie chce urazac, ale jesli ktos prosi mnie o opinie to musi sie liczyc, ze sie wypowiem szczerze, bo raczej nie lubie mydlic innym oczu, z drugiej strony rozumiem tez ze nie kazdy musi sie znac na robieniu zdjec (pamietasz pytanie ilony, jak rozpoznac czy zdjecie jest robione z flashem) j jesli ktos pyta to dlaczego mam nie pomoc.
Ale masz racje rzeczywiscie zamieszanie sie w okol zdjec zrobilo straszne, wiec moze ja sie juz nie bede odzywac (bez focha...oczywiscie ), a swoje zdjecia juz i tak postanowilam zamieszczac tylko na bloga.
Jeszcze w swojej obronie napisze, ze dzis z photoshopa korzysta kazdy fotograf komercyjny (slubny reklamowy itd), bo dzis nie uzywac photoshopa to mniej wiecej tak jak grac koncert bez wzmacniaczy i naglosnienia

Klarissa... wobec tego ostatnia rada foto... staraj sie Mała ustawiac buzia do okna. Proponuje do tego wykorzystac np. lezaczek. A wartość ISO na pewno masz mozliwosc zmienic... poszukaj dobrze

[NIKaP-n]

Mnie się akurat zdaje, że całkiem fajne zamieszanie się zrobilo wokół zdjęć! Dziewczyny nareszcie chwyciły za aparaty i mimo, iż nasze zdjęcia odbiegają od profesjonalnych- to każda z nas będzie miała świetną pamiątkę- sesje przygotowawcze pod kolaż
ja nie widzę niczego złego w tym, że jeśli ktoś się zna- to wypowiada swoje sugestie- w końcu chodzi chyba o to, żeby jak najlepiej "złapać" nasze skarbeńki?

mszu- ja się krytyki nie boję, bo się nie znam na foto a wszelkie rady są dla mnie cenne, wszystko robię na czuja. A skoro wszyscy pytają Cię o radę, to chyba o to chodzi, żebyś mówiła szczerze?


Właśnie oglądamy na tvn Tupot małych stóp i moje dziecię leżakuje i nie może wzroku od tv oderwać...

[NIKaP-n]

I jeszcze wieczorno- porannyPablicjusz

[cellaris]

hej dziewuszki nie wiem jak u was ale u mnie za oknem biało i nadal sypie. Jakaś taka atmosfera świąteczna już zaczęła mi się udzielać, właśnie oglądam w necie jakby tutaj mieszkanko na święta udekorować Co roku zbierałąm jakieś szyszki,żołędzie, jemiołę i coś kombinowałam,a w tym roku jakoś mi czasu nie starczyło.
No i okazało się,ze nie mam w czym z małą na spacerki chodzić. Kurtki wszystkie krótkie i bez kaptura, kozaki tylko na szpilce, porządnego szala brak......no cóż chyba czekają nas zakupy

Mpik sto lat,sto lat

Napisane przez NIKaP-n

Najlepiej na łyżeczce wymieszaną zawartość tabletki (sam proszek bez obwolutki) z odrobiną mleka (nie za ciepłe, coby bakteryjów nie zabić). Jak wróciliśmy ze szpitala to zaczęły się straszne kupy, nie wiedzieliśmy, co robić, mąż zadzwonił do szpitala, gdzie rodziliśmy (no chyba mnie nie odeślą??? przecież dopiero stamtąd wyszliśmy- mówil) i tak zalecili, a rodzinna podtrzymała, że tak długo, jak dostaje mm, to powinien dostawać probiotyki- mogą być różne, ale mają być.

Oj dzięki za wyczerpującą odpowiedź w takim razie w poniedziałek kupuje ten dicoflor i mam nadzieję,ze małej będzie służył.

Napisane przez Pomidora

Cellaris, wczoraj własnie dowiedziałam się, że mam wolne ze wszystkim do 4 kwietnia (babeczki tak fajnie mi zrobiły, że 6 dni ekwiwalentu za wakacje dostanę przed feriami 2011, a 50 dni po feriach, dzięki czemu nie muszą kombinować z ekwiwalentem za ferie 2011). A potem... kombinejszon Nie ma opcji, ze idę na wychowawczy, bo z pensji mojego męża nie opłacimy wszystkiego (nie ma jak kredyty na głowie ). Dyrka już mi powiedziała, że "Pani Kasiu, może pani tak zakombinuje, zeby we wrześniu wracać? Bo to lepiej dla dzieci" (już to widzę, jak dla dzieci lepiej chodzi o ich wygodę ). Więc będę się leczyć, tylko jeszcze nie wiem na co Może na korzonki, zawsze miałam słabe


Pytanko:
Jak chodzą ubrane wasze dzieci w domach?

E te dwa miesiące chyba jakoś uda ci się zakombinować,a to zawsze lepiej już roczne dzieciątko zostawić z babciami
Co do ubierania w domu to ja odkąd marta skończyła miesiąc rano ją przebieram. Po karmieniu ok 10 myjemy i smarujemy buźkę i ubieramy ubranka na dzień czyt. Spodenki polarkowe, grube skarpetki, body z krótkim rękawkiem i bluza bawełniana lub welurowa bez kaptura,szeroka...czasem jeszcze jakiś lekki sweterek na zapinanie bo u nas juz chłodnawo w mieszkaniu ok.19-20 st i tak niestety całą zimę będzie

Napisane przez Majka232

Mam też pytanie do Weronisi lub do innej mamusi, która jest w tej kwestii zorientowana - czy sabsimplex trzeba trzymać w lodówce? Ja trzymam w pokoju małego i mam je zawsze pod ręką. Jak już nie będę korzystać to ile czasu można trzymać otwarte kropelki?

Ja też trzymam w pokoju na półce,ale prawie wcale juz ich nie używam.

Napisane przez Weronisia

Ja piore od poczatku w Persil Sensitive, ale to jest plyn a nie proszek. A do plukania Lenor Sensitive.
U nas nie ma czegos takiego jak Lovela czy inny proszek typowo dla dzieci.

Tylko kochana prawda jest taka,ze te "wasze" proszki i płyny (i wszystkie inne kosmetyki) są dużo lepszej jakości niż te na polski rynek robione. Lepiej pachną i mniej alergizują no i są wydajniejsze. Ja od 3 tygodni piorę ubranka Marty w persil sensitive razem z naszymi ubraniami i jest ok. Ale proszek przywlokłam z Niemiec (jak zresztą wszystkie szampony,płyny i inne kosmetyki....)

Napisane przez NIKaP-n

I jeszcze wieczorno- porannyPablicjusz

Piękny

[martucha84]

Napisane przez NIKaP-n

Mnie się akurat zdaje, że całkiem fajne zamieszanie się zrobilo wokół zdjęć! Dziewczyny nareszcie chwyciły za aparaty i mimo, iż nasze zdjęcia odbiegają od profesjonalnych- to każda z nas będzie miała świetną pamiątkę- sesje przygotowawcze pod kolaż
ja nie widzę niczego złego w tym, że jeśli ktoś się zna- to wypowiada swoje sugestie- w końcu chodzi chyba o to, żeby jak najlepiej "złapać" nasze skarbeńki?

całkowicie popieram
i dodam że gdyby nie mszu moje dziecie miało by fotki z roświetloną buzią itd.. a tak bynajmniej będzie miał ładną pamiątkę z tego najcudowniejszego okresu w życiu
i ja nadal proszę ww. koleżankę o uwagi itd lubię się uczyć i robić coś dobrze więc jak ktoś może mi w tym pomóc to czemu nie

a Pawełek jest cudny i taki już duży goni Patrola i wcale nie jest daleko w tyle ze swoją dorosłością

[NIKaP-n]

cellaris, martucha dziękujemy

a ten duży smok- to ten na okres 306 m-cy. Jest jeszcze raz taki wielki jak ten początkowy, szok jak Junior się buntował...

[Klarissa]

Kurcze, normalnie musiałam wyedytować, bo zapomniałam sobie...
Mpik! 100 lat, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!.

Napisane przez mszu

Klarissa... wobec tego ostatnia rada foto... staraj sie Mała ustawiac buzia do okna. Proponuje do tego wykorzystac np. lezaczek. A wartość ISO na pewno masz mozliwosc zmienic... poszukaj dobrze

Mam instrukcję obsługi, muszę to znaleźć! W wolnej chwili. A co do okna to ja tak ustawiam małą, problem w tym, że mam mieszkanie od wschodu i mam w nim w okresie jesienno-zimowym bardzo mało światła.

Teraz za oknami zrobiło się biało

Napisane przez NIKaP-n

Mnie się akurat zdaje, że całkiem fajne zamieszanie się zrobilo wokół zdjęć! Dziewczyny nareszcie chwyciły za aparaty i mimo, iż nasze zdjęcia odbiegają od profesjonalnych- to każda z nas będzie miała świetną pamiątkę- sesje przygotowawcze pod kolaż
ja nie widzę niczego złego w tym, że jeśli ktoś się zna- to wypowiada swoje sugestie- w końcu chodzi chyba o to, żeby jak najlepiej "złapać" nasze skarbeńki?

Szczerze mówiąc też tak uważam. Jeśli można zrobić fajniejsze zdjęcie to dlaczego nie? Człowiek całe życie się uczy, wiadomo, że nie każdy będzie profesjonalnym fotografem ale warto się rozwijać. Zresztą w każdej dziedzinie

A ja się pochwalę - dostałam od tż-ta (to znaczy bardziej go naciągnęłam niż sam chciał) prezent mikołajowo-urodzinowo-giwazdkowy. Mianowicie tż kupił mi nowe butki snowboardowe i rękawice. Nie mam pojęcia czy w ogóle w tym roku uda się pojeździć, ale bardzo bym chciała. Rok temu też nie jeździłam bo bałam się że poronię albo upadnę i coś się złego stanie. A teraz to może być troszkę kłopot, ale wybieramy się ze znajomymi na tydzień do Zakopca więc może uda się z raz czy dwa razy przejechać No a moje stare butki miały 10 lat i były w stanie opłakanym, zresztą tak samo jak moje rękawice, które przemakały i były dziurawe. A teraz będę mieć porządne na następnych kilka lat Jeszcze mi zostanie wymienić wiązania bo też mam jakieś antyczne, ale to kiedyś tam się zmieni pewnie znowu za 2-3 lata jak sobie przypomnę

[dra]

hej my jak zwykle około 4 poszliśmy spać i o 13 wstaliśmy była przerwa na 2 karmienia,ale bardzo krótkie,no moj synus to nocny marek,a rano obudzic sie nie moze
nika pewnie wtedy były inne czasy teraz wszystko idzie do przodu

co do pracy ja muszę zacząć szukać,bo z 1 wyplaty ciężko wyżyć,a coniektóre z was mają 1 wypłate wieksza od tego co zarabia mój tz,ja bardzo bym chciała zostać z dzieciaczkiem do 2 lat nawet kiedys z psychologiem rozmwaialam na ten temat to najważniejsze sa własnie pierwsze 2 lata,no ale w naszej sytuacji ciężko będzie,a ja tyle tez co szukalam pracy zawsze odmowa i pewnie i tym razem też tak będzie,ale no musze szukać,moze akurat coś się znajdzie

Pomi ja też mam pełno bluz i spodenek,ale to takie nie praktyczne fajnie wyglada,ale moim zdaniem dzieciaczką nie wygodnie,tu kaptur przeszkadza a tu w brzuszek czasem nie ciśnie my swobodnie sie ubieramy no chyba,ze ktos przychodzi to wtedy te bluzy,jak beda dzieciaczki starsze na pewno bedzie inaczej,bo takie lezace dzieciaczki to nie wygoda
Mpik oj to co się córci porobiło współczuje,a może jak goście przyjdą zamilknie mój tak ma tu krzyk,a goście to on w najlepsze śpi i wszystkiego najlepszego kochana
Klarissa ja brzuch mam taki ujędrniony ale za to brzuch zostanie jeszcze 2 cm do 88cm wiec brzuchol mam duży to wy mialyscie tyle co koncowka ciazy zazdroszczam płaskich brzuśków

[pandziolka]

Mpik wszystkiego najlepszego

NikaP-n Pawełek to już taki duży facet ale oni rosną...

Pomidora jeśli chodzi o ubieranie małego to ja tak jak większość dziewczyn po domku ubieram go w bodziaki+półśpiochy lub śpiochy,na noc pajacyk,a jak gdzieś wychodzimy lub ktoś ma przyjść do nas to wtedy "dorosłe" spodnie,bluzy i butki

a propos powrotu do pracy to ja nadal się waham.cały czas jestem na płatnym macierzyńskim do końca marca,mogę wziąć jeszcze 15 tygodni bezpłatnego.no i chyba wrócę do pracy na kilka dni i pójdę na chorobowy.a potem wyślę wypowiedzenie bo ja "pracuję" w UK(będąc w Polsce ).mam nadzieję,że do tego czasu firma mojego tż zacznie przynosić już porządne zyski i nie będę musiała w ogóle wracać do UK.no,ale na wszelki wypadek mam zawsze koło ratunkowe...

Gabisun jaka fajna fotka w avatarze

[Zuziczka]

Napisane przez NIKaP-n

Ja się boję, bo znam jedną taką, co w żłobku pracuje
No i zaraz się choroby zaczynają, ale jak mus to mus
Aha
Z chorobami to roznie- ja nie chorowalam wcale, a moj brat ciagle.

A ja chcę właśnie otworzyć coś w rodzaju punktu przedszkolnego. Muszę tylko uzupełnić wykształcenie o kurs pedagogiczny.
Super! Mam nadzieje, ze ci sie uda Moze od razu zarezerwuj mi miejsce dla Olka

zdjecia Pabla = ekstra! alez z niego juz paczek, no i caly Paweł senior
Z tym Lux. to pewnie nic nie wyjdzie, wiec raczej zostajemy w Poznaniu.


Moje dziecie jest dzis nie do zniesienia. Wlasnie dostal Viburcol i czekalam z pampkiem, az sie rozpusci w pupce, bo ostatnio TZ malo nie stracil oka-viburcol wylecial razem z bakiem
A teraz mi Maly wlasnie trzasnal kupe (cho ostatnio robi 1 na 2 dni)Chyba specjalnie ja wytworzyl na ta okolicznosc, eh...

ide przebierac


Olkowastworzyla cos ogromniastego, ze azsie bac!
No ja chybaalbo polece po , bo chyba trzeba odprawic egzorcyzymy.
Biedny kran ledwo to wytrzymal, a przewijak był padł.

[gabisun]

Napisane przez pandziolka

Gabisun jaka fajna fotka w avatarze

dziękuję kochana jako jedyna zauważyłaś

Nikuś jaki on już duży! śliczny chłopak, fajnie wygląda z tym "kosmicznym" smokiem

Jeszcze w kwestii zdjęć: Mnie akurat nie przeszkadzało komentowanie Mszu bo były to głównie instrukcje i rady, ale przyznam, ze poszło to wszystko trochę za daleko i przyjmeność z dodawania zdjęć i obserwowania jak maluszki nam rosną, zamieniła się w konkurs pt. kto da lepsze zdjęcie i sam maluszek na zdjęciu zszedł na dalszy plan.
Ja skorzystałam z wielu wskazówek ( czego może nie widać na zdjęciach )
Po prostu we wszystkim ważny jest umiar. Amen!

[Klarissa]

Napisane przez dra

Klarissa ja brzuch mam taki ujędrniony ale za to brzuch zostanie jeszcze 2 cm do 88cm wiec brzuchol mam duży to wy mialyscie tyle co koncowka ciazy zazdroszczam płaskich brzuśków

A coś robisz z nim czy po prostu czekasz?
Ja dzisiaj kupiłam kolejne mazidło do brzucha.
Miałam już z Pharmaceris dla kobiet po porodzie, z Avonu z serii ANEV a teraz kupiał jakiś L'oreal lift coś tam... niby coś tam to daje, ale szału nie ma ja już się nie mogę doczekać tego basenu - jeszcze nie wiem jak i kiedy oraz gdzie, ale wiem że na pewno będę chodzić.

Napisane przez Zuziczka

Olkowastworzyla cos ogromniastego, ze azsie bac!
No ja chybaalbo polece po , bo chyba trzeba odprawic egzorcyzymy.
Biedny kran ledwo to wytrzymal, a przewijak był padł.

Moje maleństwo też robi kupska większe niż stary chłop

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Napisane przez gabisun

Jeszcze w kwestii zdjęć: Mnie akurat nie przeszkadzało komentowanie Mszu bo były to głównie instrukcje i rady, ale przyznam, ze poszło to wszystko trochę za daleko i przyjmeność z dodawania zdjęć i obserwowania jak maluszki nam rosną, zamieniła się w konkurs pt. kto da lepsze zdjęcie i sam maluszek na zdjęciu zszedł na dalszy plan.
Ja skorzystałam z wielu wskazówek ( czego może nie widać na zdjęciach )
Po prostu we wszystkim ważny jest umiar. Amen!

Chyba nie każdy to sobie tak brał do serca, ja tam się nie przejmuję, wrzucam zdjęcia takie, jakie mi wyszły, jak nie są fajne to trudno. Ja nie ukrywam, że nie umiem robić zdjęć, szczególnie komuś, kto mi macha rękami i nogami na wszystkie strony

[NIKaP-n]

Dziękujemy

gabi ja tez zauważyłam, ale nie mogłam pisać

[Majka232]

cellaris - u nas też 19-20 stopni i mały jest ubrany w tylko jedna warstwe ubranka np pajacyk lub śpiochy plus kaftanik i kark ma zawsze ciepły, a i tak ma potówki, ale zwłaszcza na policzkach i główce

Byliśmy na spacerze, ale dziś zimno -2 st. Brrr, ale u nas jeszcze zimy brak, prawda Misqa?

[dra]

Klarissa na razie to tylko smaruje kremem wyszeczuplajacy czy jakos tak sie zwie,ale zaczne brzuszki robic na pewno,ale jeszcze po cc to nie wiem czy juz mogę wolę jeszcze poczekać,aby czasem nic się nie stało,ale musze troche zwalczyc tez brzuch,ale wiem ze bedzie ciezko,bo tyle co ja znim walczyłam i nic fakt jakis efekt był,ale nie to co mi sie marzy,ale ja z rodziny brzuchatkow i tak mam zaprogramowane niestety

[Weronisia]

Napisane przez cellaris

Tylko kochana prawda jest taka,ze te "wasze" proszki i płyny (i wszystkie inne kosmetyki) są dużo lepszej jakości niż te na polski rynek robione. Lepiej pachną i mniej alergizują no i są wydajniejsze. Ja od 3 tygodni piorę ubranka Marty w persil sensitive razem z naszymi ubraniami i jest ok. Ale proszek przywlokłam z Niemiec (jak zresztą wszystkie szampony,płyny i inne kosmetyki....)

Zgadza się Nigdy tego nie mogłam pojąć czemu moja teściowa prosi o przywożenie jej proszków skoro w Polsce też są ale miałam okazję wypróbować polskie proszki i rezeczywiście to nie jest to samo. Nawet szampony, mydła, kremy, to nie to samo co tu. Tylko opakowanie to samo

Napisane przez Zuziczka

Moje dziecie jest dzis nie do zniesienia. Wlasnie dostal Viburcol i czekalam z pampkiem, az sie rozpusci w pupce, bo ostatnio TZ malo nie stracil oka-viburcol wylecial razem z bakiem

Wyobrażam sobie jak to musiało wyglądać

---------
Zaliczyłam dziś spacerek z Pascalkiem, ale tylko 45 minut, bo jest lekki mrozik.
On taki jest marudny już od kilku dni. Dziś nawet się rozpłakał tak strasznie, że aż mi się nogi trzęsły z przerażenia. Nie wiem co mu było. Nie może chyba zrobić kupki.
Dałam mu SS oraz zrobiłam masaż brzuszka rano i teraz olejkiem z Weledy i się troszkę uspokoił i zasnął.
Nie wiem czy to wina tego nowego mleka, czy może herbatki koperkowej, bo puszcza strasznie śmierdzące bąki i stęka przy tym, jakby miał problem z wytłoczeniem tego bąka.

W nocy spał ładnie tylko z przerwą na karmienie. Dałam mu mm, to spał 3 godziny, a jak już o 4 dalam mu cycka, to znowu tylko 2 i do tego straszne ulewanie.
Kąpałam go przed spaniem, a po tym ulewaniu był zachlapany na plecach, włosach, w uszach, na szyi, rękawach... masakra
Cycka dałam tylko o 4 i 6.30. Potem skapitulowałam. O 9.00 dostał mm i co 3 godziny dostaje to mm i jest lepiej , nie ulewa aż tyle. Czy to się kiedyś skończy?

Dziś zrobiłam zdjęcia moim dwóm chłopakom oraz zaraz po masażu spokojnemu Pascalkowi, nawet widać, że próbuje się uśmiechać No i próbuje podnosić główkę. Jest mu trudno, natomiast gdy go trzymam w pionie to głowę trzyma sam.

[Majka232]

Klarissa, dra - na brzuszek polecam serum poporodowe Musteli, stosuję od tygodnia po porodzie, teraz zaczęłam drugie opak. i wydaje mi się, że działa /mam nadz. że nie tylko wydaje /. Na biust stosuję krem przeciw rozstępom też Mustela, ale już mi sie kończy, wiec zamówię sobie krem do biustu z tej serii

Nika - kolejny przystojniak na forum, no, no, piękne pokolenie nam rośnie
Powiedz co to za smok (mam na myśli firmę)?

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Weronisia - fajniutkie masz dzieciaczki! A Pascalek już tak sztywno główkę trzyma czy tylko tak na zdj. wygląda?

Ja się ostatnio dowiedziałam, że po cc nie można ćwiczyć np. brzuszków ok.4-5 m-cy a myślałam że najwyżej 3... Podobno szwy wewnętrzne rozpuszczają sie dopiero po ok. 4 m-cach, nie wiecie czy to prawda?

[Weronisia]

Napisane przez Majka232

Weronisia - fajniutkie masz dzieciaczki! A Pascalek już tak sztywno główkę trzyma czy tylko tak na zdj. wygląda?

Ja się ostatnio dowiedziałam, że po cc nie można ćwiczyć np. brzuszków ok.4-5 m-cy a myślałam że najwyżej 3... Podobno szwy wewnętrzne rozpuszczają sie dopiero po ok. 4 m-cach, nie wiecie czy to prawda?

Majka on potrafi dosc sztywno trzymac glowke, ale tu na zdjeciu Thomas go podpierał reka

A co do cwiczen po cc, to zakaz jest tylko w pologu, a potem jak cie nie boli to mozna
Mi gin powiedział, ze moge juz wszystko robic

[NIKaP-n]

Napisane przez Majka232

Nika - kolejny przystojniak na forum, no, no, piękne pokolenie nam rośnie
Powiedz co to za smok (mam na myśli firmę)?

Dziękujemy
Mój przystojniak był tu drugi haha

Smokal Tommee Tippee
każdy kolejny (0-3, 3-6, 6-16) jest zupełnie inny, szok

[cellaris]

Napisane przez Klarissa

A ja się pochwalę - dostałam od tż-ta (to znaczy bardziej go naciągnęłam niż sam chciał) prezent mikołajowo-urodzinowo-giwazdkowy. Mianowicie tż kupił mi nowe butki snowboardowe i rękawice. Nie mam pojęcia czy w ogóle w tym roku uda się pojeździć, ale bardzo bym chciała. Rok temu też nie jeździłam bo bałam się że poronię albo upadnę i coś się złego stanie. A teraz to może być troszkę kłopot, ale wybieramy się ze znajomymi na tydzień do Zakopca więc może uda się z raz czy dwa razy przejechać No a moje stare butki miały 10 lat i były w stanie opłakanym, zresztą tak samo jak moje rękawice, które przemakały i były dziurawe. A teraz będę mieć porządne na następnych kilka lat Jeszcze mi zostanie wymienić wiązania bo też mam jakieś antyczne, ale to kiedyś tam się zmieni pewnie znowu za 2-3 lata jak sobie przypomnę

oj piękny prezent ci tż zafundował I fajnie,że nie zamykacie się z dzieciaczkiem w domu tylko macie planywyjazdowe My na wiosnę wybieramy się z Martuchną nad morze...dla nas to ponad 500km,ale damy radę. Będzie to moje spełnienie marzeń...zawsze chciałam zobaczyć nasze marze wiosną, no a przy mojej pracy to niemożliwe,a więc teraz mam jedyną i niepowtarzalną okazję

Napisane przez dra

to takie nie praktyczne fajnie wyglada,ale moim zdaniem dzieciaczką nie wygodnie,tu kaptur przeszkadza a tu w brzuszek czasem nie ciśnie my swobodnie sie ubieramy no chyba,ze ktos przychodzi to wtedy te bluzy,jak beda dzieciaczki starsze na pewno bedzie inaczej,bo takie lezace dzieciaczki to nie wygoda

My na szczęście mamy kilka par spodenek z polaru, bez ściągaczuy i gumek...w pasie tylko wiązane na troczki i bluzy na "po domu" też luźne bez kapturków,kieszonek i innych pierdułek...proste bawełniane. Myślę ze małej w tym wygodnie. Ja nawet na punkcie skarpetek mam obsesję. Mam same frotkowe, bez ściągaczy,żeby małych nóżek nie uciskały

Napisane przez Majka232

cellaris - u nas też 19-20 stopni i mały jest ubrany w tylko jedna warstwe ubranka np pajacyk lub śpiochy plus kaftanik i kark ma zawsze ciepły, a i tak ma potówki, ale zwłaszcza na policzkach i główce

Byliśmy na spacerze, ale dziś zimno -2 st. Brrr, ale u nas jeszcze zimy brak, prawda Misqa?

An moja widzisz jak miała tylko kaftanik dzisiaj to karczek letniawy i rączki i buźka zimne Pewnie zmarzluch z niej po mamusi bo ja też w grubym swetrzysku siedzę,za to tż w krótkim rękawku pomyka.

Napisane przez Weronisia

Zgadza się Nigdy tego nie mogłam pojąć czemu moja teściowa prosi o przywożenie jej proszków skoro w Polsce też są ale miałam okazję wypróbować polskie proszki i rezeczywiście to nie jest to samo. Nawet szampony, mydła, kremy, to nie to samo co tu. Tylko opakowanie to samo

niestety taka jest smutna prawda, dlatego ja już w PL bardzo rzadko kupuję kosmetyki środki czystości. Jak wracamy z wakacji z Danii to zawsze mamy caały samochód zawalony zakupami które robimy w Niemczech. A co lepsze u was i w Danii (tylko takie mam porównanie) nawet ciuchy są lepszej jakości. Zara w PL,a Zara tam...to niebo a ziemia....lepsze tkaniny, wszystko staranniej wykończone,a ceny naprawdę porównywalne....echhh szkoda gadać

A chłopaków masz poprostu cudownych. Ty z nimi do Polski wracaj i ani nie próbuj nawet niemieckim pannom oddawać

Napisane przez Majka232

Ja się ostatnio dowiedziałam, że po cc nie można ćwiczyć np. brzuszków ok.4-5 m-cy a myślałam że najwyżej 3... Podobno szwy wewnętrzne rozpuszczają sie dopiero po ok. 4 m-cach, nie wiecie czy to prawda?

A mi ginka już w 6 tyg.po porodzie kazała mięśnie brzucha ćwiczyć . Ale to chyba zależy jaką metodą była robiona cc. Mnie nie cięli tylko miałam macicę rozrywaną wzdłuż włókien,a to podobno szybciej się zrasta...no ale taka różnica?

[NIKaP-n]

Czy Wam też tak wypadają włosy? U mnie jest masakra- przed myciem sporo wyczesuję, w trakcie mycia wypada tyle, że zatyka odpływ, a później jeszcze w trakcie czesania to samo
Na poduszce jest full, nawet na małym znajduję, ostatnio Tatuś miał w ... kanapce w pracy (mimo iż chodzę w spiętych!!!), już nie daję rady, choć to niby normalne...
Tutaj artykuł:

http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-...zie_34936.html


i drugie pytanie- jaki kupić fotelik/nosidełko, bo z tego już Pawcio wyrasta ?

[Majka232]

cellaris 0 rączki u mojego bywają zimne, ale wyznacznikiem tego czy dzidzi ciepło jest kark, więc obie postępujemy tak jak nam dzieci dyktują

Nika - wypadanie włosów ok.2-3 m-ce po porodzie to normalne zjawisko i może niestety trwać b.długo. Moja koleżanka aż lekko wyłysiała na bokach głowy, odrosło poźniej. Mi już wypadają i boję się tego okrutnie, a suplementów łykać nie mogę, bo karmię tzn. biorę Feminatal Metafolin z DHA ale tu trzeba byłoby drastycznie zadziałać

[cellaris]

Nikuś u mnie tak wypadały że z włosów o długości "za łopatki" zcięłam się 3 dni temu na krótko Miałam dość oglądania moich włosów w odpływie i innych miejscach. A już szlag mnie trafiał jak jakiegoś w pampku,albo łóżeczku znalazłam.

[NIKaP-n]

Dokładnie Dziewczyny, nawet 9 m-cy mogą wypadać... coś strasznego. Chyba też zetnę, bo to co prawda włosów nie wzmacnia (włosy to nie trawa)- ale nie będą takie długie latać...
Proszę o propozycje fryzur krótkich na kręcone kłaczory

cellaris pokaż proszę fryz

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

Majka ja Falvit i Skrzypo Vitę Hydra, ale od kilku dni

[MisQa]

ale śliczne te Wasze małe pociechy można oglądać i oglądać


Majka - nom, zimny jeszcze nie ma, ale podobno w pon i u nas ma śnieżyć już

u mnie jeszcze włosy nie zaczęły wypadać, ale już zapobiegawczo wcześniej ścięłam miałam isc do fryzjera przed porodem, ale nie zadążyłam i teraz byłam we wtorek i mam krótką fryzurkę

[Eveliouses]

Napisane przez Pomidora

Elenko, ja też uwielbiam Święta! I coraz bardziej o nich myslę. A teściowej może coś z kosmetyków, albo jakiś ładny wisiorek?

Pandziolka, dawaj zdjęcie

No to teraz się szybko wypowiem
Piszecie, że nie należy mówić tylko o plusach macierzyństwa, ale też o jego ciemnych stronach - zgadzam się. Nie wolno kobietom wkładać do głów, ze mają być szczęśliwe tylko dlatego, ze mają dziecko, a ich świat odwrócił się do góry nogami, hormony szaleją, dziecko płacze, a wy razem z nim. Ale, (wybaczcie) do jasnej cholery - NIE MÓWMY TEŻ O SAMYCH MINUSACH! Macierzyństwo jest pracą, tak samo jak związek jest pracą i wiele innych rzeczy też. Ale nie obwarowujmy się teraz stwierdzeniami, że jest tylko ciężko, tylko źle i w ogóle to najlepiej, żeby nasze dzeci już dorosły i sobie poszły.
Przez pierwszy miesiąc myślałam, ze przez balkon wyskoczę. Mały płakał, ja z nim, rana ciągnęła, a ja najchętniej zamknęłabym się w mysiej dziurze. I było źle. Ale z każdym dniem jest lepiej i naprawdę tak bardzo kocham moje dziecko, że nie wyobrażam sobie życia bez niego. I pewnie tez tak macie. A z niektórych wypowiedzi (Mszu - babo jedna, o ciebie mi idzie! mimo, ze kochana baba z jajami jesteś wypowiedz się, czy tak myślisz bo ja to tak odbieram wirtualnie )wynika, że dziecko to tylko mordęga i zero przyjemności. Może rzeczywiscie trafiłam na fajny egzemplarz, bo uwielbiam go na każdym kroku, a on rzeczywiscie nie daje mi w kość. A może po prostu staram się też spojrzeć na jasną stronę macierzyństwa?
I wierzcie mi, ze absolutnie nie chodzi mi o zamiatanie złych dni pod dywan, tylko o trochę optymizmu.

A wypowiedź Evelio zrozumiałam inaczej - ja też nie jestem za robieniem z siebie cierpiętnicy. No jak wyskoczyła babka, która miała dwójkę dzieci i męża, że ona od kilku lat nie wyszła z koleżankami, to pytam : czyja to wina? Dla mnie tej głupiej baby, ze nie potrafi dzieci z mężem na chwilę zostawić i zająć się sobą. O!

To się wypowiedziałam

Mam kilka nowych zdjęć mojego mężczyzny, ale już nie zdążę przed kamrieniem wstawić - później się ujawnię

no kochana\dziekuje za zrozumienie tematu,dokładnie o to mi kaman
albo np ta policjantka co miała jedno dziecko,super figurę,męża prowadzacego hotel(więc kaska była a to nie ukrywajmy ważne w tych czasach)i piękny dom a załamana bo urodziła dziecko i musiała zwolnić...no to niech se to dzieciątko w chuste wsadzi i goni przestępcówo takie przesady mi chodziło,ale fajnie ,ze chociaż niektóre to dobrze zrozumiałybuźka POMI

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

NIKUŚ w tesco były pampersy 186 szt za 94,99!!!wczoraj kupiłam,to moze jeszcze u was tez bedzie promocja

[mszu]

martucha NikaP-n, spoko, moge Wam pomagac, ale na wyrazna prosbe, albo na konkretne pytania.

Zreszta nie sadzilam tez ze robie cos zlego, bo bylam pewna ze ma to byc forum o wszytskim. Zreszta pamietam jak dzis ze kiedys jak wyrazilam oburzenie, ze to forum ciazowe a nie jakis hydepark, to ktos mi napisal ze mozna tu pisac o wszytkim. no i luz...

Poza tym ja nie zauwazam tu jakiej rywalizacji, bo niby miedzy kim a kim np?? A ze kazdy chce miec ladne zdjecia to chyba normalne, ale moze sie myle....


a propos wypadania włosowto u mnie wypadaja na nowo, zupelnie jak przed ciaza, czyli odplyw zatkany ale fajnie bylo jak przez te 9mcy nie wypadaly w ogole i podobno branie witamin i nawet smarowanie (za przeproszeniem) kocim gownem nic nie da, bo to hormony na to tak wplywaja. Mnie w ciazy wypryszczylo na plecach, uzywalam i zeli i kremow i bog wie czego, po urodzeniu Nadii samo przeszlo. Z tymi wlosami bedzie tak samo... wiec ja sie nie martwie.

[Eveliouses]

Cellaris no no z tych samych stron jesteśmy
NIkuś ,Junior przeeeeepiękny i duży już kawaler z niego się zrobił

[NIKaP-n]

Napisane przez mszu

martucha NikaP-n, spoko, moge Wam pomagac, ale na wyrazna prosbe, albo na konkretne pytania.

Zreszta nie sadzilam tez ze robie cos zlego, bo bylam pewna ze ma to byc forum o wszytskim. Zreszta pamietam jak dzis ze kiedys jak wyrazilam oburzenie, ze to forum ciazowe a nie jakis hydepark, to ktos mi napisal ze mozna tu pisac o wszytkim. no i luz...

mszu nie robisz nic złego i nie powiesz mi, że należysz do osób, które się przejmują jakąś niezrozumiałą dla większości wypowiedzią Piszemy o wszystkim, zawsze tak było- w jakis sposób się zżyłyśmy i ja np. nie mam zamiaru jak mi coś na sercu leży- szukać forów dla zawałowców... po to mamy ten nasz świat, żebyśmy sie mogły wspierać, krytykować, słowem- wyrażać swoje opinie w każdej sprawie, bo łączy nas jedno.
zawsze komuś coś nie będzie pasowało, trudno. Jak mi coś nie pasi, to sie w to nie angażuję- ot co.
A co do włosów, to fakt, to hormony i pewnie skrzyp niewiele zadziała, ale pazurki mi też lecą, a wolę mieć świadomość, że coś z tym robię

Evelio, dziękujemy ja kupiłam pampersy 70szt za 52zł w Auchan i Huggiessy 50szt za 35zł
Kurde pojechałam tam specjalnie, bo mleko bylo tańsze o 2 zł, to sobie mówię, zrobię zakupy, kupię kilka pudeł mleka- na miesiąc i co- mleko już podrożało- przez 3 dni o... 2 zł
Ale co na zakupy poszło 260, to poszło- tyle, że nie wiem na co

[cellaris]

Napisane przez NIKaP-n

Dokładnie Dziewczyny, nawet 9 m-cy mogą wypadać... coś strasznego. Chyba też zetnę, bo to co prawda włosów nie wzmacnia (włosy to nie trawa)- ale nie będą takie długie latać...
Proszę o propozycje fryzur krótkich na kręcone kłaczory

cellaris pokaż proszę fryz

Ok fryzurkę wrucę jutro bo włoski nieumyte mam

Napisane przez Eveliouses

Cellaris no no z tych samych stron jesteśmy

Ale fajnie,już myślałam,że ja jedyna ze śląska a tak dokładniej to z jakiego miasta jesteś?

Napisane przez NIKaP-n

Ale co na zakupy poszło 260, to poszło- tyle, że nie wiem na co

Ty u mnie to samo....jakieś czary czy co? Idę na zakupy a wracam z pustym portfelem i jakichś mega zakupów nie robię hmmmm.