Nasze codzienne jadłospisy, część XII

[paaatkaaa]

Napisane przez airwaves

lekkie P:
1. 2 kromki chleba slonecznikowego z nutella, kawa z mlekiem
2. kromka razowca z maslem, wedzonym lososiem i ogorkiem kiszonym
3. miska zupy gulaszowej z kurczaka
d; mala miseczka domowego budyniu waniliowego z sokiem malinowym
4. danio waniliowe, marchewka
5. serek wiejski z cynamonem, kakao

P?
słabe U albo luźniejsze R

[Margolcia0703181]

U:

I: 2 łyżki owsianych, 5 łyżek muesli tropikalnych, garść orzechów i rodzynek na szklance mleka 2% z łyżeczką miodu

II: kromka wieloziarnistego (80g) zapieczona z jajkiem, plasterkiem szynki i żółtego sera - z łyżką majonezu i ketchupu, kilka plastrów ogórka i pomidora

III: grahamka z masłem: pół z żółtym serem, pół z dżemem, kubek kakao

w międzyczasie: kubek soku marchwiowego, kubek maślanki, garść rodznek i średnie jabłko

[Winky]

Napisane przez Margolcia0703181

U:

I: 2 łyżki owsianych, 5 łyżek muesli tropikalnych, garść orzechów i rodzynek na szklance mleka 2% z łyżeczką miodu

II: kromka wieloziarnistego (80g) zapieczona z jajkiem, plasterkiem szynki i żółtego sera - z łyżką majonezu i ketchupu, kilka plastrów ogórka i pomidora

III: grahamka z masłem: pół z żółtym serem, pół z dżemem, kubek kakao

w międzyczasie: kubek soku marchwiowego, kubek maślanki, garść rodznek i średnie jabłko

To ma by U?
Trzy posiłki, brak obiadu, szkoda gada. Tu jest trochę ponad 1200kcal. masakra.
Rozumiem, że ta twoja waga 45kg ci odpowiada? Okresu też nie lubisz?
Jesteś pod opieką psychiatry i psychologa?

Napisane przez airwaves

lekkie P:
1. 2 kromki chleba slonecznikowego z nutella, kawa z mlekiem
2. kromka razowca z maslem, wedzonym lososiem i ogorkiem kiszonym
3. miska zupy gulaszowej z kurczaka
d; mala miseczka domowego budyniu waniliowego z sokiem malinowym
4. danio waniliowe, marchewka
5. serek wiejski z cynamonem, kakao

P, bo musisz przytyć czy po prostu na tym tyjesz?

[airwaves]

Napisane przez Winky

P, bo musisz przytyć czy po prostu na tym tyjesz?

muszę.

[flamme]

Napisane przez airwaves

muszę.

Można spytać co się stało? Byłaś może ostatnio na R? Dużo schudłaś?

[Margolcia0703181]

Napisane przez Winky

To ma by U?
Trzy posiłki, brak obiadu, szkoda gada. Tu jest trochę ponad 1200kcal. masakra.
Rozumiem, że ta twoja waga 45kg ci odpowiada? Okresu też nie lubisz?
Jesteś pod opieką psychiatry i psychologa?


P, bo musisz przytyć czy po prostu na tym tyjesz?

Nie mam apetytu na więcej...po prostu - nawet po tym czuję się przejedzona i to nie ma związku z chorym podejściem do jedzenia, o którym nie mam czasu myśleć - nie ograniczam się...Nie wiem dlaczego tak się dzieje, cały czas mam jakieś bóle żołądka, przepełnienie, nie wiem, może to stres, może najadam się nauką...

[Irish lady 28]

U

1. sałatka ziemniaczana z majonezem ( 2 łychy spore), parówka na gorąco z keczupem i musztardą, 1/2 jasnej bułki z twarogiem półtłustym, pomidorkiem, rzodkiewkami, cebulą...
2. kubek kefiru + 1/3 makreli wędzonej
3. kawałek (2 kawałki...nie pamiętam pizzy serowej z keczupem, 2 piwka
4. 4-5 mikroskopijnych skrzydełek ( tzw. "wingsy " z KFC)...+ 2 łychy sosu sambal, miseczka surówki z białej kapusty

nie za dużo znowu????????


help....

..łapię się na tym,że nie siadam do normalnego stołu- obiadu czy kolacji ( nudzi mnie to ), ale biegam co parę godzin między kuchnią i pokojem i łapię co wpadnie.....bywam głodna bez powodu...ja tego nie ogarniam....hm...

[airwaves]

Napisane przez flamme

można spytać co się stało? Byłaś może ostatnio na r? Dużo schudłaś?

pw

[Winky]

Napisane przez airwaves

muszę.

No tak jak "na muszenie" to kiepsko.
A co się stało, że znowu schudłaś? Dużo kilogramów ubyło?
Z poprzednich części NCJ wiem, że miałaś/masz (nigdy nie wiem, jak napisać) ED, chodzisz jeszcze do psychiatry? masz terapię?

[69love69]

Napisane przez reaper

jak tak patrzę na Wasze diety, to jak Wy dajecie radę dziewczyny? Chodzicie głodne, podziwiam Was

dla odmiany moja dietka - dla faceta

I - płatki owsiane zwykłe zrobione na gorącej wodzie 100g + czasem dwa jajka na twardo (jedno bez żółtka)

II - ryż opakowanie (100g) lub makaron durum ok. 200g (częściej ryż) + mięsko wołowe spaghetti zrobione na koncentracie pomidorowym ok. 200g lub kurczak smażony ok 200g lub kotlety ala hamburger (ale własnej roboty zrobione z własnej roboty mięsa mielonego - wołowego) + warzywko + mandarynki, jabłka co tam się podwinie ;-)
O - ryż 100g lub makaron 200g lub kasza gryczana 100g + jakieś mięsko też około 200g (często jakiś sos - tzw. bitki)
IV - twaróg półtłusty 200g z jogurtem (bo na sucho nie wchodzi) lub pierś z kurczaka gotowana z własnej roboty sosem czosnkowym

na piąty posiłek nie mam już zbytnio ochoty, ale jak zostanie trochę wołu to go dojadam.

w między czasie jakieś owoce, generalnie unikam wieprzowiny bo ma tyle samo tłuszczu co białka, unikam też chleba, choć jak jestem głodny to podjadam między posiłkami.

nie podjadamy!oj oj oj! :P


Moje R, ale uprzedzam, że nie stosuję się wzorowo do wszystkich zasad nie ma NKKT, bo jeszcze nie kupilam

śniadanie- owsianka (4łyżki) pól szklanki mleka (ze wsi wiec pewnie z 4%) jabłko i cynamon (mialam dolozyc serek homo ale zapomnialam :|)

IIśn.- makrela wędzona 130g i kromka chleba razowego, rzodkiewki

obiad- piers z kuczaka ok.150g na łyzeczce oliwy z oliwek, micha pokrojonych rzodkiewek i kalarepy

kolacja- jajecznica z 3 jajek ze szczypiorkiem, kromka chleba razowego ( na odrobinie oliwy z oliwek)

i z godzinke przed spaniem jeszcze wpadnie pewnie twaróg

podwieczorku nie bylo bo bylam dzisiaj dlugo na zakupach i mi sie poprzesuwaly posilki do wszystkiego moda mineralna, i herbatka z gorzka pomarancza, jakas taka just fit (znaleziona w szafce, więc spijam co jest)

[fioleciasto]

Napisane przez 69love69

nie podjadamy!oj oj oj! :P


Moje R, ale uprzedzam, że nie stosuję się wzorowo do wszystkich zasad nie ma NKKT, bo jeszcze nie kupilam

śniadanie- owsianka (4łyżki) pól szklanki mleka (ze wsi wiec pewnie z 4%) jabłko i cynamon (mialam dolozyc serek homo ale zapomnialam :|)

IIśn.- makrela wędzona 130g i kromka chleba razowego, rzodkiewki

obiad- piers z kuczaka ok.150g na łyzeczce oliwy z oliwek, micha pokrojonych rzodkiewek i kalarepy tu by mógł dojść jakiś ryż chociaż

kolacja- jajecznica z 3 jajek ze szczypiorkiem, kromka chleba razowego ( na odrobinie oliwy z oliwek)

i z godzinke przed spaniem jeszcze wpadnie pewnie twaróg

podwieczorku nie bylo bo bylam dzisiaj dlugo na zakupach i mi sie poprzesuwaly posilki do wszystkiego moda mineralna, i herbatka z gorzka pomarancza, jakas taka just fit (znaleziona w szafce, więc spijam co jest)

Poza obiadem to mi się podoba.

Niedzielne U:

śniadanie
dwie kromki chleba z żółtym serem i ketchupem, kostka czekolady, 3 ciastka z konfiturą
+ herbata

II śniadanie
jogurt truskawkowy z płatkami kukurydzianymi, musli, słonecznikiem, płatkami migdałów i otrębami owsianymi (jak zwykle dużo wszystkiego), dwa ciastka z konfiturą

obiad
pierś z kurczaka 1,5 kawałka, ryż brązowy i sporo surówki
+ kawa

podwieczorek
dwa batoniki milka milkins, kawałek ciasta kakaowego
+ herbata zielona z mandarynką i pomarńczą

kolacja
dwie kromki chleba z masłem: jedna z szynką drobiową, pomidorem i koperkiem, druga z masłem orzechowym
trochę surówki ( wyjadłam do końca) i mniejszy kawałek ciasta
+ herbata

[wizjaa]

Napisane przez paaatkaaa

P?
słabe U albo luźniejsze R

hahaha, a nutelle, kakao i budyn dukanowe, czyż nie?
Fajnie tak komentowac własne jadłospisy tyle, że z innego profilu, nie?

[krtek_]

R na jutro

1. trzy łyżki owsianki na mleku 1,5% z Fitellą truskawkową, słonecznikiem i kaki, kromka pełnoziarnistego żytniego z homo naturalnym, szynką i ogórkiem, herbata Irving wiśniowa z łyżeczką miodu
2. ciemna bułka wiejska z Almette ziołowym, szynką i pomidorem, garść mieszanki studenckiej, woda mineralna z wyciśniętą cytryną
3. kotlet z kurczaka, kasza gryczana, ogórek kiszony
4. homo naturalny z pomidorem, herbata czerwona
5. wieśniak z groszkiem konserwowym, herbata zielona

[iza_wiosenna]

Napisane przez wizjaa

hahaha, a nutelle, kakao i budyn dukanowe, czyż nie?
Fajnie tak komentowac własne jadłospisy tyle, że z innego profilu, nie?

rozwiniesz wypowiedź i poprzesz zawartą w niej tezę dowodami?

[daphne81]

Napisane przez krtek_

R na jutro

1. trzy łyżki owsianki na mleku 1,5% z Fitellą truskawkową, słonecznikiem i kaki, kromka pełnoziarnistego żytniego z homo naturalnym, szynką i ogórkiem, herbata Irving wiśniowa z łyżeczką miodu
2. ciemna bułka wiejska z Almette ziołowym, szynką i pomidorem, garść mieszanki studenckiej, woda mineralna z wyciśniętą cytryną
3. kotlet z kurczaka, kasza gryczana, ogórek kiszony
4. homo naturalny z pomidorem, herbata czerwona
5. wieśniak z groszkiem konserwowym, herbata zielona

Krtek_ jak długo schodziłaś z 63 kg na obecną wagę


Moje dzisiejsze R na maminym obiedzie

Ś - kromka razowca przypieczonego na suchej patelni z rzodkiewkowym twarożkiem i drobiową szyneczką

II Ś - pół jogurtu bakoma men ze słonecznikiem i dynią, herbatniki 2 i zielona herbata

O - 2 kotlety z kurzych cycków zawinięte z serem i szynką - syr wyplynął i opanierowane, makaron pełnoziarnisty, surówka z czerwonej kapsty z pora i marchewką

P - kawa z mlekiem

K - 1 kromka razowca z sałatką pikantną z makreli

[krtek_]

Napisane przez daphne81

Krtek_ jak długo schodziłaś z 63 kg na obecną wagę

Wiesz co, nie pamiętam, ale kojarzę, że zaczęłam się odchudzać pod koniec września. Tylko nie wiem, ile ten spadek jest wart, bo wprawdzie waga pokazuje mniej, ale wymiary stoją w miejscu. Nie wiem, czy nie umiem się porządnie pomierzyć, czy gubię samą wodę, czy ki diabeł :/

[mpati86]

sobotnie utrzymanie:

1. duża buła razowa ze słonecznikiem:
- pół z masłem, serem, jajkiem gotowanym całym i majonezem;
- pół z masłem orzechowym grubo; serkiem campresi typu włoskiego i dżemem śliwka prażona z czekoladą o smaku orzechów laskowych;
pomidor; banan; kawa z mlekiem

2. twarożek domowy piątnicy cały z fitella podręczną tropikalną; jabłko; kawa z mlekiem

3. zupa buraczkowa gęstą z makaronem pełnoziarnistym z kawałami marchewki i dużo buraków z piersią z kurczaka

4. duza buła razowa ze słonecznikiem
- pół z serem, szynką, rzodkiewką
- pół z serkiem almette chrzanowym
galaretka z kurczaka mojej mamy i duzo sałatki jarzynowej z majonezem

5. 2 lampki czerwonego wina


niedzielne U:

1. 2 kawałki chleba żytniego większego:
- pół z serem i szynką;
- pół z serkiem ziołowym z w plastrach campresi
- pół z masłem orzechowym sante i dżemem śliwka prażona z czekoladą o smaku orzchów laskowych
- pół z masłem orzechowym sante i dżemem morelowo- abłkowym z wanilią;
sałatka jarzynowa mojej mamy z majonezem
pomidor; gruszka
kawa z mlekiem

2. twarożek wiejski cały+ 2 duże łyżki masła orzechowego black rose z orzechami całymi; kawa z mlekiem

3. kasza gryczana z natka pietruszki; polędwiczke wieprzową; kalafior, brokuły; ogórek kiszony; sałata pekińska; duzo ciemnego sosu zaciąganego śmietaną

4. 2 rządki czekolady milka mlecznej truskawkowej

5. pół kawałka chleba większego żytniego z szynką, serkiem campresi ziołowym w plastrach, rzodkiewka i solą; galaretka z kurczaka mojej mamy( normalnie duży kubeczek do herbaty jakby); cały twraożek domowy piątnicy; pomidor

6. grzesiek posypany migdałami- nowy

[orosier]

Rozlazle U

Sn owsianka(4 l pl owsianych, 2 lyzki chocapic, pol jablka, 50 ml mleka, 50 ml serka homo)
SnII kawalek malutki tortu z Pralinki
Ob spaghetti na przecieze opmidorowym z dodatkiem serka topionego niestety, makaron durum
Pod 1 kromka na pol jedna z 2 plastrami poledwicy drobiowej z pomidorem i maslem ziolowym, druga z maslem pomidorem i kawalkiem grillowanej piersi z kurczaka mandarynka 2 i pol jablka
Kol serek wiejski 100 g z mixem warzyw ogorek pomidor ogorek kiszony salata rzymska oliwki + 2 lyzki jogurtu naturalnego typu greckiego, lampka czerwonego wina polslodkiego

Prosze o ocene. mialo byc RRRRRRR a wyszlo UUUU.

Up
+ czego nie powinno sie laczyc bialek z weglami czy wegli z tluszczami zeby schudnac?? juz sie w tym gubie

[morphine88]

niedzielne U (pyszne & ostre)

- 2 dobrze doprawione białe parzone kiełbaski (normalnej wielkości) indycze - z grilla elektrycznego, trochę chleba żytniego na zagryzkę, duuużo musztardy i ostrego chrzanu (uwielbiam )
- kawałek sernika wiedeńskiego (by mama & ja), czarna kawa niesłodzona
- szklanka bardzo pieprznego rosołku z makaronem pełnoziarnistym lubelli
- 3 małe ziemniaczki (pokrojone w ćwiartki) maźnięte oliwką i zapieczone w piekarniku, rolada z piersi kurczaka (ponad 100g? ) nadziana pieczarkami, ogórkiem oraz szynką drobiową, do tego baaardzo ostra ćwikła & ogórki konserwowe (babciny obiad )
- mała grahamka przekrojona na 3 - każda część grubo posmarowana dżemem o smaku kiwi & limonki

w ciągu dnia wpadły jeszcze surowe marchewki, mandarynki oraz sucharki.
i jak dzisiaj?
miałam nie pisać tu jadłospisów, ale..

[iza_wiosenna]

Napisane przez morphine88

niedzielne U (pyszne & ostre)

- 2 dobrze doprawione białe parzone kiełbaski (normalnej wielkości) indycze - z grilla elektrycznego, trochę chleba żytniego na zagryzkę, duuużo musztardy i ostrego chrzanu (uwielbiam )
- kawałek sernika wiedeńskiego (by mama & ja), czarna kawa niesłodzona
- szklanka bardzo pieprznego rosołku z makaronem pełnoziarnistym lubelli
- 3 małe ziemniaczki (pokrojone w ćwiartki) maźnięte oliwką i zapieczone w piekarniku, rolada z piersi kurczaka (ponad 100g? ) nadziana pieczarkami, ogórkiem oraz szynką drobiową, do tego baaardzo ostra ćwikła & ogórki konserwowe (babciny obiad )
- mała grahamka przekrojona na 3 - każda część grubo posmarowana dżemem o smaku kiwi & limonki

w ciągu dnia wpadły jeszcze surowe marchewki, mandarynki oraz sucharki.
i jak dzisiaj?
miałam nie pisać tu jadłospisów, ale..

Morphine, ile ważysz? masz okres?


ile w tym jadłospisie jest kalorii, więcej niż 1500 raczej nie będzie, prawda??

[orzeszek01]

Napisane przez morphine88

miałam nie pisać tu jadłospisów, ale..

ale jestes uzalezniona od watku i koniecznie chcesz opinii dziewczyn o Twoim jadlospisie.
ale masz duzy problem i nie chce sie do tego przyznac.
ale bedziesz zaprzeczac ze tak nie jest
ale jednak sie wyspowiadam dzisiaj,bo to przy niedzieli tak fajnie

o czyms zapomniałam?



PS>zeby nie bylo ze przyganial kociol garnkowi,ja widze ze nie jem calkiem normalnie ale nie robie z tego takiej spowiedzi jak kolezanka morphine

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Napisane przez iza_wiosenna

rozwiniesz wypowiedź i poprzesz zawartą w niej tezę dowodami?

tez jestem ciekawa

[emelie]

Dziewczyny, mam wrażenie, że trochę się czepiacie morphine... Ja widzę i widziałam w jej jadłospisach postępy, trochę powoli jej to szło, ale jednak robiła je i wciąż robi... A ja nie mam jakiegoś spaczonego wyobrażenia o idealnym U, bo sama jem dużo i normalnie... Po prostu - nie od razu Rzym zbudowano... Są osoby, które z dnia na dzień potrafią zmienić swój sposób odżywiania, a są osoby, które potrzebują czasu. Na waszym miejscu zajęłabym się innymi osobami, które nie robią żadnych postępów i zaśmiecają wątek.

[fioleciasto]

Napisane przez emelie

Dziewczyny, mam wrażenie, że trochę się czepiacie morphine... Ja widzę i widziałam w jej jadłospisach postępy, trochę powoli jej to szło, ale jednak robiła je i wciąż robi... A ja nie mam jakiegoś spaczonego wyobrażenia o idealnym U, bo sama jem dużo i normalnie... Po prostu - nie od razu Rzym zbudowano... Są osoby, które z dnia na dzień potrafią zmienić swój sposób odżywiania, a są osoby, które potrzebują czasu. Na waszym miejscu zajęłabym się innymi osobami, które nie robią żadnych postępów i zaśmiecają wątek.

Podpisuje się pod tym.

[Ainnel]

Napisane przez emelie

Dziewczyny, mam wrażenie, że trochę się czepiacie morphine... Ja widzę i widziałam w jej jadłospisach postępy, trochę powoli jej to szło, ale jednak robiła je i wciąż robi... A ja nie mam jakiegoś spaczonego wyobrażenia o idealnym U, bo sama jem dużo i normalnie... Po prostu - nie od razu Rzym zbudowano... Są osoby, które z dnia na dzień potrafią zmienić swój sposób odżywiania, a są osoby, które potrzebują czasu. Na waszym miejscu zajęłabym się innymi osobami, które nie robią żadnych postępów i zaśmiecają wątek.

bo przecież trzeba znaleźć kozła ofiarnego, nie?
też tego do końca nie rozumiem, może to tak fajnie udowadniać komuś, że nie jest bardziej zdrowy od niego samego?

[Winky]

Napisane przez Ainnel

bo przecież trzeba znaleźć kozła ofiarnego, nie?
też tego do końca nie rozumiem, może to tak fajnie udowadniać komuś, że nie jest bardziej zdrowy od niego samego?

Kozła ofiarnego?
Czemu zaraz myślicie, że ktoś źle ocenia Morphine, żeby jej dokuczyć?
Według mnie, niektóre dziewczyny chcą jej po prostu pokazać, że ma problem, którego ona nie zauważa. Na każdy zarzut zawsze ma jakąś idealną wymówkę, a to nie jest normalne.
A może wy uważacie, że brak okresu od (chyba) kwietnie jest całkowicie w porządku?

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Napisane przez emelie

Dziewczyny, mam wrażenie, że trochę się czepiacie morphine... Ja widzę i widziałam w jej jadłospisach postępy, trochę powoli jej to szło, ale jednak robiła je i wciąż robi... A ja nie mam jakiegoś spaczonego wyobrażenia o idealnym U, bo sama jem dużo i normalnie... Po prostu - nie od razu Rzym zbudowano... Są osoby, które z dnia na dzień potrafią zmienić swój sposób odżywiania, a są osoby, które potrzebują czasu. Na waszym miejscu zajęłabym się innymi osobami, które nie robią żadnych postępów i zaśmiecają wątek.

Ok, Morphine zrobiła postęp, ale jakieś półtora miesiąca temu. między jej pierwszym jadłospisem, który tu wstawiała (pamiętam, bo mnie wtedy tak zjechała za wskazówki, jakbym jej kazała zjeść 50000kcal na raz), a powiedzmy dziesiątym jest różnica. Ale od miesiąca stoi w miejscu, podchodzi strasznie emocjonalnie do jedzenia i bagatelizuje brak okresu (chyba, że jednak już go dostała). Nie wspominając o tych jej głupich pytaniach, czy może zjeść, a może to, a czy jak zje pizzę raz w tygodniu to przytyje.

Napisane przez morphine88

Po trzecie: wystają mi biodra oraz kręgosłup, ale dalej zwija mi się brzuch, a tłuszcz gromadzi się na wystających żebrach co sprawia, że wyglądam jak jabłko, a nie gruszka, choć w istocie jestem tym drugim typem..

Takie teksty o wyimaginowanym tłuszczu też uważacie za normalne?

[emelie]

Winky, ja nie napisałam nigdzie, że nieposiadanie okresu od kwietnia jest w porządku, zresztą, to chyba logiczne, że nie jest. Po prostu zwróciłam uwagę, że dla mnie to wygląda na czepianie się po prostu, dlaczego nikt morphine nie pochwali za postępy, które już zrobiła? Ja to robiłam i robię i morphine twierdzi, że to na nią dobrze wpływa. Zresztą, wyśmiewanie na nikogo dobrze nie wpływa... Ale owszem, myślę, że morphine ma problem, ale coraz mniejszy, bo jednak się stara i w jej jadłospisach coś się zmienia, robi postępy...
Nie, oczywiście, że nie uważam wyimaginowanego tłuszczu za normalne! Winky, ja rozmawiam z morphine także na PW i widzę, że ona rzeczywiście robi postępy, także w psychice...
I owszem, staram się namówić morphine na psychologa, ale wysuwam rozsądne argumenty, a nie ją krytykuję i wyśmiewam...

[shea 87]

wczorajsze U:
Ś: parówka na gorąco z musztardą Dijon, kromka razowca żytniego ciężkiego posmarowana grubo serkiem rzodkiewkowym President 4%, 3 plastry pomidora, kawa, mleko 2% (50 ml), łyżeczka cukru
IIŚ: kefir 0% żurawinowy 400 ml
IIIŚ: 2 kromki razowca (tego co rano) z serkiem kanapkowym i 2 plasterki szynki, kawa z uczelnianego automatu (ble!)
O: 3 garście makaronu, 2 łyżeczki pesto, sporo parmezanu, kilka migdałów
K: pół makreli wędzonej, kromka chleba pszennego

dzisiejsze U:
Ś: jajecznica z 2 jaj z szynką, cebulką, na połowie łyżeczki masła, kromka chleba pszennego, kawa, 50 ml mleka 2%, łyżeczka cukru
O: 2 łyżki buraczków, schab w lekkim sosie kminkowym, ok 200g, kawa, 50 ml mleka 2%, łyżeczka miodu
P: kromka chleba pszennego z serkiem czosnkowym i pomidorem
PII: wieśniak
K: sardynki w oleju (pół puszki), twaróg półtłusty (ok.70g), pół pomidora, trochę chilli

Poproszę o ocenę

[baajeczna2]

Napisane przez shea 87

wczorajsze U:
Ś: parówka na gorąco z musztardą Dijon, kromka razowca żytniego ciężkiego posmarowana grubo serkiem rzodkiewkowym President 4%, 3 plastry pomidora, kawa, mleko 2% (50 ml), łyżeczka cukru
IIŚ: kefir 0% żurawinowy 400 ml czemu 0%? takie produkty wcale nie są dobre
IIIŚ: 2 kromki razowca (tego co rano) z serkiem kanapkowym i 2 plasterki szynki, kawa z uczelnianego automatu (ble!)
O: 3 garście makaronu, 2 łyżeczki pesto, sporo parmezanu, kilka migdałów
K: pół makreli wędzonej, kromka chleba pszennego a masło i coś na ten chleb?

dzisiejsze U:
Ś: jajecznica z 2 jaj z szynką, cebulką, na połowie łyżeczki masła, kromka chleba pszennego, kawa, 50 ml mleka 2%, łyżeczka cukru znowu suchy chleb? nie musisz tak mierzyć tej 'połowy łyżeczki'
O: 2 łyżki buraczków, schab w lekkim sosie kminkowym, ok 200g, kawa, 50 ml mleka 2%, łyżeczka miodu a jakieś ziemniaki, kasza? i gdzie 2śniadanie? trochę tu marnie
P: kromka chleba pszennego z serkiem czosnkowym i pomidorem
PII: wieśniak dorzuć jakieś orzeszki, migdały
K: sardynki w oleju (pół puszki), twaróg półtłusty (ok.70g), pół pomidora, trochę chilli

Poproszę o ocenę

jak dla mnie, to śniadania najlepsze, a później to taki mix utrzymania z redukcją. brakuje mi też jakiś owoców i orzechów

[orosier]

Niezadowolajace UUU

30.11.2010
Sn owsianka 5 lyzk pl owsianych, 1 jablko z cynamone, 75 g serka homo naturalnego
SnII pol bulki pelnoziarnistej posmarowane twarogiem chudym ze szczypiorkiem, pomidorem + poledwica drobiowa, 120 g jogo naturalnego bez cukru z pl owsianymi migdalami i pestkami slonecznika
SnIII mandarynki 2 i pol bulki pelnoziarnistej z twarogiem pomidorem ogorkiem i poledwica drobiowa
Ob: kawa z niewielka iloscia mleka i 1 lyzeczka cukru, 5 lych gotowanego ryzu bialego, kurczak w sosie slodko-kwasnym z Knorra
Deser: kostka czekolady mlecznej
Kol: 100 g twarogu chudego z jogurtem pomidorem salata rzymska ogorkiem szczypiorkiem

29.11.2010
Sn owsianka 4 l platkow owsianych, 200 ml mleka 2%, jablko, 1/4 brzoskwini w syropie
SnII mandarynka, mala kromka chleba wiejskiego z serem czosnkowym i poledwica drobiowa, 2 kostki czekolady
Ob ryz zwykly wiecej niz pol torebki, piers z kurczaka grillowana z cebula i pieczarkami, 2 lyzki jogurtu naturalnego, 1 lyzka pl owsianych
Pod budyn 200 g waniliowy
Kol ser twarogowy chudy z jogurtem szczypiorkiem 100 g.


Jest tak zimno na dworze, ze w koncu zrezygnowalam z redukcji na rzecz utrzymania, ale nie jestem zadowolona z tego jadlospisu, bo slodycze sa;/ ciezko zima sie im oprzec.Jak ocenicie to?
Jeszcze raz ponawiam pytanie- czego nie powinno sie laczyc? tluszczy z weglami czy bialek z weglami?

[daphne81]

wczorajsze R

przed śniadaniem szklanka wody z łyżeczką miodu i 2 łyżeczkami octu jabłkowego

Ś - kromka razowca z twarożkiem i szynką i pół kromki z czystym niesłodzonym masłem orzechowym

II Ś - owsianka z 4 łyżek i szklanki mleka oraz słonecznika i żurawiny

O - gulasz z razowym makaronem, buraczkami i sałatką z czerwonej kapusty

P - kostka gorzkiej czekolady z 2 orzechami laskowymi

K - pałka z kurczaka wędzonego i sałatka z lodowej, fety light, oliwek i ogórka z oliwą

A dzisiaj obiad u teściowej