Nasze codzienne jadłospisy, część XII

[iza_wiosenna]

Witajcie, moje drogie

oto linki do poprzednich części tematu,który bije rekordy popularności na wizażowej Dietetyce:

Linki do poprzednich wątków:
Link do części I: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=107931
Link do części II: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=196313
Link do części III: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=215124
Link do części IV: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=234267
Link do części V: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=251188
Link do części VI: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=272647
Link do części VII: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=304089
Link do części VIII: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=336565
Link do części IX: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=360100
Link do części X: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=385812
Link do części XI: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=412847

teraz szybkie kopiuj-wklej

W związku z niedawnym zamieszaniem w sprawie podziału tego wątku (pomysł upadł) mam do Was prośbę: zaznaczajcie naprawdę wyraźnie, czy to U (utrzymanie), P(przytycie) czy R(redukcja) Literka może być kolorowa, pogrubiona, powiększona - o, tak R

Zamieszczamy tylko i wyłącznie całodniowe jadłospisy, a nie posty z poszczególnymi, pojedynczymi posiłkami.


Proszę również nie zaczynać tematów związanych z ED, Anoreksją, Bulimią, itp. w tym wątku. Od tego jest "Krzywe Zwierciadło".

Podstawowe informacje:

Źródła białka: mięso, ryby, wędliny, twarogi, sery (np. żółte), serki (np. wiejskie, naturalne homogenizowane), jaja, odżywki białkowe, nabiał (mleko, maślanki, jogurty – aczkolwiek mają małą zawartość białka).

Źródła NNKT: oliwa z oliwek, tłuste ryby, avocado, orzechy włoskie, pistacjowe, nerkowca, laskowe, arachidowe, migdały, sezam, słonecznik, siemię lniane, mak, pestki dyni.

Źródła węglowodanów złożonych: pieczywo żytnie/razowe, makaron razowy, ryż brązowy (naturalny), kasza gryczana, jęczmienna, płatki owsiane, żytnie, itp. – ogólnie produkty zbożowe, mało przetworzone.

Źródła węglowodanów prostych: jasne pieczywo i makarony, słodycze, jogurty owocowe, cukier, owoce (fruktoza), mleko i pochodne (laktoza), itp.

Rośliny strączkowe: groch, soczewica, ciecierzyca, fasola, soja, bób.


Prawidłowa kompozycja pełnowartościowego posiłku:
Białko + węglowodany + warzywa
lub
Białko + tłuszcze + warzywa

Na redukcji staramy się unikać połączenia węglowodanów z tłuszczami.
Nie zapominajmy o regularnych posiłkach oraz aktywności fizycznej.


Wątki podwieszone:

• 10 przykazań żywieniowych: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=199694

• Dietetyczne FAQ: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=195668

• Zapotrzebowanie, wzory, tabele: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=196020
  

Pamiętajcie, że zdrowa redukcyjna dieta nie polega na niejedzeniu i dlatego proszę, by szczególnie nowe użytkowniczki poczytały trochę wątki podwieszone, prześledziły poprawne jadłospisy odchudzających się wizażanek i wyciągnęły wnioski

kilka słów ode mnie:

Mimo próśb niewiele osób to robi,więc ponawiam moją prośbę: zaznaczajcie przy jadłospisie czy jecie mięso,czy nie - ułatwi nam to ocenianie i oszczędzi kilku bezsensownych rad typu "zjedz pierś z kurczaka",oraz opisujcie posiłki okołotreningowe, gdyż są szczególnie ważne.

na koniec: o ED, wyrzutach sumienia, niskich wagach, groźbach szpitala, strachu przed jedzeniem dyskutujemy na forum "W Krzywym Zwierciadle Odchudzania"! https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=102

jadłospisy o kaloryczności niższej niż 1000 kcal lub pełnych westchnień na temat "ogromnej" ilości jedzenia czy zdradzających komentarzami chorobowe myślenie, nie umieszczone na KZ, będę przenosić tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=399103

proszę, zaoszczędźcie mi pracy ;-)

pozdrawiam ciepło i życzę powodzenia w świadomym odżywianiu bez obsesji i przesady w żadną stronę ,

Wasza (najmniej) ulubiona moderatorka

[lovelykate]

O Nowy wątek. Subskrybuję.

[innyrytm]

to samo, Subskrybuję.

[znikajac]

Narzędzia -> Subskrybuj ten wątek

[Tynusia]

[mpati86]

witam

[daria715]

Może tu mi ktoś pomoże
Jestem na utrzymaniu-1800 kcal

Jeśli dzisiaj zamiast 1800 kcal zjem 2400 kcal i dodam,że rano spaliłam 690 kcal na siłowni to mój bilans dnia wyniesie 1710 kcal. Teraz pojawia sie moje pytanie;p Czy to,że spaliłam rano te kcal zamiast po jedzeniu będzie miało jakiś negatywy wpływ na bilans dnia?

[miphuhiz]

R

Od razu mowie, ze nie lubie ryb, nabiału, mam uczulenie na laktoze i staram sie nie dopuszczac do kompulsow.

Stosuje suplementacje NNKT

Sn: 100 gram grahamki, 2 plastry poledwicy sopockiej, jajko na twardo, warzywa, plaska lyzeczka majonezu.

II sn: niestety nie bylo

Obiad: 2 klopsy (smazone na tluszczu, ale mialam taka ochote, z myslalam, ze padne), 2 lyzki ziemniakow, brokul (caly)

podwieczorek: kromka grahamki, borowki amerykanskie, piwo

Kolacja: Salatka grecka (z serem feta i oliwa z oliwek)

[iziuula]

witam

moje P (przytyłam z 43 do 49-49,5 mam 172cmod początku wakacji)

I.buła 90g(tak pisało przynajmniej) z ziarnami i pestkami
-z ramą idea,pomidorem,papryką (tak lubię)
-gruubą warstwą masła orzechowego i równie grubą dżemu truskawkowego (by mama więc raczej wyskokoPRZEsłodzony) + kilka łych dżemu prosto do buzi, inka z mlekiem (nie mniej nie j niż 100ml) i 2 łyżkami cukru, potem kilka fioletowych śliwek
II. 2 piętki świeżutkiego chlebka z masłem roślinnym jogurt jogobella jagodowy "Owocowa wyspa"czy cóś pół paczki płatków kukurydzianych w miodzie z orzeszkami w miodzie-na sucho snickers cruncher, 2 cukeraski czkoladowo-truskawkowy i czekoladowo-orzechowy,
III.(przed obiadem duuuużo kapusty smazonej na oliwie z oliwek) bo na obiad duży talerz łazanek czyt.dużo makaronu z kapuchą i oliwą z oliwek.
śliwki(ok 10?)
IV.bułka żytnia z ramą idea,puszka szprotek w sosie pomidorowym

[znikajac]

Napisane przez daria715

Może tu mi ktoś pomoże
Jestem na utrzymaniu-1800 kcal

Jeśli dzisiaj zamiast 1800 kcal zjem 2400 kcal i dodam,że rano spaliłam 690 kcal na siłowni to mój bilans dnia wyniesie 1710 kcal. Teraz pojawia sie moje pytanie;p Czy to,że spaliłam rano te kcal zamiast po jedzeniu będzie miało jakiś negatywy wpływ na bilans dnia?

Dbałaś o posilki okolotreningowe?

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

Napisane przez iziuula

witam

moje P (przytyłam z 43 do 49-49,5 mam 172cmod początku wakacji)

I.buła 90g(tak pisało przynajmniej) z ziarnami i pestkami
-z ramą idea,pomidorem,papryką (tak lubię)
-gruubą warstwą masła orzechowego i równie grubą dżemu truskawkowego (by mama więc raczej wyskokoPRZEsłodzony) + kilka łych dżemu prosto do buzi, inka z mlekiem (nie mniej nie j niż 100ml) i 2 łyżkami cukru, potem kilka fioletowych śliwek
II. 2 piętki świeżutkiego chlebka z masłem roślinnym jogurt jogobella jagodowy "Owocowa wyspa"czy cóś pół paczki płatków kukurydzianych w miodzie z orzeszkami w miodzie-na sucho snickers cruncher, 2 cukeraski czkoladowo-truskawkowy i czekoladowo-orzechowy,
III.(przed obiadem duuuużo kapusty smazonej na oliwie z oliwek) bo na obiad duży talerz łazanek czyt.dużo makaronu z kapuchą i oliwą z oliwek.
IV.bułka żytnia z ramą idea,puszka szprotek w sosie pomidorowym

podbilas kcal snickersem i platkami
nie podoba mi sie


---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Wychodzenie na prostą:

I. kajzerka wieloziarnista(słonecznik ,sezam) z rzodkiewkami,kabanosem drobiowym
przed obiadem--śliwki(3?)
II. ok.3 dużych ziemniaków, pierś z kurczaka smazona na oliwie,buraczki zasmażane
deser; duplo,multiwitamina, green tea
III. Vitello waniliowy 150g z brzoskwinią (orzechów w domu brak)
IV. 2 tosty graham(podwójne); z masłem i pomidorem,z pasztetem drobiowym-maczany w ketchupie

Widze, że I część dnia jest znacznie uboższa od II, jest to spowodowane mniejszym apetytem jak i wahaniami przed ilością
Generalnie, do P jadłospisowi chyba daleko, ale jak na wychodzenie z 800-1000 chyba jest okej?
Dodam, że jestem semiwegetarianką, nnkt było sporo mimo braku orzechów (mama smażyła pierś, buraczków było sporo a ich średnia miska była usmażona na ok. 50 ml oleju).

[giovinezza]

R: jem wszystko, na nic nie jestem uczulona

śniadanie: 2 kromki chleba żytniego 1 z serkiem wiejskim pomidorkiem cebulką, 2 z kiełbasą podsuszaną i ogórkiem
II śniadanie: otrębianka(5 łyżek pszennych, 5 owsianych) na szklance mleka z ananasem(pół puszki)
obiad: 5 pulpetów wieprzowych w sosie warzywnym (500g)
podwieczorek: 25 fistaszków
kolacja: wiejski z pieprzem i 3 ogórki zielone(średnie)

Proszę o ocenę

[daria715]

Nigdy nie dbałam o posiłki okołotreningowe

[kiitty]

dzisiejsze P
śniadanie: 2 kromki chleba z masłem, wędzonym łososiem i papryką; jajecznica z 2 jaj na masełku z szynką i szczypiorkiem; herbata z sokiem malinowym; jogurt truskawkowy 150g
2 śniadanie: serek wiejski 200g z wkrojonym szczypiorkiem, ogórkiem i rzodkiewkami; budyń czekoladowy na mleku3,2% z garścią nerkowców; banan
obiad: zupa pomidorowa z makaronem, pieczone udko i pałka z kurczaka; tzw. kartofel salad;d (ziemniaki, jakieś warzywa przyprawy, jakiś sos, majonez); 2 szklanki soku pomarańczowego
deser: lód w polewie czekoladowej; jabłko; garść nerkowców
podwieczorek: drożdżówka z serem, kruszonką i lukrem; 3 ciastka z marmoladą; kakao na mleku 3,2%
kolacja: 2 kromki chleba, jedna z masłem i wędzonym łososiem, druga z masłem i żółtym serem; sałatka krabowa z sosem, warzywami itp.; sok pomarańczowy
po: duuużo nerkowców; jakieś ciacho wpadnie.

od wczoraj jestem 3 tys km od domu, w północnej części Norwegii. nie mam możliwości picia tu Multidrinków. Staram sie w miare możliwości dobrze odżywiac. Jak waga będzie leciała w dół to wracam do Polski..

[Winky]

Napisane przez iziuula

witam

moje P (przytyłam z 43 do 49-49,5 mam 172cmod początku wakacji) Do ilu chcesz przytyć?

I.buła 90g(tak pisało przynajmniej) z ziarnami i pestkami
-z ramą idea,pomidorem,papryką (tak lubię)
-gruubą warstwą masła orzechowego i równie grubą dżemu truskawkowego (by mama więc raczej wyskokoPRZEsłodzony) + kilka łych dżemu prosto do buzi, inka z mlekiem (nie mniej nie j niż 100ml) i 2 łyżkami cukru, potem kilka fioletowych śliwek Trochę mało, mogłaś zjeść jeszcze do tego jakiś jogurt z musli i świeżymi owocami.
II. 2 piętki świeżutkiego chlebka z masłem roślinnym jogurt jogobella jagodowy "Owocowa wyspa"czy cóś pół paczki płatków kukurydzianych w miodzie z orzeszkami w miodzie-na sucho snickers cruncher, 2 cukeraski czkoladowo-truskawkowy i czekoladowo-orzechowy, Taki zakręcony mix, ale powiedzmy, że okej, bo jadłaś to, na co miałaś ochotę.
III.(przed obiadem duuuużo kapusty smazonej na oliwie z oliwek) bo na obiad duży talerz łazanek czyt.dużo makaronu z kapuchą i oliwą z oliwek. Jak makaronu ze 100g to ładnie.
śliwki(ok 10?)
Gdzie podwieczorek?
IV.bułka żytnia z ramą idea,puszka szprotek w sosie pomidorowym A jakieś warzywka do tego?

Tak średnio. Czemu tylko cztery posiłki?
Kolacja i śniadanie za małe.

Napisane przez znikajac

Wychodzenie na prostą:

I. kajzerka wieloziarnista(słonecznik ,sezam) z rzodkiewkami,kabanosem drobiowym Jak bułka dużo to ok, ale mogłaś dać jeszcze jakiś ser albo szynkę.
przed obiadem--śliwki(3?)
II. ok.3 dużych ziemniaków, pierś z kurczaka smazona na oliwie,buraczki zasmażane Ładny obiadek.
deser; duplo,multiwitamina, green tea
III. Vitello waniliowy 150g z brzoskwinią (orzechów w domu brak) Pestek słonecznika/dyni też brak?
IV. 2 tosty graham(podwójne); z masłem i pomidorem,z pasztetem drobiowym-maczany w ketchupie W miarę dobrze.

Widze, że I część dnia jest znacznie uboższa od II, jest to spowodowane mniejszym apetytem jak i wahaniami przed ilością
Generalnie, do P jadłospisowi chyba daleko, ale jak na wychodzenie z 800-1000 chyba jest okej?
Dodam, że jestem semiwegetarianką, nnkt było sporo mimo braku orzechów (mama smażyła pierś, buraczków było sporo a ich średnia miska była usmażona na ok. 50 ml oleju).

Powiedzmy, że jak na wychodzenie z małej ilości kalorii nie jest źle. Mam nadzieję, że jutro będzie chociaż trochę więcej.

Napisane przez giovinezza

R: jem wszystko, na nic nie jestem uczulona

śniadanie: 2 kromki chleba żytniego 1 z serkiem wiejskim pomidorkiem cebulką, 2 z kiełbasą podsuszaną i ogórkiem Małe śniadanko, mam nadzieję, że chociaż kromki były duże.
II śniadanie: otrębianka(5 łyżek pszennych, 5 owsianych) na szklance mleka z ananasem(pół puszki) W miarę dobrze, ale zamiast ananasa z puszki mogłaś dać świeżego.
obiad: 5 pulpetów wieprzowych w sosie warzywnym (500g) Jakieś węgle by się przydały, trochę ryżu/makarony/kaszy.
podwieczorek: 25 fistaszków Niewiele, ale najważniejsze, że są NNKT.
kolacja: wiejski z pieprzem i 3 ogórki zielone(średnie) Jeśli serek zwykły (nie żadnej light) i cały (czyli 200g) to fajno.

Proszę o ocenę

Ogólnie nie jest źle (wg mnie, a ja tak do końca na R się nie znam), ale zwiększ śniadanie.

Napisane przez daria715

Nigdy nie dbałam o posiłki okołotreningowe

To źle, tym bardziej, że ćwiczysz siłowo.

Napisane przez kiitty

dzisiejsze P
śniadanie: 2 kromki chleba z masłem, wędzonym łososiem i papryką; jajecznica z 2 jaj na masełku z szynką i szczypiorkiem; herbata z sokiem malinowym; jogurt truskawkowy 150g
2 śniadanie: serek wiejski 200g z wkrojonym szczypiorkiem, ogórkiem i rzodkiewkami; budyń czekoladowy na mleku3,2% z garścią nerkowców; banan
obiad: zupa pomidorowa z makaronem, pieczone udko i pałka z kurczaka; tzw. kartofel salad;d (ziemniaki, jakieś warzywa przyprawy, jakiś sos, majonez); 2 szklanki soku pomarańczowego
deser: lód w polewie czekoladowej; jabłko; garść nerkowców
podwieczorek: drożdżówka z serem, kruszonką i lukrem; 3 ciastka z marmoladą; kakao na mleku 3,2%
kolacja: 2 kromki chleba, jedna z masłem i wędzonym łososiem, druga z masłem i żółtym serem; sałatka krabowa z sosem, warzywami itp.; sok pomarańczowy
po: duuużo nerkowców; jakieś ciacho wpadnie.

od wczoraj jestem 3 tys km od domu, w północnej części Norwegii. nie mam możliwości picia tu Multidrinków. Staram sie w miare możliwości dobrze odżywiac. Jak waga będzie leciała w dół to wracam do Polski..

Śliczne P. Udało ci się już coś na nim przytyć czy waga jak w podpisie?
Jak waga by spadła to nie wracaj do Polski tylko zwiększaj kalorie.
(Swoją drogą, czemu musiałabyś wrócić?) Jak tam sprawy z okresem?

[daria715]

Czyli jeśli po zjedzeniu 2400-2500 kcal ,spalę rano 690 kcal to zostanie około 1800 kcal.Czyli tyle ile powinnam teraz jeść na utrzymaniu. Więc chyba nie przytyję?

Głównie chodzi mi o to,czy ma znaczenie kiedy spalę tą nadwyżkę kcal....



CO do siłowni to głównie były to aeroby,zreszta dzisiaj byłam tam ostatni już raz

[Winky]

Napisane przez daria715

Czyli jeśli po zjedzeniu 2400-2500 kcal ,spalę rano 690 kcal to zostanie około 1800 kcal.Czyli tyle ile powinnam teraz jeść na utrzymaniu. Więc chyba nie przytyję?

Głównie chodzi mi o to,czy ma znaczenie kiedy spalę tą nadwyżkę kcal....



CO do siłowni to głównie były to aeroby,zreszta dzisiaj byłam tam ostatni już raz

Nawet jeśli byś nie ćwiczyła, to od jednorazowego zjedzenia większej ilości kalorii nie przytyjesz. Swoją drogą 2500 kalorii to wcale nie jest tak dużo.

[carmel_]

Napisane przez giovinezza

II śniadanie: otrębianka(5 łyżek pszennych, 5 owsianych) na szklance mleka z ananasem(pół puszki)

Owoce z puszki to chyba nie bardzo na R.

[znikajac]

Napisane przez kiitty

dzisiejsze P
śniadanie: 2 kromki chleba z masłem, wędzonym łososiem i papryką; jajecznica z 2 jaj na masełku z szynką i szczypiorkiem; herbata z sokiem malinowym; jogurt truskawkowy 150g
2 śniadanie: serek wiejski 200g z wkrojonym szczypiorkiem, ogórkiem i rzodkiewkami; budyń czekoladowy na mleku3,2% z garścią nerkowców; banan
obiad: zupa pomidorowa z makaronem, pieczone udko i pałka z kurczaka; tzw. kartofel salad;d (ziemniaki, jakieś warzywa przyprawy, jakiś sos, majonez); 2 szklanki soku pomarańczowego
deser: lód w polewie czekoladowej; jabłko; garść nerkowców
podwieczorek: drożdżówka z serem, kruszonką i lukrem; 3 ciastka z marmoladą; kakao na mleku 3,2%
kolacja: 2 kromki chleba, jedna z masłem i wędzonym łososiem, druga z masłem i żółtym serem; sałatka krabowa z sosem, warzywami itp.; sok pomarańczowy
po: duuużo nerkowców; jakieś ciacho wpadnie.

od wczoraj jestem 3 tys km od domu, w północnej części Norwegii. nie mam możliwości picia tu Multidrinków. Staram sie w miare możliwości dobrze odżywiac. Jak waga będzie leciała w dół to wracam do Polski..

Ślicznie nutridrinki da rade zastapic koktajlami, nawet bylyby lepsze, bo mozna by sprawic, ze bylyby kaloryczniejsze ^^ masz mozliwosc sobie je robić? Czemu miałabyś wracac do Polski? Nie przejmuj się tak i nie stresuj, bo to może opóźniać tycie, ciesz się wakacjami

Napisane przez giovinezza

R: jem wszystko, na nic nie jestem uczulona

śniadanie: 2 kromki chleba żytniego 1 z serkiem wiejskim pomidorkiem cebulką, 2 z kiełbasą podsuszaną i ogórkiem jeżeli serek wiejski cały i kromki przyzwoitej wielkości to ok, mógłby wpaść świeży owoc

II śniadanie: otrębianka(5 łyżek pszennych, 5 owsianych) na szklance mleka z ananasem(pół puszki) to bym dała na I śn, a I dała na II. Jest okej, ale ananas lepszy byłby świeży, bo nie ma w twoim jadłospisie świeżych owoców

obiad: 5 pulpetów wieprzowych w sosie warzywnym (500g) pulpety bez panierki? Nie wiem co to za sos, bo generalnie sosy na R odpadają, chyba, że robione samemu i niskokaloryczne. Do tego mogły być węgle złożone (jeżeli sos nie był tłusty)

podwieczorek: 25 fistaszków + serek homogenizowany nat.

kolacja: wiejski z pieprzem i 3 ogórki zielone(średnie) Ok

Proszę o ocenę

Napisane przez daria715

Nigdy nie dbałam o posiłki okołotreningowe

To źle. Na tamte pytania niestety nie odpowiem.

Napisane przez Winky

Powiedzmy, że jak na wychodzenie z małej ilości kalorii nie jest źle. Mam nadzieję, że jutro będzie chociaż trochę więcej.

też mam taką nadzieję a pestek też brak, są tylko chipsy i paluszki

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

Napisane przez Winky

Nawet jeśli byś nie ćwiczyła, to od jednorazowego zjedzenia większej ilości kalorii nie przytyjesz. Swoją drogą 2500 kalorii to wcale nie jest tak dużo.

owszem i polecam nie popadać w paranoję i nie ważyć się obsesyjnie dzień po zjedzeniu 2500 kcal, bo waga może pójść lekko w górę - a dzień/kilka dni potem się unormuje.
Ale czy nie jest tak, że kalorie spalane rano przed zjedzeniem czegokolwiek,są spalane z poprzedniego dnia ?

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Napisane przez carmel_

Owoce z puszki to chyba nie bardzo na R.

Warto dodać, że ananas z puszki ma chyba trochę inne właściwości niż ananas świeży.

[carmel_]

Napisane przez znikajac

Warto dodać, że ananas z puszki ma chyba trochę inne właściwości niż ananas świeży.

O jakie chodzi?

[kika171]

Napisane przez kiitty

dzisiejsze P
śniadanie: 2 kromki chleba z masłem, wędzonym łososiem i papryką; jajecznica z 2 jaj na masełku z szynką i szczypiorkiem; herbata z sokiem malinowym; jogurt truskawkowy 150g super!
2 śniadanie: serek wiejski 200g z wkrojonym szczypiorkiem, ogórkiem i rzodkiewkami; budyń czekoladowy na mleku3,2% z garścią nerkowców; banan ok, ładnie
obiad: zupa pomidorowa z makaronem, pieczone udko i pałka z kurczaka; tzw. kartofel salad;d (ziemniaki, jakieś warzywa przyprawy, jakiś sos, majonez); 2 szklanki soku pomarańczowego brzmi mega apetycznie
deser: lód w polewie czekoladowej; jabłko; garść nerkowców
podwieczorek: drożdżówka z serem, kruszonką i lukrem; 3 ciastka z marmoladą; kakao na mleku 3,2% ok
kolacja: 2 kromki chleba, jedna z masłem i wędzonym łososiem, druga z masłem i żółtym serem; sałatka krabowa z sosem, warzywami itp.; sok pomarańczowy elegancko
po: duuużo nerkowców; jakieś ciacho wpadnie. ok

od wczoraj jestem 3 tys km od domu, w północnej części Norwegii. nie mam możliwości picia tu Multidrinków. Staram sie w miare możliwości dobrze odżywiac. Jak waga będzie leciała w dół to wracam do Polski..

a jak waga teraz? poszło coś w górę?;*

Napisane przez znikajac

Wychodzenie na prostą:

I. kajzerka wieloziarnista(słonecznik ,sezam) z rzodkiewkami,kabanosem drobiowym mało, masło było? daj więcej warzywek + jakieś jajco na twardo/miękko, serek z dodatkami lub sałatkę/jogo+owoc
przed obiadem--śliwki(3?)
II. ok.3 dużych ziemniaków, pierś z kurczaka smazona na oliwie,buraczki zasmażane ok
deser; duplo,multiwitamina, green tea
III. Vitello waniliowy 150g z brzoskwinią (orzechów w domu brak) to do sklepu biegusiem i orzeszków na miesięczny zapas kupić mogła wpaść jakaś kromcia
IV. 2 tosty graham(podwójne); z masłem i pomidorem,z pasztetem drobiowym-maczany w ketchupie wędlina/ser? daj coś bo ten pasztet ani zdrowy, ani na P (na którym Powinnaś być) się nie nadaje...

Widze, że I część dnia jest znacznie uboższa od II, jest to spowodowane mniejszym apetytem jak i wahaniami przed ilością
Generalnie, do P jadłospisowi chyba daleko, ale jak na wychodzenie z 800-1000 chyba jest okej?
Dodam, że jestem semiwegetarianką, nnkt było sporo mimo braku orzechów (mama smażyła pierś, buraczków było sporo a ich średnia miska była usmażona na ok. 50 ml oleju). no ok teraz doczytałam, ale musisz jeść bardziej wartościowe rzeczy niż pasztet itp. Śniadanie koniecznie zwiększ bo jest małe, a drugiegi brak.

Napisane przez iziuula

witam

moje P (przytyłam z 43 do 49-49,5 mam 172cmod początku wakacji)gratuluję, oby tak dalej

I.buła 90g(tak pisało przynajmniej) z ziarnami i pestkami
-z ramą idea,pomidorem,papryką (tak lubię)
-gruubą warstwą masła orzechowego i równie grubą dżemu truskawkowego (by mama więc raczej wyskokoPRZEsłodzony) + kilka łych dżemu prosto do buzi, inka z mlekiem (nie mniej nie j niż 100ml) i 2 łyżkami cukru, potem kilka fioletowych śliwek ok, ładnie
II. 2 piętki świeżutkiego chlebka z masłem roślinnym jogurt jogobella jagodowy "Owocowa wyspa"czy cóś pół paczki płatków kukurydzianych w miodzie z orzeszkami w miodzie-na sucho snickers cruncher, 2 cukeraski czkoladowo-truskawkowy i czekoladowo-orzechowy, szaallllony mix, ale niech będzie (mam nadzieję, że "piętki" spore
III.(przed obiadem duuuużo kapusty smazonej na oliwie z oliwek) bo na obiad duży talerz łazanek czyt.dużo makaronu z kapuchą i oliwą z oliwek. ok,szkoda, że mięcha tam nie było
śliwki(ok 10?) to nie zastąpi podwieczorku, śliwki Cię zapchają
IV.bułka żytnia z ramą idea,puszka szprotek w sosie pomidorowym połóż coś na bułkę, mam nadzieję, że min 90g ma a puszka cała tj 300g?

trochę mało wartościowego jedzonka - głównie 2 śn. No i brak podw a na P raczej by się przydało.

[znikajac]

Napisane przez carmel_

O jakie chodzi?

O właściwości odchudzające (z tego co wiem to świeży ananas jakieś tam ma, a ten z puszki nie), aczkolwiek nie jestem tego pewna.
Kika, czemu pasztet nie nadaje się na P? (dodam, że to domowy)

[Falsify]

RRRRR

Śniadanie: owsianka (40g) na mleku (0,5%), 50g twarogu chudego, garść orzechów nerkowca, 150g borówek amerykańskich;
II śniadanie:sałatka: pół pomidora, 70g konserwowego groszku, pół papryki, szczypiorek, chudy twaróg, kromka chleba żytniego (50g);
Lunch: sałatka: pół pomidora, 70g konserwowego groszku, pół papryki, szczypiorek, ok.1/4 wędzonej makreli (nie zważyłam)
Obiad: pół talerza (dużo!) duszonych warzyw, kaszka kus-kus (czy ona nadaje się na R? zawsze myślałam, że jest średnio odżywcza...), smażony dorsz; na deser kiwi
Kolacja: 120g chudego twarożku, pomidor, papryka konserwowa, szczypiorek

Po namyśle stwierdzam, że mogłam jedną dawkę twarożku zastąpić rybką. A tam, następnym razem się poprawę
Proszę o ocenę

[mzai25]

to może ja zażuce bo akurat pamiętam co dziś zjadłam (co się zdaża żadko) u;

I.pełna micha płatków (goldflakes,granola orzechowa,fiella orzechowa&tropikalna+rodz ynki,morele,papja,ananas, żurawina, nerkowce,laskowe,macadami a->w czeko i ziemne w miodku+banan,2nektaryny zalane dużym jogo->500ml morelowo-waniliowym "ale owoc'.
bagietka razowa długa zapiekana z masłem,pieczarką,tuńczyki em,papryką,ananasem,pomid orem sosemX (czyt.mojonez&ketchap) 0,5l maleka takiego od krowy(sama śmietanka) inka,cukier,lody starta czekolada.
II.2 krajzerki z sezamem maczane w mleku jajkach smażone na głębolim masełku
1z ananasem,tuńczykiem,pomio drem i goudą,jedna z mozarellą,pomidorem i świeżą bazylią,0,5l tymbarka jabłko-wiśnia,mars 2pack,
III.pół świeżo upieczonej chałki z grubą warstwą masła orzechowego nutella rodzynkami w czeko i bananem/twrogiem,rodzynkami, miodem i bananem/ ogromny lód Amerykański maczany w białej czeko i wiórkach kokosowych
IV.zupa malinowo-wiśniowa z groszkiem ptysiowym, 2porcje lasagne-makaron,mięcho mielone,,cukinia,bakłażan ,pomidor,sos BESZMELOWY mozarella pieczarki bazylia itd.itp
deser;babeczka z jabłkiem i cynamonem na gorącocapuccino ze śmitaną i czekoladą połowa dużego opakowania toffie-fie
V.grillowana cukinia faszerowana serem i mięsem w sosie serowym, gilowany bakłażan w marynacie miodowej, 2banany-1 w czekoladzie i masle orzechowym drugi w syropie klonowym i orzechach włoskich,i 2oscypki z boczkiem-gilowane
VI.xjadłąm narazie bułkę żytnią z masłem i połowe z sosiem chrzanowym +kilka łych prosto do buzi,jajcem i pomidorem,pół z serem massdamer i pomidorem ale jeszcze coś dojdzie

[kika171]

Napisane przez znikajac

O właściwości odchudzające (z tego co wiem to świeży ananas jakieś tam ma, a ten z puszki nie), aczkolwiek nie jestem tego pewna.
Kika, czemu pasztet nie nadaje się na P? (dodam, że to domowy)

jak domowy to zmienia to postać rzeczy
a uważam, że taki kupny pasztecik na P się nie nadaje bo jest mało wartościowy i mało kaloryczny. Tzn sam w sobie ma chyba ~200kcal/100g, więc może nie mało, ale zazwyczaj nikt już się nie połasi o to aby ciapnąć pod niego masło lub na niego położyć ser/wędlinkę więc na P-mało.

[Winky]

Napisane przez mzai25

to może ja zażuce bo akurat pamiętam co dziś zjadłam (co się zdaża rzadko) u;

I.pełna micha płatków (goldflakes,granola orzechowa,fiella orzechowa&tropikalna+rodz ynki,morele,papja,ananas, żurawina, nerkowce,laskowe,macadami a->w czeko i ziemne w miodku+banan,2nektaryny zalane dużym jogo->500ml morelowo-waniliowym "ale owoc'.
bagietka razowa długa zapiekana z masłem,pieczarką,tuńczyki em,papryką,ananasem,pomid orem sosemX (czyt.mojonez&ketchap) 0,5l maleka takiego od krowy(sama śmietanka) inka,cukier,lody starta czekolada.
II.2 krajzerki z sezamem maczane w mleku jajkach smażone na głębolim masełku
1z ananasem,tuńczykiem,pomio drem i goudą,jedna z mozarellą,pomidorem i świeżą bazylią,0,5l tymbarka jabłko-wiśnia,mars 2pack,
III.pół świeżo upieczonej chałki z grubą warstwą masła orzechowego nutella rodzynkami w czeko i bananem/twrogiem,rodzynkami, miodem i bananem/ ogromny lód Amerykański maczany w białej czeko i wiórkach kokosowych
IV.zupa malinowo-wiśniowa z groszkiem ptysiowym, 2porcje lasagne-makaron,mięcho mielone,,cukinia,bakłażan ,pomidor,sos BESZMELOWY mozarella pieczarki bazylia itd.itp
deser;babeczka z jabłkiem i cynamonem na gorącocapuccino ze śmitaną i czekoladą połowa dużego opakowania toffie-fie
V.grillowana cukinia faszerowana serem i mięsem w sosie serowym, gilowany bakłażan w marynacie miodowej, 2banany-1 w czekoladzie i masle orzechowym drugi w syropie klonowym i orzechach włoskich,i 2oscypki z boczkiem-gilowane
VI.xjadłąm narazie bułkę żytnią z masłem i połowe z sosiem chrzanowym +kilka łych prosto do buzi,jajcem i pomidorem,pół z serem massdamer i pomidorem ale jeszcze coś dojdzie

Pięknie, aż mi ślinka cieknie.
Powiedz mi tylko, kto ci przyrządza takie pyszności, co?
Te wszystkie fajne zupy, lazanie, grillowane warzywa, ciepłe babeczki?

[znikajac]

Napisane przez mzai25

to może ja zażuce bo akurat pamiętam co dziś zjadłam (co się zdaża żadko) u;

I.pełna micha płatków (goldflakes,granola orzechowa,fiella orzechowa&tropikalna+rodz ynki,morele,papja,ananas, żurawina, nerkowce,laskowe,macadami a->w czeko i ziemne w miodku+banan,2nektaryny zalane dużym jogo->500ml morelowo-waniliowym "ale owoc'.
bagietka razowa długa zapiekana z masłem,pieczarką,tuńczyki em,papryką,ananasem,pomid orem sosemX (czyt.mojonez&ketchap) 0,5l maleka takiego od krowy(sama śmietanka) inka,cukier,lody starta czekolada.
II.2 krajzerki z sezamem maczane w mleku jajkach smażone na głębolim masełku
1z ananasem,tuńczykiem,pomio drem i goudą,jedna z mozarellą,pomidorem i świeżą bazylią,0,5l tymbarka jabłko-wiśnia,mars 2pack,
III.pół świeżo upieczonej chałki z grubą warstwą masła orzechowego nutella rodzynkami w czeko i bananem/twrogiem,rodzynkami, miodem i bananem/ ogromny lód Amerykański maczany w białej czeko i wiórkach kokosowych
IV.zupa malinowo-wiśniowa z groszkiem ptysiowym, 2porcje lasagne-makaron,mięcho mielone,,cukinia,bakłażan ,pomidor,sos BESZMELOWY mozarella pieczarki bazylia itd.itp
deser;babeczka z jabłkiem i cynamonem na gorącocapuccino ze śmitaną i czekoladą połowa dużego opakowania toffie-fie
V.grillowana cukinia faszerowana serem i mięsem w sosie serowym, gilowany bakłażan w marynacie miodowej, 2banany-1 w czekoladzie i masle orzechowym drugi w syropie klonowym i orzechach włoskich,i 2oscypki z boczkiem-gilowane
VI.xjadłąm narazie bułkę żytnią z masłem i połowe z sosiem chrzanowym +kilka łych prosto do buzi,jajcem i pomidorem,pół z serem massdamer i pomidorem ale jeszcze coś dojdzie

prze super;]

Napisane przez kika171

jak domowy to zmienia to postać rzeczy
a uważam, że taki kupny pasztecik na P się nie nadaje bo jest mało wartościowy i mało kaloryczny. Tzn sam w sobie ma chyba ~200kcal/100g, więc może nie mało, ale zazwyczaj nikt już się nie połasi o to aby ciapnąć pod niego masło lub na niego położyć ser/wędlinkę więc na P-mało.

W sumei tak osobiście nie wyobrażam sobie zjeść bułki/tostu z pasztetem z czymś innym oprócz ketchupu a z opinią, że kupne pasztety są niezdrowe zgadzam się całkowicie (jeżeli chodzi o te jak np. z Profi, bo takie w folii to różnie bywa). Ciężko znaleźć chociażby pasztet drobiowy, który w składzie nie ma innego mięsa prócz drobiu Choć jadłam raz taki,ale jest nieco inny w smaku niż drobiowo-wieprzowy

[Chibiusa]

Napisane przez Falsify

RRRRR

Śniadanie: owsianka (40g) na mleku (0,5%), 50g twarogu chudego, garść orzechów nerkowca, 150g borówek amerykańskich; ok,ładnie, ale dodałabym jakieś białko szybkowchłanialne np jajko(idealne na śniadanie)
II śniadanie:sałatka: pół pomidora, 70g konserwowego groszku, pół papryki, szczypiorek, chudy twaróg, kromka chleba żytniego (50g); ok, uważałabym na groszek z puszki ,może zawierać cukier,ponadto strączkowe mogą niektórym utrudniać chudnięcie
Lunch: sałatka: pół pomidora, 70g konserwowego groszku, pół papryki, szczypiorek, ok.1/4 wędzonej makreli (nie zważyłam) dałabym więcej makreli,bo niewiele u Ciebie tłuszczu
Obiad: pół talerza (dużo!) duszonych warzyw, kaszka kus-kus (czy ona nadaje się na R? zawsze myślałam, że jest średnio odżywcza...), smażony dorsz; na deser kiwi kasza ok,choć lepsza gryczana, uważaj na połączenie węgle + tłuszcz (smażona ryba)
Kolacja: 120g chudego twarożku, pomidor, papryka konserwowa, szczypiorek

Po namyśle stwierdzam, że mogłam jedną dawkę twarożku zastąpić rybką. A tam, następnym razem się poprawę
Proszę o ocenę

Jadłospis ładny, zdrowy, dużo warzyw,ryby. Stanowczo za dużo nabiału(aż w 3 posiłkach!). W przedostatnim posiłku (dość późno)łączysz tł+węgle a niektórym to może utrudniać chudnięcie. Sporo masz tez tego groszku,uważałabym bardziej z nim. Wydaje mi się za mało tłuszczu, do kolacji dałbym twaróg półtłusty,albo do tego chudego dodałbym trochę oliwy/nasion/orzechów. Jeśli ćwiczysz, zwracaj uwagę na posiłki okołotreningowe

[Izaczka]

Napisane przez znikajac

Wychodzenie na prostą:

I. kajzerka wieloziarnista(słonecznik ,sezam) z rzodkiewkami,kabanosem drobiowym
przed obiadem--śliwki(3?)
II. ok.3 dużych ziemniaków, pierś z kurczaka smazona na oliwie,buraczki zasmażane
deser; duplo,multiwitamina, green tea
III. Vitello waniliowy 150g z brzoskwinią (orzechów w domu brak)
IV. 2 tosty graham(podwójne); z masłem i pomidorem,z pasztetem drobiowym-maczany w ketchupie

Widze, że I część dnia jest znacznie uboższa od II, jest to spowodowane mniejszym apetytem jak i wahaniami przed ilością
Generalnie, do P jadłospisowi chyba daleko, ale jak na wychodzenie z 800-1000 chyba jest okej?
Dodam, że jestem semiwegetarianką, nnkt było sporo mimo braku orzechów (mama smażyła pierś, buraczków było sporo a ich średnia miska była usmażona na ok. 50 ml oleju).

Śniadanie bardzo male....wogole malutko..masz wieksze zapotrzebowanie i wiesz o tym..

Napisane przez kiitty

dzisiejsze P
śniadanie: 2 kromki chleba z masłem, wędzonym łososiem i papryką; jajecznica z 2 jaj na masełku z szynką i szczypiorkiem; herbata z sokiem malinowym; jogurt truskawkowy 150g
2 śniadanie: serek wiejski 200g z wkrojonym szczypiorkiem, ogórkiem i rzodkiewkami; budyń czekoladowy na mleku3,2% z garścią nerkowców; banan
obiad: zupa pomidorowa z makaronem, pieczone udko i pałka z kurczaka; tzw. kartofel salad;d (ziemniaki, jakieś warzywa przyprawy, jakiś sos, majonez); 2 szklanki soku pomarańczowego
deser: lód w polewie czekoladowej; jabłko; garść nerkowców
podwieczorek: drożdżówka z serem, kruszonką i lukrem; 3 ciastka z marmoladą; kakao na mleku 3,2%
kolacja: 2 kromki chleba, jedna z masłem i wędzonym łososiem, druga z masłem i żółtym serem; sałatka krabowa z sosem, warzywami itp.; sok pomarańczowy
po: duuużo nerkowców; jakieś ciacho wpadnie.

od wczoraj jestem 3 tys km od domu, w północnej części Norwegii. nie mam możliwości picia tu Multidrinków. Staram sie w miare możliwości dobrze odżywiac. Jak waga będzie leciała w dół to wracam do Polski..

Napisane przez mzai25

to może ja zażuce bo akurat pamiętam co dziś zjadłam (co się zdaża żadko) u;

I.pełna micha płatków (goldflakes,granola orzechowa,fiella orzechowa&tropikalna+rodz ynki,morele,papja,ananas, żurawina, nerkowce,laskowe,macadami a->w czeko i ziemne w miodku+banan,2nektaryny zalane dużym jogo->500ml morelowo-waniliowym "ale owoc'.
bagietka razowa długa zapiekana z masłem,pieczarką,tuńczyki em,papryką,ananasem,pomid orem sosemX (czyt.mojonez&ketchap) 0,5l maleka takiego od krowy(sama śmietanka) inka,cukier,lody starta czekolada.
II.2 krajzerki z sezamem maczane w mleku jajkach smażone na głębolim masełku
1z ananasem,tuńczykiem,pomio drem i goudą,jedna z mozarellą,pomidorem i świeżą bazylią,0,5l tymbarka jabłko-wiśnia,mars 2pack,
III.pół świeżo upieczonej chałki z grubą warstwą masła orzechowego nutella rodzynkami w czeko i bananem/twrogiem,rodzynkami, miodem i bananem/ ogromny lód Amerykański maczany w białej czeko i wiórkach kokosowych
IV.zupa malinowo-wiśniowa z groszkiem ptysiowym, 2porcje lasagne-makaron,mięcho mielone,,cukinia,bakłażan ,pomidor,sos BESZMELOWY mozarella pieczarki bazylia itd.itp
deser;babeczka z jabłkiem i cynamonem na gorącocapuccino ze śmitaną i czekoladą połowa dużego opakowania toffie-fie
V.grillowana cukinia faszerowana serem i mięsem w sosie serowym, gilowany bakłażan w marynacie miodowej, 2banany-1 w czekoladzie i masle orzechowym drugi w syropie klonowym i orzechach włoskich,i 2oscypki z boczkiem-gilowane
VI.xjadłąm narazie bułkę żytnią z masłem i połowe z sosiem chrzanowym +kilka łych prosto do buzi,jajcem i pomidorem,pół z serem massdamer i pomidorem ale jeszcze coś dojdzie

super

Witam w świeżutkim wątku
P:
1.Makaron pełnoziarnisty z serkiem homogenizowanym i jagodami
grahamka z masłem,szynką,pomidorem,p apryką, szczypiorkiem,rzodkiewkam i
banan
2.Bran Flakesy na mleku pistacjowym z pistacjami
kilka brzoskwiń i sliwek
3.Zupka ogórkowa zabielana,zagęszczana z ziemniakami na mięsie
Ryż z kurczakiem w sosie słodko-kwaśnym
4.Fistaszki popijane koktajlem ( lody waniliowe,jog.nat.,maliny )
5.Drożdżówka z kruszonką,kakao na mleku 3,2%, jogurt brzoskwiniowy z połową brzoskwini z puszki
6.4 tosty(8 kromek żytniego chleba)--nie lubię tostów ze smarowidłami :2 z serem ketchupem musztardą,1 z pomidorem,1 z brzoskwinią:O

Męczy mnie to p..wszystko musi byc odpowiednio dobrane,kaloryczne..nie mam pomysłów na posiłki

aha jesli chodzi o ilosc w moich posilkach to mozecie mi wierzyc ze sa spore
np. makaronu,ryzu na pewno 100 g nie mniej. Grahamki sa zazwyczaj ponad 100g..fistaszków paczka 200 g czyli jakas polowa z tego bo sporo waza lupinki...platkow 2 szklanki a pistacji ze 2 garscie

[Winky]

Napisane przez Izaczka

Witam w świeżutkim wątku
P:
1.Makaron pełnoziarnisty z serkiem homogenizowanym i jagodami
grahamka z masłem,szynką,pomidorem,p apryką, szczypiorkiem,rzodkiewkam i
banan Śniadanko ful wypas.
2.Bran Flakesy na mleku pistacjowym z pistacjami
kilka brzoskwiń i sliwek Mleko pistacjowe? Dobre? Nigdy o takim nie słyszałam. Ogólnie ładnie.
3.Zupka ogórkowa zabielana,zagęszczana z ziemniakami na mięsie
Ryż z kurczakiem w sosie słodko-kwaśnym A jakaś suróweczka do tego? Fajno, że dwa danka.
4.Fistaszki popijane koktajlem ( lody waniliowe,jog.nat.,maliny ) Mam nadzieję, że fistaszków dużo, bo NNKT przydadzą ci się, żeby odzyskać okres.
5.Drożdżówka z kruszonką,kakao na mleku 3,2%, jogurt brzoskwiniowy z połową brzoskwini z puszki Pięknie.
6.4 tosty(8 kromek żytniego chleba)--nie lubię tostów ze smarowidłami :2 z serem ketchupem musztardą,1 z pomidorem,1 z brzoskwinią:O Skoro tak lubisz to smacznego.

Męczy mnie to p..wszystko musi byc odpowiednio dobrane,kaloryczne..nie mam pomysłów na posiłki

aha jesli chodzi o ilosc w moich posilkach to mozecie mi wierzyc ze sa spore
np. makaronu,ryzu na pewno 100 g nie mniej. Grahamki sa zazwyczaj ponad 100g..fistaszków paczka 200 g czyli jakas polowa z tego bo sporo waza lupinki...platkow 2 szklanki a pistacji ze 2 garscie

Przecudnie i smakowicie.

A jak nie masz pomysłów na posiłki, to poczytaj sobie jadłospisy Mzai25, Powered i Aliny_S. Te dziewczyny miały naprawdę smakowite jadłospisy, przeróżne potrawy. Na pewno znajdziesz jakieś inspiracje.

[anniaa]

nie ma różnicy czy spala się kalorie rano czy wieczorem po przez ćwiczenia
po za tym posiłki około treningowe nie obowiązują przy aero. ważniejszą są przy treningach siłowych , przy aero po prostu jadamy to co wynika z diety. po za tym koleżanka nie przygotowuję się do żadnych zawodów więc się nawet nic nie stanie jak nie będzie jakoś bardzo przestrzegać posiłków około treningowych.

Zjedzenie większej ilości kcal jednego dnia nie spowoduję , że od razu przytyjesz.
Po za tym codziennie człowiek nie jada takiej samej ilości kcal czasem zje więcej czasem mniej bo akurat nie miał apetytu.nie popadajmy w paranoję.

co do ananasa wystarczy popatrzeć na skład puszki z ananasem , zawiera cukier o wiele lepsze są świeże owoce bez dodatkowej ilości cukru.