Nasze codzienne jadłospisy, część XII

[anjjjia]

UU (uczę się)

Śniadanie: płatki żytnie 5 łyżek na kawie z duza ilością mleka, połową banana, łyżką siemienia i łyżką otrąb
II śniadanie: duża grahamka z serkiem topionym, jabłko
Przed obiadem: ok 100 gram mieszanki bakaliowej(morele, orzechy włoskie, banany, rodzynki)
Obiad: miseczka krupniku, 8 pierogów z truskawkami, pokrzywa do picia
(tutaj bedzie aerobik o ile się odbędzie :P)
Kolacja: twarożek z pomidorkiem i ogórkiem+ kromka chleba żytniego

usmiecham się o ocenę

[krtek_]

Napisane przez krtek_

R

1. trzy łyżki owsianki na mleku 1,5% z Fitellą truskawkową, słonecznikiem i kaki, kromka pełnoziarnistego żytniego z homo naturalnym, szynką i ogórkiem, herbata Irving wiśniowa z łyżeczką miodu
2. ciemna bułka wiejska z Almette ziołowym, szynką i pomidorem, garść mieszanki studenckiej, woda mineralna z wyciśniętą cytryną
3. kotlet z kurczaka, kasza gryczana, ogórek kiszony
4. homo naturalny z pomidorem, herbata czerwona
5. wieśniak z groszkiem konserwowym, herbata zielona

ponawiam

[ju5tyna]

Napisane przez anjjjia

UU (uczę się)

Śniadanie: płatki żytnie 5 łyżek na kawie z duza ilością mleka, połową banana, łyżką siemienia i łyżką otrąb ładnie mam nadzieję, że mleko przynajmniej 2%, bo te z mniejszą zaw. tłuszczu to sama woda. bananek mógł cały wpaść
II śniadanie: duża grahamka z serkiem topionym, jabłko ok, fajnie
Przed obiadem: ok 100 gram mieszanki bakaliowej(morele, orzechy włoskie, banany, rodzynki)
Obiad: miseczka krupniku, 8 pierogów z truskawkami, pokrzywa do picia podoba mi się, uwielbiam pierogi
(tutaj bedzie aerobik o ile się odbędzie :P)
a gdzie podwieczorek ??
Kolacja: twarożek z pomidorkiem i ogórkiem+ kromka chleba żytniego twarożek rozumiem, że cały (200g)? a do tej kromki może chociaż masełko i jakaś wędlina?

usmiecham się o ocenę

całkiem fajne U. ale brakuje jednego posiłku -podwieczorka. mogłaś zjeśc chociaż jakiś jogurt+owoc. no i do śniadania może coś bym dorzuciła (chociżby tą drugą połówkę banana), bo jest to najważniejszy posiłek w ciągu dnia. ale ogólnie nie jest źle. podoba mi się

[anjjjia]

Napisane przez krtek_

ponawiam

ja myślę że ładnie

dziękuję bardzo za ocenkę i rady (skorzystam)
ja również uwielbiiam pierogi
a podwieczorku brak bo przed chwila zjadłam obiad pozdrawiam!
a erobiku nie bedzie bo mnie zasypało

[shea 87]

Napisane przez baajeczna2

jak dla mnie, to śniadania najlepsze, a później to taki mix utrzymania z redukcją. brakuje mi też jakiś owoców i orzechów

dziękuję za ocenę i rady

Śniadania treściwe ze względu na mróz na dworze oraz dlatego, że rano mam największy apetyt.
Wiem, że produkty 0% nie są najzdrowsze, ale nie znalazłam innej wersji owocowego kefiru w zakręcanej butelce, stąd to 0%...

Z mixem redukcji i utrzymania trafiłaś w 10. Chcę zrzucić jeszcze 2 kg, ale redukcja nie jest dla mnie na dłuższą metę. Byłam na R i jestem w połowie drogi do upragnionej wagi (2 kg jeszcze zostało). Jednak R odkładam na wiosnę, czekam na warzywa i owoce, tych zimowych nie cierpię, są straszne i bez smaku. Mam zamiar przezimować na niezbyt obfitym U, a potem do roboty. Stąd ten brak masła na kanapkach, węgli w obiedzie (czasami, tak jak dziś, po prostu nie mam ochoty).

Zastanawiałam się nad pozostawieniem zwyczaju kolacji białkowej, jednak gdzieś wyczytałam że można dodać węgle o ile je się 3-4 godziny przed snem, no i nie zbyt wiele tych węgli. Czy to prawda? Jeśli jem kolację o 20 a chodzę spać ok. 24 to mi ta kromka chleba nie powinna przeszkodzić, czy jak to jest?

[TrueLook]

Chorowite wegetariańskie lekkie UUUUUU

1. 3 kromki chleba gryczanego z serem żółtym, papryką, ogórkiem i pomidorem; herbata
2. słodka buła z budyniem
3. duże jabłko, dwie mandarynki
4. zupa pomidorowa zabielana z kluskami, kawa z mlekiem 2%
5. serek homo 150g z dżemem truskawkowym, herbata

+ woda

[morphine88]

Wczorajsze U:
- 2,5 średniej kromki ciężkiego razowca z twarogiem (100g), ugotowaną gruszką, pokruszonymi 3 orzechami brazylijskimi & cynamonem
- bułka słodka z jabłkiem
- jogurt pitny wiśniowy z muesli; 2 mandarynki
- 3 średnie ziemniaki (tak myślę, były pokrojone w talarki, maźnięte oliwką i zapieczone w piekarniku - mama robiła zanim wróciłam do domu), do tego jajo sadzone na teflonie (oduczyłam się od jaj sadzonych na tłuszczu, takie mi bardziej smakują) & szklanka kefiru 1,5% (najadłam się)
- babciny gołąbek z mięsa indyczo-wieprzowego bez kapusty; 2 marchewki na surowo
- 100g wieśniaka wymieszane z 100g twarogu; do tego pół pomidora & kilka oliwek (6?) oraz tradycyjnie przyprawy

Dzisiejsze, urodzinowe U:
- jajecznica z 2 jaj z polędwicą sopocką (4-5 plastrów) & pieczarkami; 3 kromki chleba graham z początku bochenka
- średnia grahamka z ramą, polędwicą sopocką, ogórkiem zielonym & jajkiem
- szklanka maślanki truskawkowej 1,5%; 3 mandarynki
- 8 niedużych racuchów z jabłkiem posypane cukrem pudrem (smażone na niewielkiej ilości oleju)
- wpadnie jeszcze kawał tortu tiramisu (a raczej ciasta Delecty wykonanego w tortownicy )
- a na kolację pewnie wieśniak z warzywami.. zakochałam się w nim i nie lubię go z chlebem, jak coś. ; )

i jak?

[kreolkaa]

Napisane przez anjjjia

UU (uczę się)

Śniadanie: płatki żytnie 5 łyżek na kawie z duza ilością mleka, połową banana, łyżką siemienia i łyżką otrąb
II śniadanie: duża grahamka z serkiem topionym, jabłko
Przed obiadem: ok 100 gram mieszanki bakaliowej(morele, orzechy włoskie, banany, rodzynki)
Obiad: miseczka krupniku, 8 pierogów z truskawkami, pokrzywa do picia
(tutaj bedzie aerobik o ile się odbędzie :P)
Kolacja: twarożek z pomidorkiem i ogórkiem+ kromka chleba żytniego

usmiecham się o ocenę

Ładnie, jedyne co mi się nie podoba to brak białka szybko wchłanialnego przed i po treningu ale skoro z aerobiku nici to wszystko w porządku

[daphne81]

Napisane przez daphne81

wczorajsze R

przed śniadaniem szklanka wody z łyżeczką miodu i 2 łyżeczkami octu jabłkowego

Ś - kromka razowca z twarożkiem i szynką i pół kromki z czystym niesłodzonym masłem orzechowym

II Ś - owsianka z 4 łyżek i szklanki mleka oraz słonecznika i żurawiny

O - gulasz z razowym makaronem, buraczkami i sałatką z czerwonej kapusty

P - kostka gorzkiej czekolady z 2 orzechami laskowymi

K - pałka z kurczaka wędzonego i sałatka z lodowej, fety light, oliwek i ogórka z oliwą

A dzisiaj obiad u teściowej

Podbijam i dzisiejsze R wrzucam

przed śniadaniem szklanka wody z łyżeczką miodu i 2 łyżeczkami octu jabłkowego

Ś - pyszna razowa bułeczka z ziarnami i siemię lnianym z twarożkiem i polędwicą drobiową

II Ś - pół jogurtu bakoma men ze słonecznikiem i pestkami dyni

O - ze 3 kotleciki drobiowe w panierce i sałatka z pekińskiej mała łyżeczka ziemniaków ( obiad u teściowej)

P - zielona herbata

K - pewnie jajo

[Izaczka]

Napisane przez daphne81

Podbijam i dzisiejsze R wrzucam

przed śniadaniem szklanka wody z łyżeczką miodu i 2 łyżeczkami octu jabłkowego

Ś - pyszna razowa bułeczka z ziarnami i siemię lnianym z twarożkiem i polędwicą drobiową

II Ś - pół jogurtu bakoma men ze słonecznikiem i pestkami dyni

O - ze 3 kotleciki drobiowe w panierce i sałatka z pekińskiej mała łyżeczka ziemniaków ( obiad u teściowej)

P - zielona herbata

K - pewnie jajo

za mało...
zwiększ śniadanie
drugie... juz trzeba było zjeść cały jogurt...a najlepiej coś innego. albo zwykły jogurt nautralny i dosypane od siebie słonecznik/ pestki... obiad za mały przede wszystkim, podwieczorka tu nie ma, herbata na podwieczorek?????? kolacja za mała!!!!

[daphne81]

Napisane przez Izaczka

za mało...
zwiększ śniadanie
drugie... juz trzeba było zjeść cały jogurt...a najlepiej coś innego. albo zwykły jogurt nautralny i dosypane od siebie słonecznik/ pestki... obiad za mały przede wszystkim, podwieczorka tu nie ma, herbata na podwieczorek?????? kolacja za mała!!!!

Ale ja nie mogę więcej zmieścić - jak zjem całą bułkę na śniadanie to na drugie już w ogóle nie mam ochoty, po obiedzie też już siły na podwieczorek nie miałam. To jak będe za mało jadła to nie schudnę ??

[Irish lady 28]

U

1. jajko na miękko, tost z serem i keczupem, parówka na zimno
2. jabłko, wieśniak 150g ze szczypiorkiem
3. kawałek placka + parówka
4. 4 małe skrzydełka w panierce chili + 200g warzyw na patelnię

obleci?
oceńcie, please....


---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

To jak będe za mało jadła to nie schudnę ??[/QUOTE]



tak to, widzisz, działa....
życie

[iza_wiosenna]

Napisane przez morphine88

Wczorajsze U:
- 2,5 średniej kromki ciężkiego razowca z twarogiem (100g), ugotowaną gruszką, pokruszonymi 3 orzechami brazylijskimi & cynamonem
- bułka słodka z jabłkiem
- jogurt pitny wiśniowy z muesli; 2 mandarynki
- 3 średnie ziemniaki (tak myślę, były pokrojone w talarki, maźnięte oliwką i zapieczone w piekarniku - mama robiła zanim wróciłam do domu), do tego jajo sadzone na teflonie (oduczyłam się od jaj sadzonych na tłuszczu, takie mi bardziej smakują) & szklanka kefiru 1,5% (najadłam się)
- babciny gołąbek z mięsa indyczo-wieprzowego bez kapusty; 2 marchewki na surowo
- 100g wieśniaka wymieszane z 100g twarogu; do tego pół pomidora & kilka oliwek (6?) oraz tradycyjnie przyprawy

Dzisiejsze, urodzinowe U:
- jajecznica z 2 jaj z polędwicą sopocką (4-5 plastrów) & pieczarkami; 3 kromki chleba graham z początku bochenka
- średnia grahamka z ramą, polędwicą sopocką, ogórkiem zielonym & jajkiem
- szklanka maślanki truskawkowej 1,5%; 3 mandarynki
- 8 niedużych racuchów z jabłkiem posypane cukrem pudrem (smażone na niewielkiej ilości oleju)
- wpadnie jeszcze kawał tortu tiramisu (a raczej ciasta Delecty wykonanego w tortownicy )
- a na kolację pewnie wieśniak z warzywami.. zakochałam się w nim i nie lubię go z chlebem, jak coś. ; )

i jak?

podbijam pytanie o Twoją wagę i wzrost..

[orzeszek01]

Napisane przez Irish lady 28

U

1. jajko na miękko, tost z serem i keczupem, parówka na zimno warzywo?jeden tost tzn 1 kromka chleba?parówka: rolleyes:
2. jabłko, wieśniak 150g ze szczypiorkiem wegle?
3. kawałek placka + parówka placek i parówka? chyba mialas robic odwyk w grudniu od parówek
4. 4 małe skrzydełka w panierce chili + 200g warzyw na patelnię ok,to byl obiad ,tak,
5. a gdzie kolacja?

obleci?
oceńcie, please....

jw.
mnie sie nie podoba.

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Napisane przez daphne81

Ale ja nie mogę więcej zmieścić - jak zjem całą bułkę na śniadanie to na drugie już w ogóle nie mam ochoty, po obiedzie też już siły na podwieczorek nie miałam. To jak będe za mało jadła to nie schudnę ??

to na sniadanie jedz owsianke
a drugie bulke z wedliną/jajkiem warzywem
na obiad mieso/rybe z warzywami i np kilkoma lyzkami ryzu brazowego/kaszy/garsc makaronu razowego
na podiweczorek np serek homo naturalny,kilka orzechów
i na kolacje jajka/serek wiejski/tunczyk z warzywami

Tak,jesli bedziesz jadla za malo,to nie schudniesz,a wrecz przeciwnie,spowolnisz sobie metabolizm i bedzie ci trudniej schudnąc.
I nie przesadzaj,ze nie zmieścisz tego jedzenia,bez przesady to nie sa duze ilosci jedzenia przeciez.

[morphine88]

Napisane przez iza_wiosenna

podbijam pytanie o Twoją wagę i wzrost..

Nie będę się spowiadała z moich parametrów. Wstawiam tu swoje jadłospisy w celu oceny ich, a nie mnie.
Jestem pod stałą kontrolą wielu lekarzy specjalistów oraz robię systematycznie badania. Wyniki są dobre, lekarze zadowoleni.
Czy mogę tu pisać swoje jadłospisy bez podawania swojej wagi i wzrostu? Czy jest to zakazane?

[iza_wiosenna]

tak a propos

mój jadłospis

1.) owsianka z daktylami i cynamonem, dwa duże jabłka

gorąca czekolada z automatu (jestem fanką ^^;P)

2.) bułka żytnia z pieczonym kurczakiem (taką szynką w sensie), jajkiem i musztardą, dosyć sporo cynamonowych serc (tak, chodzi o ciastka), kawa z mlekiem

3.) zupa wielowarzywna z mięsem z indyka;
ziemniaki, jajko na twardo, kalafior z bułką tartą

na deser, oprócz super mocnej kawy, batonik a la prince polo xxl mleczne, made in Sweden ;D

4.) dwie pomarańcze, marchewek parę (przy książce)

5.) mega kawał razowej bagietki <3 z serem białym, pomidorem, solą i dużą ilością pieprzu

a przy top model może parę nerkowców wpadnie, bo widzę, że nnkt nie ma.

[Arissable]

Śniadanie : Bułka pełnoziarnista z twarożkiem wiejskim,pomidorem i bazylią+kawa

II Śniadanie : 3 ciastka owsiane z dynią + mleko pistacjowe

Obiad : Naleśniki z Greenwaya+żurawinowe ciastko

Podwieczorek : jabłko+witaminowy Shot

Kolacja : Sałatka z brokułami,oliwkami+ pokrojona pierś z kurczaka(ja z łososiem)+jogurt bałkański

Od niedawna jestem na stażu i pracę kończę o godzinie 16:30 w domu jestem ok 17:00 a trudno mi się przestawić do jedzenia obiadu właśnie o takiej godzinie albo nawet i później.Z dwojga złego, jem w greenwayu ale już mam dosyć wolałam własne obiady..

[iza_wiosenna]

Napisane przez morphine88

Nie będę się spowiadała z moich parametrów. Wstawiam tu swoje jadłospisy w celu oceny ich, a nie mnie.
Jestem pod stałą kontrolą wielu lekarzy specjalistów oraz robię systematycznie badania. Wyniki są dobre, lekarze zadowoleni.
Czy mogę tu pisać swoje jadłospisy bez podawania swojej wagi i wzrostu? Czy jest to zakazane?

o matko, dziewczyno, po co ten bulwers?
widzę, że sprawa jest dla Ciebie drażliwa, skoro tak reagujesz na niewinne pytanie. a może masz coś do ukrycia, o czym wiesz, że na wizażu nie zostałoby pozytywnie odebrane (typu bmi 17 ;D)?

jejku, Morphine, to nie odpowiadaj. Spoko. Przeżyję z tą niewiedzą, tak myślę.

peace & love for You

[morphine88]

Poprzednie pytanie zignorowałam, a teraz ponawiasz, więc nie wiem, czy było takie sobie niewinne? Wagę mam według lekarzy dobrą, odżywiam się też zdrowo. Zaczynam wprowadzać do jadłospisu wieprzowinę i słodycze, więc w miejscu z postępami nie stoję (tak myślę). Proszę więc jedynie o oceny moich jadłospisów. I byłabym wdzięczna, gdybym takowej się doczekała. Bo naprawdę staram się dojść do normalnego, luźnego utrzymania.

[Silke Apill]

Moje P:
Śniadanie: -Owsianka: 3łychy płatków owsianych, 3 łychy żytnich, 1 łyżeczka siemienia lnianego, garść rodzynek, łyżka siekanych migdałów, 2 morele suszone, cynamon. Na szklance mleczka 2%
-Bułeczka mleczna z masłem i nutellą ( 2 łychy nutellki )
-Kawa z mlekiem i 2 łyżeczkami cukru.


W miedzy czasie: garść migdałów, banan, kaszka Smakija z truskawkami

II Śniadanie: Bułka maślana z kruszonką ( gramatura: 150g ) , z dżemem truskawkowym wysokosłodzonym.
- Kakao Puchatek na mleku 2% z dwoma łyżeczkami cukru.
- 2 pomarańcze

Obiad: - Lane kluski na rosole cała miska ( średniej wielkości)
- Micha spaghetti z sosem bolońskim, mięsem mielonym posypana grubo tartym żółtym serem ( duużo bo uwielbiam )

w miedzy czasie: miseczka mieszanki studenckiej, ptyś z bitą śmietaną, szklanka soku pysio ( marchew, banan, brzoskwinia)

Podwieczorek: Bułka graham z masłem i szynką konserwową. do tego serek wiejski 6% 200g, pomidor, papryka, sałata, zioła prowansalskie.
- Melisa z 2 łyżeczkami cukru

Kolacja: Hot dog domowej roboty: Paluch pelnoziarnisty, parówka z indyka ( 87% mięsa) kapusta pekińska, kiełki słonecznika, pomidor, 2 łyżeczki majonezu, łyżeczka musztardy i full ketchupu.
- Szklanka pysia ( jw )
- jabłko

Po wpadną pewnie orzeszki z jogurtem cukrem i truskawkami ( mieszanka wybuchowa )

[Winky]

Napisane przez morphine88

Poprzednie pytanie zignorowałam, a teraz ponawiasz, więc nie wiem, czy było takie sobie niewinne? Wagę mam według lekarzy dobrą, odżywiam się też zdrowo. Zaczynam wprowadzać do jadłospisu wieprzowinę i słodycze, więc w miejscu z postępami nie stoję (tak myślę). Proszę więc jedynie o oceny moich jadłospisów. I byłabym wdzięczna, gdybym takowej się doczekała. Bo naprawdę staram się dojść do normalnego, luźnego utrzymania.

No to skoro lekarze twierdzą, że jest ok, ty uważasz tak samo, to czemu nie chcesz podać swojej wagi i wzrostu?
Skoro wszystko jest superekstra, to chyba nie masz się czego wstydzić, nie?
Masz okres?

[iza_wiosenna]

Napisane przez morphine88

Poprzednie pytanie zignorowałam, a teraz ponawiasz, więc nie wiem, czy było takie sobie niewinne? Wagę mam według lekarzy dobrą, odżywiam się też zdrowo. Zaczynam wprowadzać do jadłospisu wieprzowinę i słodycze, więc w miejscu z postępami nie stoję (tak myślę). Proszę więc jedynie o oceny moich jadłospisów. I byłabym wdzięczna, gdybym takowej się doczekała. Bo naprawdę staram się dojść do normalnego, luźnego utrzymania.

do luźnego utrzymania nie dojdziesz na pewno przejmując się każdym komentarzem na wizażu i układając jadłospis pod, ekhm, publikę. I tłumacząc się z tego, co jadłaś i dlaczego, i ble ble ble.
Do normalnego utrzymania pewnie już doszłaś albo niebawem dojdziesz, ale od luźnego dzielą Cię lata świetlne.
luźne utrzymanie to nie kwestia składników pokarmowych, tylko podejścia, moja mała.
ps.
skąd miałam wiedzieć, że zignorowałaś moje pytanie; rozumiem, że nie mogłam pomyśleć, że go po prostu nie zauważyłaś?

Ludzie, nie chcę się kłócić. :/ ani dyskutować nawet. więc spadam.

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Napisane przez Winky

No to skoro lekarze twierdzą, że jest ok, ty uważasz tak samo, to czemu nie chcesz poda swojej wagi i wzrostu?
Skoro wszystko jest super ekstra, to chyba nie mas się czego wstydzisz, nie?
Masz okres?

Winky, lekarze, rozumiesz. Lekarze. Lekarz jest autorytetem, jak się samemu nie ma argumentów, wystarczy się na jakiegoś powołać, c'nie? ;D

[daphne81]

Napisane przez orzeszek01

jw.
mnie sie nie podoba.

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------



to na sniadanie jedz owsianke
a drugie bulke z wedliną/jajkiem warzywem
na obiad mieso/rybe z warzywami i np kilkoma lyzkami ryzu brazowego/kaszy/garsc makaronu razowego
na podiweczorek np serek homo naturalny,kilka orzechów
i na kolacje jajka/serek wiejski/tunczyk z warzywami

Tak,jesli bedziesz jadla za malo,to nie schudniesz,a wrecz przeciwnie,spowolnisz sobie metabolizm i bedzie ci trudniej schudnąc.
I nie przesadzaj,ze nie zmieścisz tego jedzenia,bez przesady to nie sa duze ilosci jedzenia przeciez.

Masz rację zamienię śniadania i dam cos na podwieczorek i zobaczymy - a ja naprawdę najadam się strasznie tym co zjadałam.

[Anianiani]

U:

I. Drożdżówka z serem, jogurt pitny jagodowy - w biegu, w drodze do pracy - zaspałam.
II. Ciabatta pełnoziarnista z masłem, szynką, pomidorem, sałatą i ogórkiem; Bounty w ciemnej czekoladzie, kawa z mlekiem.
III. Filet z mintaja smażony na oliwie, dwa nieduże ziemniaki, surówka z kapusty kiszonej.
IV. Kromka chleba żytniego z masłem, serek wiejski ze szczypiorkiem i rzodkiewką.
I będzie kubek mleka z miodem oraz może (mam nadzieję?) kilka ciasteczek kokosowych.

[mircia14]

Lekkie U
Śniadanie - placki owsiane (jajko, 4łyżki płatków, otręby) z dżemem porzeczkowym, herbata
W szkole:
kromka chleba z dżemem ; jabłko
2 kromki z masłem i wędliną
Obiad - bogracz + bułka
Podwieczorek - banan i jogurt Diat z Lidla (truskawkowy)
Kolacja - gulasz z kaszą (tak pół porcji obiadowej, więcej mięsa), herbatka
jabłko

[mpati86]

U?
P?
???

1. wielka buła grahamka:
- pół z serkiem camembert czosnkowym i krakowską suchą;
- pół z masłem orzechowym, serkiem typu włoskiego campresi i konfitura wiśniową;
pomidor; ogórek kiszony; banan;
kawa z mlekiem

2. kawa capuccino orzechowa
twarożek wiejski cały z fitellą kokosową; 2 jabłka duże

3. duża micha zupy gęstej krupnik ze śmietaną w restauracji

4. bułka ciemna podłużna razowa z ziarnami:
- pół z serkiem grubo campresi włoskim i krakowską suchą;
- pół grubo z masłem orzechowym, grubo z serkiem campresi włoskim i dżemem śliwkowym z czekoladą o smaku orzechów laskowych; kawa z mlekiem

5. wafel princessa carmel love czy jakoś tak, herbata z brązowym cukrem; rządek czekolady milka truskawkowej,

6. 1 jajko z majonezem, groszkiem konserwowym i ogórkiem kiszonym;
pół dewolaja z pieczarkami; pół kopertki z serem i szynką; mała galaretka z kurczaka( galat )
kawałek tortu cokis od sowy; kawa mała ze śmietanką

?

[Nanetka26]

Napisane przez Silke Apill

Moje P:
Śniadanie: -Owsianka: 3łychy płatków owsianych, 3 łychy żytnich, 1 łyżeczka siemienia lnianego, garść rodzynek, łyżka siekanych migdałów, 2 morele suszone, cynamon. Na szklance mleczka 2%
-Bułeczka mleczna z masłem i nutellą ( 2 łychy nutellki )
-Kawa z mlekiem i 2 łyżeczkami cukru. ładnie, ale skoro P to może mleko 3.2%?


W miedzy czasie: garść migdałów, banan, kaszka Smakija z truskawkami zdrowo i smacznie

II Śniadanie: Bułka maślana z kruszonką ( gramatura: 150g ) , z dżemem truskawkowym wysokosłodzonym.
- Kakao Puchatek na mleku 2% z dwoma łyżeczkami cukru.
- 2 pomarańcze bardzo ładnie

Obiad: - Lane kluski na rosole cała miska ( średniej wielkości)
- Micha spaghetti z sosem bolońskim, mięsem mielonym posypana grubo tartym żółtym serem ( duużo bo uwielbiam ) obiad taki jaki powinien być

w miedzy czasie: miseczka mieszanki studenckiej, ptyś z bitą śmietaną, szklanka soku pysio ( marchew, banan, brzoskwinia) nie pamiętam kiedy jadłam ptysia

Podwieczorek: Bułka graham z masłem i szynką konserwową. do tego serek wiejski 6% 200g, pomidor, papryka, sałata, zioła prowansalskie.
- Melisa z 2 łyżeczkami cukru jakieś źródło stresu czy tak po prostu?

Kolacja: Hot dog domowej roboty: Paluch pelnoziarnisty, parówka z indyka ( 87% mięsa) kapusta pekińska, kiełki słonecznika, pomidor, 2 łyżeczki majonezu, łyżeczka musztardy i full ketchupu.
- Szklanka pysia ( jw )
- jabłko jak dla mnie ok jeśli parówki faktycznie takie nie tylko z nazwy

Po wpadną pewnie orzeszki z jogurtem cukrem i truskawkami ( mieszanka wybuchowa )

No i całość moim zdaniem też jak najbardziej ładna, super P.

Napisane przez iza_wiosenna

tak a propos

mój jadłospis tutaj pamiętam, że U i że biegasz/łaś

1.) owsianka z daktylami i cynamonem, dwa duże jabłka

gorąca czekolada z automatu (jestem fanką ^^;P) owsianka zapewne na mleku, ładnie

2.) bułka żytnia z pieczonym kurczakiem (taką szynką w sensie), jajkiem i musztardą, dosyć sporo cynamonowych serc (tak, chodzi o ciastka), kawa z mlekiem takie ciasteczka -bardzo dobre zresztą- produkuje chyba firma TAGO takie korzenne

3.) zupa wielowarzywna z mięsem z indyka;
ziemniaki, jajko na twardo, kalafior z bułką tartą jeszcze nigdy tak nie jadłam

na deser, oprócz super mocnej kawy, batonik a la prince polo xxl mleczne, made in Sweden ;D lubisz kawę?

4.) dwie pomarańcze, marchewek parę (przy książce) zdrowo, dużo witaminek, w taką pogodę jak znalazł

5.) mega kawał razowej bagietki <3 z serem białym, pomidorem, solą i dużą ilością pieprzu ładnie

a przy top model może parę nerkowców wpadnie, bo widzę, że nnkt nie ma. i będzie ładnie

chcesz być "tap madl"?

Napisane przez Arissable

Śniadanie : Bułka pełnoziarnista z twarożkiem wiejskim,pomidorem i bazylią+kawa

II Śniadanie : 3 ciastka owsiane z dynią + mleko pistacjowe

Obiad : Naleśniki z Greenwaya+żurawinowe ciastko

Podwieczorek : jabłko+witaminowy Shot

Kolacja : Sałatka z brokułami,oliwkami+ pokrojona pierś z kurczaka(ja z łososiem)+jogurt bałkański

Od niedawna jestem na stażu i pracę kończę o godzinie 16:30 w domu jestem ok 17:00 a trudno mi się przestawić do jedzenia obiadu właśnie o takiej godzinie albo nawet i później.Z dwojga złego, jem w greenwayu ale już mam dosyć wolałam własne obiady..

R/U/P?

[morphine88]

Napisane przez Winky

No to skoro lekarze twierdzą, że jest ok, ty uważasz tak samo, to czemu nie chcesz podać swojej wagi i wzrostu?
Skoro wszystko jest superekstra, to chyba nie masz się czego wstydzić, nie?
Masz okres?

Nie chcę podać, ponieważ lekarze znają (w przeciwieństwie do Was) moją budowę. Mogłoby to zostać źle odebrane. Okresu nie mam. Nie miałam regularnego, nigdy. Bo dostałam pół roku przed stratą. I lekarz twierdzi, że także niedługo powinien wrócić.

Napisane przez iza_wiosenna

do luźnego utrzymania nie dojdziesz na pewno przejmując się każdym komentarzem na wizażu i układając jadłospis pod, ekhm, publikę. I tłumacząc się z tego, co jadłaś i dlaczego, i ble ble ble.
Do normalnego utrzymania pewnie już doszłaś albo niebawem dojdziesz, ale od luźnego dzielą Cię lata świetlne.
luźne utrzymanie to nie kwestia składników pokarmowych, tylko podejścia, moja mała.
ps.
skąd miałam wiedzieć, że zignorowałaś moje pytanie; rozumiem, że nie mogłam pomyśleć, że go po prostu nie zauważyłaś?

Ludzie, nie chcę się kłócić. :/ ani dyskutować nawet. więc spadam.

To jest normalne utrzymanie? To szkoda, bo myślałam, że jeszcze mam jakieś pole do popisu z metabolizmem..
Wiem, że do luźnego U mi jeszcze daleko. Nie przejmuję się już komentarzami na wizażu (gdybym tylko jakieś dostawała).
Hmm, mogłaś pomyśleć, że nie zauważyłam, ale dla mnie po prostu oczywiste jest, że jeśli pytanie omijam i piszę kolejny post, to zobaczyłam, ale odpowiadać nie chciałam.
Kurczę, myślałam, że chociaż w urodziny uniknę sprzeczek nt. mojego żywienia. Bo jadłospisy wstawiłam z nudów, gdyż od wizażu w części już odwykłam..

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Napisane przez iza_wiosenna

Winky, lekarze, rozumiesz. Lekarze. Lekarz jest autorytetem, jak się samemu nie ma argumentów, wystarczy się na jakiegoś powołać, c'nie? ;D

Lekarze nie są autorytetem. Ale chyba niektórzy znają się na rzeczy? Myślę, że taki lekarz, który zna sytuację nieco lepiej, niż kilka osób z internetu, wie lepiej, czy ważę dobrze, czy nie? Tak przynajmniej mi się wydaje.

[orosier]

Rozsadne U

Sn 7;00 owsianka ( 5 lyzek pl owsianych gorskich, jablko starte z cynamone, 200 ml mleka 2 %)
SnII 10-11-12 mandarynka, bułka pełnoziarnista posmarowana twarogiem chudym ze szczypiorkiem i poledwica z indyka z pomidorem ogorkiem
SnIII 14;00 130 g jogurtu naturalnego z mandarynka i 1 orzechem wloskim, kawa z odrobina mleka 2 % i 1 lyzeczka cukru
Ob 17;00 spaghetti z tunczykiem na przecierze pomidorowym- makaron durum zmieszany z pelnoziarnistym- solidna porcja nie jakies pol porcji makaronu
Kol 20;30 100 g wiesniaka z 1 lyzeczka jogo naturalnego ogorek pomidor salata rzymska

Czy to jest UUU? czy jednak za duzo? czy moge dodac do tego czasem cos slodkiego? czego nie nalezy laczyc wegli z tluszczami czy bialka z tluszczami

[wizjaa]

Napisane przez morphine88

Nie chcę podać, ponieważ lekarze znają (w przeciwieństwie do Was) moją budowę. Mogłoby to zostać źle odebrane. Okresu nie mam. Nie miałam regularnego, nigdy. Bo dostałam pół roku przed stratą. I lekarz twierdzi, że także niedługo powinien wrócić.


To jest normalne utrzymanie? To szkoda, bo myślałam, że jeszcze mam jakieś pole do popisu z metabolizmem..
Wiem, że do luźnego U mi jeszcze daleko. Nie przejmuję się już komentarzami na wizażu (gdybym tylko jakieś dostawała).
Hmm, mogłaś pomyśleć, że nie zauważyłam, ale dla mnie po prostu oczywiste jest, że jeśli pytanie omijam i piszę kolejny post, to zobaczyłam, ale odpowiadać nie chciałam.
Kurczę, myślałam, że chociaż w urodziny uniknę sprzeczek nt. mojego żywienia. Bo jadłospisy wstawiłam z nudów, gdyż od wizażu w części już odwykłam..

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------



Lekarze nie są autorytetem. Ale chyba niektórzy znają się na rzeczy? Myślę, że taki lekarz, który zna sytuację nieco lepiej, niż kilka osób z internetu, wie lepiej, czy ważę dobrze, czy nie? Tak przynajmniej mi się wydaje.

ale wiesz, wydaje mi sie, ze w niedowadze niezdrowe nie jest to, ze można sobie obetrzeć kość biodrową, bo tak wystaje, tylko to, że poprostu jest. Zresztą sama wspomniałaś kiedyś, że masz kościste ramiona, kręgosłup, a 'tlusty' brzuch. (nie chce mi sie cytowac, szukac etc...) wiec ta twoja budowa taka zdrowa nie jest..

haha, zreszta chyba bardzo ci sie podoba to, ze mozesz tak sie nad soba pouzalac, bo 'jaka to ty biedna nei jestes, wstawiasz swoje piekne jadlospisy, a glupie dziewczyny sie cieebie czepiaja'.