|
|
#181 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 942
|
Dot.: Ponowna próba... Już zdołowana na maksa POMOZCIE WSPOLNIE
Ale nawet jak rano będzie 50, a w południe 52, to nie z przytycia, tylko z nadmiaru wody i jedzenia ;D. Ale mi się wydaje, że większość waży się rano żeby po prostu zobaczyć na tej wadze mniej i mieć od rana lepszy humor ;D.
Też tak mam, że póki nie jem, to mnie nie rusza, a jak już raz zjem, to później coraz bardziej ciągnie i trzeba od nowa walczyć . W ogóle nie wiem czemu, ale zawsze jak się odchudzam, to mam ochote na pączka, a jak się nie odchudzam, to jakoś nie .
__________________
Wierzę w Nas bardziej niż w miłość, bo miłość jest jak człowiek, chwilą co nie godzi się na to, że musi ginąć. Powiedz mi to szczerze, chodzi o jakość czy o ilość? - Nie wiem. Jeśli miłość jest człowiekiem, chodzi mi o Ciebie! K. |
|
|
|
|
#182 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
|
Dot.: Ponowna próba... Już zdołowana na maksa POMOZCIE WSPOLNIE
W ciągu dnia przybywa +/- 1-2 kg nie więcej, no i oczywiście trzeba wziąć pod uwagę ubranie, pielęgniarka, która mnie waży (kiedy idę do diabetologa, bo musi znać moją wagę) zawsze odlicza ubranie. Ja zawsze ważę się w piżamce.
![]() Do pizzy i chipsów też mnie nie ciągnie, zdecydowanie gorzej było ze słodyczami. Kiedy mam mało cukru to muszę się napić czegoś słodkiego lub zjeść jakiś słodycz. Dodatkowo zazwyczaj spadkowi cukru towarzyszy wilczy apetyt, więc muszę uważać ile jem tych słodyczy, bo potem trudno jest się powstrzymać .A teraz idę się pobawić w odśnieżarkę
__________________
?
|
|
|
|
|
#183 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Ponowna próba... Już zdołowana na maksa POMOZCIE WSPOLNIE
Cytat:
![]() Cytat:
ale nie wiem, chyba wiosną/latem łatwiej się odchudza niż zimą... jak jest tak zimno więcej się w domu siedzi, ciągle by się coś jadło itd Ale nie ma lekko, teraz trzeba się pomęczyć, żebyśmy były już szczupłe jak w końcu zrobi się ciepło
|
||
|
|
|
|
#184 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 942
|
Dot.: Ponowna próba... Już zdołowana na maksa POMOZCIE WSPOLNIE
Wiosną i latem na pewno łatwiej, bo więcej ruchu jest i ciepło, to nie chce się tak jeść
, a teraz zimno i u mnie śniegu to chyba po kolana nasypało . Trzeba chyba pomyśleć o butach na zime .
__________________
Wierzę w Nas bardziej niż w miłość, bo miłość jest jak człowiek, chwilą co nie godzi się na to, że musi ginąć. Powiedz mi to szczerze, chodzi o jakość czy o ilość? - Nie wiem. Jeśli miłość jest człowiekiem, chodzi mi o Ciebie! K. |
|
|
|
|
#185 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
|
Dot.: Ponowna próba... Już zdołowana na maksa POMOZCIE WSPOLNIE
Jednak nie muszę odśnieżać bo mój tata już to zrobił
![]() Ja też nie mam butów na zime ![]() I według mnie najłatwiej odchudzać się latem, nie tylko dlatego, że jest ciepło, ale też dlatego, że wtedy jest najwięcej świeżych warzyw i owoców w sklepach. Teraz wybór jest bardziej ograniczony.
__________________
?
|
|
|
|
|
#186 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 942
|
Dot.: Ponowna próba... Już zdołowana na maksa POMOZCIE WSPOLNIE
Ja mam z butami na zime problem, bo strasznie nie lubie kozaków
zeszłoroczną zime całą przechodziłam w dunkach ;D i w tym roku chyba też się to tak skończy .
__________________
Wierzę w Nas bardziej niż w miłość, bo miłość jest jak człowiek, chwilą co nie godzi się na to, że musi ginąć. Powiedz mi to szczerze, chodzi o jakość czy o ilość? - Nie wiem. Jeśli miłość jest człowiekiem, chodzi mi o Ciebie! K. |
|
|
|
|
#187 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 16 103
|
Dot.: Ponowna próba... Już zdołowana na maksa POMOZCIE WSPOLNIE
Wiitam dziewczynki!
Ohh ciężko, ciężko generalnie. Przysypało nas solidnie tym śniegiem Dietowo hm. jutro się zważę, ale bardzo się obawiam, bo osttanio mimo iż staram się ograniczać, grzeszki się jakieś zdarzają
__________________
Jesteś moim wszystkim.
P 05.09.15 |
|
|
|
|
#188 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: Ponowna próba... Już zdołowana na maksa POMOZCIE WSPOLNIE
Cytat:
Cytat:
jasne, że latem jest łatwiej. gdybym nie musiala to nie wychodziłabym z domu![]() Cytat:
a dziś zły czwartek jak zawsze, więc jadłospis pominę. trzymajcie się chudzinki moje |
|||
|
|
|
|
#189 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 65
|
Dot.: Ponowna próba... Już zdołowana na maksa POMOZCIE WSPOLNIE
Witam dziewczyny
![]() Dobiega koniec mojego 4 dnia dietki. Eh jak sobie pomyślę ile jeszcze przede mną.. ![]() Waga spada, ale na razie wiadomo tylko wodę tracę, no ale nie ukrywam, że nawet to mnie cieszy ![]() Trzeba jakoś w końcu wyglądać... I na dodatek..nie ukrywajmy.. ZA MIESIĄC SYLWESTER! Chciałoby się wbić w zeszłoroczną spódniczkę.. oj chciałoDzisiaj: Ś: ciemna bułka z pasztetem, kawa z mlekiem i płaską łyżeczką cukru O: mała pierś smażona bez tłuszczu, z dodatkiem przyprawy gyros , ciemna bułka, kawa inka z mlekiem i płaską łyżeczką cukruK: będzie kalarepa i marchew A co do zimowych butów, to ja chyba wybiorę się jutro po trapery! Dzisiaj o mało stóp sobie nie odmroziłam w kozakach.. Powodzenia wszystkim!
|
|
|
|
|
#190 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Ponowna próba... Już zdołowana na maksa POMOZCIE WSPOLNIE
Ja dzisiaj cały dzień udany-4posiłki, regularnie mniej więcej co 3h, bez podjadania pomiędzy i żadnych grzeszków
![]() z ćwiczeniami jak to ostatnio niestety marnie bo dalej mnie to kolano boli.. eh, martwi mnie to troche, nie chce sobie krzywdy zrobić więc dzisiaj znów tylko 8min abs i do tego troche ćwiczeń na ręce. Jutro wybieram się na siłownie,więc nadrobie te ostatnie 3dni gdzie niewiele ćwiczyłam, choć trochę się boje jak z tym kolanem będzie no ale się okaże
|
|
|
|
|
#191 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: .
Wiadomości: 2 017
|
Dot.: Ponowna próba... Już zdołowana na maksa POMOZCIE WSPOLNIE
jak to dobrze, ze jest wizaż ;P
ja dzisiaj tak twarożek z jogurtem kromka chleba razowego na miodzie z serem białym jabłko serek wiejski indyk z soczewicą i cebulką duża kawa ze spienionym mlekiem ;/ orzechy ziemne ;p musze przesztac kupwac orzechy bo tyle ich jem, ze heej kawałek ciasta fasolowego
__________________
biegam dbam o siebie Edytowane przez ojalika Czas edycji: 2010-12-02 o 22:08 |
|
|
|
|
#192 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Ponowna próba... Już zdołowana na maksa POMOZCIE WSPOLNIE
jak tam dziewczyny dzisiaj?
![]() ja już po porannej wizycie na siłowni i jestem bardzo zadowolona uwielbiam to, tak sie zmęczyć i w ogóle jakoś potem więcej energii na cały dzień i od razu lepszy humor![]() kolano nadal trochę boli, ale jest już chyba trochę lepiej, mam nadzieje,że się nie pogorszy
|
|
|
|
|
#193 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: Ponowna próba... Już zdołowana na maksa POMOZCIE WSPOLNIE
Cytat:
ja właśnie wróciłam z zajęć i zjadłam sniadanie- pół wieśniaka, bułeczka i pomidor. a co tu tak cicho??
|
|
|
|
|
|
#194 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
|
Dot.: Ponowna próba... Już zdołowana na maksa POMOZCIE WSPOLNIE
Hej!
![]() Ja na śniadanie ciemny chlebek ze szczypiorkiem, bo nie miałam nic innego w lodówce ![]() A jeździłam dzisiaj pierwszy raz autem w zimowych warunkach i nie było tak źle. Trochę się poślizgałam co dla mnie było bardziej zabawne niż straszne Na obiad będą pewnie naleśniki to zjem jednego, bo dawno nie jadłam naleśników .A teraz znowu pada (a raczej sypie) śnieg
__________________
?
|
|
|
|
|
#195 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Ponowna próba... Już zdołowana na maksa POMOZCIE WSPOLNIE
co tu tak cicho dzisiaj?
![]() ja dzisiaj z jedzeniem znów ładnie, 5posiłków bez żadnych grzeszków. Co prawda na obiad zjadłam 2 krokiety z serem, jajkiem i pieczarkami. Pyszne były ale niestety też pewnie sporo kaloryczne.. no ale w końcu byłam rano na siłowni to mogłam sobie pozwolić na trochę bardziej kalortyczny obiad poza tym w porządku, tylko jakoś tak wyszło,że dzisiaj zero owoców i prawie bez warzyw, ale jutro postaram się z tym poprawić
|
|
|
|
|
#196 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 16 103
|
Dot.: Ponowna próba... Już zdołowana na maksa POMOZCIE WSPOLNIE
Cytat:
Taak jest! Ja też uwielbiam się wymęczyć, wypocić i po prostu jak nowo narodzona! A ja dzisiaj wybrałam się na basen i coś czuję, że jutro będą zakwasy, że hoho. Ale to dobrze, baardzo dobrze ![]() Generalnie dzisiaj w porządku. Diety się trzymam, więc jest dobrze
__________________
Jesteś moim wszystkim.
P 05.09.15 |
|
|
|
|
|
#197 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
|
Dot.: Ponowna próba... Już zdołowana na maksa POMOZCIE WSPOLNIE
Cytat:
Diety się trzymam dosyć dobrze i mam nadzieję że z każdym dniem będzie lepiej.
__________________
?
|
|
|
|
|
|
#198 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 65
|
Dot.: Ponowna próba... Już zdołowana na maksa POMOZCIE WSPOLNIE
To chyba tylko ja tu nie lubię pływać
![]() Ja dzisiaj znowu zalatana ;p Rano zjadłam bułkę ciemną i jajecznicę z 2 jajek ze szczypiorkiem, bez tłuszczu W ciągu dnia 2 jabłka I jak wróciłam do domu zjadłam ( niestety) pół pizzy fitness. Mam nadzieję, że nie jest aż tak źle, przynajmniej błonnik miała ;p I w tej połówce było 300 kcal ![]() A teraz popijam inke z mlekiem 0,5% Powinnam się do brzuchów wziąć
|
|
|
|
|
#199 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: Ponowna próba... Już zdołowana na maksa POMOZCIE WSPOLNIE
Cytat:
![]() wczoraj miałam gorszy jadłospis (nie wspomnę już o czwartku). kurcze, podziwiam ludzi, którzy są na diecie i pracują/ uczą się i ładnie im wychodzi z żarciem. u mnie, proszę bardzo, jak mam wolny dzień to ok, ide na imprezę to różnie (po imprezie też ), a jak na zajęcia to już koniec świata. jak nie zdąże zjeść śniadania- a teraz taka pora roku, że jak wstaję rano to moim największym marzeniem jest pójść spać- to koło południa baton+kawa i później aż wróce- chyba, że w drodze powrotnej zatrzymam się na mieście. waga mi pokazuje non stop 52,5-54kg.najbardziej mnie martwi (a z drugiej strony nic z tym nie robie), że rozwalę sobie metabolizm- o ile już się tak nie stało. ale z takim trybem życia to ja się nie dziwię.Oo Edytowane przez JakKazdaInna Czas edycji: 2010-12-04 o 08:41 |
|
|
|
|
|
#200 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 16 103
|
Dot.: Ponowna próba... Już zdołowana na maksa POMOZCIE WSPOLNIE
A ja uwielbiam pływać hehe
![]() Wstałam dzisiaj zdecydowanie prawą nogą! Od rana trzyma się mnie dobry humor! Kumpela po wczorajszym basenie umiera z bólu, bo bolą ją wszystkie mięśnie, a mnie niic! kompletnie zero, więc dzisiaj na pewno poćwiczę! Weszłam dzisiaj na wagę, która pokazała 71.6 kg. Noo nie jest znowu tak źle Teraz może być tylko mniej! Oł jee, bo jakby inaaczej JakKazdaInna jaa za to, teraz w tym okresie szkolnym, to mam tak, że rano wstaję, już właściwie bez większych problemów i koniecznie śniadanie, potem drugie w szkole, obiad po szkole, a potem jakaś kolacja albo i nie. Za to w okresie letnim hoho, to po prostu masakra jest! Czasami całymi dniami nic nie jem, posiłki porozrzucane po całym dniu, zero jakiegokolwiek zorganizowania i non stop imprezy. Więc teraz mam okazję na jakieś uregulowanie tego mojego biednego metabolizmu
__________________
Jesteś moim wszystkim.
P 05.09.15 |
|
|
|
|
#201 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Ponowna próba... Już zdołowana na maksa POMOZCIE WSPOLNIE
za to ja wstałam dzisiaj lewą nogą i humor mam beznadziejny
może później będzie lepiej...a ja z posiłkami w sumie nie mam problemów bez względu na pore roku ![]() Ze śniadaniami różnie bywa, bo rano zazwyczaj nie chce mi się jeść, ale jak gdzieś wychodzę to wiem,że muszę i choć trochę zawsze jem. Gorzej jak siedze w domu bo wtedy często omijam śniadanie albo jem bardzo późno.. z pozostałymi posiłkami to różnie, teraz się bardzo pilnuje,żeby codziennie jeść tak 4-5 i póki co mi się udaje. |
|
|
|
|
#202 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 65
|
Dot.: Ponowna próba... Już zdołowana na maksa POMOZCIE WSPOLNIE
Ja bez śniadania to z domu nie wychodzę
![]() Ja humor dobry, bo w wolne w końcu Miłego dnia dziewczyny!
|
|
|
|
|
#203 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 75
|
Dot.: Ponowna próba... Już zdołowana na maksa POMOZCIE WSPOLNIE
No w koncu;P WIem, ze rzadko pisze, ale jak robie postepy to pisze
![]() Waze 57 kg a jem normalnie, nie przytylam, ale znow przechodze na diete i robie dziennie 200brzuszkow Jestem zadowolona i wytrwam!!!@ Wy tez!!!
|
|
|
|
|
#204 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Ponowna próba... Już zdołowana na maksa POMOZCIE WSPOLNIE
Cytat:
napisz w ogóle jak z tą kapuścianą Ci szło, bez problemu wytrzymałaś itd?
|
|
|
|
|
|
#205 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Ponowna próba... Już zdołowana na maksa POMOZCIE WSPOLNIE
piszę post pod postem ale widzę,że trzeba Was zmobilizować
![]() ja wczoraj cały dzień ładnie po czym pod wieczór około 19 zjadłam spaghetti ale dzisiaj nie byłam lepsza-od rana na śniadanie zjadłam kilka ciastek, takich domowej roboty chociaż o tyle dobrze, że rano a nie popołudniu albo wieczorem, bo chociaż przez cały dzień się spali. I do końca dnia już się będę twardo pilnować,żeby już żądnych grzeszków nie było
|
|
|
|
|
#206 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: .
Wiadomości: 2 017
|
Dot.: Ponowna próba... Już zdołowana na maksa POMOZCIE WSPOLNIE
ja jestem...
tylko miałam ostatnio małe "rewolucje" żołądkowe i całą sobotę spędziłam w łóżku z dietą ok tylko brzuch mnie nadal boli
__________________
biegam dbam o siebie |
|
|
|
|
#207 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
|
Dot.: Ponowna próba... Już zdołowana na maksa POMOZCIE WSPOLNIE
Hej!
![]() O ile wczoraj wszystko było ładnie, to dzisiaj mam taki troche grzeszny dzień . Znaczy śniadanie i obiad w porządku, ale co było pomiędzy to lepiej nie wspominać. Zjadłam pare 2 batoniki musli i jeden troche inny, nie wiem co mnie napadło, ale jakoś się tym nie przejmuję, bo po co psuć sobie humor? Dzisiaj jeszcze napewno jakiś słodycz będzie, ale na kolacje zjem tylko jogurt, reszta może jakimś cudem się spali. Ale od jutra bede twarda jak skała i nie dam się żadnym pokusom
__________________
?
|
|
|
|
|
#208 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Ponowna próba... Już zdołowana na maksa POMOZCIE WSPOLNIE
oj tam nie ma się co przejmować, raz na jakiś czas można zjeść coś słodkiego
zwłaszcza,że niedziela, taki leniwy dzień i w ogóle więc można trochę odpuścić, tym bardziej,że akurat batony musli są i dobre i zdrowe ![]() ja oprócz tych kilku ciasteczek rano dobrze się trzymam poćwiczyłam nawet trochę-zrobiłam 8min abs i do tego trochę ćwiczeń z hantlami na ręcę. Trochę mało, ale kolano nadal boli więc po piątkowej siłowni dzisiaj odpuściłam znowu trochę z ćwiczeniami,żeby go nie przeciążyć. Ale już jest coraz lepiej, więc mam nadzieje,że niedługo już będę mogła więcej ćwiczyć
|
|
|
|
|
#209 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 75
|
Dot.: Ponowna próba... Już zdołowana na maksa POMOZCIE WSPOLNIE
Bez zadnego problemu wytrzymalam
![]() Mozna przebolec naprawde;P Zrobilam 4 dni przerwy jadlam co chcialam, (tylko, ze nie chleb) zrobilam sobie salatki i jadlam je, rowniez ciemne pieczywo i ciemny ryz... I nic nie przytylam Udalo sie, i znow zaczynam kapusciana, kazdy zauwazyl roznice ze schudlam jestem tak zadowolona, ze masakra zrzucilam 4 kg! Ale robie dziennie wlasnie 100-200 brzuszkow zalezy ile mam czasu Brzuszek tez zrobil sie piekny Bardzo jestem zadowolona, ale do celu jeszcze troszke mam
|
|
|
|
|
#210 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: Ponowna próba... Już zdołowana na maksa POMOZCIE WSPOLNIE
Cytat:
![]() Cytat:
. gdybym wtedy miała taką wiedzę jak teraz, pewnie nie popełniłabym takiego błedu i starała się jeść z głowąale. bylo minęło. hm, no właśnie może mama pamięta jaka to była zupa i spróbuję- to tylko kilka dni. z tym, że śniadanie będę starała się jeść normalne. bo ostatnio nawet to mi srednio wychodzi. i nie mogę darować, że nie ruszam tylka. pocieszajacy fakt, ze mam strasznie duzo zajec w tym tyg. w ogole wiem, ze nie ten wątek, ale zakochałam się, i kurcze nic nie mogę ogarnąć, nauka to w ogole w tym stanie jest jakas tortura ![]() miłego
|
||
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:37.



. W ogóle nie wiem czemu, ale zawsze jak się odchudzam, to mam ochote na pączka, a jak się nie odchudzam, to jakoś nie
.



.
. Trzeba chyba pomyśleć o butach na zime





może później będzie lepiej...

