Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka" - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-12-03, 11:47   #271
bezpaniki
Zadomowienie
 
Avatar bezpaniki
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 360
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez Akashka Pokaż wiadomość
Czyli uwazasz ze nie warto tym dzieciom kupowac np roweru bo tata i tak przepije? I nie wazne ze w chwili otrzymania roweru ten maluch bedzie jednym z najszczesliwszych dzieciakow na swiecie? I po co w odgornie zakladac ze tata ten rower zwinie i go przechla? W takich momentach czesto mamy stoja murem i prezentu bronia.. A to ze wczesniej roweru nie bylo to dlatego ze tata kasy do domu nigdy nie doniosl...
Myslac po Twojemu najlepiej wcale nie pomagac. Jedzenia nie bo pijak tata czy mama zezra, roweru nie bo przechlaja. Najlepiej olac te dzieci bo ich rodzice nie zasluguja na prezenty. Brawo! A dzieci niech sobie w tej nedzy zyja, niech kazde ich swieta beda ponure i biedne i niech tak dotrwaja do 18tki a potem pojda do pracy i kupia se co chca... Albo nie...
Szkoda, że nie stoją murem za dziećmi i nie odejdą od chłopa alkoholika, nie przestaną robić kolejnych dzieci i nie zrobią czegoś ze swoim i ich życiem, co by pozwoliło dziecku mieć spokojny sen i prawdziwe dzieciństwo...

Cytat:
Napisane przez titina Pokaż wiadomość
Czasami warto założyć że darczyńcy i wolontariusze to nie są idioci i potrafią wybrać osoby którym warto jest pomóc.

Natomiast jeśli ktoś uważa że wie lepiej i chce pomagać mądrzej to nic nie stoi na przeszkodzie żeby zaczął to robić. Chętnie sie przyłączę jesli logistyka bedzie tak przemyślana jak w szlachetnej paczce.
Generalnie wydaje mi się, że wiele z nas robi dużo już i zrobiło dotychczas, ale nie chodzimy po forum i nie chwali się tym na prawo i lewo (nie mówię, że Ty to robisz) - po prostu nie każdy pomaga dla uspokojenia swojego sumienia, albo bo wypada, tylko dlatego że zależy nam na ludziach i zwierzętach.
Krytykujemy niedociągnięcia w akcji, to co nas razi i sprawia, że nie chcemy brać w tym udziału - nie mówimy, że jest cała bez sensu, że nikt ma tego nie robić. Biorąc pod uwagę ilość osób biorących udział w dyskusji - masz sporą próbkę społeczeństwa, z odniesieniami do innych forów. Gdybym wierzyła tak mocno w skuteczność i celowość takiego działania, spisałabym uwagi dyskutujących i przekazała osobom zarzącającym przedsięwzięciem, żeby mogli zminimalizować i uniknąć w przyszłym roku tych błędów - skutkiem czego więcej osób by się przyłączyło, nie sądzisz?


Logistyczny? Potrzebujesz całej organizacji i machiny, żeby COŚ zrobić? Żeby Ci ktoś wskazał palcem co i jak? Masz doświadczenie jako wolontariusz, powinnaś wiedzieć jak to działa.
Teraz co - zimowe porządki w szafie, potem będą letnie, skrzykujesz koleżanki i kolegów, rodzinę. Przeglądacie zawartość szafy i wiecie w czym już nie będziecie chodzić, co jest za małe ale w dobrym stanie. Organizujecie wielkie pranie, pakujecie ubrania, zabawki, torby, buty itp dzieląc je na te dla kobiet, mężczyzn i dzieci i zawozicie/zanosicie do najbliższego miejsca dla bezdomnych, domu samotnej matki. Proste, prawda?
Kiedy widzę bezdomnego w ciuchach, które wcześniej oddałam do przytułku, wiem, że to miało sens i nikt tego nie sprzedał na allegro za 3zł, tylko komuś nie jest zimno.
Zwierzęta? W schorniskach nabór na wolontariuszy trwa cały rok, zestaw deficytowych produktów zawsze jest stały, przy większych zakupach raz na tydzień dorzucasz do koszyka paczkę ryżu (ok. 2zł), małą paczkę karmy. Szperając na ciuchach w tańszy dzień, kupujesz koc, kawałek grubszego materiału, może tanie poduszki, porządkując mieszkanie też czasem znajdują się takie koce. Jak się więcej uzbiera - podrzucasz do schronu.
To tylko dwa, proste pomysły nie wymagające zbyt wielkiego wysiłku...

I proszę Cię, nie traktuj nas wszystkich, jakbyśmy siedziały w ciepłych mieszkaniach na strzeżonych osiedlach, żyły na wysokim poziomie i postrzegały biedę, ubóstwo i patologię jako inny świat, bo dla większości z nas jest to świat dzieciństwa i najbliższego otoczenia.
A Ty nie jesteś jedyną, która robi coś w czym widzi sens - na szczęście.
bezpaniki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-03, 11:52   #272
BioIvO
Zakorzenienie
 
Avatar BioIvO
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 533
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Nałóg to nałóg. Każdy ma jakeś konsekwencje zdrowotne.
__________________

Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo)


Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu.
BioIvO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-03, 12:10   #273
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez BioIvO Pokaż wiadomość
Nałóg to nałóg. Każdy ma jakeś konsekwencje zdrowotne.

Prawda, że alkoholizm to nałóg, choroba wymagająca leczenia itd... tylko że Ci ludzie najczęściej nie chcą się leczyć. Mają to gdzieś, im tak jest dobrze. Nie pójdą na leczenia (a wiedzą że powinni), nie pójdą do pracy, jeszcze zniszczą własną rodzinę a Ciebie w twarz wyśmieją, że ośmielasz się takiego pouczyć.

Wspierają ich żony, które uważają że za żadne skarby się nie rozwiodą bo nie wolno, bo one muszą to wszystko znosić, na sugestię że przecież dzieci krzywdzi... one twierdzą że dzieci się z ojcem mają wychowywać (argh!)
Czasami mam wrażenie że takim rodzinom to wszyscy wkoło nadskakują - my chcemy dać ładne zabawki na święta bo szkoda dzieci. Pani w MOPS ładnie prosi by zechciał pan iść do roboty bo też jej jest żal rodziny. Wszyscy ładnie go też błagają by zechciał iść na odwyk. A jeśli dalej nic nie robi to dają rodzinie zasiłków, które zawsze można przepić. Kto by sie tam przejmował że to na jedzenie dla dzieci.

Wszyscy obok przejmują się dziećmi, żoną, tylko nie pan biedny chory alkoholik.

!@#$%^&*( !!!!!!!!



-------------------------------------------------------
Czytając profile dowiedziałam się ile w Polsce wynoszą przeróżne świadczenia socjalne. Była rodzinka z bodajże 10 dzieci, wiek od 0 do 10 lat mniej więcej. Ich łączny dochód z zasiłków to około 2000! Rodzice niepracujący.
Przecież tyle mniej więcej dostawał na rękę mój tata. I tutaj pytanie za 100 punktów - lepiej harować fizycznie pod ziemią czy z żoną seks uprawiać?

Ja wiem, że ta sama suma na czworo a na dwanaście osób - nieporównanie. No ale z pukntu głowy rodziny dokładnie to samo

Edytowane przez mikia20
Czas edycji: 2010-12-03 o 12:17
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-03, 13:08   #274
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

bezpaniki pokłony Ci składam
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-03, 14:16   #275
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
Czytając profile dowiedziałam się ile w Polsce wynoszą przeróżne świadczenia socjalne. Była rodzinka z bodajże 10 dzieci, wiek od 0 do 10 lat mniej więcej. Ich łączny dochód z zasiłków to około 2000! Rodzice niepracujący.
Przecież tyle mniej więcej dostawał na rękę mój tata. I tutaj pytanie za 100 punktów - lepiej harować fizycznie pod ziemią czy z żoną seks uprawiać?

Ja wiem, że ta sama suma na czworo a na dwanaście osób - nieporównanie. No ale z pukntu głowy rodziny dokładnie to samo
Dlatego mi się kolejny nóż w kieszeni otwiera, jak słyszę polityków obiecujących cuda niewidy naszym kochanym biedakom narodowym. To jesto kupowanie głosów biednych za pieniędze pracujących.
Te zasiłki, zapomogi to jest studnia bez dna. Wiadomo, co mają na celu: wcale nie realną pomoc biednym, tylko zapchanie kichy, żeby siedzieli w miarę cicho w swoich pijackich melinach czy innych grajdołach, ku utrapieniu wszystkich robili kolejne dzieci, ale żeby nie było rozrób na ulicach i nie kradli wszystkiego, co im się do ręki przyklei.

Tak sobie teraz pomyślałam, że może tak po prostu musi byc, bo tak działa system. Da się wielkim wysiłkiem uratować jednostki i przywrócić je do normalnego społeczeństwa, ale 99% tych ludzi podpada pod efekt Mateusza na zasadzie biedni będą coraz biedniejsi (a bogatsi coraz bogatsi...) I niewiele da się z tym zrobić.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-03, 14:37   #276
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Zasypało śniegiem wszędzie niemal po uszy.
Gdzie są ci biedni potrzebujący, żeby śnieg z ulic odgarniać i zarobić trochę grosza???
Żeby machać kilka godzin łopatą nie trzeba mieć ani skończonego uniwersytetu ani doświadczenia - wystarczy mieć chęć pracować i taka robotę odwalać może każdy!
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-03, 14:50   #277
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Zasypało śniegiem wszędzie niemal po uszy.
Gdzie są ci biedni potrzebujący, żeby śnieg z ulic odgarniać i zarobić trochę grosza???
Żeby machać kilka godzin łopatą nie trzeba mieć ani skończonego uniwersytetu ani doświadczenia - wystarczy mieć chęć pracować i taka robotę odwalać może każdy!

Nie zapomnę jak rozmawiałam kiedyś z facetem który ma własna piekarnię (zakład piekarniczy) jak opowiadał mi że normalnie szlak go trafia w zimie. Niby takie biedne osiedle, wszyscy bieda i bezrobocie - a jemu nie ma kto odsnieżyć podjazdów pod zakładem. Powód? panie, kto panu wstanie o trzeciej rano?!
Zapłaciłby i jeszcze chleba by dorzucił. Sam z synem odsnieżał

Ale fakt, żal mu dzieci... chociaż jak kiedyś dał jakiemuś dziecku ciepłą drożdżówkę (mówi że zataczało się chyba z głodu) to następniego dnia już 10 takich dzieci czekała na niego ...

A ich tatusiowi nie chce się wstawać o trzeciej rano.
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-03, 14:54   #278
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

http://wiadomosci.onet.pl/wiadomosci...wiadomosc.html

o, właśnie o to chodzi - robota jest, wystarczy się po nią schylić

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
Nie zapomnę jak rozmawiałam kiedyś z facetem który ma własna piekarnię (zakład piekarniczy) jak opowiadał mi że normalnie szlak go trafia w zimie. Niby takie biedne osiedle, wszyscy bieda i bezrobocie - a jemu nie ma kto odsnieżyć podjazdów pod zakładem. Powód? panie, kto panu wstanie o trzeciej rano?!
Zapłaciłby i jeszcze chleba by dorzucił. Sam z synem odsnieżał

Ale fakt, żal mu dzieci... chociaż jak kiedyś dał jakiemuś dziecku ciepłą drożdżówkę (mówi że zataczało się chyba z głodu) to następniego dnia już 10 takich dzieci czekała na niego ...

A ich tatusiowi nie chce się wstawać o trzeciej rano.
No dokładnie o to chodzi.
Matka też nie musi non stop w domu siedzieć i pustej lodówki pilnować. Może wyskoczyć z ciepłej chałupy na parę godzin, żeby pomóc w odśnieżaniu
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-03, 14:54   #279
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Głupi przykład, ale w pokazującym dośc dobrze niektóre polskie realia i tok myslenia wielu ludzi "Świecie według Kiepskich" Halinka wysyła wiecznie bezrobotnego Ferdka na odśnieżanie. Jeszcze ani razu nie poszedł
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-03, 14:56   #280
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Głupi przykład, ale w pokazującym dośc dobrze niektóre polskie realia i tok myslenia wielu ludzi "Świecie według Kiepskich" Halinka wysyła wiecznie bezrobotnego Ferdka na odśnieżanie. Jeszcze ani razu nie poszedł
Nie głupi przykład tylko BARDZO MĄDRY
Ilu ludzi nie dotarło w tych dniach do pracy z powodu śniegu? a ilu bezrobotnych biedaków sobie w tym czasie w domu siedziało i pewnie jeszcze śmiało z tych, co to w zawieje i zamiecie śnieżne drałowali na przystanek, żeby w drzwiach dworca klamkę pocałować???
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-03, 14:58   #281
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
Nie zapomnę jak rozmawiałam kiedyś z facetem który ma własna piekarnię (zakład piekarniczy) jak opowiadał mi że normalnie szlak go trafia w zimie. Niby takie biedne osiedle, wszyscy bieda i bezrobocie - a jemu nie ma kto odsnieżyć podjazdów pod zakładem. Powód? panie, kto panu wstanie o trzeciej rano?!
Zapłaciłby i jeszcze chleba by dorzucił. Sam z synem odsnieżał

Ale fakt, żal mu dzieci... chociaż jak kiedyś dał jakiemuś dziecku ciepłą drożdżówkę (mówi że zataczało się chyba z głodu) to następniego dnia już 10 takich dzieci czekała na niego ...

A ich tatusiowi nie chce się wstawać o trzeciej rano.
mam taką ciotkę. jej się wszystko NALEŻY. przez DUŻE N.
nie ma żadnej szkoły. wżeniła się w zamożną rodzinę i w zasadzie dostali od życia wszystko: piękne mieszkanie, wyposażenie, nawet telewizor (na tamte czasy to było COS). urodziło im się jedno dziecko, drugie, piąte... wujka zakład padł. moja mama załatwiła jej jedną pracę, z której niestety odeszła. drugiej nawet nie podjęła, bo przecież straciliby zasiłek (o 100zł niższy niż jej pensja). no to się zwyczajnie nie opłaca...

ciotka była pierwsza do pomocy społecznej, do stypendium socjalnego, do zapomogi w szkole, do darmowych obiadów dla dzieci. wujek pracował na warsztacie u kogoś, nigdy nie było go w domu.

i niemal identyczna sytuacja z drożdżówką - jakieś dziecko dostało paczkę ze szkoły (specjalny upominek dla dzieci najbiedniejszych) - ona na drugi dzień robiła awanturę, że jej dziecko nie ma.

nie mam ogólnie najlepszych przeżyć z osobami korzystającymi z pomocy, poza panią którą opisywałam kilka postów wcześniej...
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-03, 15:05   #282
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Nie głupi przykład tylko BARDZO MĄDRY
Ilu ludzi nie dotarło w tych dniach do pracy z powodu śniegu? a ilu bezrobotnych biedaków sobie w tym czasie w domu siedziało i pewnie jeszcze śmiało z tych, co to w zawieje i zamiecie śnieżne drałowali na przystanek, żeby w drzwiach dworca klamkę pocałować???
Nie wiem tylko, jak to do końca jest, bo przecież miasto chyba ma określone środki na zatrudnienie ludzi i wszystkich do tego nieszczęsnego odśnieżania nie weźmie.
Ale może wystarczyłoby pochodzić po osiedlach domków i popytać ludzi, czy ktoś nie potrzebuje pomocy w odśnieżaniu posesji...
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-03, 15:06   #283
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Ale to z zatrudnianiem takich ludzi różnie bywa.

Wspomniany właściciel piekarni mówił mi też, że on z takich rodzin stara się raczej nikogo nie zatrudniać - oni kradzież mają we krwi, no niestety. Czasami się zdarzy że jakimś cudem młody chłopak na praktykach jest uczciwy.

Moje koleżanki szukają opiekunek do dzieci. Jak dasz dziecko komuś kto ma za sobą alkoholizm, pali papierosy i przeklina? A przecież opiekunka do dziecka wsytarczy żeby po prostu porządna była - cudów nie wymagają.

Inny kumpel mi opowiadał, jak to na budowie mieli poważny problem z alkoholizmem i lenistwem ludzi którzy byli dosłownie tylko do kopania rowów.
Plus to że nawet głupi śrubokręt próbowali wynieść a kierownik musiał mieć oczy w tyłku żeby mu nic nie zgineło.


Ja wiem, że teraz tak narzekam i to tak brzydko brzmi w atmosferze nadchodzących świąt. Ale tak niestety jest i może jak sobie uświadomimy skalę problemu to lepiej będzie im pomóc?
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-03, 15:11   #284
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
Ale to z zatrudnianiem takich ludzi różnie bywa.
No właśnie, dlatego też ludzie mogą być nieufni w zatrudnieniu kogoś do odśnieżenia, coby przez okno nie zajrzał, jakie to fanty warto z domu ukraść
Ale myślę, że jeśli ktoś naprawdę by chciał, to w końcu mógłby zimą dorobić odśnieżaniem, a latem koszeniem trawników.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-03, 15:30   #285
ever-dream
Wtajemniczenie
 
Avatar ever-dream
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 491
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez aktaga13 Pokaż wiadomość
mam taką ciotkę. jej się wszystko NALEŻY. przez DUŻE N.
nie ma żadnej szkoły. wżeniła się w zamożną rodzinę i w zasadzie dostali od życia wszystko: piękne mieszkanie, wyposażenie, nawet telewizor (na tamte czasy to było COS). urodziło im się jedno dziecko, drugie, piąte... wujka zakład padł. moja mama załatwiła jej jedną pracę, z której niestety odeszła. drugiej nawet nie podjęła, bo przecież straciliby zasiłek (o 100zł niższy niż jej pensja). no to się zwyczajnie nie opłaca...

ciotka była pierwsza do pomocy społecznej, do stypendium socjalnego, do zapomogi w szkole, do darmowych obiadów dla dzieci. wujek pracował na warsztacie u kogoś, nigdy nie było go w domu.

i niemal identyczna sytuacja z drożdżówką - jakieś dziecko dostało paczkę ze szkoły (specjalny upominek dla dzieci najbiedniejszych) - ona na drugi dzień robiła awanturę, że jej dziecko nie ma.

nie mam ogólnie najlepszych przeżyć z osobami korzystającymi z pomocy, poza panią którą opisywałam kilka postów wcześniej...
Tu się zgodzę.

Pamiętam jeszcze taką sytuację z podstawówki, którą opowiadała mi znajoma tam pracująca. Była taka akcja, że każde dziecko miało w szkolnej stołówce otrzymywać mleko. No i mleko zgodnie z planem zostało rozdawane w szklankach dla każdego. Okazało się, że kilkoro dzieci (właśnie z tych najbiedniejszych rodzin, co to się zawsze po zapomogi zgłaszały, zresztą małe to miasto i wiadomo często komu to się w domu teoretycznie nie przelewa) zaczęło robić awantury, że ONE TO TEGO MLEKA PIĆ NIE BĘDĄ, bo one to tylko smakowe lubią, truskawkowe na przykład z Nestle, a nie takie tam zwykłe mleko, takiego to one nie chcą. Tak samo było jak rozpoczęto owoce rozdawać Nie mówię, że zawsze tak jest, ale to mi dało trochę do myślenia
__________________
"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki".
ever-dream jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-03, 16:21   #286
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Nie wiem tylko, jak to do końca jest, bo przecież miasto chyba ma określone środki na zatrudnienie ludzi i wszystkich do tego nieszczęsnego odśnieżania nie weźmie.
No to niech idą charytatywnie pomóc (tak samo, jak po charytatywną pomoc wyciągają ręce)

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Ale myślę, że jeśli ktoś naprawdę by chciał, to w końcu mógłby zimą dorobić odśnieżaniem, a latem koszeniem trawników.
Oczywiście, że tak. Jak ktoś naprawdę chce to znajdzie.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-03, 17:06   #287
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
czy też wsparcie domu dziecka kupując opłatek od pani przebranej za Aniołka w galerii handlowej jest najlepszym sposobem żeby "kupić" sobie spokój własnego sumienia. T
pracowałam jako taki aniołek!!!!
akcja pt święta dla studenta, zorganizowana żałośnie.
po akcji poszłam na zaplecze galerii handlowej żeby zostawić strój. dzwonię do szefowej i się pytam (pierwszy dzień) dzień dobry gdzie zostawić pieniądze
-pani je weźmie ze sobą
-:conf used: nie chcę brać odpowiedzialności, to jest 300 zł a ja wracam po ciemku wieczorem
-nic się nie stanie, ile tego jest?

no i równie dobrze mogłam nakłamać okraść w ogóle nawet się nie pojawić.
chryste panie, to było zero organizacji.

-na co te pieniądze idą?
-chyba na jakieś chore dzieci

codziennie woziłam kasę do domu po 2 tygodniach przyjechała do mnie do domu odebrać grubą sumkę
naprawdę, okraść było niesamowicie łatwo, tak naprawdę nic ją nie interesowało, nie miałam żadnych raportów składać odnośnie sprzedaży, żal żal i jeszcze raz żal. martwiłam się że skoro ma gdzieś to wszystko ta kobieta, to nie wypłaci mi pieniędzy. no ale ostatecznie wypłaciła, po x czasu

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

Cytat:
Nie wiem tylko, jak to do końca jest, bo przecież miasto chyba ma określone środki na zatrudnienie ludzi i wszystkich do tego nieszczęsnego odśnieżania nie weźmie.
studenci na stażach pracują ZA DARMO, żeby tylko zdobyć kwalifikacje.
no cóż, rzuciłam cytatem
"samotnej młodej matce z dzieckiem bez wykształcenia (skończone gimnazjum albo i nie) i doświadczenia zawodowego, trudno będzie znaleźć pracę"

jesus christ

Cytat:
Dla mnie chorobą jest nowotwór. I nie porównywałabym anoreksji czy bulimii do chlania alkoholu na umór.
bulimia czy anoreksja to choroba psychiczna.
alkoholizm to nałóg, choroby psychiczne są jego efektem.
no cóż a i tak wyprzedzając pytania, owszem, mam w bliskiej rodzinie alkoholików. i to nie jest tak że życiowe dramaty pchają w ramiona wódki.
to po prostu obiboki którym rośnie brzuch od żłopania piwa

Cytat:
Dla mnie choroby to nie cos nad czym trzeba się litować ale po prostu cos co trzeba leczyć.
Chory znaczy wymagający leczenia, tylko tyle.
no i dokładnie. chorzy ludzie wymagają leczenia.
bulimiczka nie wyleczy się jak dostanie nową komórkę czy łoże małżeńskie. alkoholik tak samo ("pan roman stracił pracę z powodu choroby alkoholowej")

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Cytat:
Anorektyczka, która się nie leczy nie jest w stanie podjąć żadnej pracy, a w początkowym stadium nawet jak się uczy czy pracuje jest coraz bardziej nieefektywna. Nie jest w stanie chodzić do szkoły czy studiować.
Nie rzyga, tylko nie je. Rzygają bulimiczki.
eche, byś się zdziwiła moja droga

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

Cytat:
Tak ale jednocześnie uważają innych za jeszcze grubszych.
mam być szczera luba? nie, nie masz racji a twoje komentarze są zbędne.

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

cierpię na bardzo poważną chorobę nikotynową, nie mogę znaleźć z jej powodu pracy, nikt nie chce palacza. wszystkie moje pieniądze idą na walkę z chorobą którą przegrywam, potrzebuję nowej komórki i kosmetyków z avonu


---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Cytat:
Ale myślę, że jeśli ktoś naprawdę by chciał, to w końcu mógłby zimą dorobić odśnieżaniem, a latem koszeniem trawników.
jak ktoś chce, stanie na rzęsach i pójdzie do roboty oddając piękną soczystą ociekającą miłością, wielką część podatku m.inn. na... nawet nie mam siły mówić na co, dopowiedzcie sobie.

Edytowane przez muszynianka
Czas edycji: 2010-12-03 o 16:57
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-03, 17:14   #288
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
mam być szczera luba? nie, nie masz racji a twoje komentarze są zbędne.
To twoja subiektywna opinia podyktowana tym, że akurat się z Lubą nie zgadzasz. Ja też w tym temacie mam trochę inne zdanie jak Luba, ale chętnie zapoznałam się z jej wypowiedziami i nie uważam, żeby jej komentarze były zbędne tylko dlatego, że myślimy inaczej.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-03, 19:07   #289
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Luba, jesteś psychiatrą bądź chorą na ED? Bo tak się wypowiadasz jakbyś miała przeogromną wiedzę w tym temacie.
Tak uważam że komentarze pt osoba chora na anoreksje to ogromny balast i krzyż dla rodziny, są zbędne. Zalatuje offtopem
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-03, 20:17   #290
Nektaryna
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 045
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Przeraził mnie początek wątku. Nie można tak mówić że ktoś sobie dzieci narobił, a teraz jęczy że nie ma pieniędzy lub czy ktoś jest leniem jak nie znamy kompletnie sytuacji tych osób. Świat nie jest czarno biały! Jest mnóstwo innych odcieni. Jest co prawda wiele osób które chcą się wycwanić i mimo że mają pieniądze to ciągną zasiłki itd ale w tych akcjach gdy jest zbiórka dla konkretnej rodziny to widać że potrzebują pomocy.
Czym dziecko jest winne, że mama z tatą narobiło tyle braci i sióstr, albo kobieta z patologicznej rodziny wyrwała się z domu marzyła o lepszym życiu, a jej mąż zgotował jej piekło jakie miała wcześniej w domu. Wy myślicie, ze takiej kobiecie łatwo odejść jak dostała tak w tyłek od życia?
Naprawde są cieżkie sytuacje w których ludzie już myślą że nie mają wpływu na przebieg swojego życia i idą na dno.
Moja sąsiadka ma 5 dzieci i nigdy nie pracowała, wychowywała je i teraz mąż ją zostawił, uciekł za granicę, nie można ściągnąć alimentów, ona nie ma rodziny, a tez mnóstwo osób z pomocy powiedziało jej wprost że "dzieci sobie narobiła", "jest zdrowa i może iść do pracy".
Oczywiście, że praca (taka jak sprzątanie, teraz odśnieżanie) jest wszędzie i zawsze ale w takich akcjach jak zbiórka na paczki na święta dla rodzin to paczki dla starszych osób lub samotnych matek z dziecmi i nie wiem jak wyobrażacie sobie kobietę wychowującą 5 dzieci, która dodatkowo pracuje ciężko fizycznie (bo jeszcze sprzątaczka to ok w miarę lekka praca ale odśnieżanie już nie).
__________________
Sesja się zbliża...
Nektaryna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-03, 20:21   #291
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Nie można tak mówić że ktoś sobie dzieci narobił, a teraz jęczy że nie ma pieniędzy lub czy ktoś jest leniem jak nie znamy kompletnie sytuacji tych osób. Świat nie jest czarno biały!
No pewnie, świat nie jest czarno biały a 10 dzieci nie spada z księżyca.

Cytat:
Czym dziecko jest winne, że mama z tatą narobiło tyle braci i sióstr, albo kobieta z patologicznej rodziny wyrwała się z domu marzyła o lepszym życiu, a jej mąż zgotował jej piekło jakie miała wcześniej w domu. Wy myślicie, ze takiej kobiecie łatwo odejść jak dostała tak w tyłek od życia?
rozumiem że mamy obowiązek
a) wychowywania cudzych dzieci
b) odchodzenia od złych mężów i podejmowania męskich decyzji za innych?

No weź przestań.
Dziecko niczemu nie winne, ale tak od darmowego komputera czekolady i komórki na pewno polepszy się jego sytuacja życiowa nie? Zamiast sponsorować kurs językowy na pewno mądrzej będzie kupić nową komórkę.

Edytowane przez muszynianka
Czas edycji: 2010-12-03 o 20:22
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-03, 20:21   #292
Nektaryna
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 045
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
Akcją zainteresowałam się w tamtym roku, ale niestety - stwierdziłam że jest czasami bezsensowna i nie zapisałam się jako wolontariusz. Organizowana przez księdza katolickiego - a przecież tym ludziom pierwsze co to dobre pigułki zasponsorować trzeba i wysłać do roboty te kobiety.

Po za tym dużo ogłoszeń to śmiech na sali. O to najlepsze kwiatki z woj. śląskiego...

Pani Łucja(48 l.) i Pan Józef(50 l.) wychowują trójkę dzieci w wieku szkolnym: Marka(17 l.), Danusię(15 l.) i Janka(7l.). Dodatkowo w domu mieszkają jeszcze starsi synowie Pani Łucji i Pana Józefa: Bartłomiej(25 l.) i Dominik(24 l.)
Mimo poszukiwań zarówno Pani Łucja, jak i Pan Józef nie mogą znaleźć pracy, ze względu na swój wiek i niskie wykształcenie. Czasami pracują dorywczo. Dodatkowo Pan Józef boryka się z problemem alkoholowym.
Rodzina utrzymuje się przede wszystkim z wynagrodzeń starszych synów, Bartłomieja (1000zł) i Dominika (500zł). Do tego wlicza się też zasiłek rodzinny (240zł) i dofinansowanie z Opieki Społecznej w wysokości 150zł . Dochód rodziny jest więc bardzo niski- w przeliczeniu na jednego członka rodziny to zaledwie 270 zł. Rodzinie ledwo co udaje się wiązać koniec z końcem.
Rodzinie potrzebne są głównie produkty żywnościowe, odzież, artykuły szkolne, a także ciepłe kołdry. Pani Łucja marzy o dokończeniu kursu prawo jazdy, może wtedy uda się jej znaleźć szybciej pracę.

Albo mi się wydaje, albo dwóch młodych chłopaków pracuje na resztę rodzeństwa i rodziców, w tym alkoholika.


Pani Monika (23 l.) wraz z mężem Adamem (25 l.) są młodym małżeństwem. Wychowują razem trójkę dzieci: Kasię (4 l.), Emilkę (3 l.) oraz Kubusia (10 miesięcy). Jest to niezwykle sympatyczna rodzina.
Pan Adam stracił niedawno pracę, z powodu nadużywania alkoholu, co niestety pogorszyło ich sytuacje materialną. Pani Monika musi opiekować się najmłodszym synkiem Kubusiem.
Rodzina zwleka z uregulowaniem opłat (ok. 1500 zł), gdyż nie maja wystarczająco pieniędzy aby je spłacić. Mieszkanie wymaga remontu, zwłaszcza podłogi, co przy małych dzieciach jest niezbędne. Utrzymują się tylko z zasiłków (850zł). Dochód na jednego członka rodziny wynosi 170 zł. W ciężkiej sytuacji wspiera ich także Kościół, który ofiarowuje im żywność. Cały ciężar obowiązków domowych spadnie teraz na Panią Monikę, bo Pan Adam idzie na odwyk.
Rodzina nie prosi o wiele. Najbardziej jednak potrzebuje sprzętów do umeblowania mieszkania (np. paneli podłogowych, szafki na ubrania, tapczanu) oraz pampersów i środków czystości dla dzieci.


Zdążyli strzelić już trójkę a faceta wylali z roboty za picie. Już teraz proszą o pomoc. Pięknie.

Pani Monika (32 l.) wychowuje samotnie szóstkę dzieci: Damiana (13 l.), Sandrę (7 l.), Roksanę (5 l.), Fatimę (4 l.), Dżimiego (2 l.) i Dżuliana (1 rok).
W tej dużej rodzinie tragedią jest niepełnosprawność Dżuliana, który urodził się z małogłowiem i porażeniem mózgowym, a także astma małego Dżimiego. Koszty leczenia malców pochłaniają ogromną część dochodów, a pani Monika nie może podjąć pracy ze względu na konieczność ciągłej opieki nad rocznym synkiem. Ponadto partner pani Moniki od dłuższego czasu przebywa w więzieniu ze względu na złe towarzystwo, w które wpadł, i nie przykłada ręki do pomocy rodzinie.
Siedmioosobowa rodzina mieszka w bardzo zniszczonym, jednopokojowym mieszkaniu z kuchnią i łazienką. Mieszkanie nadaje się do kapitalnego remontu; konieczna jest wymiana nieszczelnych drzwi, naprawa sufitu i ścian. Na dochód rodziny składa się pomoc udzielana przez MOPS, która łącznie wynosi około 1500 zł, co daje nieco ponad 200 zł na osobę. Dużo pochłania leczenie Dżuliana (przeciętnie 300 zł), który ma rehabilitowane rączki, nóżki oraz oczy. Coraz bardziej wzrasta zadłużenie mieszkania.
Rodzina najbardziej potrzebuje odzieży i butów dla dzieci. Pani Monika boi się nadchodzącej zimy i prosi o opał, który pozwoli im łatwiej przetrwać ten mroźny okres.


Partner pani Moniki przez złe towarzystwo siedzi w więzieniu....

Pani Danuta (56 l.) samotnie wychowuje trójkę dzieci. Dwoje już dorosłych Daria (29 l.), Marek (24 l.) oraz niepełnosprawną Ewę (14 l.). Najstarsza córka Pani Danuty ma dwoje dzieci - Krzyś (7 l.) oraz Julia (1 rok) i jest w zaawansowanej ciąży.
Przyczyną trudnej sytuacji rodziny są długi, które Pani Danuta musi spłacać po zmarłym mężu (spłaty pochłaniają sporą część dochodu), rodzina jest po sprawie sądowej eksmisyjnej i czeka na lokale socjalne. Dodatkowo Pani Danuta opiekuje się niepełnosprawną córką, dużo czasu poświęca na dojazdy na rehabilitację dziecka. Syn Pani Danuty stracił pracę.
Siedmioosobowa rodzina mieszka w czteropokojowym mieszkaniu. Na dochód rodziny składa się emerytura pani Danuty (650 zł), alimenty (750zł) i zasiłki (300zł), a łączny dochód rodziny (264zł na osobę) pozwala jedynie na opłacenie mieszkania i rehabilitację Ewy, a na życie zostaje niewiele.
Rodzina najbardziej potrzebuje żywności trwałej, środków czystości mleka dla Julki, odkurzacza. Bardzo przydałoby się również łóżko piętrowe, żeby zrobić miejsce dla mającego się wkrótce narodzić wnuka. Pani Danuta będzie również wdzięczna za buty ortopedyczne dla Ewy.


Jaki ma w tym udział najstarsza córka pani Danuty?

Pani Barbara (39 l.) i Pan Zbigniew (42 l.) wychowują dziesiątkę dzieci: Sylwię (18 l.), Kamila (17 l.), Paulinę (15 l.), Piotrka (14 l.), Olę (12 l.), Mariusza (10 l.), Ewę (8 l.), Malwinę (7 l.), Weronikę (6 l.) i Anię (3 l.).
Pani Barbara samodzielnie utrzymuje rodzinę, szuka pracy, mąż w ogóle nie dokłada się do kosztów. Pomimo zasiłków i pomocy z MOPSu ciężko wyżywić dziesiątkę dzieci. Brakuje funduszy na wodę, kilka dni temu rodzinie została odcięta dostawa wody z powodu zaległości z opłatami. Dodatkowo Pani Barbara opiekuje się chorą matką, która jest przykuta do łóżka.
Dwunastoosobowa rodzina mieszka w czteropokojowym domu, dzielonym z matką Pani Barbary. Dom wymaga natychmiastowego remontu, w kuchni praktycznie nie ma podłogi, łazienka wymaga remontu. Na dochód rodziny składa się: zasiłek rodzinny (1350 zł) i dodatki z MOPSu (850zł). Łączny dochód na rodzinę (180zł na osobę) pozwala jedynie na podstawowe wyżywienie rodziny. Na opłaty czy obowiązkowe podręczniki dla dzieci brakuje pieniędzy.
Rodzina najbardziej potrzebuje żywności trwałej, pralki, koców i kołder. Pani Barbara podkreśla, ze najważniejsze są dzieci, przydałaby się kurtka zimowa dla małej Ani i Weroniki oraz spodnie dla chłopców. Do remontu kuchni bardzo potrzebny jest cement. Dla siebie nie prosi o nic. Będzie również wdzięczna za drobiazgi dla dzieci, na które nie może sobie pozwolić. Mimo bardzo trudnej sytuacji Pani Barbara jest pełna sił i optymizmu.


Zakończenie boskie - pełny optymizm.

Pani Krystyna (50 l.) to energiczna głowa rodziny. W trzypokojowym mieszkaniu mieszka razem z dziećmi: Mariuszem (26 l.), Adamem (27 l.), Moniką (24 l.), Sabiną ( 22 l.), Agnieszką (17 l.), Sebastianem (19 l.), Mieczysławem (15 l.) oraz wnuczkami Mileną (1,5 l.) i Dagmarą (2 l.).
Ciężka sytuacja rodziny utrzymuje się od jakiegoś czasu. Wcześniej Pani Krystyna pracowała, ale została zwolniona. Z powodu ciężkiej sytuacji rodzinnej do domu wprowadziła się w tym roku jedna z córek z wnuczką.
Miesięczny dochód rodziny wynosi 2500 zł, z tego utrzymuje się dziesięcioosobowa rodzina - dochód na członka rodziny po opłaceniu mieszkania wynosi 150 zł.
Rodzinie przydałaby się przede wszystkim żywność, odzież i środki chemicznie - szczególnie proszek i mydło dla Dagmary, która ma alergie skórną.

Nie ma to jak mieć małe dzieci na głowie.

Pani Iwona(32 l.) mieszka w jednopokojowym mieszkaniu z konkubinem Panem Andrzejem (48 l.), jego mamą Anną(80 l.) i trójką dzieci: Kamilem(3), Natalią (1,5l.) oraz Patrykiem (3 miesiące).
Rodzina utrzymuje się z zasiłków i renty p. Anny, gdyż Pan Andrzej nie może znaleźć pracy będąc po zawale, a pani Iwona opiekuje się dziećmi.Dochód na jednego członka rodziny wynosi 288 zł na osobę.
Obecnie rodzina dostała mieszkanie socjalne do remontu, które musi wyposażyć.
Rodzinie przede wszystkim potrzebny jest węgiel na opał, żywność oraz meble.


Jak oni się tam mieszczą - nie wiem, ale kolejne dzieci mają gdzie robić.

Pani Weronika (30 l.) sama wychowuje piątkę pełnych energii dzieci: Kingę (9 l.), Agnieszkę (7 l.), Kamila (5 l.), Annę (4 l.) i Damiana (1 rok i 3 miesiące). Oczekuje na kolejne dziecko.
Pani Weronika jest samotną matką. Obecnie poszukuje pracy. Utrzymuje się z alimentów na dzieci, zasiłku rodzinnego oraz pomocy z MOPRu.
Ta liczna rodzina mieszka w malutkim jednopokojowym mieszkaniu z kuchnią i łazienka, które wymaga ogólnego remontu. Łącznie na miesięczne utrzymanie rodzinie, musi wystarczyć niecałe 1700zł, co w przeliczeniu na osobę daje kwotę ok 280 zł.
Rodzinie potrzebna jest przede wszystkim żywność i środki czystości. Dzieci potrzebują nowych ubrań oraz przyborów szkolnych. Pani Weronika prosi o ubranka dla dziecka, które niedługo się urodzi oraz nową lodówkę, ponieważ stara zepsuła się jakiś czas temu.


Samotna matka oczekująca kolejnego dziecka...

Pani Ania (31 lat) jest matką trojga dzieci : Michałka (7 lat), Wiktorii (6 lat) oraz Dawidka (3,5 roku ). Niebawem przyjdzie na świat czwarta pociecha - Pani Ania jest w ciąży. Wraz z panem Krzysztofem (26lat) starają sobie poradzić w swojej trudnej sytuacji.
Mieszkanie (1 pokój + kuchnia – ubikacja znajduje się na półpiętrze) wymaga remontu. Pan Krzysztof po stracie stałej pracy stara się utrzymać rodzinę pracując jako pomocnik w branży budowlanej (zarabia ok. 500 zł), natomiast pani Ania ze względu na swój „błogosławiony stan” zajmuje się domem i dziećmi.
Łączny dochód rodziny wynosi ok. 1450 zł (w tym 330zł zasiłku rodzinnego oraz 120zł dopłaty do mieszkania), czyli poniżej 300zł na osobę. Nie wystarcza to na normalne życie, tym bardziej, że budżet obciążają koszty leczenia Wiktorii oraz Dawidka, chorujących na przewlekłe zapalenie oskrzeli. Koszt leczenia jednego dziecka to 150 zł miesięcznie.
Rodzinie najbardziej potrzebne są produkty żywnościowe i środki czystości. Potrzebują również materiałów do przeprowadzenia remontu - Pan Krzysztof sam podejmie się wykonania, jednak nie stać ich na materiały. Bardzo chcieliby odświeżyć swoje mieszkanie zanim pojawi się kolejny, mały domownik.




Błogosławiony stan zamiast iść do pracy.

Pani Barbara (31 l.) i pan Marek (44 l.) mają 5 dzieci: Katarzynę (11 l.), Mateusza (10 l.), Pawła (9 l.), Artura (7 l.) i Angelikę (5 l.).
Rodzinę dotknęło nieszczęście - troje z pięciorga dzieci jest niepełnosprawnych umysłowo. Z uwagi na konieczność opieki nad dziećmi, pani Barbara nie może podjąć pracy zawodowej.
Na dochód rodziny składa się wynagrodzenie pana Marka (ok. 960 zł), zasiłek rodzinny (455 zł) oraz zasiłki pielęgnacyjne dla trójki niepełnosprawnych dzieci - 459 zł z czego 300 zł odchodzi na zakup lekarstw dla nich. Średnio na życie, po uiszczeniu opłat, pozostaje ok. 174 zł na jedną osobę. Oprócz ciężkiej sytuacji życiowej i materialnej, rodzina niestety boryka się także z problemem alkoholowym pana Marka. Jedyne wsparcie jakie otrzymują, to wsparcie duchowe ze strony siostry i szwagra pani Basi, dlatego kobieta nie bardzo wierzy, że może otrzymać jakąkolwiek pomoc rzeczową.
Z nieśmiałością w głosie wymienia najważniejsze potrzeby: środki czystości, żywność trwałą oraz garnki. Przydały by się także pomoce szkolne dla dzieci i 3 tornistry.


Poważny dramat - troje upośledzonych dzieci, mąż alkoholik (chociaż pracuje na szczęście... jeszcze).

Pani Ewa (39l.) wychowuje czwórkę dzieci: Monikę (19l.), Karinę (12l.), Natalię (9l.) i Julię (9l.). Mąż pani Ewy, Pan Sebastian (39l.), jest alkoholikiem.
Cała rodzina zajmuje zaledwie dwa malutkie pokoje w bloku. Pan Sebastian pracuje dorywczo, ale całe zarobione pieniądze przepija. Najstarsza córka, mimo, że się uczy, bardzo pomaga rodzinie i opiekuje się swoimi siostrami, aby mama mogła pójść do pracy.
Pani Ewa pracuje na pełny etat, jednakże jej wynagrodzenie, alimenty i zasiłek ledwie wystarczają na utrzymanie rodziny. Łączny dochód wynosi 2650zł, co w przeliczeniu na jednego członka rodziny daje 442zł. Wydatki na mieszkanie pochłaniają jednak większość dochodu, ponadto rodzina spłaca kredyt za mieszkanie, który wynosi 20 tyś. zł.
Podstawowymi potrzebami rodziny są trwałe produkty spożywcze, środki czystości oraz pralka i lodówka gdyż nie są one już w pełni sprawne.


Kobieta sobie świetnie radzi sama - o wiele lepiej było by im bez tego alkoholika.

Pani Patrycja (21 l.) i pan Łukasz (20 l.) mają dwoje dzieci: Kacperka (1,5 roku) oraz Piotrusia (1 m-c). Do rodziny należy też brat Damian (23 l.) oraz mama pani Patrycji, pani Brygida (61 l.).
Rodzina ma ciężkie warunki mieszkaniowe i finansowe. Pan Łukasz i pan Damian mimo starań nie mogą znaleźć pracy. Pani Patrycja wychowuje dzieci. Mały Kacperek choruje od urodzenia na szpotawość kolan. Miesięczny koszt pielęgnacji i leczenia wynosi około 200 zł.
Sześcioosobowa rodzina ma do dyspozycji jeden duży pokój oraz łazienkę i kuchnię. Mieszkanie wymaga remontu. Dodatkowo rodzina ma duże zaległości z opłatami. Na dochód rodziny składa się renta pani Brygidy (420 zł) oraz pomoc z MOPS - u (500 zł). Miesięczny dochód na jednego członka rodziny wynosi ok. 160 zł, a po opłaceniu kosztów stałych i zadłużeń na życie zostaje bardzo mało.
Pani Patrycja bardzo prosi o produkty dla dzieci: mleko początkowe Gerber, a także inne artykuły: pieluszki, chusteczki nawilżane, kremy. Z naszych obserwacji wynika, że rodzina potrzebuje także pralki i innych sprzętów AGD.


Kolejna rodzina, gdzie nie wiem jak się mieszczą, ale dzieci to jest jak robić.
Mnie jakoś nic nie śmieszy. Masz dziwne poczucie humoru. Gratuluje
__________________
Sesja się zbliża...
Nektaryna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-03, 20:25   #293
Nektaryna
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 045
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
No pewnie, świat nie jest czarno biały a 10 dzieci nie spada z księżyca.
Naprawde śmieszni jesteście. Tak napewno wszystkie te baby narobiły sobie bezmyślnie dzieci i teraz chleją i się lenią żeby nie iść do roboty. No wy pewnie zaleciłybyście sterylizację.
Jakbyś posłuchała historii życia tych kobiet to zmieniłabyś zdanie. Myślisz że one marzyły żeby żyć w syfie z mężem alkoholikiem, bez środków do życia i 10 dzieci na karku? Życie płata ludziom różne figle
__________________
Sesja się zbliża...
Nektaryna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-03, 20:26   #294
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Naprawde śmieszni jesteście. Tak napewno wszystkie te baby narobiły sobie bezmyślnie dzieci
Naprawdę śmieszni jesteśmy. Tak na pewno wszystkie te panie narobiły sobie dzieci umyślnie, celowo, planując, myśląc czy stać je na kolejne

Cytat:
Myślisz że one marzyły żeby żyć w syfie z mężem alkoholikiem, bez środków do życia i 10 dzieci na karku? Życie płata ludziom różne figle
No, to nie życie płata figle tylko ludzie figlują w łóżku a potem masz brak środków do życia i 10 dzieci.
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-03, 20:29   #295
Nektaryna
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 045
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
No pewnie, świat nie jest czarno biały a 10 dzieci nie spada z księżyca.


rozumiem że mamy obowiązek
a) wychowywania cudzych dzieci
b) odchodzenia od złych mężów i podejmowania męskich decyzji za innych?

No weź przestań.
Dziecko niczemu nie winne, ale tak od darmowego komputera czekolady i komórki na pewno polepszy się jego sytuacja życiowa nie? Zamiast sponsorować kurs językowy na pewno mądrzej będzie kupić nową komórkę.
Ale ty nic nie musisz. Ktoś cie namawia do brania udziału w takich akcjach?
Widzę że na forum niektórych nawet bawi sytuacja tych ludzi (zacytowałam wyżej długi post jednej z dziewczyn).
Nie znasz historii tych ludzi Muszynianko. Nie wiesz dlaczego teraz są w takiej sytuacji. Nie masz prawa osądzać innych bo tobie się w życiu udało.
__________________
Sesja się zbliża...
Nektaryna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-03, 20:29   #296
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez Nektaryna Pokaż wiadomość
Mnie jakoś nic nie śmieszy. Masz dziwne poczucie humoru. Gratuluje
Nie wiem dlaczego uznałaś że to miał być żart?! To jest przerażające.

Te kobiety non stop jak maszynki rodzą dzieci, ledwie utrzymują się na nogach i zupełnie sobie nie zdają sprawy że można inaczej.

Pierwsze to uświadamianie. Żadna pomoc na nic, znalezienie pracy jak kobieta enty raz zaciąży, do pracy nie pójdzie a marny zasiłek rozłoży się na więcej osób.
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-03, 20:32   #297
Nektaryna
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 045
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
Naprawdę śmieszni jesteśmy. Tak na pewno wszystkie te panie narobiły sobie dzieci umyślnie, celowo, planując, myśląc czy stać je na kolejne


No, to nie życie płata figle tylko ludzie figlują w łóżku a potem masz brak środków do życia i 10 dzieci.
Brak mi słów. Śmiejecie się z akcji charytatywnej i ludzi potrzebujących pomocy. Zero wyobrażni i współczucia. Za dobrze masz i za mało widziałaś jeszcze. Jeszcze jeżeli masz 20 lat to luz ale jeżeli jesteś 40 letnią kobietą i piszesz takie rzeczy to tylko pozazdrościć że żyjesz w takim środowisku gdzie twoich znajomych/sąsiadów nie dotknęła taka sytuacja i masz tyle kasy że nie musisz się niczym przejmować.
__________________
Sesja się zbliża...
Nektaryna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-03, 20:33   #298
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Nie znasz historii tych ludzi Muszynianko. Nie wiesz dlaczego teraz są w takiej sytuacji. Nie masz prawa osądzać innych bo tobie się w życiu udało.
oczywiście zaspokajanie potrzeb na krótką chwilę jest lepsze niż długodystansowe działania.


Cytat:
Ale ty nic nie musisz. Ktoś cie namawia do brania udziału w takich akcjach?
haha to nawet komentować nie mogę?
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-03, 20:33   #299
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez Nektaryna Pokaż wiadomość
Ale ty nic nie musisz. Ktoś cie namawia do brania udziału w takich akcjach?
Widzę że na forum niektórych nawet bawi sytuacja tych ludzi (zacytowałam wyżej długi post jednej z dziewczyn).
Nie znasz historii tych ludzi Muszynianko. Nie wiesz dlaczego teraz są w takiej sytuacji. Nie masz prawa osądzać innych bo tobie się w życiu udało.
A ja znam wiele wiele historii, bo wychowałam się w bardzo biednym miejscu.

I znam tych ludzi zza ściany, wiem jakie są ich motywacje i mentalność.

Normalnemu człowiekowi co pracuje, zakłada rodzinę, kupuje mieszkanie i planuje dzieci się w pale nie mieści jak można tak żyć.
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-03, 20:34   #300
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Za dobrze masz i za mało widziałaś jeszcze. Jeszcze jeżeli masz 20 lat to luz ale jeżeli jesteś 40 letnią kobietą i piszesz takie rzeczy to tylko pozazdrościć że żyjesz w takim środowisku gdzie twoich znajomych/sąsiadów nie dotknęła taka sytuacja i masz tyle kasy że nie musisz się niczym przejmować.

Nie znasz historii tych ludzi Muszynianko.
Szczerze? Bardzo, bardzo BARDZO, żenujący komentarz.
Nie powiem jak bym nazwała cię na żywo, by zachować poziom powiem: słodka hipokrytko, kwiatuszek dla ciebie :kwiatuszek:

Faktycznie gówno wiem, po co ja się w ogóle wysilam.
Mam 20 lat siano w głowie opływam pieniędzmi jeżdżę mercedesem mam cudowną rodzinę jestem jedynaczką w spadku dostałam trzy wille z basenami i nikt u mnie nie ma problemów z alkoholem. Acha i oczywiście jestem zdrowa.
Czytasz z avatara czy z fusów?
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-21 14:51:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.