Powiekszenie piersi cz.6

[MyaDiva]

Napisane przez pink star

Witajcie dziewczeta...

cos mi sie zaciol necik i nie moglam wskoczyc ale juz jestem

Moje drogie slonka u mnie leci dzien za dniem...cycuszki rosna

magerko - moja kochana sis..super ,ze juz dojechalas teraz aby do 08.12 i beda nowe dziewczynki...nie boj sie bedzie ok. ja wytrwalam i przezylam wiec i ty dasz rade..

mya, happy - wariaty wy moje jestem troszke teraz nadrabiam ale jestem.. wszystkiego nie dam rady!!!


A co to za szal zmieniania Avka??? nie poznalam was...
ale chwali sie sa ladniusie...

witaj Slicznotko No widzialaś jak avki pozmieniały- ja też ich nie poznaję Do albumów zaglądam żeby po cyckach poznać kto jet kto-ale tam albo jeszcze zdjęć nie ma albo nowe powklejane i też nie można się połapać
A Ty teraz się nie ukrywaj- no przecież Magerkowe panienki trzeba oblać

[pysia222]

[QUOTE=MyaDiva;23593838] były negatywne i były pozytywne Tak to można napisać o dr Skwiercz, dr Jarlińskim, dr Bromie , dr Kasprzyku i wielu innych świetnych chirurgach. Bo każdy lekarz ma zadowolone i niezadowolone pacjentki.
Jednak ten lekarz przegrał procesy sądowe- a uwierz mi, w Polsce to jest ewenement!!! Poszukaj w necie czemu pacjentki wygrały, obejrzyj reportaże i zobacz zdjęcia!!!Poczytaj co teraz się dzieje z tymi kobietami.
Czemu wybrałaś tego lekarza- może dlatego, że jest bezproblemowy i ma niskie ceny? No tylko zastanów się czemu tak jest




A może dlatego czekasz rok żeby nie był Ci potrzebny podpis rodziców Bo coś mi tu nie pasuje....
Wiesz gdyby moja córka szła na tak poważną operację po pierwsze przekopałabym Polskę wszerz i wzdłuż żeby znależść najlepszego z możliwych lekarzy.Szukałbym lekarza lepszego niż dla samej siebie!! Nigdy nie oddałabym jej w ręce kogoś do kogo nie miałabym 100 procent pewności!
Po drugie miałaby u mnie takie wsparcie psychiczne, że w życiu nie szukałaby POPARCIA na forum!!!Może ja jako mama bym szukała wszystkich odpowiedzi w kwesti operacji- ale ona nie miałaby prawa się martiwć , bać, szukać potwierdzenia w necie!!! Czytając Twój pierwszy post widać, że nie masz ŻADNEGO wsparcia przyszłaś tu bo chcesz by KTOŚ przytaknął że dobrze robisz. Jesteś dwa tygodnie przed operacją - pytam gdzie jest Twoja mama, która podobno wie o zabiegu? Śmię podejrzewać, że Twoi rodzice nie wiedza nie tylko o udach ale i o piersiach Nie będę nawet wnikać kto w takim razie finansuje ten zabieg ... Piszesz, że rodzice nie wiedzą o lipo- byłaś więc sama na konsultacji???? jak można 17 -letniej córce pozwolić samej iść do chirurga plastyka i co dziwniejsze zostawić jej do załatwienia sprawy finansowe?? I jakim cudem lekarz chciał w ogóle z Toba rozmawiać o wszystkich szczegółach bez obecności opiekuna????
Po trzecie jako mama nigdy bym nie zgodziła się na taki zabieg w roku maturalnym A jak coś pójdzie źle, będziesz miała komplikacje pooperacyjne zawalisz rok i maturę? jak się do niej przygotujesz bedąc po operacji???? Chyba normalną decyzją byłaby tylko taka-najpierw spokijnie zdasz maturę a potem na spokojnie przygotujemy się do operacji.


Marzyłaś o dużym biuście i liposukcji w wieku 13 lat- jak miałś 17 już byłaś u lekarza I piszesz, że nie potrzebny Ci pomoc? Dziewczyny w tym wieku marzą o łyżworolkach, super kozaczkach i moooże tipsach za kilka lat.
Chcesz zrobić coś co zrodziło się w głowie dziecka-i działasz nieodpowiedzialnie, poszłaś na konsultację do lekarza który ma nienajlepszą opinię, chcesz robić tanim kosztem trzy operacje na raz, odessać tłuszcz którego pewnie nia ma -z Twoim wzrostem i wagą to jest nidorzeczne Wiesz w ogóle jakie będziesz miała wkładki, jakiej firmy i o jakim prfilu, jaką metodą będziesz miała zaimplantowane i z jakiego cięcia, jaką metodą będziesz miała odsysany tłuszcz, z ilu dojść i ile ml??? W razie koplikacji gdzie zadzwonisz? co zrobisz? jak dotrzesz na ostry dyżór? I skąd będziesz wiedziała, że musisz tam jechać? Na prawdę uważasz, że jesteś w stanie sama sobie z tym poradzić ???? Dasz sobie radę bo masz 18lat? Myślę, że byłaś tak samo dorosła 5 lat temu
Niestety myślę, że jestes przykładem osoby, która rzuca złe światło na sens operacji plastycznych.

[QUOTE=lovelyashley;235879 57]
już nic więcej nie napiszę.


Mya bardzo fajnie napisane klask i:

[aga_aga0]

Napisane przez MyaDiva

Witaj Ale Ci się fajnie roczek skończy
Jeśli masz piersi po karmieniu i po dużym rozmiarze zostało tylko wspomnienie to najgorszą rzeczą jaka Cię może spotkać to za mały implant. Jak takie piersi wyglądają z zamałym implantem możesz zobaczyć na stronie z mojego podpisu-zobacz jeśli masz odwagę
Wymiarki mamy podobne, wyjścióweczkę też- ja teraz mam CPG333 pojemości 485cc i piersi o jakich nawet nie marzyłam Rozmiar jak dla mnie idealny. Wizualnie miseczka D , stanikowo to wygląda inaczej, żelkowe piersi wyglądaja na mniejsze niż naturalne tych wymiarów- teraz noszę staniczek 70E/F wg rozmiarówki triumfa. Myśle, że Ty skończysz z podobnym rozmiarkiem staniczka

Dziękuje bardzo mi pomogłaś. Oczywiście obejrzałam zdjęcia z twojej nieudanej operacji bardzo mi przykro, że musiałaś przez to wszystko przechodzić i cieszę się , że teraz masz piersi o jakich marzyłaś.
Mam nadzieję , że kiedyś i ja bedę mogła podziwiać twoje nowe nabytki
Zdecydowałam się dzięki tobie i Happy_hour zostawić te 440cc, choć bedą to piersi większe niż sądziłam. W ciaży moje piersi były na równi z brzuchem a brzuch miałam ogromny (przytyłam 25 kilo)

lovelyashley ja też jestem ze śląska ale w życiu po tym co się naczytałam nie poszłabym do dr. Wielgus. Owszem twój przypadek może być inny , może ty będziesz zadowolona z operacji może lekarz nie spartoli twoich piersi ale to tylko "może". Dziewczyno naprawdę chcesz ryzykować?

Kochane moje mam jeszcze jedno pytanko. Czy jest jakaś dziewczyna po powiększeniu piersi, która urodziła dziecko? Tzn wiem, że można karmić po silikonkach ale mi chodzi raczej o to jak piersi się zmieniały, czy znowu urosły? i co wtedy działo się z silikonem, czy trzeba było powtórnie poddać się operacji?

[horo]

Napisane przez aga_aga0

Kochane moje mam jeszcze jedno pytanko. Czy jest jakaś dziewczyna po powiększeniu piersi, która urodziła dziecko? Tzn wiem, że można karmić po silikonkach ale mi chodzi raczej o to jak piersi się zmieniały, czy znowu urosły? i co wtedy działo się z silikonem, czy trzeba było powtórnie poddać się operacji?

Sama nie, ale widziałam już piersi po powiększeniu u dziewczyn, które później urodziły dzieci. I nie ma reguły, obie mają implanty pod mięsień i obie robiły u tego samego Dr ... jedna ma śliczne, nadal pięknie sterczące (okrągłe), a druga ma wiszące, które wiele straciły po ciązy, szykuje się do kolejnej operacji (anatomiczne).

[yoko02]

Dzien Dobry dziewczynki czy ktoras moze mi odp na to moje pytanko co do sukienki czy moge kupic teraz gdy jestem swiezo po op, czy potem jak cycolki sie zmienia to kiecka bedzie nadal dobra?????

MayDiva- powinnas zostac nasza AMBASADORKA CYCOLKOW BARDZO MADRZE napisalas

[klaudeczka2010]

hejka ziewczynki..widzę ze na tym forum dużo mi pomożecie;-))
MYADIVA Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź,czytałam twoją historię i bardzo współczuję przeżyć,ale całe szczęście że tak to się wszystko szczęśliwie skończyło!!!;-)jeszcze raz wieeeelkie dzięki;-)
na pewno zostanę u was na dłużej,a tymczasme zmykam bo córcia nie daje żyć!!pewnie wieczorkiem wejdę,bo mam tyle pytań ......;-0 pozdrawiam i miłego dnia;-)

[inna_85]

Napisane przez lovelyashley

jezu masakra. tylek ktos podciera ?! masakra.... z brzucha zrezygnowalam ewidenttnie, jutro dzwonie zeby odwolac, ale z ud nie chce... nie wiem jak sobie poradze, musze, dla siebie to robie

lovelyashley
Kochana tak jak yoko02 powiedziała, każdy to może inaczej przechodzić. U nas było ciężko przez pierwsze dni. Miejmy nadzieje że u ciebie będzie bez problemowo, ale trzeba się przygotować na każdą ewentualność.

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Napisane przez magera

Daj znac w takim razie co napisał co to jest i dlaczego!
Tak wiesz... profilaktycznie na przyszłość w razie 'w'

Dziewczyny już znam opinię lekarza, apropo moich dolegliwości, które opisywałam wcześniej
Cyt. Kobietki powiedzcie mi bo ma stresa - wczoraj miała straszne nerwobóle pod lewą piersią i pod żebrami oraz drętwiała mi lewa ręka! Ból był tak promieniujący, że nie mogłam złapać tchu i się podnieść - miałam takie 2 ataki w przeciągu jakiś 15 minut. Dziś jak oddycham czuje ucisk w klacie po lewej stronie. Kurcze co jest!!! Czy to jest normalne???? Czy któraś miała takie jazdy po zabiegu - jakieś promieniujące nerwobóle, czy drętwienie rąk??? Zabieg miałam niecałe 2 tygodnie temu i już było ok a tu wczoraj taki psikus!!!

Napisałam do dr emaila i odpisał że takie dolegliwości są możliwe i trzeba brać Ibuprom i magnez.

[Happy_hour]

Napisane przez yoko02

Dzien Dobry dziewczynki czy ktoras moze mi odp na to moje pytanko co do sukienki czy moge kupic teraz gdy jestem swiezo po op, czy potem jak cycolki sie zmienia to kiecka bedzie nadal dobra?????

MayDiva- powinnas zostac nasza AMBASADORKA CYCOLKOW BARDZO MADRZE napisalas

MYA na AMBASADORKE !!!

PINKI dziubku wylaz z ukrycia i czekaj tu z nami do srody na te Magerkowe cuda.

KEJSJI a ty od czwartku ( po Magerce ) zaczniesz nam tu szalec ze strachu.
Ale nic. Damy rade.

MACERATKA co z ta Francja ? Udalo sie ?

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Napisane przez aga_aga0

Dziękuje bardzo mi pomogłaś. Oczywiście obejrzałam zdjęcia z twojej nieudanej operacji bardzo mi przykro, że musiałaś przez to wszystko przechodzić i cieszę się , że teraz masz piersi o jakich marzyłaś.
Mam nadzieję , że kiedyś i ja bedę mogła podziwiać twoje nowe nabytki
Zdecydowałam się dzięki tobie i Happy_hour zostawić te 440cc, choć bedą to piersi większe niż sądziłam. W ciaży moje piersi były na równi z brzuchem a brzuch miałam ogromny (przytyłam 25 kilo)

lovelyashley ja też jestem ze śląska ale w życiu po tym co się naczytałam nie poszłabym do dr. Wielgus. Owszem twój przypadek może być inny , może ty będziesz zadowolona z operacji może lekarz nie spartoli twoich piersi ale to tylko "może". Dziewczyno naprawdę chcesz ryzykować?

Kochane moje mam jeszcze jedno pytanko. Czy jest jakaś dziewczyna po powiększeniu piersi, która urodziła dziecko? Tzn wiem, że można karmić po silikonkach ale mi chodzi raczej o to jak piersi się zmieniały, czy znowu urosły? i co wtedy działo się z silikonem, czy trzeba było powtórnie poddać się operacji?

Prosze bardzo w imieniu Swoim i Myjusi.

Ps. To beda sredniaki. Serio. Moje 430 cc przy wyjsciowce 75 b coprawda w moje dlonie sie teraz nie mieszcza , ale jak sie polowek skoncentruje a dlonie ma wieksze niz ja , to obejmie cycucha.

[milandia01]

Mam operację 08.12 i chciałam się dowiedzieć czy są jakieś godziny kiedy mój narzeczony będzie mógł przebywać ze mną w klinice?
Czy można mieć pomalowane panzokcie lakierem bezbarwnym czy musi być zmyty i czy jeszcze coś powinnam wiedzieć przygotowując się do wyjazdu?
Czy szczepiłyście się przed operacją przeciw żółtaczce wszczepiennej (WZW typu B) bo Ja nie i moje pytanie czy mogę to zrobić po operacji?

[ULAS787]

Napisane przez kejsiii

Witajcie kochane


Ja dziś wybrałam się na zakupy świąteczne by porobić prezenty .. Po zabiegu moge na to nie mieć siły I tak wszystkiego nie kupiłam bo już rozpoczęły się tłumy w centrach handlowych a strasznie nie lubię kupować w takich warunkach

Od jutra zaczynam świąteczne porządki w domku muszę umyć okna za w czasu


Mam już powolutku stracha Nie wiem nie boję się bólu po zabiegu i to też mnie przeraża Boję się że się rozczaruję że będzie gorzej niż myślałam bo teraz obstawiam że nie będzie tragedii ..

Ale najbardziej na świecie boję się tej narkozy Tyle się ostatnio naoglądałam .. Może dlatego że jeszcze w życiu nie miałam żadnego zabiegu pod narkozą i nie wiem jak mój organizm na to zareaguję ..
Nie boję się o siebie tylko ciągle mam myśli że mam małe dziecko w domu

Dziewczyny zauważyłam że oczekiwaniu na zabieg towarzysza różne emocję..
Początkowo wiadomo radość potem strach a na końcu zwątpienie czy aby na pewno jest mi to potrzebne???

Ja wiem że jest mi to strasznie potrzebne ale boję się że coś pójdzie nie tak
Z drugiej strony już nie mogę się doczekać Dziś buszując po sklepach oglądałam piękną bieliznę koronkową czerwoną bez żadnych gąbek

Ach niech już lepiej jest po bo zwariuje



Mageruś

Nasz dzień nadchodzi

lovelyashley

Daj sobie przemówić i zrezygnuj z tej liposukcji Ja mam 174 i ważę 58kg i do grubych nie należę
Ale tak czytam i jakoś wierzyć mi się nie chce piszesz że od 5 lat myślisz o liposukcji czyli co mając 13lat już chciałaś robić liposukcję sorry ale jakoś nie pasuje mi to wszystko cycki rozumiem ale liposukcja
Daj sobie spokój


Baby
Witaj masz nowy termin ?? Super że się odezwałaś zastanawiałyśmy się co u Ciebie




Dla wszystkich kochanych filetowych

hej kejsii;-)
Miałam nikomu nic nie mówić żeby nie zapeszać, ale zdecydowałam się na zabieg u Dr. Zdzitowieckiego. Mam go 14 grudnia, dzień przed Tobą, więc jedziemy na tym samym wózku. Mam tez takie same wahania nastroju!!!!
Tragedia po prostu . Jak bym była w ciąży. I najgorsze z myśli czy mi to potrzebne??????
Najbardziej boje się tego jak moje duże zwisy będą wyglądały po???? Wiadomo,że im mniejsza wyjściówka to lepiej,a ja sama odwrotność.....ehhh ...załamanie nerwowe murowane.....:mu r:

[aga_aga0]

Prosze bardzo w imieniu Swoim i Myjusi.

Ps. To beda sredniaki. Serio. Moje 430 cc przy wyjsciowce 75 b coprawda w moje dlonie sie teraz nie mieszcza , ale jak sie polowek skoncentruje a dlonie ma wieksze niz ja , to obejmie cycucha.[/QUOTE]

E to tragedii nie będzie, skoro można je objąć ręką (no chyba, że twój połówek ma ogromne dłonie. Mam nadzieję, że po włożeniu tych 440cc pojawi się na moich piersiach choć odrobinka cyca bez rozstępów, bo teraz to tragedia.

[yoko02]

Napisane przez milandia01

Mam operację 08.12 i chciałam się dowiedzieć czy są jakieś godziny kiedy mój narzeczony będzie mógł przebywać ze mną w klinice?
Czy można mieć pomalowane panzokcie lakierem bezbarwnym czy musi być zmyty i czy jeszcze coś powinnam wiedzieć przygotowując się do wyjazdu?
Czy szczepiłyście się przed operacją przeciw żółtaczce wszczepiennej (WZW typu B) bo Ja nie i moje pytanie czy mogę to zrobić po operacji?

w jakiej klinice masz zabieg?? ja mialam w Rumi i odwiedziny sa wieczorkiem o 19.30 do 20.. Paznokcie mialam pomalowane jasnym kremowym lakierem ,najwazniejsze to byc nadczo.. SZczepienia nie mialam przed bo to trzeba zrobic conajmniej na trzy miesiace wczesniej a po to pani dr Ci powie kiedy mozesz sie zaszczepic..
A TAK TO ISC Z DOBRYM NASTAWIENIEM I MYSLEC TYLKO O TYM ,ZE WSZYSTKO BEDZIE SUPER

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Napisane przez aga_aga0

Prosze bardzo w imieniu Swoim i Myjusi.

Ps. To beda sredniaki. Serio. Moje 430 cc przy wyjsciowce 75 b coprawda w moje dlonie sie teraz nie mieszcza , ale jak sie polowek skoncentruje a dlonie ma wieksze niz ja , to obejmie cycucha.

E to tragedii nie będzie, skoro można je objąć ręką (no chyba, że twój połówek ma ogromne dłonie. Mam nadzieję, że po włożeniu tych 440cc pojawi się na moich piersiach choć odrobinka cyca bez rozstępów, bo teraz to tragedia.[/QUOTE]

Ja mam 485cc tak jak MayDIVA wyjsciowke mialam 75 b lekki zwis
i uwazam ,ze ten rozmiarek jest super wcale nie sa to jakies giganty,a tez sie balam ..Lepiej zrobic wieksze niz potem decydowac sie na druga op..Jak odwiedzily mnie kolezanki to stwierdzily,ze mogly by byc wieksze

[enii]

[QUOTE=yoko02;23587037]

Napisane przez lovelyashley

Po to jest forum aby rozmawiac, i wysluchac opini innych. Jak to znosisz, bardzo boli ? Myslalas ze bedzie gorzej czy lepiej ?


Witaj!! Ja tez jestem swiezo po operacji dokladnie 18 dni. Idąc na op. bardzo sie balam i myslalam ,ze mam dosc wysoki próg bólu- i
niestety mylilam sie,, Nie chce cie straszyc ,bo nie o to tu chodzi i kazdy inaczej bol znosi ,ale ja przez pierwszy tydzien mialam tak dosc ,ze chcialam isc do pani doktor wyjac implanty .. Moj ukochany podcieral mi tylek ,sama nie bylam w stanie. Nie wyobrazam sobie jak mialabym miec jeszcze robione uda i brzuszek ,bo i bez tego mialam ogromny problem ze wstawaniem,,NAPRAWDE PRZEMYSL TO I CZY NIE LEPIEJ UDA I BRZUSZEK ODLOZYC NA POTEM

Dziewczyno to jak Ty dziecko urodzisz??????

YOKOO2 - nawet nie wiesz jak ja zaluje, ze wiekszych nie wzielam << ale wtedy bylam starsznie szczuplutka i wiecej by nie weszlo. >>

[pink star]

Jestem ,jestem kruszynki!!!!!!

oj dzieje sie tu na forum dzieje... ale bez tego bylo by nudno
mam co czytac od wczoraj..hahahha
no czasem ludzie sa smieszni albo smiesznych sami z siebie robia

JA CZEKAM Z WAMI NA NASZA MAGERKE!!!!!!!!!!!

od wczoraj zaczelam stosowaz masz zelowa na blizenki... ciekawa jestem efektow...

Witam nowe forumowiczki!!!!

[yoko02]

Napisane przez enii

Dziewczyno to jak Ty dziecko urodzisz??????

YOKOO2 - nawet nie wiesz jak ja zaluje, ze wiekszych nie wzielam << ale wtedy bylam starsznie szczuplutka i wiecej by nie weszlo. >>

Jesli o mnie chodzi to ja juz jestem po porodzie..

[Darling15]

[QUOTE=lovelyashley;235722 09]

Napisane przez inna_85

nie, nie uzależnie się. od 5 lat marze o tych 3 rzeczach, i chce spelnic swoje marzenie. chce wreszcie normalnie spojrzec w lustro, bez obrzydzenia do siebie... duzo osob slyszac o operacji krytykuje ze mamy pusto w glowach, ze jestesmy idiotkami itd. ale ja nie robie tego z powodu kaprysu ( bo na prozno bym nie narazala swojego zycia), tylko dlatego ze bardzo tego pragne!

jestem daleka od krytykowania kogokolwiek, ale chyba Bog cie opuscil... wiem jak to jest patrzec w lustro i czuc "delikatne rozczarowanie" ale to sa powazne dezyzje i poczekaj z tym, az w pelni dojrzejesz...poza tym twoje wymiary sa calkiem w porzadku. moze wystarczy pocwiczyc zeby twoje cialo nabralo sprezystosci. wiesz, ze po liposukcji jesli nie bedziesz cwiczyc to z czasem i tak przytyjesz i nici z tego bedą...zastanow sie jeszcze bo tylko wyrzucisz bezsensownie pieniądze. dobry wyglad to ciezka praca, nie ma nic za darmo, operacyjnie proponuje naprawiac tylko te rzeczy, których nie da sie metodami naturalnymi.

[enii]

Do Ciebie to wytluszczonym


A pierwsze zdanie to raczej do ashley-->> nie doszłam do konca , kto to napisal, jakies zacmienie dzisiaj mam

[dragon_lady]

ashley... zalecam ci zabieg bieżnikowania kory mózgowej..
sory za szczerość, ale ręce mi opadają. Jestem krótko po zabiegu, wiem już jaki to ból i jaka odpowiedzialna decyzja. Jesteś jeszcze dzieckiem. Poczekaj jeszcze trochę...
Mya mądrze napisała.

[lovelyashley]

[QUOTE=MyaDiva;23593838] były negatywne i były pozytywne Tak to można napisać o dr Skwiercz, dr Jarlińskim, dr Bromie , dr Kasprzyku i wielu innych świetnych chirurgach. Bo każdy lekarz ma zadowolone i niezadowolone pacjentki.
Jednak ten lekarz przegrał procesy sądowe- a uwierz mi, w Polsce to jest ewenement!!! Poszukaj w necie czemu pacjentki wygrały, obejrzyj reportaże i zobacz zdjęcia!!!Poczytaj co teraz się dzieje z tymi kobietami.
Czemu wybrałaś tego lekarza- może dlatego, że jest bezproblemowy i ma niskie ceny? No tylko zastanów się czemu tak jest




A może dlatego czekasz rok żeby nie był Ci potrzebny podpis rodziców Bo coś mi tu nie pasuje....
Wiesz gdyby moja córka szła na tak poważną operację po pierwsze przekopałabym Polskę wszerz i wzdłuż żeby znależść najlepszego z możliwych lekarzy.Szukałbym lekarza lepszego niż dla samej siebie!! Nigdy nie oddałabym jej w ręce kogoś do kogo nie miałabym 100 procent pewności!
Po drugie miałaby u mnie takie wsparcie psychiczne, że w życiu nie szukałaby POPARCIA na forum!!!Może ja jako mama bym szukała wszystkich odpowiedzi w kwesti operacji- ale ona nie miałaby prawa się martiwć , bać, szukać potwierdzenia w necie!!! Czytając Twój pierwszy post widać, że nie masz ŻADNEGO wsparcia przyszłaś tu bo chcesz by KTOŚ przytaknął że dobrze robisz. Jesteś dwa tygodnie przed operacją - pytam gdzie jest Twoja mama, która podobno wie o zabiegu? Śmię podejrzewać, że Twoi rodzice nie wiedza nie tylko o udach ale i o piersiach Nie będę nawet wnikać kto w takim razie finansuje ten zabieg ... Piszesz, że rodzice nie wiedzą o lipo- byłaś więc sama na konsultacji???? jak można 17 -letniej córce pozwolić samej iść do chirurga plastyka i co dziwniejsze zostawić jej do załatwienia sprawy finansowe?? I jakim cudem lekarz chciał w ogóle z Toba rozmawiać o wszystkich szczegółach bez obecności opiekuna????
Po trzecie jako mama nigdy bym nie zgodziła się na taki zabieg w roku maturalnym A jak coś pójdzie źle, będziesz miała komplikacje pooperacyjne zawalisz rok i maturę? jak się do niej przygotujesz bedąc po operacji???? Chyba normalną decyzją byłaby tylko taka-najpierw spokijnie zdasz maturę a potem na spokojnie przygotujemy się do operacji.


Marzyłaś o dużym biuście i liposukcji w wieku 13 lat- jak miałś 17 już byłaś u lekarza I piszesz, że nie potrzebny Ci pomoc? Dziewczyny w tym wieku marzą o łyżworolkach, super kozaczkach i moooże tipsach za kilka lat.
Chcesz zrobić coś co zrodziło się w głowie dziecka-i działasz nieodpowiedzialnie, poszłaś na konsultację do lekarza który ma nienajlepszą opinię, chcesz robić tanim kosztem trzy operacje na raz, odessać tłuszcz którego pewnie nia ma -z Twoim wzrostem i wagą to jest nidorzeczne Wiesz w ogóle jakie będziesz miała wkładki, jakiej firmy i o jakim prfilu, jaką metodą będziesz miała zaimplantowane i z jakiego cięcia, jaką metodą będziesz miała odsysany tłuszcz, z ilu dojść i ile ml??? W razie koplikacji gdzie zadzwonisz? co zrobisz? jak dotrzesz na ostry dyżór? I skąd będziesz wiedziała, że musisz tam jechać? Na prawdę uważasz, że jesteś w stanie sama sobie z tym poradzić ???? Dasz sobie radę bo masz 18lat? Myślę, że byłaś tak samo dorosła 5 lat temu
Niestety myślę, że jestes przykładem osoby, która rzuca złe światło na sens operacji plastycznych.

Napisane przez lovelyashley

już nic więcej nie napiszę.


---------- Dopisano o 03:17 ---------- Poprzedni post napisano o 02:56 ----------



Witaj Jeśli będziesz miała mały implant to bez podciągnięcia nie da rady Pani dr wie co mówi 340cc to na prawdę nie wiele jak na Twoją wyjścióweczkę. Ja za pierwszym razem mialam 310cc i okazało się ze jest jakieś 170cc za mało Teraz mam 485cc i dopiero pierś jest wypełniona. Jak wygląda za mało wypełniona pierś możesz zobaczyć na stronie z mojego podpisu- wymiary i start miałam zbliżone. Jeśli chcesz mieć nie za duże piersi -nie da rady bez liftingu. Jak Ci zostanie luz to będzie nieciekawie - dopiero będą koszmarki No i na pewno pod mięsień- jeśli się da to pod mięsień
Obstawiam, że z tymi 340cc będziesz miała w biuście około 90cm-91cm jeśli będa solidnie podwieszone, jeśli będa luźniejsze to nawet z 93/94.
Ja mam teraz 91- mam teraz bardzo mocne i sterczące piersi, i pewnie to dlatego

---------- Dopisano o 03:35 ---------- Poprzedni post napisano o 03:17 ----------

Magerko jak tyle jechałaś to teraz będzie super nagroda-piersi marzenie I nic się nie martw, żaden żywioły i inne przeciwności już Ci nie przeszkodzą- jakby co znowu się modły odprawi Happy w pogotowiu Troszkę zabiegana teraz będziesz- no ale to dobrze nie będziesz się mocno stresować A że dwa dni to nie tak: , tylko tak: - no myślisz, że ile my tu jeszcze będziemy z Tobą odliczać no idzie osiwieć
Pozdrawiam cieplutko

Woo no to pojechałaś :P Rodzice wiedzą o operacji piersi, tata mi finansuje, ja nie mam tylu pieniędzy... O lipsukcji nie powiedziałam, bo by mi nie pozwolili i tylko i wyłącznie dlatego. Moja mama się strasznie boi, prosi żebym odwołała zabieg... Tata oczywiście też by wolał żebym nie robiła, ale ja tak żyć nie moge z biustem w rozmiarze 0 .. Co do lekarza, to też się strasznie boje. Właśnie czytałam o tej babce takiej ( ale widziałyście jakie ona sobie wielkie robiła ? robiąc takie duże rozmiary to ciężko jest ) ja chce mieć rozmiar B, implanty wziełam najlpeszej jakości, amerykanskie. Przestraszylam sie czytajac te negatywy strasznie, mowilam mamie ona to juz w ogole, poszukalam opini o innych lekarzach i tez byly te zle i dobre. W wieku 17 lat, bylam na konsultacji z tata, w wieku 18 lat rowniez tam bylam z tata i umowilam sie na zbieg, pozniej zadzwonilam zeby go odwolac bo chce poczekac z czasem, zeby miec czas na dojscie do siebie ( bo mialam miec robione we wrzesniu, a to szkola przeciez) wiec umowilam sie na kolejna konsultacje, gdzie rowniez pojechalam z tata, ale do gabinetu weszlam juz tym razem sama, i o liposukcji sama zadecydowalam. Czytalam wczoraj o liposukcji ud, i nie jest najtragiczniej, wiadomo tylko pierwsze dni, pozniej juz sie dochodzi do siebie... Zaraz dzwonie zeby odwolac brzuch... Napisalam tutaj, bo wy rozumiecie przez co przechodze, a inni nie...

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Napisane przez dragon_lady

ashley... zalecam ci zabieg bieżnikowania kory mózgowej..
sory za szczerość, ale ręce mi opadają. Jestem krótko po zabiegu, wiem już jaki to ból i jaka odpowiedzialna decyzja. Jesteś jeszcze dzieckiem. Poczekaj jeszcze trochę...
Mya mądrze napisała.

zdaje sobie z tego sprawe, pomimo ze uwazacie inaczej. moze czytajac to co pisze macie takie wrazenie...

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

[QUOTE=Darling15;23600065]

Napisane przez lovelyashley

jestem daleka od krytykowania kogokolwiek, ale chyba Bog cie opuscil... wiem jak to jest patrzec w lustro i czuc "delikatne rozczarowanie" ale to sa powazne dezyzje i poczekaj z tym, az w pelni dojrzejesz...poza tym twoje wymiary sa calkiem w porzadku. moze wystarczy pocwiczyc zeby twoje cialo nabralo sprezystosci. wiesz, ze po liposukcji jesli nie bedziesz cwiczyc to z czasem i tak przytyjesz i nici z tego bedą...zastanow sie jeszcze bo tylko wyrzucisz bezsensownie pieniądze. dobry wyglad to ciezka praca, nie ma nic za darmo, operacyjnie proponuje naprawiac tylko te rzeczy, których nie da sie metodami naturalnymi.

no własnie nie da sie metodami naturalnymi...

[Darling15]

ehhh...dieta, słownia, bieganie, stepper, miesiące wysiłku - to są metody naturalne! Ciężko ci będzie w życiu jeśli nie rozumiesz co to wysiłek, żeby osiągnąć cel. Mówię tutaj o figurze, a nie o biuście...

[lovelyashley]

Napisane przez Darling15

ehhh...dieta, słownia, bieganie, stepper, miesiące wysiłku - to są metody naturalne! Ciężko ci będzie w życiu jeśli nie rozumiesz co to wysiłek, żeby osiągnąć cel. Mówię tutaj o figurze, a nie o biuście...

no jak juz bede mogla robic wszystko po operacji to wtedy zaczne, wtedy bedzie mi latwiej bo mniej!

[magera]

Cześć Dziubaski

Nooo, ja juz zaliczyłam dzis badania (jutro wyniki), dentysta też - wszystko OK, żadnych przeciwwskazań do zabiegu nie ma, jeszcze jutro gin i USG maluszków, no i środa rano klinika
Mam nadzieję, ze badania wyjdą mi dobrze

Happciu moja cudowna, jak możesz, to tam poproś w moim imieniu, aby wszystko było w porządku i abym bez zadnych zastrzeżeń spokojnie śmignęła na zabieg we środę
Ty to nasza Szamanka jesteś, więc swoje prośby zanoszę do Ciebie

Ale cyrk, to już

Dziewczynki moje kochane, dziękuję Wam za to wsparcie ogromne
Jesteście nieocenione i loviam Was bardzo
Tyle z Was czeka razem ze mną na te moje cycki
No to jak Was nie loviać ??

Kejsiii, miło niezmiernie było Cię usłyszeć Strasznie fajna laska jesteś


Buziolek wielki tymczasem dla wszystkich

[Machszi]

hej wszystkim trochę mnie nie było...
Witam wszystkie nowe dziewczątka...

ladyashley - najlepiej wstaw fotki tych ud "nie do wyrobienia" bo jestem ciekawa, czemu tak strasznie chcesz za 1 razem robic aż 2 operacje....


wyjściówkę tez możesz wstawić a potem fotki po...

ooo a tak w ogóle to ja mam dziś URODZINY!!!!

[beatrycze1]

No to wszystkiego najlepszego i powodzenia przy wyborze lekarza i udanej op

[milandia01]

[QUOTE=yoko02;23597802]w jakiej klinice masz zabieg?? ja mialam w Rumi i odwiedziny sa wieczorkiem o 19.30 do 20.. Paznokcie mialam pomalowane jasnym kremowym lakierem ,najwazniejsze to byc nadczo.. SZczepienia nie mialam przed bo to trzeba zrobic conajmniej na trzy miesiace wczesniej a po to pani dr Ci powie kiedy mozesz sie zaszczepic..
A TAK TO ISC Z DOBRYM NASTAWIENIEM I MYSLEC TYLKO O TYM ,ZE WSZYSTKO BEDZIE SUPER

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Ja też będę miała w Rumii. Jadę na operację z Warszawy i mój TŻ nie będzie wracał tylko wynajmie hotel bo za bardzo nie opłaca mu się kursować w dwie strony i to przy takiej pogodzie.
Staram się myśleć pozytwynie ale bardzo się boję

[yoko02]

Napisane przez Machszi

hej wszystkim trochę mnie nie było...
Witam wszystkie nowe dziewczątka...

ladyashley - najlepiej wstaw fotki tych ud "nie do wyrobienia" bo jestem ciekawa, czemu tak strasznie chcesz za 1 razem robic aż 2 operacje....


wyjściówkę tez możesz wstawić a potem fotki po...

ooo a tak w ogóle to ja mam dziś URODZINY!!!!

NoOOO to jak sa urodziny to i zyczenia musza byc
dobrze ,ze rodzice nie dali Tobie na imie MIKOLAJ

Dziś są Twoje urodzinki, Niech się spełnią Twe życzenia, Zdrowia szczęścia powodzenia. Te życzenia choć z daleka, Płyną niby wielka rzeka. I choć skromnie ułożone, Są dla Ciebie przeznaczone. Wszystkiego najlepszego życzy...MADZIA

[Happy_hour]

Napisane przez magera

Cześć Dziubaski


Happciu moja cudowna, jak możesz, to tam poproś w moim imieniu, aby wszystko było w porządku i abym bez zadnych zastrzeżeń spokojnie śmignęła na zabieg we środę
Ty to nasza Szamanka jesteś, więc swoje prośby zanoszę do Ciebie

Ale cyrk, to już

Dziewczynki moje kochane, dziękuję Wam za to wsparcie ogromne
Jesteście nieocenione i loviam Was bardzo
Tyle z Was czeka razem ze mną na te moje cycki
No to jak Was nie loviać ??

Mowisz i masz cukierku

PROSIMY TU WSZYSTKIE W MAGERKI IMIENIU
BY DZIEWCZE PRZEPIEKNE W TE SRODE
SMIGNELO SPOKOJNIE ,BEZ ZADNYCH ZASTRZEZEN
POPRAWIC CYCKOWA URODE

NIECH MA JUZ CYCUSIE, CUDAKI PRZEPIEKNE
I NIECH SIE JUZ NAM USPOKOI ,
BO DZIEWCZE NERWOWE PRZEZ SNIEGI; WULKANY
JUZ TYLKO WIZAZ UKOI

WIEC WZNOSZE TU MODLY ,ZA SRODE OSMEGO
I ZA CYCUSIOW URODE,
NIECH KASPRZYK SIE WYSPI WE WTOREK PORZADNIE
NA TE NAJWAZNIEJSZA SRODE

I NIE MA JUZ OPCJI BY COS BYLO NIE TAK,
JUZ MODLY DO GORY WYSLANE,
CO WIECEJ ? WAM POWIEM _ WIADOMOSC DOSTALAM
ZE MODLY JUZ WYSLUCHANE.

WIEC SZKLANKI SZYKUJMY NA SRODOWY WIECZOR
BO OSMY GRUDZIEN TO PRZECIE,
NIE TAKA SOBIE ZWYKLA SRODA,
ALE NAJWAZNIEJSZA NA SWIECIE.



Magerka *,
juz nie cykaj, beda cycki, bedzie gitesik ,
a w lipcu bedziemy w polandzie powalac .

Beatryczek sie jeszcze da naprawic
i porzadzimy. Juz sie ciesze.

[yoko02]

[QUOTE=milandia01;23602203]

Napisane przez yoko02

w jakiej klinice masz zabieg?? ja mialam w Rumi i odwiedziny sa wieczorkiem o 19.30 do 20.. Paznokcie mialam pomalowane jasnym kremowym lakierem ,najwazniejsze to byc nadczo.. SZczepienia nie mialam przed bo to trzeba zrobic conajmniej na trzy miesiace wczesniej a po to pani dr Ci powie kiedy mozesz sie zaszczepic..
A TAK TO ISC Z DOBRYM NASTAWIENIEM I MYSLEC TYLKO O TYM ,ZE WSZYSTKO BEDZIE SUPER

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Ja też będę miała w Rumii. Jadę na operację z Warszawy i mój TŻ nie będzie wracał tylko wynajmie hotel bo za bardzo nie opłaca mu się kursować w dwie strony i to przy takiej pogodzie.
Staram się myśleć pozytwynie ale bardzo się boję

Nic sie nie mart bedzie dobrze,klinika jest fajna i panie ktore tam pracuja sa bardzo mile. No ,a o pani dr to nie wspomne, bedziesz pod dobra opieka i w dobrych rekach
Czy do warszawy bedziecie wracac autem???

[inna_85]

Darling15 ten tekst poniżej który cytujesz napisałalovelyashley,
więc proszę zwracaj uwagę jak cytujesz!!!

• Napisane przez inna_85
  nie, nie uzależnie się. od 5 lat marze o tych 3 rzeczach, i chce spelnic swoje marzenie. chce wreszcie normalnie spojrzec w lustro, bez obrzydzenia do siebie... duzo osob slyszac o operacji krytykuje ze mamy pusto w glowach, ze jestesmy idiotkami itd. ale ja nie robie tego z powodu kaprysu ( bo na prozno bym nie narazala swojego zycia), tylko dlatego ze bardzo tego pragne!
  

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

Napisane przez Machszi

ladyashley - najlepiej wstaw fotki tych ud "nie do wyrobienia" bo jestem ciekawa, czemu tak strasznie chcesz za 1 razem robic aż 2 operacje....


wyjściówkę tez możesz wstawić a potem fotki po...

Popieram!
Ladyashley wstaw fotki, pokarz te swoje kompleksy!!!

[milandia01]

[QUOTE=yoko02;23602449]

Napisane przez milandia01

Nic sie nie mart bedzie dobrze,klinika jest fajna i panie ktore tam pracuja sa bardzo mile. No ,a o pani dr to nie wspomne, bedziesz pod dobra opieka i w dobrych rekach
Czy do warszawy bedziecie wracac autem???

Mam nadzieję, że dam radę znieść ten ból
Tak wracamy w piątek samochodem.