Powiekszenie piersi cz.6

[Happy_hour]

Napisane przez yoko02

NoOOO to jak sa urodziny to i zyczenia musza byc
dobrze ,ze rodzice nie dali Tobie na imie MIKOLAJ

Dziś są Twoje urodzinki, Niech się spełnią Twe życzenia, Zdrowia szczęścia powodzenia. Te życzenia choć z daleka, Płyną niby wielka rzeka. I choć skromnie ułożone, Są dla Ciebie przeznaczone. Wszystkiego najlepszego życzy...MADZIA

Przyjmij i ode mnie serdeczne zyczenia z okazji urodzinek.
Badz szczesliwa, niech otaczaja cie ludzie pelni tolerancji,
zaufania i milosci.

[yoko02]

[QUOTE=milandia01;23602661]

Napisane przez yoko02

Mam nadzieję, że dam radę znieść ten ból
Tak wracamy w piątek samochodem.

chyba bardzie współczuje powrotu do domu niz samej op.podobno dziewczyny z okrągłymi implantami znosza to lepiej niz anatomki
milandia01 a czemu taki maly implancik??

[milandia01]

[QUOTE=yoko02;23603491]

Napisane przez milandia01

chyba bardzie współczuje powrotu do domu niz samej op.podobno dziewczyny z okrągłymi implantami znosza to lepiej niz anatomki
milandia01 a czemu taki maly implancik??

Pani dr nie chciała zgodzić się na większy bo amm 24 lata i jeszcze nie rodziłam i nie wiadomo jak skóra na piersiach zareaguje jak będę w ciąży.
Boję się , że tym implantem nie osiągnę fajnego efektu.

[inna_85]

06.12.2010

Magera i Milandia01 08.12 2 dni
Kejsiii 15.12 9 dni
Lovelyashley 22.12 16 dni

Aga_agaO 28.12 22 dni
Machszi 08.01. 32 dni

Karolagda 10.01.(?) 35 dni
Beatrycze1 15.01.(?) 40 dni
Nessy88 02.01. 58 dni
kasikkk87 14.02.(?) 70 dni
Gawronska 22.02.78 dni

[beatrycze1]

Napisane przez inna_85

06.12.2010

Magera i Milandia01 08.12 2 dni
Kejsiii 15.12 9 dni
Lovelyashley 22.12 16 dni

Aga_agaO 28.12 22 dni
Machszi 08.01. 32 dni

Karolagda 10.01.(?) 35 dni
Beatrycze1 15.01.(?) 40 dni
Nessy88 02.01. 58 dni
kasikkk87 14.02.(?) 70 dni
Gawronska 22.02.78 dni

A dlaczego ja z pytajnikiem napewno sie odbędzie moja poprawka 15.01 godz.8 rano w podpisie mam pytajnik ponieważ nie wiem jaki będzie implant w prawej

[yoko02]

[QUOTE=milandia01;23604814]

Napisane przez yoko02

Pani dr nie chciała zgodzić się na większy bo amm 24 lata i jeszcze nie rodziłam i nie wiadomo jak skóra na piersiach zareaguje jak będę w ciąży.
Boję się , że tym implantem nie osiągnę fajnego efektu.

No tak jak ty nie rodzilas to co innego.. beda fajne takie okrąglutkie i jędrne

[inna_85]

Zapytajniki były wcześniej już wstawione - sama ich nie rozumiałam.
Już je zlikwidowałam

06.12.2010

Magera i Milandia01 08.12 2 dni
Kejsiii 15.12 9 dni
Lovelyashley 22.12 16 dni

Aga_agaO 28.12 22 dni
Machszi 08.01. 32 dni

Karolagda 10.01.35 dni
Beatrycze1 15.01.40 dni
Nessy88 02.01. 58 dni
kasikkk87 14.02.70 dni
Gawronska 22.02.78 dni

[kejsiii]

Witajcie kobitki


Machszi sto lat sto lat wszystkiego naj naj i aby twój zabieg odbył się zgodnie z planem byś podjęła słuszne decyzja i była mega szczęśliwą posiadaczką nowych cycuchów .. Zdrówka szczęścia kaski i miłości

No i twoje zdrowko


Magerko Też się strasznie cieszę że wreszcie mogłam Cię usłyszeć
Rozmowa przebiegła jak byśmy znały się od lat
Świetna laska z Ciebie kochana

A po takich modłach jak Ci nasza kochana Happy zapodała to cycki Ci wyjdą cód miód i orzeszki
A ja normalnie podwójny stres przechodzę bo najpierw za Ciebie będę się stresować a potem za siebie po tygodniu


Beatryczek witaj

Pinki jak tam psiaczek ??
No i dawaj jakieś nowe fotki ślicznotek bliźniaczek

Ulas trzymamy kciuki za Ciebie a czemu nie chciałaś nic mówić ???


Yoki dzięki kochana oby tak było jak mówisz


Happy Mya Macerata buziaki dla was

I dla wszystkich nowych i tych o których zapomniałam

[ULAS787]

Kejsiii
Kochana, bo strasznie się boję, że wyjdą źle i boję się zapeszać....

[lovelyashley]

Juz wystarczy. Ja nie podjelam tej decyzji pochopnie i bez przemyslen, mimo ze uwazacie inaczej. Wszystko juz zaplanowane i ustalone. Jutro idę robić badania już.
Chcialam sie Was zapytac kilka rzeczy, tych dziewczyn po zabiegu a wiec
1. Jak sie czulyscie od razu po operacji ? Jakie wrazenia i emocje?
2. Czy przez te pierwsze 2 tygodnie, musialyscie przebywac caly czas w domu nie wychodzac nigdzie ?

[Happy_hour]

Napisane przez lovelyashley

Juz wystarczy. Ja nie podjelam tej decyzji pochopnie i bez przemyslen, mimo ze uwazacie inaczej. Wszystko juz zaplanowane i ustalone. Jutro idę robić badania już.
Chcialam sie Was zapytac kilka rzeczy, tych dziewczyn po zabiegu a wiec
1. Jak sie czulyscie od razu po operacji ? Jakie wrazenia i emocje?
2. Czy przez te pierwsze 2 tygodnie, musialyscie przebywac caly czas w domu nie wychodzac nigdzie ?

Wiesz co ?
jestes na swoj sposob zabawna. Uparta jak koza ale ja mysle,ze ty przez ta upartosc to dasz rade ,zniesiesz to spokojniej niz myslimy i zaskoczysz nas wszystkie.
A wiec odpowiadam
1 . Po operacji odczuwalam wielka radosc, radosc i tylko radosc.
Jak minelo dzialanie lekow p/bolowych to czulam tez bol , ale to
nie taki , ktorego bym nie przezwyciezyla. Z pomoca ketanolu
dalo sie przezyc. Ale to sprawa indywidualna.
2. Nie,nie musialam przebywac w domu. Po tygodniu bylam w
pracy ale pierwsze 4-5 dni nie byly przyjemne. Ciezko bylo mi
umyc wlosy czy sie w ogole umyc ale najciezej bylo
mi wytlumaczyc
dzieciom,ze nie moge ich wziasc na rece, ponosic.
Ty nie masz dzieci , wiec to odpada ale nie licz na to,ze bedzie ci
latwo,zwlaszcza gdy wykonasz oba zabiegi jednoczesnie.

Wez pod uwage to co napisala ci Mya i inne dorosle osoby.
Jeszcze mozesz zmienic lekarza, isc na stodniowke, zdac mature i
poddac sie operacji za kilka miesiecy.

Ale i tak mysle,ze jestes nie do przekonania. Wiec zycze ci
powodzenia , szczescia i wytrwalosci po operacji.
Abys miala tyle zaparcia w sobie ile masz teraz.

Trzymaj sie w kazdym razie uparciuszku.

[macerata]

Machszi
100 lat 100 lat 100 lat
wszystkiego naj
Twoje Zdrowie
.........................

Mya, Królewno

Kejsi Ty też już na dniach, napięcie rośnie

Magerko to już tuż tuż, pewnie przydreptujesz z niecierpliwości
trzymaj się
jeszcze chwilka stoickiego spokoju i będzie luz
nie mogę się doczekać tych Twoich piersiaków, Kochana

Happy, Słonko a ja nie mam tego zdjęcia z Azjatą,
które jest u Mya w albumiku..
a też kcę
co do wiadomej sprawy, to jeszcze nie wiem, ale jestem dobrej myśli

buziak dla Wszystkich

[przyroda]

Cześć dziewczyny. Jestem piątą dobę po operacji. Napiszcie proszę, czy też miałyście taki piekący ból skóry na piersiach. Jak przestają działać tabletki przeciwbólowe to czuję aż takie mrowienie. Na początku tego nie miałam.

[klaudeczka2010]

witam dziewczynki z ranaczytam was i czytam,ja tu nowa ...i widzę że każda ma podobne problemy...ja to przed operacją mam schiza(a gdzie ta jeszcze do niej)..myślę i myślę i analizuję...i śni mi się że sobie zrobiłam już i jestem taaaka szczęśliwa..echh
pisałam na poprzedniej str co planuję i co planuje pani dr z moimi cycorkami....on a chce mi dać 340 z małym liftingiem,pod mięsień,a lekarz wcześniejszy pod gruczoł 330 bez liftu.no więc zwariowałam jak teraz to analizuję,bo ta chce mi dać większe i lifitgować wokół sutka,a on nie widział potrzeb...jak pisałam..nie chcę mieć wieeelkich cyckówi oni o tym wiedzą...hmmmm,wykarmiłam moją dwójeczkę kochaną wieć te cycki są nie bardzooo obwisłe ale zmalały i ponoć skóry jest na tyle by nawet więcej niz 340 włożyć,ja nie chce...chciałabym 300cc(wymiary mam..71cm pod biustem,w biuście..85max)) ale nie dadzą mi,chyba ze z pełnym liftem
muszę przejść się po raz kolejny chyba do dr.Olender bo wydawała mi się konkretna i dokładna ale musimy zmienić trochę,może da radę bez tego liftingu(właściwie to była ostateczność) i nie znam szczegółów,nie wiem ile razy trzeba na konsul.iśc zeby dopytać się dokładnie o wszystko...za 2 razem zapisałam sobie co mam pytać a i tak po fakcie wyszło że mam jeszcze pytań wiele...........:rolleyes :
np.dziewczynki o co chodzi z tym profilem??wysoki,średni,n iski??nie wiem,coś mi tam mówiła,ale nie wiem jaki planowałaby dla mnie
dziewczyny..wczoraj usypiając już ubzdurałam sobie że boję się pod mięsień...że to poważna ,cholera,sprawa,większy ból i dłuższy czas gojenia...mam dzieciaczki,synuś 7latek samodzielny już a córcia 16miesiecy i nie wiem jak dam radę po wszystkim,nie boję się bólu,ale czy po prostu dam radę???rodziłam naturalnie 2 razy bez znieczulenia więc ból nie jest mi obcy...mąż mi pomoże,ale praca... wiadomo,mAma może nawet u mnie nocować,siostra też chętna także będzie ok myślę,NIE MOGĘ NARZEKAĆ
NO nic...pozostaje mi chyba iść jeszcze raz na konsul.i podopytywać dokładnie,czy może inny lekarz??hmmm...mętlik w głowie...bo nie wobrażam sobie umówić się już teraz na operację(na co czeka pani doktor)i nie wiedzieć tan naprawdę jakie te cycki będą....
a tymczasem schodzę na ziemię...he ,córcia się budzi,pospała dziś długoo...średnio o 1,5godz dłużej niż zawsze i zbieram sie powoli do pracki...pozdrawiam wszystkie dziewczynki i trzymam kciuki za nowe cycuszki;-)oby wzystko poszło jak po maśle!!!!!miłego dnia

[yoko02]

Napisane przez przyroda

Cześć dziewczyny. Jestem piątą dobę po operacji. Napiszcie proszę, czy też miałyście taki piekący ból skóry na piersiach. Jak przestają działać tabletki przeciwbólowe to czuję aż takie mrowienie. Na początku tego nie miałam.

Witaj tez tak mialam, ale pod piersiami jakby implant sie odklejal od zeber takie mialam wrazenie..takie szczypanie jak pytalam swoja pani dr to powiedziala,ze to normalne,.. bo nerwy ktore zostaly przeciete zaczynaja pracowac.Ja jestem 19 dni po i teraz od czasu do czasu kuje mnie pod pacha lewej reki i w mostku mam taki uscisk jakby kolka

[przyroda]

Dzięki za odpowiedź i uspokojenie. Po południu będę dzwonić do dotora to też z nim o tym porozmawwiam. U mnie też lewa pierś jest wrażliwsza. W prawej mam też większe czucie niż w tej lewej, ale mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie lepiej. W czwartek lub w piątek chcę wrócić do pracy. Pracuję u siebie i nie ma zmiłuj się. Terminy gonią.
Pozdrawiam wszystkie cycolinki.

[lovelyashley]

Napisane przez Happy_hour

Wiesz co ?
jestes na swoj sposob zabawna. Uparta jak koza ale ja mysle,ze ty przez ta upartosc to dasz rade ,zniesiesz to spokojniej niz myslimy i zaskoczysz nas wszystkie.
A wiec odpowiadam
1 . Po operacji odczuwalam wielka radosc, radosc i tylko radosc.
Jak minelo dzialanie lekow p/bolowych to czulam tez bol , ale to
nie taki , ktorego bym nie przezwyciezyla. Z pomoca ketanolu
dalo sie przezyc. Ale to sprawa indywidualna.
2. Nie,nie musialam przebywac w domu. Po tygodniu bylam w
pracy ale pierwsze 4-5 dni nie byly przyjemne. Ciezko bylo mi
umyc wlosy czy sie w ogole umyc ale najciezej bylo
mi wytlumaczyc
dzieciom,ze nie moge ich wziasc na rece, ponosic.
Ty nie masz dzieci , wiec to odpada ale nie licz na to,ze bedzie ci
latwo,zwlaszcza gdy wykonasz oba zabiegi jednoczesnie.

Wez pod uwage to co napisala ci Mya i inne dorosle osoby.
Jeszcze mozesz zmienic lekarza, isc na stodniowke, zdac mature i
poddac sie operacji za kilka miesiecy.

Ale i tak mysle,ze jestes nie do przekonania. Wiec zycze ci
powodzenia , szczescia i wytrwalosci po operacji.
Abys miala tyle zaparcia w sobie ile masz teraz.

Trzymaj sie w kazdym razie uparciuszku.

Bardzo Ci dziękuję Niee, już nie zmienię :P Zdecydowana jestem hehe

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Czekam jeszcze na odpowiedź innych dziewczynek

Tak w ogóle to mam jeszcze inne pytania :

3. Jak właśnie radzicie sobie z myciem ciała i głowy ?
4. Jak jest z pisaniem ? Bo wiecie, mówicie, że ciężko rękami ruszać, a ja po 2 tyg wracam do szkoły...
5. Po jakim okresie czasu będę mogła założyć normalny stanik ?
6. Po ilu dniach ściagane są szwy ? Boli wtedy ?
7. Czy da się dobrze zamaskować operacje powiększenia piersi ? Bo ja to mam 0 rozmiar ;/ Nosze push up, więc tak jakbym miała 75A, a tu nagle przyjdę z takimi cycuszkami :O Myślę, że będę w bluzach chodzić i jakiś swetrach, to wtedy tak nie będzie widać, nie ? A później to, że niby mi przez zimę urosły hiii

Dzisiaj miałam robić badania, ale moja mama źle sprawdziła godziny, i sobie pocałowałam klamkę, wrrrrr
Tak się masakrycznie boję tej operacji, że nie wiem. A zbliża się ! Dzień ZERO za 16 dni !! :O Ale jak sobie pomyślę, że normalnie ciuszki będę mogła kupować z dekoltami, sukienki, w lato normalnie strój kąpielowy Ahhhh Pięknie hihi

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Napisane przez przyroda

Cześć dziewczyny. Jestem piątą dobę po operacji. Napiszcie proszę, czy też miałyście taki piekący ból skóry na piersiach. Jak przestają działać tabletki przeciwbólowe to czuję aż takie mrowienie. Na początku tego nie miałam.

Znosisz to jakoś ? Nie jest najtragiczniej ? Myślałaś, że będzie lepiej czy gorzej ? :P

[pysia222]

Napisane przez lovelyashley

Bardzo Ci dziękuję Niee, już nie zmienię :P Zdecydowana jestem hehe

Na pocieszeni napisze Ci , ze mozna szybko wrocic do siebie .
Robienie kawy , mycie wlosow ,prysznic czy wstanie z lozka nie byly dla mnie az tak duzym problemem.
Ja juz na drugi dzien wracalam prawie 1000 km autem do domu oczywiscie prowadzil moj Tz.
Po 6 dniach bylam w pracy , ktora zwiazana jest z ciaglym ruchem. Po 8 dniach prowadzilam auto a po miesiacu zaczynalam pierwsze treningi z aero- box.

Jednak osob ktore tak szybko dochodza do siebie nie jest tu zbyt duzo .

[yoko02]

lovelyashley a jakie ty masz miec implanciki????

[magera]

Napisane przez Machszi

ooo a tak w ogóle to ja mam dziś URODZINY!!!!

Wszystkiego cudownego kochana
Niech sie spełnią Twoje marzenia, te małe i te duze.
Jednym słowem najlepszego

P.S.
Uważaj kochana na rekina !!!! Matko kochana, ale się porobiło....
Jak go gdzieś wypatrzysz, to mu tak

Napisane przez Happy_hour

Mowisz i masz cukierku

PROSIMY TU WSZYSTKIE W MAGERKI IMIENIU
BY DZIEWCZE PRZEPIEKNE W TE SRODE
SMIGNELO SPOKOJNIE ,BEZ ZADNYCH ZASTRZEZEN
POPRAWIC CYCKOWA URODE

NIECH MA JUZ CYCUSIE, CUDAKI PRZEPIEKNE
I NIECH SIE JUZ NAM USPOKOI ,
BO DZIEWCZE NERWOWE PRZEZ SNIEGI; WULKANY
JUZ TYLKO WIZAZ UKOI

WIEC WZNOSZE TU MODLY ,ZA SRODE OSMEGO
I ZA CYCUSIOW URODE,
NIECH KASPRZYK SIE WYSPI WE WTOREK PORZADNIE
NA TE NAJWAZNIEJSZA SRODE

I NIE MA JUZ OPCJI BY COS BYLO NIE TAK,
JUZ MODLY DO GORY WYSLANE,
CO WIECEJ ? WAM POWIEM _ WIADOMOSC DOSTALAM
ZE MODLY JUZ WYSLUCHANE.

WIEC SZKLANKI SZYKUJMY NA SRODOWY WIECZOR
BO OSMY GRUDZIEN TO PRZECIE,
NIE TAKA SOBIE ZWYKLA SRODA,
ALE NAJWAZNIEJSZA NA SWIECIE.



Magerka *,
juz nie cykaj, beda cycki, bedzie gitesik ,
a w lipcu bedziemy w polandzie powalac .

Beatryczek sie jeszcze da naprawic
i porzadzimy. Juz sie ciesze.

Happciu Ty moja kochana Szamanko
Jesteś niemożliwa i cudowna
Jak ja Ci sie odwdzięczę za te wszystkie modły...?
A swoją drogą jesteś jedyna z tymi wierszykami
Bijesz na głowę moją skromną wyobraźnię
Niech no Cię dorwę w lipcu, to wyściskam Cię na maxiora
Dziękuję Ci kochanie bardzo, bardzo mocno
Cudowna i ogromnie ciepła z Ciebie osoba, niesamowicie przyjazna i z ogromną cierpliwością kochana nasza
Oby więcej takich ludzi jak Ty/Wy na świecie i zycie o niebo lepsze
Ściskam Cię teraz wirtualnie Słoneczko Ty moje i buziam Cię niezmiernie mocno

Beatrycze, słyszysz...!!!! Napraw się

Napisane przez inna_85

06.12.2010

Inna kochana
Ty mi tego nie pokazuj!!!
Mam nerwa takiego, że w gardle mam gulę, w żołądku mam supeł - wielki, ogromniasty
Ja zwyczajnie sobie tego nie wyobrażam!!!
Buziaczek wielki za wszelaką pomoc

Napisane przez kejsiii

Witajcie kobitki
Magerko Też się strasznie cieszę że wreszcie mogłam Cię usłyszeć
Rozmowa przebiegła jak byśmy znały się od lat
Świetna laska z Ciebie kochana

A po takich modłach jak Ci nasza kochana Happy zapodała to cycki Ci wyjdą cód miód i orzeszki
A ja normalnie podwójny stres przechodzę bo najpierw za Ciebie będę się stresować a potem za siebie po tygodniu

fajnie, fajnie było sobie pogderać
Ja sobie nie chcę wyobrażać jak to będzie, jak my sie wszystkie spotkamy
Istne szaleństwo

Nie stresuj się kochana, bo wystarczy, że ja mam nerwa
Dam znać tak jak się umawiałyśmy.
Buziolek wielki dla Ciebie kochana

Napisane przez macerata

Magerko to już tuż tuż, pewnie przydreptujesz z niecierpliwości
trzymaj się
jeszcze chwilka stoickiego spokoju i będzie luz
nie mogę się doczekać tych Twoich piersiaków, Kochana

Witaj Słoneczko - zmienniczko
Przydreptuje?? Ja tu zatrę nogi do jutra
Maceratka kochana, całusek dla Ciebie ogromny


Dziewczynki, ja zaraz zmykam odebrać wyniki (), potem zasuwam do gina i do koleżanki na noc, bo rano przecie mam być w klinice na 8.45 !!! Musze zostać u kumpeli, bo jak do tej pory rodzice kompletnie nie wiedzą, że to juz jutro. Tzn. są świadomi, że temat cycków jest aktualny, tylko w najśmielszych snach nie przypuszczają, że odbiorą mnie pojutrze rano z kliniki
Ale będzie jazda
Wyobrażacie sobie? Ja stara baba i musze chowac się po kątach...
No cóż... life is brutal

Tymczasem buziam Was ogromnie i ściskam jeszcze mocniej
mam nadzieję, ze będę mogła odezwać się jeszcze dzisiaj i skrobnąć do Was kochane.
A jak nie, to do usłyszonka najszybciej jak się da
Dziubaski dla wszystkich krasnalków tymczasem

[yoko02]

Napisane przez pysia222

Na pocieszeni napisze Ci , ze mozna szybko wrocic do siebie .
Robienie kawy , mycie wlosow ,prysznic czy wstanie z lozka nie byly dla mnie az tak duzym problemem.
Ja juz na drugi dzien wracalam prawie 1000 km autem do domu oczywiscie prowadzil moj Tz.
Po 6 dniach bylam w pracy , ktora zwiazana jest z ciaglym ruchem. Po 8 dniach prowadzilam auto a po miesiacu zaczynalam pierwsze treningi z aero- box.

Jednak osob ktore tak szybko dochodza do siebie nie jest tu zbyt duzo .

u mnie bylo troszke inaczej.. pierwszy prysznic moglam wziac po tygodniu ,ale to byly zalecenia pani dr ,w gre wchodzilo tylko podmywanie sie.Ja mam dosc duzy implant wiec nie moglam sie sama myc bo rece mialam za krótkie ..glowe tez myl mi mój facet..Ubrac sie bylo mi ciezko i czesac,ale to dlatego bo zakaz mialam podnoszenia rak do gory... pisac moglam nie bylo problemu.. Na 5 dzien wyszlam na spacer

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

[


Dziewczynki, ja zaraz zmykam odebrać wyniki (), potem zasuwam do gina i do koleżanki na noc, bo rano przecie mam być w klinice na 8.45 !!! Musze zostać u kumpeli, bo jak do tej pory rodzice kompletnie nie wiedzą, że to juz jutro. Tzn. są świadomi, że temat cycków jest aktualny, tylko w najśmielszych snach nie przypuszczają, że odbiorą mnie pojutrze rano z kliniki
Ale będzie jazda
Wyobrażacie sobie? Ja stara baba i musze chowac się po kątach...
No cóż... life is brutal

Tymczasem buziam Was ogromnie i ściskam jeszcze mocniej
mam nadzieję, ze będę mogła odezwać się jeszcze dzisiaj i skrobnąć do Was kochane.
A jak nie, to do usłyszonka najszybciej jak się da
Dziubaski dla wszystkich krasnalków tymczasem [/QUOTE]


Nie jestes sama z tym chowaniem sie po katach ,ja mamie tez wspomnialam o op ,a o tym ,ze jestem juz po dowiedziala sie tydzien pozniej i tak sie wsciekla łooo matko jedyna ile ja sie nasluchalam ,ale teraz jest juz dobrze nawet okna na swieta mi umyla ..KOCHANE TE MAMUSIE
TRZYMAJ SIE I CZEKAMY NA NOWE WIESCI JUZ PO TUNINGU
BĘDZIESZ BOGATSZA O DWIE PODUSZKI POWIETRZNE

[lovelyashley]

Napisane przez pysia222

Na pocieszeni napisze Ci , ze mozna szybko wrocic do siebie .
Robienie kawy , mycie wlosow ,prysznic czy wstanie z lozka nie byly dla mnie az tak duzym problemem.
Ja juz na drugi dzien wracalam prawie 1000 km autem do domu oczywiscie prowadzil moj Tz.
Po 6 dniach bylam w pracy , ktora zwiazana jest z ciaglym ruchem. Po 8 dniach prowadzilam auto a po miesiacu zaczynalam pierwsze treningi z aero- box.

Jednak osob ktore tak szybko dochodza do siebie nie jest tu zbyt duzo .

No to naprawdę szybko się uwinelas xD Pogratulowac tylko :P

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Magerka - Trzymam kciuki jutro

[Machszi]

jejuuuu WSZYSTKIM KOCHANYM DZIEWCZYNKOM
DZIĘKUJĘ BAAARDZO
ZA ŻYCZONKA URODZINOWE...
MIŁO Z WASZEJ STRONY
BAARDZO
CMOK CMOK

A co do rekina, to spoks.
Ja nie wiem,co Wam tam w Polsce mówią,ale tutaj nie ma paniki żadnej.
Szkoda,że gadają w tv bzdury jakieś i straszą ludzi...

pozdrawiam i ściskam wszystkie...
i powitalne uściski dla nowych dziewczyn

[milandia01]

Jeśli chodzi o wyniki to mam robić xero czy zostawiam oryginalne Pani dr?

[yoko02]

Napisane przez milandia01

Jeśli chodzi o wyniki to mam robić xero czy zostawiam oryginalne Pani dr?

pani dr je obejrzy i odda

[enii]

Lovelyashey - u mnie to bylo dobre 5 lat temu( ale tez czas leci)..
Strasznie sie balam samej narkozy ( to mnie paralizowalo)... Bol niestety jest nieunikniony, czulam jakbym slonia miala na klatce, ciezko mi bylo cokolwiek robic, bralam przeciwbolowe (ketonal)-- na pozieszenie powiem Tobie, ze na porodowce bardziej mnie bolalo (a szczegolnie drugi porod, a mowia, ze drugi jest mniej bolesny).Do swoich obowiazkow musialam wrocic 4 dnia .
Odnosnie emocji- radosc przez lzy..Od skrajnosci w skrajnosc... Wpierw euforia , pozniej placz< czy na pewno tego chcialam??>Przyszly wakacje , ktore byly dla mnie jak ze snu- pierwszy raz nie musialam sie stresowac, ze piiersi mam male( glownie basen, wyjazd nad morze)-- normalnie cud miod i orzeszki..
Jakies 3 lata temu mialam letni kryzys... Czulam sie jak jak napompowana idiotka < nie wiem dlaczego, ale w PL dziewczyna/kobieta, ktora powieksza [piersi od razu jest szuflatkowana : albo pracuje w agencji lub klubie go-go, albo w przemysle erotycznym .. Rozwazalam usuniecie implantow, ale przerazala mnie mysl o naciagnietej skorze, o malych piersiach itd.. Zreszta moj partner bardzo mnie wspieral, tlumaczyl itd ( nadmienie, ze wcale nie byl zachwycony moim nowym biustem, duzo czasu mu to zajelo, aby go zaakceptowal-- jest z tych facetow co lubia to co naturalne...

Teraz to juz wogole nie zwracam na nie uwagi, mam wrazenie jakby byly od zawsze, ale.......... zdazylam sie do nich przyzwyczaic i dla mnie juz sa male.... Chcialabym ciut wieksze, ale na razie finansowo, nie dam rady.Moze nie sa ogromniaste, bo 375 , ale wtedy jak robilam to wazylam 49 kg, przy 175 cm..,

[lovelyashley]

Napisane przez enii

Lovelyashey - u mnie to bylo dobre 5 lat temu( ale tez czas leci)..
Strasznie sie balam samej narkozy ( to mnie paralizowalo)... Bol niestety jest nieunikniony, czulam jakbym slonia miala na klatce, ciezko mi bylo cokolwiek robic, bralam przeciwbolowe (ketonal)-- na pozieszenie powiem Tobie, ze na porodowce bardziej mnie bolalo (a szczegolnie drugi porod, a mowia, ze drugi jest mniej bolesny).Do swoich obowiazkow musialam wrocic 4 dnia .
Odnosnie emocji- radosc przez lzy..Od skrajnosci w skrajnosc... Wpierw euforia , pozniej placz< czy na pewno tego chcialam??>Przyszly wakacje , ktore byly dla mnie jak ze snu- pierwszy raz nie musialam sie stresowac, ze piiersi mam male( glownie basen, wyjazd nad morze)-- normalnie cud miod i orzeszki..
Jakies 3 lata temu mialam letni kryzys... Czulam sie jak jak napompowana idiotka < nie wiem dlaczego, ale w PL dziewczyna/kobieta, ktora powieksza [piersi od razu jest szuflatkowana : albo pracuje w agencji lub klubie go-go, albo w przemysle erotycznym .. Rozwazalam usuniecie implantow, ale przerazala mnie mysl o naciagnietej skorze, o malych piersiach itd.. Zreszta moj partner bardzo mnie wspieral, tlumaczyl itd ( nadmienie, ze wcale nie byl zachwycony moim nowym biustem, duzo czasu mu to zajelo, aby go zaakceptowal-- jest z tych facetow co lubia to co naturalne...

Teraz to juz wogole nie zwracam na nie uwagi, mam wrazenie jakby byly od zawsze, ale.......... zdazylam sie do nich przyzwyczaic i dla mnie juz sa male.... Chcialabym ciut wieksze, ale na razie finansowo, nie dam rady.Moze nie sa ogromniaste, bo 375 , ale wtedy jak robilam to wazylam 49 kg, przy 175 cm..,

No ja ma teraz 0 to każdy rozmiar jest dla mnie dobry, byle bym miala piersi, bo normalnie nie mam !
A bo Polska, jeste beznadziejna. Ubierz sie choc troche inaczej to cie tak zlinczuja, ze nie wiem... W ogole sie juz tym nie przejmuj, z duma prezentuj !!!!!
Ja pewnie tez z poczatku tez pewnie bede miala klopoty, zeby mi nikt nie powiedzial ze mam sztuczne albo co.. ale tym to sie bede martwic pozniej. Ja sie wlasnie najbardziej tej narkozy boje !! Bo bol, no musi byc :/ Jakie ja bole przezywalam u ortodonty przez okres 6 lat, to pewnie ta operacja bedzie pikusiem hehe LOL OBY :P

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Napisane przez milandia01

Jeśli chodzi o wyniki to mam robić xero czy zostawiam oryginalne Pani dr?

Ooo za ciebie tez trzymam jutro kciuki

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Napisane przez lovelyashley

No ja ma teraz 0 to każdy rozmiar jest dla mnie dobry, byle bym miala piersi, bo normalnie nie mam !
A bo Polska, jeste beznadziejna. Ubierz sie choc troche inaczej to cie tak zlinczuja, ze nie wiem... W ogole sie juz tym nie przejmuj, z duma prezentuj !!!!!
Ja pewnie tez z poczatku tez pewnie bede miala klopoty, zeby mi nikt nie powiedzial ze mam sztuczne albo co.. ale tym to sie bede martwic pozniej. Ja sie wlasnie najbardziej tej narkozy boje !! Bo bol, no musi byc :/ Jakie ja bole przezywalam u ortodonty przez okres 6 lat, to pewnie ta operacja bedzie pikusiem hehe LOL OBY :P

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------


Ooo za ciebie tez trzymam jutro kciuki

Ooo teraz to już nie ma odwrotu, tata mi właśnie dał pokwitowanie wpłaty 10 % :O ehhh

[enii]

Troszeczke temacik zmienie.. Robia juz w PL powiekszanie przez pepek ????

[aga_aga0]

Napisane przez inna_85

06.12.2010

Magera i Milandia01 08.12 2 dni
Kejsiii 15.12 9 dni
Lovelyashley 22.12 16 dni

Aga_agaO 28.12 22 dni
Machszi 08.01. 32 dni

Karolagda 10.01.(?) 35 dni
Beatrycze1 15.01.(?) 40 dni
Nessy88 02.01. 58 dni
kasikkk87 14.02.(?) 70 dni
Gawronska 22.02.78 dni

Dziękuje za dodanie mnie do odliczanka ach nie mogę się już doczekać.
Dziewczyny widzę , ze na tym forum jest więcej takich jak ja , które mimo swojego niemłodego już wieku ukrywają przed rodzicami informacjie o planowanym powiększeniu piersi buziam ogromnie wszystkie

[enii]

Magera i Milandia01 - trzymam kciuki za Was
Wszystko bedzie dobrze