Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 cz.III - Strona 86 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-12-07, 17:41   #2551
bratkab
Zadomowienie
 
Avatar bratkab
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 064
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23621419]no właśnie, miałam spytać ile zupek/obiadków zjadają Wasze dzieciaki? Tymek zjada jednorazowo cały słoik obiadku, i 1/3 deserku- wciąż nie podchodzą mu żadne owoce.


to ile drzemek dziennie ma Danio?
Tymek śpi dwa razy.
Teraz jest tak:
7:00 pobudka
10:30 -13:30 drzemka
16:30 -17:30 drzemka
20:00 spanie na noc,
24:00 przebudzenie na mleko.


I w sumie marudzenie jest tylko chwilkę, każdorazowo jakieś 20minut przed snem. [/QUOTE]
No właśnie też miałam pytać. Cieszę się, że Lea na to wpadła.
Mój zjada w sumie 200g warzyw w mięsem i gdzieś koło 120g owoców. A mleka na dzień tak średnio koło 600ml. I właśnie nie wiem czy to dość??
A z drzemkami u nas różnie. Zależy od dnia.
Cytat:
Napisane przez myszka1986 Pokaż wiadomość
Na zdjęciach fajnie wychodzi - jak odeśpi tak cały dzień stoją aż do mycia.
A tu jakbym jej układała na żel oczywiście ulubiona zabawka - stary pilot.
Agatka superowa jest.
Cytat:
Napisane przez sonia1981 Pokaż wiadomość
A po ile takie słoiczki w Czechach?? Duzo większy wybór niż w Polsce??
Wybór większy, zwłaszcza jak chodzi o te bez marchwi i jeszcze większy wybór samych mięsnych. A cena jak sprawdziłam w necie w przeliczeniu na polskie wyższa, ale ja muszę mu dać coś jeść, żeby nie wcinał ciągle tego samego, więc nie pozostaje nic innego jak pojechać i kupić.

Dilayla pewnie że się pochwalę. Ale szydełkowanie jest czasochłonne, mam nadzieję do weekendu zrobić. Szal sobie robię.

Mam wieści od Szai - pisała mi, że dooopa bo Agutce wróciła biegunka, ale na szczęście nie ma temperatury ani wymiotów. Zignorowali jej prośbę, o badanie zawartości bakterii w kale więc jutro wyrusza na wojnę. Trzymam więc kciuki, żeby wojna była wygrana.
__________________
BOGUŚ
Moje ząbki
bratkab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-07, 18:16   #2552
myszka1986
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 509
GG do myszka1986
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość


O której najpóźniej usypiacie po raz ostatni (drzemka) swoje dzieciska??

Dziś próbowałam o 17:30 ale bez powodzenia, tylko ryk był. Poddałam się.
Wczoraj zaczęłam o 16ej, młody padł 16:50 dopiero. Potem spał 2h i obudził się niezadowolony. Brykał do 21:30.
Myślałam, że pośpi dłużej rano, ale wstał o 6ej. /Osikany po pachy znowu./

Już nie wiem czy lepiej uśpić czy nie. I o której lepiej sobie darować...

Dziś drzemki były tylko dwie:
8:30 - 9:50
13:00 - 14:40



My ostatnią drzemkę mamy 17.30 - 18.30 potem mleko o 20 kąpiel, dojadanie i ok20.30-21.30 spać. Pobudka o 7 -8.
Próbowałam jej nie kłaść wieczorem ale nie da rady - zbyt zmęczona jest. Agatka wytrzymuje góra 3 godziny bez snu.

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

Zapomniałam jeszcze napisać że u nas nie ma tak że marudzi ze zmęczenia i nie śpi - jest zmęczona - idzie spać choćby się waliło, paliło kładę ją i czasem po 5 min a czasem po godzinie zasypia, czasem płacze, wtedy przytulam lub śpiewam jak tylko stęczy i warczy to zostawiam tylko pozytywkę włączam mamy taką zasadę - gra pozytywka znaczy że czas spania.
myszka1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-07, 18:18   #2553
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez bratkab Pokaż wiadomość
Mój zjada w sumie 200g warzyw w mięsem i gdzieś koło 120g owoców. A mleka na dzień tak średnio koło 600ml. I właśnie nie wiem czy to dość??
Wg schematów w tym wieku szamamy codziennie:
- mleko 4 razy 180ml
- warzywa z mięsem (1-2 razy w tyg. ryba) - podobno 200ml
- owoce lub sok - max 150g

Ja mam problem z warzywami, Danio lubi ale nie zje tyle za chiny. A jak dam później niż zwykle (bo np. jesteśmy na dworze i śpi) i jednak zje, to nie wypije porcji mleka. To drugie wyjście chyba lepsze ale rzadko się zdarza.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-07, 18:22   #2554
justin18061976
Rozeznanie
 
Avatar justin18061976
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Stavanger
Wiadomości: 840
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Jak Wasze maluchy przewracają się na plecki?

.
Stefek dokladnie tak samo jak Danio

Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość
No i druga sprawa to to ,że tylko lewa stopa jest wkładana do buzi a prawej nawet nie próbuje przyciągnąć.
Stefek w ogole nie wklada stopek do buzi

Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość
a i wczoraj znalazlam kawalek mojego libido
ja wczoraj zasnelam przed tv, małż padl obok

Cytat:
Napisane przez myszka1986 Pokaż wiadomość
A tu jakbym jej układała na żel oczywiście ulubiona zabawka - stary pilot.
Ale ma bombowa fryzurke

Cytat:
Napisane przez bratkab Pokaż wiadomość
Mój zjada w sumie 200g warzyw w mięsem i gdzieś koło 120g owoców. A mleka na dzień tak średnio koło 600ml. I właśnie nie wiem czy to dość??
A z drzemkami u nas różnie. Zależy od dnia.

Mam wieści od Szai - pisała mi, że dooopa bo Agutce wróciła biegunka, ale na szczęście nie ma temperatury ani wymiotów. Zignorowali jej prośbę, o badanie zawartości bakterii w kale więc jutro wyrusza na wojnę. Trzymam więc kciuki, żeby wojna była wygrana.
Stefek zjada polowe tego co Bogus mleczka kolo 400-450, 1/3 sloika rosmanowskiego z mieskiem, 1/3 owockow, kaszka na wieczor

oj biedna nasza Agutka, kurka, niech Szaja tam rozpierduche porzadna zrobi i juz, co za medy niemyte!!
pozdrow Je serdecznie Bratkus
---------------------------------------------
U nas fajny dzionek, Stefus byl grzeczniutki, tylko o 17 zaczal marudzic, ale tak jest codziennie
nasze drzemki, 9.00-09.30, potem 11.00-14.00, czasem o 17 na 15 minut, ale to rzadko, na noc kladziemy ciut przed 19
ide robic uszka wigilijne, pierwszy raz w zyciu, wiec trzymajcie kciuki,
zamroze je potem, zaczynam przygotowywac zarelko, bo sie nie wyrobie potem a sprzatam na biezaco, wiec nic wielkiego nie planuje przed swietami
__________________
Każdy dzieciaczek jest indywidualnością i idzie swoim rytmem. Zaakceptuj to i ciesz się każdym dniem. Nie warto szukać problemów na siłę.


http://suwaczki.maluchy.pl/li-48793.png
62-61-60-59-58-57-56-55-54-53

Edytowane przez justin18061976
Czas edycji: 2010-12-07 o 18:24
justin18061976 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-07, 18:26   #2555
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez myszka1986 Pokaż wiadomość
My ostatnią drzemkę mamy 17.30 - 18.30 potem mleko o 20 kąpiel, dojadanie i ok20.30-21.30 spać. Pobudka o 7 -8.
Próbowałam jej nie kłaść wieczorem ale nie da rady - zbyt zmęczona jest. Agatka wytrzymuje góra 3 godziny bez snu.
Mnie takie godziny nie pasują. Wg mnie to za późno na drzemkę. Ale Daniel wcześniej śpi tylko na dworze.
Dziś 18:40 zasnął na rękach, po kwadransie ryku, gdy poszłam robić herbatkę i po wacik do mycia paszczy... Wstał 19:10.

Teraz się bawi. A o tej porze powinien wg mnie spać na noc. :/

Gdy śpimy na dworze około 16-17ej to mamy porę spania na noc fajną: przed 20tą.

Cytat:
Napisane przez myszka1986 Pokaż wiadomość
Zapomniałam jeszcze napisać że u nas nie ma tak że marudzi ze zmęczenia i nie śpi - jest zmęczona - idzie spać choćby się waliło, paliło kładę ją i czasem po 5 min a czasem po godzinie zasypia, czasem płacze, wtedy przytulam lub śpiewam jak tylko stęczy i warczy to zostawiam tylko pozytywkę włączam mamy taką zasadę - gra pozytywka znaczy że czas spania.
No właśnie.

Mam wrażenie, że godzinne usypianie w marudzeniu (jak wczoraj) to nie jest drzemka tylko kara. Nie jestem pewna czy tędy droga...
__________________

"Masz świra to go hoduj."




Edytowane przez kropka75
Czas edycji: 2010-12-07 o 18:28
kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-07, 18:42   #2556
entertete
Rozeznanie
 
Avatar entertete
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 751
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość
Nie wim czy sie martwic ale prawa reka Olci jest bardziej aktywna niż lewa.Prawą łapie wszystko i to pierwsza prawa jest wyciągana do zabawek.Dopiero jak prawa nie daje rady bo za daleko to lewą probuje.
No i druga sprawa to to ,że tylko lewa stopa jest wkładana do buzi a prawej nawet nie próbuje przyciągnąć.

Ja miałam tak (i poniekąd mam) z lewą ręką, i zanim poszłam do neurologa (a poszłam potem dla spokoju) zaczęłam sama ćwiczyć intuicyjnie prawą (dodatkowo była zaciśnięta piąstka), czyli podtykanie zabawek, żeby złapał (plus podtykanie zabawek obłych i dużych, żeby prowokować rękę do otwierania), pomaganie w przyjęciu dobrej pozycji ręki na brzuchu (leciała w bok). I poprawilo się znacznie, tak, że neurolog powiedziała mi, że mogę sie zapisać na ćwiczenia jeśli do 6 mies się nie wyrówna - wtedy mieliśmy 4. Prawie się wyrownało.

Może coś spróbuj (np. pomaganie w przyciaganiu stopy, podsuwanie zabawek pod mniej sprawną rękę, ja szukałam ogólnych ćwiczeń na you tube i stosowałam to, co dotyczyło rąk zwłaszcza. Jeśli bardzo Cię niepokoi idź do neurloga.
No i jeszcze trzeba pamiętać że człowiek nie jest symetryczny, a my sami możemy asymetrię (czy też mniejszą sprawność) pogłebiać - my np jak potem przeanalizowałam nieświadomie pozwalaliśmy na to, żeby małemu na ramieniu u nas jedna ręka zwisała w dół - tak się sam ustawiał i ta ręka też przez to niedomagała, nie miał swobody ruchu.
entertete jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-07, 18:57   #2557
bratkab
Zadomowienie
 
Avatar bratkab
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 064
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Ja mam problem z warzywami, Danio lubi ale nie zje tyle za chiny. A jak dam później niż zwykle (bo np. jesteśmy na dworze i śpi) i jednak zje, to nie wypije porcji mleka. To drugie wyjście chyba lepsze ale rzadko się zdarza.
A ja z owocami. O ile warzywa wchodzą, to owoce już ciężko. No może banan jest ok. Żeby zjadł jabłko dawałam mu dziś kleik kukurydziany na mleku łyżeczką i co 3 łyżeczkę jabłuszko. Krzywił się, ale potem znów kleik, znów dał się oszukać, chętnie paszczę otworzył na kleik i dawaj jabłuszko. Jakoś w ten sposób wcisnęłam mu porcję jabłuszka.
Cytat:
Napisane przez justin18061976 Pokaż wiadomość
oj biedna nasza Agutka, kurka, niech Szaja tam rozpierduche porzadna zrobi i juz, co za medy niemyte!!
pozdrow Je serdecznie Bratkus
Przekazałam, pozdrowiłam
I przekazuję zwrotne pozdrowienia od Szai
Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Mnie takie godziny nie pasują. Wg mnie to za późno na drzemkę. Ale Daniel wcześniej śpi tylko na dworze.
Dziś 18:40 zasnął na rękach, po kwadransie ryku, gdy poszłam robić herbatkę i po wacik do mycia paszczy... Wstał 19:10.

Teraz się bawi. A o tej porze powinien wg mnie spać na noc. :/

Gdy śpimy na dworze około 16-17ej to mamy porę spania na noc fajną: przed 20tą.

Mam wrażenie, że godzinne usypianie w marudzeniu (jak wczoraj) to nie jest drzemka tylko kara. Nie jestem pewna czy tędy droga...
U nas ostania drzemka jest tak między 17 a 18. Inaczej marud przy kąpaniu jest. Drzemka zazwyczaj w domku.
My zasypiamy na noc koło 20 zazwyczaj. I śpimy gdzieś bez karmienia do 6 rano. Stękanie w nocy jest, ale sam się uspokaja i znów zasypia.
Ja też uważam, że godzinne usypianie to nie dla nas. Ostatnio kładę się z nim na łóżku w ciągu dnia, on sobie gryzak męczy, czasem smoka, kręci się w tę i z powrotem, aż uzna że już czas, odwraca się do mnie zadkiem i zasypia. Bez krzyku, bez narzekania. Ważne żeby czuwania nie miał więcej niż 2,5-3h inaczej jest masakra z zasypianiem. Wtedy tylko działa smok i wtulenie się w mamę.
__________________
BOGUŚ
Moje ząbki

Edytowane przez bratkab
Czas edycji: 2010-12-07 o 19:12 Powód: dopisek
bratkab jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-12-07, 19:18   #2558
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez bratkab Pokaż wiadomość
A ja z owocami. O ile warzywa wchodzą, to owoce już ciężko. No może banan jest ok. Żeby zjadł jabłko dawałam mu dziś kleik kukurydziany na mleku łyżeczką i co 3 łyżeczkę jabłuszko. Krzywił się, ale potem znów kleik, znów dał się oszukać, chętnie paszczę otworzył na kleik i dawaj jabłuszko. Jakoś w ten sposób wcisnęłam mu porcję jabłuszka.
Może pomieszaj oba specyfiki? Daniel na początku tak jadł jabłko ze słoika i wszystko co rzadkie. Może na Twojego też podziała?
Stopniowo zwiększając ilość jabłka w porcji...

Cytat:
Napisane przez bratkab Pokaż wiadomość
U nas ostania drzemka jest tak między 17 a 18. Inaczej marud przy kąpaniu jest. Drzemka zazwyczaj w domku.
My zasypiamy na noc koło 20 zazwyczaj. I śpimy gdzieś bez karmienia do 6 rano. Stękanie w nocy jest, ale sam się uspokaja i znów zasypia.
Ja też uważam, że godzinne usypianie to nie dla nas. Ostatnio kładę się z nim na łóżku w ciągu dnia, on sobie gryzak męczy, czasem smoka, kręci się w tę i z powrotem, aż uzna że już czas, odwraca się do mnie zadkiem i zasypia. Bez krzyku, bez narzekania. Ważne żeby czuwania nie miał więcej niż 2,5-3h inaczej jest masakra z zasypianiem. Wtedy tylko działa smok i wtulenie się w mamę.
Też późno. Hmm...

A ile wtedy śpi, godzinę?
U nas czasem jak tak uśpię (na siłę) to śpi za długo i potem gania do 22. Jak wczoraj. A rano to i tak nic nie zmienia w czasie. Wstaje jak zawsze.

No właśnie... Jak kładę za wcześnie jest bunt i jak za późno jest bunt.
Szczerze mówiąc to ja nie bardzo wiem kiedy go kłaść po południu.

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Aha - my też często razem zasypiamy... Rano to działa super. W południe też nieźle. Tylko z tymi popołudniami coś jest nie halo. I za cholerę nie wiem co. :/

Teraz już swoje wybawił, potem wybuczał, na deser wyhisteryzował... teraz leży w łóżku i robi kółka pełzając. A mnie łeb boli od tego jego marudzenia.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-07, 19:18   #2559
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez bratkab Pokaż wiadomość
Mam wieści od Szai - pisała mi, że dooopa bo Agutce wróciła biegunka, ale na szczęście nie ma temperatury ani wymiotów. Zignorowali jej prośbę, o badanie zawartości bakterii w kale więc jutro wyrusza na wojnę. Trzymam więc kciuki, żeby wojna była wygrana.
co za pacany.
ta nasza służba zdrowia- masakra...

Cytat:
Napisane przez justin18061976 Pokaż wiadomość
ide robic uszka wigilijne, pierwszy raz w zyciu, wiec trzymajcie kciuki,
zamroze je potem, zaczynam przygotowywac zarelko, bo sie nie wyrobie potem a sprzatam na biezaco, wiec nic wielkiego nie planuje przed swietami
trzymam kciuki za uszka.

Ja w sobotę będę piekła pierniki.
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-07, 19:20   #2560
myszka1986
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 509
GG do myszka1986
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Mnie takie godziny nie pasują. Wg mnie to za późno na drzemkę. Ale Daniel wcześniej śpi tylko na dworze.
Dziś 18:40 zasnął na rękach, po kwadransie ryku, gdy poszłam robić herbatkę i po wacik do mycia paszczy... Wstał 19:10.

Teraz się bawi. A o tej porze powinien wg mnie spać na noc. :/

Gdy śpimy na dworze około 16-17ej to mamy porę spania na noc fajną: przed 20tą.


No właśnie.

Mam wrażenie, że godzinne usypianie w marudzeniu (jak wczoraj) to nie jest drzemka tylko kara. Nie jestem pewna czy tędy droga...
Według mnie też jest za późno ale było wcześniej a ona sama sobie tak przestawiła, w żaden sposób nie możemy wrócić do poprzedniego rytmu.
Do tego to godzinne usypianie to nie jest tak że się drze - w nogach łóżeczka ma zabawki, jak się wierci i zacznie się nimi bawić to jej nie przeszkadzam, jak już zaczyna marudzić to wracamy do usypiania - chodzi o to że wolę godzinkę ją przemęczyć w ten sposób niż potem dwie lub trzy, a jak jest porządnie zmęczona to nawet cztery zajmować się mega marudem i ciągle nosić na rękach aż uśnie ze zmęczenia z wielkim krzykiem.
myszka1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-07, 19:26   #2561
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez myszka1986 Pokaż wiadomość
Według mnie też jest za późno ale było wcześniej a ona sama sobie tak przestawiła, w żaden sposób nie możemy wrócić do poprzedniego rytmu.
Do tego to godzinne usypianie to nie jest tak że się drze - w nogach łóżeczka ma zabawki, jak się wierci i zacznie się nimi bawić to jej nie przeszkadzam, jak już zaczyna marudzić to wracamy do usypiania - chodzi o to że wolę godzinkę ją przemęczyć w ten sposób niż potem dwie lub trzy, a jak jest porządnie zmęczona to nawet cztery zajmować się mega marudem i ciągle nosić na rękach aż uśnie ze zmęczenia z wielkim krzykiem.
Nie, no jasne.... ja rozumiem. Też czasem godzinę walczę ze smrodem.

Nie podoba mi się ta metoda, że mnie też męczy. Z każdą minutą jestem coraz bardziej wk...
I wyobrażam sobie jak to będzie wyglądać za jakiś czas. Przecież on mi wstanie i z rykiem z łóżka wyjdzie. I co wtedy?
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-07, 19:33   #2562
bratkab
Zadomowienie
 
Avatar bratkab
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 064
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Może pomieszaj oba specyfiki? Daniel na początku tak jadł jabłko ze słoika i wszystko co rzadkie. Może na Twojego też podziała?
Stopniowo zwiększając ilość jabłka w porcji...
Wiesz jak razem pomieszałam to weszły zaledwie 4 łyżeczki. A tak udało mi się dziś dać cały kleik i jabłuszko. No cóż taki ma gust.
Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Też późno. Hmm...

A ile wtedy śpi, godzinę?
U nas czasem jak tak uśpię (na siłę) to śpi za długo i potem gania do 22. Jak wczoraj. A rano to i tak nic nie zmienia w czasie. Wstaje jak zawsze.

No właśnie... Jak kładę za wcześnie jest bunt i jak za późno jest bunt.
Szczerze mówiąc to ja nie bardzo wiem kiedy go kłaść po południu.
No późno. Ale nie śpi długo, zaledwie pół godzinki. Tak tylko dla regeneracji. Ale jest mu to potrzebne.
Co do kładzenia spać to sprawdzam ile czasu minęło od końca poprzedniej drzemki, nie może być więcej niż 2,5h wtedy zasypia normalnie. U nas to działa.
__________________
BOGUŚ
Moje ząbki
bratkab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-07, 19:44   #2563
mama_kacperka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 22
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

witajcie

ktos mi podmienił dziecko!!!!!!!!!!
albo zaczarował ???!!!!
ani razu dzis nie płakał(po raz pierwszy od urodzenia)
zasnął ptzy jedzeniu,caly dzien sie śmiał,usmiechal,gadal,baw il sie po 40 minut jedna zabawka bez marudzenia.

zaczynam sie martwic bo u niego to jakies nienormalne.



my codziennie kapiemy punkt 20sta
okolo 20.15 butla
okolo 20.25 zasypianie


a z jedzeniem mniej wiecej tak

9.00-9.30 kaszka 120 ml gesta
11.00 drzemka 30 minut
12.00 cyc (czasami soczek przecierowy)
13.00-13.30 zupka okolo 100 ml(lub owoce jak nie ma spaceru)
13.30-14 spacer i spanie okolo godziny
16.00 cyc
18.00-19.00 cyc(ale raczej do drzemki 20 minutowej)
na noc butla 120-150 ml

w miedzy czasie herbatka max 120 ml dziennie, soczek max 80 ml dziennie,co kilka dni chrupek kukurydziany

dzis padal deszcz wiec na spacerze nie bylismy, ale jutro mam nadzieje bedzie ladnie bo chce wziasc malego na spacer do sklepu z art,dzieciecymi kupic gąbke do kąpieli bo wymieniamy co 3-4 tygodnie(taki podklad do lezenia)

noc byla dzis dziwna.obudzil sie o 23ciej nie dalo sie uspac,wzielam do cyca zasnął,przeniosłam do łóżeczka i spal do 3.15 potem juz ze mna do 8.30( z pobudka na cycka o 6.00)

ale ja wciaz pytam kto mi podmienil dziecko????? hi hi
jestem zszokowana dzisiejszym dniem
mama_kacperka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-07, 19:55   #2564
panna migotka
Rozeznanie
 
Avatar panna migotka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 754
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka Pokaż wiadomość
Wczoraj krzesełko zostało zakupione, złożone, a dzisiaj panna już w nim siedzi
widać, że zadowolona

Cytat:
Napisane przez Silpe Pokaż wiadomość
pokazuje foty jak to młoda ładnie sie na nóżkach trzyma i jak u nas wszystko zostaje potraktowane jezykiem
jak super wygląda sobie przez okienko

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Jak Wasze maluchy przewracają się na plecki?
mój się jeszcze nie przewraca

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2361700 1]

no widzisz, ja mam 24 a małż 30 (a jesteśmy razem od 8 lat)... i za chiny ludowe nie uwierzę, że młody facet może się z własnej woli zamienić w piernika. niby wina zawsze leży po obu stronach, ale na serio nie wiem co mam zrobić... no co, już mu się znudziłam? to co będzie za następne 10 lat? jak kiedyś go wyciągałam na imprezy, do knajp, do znajomych to było ok. a teraz... gadanie nie pomaga, prośby, groźby... ale ok, powiedzmy, że się zaczął starać..[/QUOTE] może jakbyś zaczęła gdzieś wychodzić bez niego i w dodatku super wyglądać to poczułby się troszkę zagrożony i bardziej by się starał?

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23621419]no właśnie, miałam spytać ile zupek/obiadków zjadają Wasze dzieciaki? Tymek zjada jednorazowo cały słoik obiadku, i 1/3 deserku- wciąż nie podchodzą mu żadne owoce.


to ile drzemek dziennie ma Danio?
Tymek śpi dwa razy.
Teraz jest tak:
7:00 pobudka
10:30 -13:30 drzemka
16:30 -17:30 drzemka
20:00 spanie na noc,
24:00 przebudzenie na mleko.


[/QUOTE] jestem zielona z zazdrości

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
O której najpóźniej usypiacie po raz ostatni (drzemka) swoje dzieciska??

Dziś próbowałam o 17:30 ale bez powodzenia, tylko ryk był. Poddałam się.
Wczoraj zaczęłam o 16ej, młody padł 16:50 dopiero. Potem spał 2h i obudził się niezadowolony. Brykał do 21:30.
Myślałam, że pośpi dłużej rano, ale wstał o 6ej. /Osikany po pachy znowu./

Już nie wiem czy lepiej uśpić czy nie. I o której lepiej sobie darować...

Ja po położeniu Daniela mogę tylko ogarnąć z grubsza. Kiedyś myłam wtedy gary. A teraz on śpi tak dziwnie, że to słyszy i budzi się z rykiem.

Zmywam więc rano po 1ej drzemce, jak ma dobry humor przez chwilę, bo rano po pobudce to mam wybór albo gary albo śniadanie.

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

No i właśnie... Nie dał się uśpić po raz trzeci, a wstał przed 15tą i teraz drze się zmęczony. Spać jeszcze sam nie chce, bawić się już nie chce. Nawet na kolanach buczy. Tylko ręce i nosić...
ja o 17.30 to już kąpię na noc bo on nie jest w stanie dłużej wytrzymać próbowałam go przetrzymywać to potem był tak zmęczony, że walczyłam z nim kilka godzin. U nas jeszcze do niedawna były 2 drzemki ok 1,5 godz i byłam w stanie wszystko zrobić w domu a teraz są 3 po pół godz i to jeszcze muszę usypiać go na rękach, czasem bardzo długo. Nie wiem czy to przez skok, zęby czy jeszcze coś innego. Może on potrzebuje coraz mniej snu i będzie tak mało spał w dzień przez to że tyle śpi w nocy? tylko, że nie umiem go przestawić żeby mniej spał

Cytat:
Napisane przez bratkab Pokaż wiadomość
A ja z owocami. O ile warzywa wchodzą, to owoce już ciężko. No może banan jest ok. Żeby zjadł jabłko dawałam mu dziś kleik kukurydziany na mleku łyżeczką i co 3 łyżeczkę jabłuszko. Krzywił się, ale potem znów kleik, znów dał się oszukać, chętnie paszczę otworzył na kleik i dawaj jabłuszko. Jakoś w ten sposób wcisnęłam mu porcję jabłuszka.

Przekazałam, pozdrowiłam
I przekazuję zwrotne pozdrowienia od Szai

U nas ostania drzemka jest tak między 17 a 18. Inaczej marud przy kąpaniu jest. Drzemka zazwyczaj w domku.
My zasypiamy na noc koło 20 zazwyczaj. I śpimy gdzieś bez karmienia do 6 rano. Stękanie w nocy jest, ale sam się uspokaja i znów zasypia.
Ja też uważam, że godzinne usypianie to nie dla nas. Ostatnio kładę się z nim na łóżku w ciągu dnia, on sobie gryzak męczy, czasem smoka, kręci się w tę i z powrotem, aż uzna że już czas, odwraca się do mnie zadkiem i zasypia. Bez krzyku, bez narzekania. Ważne żeby czuwania nie miał więcej niż 2,5-3h inaczej jest masakra z zasypianiem. Wtedy tylko działa smok i wtulenie się w mamę.
jak Wiktor był malutki to też zasypiał ze mną jak go brałam do łóżka a teraz nie chce dziczeje w łóżku, złości się ale nie zaśnie. Ja już nie mam pomysłów przydałaby mi się jakaś wróżka
dziś to jedna drzemka trwala uwaga uwaga: 4 minuty! nie zdążyłam dojść do 2 pokoju


przez to, że dłuzej go usypiam niż on w smie śpi w dzień to jestem strasznie zmęczona i bez humoru, nic mi się nie chce

to się pożaliłam, jeśli któraś ma sposób na łatwe usypianie w dzień (i skuteczne) bardzo proszę o rady
__________________
the simpliest complicated girl in the world
panna migotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-07, 20:03   #2565
mama_kacperka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 22
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez panna migotka Pokaż wiadomość
to się pożaliłam, jeśli któraś ma sposób na łatwe usypianie w dzień (i skuteczne) bardzo proszę o rady
ja Ci nie doradze bo od zawsze usypiam na rekach ( na pierwsza drzemke) synek zawsze rano siedzi bujaczku a my pijemy poranna herbatke(w kuchni), on sie bawi potem jest kaszka i wciaz sie bawi,jak widze ze ciagnie sie za uszko biore na kolana,po pierwszym ziewnieciu przytulam do siebie i ide do pokoju spiwam jezus malusieńki,a przy 4 zwrotce juz spi,odkladam do wozka i mam cale 30 minut czasami 45 dla siebie-ten schemat jest codziennie taki sam moze dlatego tak łatwo to idzie.

druga drzemka jes na spacerze,a trzecia przy cycusiu.
mama_kacperka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-07, 20:03   #2566
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

U nas drzemki najczesciej sa dwie, mniej więcej w takim rozkładzie:
6:30-7:00 pobudka
9:00-11:00 drzemka
14:00-16:00 drzemka
19:00 - spanie na noc.
Odchylenia od tego schematu sa gdy gdzies wychodzimy (znajomi, restauracja,kino,lekarz), albo mamy inaczej rehab. No i jak jedziemy gdzies autem albo wozkiem to prawie zawsze spi.

Co do ilosci zjadanych przez wasze maluchy obiadkow/deserkow to nic nie pisze. Nadal jestesmy z tym mocno w tyle.

I w szoku jestem ze dajecie rade tyle nosic dzieci. Jak sie tak zastanowilam nad dzisiejszym dniem to mialam Wita lacznie moze z 15 min na rekach. Mlody sie tego nie domaga, mysle ze w duzym stopniu potrzebe bliskosci zaspokaja ssac piers. Pozatym jest bardzo samodzielny - lubi bawic sie na podlodze, uwielbia byc w pokoju z Blanka - obserwowac jej zachowanie, sposob mowienia, spiew. Jest nia ostatnio zafascynowany. Dzieki temu pierwszy raz chyba zauwazylam ze calkiem fajnie jest miec dwojke dzieci. Wiecej pracy przy dwojce, ale organizacja inna i wbrew pozorom wiecej czasu wolnego, bo bardzo powoli ale jednak zaczynaja byc ze soba a nie obok siebie
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-07, 20:11   #2567
mama_kacperka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 22
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

bianka moj maz jak zostaje na chwile z synem caly czas go nosi
to samo tesciowa,potem ze rece bola,ze zmeczeni a ja im mowie po co!?
ma tyle zabawek moze lezec gdzie chce i sie bawic. ja synka nosze tylko do usypiania,jak widze po 10 minutach ze nie skutkuje odkladam do wózka i tak usypiam(czasami ma tak ze chce sie wtulic i potrzbuje bliskosci a czasami woli zasnac w wózku)

ale przez pierwsze 2 miesiace byl na rekach calymi dniami. myslalam ze w zyciu nie oducze.ale udalo sie wytresowal sobie tylko tate i babcie ze musza noscic hi hi
mama_kacperka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-07, 20:19   #2568
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
I w szoku jestem ze dajecie rade tyle nosic dzieci. Jak sie tak zastanowilam nad dzisiejszym dniem to mialam Wita lacznie moze z 15 min na rekach. Mlody sie tego nie domaga, mysle ze w duzym stopniu potrzebe bliskosci zaspokaja ssac piers. Pozatym jest bardzo samodzielny - lubi bawic sie na podlodze, uwielbia byc w pokoju z Blanka - obserwowac jej zachowanie, sposob mowienia, spiew. Jest nia ostatnio zafascynowany. Dzieki temu pierwszy raz chyba zauwazylam ze calkiem fajnie jest miec dwojke dzieci. Wiecej pracy przy dwojce, ale organizacja inna i wbrew pozorom wiecej czasu wolnego, bo bardzo powoli ale jednak zaczynaja byc ze soba a nie obok siebie
zgadzam się w 100%. Tymek też jest zafascynowany Maksiem. Wystarczy, że ten tylko się na niego spojrzy a Tymek już się śmieje w głos.
Jak Maksiu wraca z przedszkola, to Tymek u niego w pokoju na podłodze leży i się bawią. Czasem Tymek tylko patrzy, czasem bawią się razem- tzn. Maksiu wyjmuje farmę, zwierzątka, tory, zestaw lekarski lub cokolwiek innego i różne scenki odgrywa, opowiada Tymkowi co robi, pokazuje mu zabawki, zadaje mu pytania i sam na nie odpowiada...
Generalnie jako starszy brat spisuje się na medal. jest opiekuńczy, troskliwy, z wszystkim się dzieli... a jeśli ma zły dzień i chce pobyć sam, to ucieka na swoje łóżko piętrowe, tam ma zadaszenie- taki domek, to jego schron, gdzie może sam się bawić, gdzie Tymek na razie nie ma dostępu. Tam też bawi się małymi zabawkami- np. gotuje zupę z guzików i żołędzi- wie, że nie wolno na podłodze, gdy Tymek w pokoju.

A ja mam wtedy czas dla siebie. Tylko trzeba co chwilkę do nich zerkac i nasłuchiwać, co się dzieje.
przykładowa "dyskusja" braci, w całości przez Maksia powiedziana:
-Chcesz troszkę sucharka, Tymuś? ... Ale sobie żarty robię, co Tymusiu? Powiedz mi, przecież Ty jeszcze ząbków nie masz.
Ale jak będziesz duży to będziesz miał, i razem będziemy sucharka jeść, wiesz Tymuś.

tak sobie chłopaki gadają.

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Cytat:
Napisane przez mama_kacperka Pokaż wiadomość
bianka moj maz jak zostaje na chwile z synem caly czas go nosi
to samo tesciowa,potem ze rece bola,ze zmeczeni a ja im mowie po co!?
ma tyle zabawek moze lezec gdzie chce i sie bawic. ja synka nosze tylko do usypiania,jak widze po 10 minutach ze nie skutkuje odkladam do wózka i tak usypiam(czasami ma tak ze chce sie wtulic i potrzbuje bliskosci a czasami woli zasnac w wózku)
babcie to w ogóle "najlepsze" w tej kwestii...
Moja teściowa przychodzi, Tymek lezy sobie spokojnie na podłodze i cieszy się do zabawek, a ta go na ręce bierze... Zawsze zwracam jej uwagę, że ma go zostawić jak nie marudzi.
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-07, 20:26   #2569
mama_kacperka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 22
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23628274]babcie to w ogóle "najlepsze" w tej kwestii...
Moja teściowa przychodzi, Tymek lezy sobie spokojnie na podłodze i cieszy się do zabawek, a ta go na ręce bierze... Zawsze zwracam jej uwagę, że ma go zostawić jak nie marudzi. [/QUOTE]

wystraczy ze Kacperek wyda z siebie jakis dzwiek ta juz leci i na rece,mowie płacze? nie ale marudzi tlumacze jej ze sobie gada do zabawki a nie marudzi,a ona mi na to: ale on tak biednie patrzy

kiedys mialam isc do lekarza,dziecko z tesciowa. wychodzac mowie ale prosze go narazie zostawic w bujaczku niech sie bawi bo dopiero go wsadzilam, wyszlam,postalam chwile za drzwiami mowie wroce zobacze co robia, Kacperek juz na rekach

tlumaczy mi sie : bo ja Krzysia(znaczy meza mego) caly czas nosilam
mama_kacperka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-07, 20:31   #2570
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez mama_kacperka Pokaż wiadomość
wystraczy ze Kacperek wyda z siebie jakis dzwiek ta juz leci i na rece,mowie płacze? nie ale marudzi tlumacze jej ze sobie gada do zabawki a nie marudzi,a ona mi na to: ale on tak biednie patrzy
teściowa czasem przyjdzie jak Tymek płacze, i pyta czemu on płacze? To jej odpowiadam, że wszystkie dzieci płaczą- to żadna nowość.
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-07, 20:31   #2571
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Ja bym padła usypiając moja Blankę na rękach.. dzis mi trochę marudziła i chciała jakoś wyjątkowo na ręce, w sumie ponosilam ją przez cały dzien góra 40 minut a tak mnie ręce bola.. A przeciez waży tylko 7kg..

Ja usypiam kladąc się razem z nią. Przytulam ją i działa szybko przy porannej drzemce i poludniowej.. przy popołudniowej jest troche marud, ale zasnie..

Co do noszenia na rękach przez babcie..
Moja mama nie nosi Blanki wogole chyba ze jest ostry marud.
Teściowa wczesniej często nosiła Blankę, ale jak mała sie wycwaniła i jak tylko ją widziała to chciała być noszona, to przestała. Teraz bierze ja ja marudzi


taaa.. no i te pytania 'a czego ona tak placze?'.. najczęsciej zadaje je mój tata. Raz chcial na pogotowie z nią jechać 'bo ona tak placze' No i babcia tża. Kobita 80lat i aż na piętro się wdrapie bo co ona tak placze
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy






Edytowane przez kardashi
Czas edycji: 2010-12-07 o 20:32
kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-07, 20:44   #2572
mama_kacperka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 22
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23628623]teściowa czasem przyjdzie jak Tymek płacze, i pyta czemu on płacze? To jej odpowiadam, że wszystkie dzieci płaczą- to żadna nowość. [/QUOTE]

jjeku ja zawsze słyszalam: biedny,moze ma boleści

a kiedys na ulicy szlam z płaczacym Kacperkiem w wózku,za mna idzie starsze małżeństwo i baba komentuje, placze chyba cos mu jest,a facet na to :płacze bo zdrowy,tylko zdrowe dzieciatka płaczą.
mama_kacperka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-07, 20:46   #2573
41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 759
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez myszka1986 Pokaż wiadomość
...

Ach no i fotka jeszcze - minka Agatki na widok tatusia
ale włosiska... u nas dopiero trzy kłaczki na krzyż
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23621419]no właśnie, miałam spytać ile zupek/obiadków zjadają Wasze dzieciaki?...[/QUOTE]
cały słoik obiadku (190g) i słoik owoców (125g) z tym że do owoców dodaję albo 2 ciasteczka rozpaćkane w 30ml wody, albo łyżkę kaszki czy kleiku (i też 30ml wody) i to mamy jako podwieczorek
Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
...O której najpóźniej usypiacie po raz ostatni (drzemka) swoje dzieciska??
...
u nas 1 drzemka jest po drugim śniadaniu, czyli ok 12:00
2 jest po obiedzie, czyli po 15:00
a trzecia drzemka przeważnie między 19:00 a 20:00 czyli przed kolacją. o 20 kolacja, kąpiel i o 21:00 już usypiamy na noc. każda z drzemek od pół godz. do godziny max.
czasem jakaś odpadnie, to jest histeria. czasem jedziemy gdzieś autem, to jest zawsze wtedy extra drzemka, bo w aucie to ona tylko śpi
Cytat:
Napisane przez bratkab Pokaż wiadomość
...

Mam wieści od Szai - pisała mi, że dooopa bo Agutce wróciła biegunka, ale na szczęście nie ma temperatury ani wymiotów. Zignorowali jej prośbę, o badanie zawartości bakterii w kale więc jutro wyrusza na wojnę. Trzymam więc kciuki, żeby wojna była wygrana.
trzymam mocno... do doopy z taką służbą zdrowia...

Cytat:
Napisane przez panna migotka Pokaż wiadomość
...
może jakbyś zaczęła gdzieś wychodzić bez niego i w dodatku super wyglądać to poczułby się troszkę zagrożony i bardziej by się starał?
...
wyjścia bez niego... hm... jest to jakiś pomysł, ale mi nie brakuje wyjść jako takich. mi brakuje kontaktu z małżem, tego co nas kiedyś łączyło. boję się, że to przyniesie odwrotny efekt... a odstrzelić się już bardziej nie mogę... bo bym musiała w kieckach koktajlowych paradować... przykro mi, wszyscy mi mówią że łał, macierzyństwo mi służy, że super wyglądam, w ogóle się nie zaniedbałam... latam jak ostatnia kretynka nawet na zakupy do hipermarketu w mejkapie, tyłkiem przed jaśnie panem kręcić próbuję... no nie mogę już... przykro mi jak cholera... poza tym on - zazdrosny... ? ta... prędzej piekło zamarznie...

ale mam też powód do radochy... moje dziecko się obróciło dziś z pleców na brzuszek ale uwaga... sięgając po pilota za daleko leżał, to kombinowała i wykombinowała. sprawdzałam potem, zrobiłą to znowu, czyli że nie przypadek
41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-12-07, 20:47   #2574
mama_kacperka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 22
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
Ja bym padła usypiając moja Blankę na rękach.. dzis mi trochę marudziła i chciała jakoś wyjątkowo na ręce, w sumie ponosilam ją przez cały dzien góra 40 minut a tak mnie ręce bola.. A przeciez waży tylko 7kg..

ale kruszynka moj wazyl miesiac temy 9200
szczepienia narazie nam sie skonczyly, wiec na wizyte kontrolna po swietach pojdziemy(jak sie spytalam pediatry co ile mamy chodzic,powiedzial:zaczyn a sie okres wirusowych zachororwan wiec napewno sie zobaczymy )
mama_kacperka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-07, 20:58   #2575
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2362899 0]
ale mam też powód do radochy... moje dziecko się obróciło dziś z pleców na brzuszek ale uwaga... sięgając po pilota za daleko leżał, to kombinowała i wykombinowała. sprawdzałam potem, zrobiłą to znowu, czyli że nie przypadek [/QUOTE]
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-07, 21:03   #2576
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez mama_kacperka Pokaż wiadomość
jjeku ja zawsze słyszalam: biedny,moze ma boleści

a kiedys na ulicy szlam z płaczacym Kacperkiem w wózku,za mna idzie starsze małżeństwo i baba komentuje, placze chyba cos mu jest,a facet na to :płacze bo zdrowy,tylko zdrowe dzieciatka płaczą.


[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2362899 0]


ale mam też powód do radochy... moje dziecko się obróciło dziś z pleców na brzuszek ale uwaga... sięgając po pilota za daleko leżał, to kombinowała i wykombinowała. sprawdzałam potem, zrobiłą to znowu, czyli że nie przypadek [/QUOTE]





Cytat:
Napisane przez mama_kacperka Pokaż wiadomość
ale kruszynka moj wazyl miesiac temy 9200
szczepienia narazie nam sie skonczyly, wiec na wizyte kontrolna po swietach pojdziemy(jak sie spytalam pediatry co ile mamy chodzic,powiedzial:zaczyn a sie okres wirusowych zachororwan wiec napewno sie zobaczymy )
no własnie, lekka jest a ja już wysiadam
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-07, 21:05   #2577
bydgoszczanka
Zakorzenienie
 
Avatar bydgoszczanka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 7 375
GG do bydgoszczanka
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość

Ja dostałam przedwczoraj takie krzesełko od koleżanki, ale mam wrażenie, że w tym plastiku mniejsze dziecko jest bezpieczniejsze. Z boku są te rury i maluch nie wypadnie. W to boję się go wkładać jeszcze.
Ja przypinam ją szelkami.

Jakoś się zaczytałam i nie zacytowałam innych wypowiedzi

U nas ostatnia drzemka jest między 16 a 17 i trwa 30 minut.

Zasypianie jest przy cycu, albo na rękach, ale trwa to ok.10 minut.


Postanowiliśmy, że dzisiaj mąż wykąpie się z Lusią w wannie. Wziął najpierw prysznic, nalał wodę,a gdy weszli do wanny ta zaczęła ryczeć ( Luiza, nie wanna ). No i trzeba było ją szybko myć. Tatuś się starał, a tu doopa

Patent mojego męża na szybkie ząbkowanie -
"może delikatnie naciąć dziąsełka skalpelem?"
__________________
Łukasz

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44203.png

Luiza

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44331.png

Jaka jest różnica między kobietą z PMS a terrorystą?
Z terrorystą można negocjować.
bydgoszczanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-07, 21:11   #2578
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka Pokaż wiadomość

Patent mojego męża na szybkie ząbkowanie -
"może delikatnie naciąć dziąsełka skalpelem?"
omg, aż mnie zabolało.
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-07, 21:15   #2579
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka Pokaż wiadomość

Patent mojego męża na szybkie ząbkowanie -
"może delikatnie naciąć dziąsełka skalpelem?"
OMG

Witowi w niedziele sie przebily 2 jedyneczki, wczoraj juz byly dobrze wyczuwalne, a dzis juz niezle drapia takie dwa, smieszne szkielka. Nie marudzi jakos specjalnie tylko gryzie, gryzie, gryzie

Idziemy jutro z mlodym do kina na nowego Harry'ego Pottera. Ogladalyscie?Warto?
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-07, 21:16   #2580
mama_kacperka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 22
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c

Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka Pokaż wiadomość
na szybkie ząbkowanie -
"może delikatnie naciąć dziąsełka skalpelem?"
hi hi wiesz,moj tak nie powiedzial ale ma podobne teksty

ała az mi sie moje chirurgiczne rwanie zeba w 7 mcu ciazy przypomnialo

Edytowane przez mama_kacperka
Czas edycji: 2010-12-07 o 21:18
mama_kacperka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.