Rrrozmów (prawie) narzeczonych cz. 3 !

[BeautifulShe]

Miss, trzeba być twardym a nie miękkim! A co do rrrrowania Musisz się teraz zachowywać jak taka...Przestraszona Dziewyyyyyyycaaaaa Może on serio, serio czuje, że masz większy temperament i myśli, że Cię nie zaspokaja? Dla faceta to cóż... Cios poniżej pasa Musisz z nim o tym porozmawiać, bo pewno jest coś, czego się wstydzi I musisz mu pokazać, że też potrafi być ogierrrrrrrem

[aisak42]

Takie z jednym oczkiem, delikatne
http://www.apart.pl/pl/zloto,c,1,2,1975
http://allegro.pl/pierscionek-zloty-...318939355.html

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Takie z jednym oczkiem, delikatne
http://www.apart.pl/pl/zloto,c,1,2,1975

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Takie z jednym oczkiem, delikatne
http://www.apart.pl/pl/zloto,c,1,2,1975

[aluniaaaaa]

Ten drugi

[BeautifulShe]

Napisane przez aluniaaaaa

Ten drugi

Nooo... Ten drugi jest bardzo ładny... Co do pierwszego, nie lubię takich z wystającymi, kanciatymi kamieniami

[aisak42]

Coś mi net nie działa

[_kamea_]

Napisane przez aisak42

Hej dziewczyny, podczytuję was od jakiegoś czasu mogę dołączyć do was?

Zauważyłam witam w naszym skromnym klubie

Napisane przez miss_bennet

_kamea_ myśmy się poznali na trzeźwo... Ale zgłębialiśmy znajomość pod wpływem...

Czyli dalej moje poznanie z T jest widziane przez pryzmat %%%%%

OK, to 18 robimy mega :Pijemy: a ja mam dodatkowo rozdanie dyplomów 18

[aluniaaaaa]

A mi wizaz zamula w ogole

[aluniaaaaa]

Napisane przez _kamea_

OK, to 18 robimy mega :Pijemy: a ja mam dodatkowo rozdanie dyplomów 18

Ej nie, popijawe zrobmy jak wroce z Krakowa, plissssssssssssss

[aisak42]

No mi też :/ a mi się wszystkie podobają z jednym oczkiem małe duże ale jak już ma mi się oświadczać to chyba każdy bym przyjęła liczy się fakt, że w końcu się odważy

[BeautifulShe]

Napisane przez _kamea_

OK, to 18 robimy mega :Pijemy: a ja mam dodatkowo rozdanie dyplomów 18

Nooo Coraz więcej powodów do piiiicia

Dobra Dziołszki lecę do akademca porozwalać tam wszystkich Jeszcze tu dzisiaj wrócę, więc bawcie się grzecznie

[aluniaaaaa]

Nie pijcie beze mnie zboczeńce

[kinia860]

Witam aisak ,mnie tez sie takie pierscionki podobaja

Aluniaa jakie standardowe pytanie,mnie go nie zadalyscie jak dolaczylam do was:P fooooooooooch:br zydal:

Aaaaa wiecie ile gorniakowa sobie zazyczyla za 10 minutowy wystep sylwestrowy na rynku we Wrocku??200 tys zl.!!!!!!!!!!!.Normalnie cena mieszkania!! Pazernosc co poniektorych pseudo gwiazd nie zna granic,a z drugiej strony brak myslenia tych co sie na to godza,bo skoro organizatorzy sie na to godza tzn.ze mozna od nij wyciagac i wyciagac nastepnym razem wiecej,a tak btw.nigdy jej nei lubilam tak jak steczkowskiej.

[_kamea_]

Coś mi się wysłało jeszcze raz

[aluniaaaaa]

Kinia, jakie pierscionki ci sie podobaja?

A Górniakowa zrobila sie taka sknera, ze masakra

Haha cos wizaz swiruje bo kamei post 2 raz sie dodal

[aisak42]

Na tą górniakową to patrzeć nie mogę, okropna jest :/

[miss_bennet]

Hmm, Ala, ale my się rrr dopiero od 6 miesięcy, więc nie bardzo wiem, czym by się miał znudzić. Rozumiem, że się rutyna wkrada po kilku latach, najwcześniej myślę po dwóch (?), ale dla faceta, który nigdy wcześniej nic nie ten (ja zresztą też nie) po pół roku, żeby się znudzić? Coś mi nie pasuje... Myślałam, że to jest taki okres, że się powinien chcieć tym nacieszyć, próbować jak najwięcej i jak najczęściej... Poza tym mamy możliwość albo u mnie, albo u niego. Natomiast nie chce mi się wkładać rrr koszulek, jak wiem, że on nawet mnie nie rozbierze, żeby to zobaczyć. Już było kilka sytuacji, kiedy np. zrobiłam sobie frrryzurkę, a on co? Poszedł w kimę, zanim zdążyłam mu zaprezentować.

Co do ewentualnych problemów, to jeśli jakieś były, to już są przedyskutowane, rozwiązane i oboje wiemy, że jest pełna akceptacja... Chociaż ja nie wiem, czy jest pożądanie (z jego strony), ale będę to najwyżej wałkować z nim ten temat. Poza tym (mimo, że nie zawsze mam O.) jestem generalnie zawsze zadowolona i mu o tym mówię, więc nie sądzę, że chodzi o jakiś kompleks. Bardziej myślę, że o lenistwo i mam nadzieję, że naprawdę o przemęczenie, a nie różnice w temperamencie, bo z tym drugim ciężko będzie wlaczyć. Natomiast udawanie dziewicy? Przez największego zboczucha? No chyba nawet on w to nie uwierzy.

_kamea_ ojjj, nie martw się. Wcale nie pomyślimy, że jesteście alkoholikami z polibudy... Żartuję... Moja bliska koleżanka ze studiów, też tak właśnie zaczynała znajomość z jej TŻ, choć znali się wcześniej, to dopiero pod wpływem coś się z tego wykluło. I są fantastyczną parą!

[aluniaaaaa]

Ale jedno trzeba jej przyznac - glos ma swietny!

[aisak42]

Ja też zauważyłam ostatnio, że TŻ coś chyba unika rrrrr... Ostatnio jak był u mnie i była okazja bo byliśmy sami to on coś do mnie zaczął gadać tak jakby unikał tego?? :/ wiem może nie mam figury modelki ale nigdy mu to nie przeszkadzało a teraz?? po tygodniowej przerwie nic nie chce i to ja go muszę o to prosić... dla mnie jego zachowanie jest podejrzane troszkę

miss_bennet u Ciebie też dziwna sytuacja, że od 6 miesięcy i nie chce rrrr i jak tu zrozumieć facetów ???

[aluniaaaaa]

Miss, a no to przepraszam, myslalam, ze wy troche dluzej juz rrr...

[Mutny]

Napisane przez BeautifulShe

Ekhm Ja napisałam do Tż prawie 66000 wiadomości w ostatnie dokładnie dwa lata

nieźle ciekawe ile u nas by wyszło przez te całe 5 lat podejrzewam, że chyba z milion + jakies 300-400h przegadanych przez telefon

Napisane przez aluniaaaaa

Mutny, a mi sie twoj nick ze "smutny" kojarzy

ojtam, niech się Wam tak nie kojarzy, przeca ja wesołe dziewczę jestem
A mój nick (skoro tak Was intryguje ) wziął się od bohaterki jednej ksiązki o Nefertiti - Mutny to jej siostra

Napisane przez Gajaa

My może raz dziennie, dwa, trzy wyślemy do siebie smsa, ale to jak już coś sie stanie szałowego albo mamy wyjątkowo beznadziejny humor. Bywają dni, że w ogóle się ze sobą nie kontaktujemy

ułaaa, my to tak byśmy nie mogli jedyne dni, w których nie wysyłamy smsów to takie, które spędzamy całe razem

Miss_bennet, z mamisyństwem się cieżko walczyć, ale chyba da się parę rzeczy zrobić by chuć móc wzmóc tak jak dziewczyny radzą, wyśpijcie się, jakaś seksowna koszulka może pomoże albo nawet striptiz

Napisane przez aisak42

No mi też :/ a mi się wszystkie podobają z jednym oczkiem małe duże ale jak już ma mi się oświadczać to chyba każdy bym przyjęła liczy się fakt, że w końcu się odważy

heloł otototo, święte słowa może być nawet taki z something-machines co sie 1zł wruca a jak zaszaleje to nawet za 2 zł

ale mnie starzy opieprzyli nawet nie wiem za co lalala zgodnie z tym demotem co Ala kiedyś zarzuciła ale humor i tak mi dopisuje

[Mutny]

się z dublowało no i mój szatański post

[kinia860]

Kto ma glos swietny???

Ala pytanie sie przedawnilo ,a foch nadal jest:P

[aisak42]

Ja swojemu powiedziałam że dla mnie cena się nie liczy tylko sam fakt, że chce być ze mną

[aluniaaaaa]

Górniakowa

A czemu sie przedawnilo?

Dobra, to jakie suknie ci sie podobaja

[anannke]

cześć dziołuszki widzę że wy dzielnie zostawiacie mi sporo postów do nadrobienia co wieczór niedawno wróciłam przytachałam zakupy mam zamiar zrobić sałatkę
od dziś miał być u mnie na uczelni czynny elektroniczny system zapisów na moduły i co? i nic nie działa a już mam się zapisywać ciekawe tylko gdzie jak nie działa po prostu moja uczelnia jest the best...
oj jak ja bym chciała żeby mój tż był choć trochę zainteresowany zaręczynami a on nic.. pewnie część z was zostanie zapierścionkowana w tym miesiącu a ja będę czekać i czekać i czekać...

i jeszcze ja się nie pochwaliłam jak poznałam tż otóż poznaliśmy się na obozie harcerskim ja nikogo tam nie znałam zbyt trafiliśmy do jednej drużyny na obozie no jakoś tak się koło mnie kręcił wiecie jak to jest jak się młodym jest a to do wody wrzucić na siłę a to coś na złość.. takie młodociane pomysły jakoś tak po zakończeniu obozu nie wzięliśmy do siebie żadnych namiarów. Ale TŻ wyczaił że jego kolega z klubu tanecznego zna mnie i wie gdzie mieszkam (bo jestem z małej miejscowości a moja mama uczy tu w szkole więc jestem trochę znanajak to w małych miejscowościach bywa) no i tak kiedyś podobno przyszli do mnie ale nikogo nie było (okazało się że w ogóle to do domu obok bo myślał że tam mieszkam)no i tak pod koniec listopada spotkałam tego znajomego w sklepie i on powiedział że TŻ chciałby się ze mną skontaktować no i dałam mu numer i wtedy dopiero TŻ zadzwonił a w ogóle to wtedy jeszcze komórek nie było więc na domowy i tak próbowaliśmy się umówić (bo tylko w sobotę to było możliwe) chyba z miesiąc a to jemu nie pasowało potem zmarła mu babcia potem ja miałam bierzmowanie aż w końcu się udało 20 grudnia i tak zostało do dziś (a to też był problem trochę bo wiecie przed świętami zaraz mama chciała żebym pomogła w przygotowaniach itd) poszliśmy na spacer taki długaśny zimowy i nad staw ale tak byliśmy zmęczeni trochę tym chodzeniem a zimą wszystko zasypane i pamiętam że TŻ zgarnął ręką śnieg z ławeczki nad stawem i siadł na niej i ja mu na kolanach.. wyobrażacie sobie siedzieć na mokrym w dżinsach z godzinę? cud że potem chory nie był ani wilka nie złapał czy czegoś gorszego pamiętam jak na początku znajomości to godzinami wisieliśmy na telefonie domowym codziennie godzinę gadaliśmy minimum aż jego mama zobaczyła rachunek telefoniczny i to było kilkaset zł i stwierdziła że musi zmienić taryfę coś jak darmowe wieczory i weekendy że to za dużo ją ten telefon kosztuje

[_kamea_]

Nooo, właśnie coś strasznie wizaż muli

Miss_bennet, nie z polibudy, tylko z Uniwersytetu Przyrodniczego jeszcze wspomnę tylko, że to poznanie opierało się na grzecznej rozmowie, żeby nie było

Mecz oglądam z T

[aisak42]

trochę ich jest

[aluniaaaaa]

Annanke w koncu do nas dotarlas cuudna historia, z ławeczką szczegolnie mi sie przypomnialo, ze my tez godzinami w parku siedzielismy bo wtedy ani on do mnie, ani ja do niego do domu nie chodzilam

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

O widze, ze celujesz w podobne typy do moich

[aisak42]

Cieszę się.. Trzecia jest moją faworytką jak na razie

[_kamea_]

Aisak, ta trzecia prześliczna