Spotkaniowo-zakupowo-plotkowy Kraków - część 6~

[cholernarejestracja]

Napisane przez ola_gie

Ojej, to przepraszam!! Teraz już nie wybiorę, ale postaram się jutro wieczorem.
Mnie się jakoś strasznie nie spieszy, ale nie lubię opóźniać. Nie skojarzyłam jakoś, że powinnam to już wybrać i tak sobie zwlekałam... W sumie jakby doszło przed świętami, to bym sobie coś podłubała jak będzie wolne

No mnie się nie spieszy, ale można zrobić to zamówienie teraz, bo inaczej później pewnie będzie okazja dopiero po nowym roku, bo wszyscy się porozjeżdżają

Hulę jeszcze pogonię, i może w niedzielę złożę? Tylko będę potrzebowała przelewów wcześniej, chyba, że niedużo kupicie, bo ostatnio mam pustki na koncie

[trustmyself]

Kuszące
http://www.groupon.pl/deals/krakow/s...ampaign=Varies

[2016070953]

Malla nie lubię i swiąt i otoczki.

[Malla]

Hard - czemu nie lubisz samych świąt?

[kicccia]

Ja nie cierpię Wigilii (sztuczności)....

[kasiencja]

Napisane przez Shiruvii

Mnie też bolał żołądek po czekoladzie z bitą śmietaną...

:/
no ale przelew Ci zrobiłam właśnie, mam nadzieję że poszedł do właściwej osoby

Napisane przez trustmyself

A nie, w sumie byłam na jednym mini spotkaniu z Neciakiem, Kasiencją i Axaxax

Napisane przez cholernarejestracja

Ja też uwielbiam gry, i nie miałam nic przeciwko temu jak Kudłacz grał, ale MMO nie znoszę wciąga, zżera dużo za dużo czasu, człowiekowi się priorytety przestawiają...całe szczęście są faceci, którzy potrafią to kontrolować. Ale zawsze się boję, że trafię na takiego, który nie potrafi.

Tamten nie potrafił. Zawalił przez to 2x studia, i ponieważ grając cały czas żarł, to przytył z 75 do ponad 100 kg stoczył się tak trochę.

no to już patologiczne. ja chyba dlatego mam taki uraz, bo nasłuchałam się od TŻ-ta różnych historii o takich 'hardkorowcach', zresztą on też kiedyś bardzo dużo grał, no i tak jakbym się bała, że to wróci (jak nie w tej grze, to innej)..
chociaż do gier ogólnie nic nie mam

[kicccia]

Mój Tż jak gra to o kasę więc jeszcze mogę to przetrawić

[Shiruvii]

Napisane przez kasiencja

:/
no ale przelew Ci zrobiłam właśnie, mam nadzieję że poszedł do właściwej osoby

Dziękuję, już dostałam

[Malla]

Napisane przez kicccia

Ja nie cierpię Wigilii (sztuczności)....

U mnie w domu Wigilia to sama radość i czeka się na nią cały rok

Napisane przez kicccia

Mój Tż jak gra to o kasę więc jeszcze mogę to przetrawić

Zależy czy wygrywa :P

[2016070953]

bo mnie wkurza denerwowanie się pewnych osób że musza sprzątać, gotowac etc i wyrazaja swoja dezaprobatę poprzez użycie słów niecenzuralnych, nie piszę o kogo chodzi ale łatwo się domysleć. U mnie nie czeka się na wigilie z radością. Pozaty, te obrzydliwe wymuszone życzenia ( mnie wkurza ż emi życzą męża, kupy kasy itp). to powoduje że czuje sie jak zero.

[kicccia]

Napisane przez Malla

U mnie w domu Wigilia to sama radość i czeka się na nią cały rok

Zależy czy wygrywa :P

Co innego jak nie ma Cię tyle w domu i wracasz na wyczekane Święta... A jak się jest razem codziennie i ma się brata lenia to na myśl o zmuszaniu go do sprzątania i tych nerwach aż mi się ryczeć chce.
W ogóle mi się chce ryczeć bo brakuje mi pewnych osób z rodziny. No i będe udawać, że wszystko ok

A Tż czasem wygrywa, czasem nie

[Malla]

Przyjedźcie do mnie na Wigilię

[cholernarejestracja]

Nas też wkurzało to życzenie sobie wymyślonych naprędce rzeczy, więc zapanowała wymuszona przeze mnie i mojego ojca tradycja, że grupowo się zgadzamy, że wszystkiego najlepszego wszystkim, i to czego sobie życzą, a później tylko się łamiemy opłatkiem

[Malla]

U mnie podobnie jest z modlitwą - przeżegnamy się i tyle

[cholernarejestracja]

Właśnie zrobiłam jajko sadzone które smakuje i pachnie jak popcorn...nie wiem co to ma znaczyć, ale ja to reklamuję...

[Malla]

a robiłaś je w tej strzelającej maszynie?

[2016070953]

a u mnie mówimy pacierz :/
dobrze że mi ewangeli nie każą czytać

[gg22]

Napisane przez mmmmmm

No to chyba się skusiłam i spróbuję coś stworzyć

i jak Ci idzie tworzenie?

Napisane przez Melka88

ta, priestem na serwerze burning legion strona horda
a twój

eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee czy wy się nauczyłyście chińskiego? nie mam w ogóle pojęcia o czym gadacie z tymi gierkami.
ja mam uraz do typów którzy nawalają w gierki bo braciszku Tż znnym jako kreatura koleś 24/24h tylko grał. keidyś np. nie przywitał się z własnymi rodzicami, którzy przyjechali w odwiedziny 300km, bo musial skonczyć kolejny poziom czy coś tam innego, koszmar!

Napisane przez mmmmmm

Wczoraj chyba widziałam za dużo nowych twarzy na raz bo nie potrafię Was wszystkich zestawić z nikiem

też mam ten problem, ale na pewno przy kolejnych spotkaniach wszystko nam się utrwali

Napisane przez zagubiona_w_swoich_snach

Opisz swój pierwszy raz , musze sie przygotowac psychicznie jak coś

na to nie da się przygotować

Napisane przez Shiruvii

Kupiłam sobie dzisiaj Matt Essence

jest boski prawda? mnie efekt też powalił na kolana

a ja ostatnio kupiłam bronzer essence oczywiście po przeczytaniu bloga Ax ale chyba jednak nie będę go używać, więc może któraś się skusi?

Napisane przez hardgirl123

a u mnie mówimy pacierz :/
dobrze że mi ewangeli nie każą czytać

a u mnie w domu jest modlitwa, ewangelia, indywidualne życzenia i łamanie się opłatkiem, a potem jedzonko, otwieranie prezentów, śpiewanie kolęd i pasterka i sztuczności w tym nie ma. pewnie że przed świętami nie raz się pobluzgamy przy okazji przygotować, ale to nie znaczy że nie można spędzić fajnych świat.


czy widziałyście dzisiaj ten sznur tramwajów od grzegórzeckiego w stronę starowiślnej? pod halą targową stało ich chyba z 7!
a była 8 rano....wolę nie myśleć o ludzkich reakcjach....

[Malla]

gg22 - na szczęście jechałam do pracy autobusem...

[lalaith]

Napisane przez hardgirl123

a u mnie mówimy pacierz :/
dobrze że mi ewangeli nie każą czytać

A u mnie właśnie zamiast modlitwy czytamy ewangelię i to jest fajne

gg ja mam podobnie jak u Ciebie i bardzo lubię święta

[gg22]

Napisane przez Malla

gg22 - na szczęście jechałam do pracy autobusem...

no na szczęście ja też

Napisane przez lalaith

A u mnie właśnie zamiast modlitwy czytamy ewangelię i to jest fajne

gg ja mam podobnie jak u Ciebie i bardzo lubię święta

uważam że taka tradycja jest bardzo ważna i bardzo fajna, niestety coraz częściej ona zanika, a szkoda:/ ja bym chciała ją pielęgnować i żeby kiedyś w moim domu tez tak było jak teraz u mnie. no może życzyłabym sobie żeby święta były w większym rodzinnym gronie no ale niestety rodziny się nie wybiera

[Shiruvii]

No, skończyłam piec. Wyszły mi 33 sztuki. Papilotki jednak bardzo szybko się skończą

[Melka88]

ja zaczynam piec zaraz ile ciasta ma być w tych papilotkach ?

[gg22]

zawstydzacie mnie

[Melka88]

Napisane przez gg22

zawstydzacie mnie

gg, łaj ?

[2016070953]

nie wiem co jest fajnego w czytaniu ewangelii i wyjściu na pasterke :/ w mnie w rodiznnej miejscowości na pasterce jest rewia mody i pokazówa.
a najbardziej mnie wkurzają przyklejone uśmiechy :/
jako dziecko świeta lubiłam. a od jakiegos czasu już nie odka w liceum matk ami powiedziała coś typu "święta są dla ciebie ty gówniaro" od tej pory coś we mnie pękło i nienawidze świąt.

[Malla]

Hard - z taką rodzicielką to Ci się wcale nie dziwię... U mnie na Pasterce wszyscy są zadowoleni (pominę tych, co przyszli po kielichu), bo sobie pojedli i śpiewają

[Shiruvii]

Napisane przez Melka88

ja zaczynam piec zaraz ile ciasta ma być w tych papilotkach ?

Ja ładuję tak mniej więcej do końca papilotki tzn. żeby była prawie pełna. Tak ze 2-3mm zostawiam.

[kasiencja]

Napisane przez kicccia

Mój Tż jak gra to o kasę więc jeszcze mogę to przetrawić

oj, znam dziewczynę której cały związek rozwalił się właśnie przez to, że jej facet grał w internetowego pokera na kasę i nie mógł przestać... to chyba jeszcze gorsze niż inne gry

Napisane przez gg22

eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee czy wy się nauczyłyście chińskiego? nie mam w ogóle pojęcia o czym gadacie z tymi gierkami.

niestety najgorsze jest to, że ja nie grając w ogóle mniej więcej wiem o co chodzi



kurde, od tygodnia po jakieś 5 razy dziennie wydzwaniał do mnie telefon z zastrzeżonego. nie odbierałam, bo albo byłam na uczelni, albo w autobusie, albo gdzieś (swoja drogą, strasznie mnie wkurzają ludzie którzy non stop gadają przez tel w zatłoczonym autobusie czy tramwaju)... no i jak w końcu odebrałam, to okazało się, że to tylko bank chce mi kredyt wcisnąć


aaa! Coldplay na Openerze

[Melka88]

Napisane przez Shiruvii

Ja ładuję tak mniej więcej do końca papilotki tzn. żeby była prawie pełna. Tak ze 2-3mm zostawiam.

dzięki

właśnie wsadziłam do pieca aaaale pachną

edit : kasiencja, a ja NIE WIEM o co chodzi