2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy cz.II

[aaneczka1984]

Napisane przez mszu

aaneczka... tylko bez samobiczowania mi tu bo mi "stara aaneczka" przypomina zdjecia sa naprawde fajne az szkoda bedzie z nich nie zrobic odbitek

no dobra powiem nieskromnie że mi tez sie te foty podobają

Napisane przez kasienka1701

Jak tak czytam o tych waszych kochanych dzieciach to mi się żyć odechciewa...JUż mi sie nie chce nawet wchodzić na wątek bo tylko jeszcze bardziej się dołuję...Moje dziecko nie dosć,że nie chce spać dniami i nocami,to jeszcze to tego musi nosić pieluchę ortopedyczną i już całkiem jest masakra.Tylko beczy,chce na ręcę,a o zaśnięciu nie ma mowy...Długo tak nie pociągnę...Amen.

Kasienka nie załamuj sie...
nie tylko ty masz dziecię sntyśpiocha...spój zna wpisy zuziczki..
ale dzielnie to dziewczyna znosi i za to ją podziwiam

Napisane przez ania13.03

Wlasnie siedze od rana i szperam ale na razie nic konkretnego nie znalazlam Chyba jakas wybredna sie ostatnio zrobilam Chodzi mi o cos takiego najlepiej co mozna zjesc i na cieplo i na zimno. Cos w stylu pieczeni rzymskiej na przyklad. Pieczen lubie ale za czesto robie na obiad dodajac tez szpinak, pieczarki, ser zolty itp.

Ja sie leniwa ostatnio zrobiłam i najczesciej robie dania z woreczków...
Np ten schabik ze śliwką...polecam ..szybko, łatwo i bez zbędnego ciajtania kuchni
ostanio robiłam schab w sosie z grzybków leśnych czy jakos tak..dodałam troche suszinych grzybów i wyszło rewelacyjne danie..

A moja mamcia dziś robi krokiety!!!!!!!

Ja ostatnio zadko gotuje bo mój mąz postanowił przejść na diete
Wieczorem zjada płatki sniadaniowe (to nic że caaałą miche z pełnotłustym mleczkiem). mam więc świety spokuj z gotowaniem

Dodaje ostatnio zrobione foty, co je miałam w aparacie i zapomniałam o nich
ne pstrykam nic Domikowi bo on ciagle robi takie miny do zdiec jak w focie nr 1

[waniliaania2009]

Napisane przez mszu

ale bobas musi miec buzie skierowana do okna/

czulam ze cos pokrecilam tak sie staralam ze go na obrusie swiatecznym polozylam a o oknie zapomnialam

A czy na moim aparacie mozna robic czarno biale zdjecia (canon IXUS 80IS)?

[martucha84]

no więc pomijając fakt że to nasze pierwsze wyjscie z domu we dwójkę - bo i na spacery i do lekarzy zawsze chodziliśmy z tatą to mama miała stresa a do tego jazda autobusem...
suma sumarum patryk był idealnie grzeczny a mama jakby miała kałasznikowa to by rostrzelała starsze osoby w autobusie... nikt nie chciał się przesunąc żebym mogła wygodnie stanąc dopiero jak głośniej powiedziałam to mi babka miejsce zrobiła.. tyle o ile.. echs już zapomniałam jak to jest

no ale wracając do wizyty, Pat na widok pani się rozdarł (mimo że pani młoda uśmiechnięta o rewelacyjnie ciepłym głosie) chyba z 10 minut próbowaliśmy złapać kontakt a on się darł już miałam w głowie jakieś chore wizje szczególnie że ta pani specjalizuje się w "autystykach" no ale na szczęscie mały się przyzwyczaił zaczął się śmiać
jako że na początku darł się tragicznie na wsztystkie pytania odpowiadałąm ja a nie pokazywał syn.. no ale jak się rozkręcił to pięknie współpracował łapał kółko przed sobą machał grzechotkami, obracał się na dzwięk dzwoneczka uśmiechał się nawet obracał się na boki, ślicznie ciągnął głowę, głużył i śmiał się w głos
na prawde super

i tak kontakty społeczne ma na 5 mce, reakcja na dzwieki wodzenia za przedmiotem na skończone 4, trzymanie głowy (pani bardzooo pochwaliła że super ja w pionie trzyma) na 4/5 no i pochwaliła jeszcze linie środkową że te "zadanie domowe" które dostaliśmy od rehabilitantki odrobiliśmy na 5 i dzięki temu pat pięknie łączy rączki na zabawkach i wkłada je już bez problemu do buzi więc będziemy bawić się tak z nim dalej ćwicząc tą linie środkową jeszcze trochę (jak ktoś chce filmik z tej zabawy bo to żadne masaże a krótka zabawa to dajcie znać wyślę filmik na maila)

ale leżenie na brzuchu i dreptanie nogami tragedia, na brzuchu niestabilny koleboce się parodia aż się dziwiła że lubi tak leżeć skoro taki powykrzywiany itd.. na stojąco nogi krzyżuje kurczy palce więc i to i to do rehabilitacji

zbierając wszytko w całość dziecko w normie rozwojowej i w ogóle ok
bo niktóre lepiej inne gorzej cześć ok.. wieć się mieści
ale rehabilitantka będzie trochę musiała popracować


pytałam jej o to zawieszanie i drżenie brody i zanoszenie i powiedziała że jakbyśmy poczekali do końca marca na wizytę na nfz to by w ogóle ani usg głowy ani eeg nie kazali robić bo dziecko nie ma jeszcze do końca rozwiniętego układu nerwowego i moze tak reagować..
i powiedziała że skoro zawiesza się rzadko to znaczy że jest lepiej i układ nerwowy się już rozwinął i jest ok, więc jeśli się to nie dzieje częściej a rzadziej to jest dobrze i że dziecko ma prawo czasem się zamyślić, a drżenie brody i zanoszenie się to jest normalne rozwojowo dla takiech dzieci, szczególnie że dorosły jak płacze to może mieć takie akcje a co dopiero dziecko, jeśli tylko broda nielata mimowolnie w czasie zabawy a jest reakcją na płacz zimno czy śmiech to jest ok, no a jak przy zanoszeniu nie sinieje i oddech łapie do 5 sekund to też jest ok gdy zanosi się dłużej trzeba się martwić

ale powiedziała żebyśmy juz te eeg i usg zrobili dla własnego spokoju ale ona jest o niego spokojna



kamień z serca

aaaaa i powiedziała to samo co nasza kochana gabisun że obracać się z pleców na boki powinno koło 5 mce a na brzuch koło 6 a jak pediatra wymaga tego w 3 to mamy prawo mu zwrócić uwagę że ma na to jeszcze czas
więc jestem spokojna szczególnie ze obraca się na te boki coraz częściej

więc gabi jak zauważysz że panikuję to proszę o zwrócenie mi uwagi



i teraz widać jaka ze mnie panikara jeśli chodzi o pata
no i na koniec mąż zrobił nam niespodziankę i po nas przyjechał więc nie musiałam wracać autobusem

[mszu]

Napisane przez waniliaania2009

czulam ze cos pokrecilam tak sie staralam ze go na obrusie swiatecznym polozylam a o oknie zapomnialam

A czy na moim aparacie mozna robic czarno biale zdjecia (canon IXUS 80IS)?

no własnie miałam zapytac, na czym on lezy, czy to nie przypadkiem jakis obrus , nastepnym razem niech sobie lezy na kocyku, jego ulubionym...
Na pewno mozna, ale ja robie wszytskie zdjecia w kolorze. Na czerń i biel zawsze mozna zmienic w kazdym programiku graficznym (np InfranView-do sciagniecia za darmo z sieci, bardzo latwy w obsludze)


aaneczka... a Ty mi chcesz tu konkurencje robic zarabiste te fotki

[Eveliouses]

laseczki ja tylko na chwilke bo musze zabrac sie za szukanie i robienie prezentów.
Mszu dzieki za piekny kolaz!!!!super

a mam pytanie do dziewczynek prostujących się hehe jaką polecacie/macie sprawdzoną/używacie prostownicy ]]]]
dodam,ze mam wlosy gęste,dłuuugie i kręcone wiec musi byc dosc dobra
z góry dzieki

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

wlasnie zmarła nam babcia................... .....

[ninaad]

Napisane przez mszu

wóóóódki !!!

hehe- wiedziałam

Napisane przez mszu

wiecie co... stwierdzam, ze moje dziecko jednak ciągle duuuzo spi ale jak jej nie pozwalam spac to marudzi...

no ja bym się tylko cieszyła Widocznie tyle snu potrzebuje...

Napisane przez waniliaania2009

Byla moze ktoras z was juz w jakims duzym sklepie z dzieckiem (oczewiscie nie chodzi mi o taki super sam , czy lidl bo do takich chodze). Ale o jakis wiekszy np galerie? bo nie wiem czy z malym jechac?

ja byłam jakieś 3 tygodnie temu w galerii- musiałam jechać niestety; no ale pojechałam z małą w godzinach rannych - puste sklepy, mało ludzi. A tak to wolę jej nie zabierać- zwłaszcza teraz, przed świętami- pełno ludzi i chyba nietrudno, żeby złapała jakąś infekcję. Zaczekam, aż trochę podrośnie

Napisane przez kasienka1701

Moje dziecko nie dosć,że nie chce spać dniami i nocami,to jeszcze to tego musi nosić pieluchę ortopedyczną i już całkiem jest masakra.Tylko beczy,chce na ręcę,a o zaśnięciu nie ma mowy...Długo tak nie pociągnę...Amen.

cierpliwości Kasiu

Napisane przez martucha84

ninaad ja też grudniowa

no i super, że z Patem wszystko w porządku

Napisane przez waniliaania2009

udalo mi sie zrobic jedno i skonczylo sie placzem

u nas też tak zawsze jest. A potem jak przekręcę Olę na plecy to jest tak zła, że musiała leżeć na brzuchu, że jeszcze przez dłuższy czas się drze

[mszu]

martucha... brawo dla dzielnej mamy i dzielnego bobasa Partyka
ciesz sie kochana ze mieszkasz w PL za granica trzeba wózki składac w autobusach
no i fajnie ze Patryk sie dobrze rozwija


eve... wspolczuje, tak prawie przed swietami...

ninaad... moja jak sie rozyczy to raczej rzadko udaje mi ja uspokoic na leząco, ale wziecie na rece pomaga prawie od razu

[Weronisia]

Mszu, Szczęśliwa, Ilona, Ninaad, Kalex, Aaneczka1984 dzięki

Ja jeszcze nie pogodziłam się z odstawieniem od piersi, nadal to przeżywam, ale pewnie potrzeba na to trochę czasu...
Próbować już nie będę, nie chcę już go męczyć .
Kupiłam dziś kilka dodatkowych butelek, sterylizator i kilka pudełek mleka i nie wracam już do karmienia.
Będę się okładać papką z kapusty, żeby zasuszyć pokarm. Pewnie będę przy tym ryczeć, bo czuję się jak wyrodna matka. Ale jak już pokarm zniknie, to pewnie dojdę do siebie.

Napisane przez waniliaania2009

Byla moze ktoras z was juz w jakims duzym sklepie z dzieckiem (oczewiscie nie chodzi mi o taki super sam , czy lidl bo do takich chodze). Ale o jakis wiekszy np galerie? bo nie wiem czy z malym jechac?

Ja byłam już kilka razy. Pierwszy raz zaraz po wyjściu ze szpitala, a więc Pascalek miał 3 tygodnie. A potem średnio raz na tydzien jestem z nim w jakimś większym centrum handlowym.

Napisane przez Eveliouses

a mam pytanie do dziewczynek prostujących się hehe jaką polecacie/macie sprawdzoną/używacie prostownicy ]]]]
dodam,ze mam wlosy gęste,dłuuugie i kręcone wiec musi byc dosc dobra
z góry dzieki

Ja mam i polecam prostownicę z firmy Remington. To jedna z najlepszych fryzjerskich firm.
Ja mam prostownicę pokrytą TEFLONEM. To jakiś ich patent. A więc to co prasuje włosy nie jest ceramiczne, tylko pokryte jakby materiałem. Nie przypala tak włosów.
Ja co prawda nie mam loków, ale puszące się włosy, ale jestem bardzo zadowolona z tej prostownicy.
1, 2, 3, 4.
Ja mam tą 4.

[czita18]

Eveliouses No i patrz... dopiero co ty mnie pocieszałaś po śmierci mojej babci, a teraz mi przyszło złożyć ci wyrazy głębokiego współczucia. Bardzo mi przykro

Co do prostownicy to też mam Remingtona i superowy jest. Loków nie mam ale myślę że z nimi też by sobie poradził bo można nim prasować włoski na mokro
----
znalazlam ja tyle ze to stary model widze ze sa juz jej nowsze odmiany
http://remington24.pl/sklep/prostown...ton-s8203.html

[Weronisia]

W zamrażalniku mam jeszcze pełną szufladę mojego mleka, jakieś 50 porcji.
Nie wiem czy mam to trzymać i dać mu za parę miesięcy gdy może jego brzuszek już nie będzie taki delikatny... tylko czy on wtedy będzie chciał to pić?
Czy dać sobie spokój i to wywalić?
Jak myślicie? Jest sens to przechowywać?

[waniliaania2009]

Napisane przez Eveliouses

l
a mam pytanie do dziewczynek prostujących się hehe jaką polecacie/macie sprawdzoną/używacie prostownicy ]]]]
dodam,ze mam wlosy gęste,dłuuugie i kręcone wiec musi byc dosc dobra
z góry dzieki


wlasnie zmarła nam babcia................... .....

przykro mi z powodu babci ;( ja dzis tez mam pierwsza rocznice smierci babci ;(

Prostownicy nie polecam, bardzo zniszczylam nia wlosy ;( naprawde ich szkoda. Polecam taki fluid do wlosow rozowy z nivei do prostowania, super dziala.

Weronisia dobra decyzja, nie ma meczyc malego. Wiem ze bedziesz to przezywac, ja tez przeszlam juz swoje co do karmienia, karmie dalej, ale mialam bardzo malo mleka (i mialam okropnego dola z tego powodu, ze nie potrafie wykarmic wlasnego dziecka). Mysle ze juz go wystarczajaco dlugo karmilas i dalas mu to co najlepsze. Jezeli mu mleczko twoje szkodzi to nie powinnas miec wyrzutow sumienia z odstawienia, bo robisz to co dla Pascalka jest najlepsze!!! wiec glowa do gory!

[czita18]

Napisane przez Weronisia

W zamrażalniku mam jeszcze pełną szufladę mojego mleka, jakieś 50 porcji.
Nie wiem czy mam to trzymać i dać mu za parę miesięcy gdy może jego brzuszek już nie będzie taki delikatny... tylko czy on wtedy będzie chciał to pić?
Czy dać sobie spokój i to wywalić?
Jak myślicie? Jest sens to przechowywać?

Widzę że przeżyć tego nie możesz.... Wywalaj wszystko bo on i tak tego już pić nie będzie a ty tylko niepotrzebnie na nim eksperymentujesz.... Twoje mleko zamrożone możesz przechowywać tylko 3 miesiące !!!! W przypadku tak malusich dzieciaczków jak nasze (wcześniaki itp.) nawet i krócej, no i dochodzi to tego kwestia że pokarm jak już sama zauważyłaś zmienia swój skład z czasem i wcale nie powiedziane że mleko sprzed 3 miesięcy będzie dla Pascalka odpowiednie w składzie na dany moment !!

[Majka232]

Cześć

Kolaż bardzo fajny, szczególnie wersja z imionami

Eveliouses - przykro mi z powodu babci...
Prostownicę mam Remington S7902. Można nią prostować suche i mokre włosy (2 opcje do wyboru). Jestem z niej zadowolona, ale nie mam porównania, bo to moja pierwsza prostownica, ale szwagierka maniaczka prostownic ma też Remingtona (inny model) i też bardzo chwali.

Macie może jakieś zabawki-pozytywki dla Waszych dzieci? Mój synek uwielbia słuchać melodyjek z karuzelki (chociaż już mniej mu sie podobają niż na początku), z huśtawki i konika morskiego i chcę mu kupić jakąś grającą zabawkę np. z odgłosami natury. Właśnie usypia, konik przestał grać i synka od razu słychać...

[kotekk81]

a ja wpadlam miedzy odkurzaniem a myciem podlog

Martus ciesze sie bardzo ze z Patem wszysko ok. Moja Maja tez sie zawiesza, drzy jej broda i zanosi sie i oprocz tego czasami sie "otrzepuje" tak jak czasami kogos przechodza dreszcze ale widze ze ma jeszcze czas bo jest mlodsza od Twojego synka wiec i ja narazie przestaje sie martwic


no i spadam pojezdzic na szmacie

[Majka232]

martucha - Super, że pani Was uspokoiła! To tak jak nas ostatnnio pan dr uspokoił.
Mamy podobne problemy z Szymkiem, też czasami się zanosi od płaczu np. wczoraj podczas szczepienia - dostał tylko wzw.B a 5w1 i rota dostanie za m-c jak będzie miał prawie 3 m-ce właśnie ze wzgl. na to, że urodził się z 1 pkt., jest rehabilitowany i bezpieczniej jest szczepić jak dziecko skończyło 2 m-ce, bo coś tam jest z tym szczepieniem przeciwko krztuścowi. Radzono nam nawet szcepionki niezintegrowane, ale konsultowaliśmy się z 2 lekarzami i bierzemy 5w1. Nie wyobrażam sobie kłucia synka kilka razy więcej... Wczoraj płakał jak nigdy (inny ton, dźwięk, zaciął się w płaczu na chwilę...)

[Weronisia]

Waniliaana, Czita

Napisane przez czita18

Widzę że przeżyć tego nie możesz.... Wywalaj wszystko bo on i tak tego już pić nie będzie a ty tylko niepotrzebnie na nim eksperymentujesz.... Twoje mleko zamrożone możesz przechowywać tylko 3 miesiące !!!! W przypadku tak malusich dzieciaczków jak nasze (wcześniaki itp.) nawet i krócej, no i dochodzi to tego kwestia że pokarm jak już sama zauważyłaś zmienia swój skład z czasem i wcale nie powiedziane że mleko sprzed 3 miesięcy będzie dla Pascalka odpowiednie w składzie na dany moment !!

Może i masz rację. Dziś pewnie jeszcze tego nie zrobię, muszę dojrzeć do tej myśli, że mam wyrzucić moje mleko. Ehhh... czy ja jakaś matka Polka jestem czy co? Czemu to wszystko jest takie trudne?
Wykarmiłam dwoje dzieci, w tym jedno bardzo alergiczne i byłam na strasznej diecie byle móc karmić i karmiłam ją 1,5 roku.
Thomas był zdrowym dzieckiem, ale nie miał tyle szczęścia, bo miałam mało pokarmu, ale karmiłam go 4 m-ce.
No a Pascalek, mały wcześniaczek, który potrzebuje tego mleczka najbardziej... skorzystał tylko 2 m-ce.

No trudno...

[naked21]

My juz po sesji! mały nie specjalnie sie usmiechał, ale też tylko troszkę płakał był mega wymeczony, bo babka przyjechała w jego porze spania. Mój dzielny rycerzyk, dał radę

Marucha- super wiadomość!!! strasznie się cieszę róbcie reszte barań dla św. spokoju, ale na pewno będzie dobrze.

Eveli- tak mi przykro kochana.. tulę wiem co czujesz ja już nie mam dziadków, a tych z którymi mieszkaliśmy tak bardzo mi brakuje... trzymaj się!

Aneczko- piekne fotki

Zmykam sie uczyć, jutro zjazd i egzamin. Buuu

[Majka232]

martucha - zapomniałam napisać. Szymon miał robione usg przezciemieniowe po urodzeniu i w 3 tyg. życia. Jeszcze musimy powtórzyć jak skończy 3 m-ce. No a ja umówiłam nas do neurologa na 18.01 a 3 m-ce kończy 19.01 więc jak zrobimy to usg tydzień wcześniej to chyba nic... Zawsze muszę nad czymś dumać... Najwyżej powtórzymy jeszcze raz jak będzie trzeba.

[pandziolka]

Evelious strasznie Ci współczuję kochana pamiętaj,że tam gdzie jest teraz na pewno jest jej lepiej i Twoja mama się nią zajmie pamiętam jak pocieszałaś mnie po śmierci mojego tatki i wiem,że jesteś silną dziewuchą.ściskam mocno

[kotekk81]

Evelious bardzo Ci wspolczuje trzymaj sie dzielnie

[ninaad]

Napisane przez mszu

ninaad... moja jak sie rozyczy to raczej rzadko udaje mi ja uspokoic na leząco, ale wziecie na rece pomaga prawie od razu

oczywiście- na rękach się uspokaja (tzn gada tylko- żali się na wyrodną matkę), ale jak tylko próbuję ją położyć- wrzask. No ale po ostatniej próbie brzuszkowania udało mi się ją jakoś uspokoić, zasnęła- i śpi już 2 godziny (a ok. 14 miałam zamiar ją karmić)

Napisane przez naked21

My juz po sesji!

no to czekamy na fotki

Normalnie jestem miło zaskoczona pocztą polską- 2 przesyłki polecone- wysłane wczoraj dzisiaj dotarły do mnie...szybciej niż ostatnio kurierem

[Eveliouses]

Napisane przez pandziolka

Evelious strasznie Ci współczuję kochana pamiętaj,że tam gdzie jest teraz na pewno jest jej lepiej i Twoja mama się nią zajmie pamiętam jak pocieszałaś mnie po śmierci mojego tatki i wiem,że jesteś silną dziewuchą.ściskam mocno

WSZYSTKIM WAM DZIEKUJE ZA CIEPŁE SŁOWA...
masakra,w zeszłym roku mamusia w pazdzierniku,,,teraz babcia....
ech mam dość...
Pandziolka strasznie dziekuje,ze napisałas o mojej mamie,ze pamietałas o tym...to bardzo wazne dla mnie,dziekuje Ci szczególnie mocno...

dobrze,ze mam dla kogo żyć...bo za duzo tego wszystkiego ostatnio...

[ania13.03]

Napisane przez waniliaania2009

czulam ze cos pokrecilam tak sie staralam ze go na obrusie swiatecznym polozylam a o oknie zapomnialam

Napisane przez mszu

ciesz sie kochana ze mieszkasz w PL za granica trzeba wózki składac w autobusach

Ja mieszkam za granica ale wozka na szczescie nigdy skladac nie musialam

Eveliouses przykro mi kochana. Trzymaj sie dzielnie

Martucha brawa dla Patryka

aaneczko sliczne fotki

mszu staralam sie ale strasznie u nas dzisiaj pochmurno a Mala ma dzien marudy

[czita18]

ania13.03 kurcze a ja sie naczajam na tego konika ktorego masz na zdjeciach ale stwierdzilam ze Daniel jeszcze na niego za maly i zamowilam mu z tej firmy zyrafe Jaki jest konik ?? Gadaj mi tu !!

[ania13.03]

Konik bardzo fajny i Malej tez sie podoba Wydaje fajne odglosy galopu itp Ale jak dla mnie najlepszy na swiecie i tak jest motyl z tej samej firmy. Gabrysia go uwielbia
O taki: http://allegro.pl/lamaze-motyl-emanu...343870583.html

[Pomidora]

Fem, aż mnie przestraszyłaś tymi szczepieniami, bo mój też coraz gorzej przechodzi, aż boję się przyszłego tygodnia, bo znowu 3 wkłucia...Ja zaczęłam w Tymku zakochiwać się po 3 tygodni, jak byliśmy w szpitalu - taki był bezbronny i uspokajał się tylko u mnie... Rozczulił mnie i zrozumiałam, ze on mnie bardzo potrzebuje A teraz to już mamuśka zakochana na maksa!

Nika, Pawełek coraz piękniejszy! super mu w tym kapturze!

Marta, to mnie też uspokoiłaś z tym psychologiem Super, ze z Patrykiem wszystko dobrze, a ty przynajmniej jesteś spokojna Ale rewelacja! Ja poproszę o filmik z tej zabawy, też będę Tymka meczyć Adres wyśle na pw.

Paula, rozbawiłaś mnie z tą pomocą TŻta Na szczęście mój został wytresowany i robi wszystko sam

Ninaad, no my tez grudniowi Ja jutro mam urodzinki, a mój mężu 3 dychy w niedzielę za tydzień. To ty jakoś pod koniec grudnia jesteś? Już Koziorożec?

Kalex, ależ musisz być podekscytowana pierwszym wyjściem Ja wyszłam sama pierwszy raz jak mały miał jakoś 4 tygodnie,a teraz to prawie co sobotę jestem w mieście, a P. zajmuje się małym To bardzo dobrze wpływa na psychę! A mały słodziak!

Mpik, to już podajesz jabuszko? A ty karmisz mm czy piersią? Bo jakoś szybko mi się wydaje, albo ja nie wiem Fajnie, że Mili smakuje!

Aniu, zdrówka dla Gabi! I powodzenia z orbitekiem - ja miałam wesele brata 6 tygodni po porodzie i musiałam się w kiecę wcisnąć, ale się udało Wiec tobie tym bardziej! A co do mięska - wejdź sobie na moje przepisy na smacznym wizażu - tam jest pyszna karkówka! Wszyscy ja uwielbiamy i zawsze wychodzi. Może się przyda.

Gabi, Kinga taki mały łobuziak rzeczywiście wygląda

Mszu, ciesz się, że Nadia dużo śpi, widocznie jej to potrzebne. Mój Tymo nie śpi prawie wcale ostatnio i ciągle chce, zebym się nim zajmowała Czasem już bym chciała,żeby bawił sie sam Ale potem przypominam sobie, ze on tylko nachwilę taki jest malutki i mi się odechciewa

Waniliaania, u mnie w mieście nie ma dużych galerii Chyba że liczyć Real i Carreffoura z pasażem A Dawid fajnie wyszedł na zdjęciu!

Kasienko, siły życzę Tak źle z bioderkami, że pieluchę musi nosić? A długo?

Aaneczko, chłopaki rewelacyjne! Fajne zdjecia!

Eveliouses, strasznie mi przykro z powodu babci. Trzymaj sie kochana

Weronisiu, żadnego proszę ryczenia przy obkłądaniu kapustą! To dla dobra Pascala - kochana, naprawdę dobrze robisz

Majka, my dostaliśmy mnóstwo zabawek z melodyjkami, juz zwiariować od tego można Tymek raczej je lubi.

O matko z córką, mój syn w końcu pozwolił mi wam odpisać I śpi No nie wierzę, może nawet zdążę jeszcze coś porobić.
Dziś były mega zakupy na niedzielę... Jak mi się nie chce to sobie nie wyobrażacie

Mszu, może być takie zdjecie z wczoraj? I jedno gratis

[waniliaania2009]

Kupilam dzis mate edukacyjna, ale tym razem uzywana.... bo nie wiem czy malemu sie spodoba
Chcialabym mu kupic zabawke ale nie wiem co jest najfajniejsze czy ten konik morski, czy cos innego...ehhh... w tesco jest tez taka biedroneczka...

[IlonaN2]

Napisane przez kasienka1701

Jak tak czytam o tych waszych kochanych dzieciach to mi się żyć odechciewa...JUż mi sie nie chce nawet wchodzić na wątek bo tylko jeszcze bardziej się dołuję...Moje dziecko nie dosć,że nie chce spać dniami i nocami,to jeszcze to tego musi nosić pieluchę ortopedyczną i już całkiem jest masakra.Tylko beczy,chce na ręcę,a o zaśnięciu nie ma mowy...Długo tak nie pociągnę...Amen.

Kasienka nie załamuj się zobaczysz musi się to zmienić i u Ciebie i będzie tak jak u większości sen jedzonko i zabawa

Napisane przez aaneczka1984

Dodaje ostatnio zrobione foty, co je miałam w aparacie i zapomniałam o nich
ne pstrykam nic Domikowi bo on ciagle robi takie miny do zdiec jak w focie nr 1

Dominik rewelacja : cojest: Uwielbiam takie minki

Napisane przez Eveliouses

wlasnie zmarła nam babcia................... .....

Przykro mi bardzo...

Napisane przez Weronisia

W zamrażalniku mam jeszcze pełną szufladę mojego mleka, jakieś 50 porcji.
Nie wiem czy mam to trzymać i dać mu za parę miesięcy gdy może jego brzuszek już nie będzie taki delikatny... tylko czy on wtedy będzie chciał to pić?
Czy dać sobie spokój i to wywalić?
Jak myślicie? Jest sens to przechowywać?

Weronika myślę że to odpowiednia decyzja I nie ma się co załamywać tak bywa Nie jesteś dziwna bo ja mam nawet wyrzut że mu podaje butle z moim ale jakbym musiała to zrobiłabym tak jak Ty Jak nie chcesz wyrzucać mleka to oddaj do szpitala czasem chcą dla innych dzieciaczków

U nas w gościach byłą Klarissa i jej Natalka i mój Franio się zakochał hihh Taka ładna dziewczynka, ehh te oczki i te długie włosy
Zdjęcia ze spotkania Natalka i Franek i jeszcze Franio z mamusią

[naked21]

Napisane przez Paula SHIN

To i ja wrzucam zdjecia dla

swietne ja bym wybrała pionowe

Napisane przez NIKaP-n

mszu proszę

ooojej jaki fajny JOŁ MEN

Napisane przez Kalex

mszu-zdjęcia brzuszkowe, nie wiem czy któreś będzie się nadawać

fajnie, że kładzie głowke jak jest na brzuszku, mój za chiny nie chce

Napisane przez ania13.03

Wklejam kilka fotek na brzuszku

Napisane przez Mpik82

Dla cioci Mszu

Napisane przez gabisun

Mszu coś tam wymotałam, ale nawet moje niewprawne oko widzi ,że zdjęcie jest poruszone będę działać dalej...

świetne, szkoda, że poruszone

Napisane przez kasienka1701

Jak tak czytam o tych waszych kochanych dzieciach to mi się żyć odechciewa...JUż mi sie nie chce nawet wchodzić na wątek bo tylko jeszcze bardziej się dołuję...Moje dziecko nie dosć,że nie chce spać dniami i nocami,to jeszcze to tego musi nosić pieluchę ortopedyczną i już całkiem jest masakra.Tylko beczy,chce na ręcę,a o zaśnięciu nie ma mowy...Długo tak nie pociągnę...Amen.

płacze z powodu tej specjalnej pieluszki?? Może trzebaby jej jakieś badania porobić, może jest inna pczyczyna płaczu a Viburcol czasami stosujecie?? Będzie w końcu dobrze

Napisane przez waniliaania2009

udalo mi sie zrobic jedno i skonczylo sie placzem

hehe powoli przyzwyczajaj do tej pozycji, bo leżenie na brzuszku to najlepsza gimnastyka na tym etapie!!

Napisane przez ania13.03

mszu staralam sie ale strasznie u nas dzisiaj pochmurno a Mala ma dzien marudy

fajna!

Napisane przez Pomidora

[ może być takie zdjecie z wczoraj? I jedno gratis

jak dla mnie- pewnie, że może być!! a to z grzechotką przesłodkie


Ja w Święta planuję rozszerzyć Małemu jedzonko o pokarmy stałe. Tylko czytałam, że należy zacząć od warzywa [pewnie marchew] i karmić tylko tym przez 2 tygodnie :/ potem następne produkty [pewnie jabłuszko] a widzę, że Martuszka urozmaica menu

Mój mały nie będzie mial wtedy jeszcze skończonych 4 mcy [3stycznia dopiero] ale myslę, że wigilia to odpowiedni dzień na takie święto jak "pierwsza marcheweczka Filipka" bo jak to? My będziemy zajadać specjały przy stole a Filip ma czekać aż skończę i mu łaskawie podam pierś

[martucha84]

dziewczyny ja tylko informuję że u mnie zaczął się od południa już zjazd rodzinny fotkę na 1 stronie wymienię i filmiki powysyłam w niedzielę bo mam młyn
a gości przybywa


do zobaczenia w niedziele pa