Wszyscy którzy chcą schudnąc ok. 5 kg- cd. ZAPRASZAM!

[69love69]

a ja mam mega lenia. jeszcze choroba dodatkowo nie napawa do działania

weekend się kończy, a ja oprocz hiszpana nic nie tknęłam. aaaaaaaaa! jak zwykle

[dimiti]

Napisane przez 69love69

a ja mam mega lenia. jeszcze choroba dodatkowo nie napawa do działania

weekend się kończy, a ja oprocz hiszpana nic nie tknęłam. aaaaaaaaa! jak zwykle

nie przejmuj sie- chyba to normalne, ze weekend jest od lenistwa

Napisane przez agniesikk

O tak tak! Ja też I czekam na pierogi z kapustą i grzybami

Jeny, jak dobrze, że już tak mało do świąt 22 olewam szkołę, TŻ wraca ze studiów

Jedno mnie pociesza z tym okresem właśnie- że ta woda schodzi Po prostu nie będę się ważyć w tym czasie, coby się nie stresować Haha, zły nastrój- ja to czasem mam wrażenie, że chłopak ze mną zerwie Naprawdę, zrypę dostaje za wszystko.

pycha!
ja wlasnie sobie zdalam sprawe, ze do swiat 1,5 tygdonia! po drodze mam ze dwa kolosy, ale moze jakos wytrwam
jak tzt wroci to musisz sie nim porzadnie nacieszyc nie?

[iloveyoudavxx]

chce z wamiii mozna?

nick- iloveyoudavxx , waga - 68.5 , wzrost - 176, cel -59

[dimiti]

Napisane przez iloveyoudavxx

chce z wamiii mozna?

nick- iloveyoudavxx , waga - 68.5 , wzrost - 176, cel -59

pewnie! witamy!

[iloveyoudavxx]

Napisane przez dimiti

pewnie! witamy!

dzieki do sylwka musze schudnac ok. 9 kilo zeby ladnie wygladac w ta ostatnia noc dla mojego faceta hehe i dla siebie : ) bede miala co tu robic bo nigdy nieuzywalam wizaz.pl hehe : roza: damy rade ! :jupi :

[dimiti]

Napisane przez iloveyoudavxx

dzieki do sylwka musze schudnac ok. 9 kilo zeby ladnie wygladac w ta ostatnia noc dla mojego faceta hehe i dla siebie : ) bede miala co tu robic bo nigdy nieuzywalam wizaz.pl hehe : roza: damy rade ! :jupi :

kochana, ale do sylwestra 9 kilo to to raczej nie jest mozliwe tak z 4 to tak ale 9 nie bardzo

[aante_e]

Napisane przez iloveyoudavxx

dzieki do sylwka musze schudnac ok. 9 kilo zeby ladnie wygladac w ta ostatnia noc dla mojego faceta hehe i dla siebie : ) bede miala co tu robic bo nigdy nieuzywalam wizaz.pl hehe : roza: damy rade ! :jupi :

Do końca grudnia chcesz tyle schudnąć? To za dużo i wykonalne chyba tylko głodówką. 3 kg na pewno Ci się uda i różnica będzie!

[Cindy90]

Witam dziewczyny
Co nieco czytałam, i znów intruz się wymądrzał hehe no nic się nie poradzi. Miejmy nadzieję, że nie zepsuje naszej świątecznej atmosfery.

No ja niestety mam pecha na maksa. Nic się nie polepszyło. W zeszłym tyg miałam taką załamkę. Stwierdziłam, że to już za długo trwa i, że chyba mam depresje. Miałam kupować już deprim, ale jakoś nie kupiłam. Poszłam na solarium. Zrobiłam zakupy do domu (za które mama mi nie chciała oddać kasy- artykuły spożywcze za 50zł)- znów się pobeczałam. Przyjaciółka zaczęła mnie bardziej wspierać. Stwierdziłam, że kolesie chyba się wstydzą, więc ja im zaproponuję spotkanie. W pt umówiłam się z Dawidem na spotkanie (chłopak z panieńskiego w Wiśle, którego poznałam pod koniec sierpnia i przypadkowo spotkaliśmy się na uczelni). Cały tydzień ze sobą pisaliśmy, w pt rozmawialiśmy. W sob spotkaliśmy się przypadkowo przed uczelnią. Powiedział tylko to spotkamy się jutro. Całą sobotę nic się nie odzywał. Dziś mi wielce proponował kawę, kino i co? I mu się akumulator rozładował akurat 5 min przed moim wyjściem mi napisał. I mimo, że ma mase kolegów to nawet nie wspomniał o tym żeby go zawieźli choć ja mu ten pomysł dałam. Napisałam mu, żeby sobie darował. Napisałam do Wojtka, taki fajny koleś czy się możemy spotkać? No i jaka odpowiedz? Przełóżmy to na inny dzień... Wiecie co? To już nawet śmieszne nie jest! Ciekawe czy wy byście nie miały doła? Ja się czuję jak jakiś śmieć szczerze powiedziawczy. Stwierdzam wszem i wobec, że mam już dość facetów. Ja mam po prostu pecha do nich. Muszę się jakoś zająć sobą... Nie wiem, basen, siłownia, nauka... nie wiem ale ważne żebym w domu nie siedziała, bo będę miała znów załamke... jak nie depresje...
Ja też miałam nadzieję, że się polepszy, ale już widzę, że nie ma takiej opcji. Na sylwestra idę sama... tzn z przyjaciółką i jej kolesiem do restauracji, ale nie biorę kolesia. Miałam iść z Krzysiem, ale okazało się, że pisze i do mnie i do mojej koleżanki, że niby wielce zauroczony... Tak więc macie może jakieś pocieszenie? Jakąś radę? Tylko nie mówcie, że wcale nie jest fatalnie, bo jest.

[iloveyoudavxx]

Tak to jest mozliwe na DK schudlam w 9 dni 5 kilo mi chodzi tylko o talie i te okropne boczkiii

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

dziewczyny czy wy tez tutaj musicie wchodzic na ta strone zeby zobaczyc odpowiedz do ppostu?? czy jakis inny jest sposob? bardzo skomplikowane sie to wszystko tutaj wydaje hehe

[aante_e]

Napisane przez iloveyoudavxx

Tak to jest mozliwe na DK schudlam w 9 dni 5 kilo mi chodzi tylko o talie i te okropne boczkiii

W sensie na Dukanie?
Nie wiem jak dziewczyny, ale ja uważam że taki spadek wagi jest niezdrowy, nietrwały i nie popieram takich 'diet'. Prawidłowo powinno być do 1kg na tydzień.
Jak schudłaś już 5 kg i jeszcze 3 schudniesz so sylwestra, to na pewno będzie widać efekt

[agniesikk]

Napisane przez dimiti

nie przejmuj sie- chyba to normalne, ze weekend jest od lenistwa


pycha!
ja wlasnie sobie zdalam sprawe, ze do swiat 1,5 tygdonia! po drodze mam ze dwa kolosy, ale moze jakos wytrwam
jak tzt wroci to musisz sie nim porzadnie nacieszyc nie?

Ja też dam radę- ciężki tydzień, ale już najgorszy i tak za mną Dałam radę, to teraz już z górki. dimiti, a co studiujesz?

Ano, muszę Nacieszę się, nacieszę! Chociaż mi to ciągle mało, bo ja taki pieszczoch jestem Zanim rodzice wrócą z pracy, to będzie oooOooo. Nawet z tej okazji sobie plakat na drzwi powieszę

Cindy, dam Ci taką dobrą radę... Nie szukaj na siłę miłości, bo nie znajdziesz. Zajmij się sobą, skup się na czymś innym, niż randki, a zobaczysz, jaki to efekt przyniesie! Wiem z doświadczenia, że tak jest- że uczucie zjawia się wtedy, gdy się go nie spodziewamy.

[zooska]

Napisane przez 69love69

a ja mam mega lenia. jeszcze choroba dodatkowo nie napawa do działania

weekend się kończy, a ja oprocz hiszpana nic nie tknęłam. aaaaaaaaa! jak zwykle

bosz, ja rozkładam rece nad geologia, morfologia, chemia xD

masakra jakaś! powodzenia życze, ta sama sytuacja^^
tak mi ochoty pampuchami dziewczyny narobiły, że aż zjadłam 4

[iloveb]

iloveyoudavxx, czuję się przy Tobie grubo.

mogę do was dołączyć?

iloveb, waga - 72 :O, wzrost - 177, cel - 65 (to tak około 5 kilo)

[iloveyoudavxx]

Napisane przez aante_e

W sensie na Dukanie?
Nie wiem jak dziewczyny, ale ja uważam że taki spadek wagi jest niezdrowy, nietrwały i nie popieram takich 'diet'. Prawidłowo powinno być do 1kg na tydzień.
Jak schudłaś już 5 kg i jeszcze 3 schudniesz so sylwestra, to na pewno będzie widać efekt

na diecie kopenhanskiej, no ale mi wrocilo ;P bo wazylam po diecie ktorej i tak nieskonczylam 64 a waze 67.8 jak jestem wyglodzona wlasnie jem pyszny obiadek od jutra zaczynam

[agniesikk]

Pewnie, witamy

iloveyoudavxx, no to teraz też się spodziewaj efektu jojo. Przecież ta dieta kopenhaska to jakaś parodia diety!

[dimiti]

Napisane przez Cindy90

Witam dziewczyny
Co nieco czytałam, i znów intruz się wymądrzał hehe no nic się nie poradzi. Miejmy nadzieję, że nie zepsuje naszej świątecznej atmosfery.

No ja niestety mam pecha na maksa. Nic się nie polepszyło. W zeszłym tyg miałam taką załamkę. Stwierdziłam, że to już za długo trwa i, że chyba mam depresje. Miałam kupować już deprim, ale jakoś nie kupiłam. Poszłam na solarium. Zrobiłam zakupy do domu (za które mama mi nie chciała oddać kasy- artykuły spożywcze za 50zł)- znów się pobeczałam. Przyjaciółka zaczęła mnie bardziej wspierać. Stwierdziłam, że kolesie chyba się wstydzą, więc ja im zaproponuję spotkanie. W pt umówiłam się z Dawidem na spotkanie (chłopak z panieńskiego w Wiśle, którego poznałam pod koniec sierpnia i przypadkowo spotkaliśmy się na uczelni). Cały tydzień ze sobą pisaliśmy, w pt rozmawialiśmy. W sob spotkaliśmy się przypadkowo przed uczelnią. Powiedział tylko to spotkamy się jutro. Całą sobotę nic się nie odzywał. Dziś mi wielce proponował kawę, kino i co? I mu się akumulator rozładował akurat 5 min przed moim wyjściem mi napisał. I mimo, że ma mase kolegów to nawet nie wspomniał o tym żeby go zawieźli choć ja mu ten pomysł dałam. Napisałam mu, żeby sobie darował. Napisałam do Wojtka, taki fajny koleś czy się możemy spotkać? No i jaka odpowiedz? Przełóżmy to na inny dzień... Wiecie co? To już nawet śmieszne nie jest! Ciekawe czy wy byście nie miały doła? Ja się czuję jak jakiś śmieć szczerze powiedziawczy. Stwierdzam wszem i wobec, że mam już dość facetów. Ja mam po prostu pecha do nich. Muszę się jakoś zająć sobą... Nie wiem, basen, siłownia, nauka... nie wiem ale ważne żebym w domu nie siedziała, bo będę miała znów załamke... jak nie depresje...
Ja też miałam nadzieję, że się polepszy, ale już widzę, że nie ma takiej opcji. Na sylwestra idę sama... tzn z przyjaciółką i jej kolesiem do restauracji, ale nie biorę kolesia. Miałam iść z Krzysiem, ale okazało się, że pisze i do mnie i do mojej koleżanki, że niby wielce zauroczony... Tak więc macie może jakieś pocieszenie? Jakąś radę? Tylko nie mówcie, że wcale nie jest fatalnie, bo jest.

heh ale wiesz moze faktycznie jeden nie dal rady a drugi mial problemy z tym samochodem? a moze tez koledzy mieli swoje plany i np nie mogli go podwiez albo cus?
a jesli sa takimi penisikami to lepiej sobie ich darowac- nie ma co zawracac glowe takimi kolesiami. Kup sobie karnet na basen basen swietna rzecz przy okazji schudniesz jeszcze i ujedrnisz cialko zajmij sie soba- moze wyjdz gdzies z kolezankami? poszalej troche?

Napisane przez iloveyoudavxx

Tak to jest mozliwe na DK schudlam w 9 dni 5 kilo mi chodzi tylko o talie i te okropne boczkiii

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

dziewczyny czy wy tez tutaj musicie wchodzic na ta strone zeby zobaczyc odpowiedz do ppostu?? czy jakis inny jest sposob? bardzo skomplikowane sie to wszystko tutaj wydaje hehe

tez

Napisane przez aante_e

W sensie na Dukanie?
Nie wiem jak dziewczyny, ale ja uważam że taki spadek wagi jest niezdrowy, nietrwały i nie popieram takich 'diet'. Prawidłowo powinno być do 1kg na tydzień.
Jak schudłaś już 5 kg i jeszcze 3 schudniesz so sylwestra, to na pewno będzie widać efekt

oj ja nie wiem czy ten Dukan to taki dobry pomysl znaczy sie efekty sa i to duze, ale ponoc zakwasza organizm i wogole mozg nie ma skad energii czerpac...

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Napisane przez iloveb

iloveyoudavxx, czuję się przy Tobie grubo.

mogę do was dołączyć?

iloveb, waga - 72 :O, wzrost - 177, cel - 65 (to tak około 5 kilo)

pewnie witamy

Napisane przez iloveyoudavxx

na diecie kopenhanskiej, no ale mi wrocilo ;P bo wazylam po diecie ktorej i tak nieskonczylam 64 a waze 67.8 jak jestem wyglodzona wlasnie jem pyszny obiadek od jutra zaczynam

oj diete kopenhaska uwielbiam! nie lubie miesa i pomidorow, ale sama zupe jest dosc taka przy tym faktycznie oczyszcza organizm

[69love69]

Napisane przez dimiti

nie przejmuj sie- chyba to normalne, ze weekend jest od lenistwa


pycha!
ja wlasnie sobie zdalam sprawe, ze do swiat 1,5 tygdonia! po drodze mam ze dwa kolosy, ale moze jakos wytrwam
jak tzt wroci to musisz sie nim porzadnie nacieszyc nie?

ja mam caly tydzien leniwy ;p

ja mam przed świetami językowy zapieprz:

czw-kolo z niemieckiego i test z ang ( na kursie)
pt- kolo z hiszpana, miala byc jeszcze lektura z niemca, ale zdalam wczesniej ;d

i jeszcze jutro karna wejściówka ;/




byle do piątku

[dimiti]

Napisane przez 69love69

ja mam caly tydzien leniwy ;p

ja mam przed świetami językowy zapieprz:

czw-kolo z niemieckiego i test z ang ( na kursie)
pt- kolo z hiszpana, miala byc jeszcze lektura z niemca, ale zdalam wczesniej ;d

i jeszcze jutro karna wejściówka ;/


byle do piątku

oj to troche tego faktycznie masz
ale spokojnie dasz rade tydzien zleci szybko!

[aante_e]

Napisane przez 69love69

ja mam caly tydzien leniwy ;p

ja mam przed świetami językowy zapieprz:

czw-kolo z niemieckiego i test z ang ( na kursie)
pt- kolo z hiszpana, miala byc jeszcze lektura z niemca, ale zdalam wczesniej ;d

i jeszcze jutro karna wejściówka ;/




byle do piątku

Łączę się w bólu, jutro mam zaliczenie z łaciny i UE, potem wtorek i środa kolokwia, a w czwartek zerówka I nic prze wekeend nie zrobiłam

[dimiti]

no to ja juz wiem kto mnie tym lenistwem zarazil!

aniolek klikniety

[aante_e]

Napisane przez dimiti

no to ja juz wiem kto mnie tym lenistwem zarazil!

aniolek klikniety

Dlatego mama mówi, że internet to zło, on zaraża nas lenistwem
Tez klikłam

[dimiti]

Napisane przez aante_e

Dlatego mama mówi, że internet to zło, on zaraża nas lenistwem
Tez klikłam

no i racje ma! do tego sie oczka psuja od tego lipienia w monitor
dzieki

[Liliana_fit]

Dimiti uwielbiasz kopenhaską, czy pomyliłaś tą dietę z jakąś inną? Nie pamiętam, żeby w kopenhaskiej była zupa??

[Cindy90]

masz rację Dimiti, kupię, ale chyba już nie dzisiaj.

[winyl]

Ja tam jestem jednak fanką po prostu zdrowego odżywiania i jedzenia tego, co się lubi ...

[dimiti]

Napisane przez Liliana_fit

Dimiti uwielbiasz kopenhaską, czy pomyliłaś tą dietę z jakąś inną? Nie pamiętam, żeby w kopenhaskiej była zupa??

ba! pomylilam z kapusciana kopenhaska robilam raz i to i tak bylo chyba przez pare dni bo nie dla mnie ona

Napisane przez Cindy90

masz rację Dimiti, kupię, ale chyba już nie dzisiaj.

no dzisiaj juz raczej nie ale jak bedziesz miala tylko czas to idz i kup

[69love69]

Szykują się ostre ćwiczenia w domu

bo pożyczamy od cioci orbitreka i stepper juhhhu!

[dimiti]

Napisane przez 69love69

Szykują się ostre ćwiczenia w domu

bo pożyczamy od cioci orbitreka i stepper juhhhu!

zazdraszczam!!

[agniesikk]

Ja też MAm tylko stacjonarny.

[agnesuk]

Napisane przez dimiti

ba! pomylilam z kapusciana kopenhaska robilam raz i to i tak bylo chyba przez pare dni bo nie dla mnie ona

hej Wam

witam nowe wizażanki z Nami na pewno Wam się uda

Dimiti - ja, jak byłam na kopenhaskiej to musiałam przerwać na 7 dniu, bo prawie zemdlałam w pracy. także dałam sobie spokój. Teraz jem zdrowo i tygdniowo chudnę 1kg. także jestem na dobrej drodze.
może na sylwestra na wadze zobaczę 51? oj bardzo bym chciała

Cindy - dobrze Ci dziewczyny wcześniej napisały. Daj spokój ze facetami, zajmij się sobą, skup się teraz tylko i wyłącznie na SOBIE! i nie załamuj się, głowa do góry kochana!

U mnie dzisiaj baaaaardzo grzesznie!
śniadanie - jogurt.
później 3 malutkie pączki < - - oj taaak, przyda mi się!
na obiad kurczak i do tego TŻ zrobił frytki!! na szczęście zrobione w piekarniku, bez tłuszczu. popiłam jeszcze dietetyczną colą.
później zjadłam jabłko i kinder bueno i nic nie jem więcej.
za dużo dzisiaj słodkiego :/ jestem na siebie wściekła. ale mimo wszystko na wadze 53, więc jest dobrze
jutro praca znowu... ale mam lenia.

ah no i dzisiaj się jeszcze mierzyłam. kolejne cm poleciały w dół.

a wczorajszy wieczór z TŻem udał się jak najbardziej. jedzonko pyszne, drinki brezzery arbuzowe - a OOooOO nie było, bo choroba zwyciężyła! rozłożyło mnie strasznie! beznadzieje jedna wielka.
no nic, odezwe się do Was jutro. lece po kołdrę, bo znowu mnie łapie... jak co wieczór. ajjj